Chora ze stresu
Vložit
- čas přidán 13. 04. 2021
- Czy długotrwały stres może doprowadzić do depresji? Dlaczego choroba może nas dopaść w momencie kiedy wszystko się układa? Co zrobić kiedy pojawia się atak paniki? Dlaczego czasami tak trudno wyjść z domu? Między innymi o tym Justyna Mazur opowiedziała Małgorzacie Serafin
/ sekielski_brothers_studio
Program powstał dzięki zbiórce przeprowadzonej na patronite.pl/sekielski
Zostań naszym Patronem
wpłaty bezpośrednie:
Kombinat Medialny Sp. z o.o.
nr konta: PL 16 1950 0001 2006 0339 0016 0002
tytuł przelewu: Darowizna na film dokumentalny
Kod SWIFT Idea Bank: IEEAPLPA
EUR
PL91 1950 0001 2033 9004 5000 0003
Kod SWIFT Idea Bank: IEEAPLPA
paypal: m.sekielski@gmail.com
USD: www.paypal.com/cgi-bin/webscr…
AUD: www.paypal.com/cgi-bin/webscr…
CAD: www.paypal.com/cgi-bin/webscr…
EUR: www.paypal.com/cgi-bin/webscr…
GBP: www.paypal.com/cgi-bin/webscr...
Dziękujemy firmie Notto za dostarczenie mebli do studia i Sony Polska za wsparcie sprzętowe.
Firmy, które twierdzą, że panuje u nich rodzinna atmosfera przemilczają fakt, że jest to rodzina dysfunkcyjna :P
Dokładnie! Ja miałam powiedzonko, że to rodzina patologiczna :D
Eliza Kowalska praca zawsze jest odbiciem atmosfery domu rodzinnego.,nie uciekniesz od tego,nawet jakbyś wyjechała do Japonii to ADR zawsze będzie z tobą. Kierownik,dyrektor zawsze odgrywa rolę tatusia,reszta innych członków rodziny.Trzeba skupić uwagę co ja czuję w relacjach z nimi.Kiedy ja tak czulam się w domu?I pracować z tym.Zmienia się energia i zmienią się wszystko.Wiem, bo to przerobila i wiem,że ludzie nic złego mi nie są w stanie zrobić o ile im na to nie pozwolę. Oczywiście to dzieje się na poziomie
nieświadomym.Dlatego ważne być świadomym swoich myśli, bo mysl jest twórcza.
@@mariazwolinska3333 co sprawiło że udzieliłaś mi tego nieproszonego wykładu, zakładając że nie zdaję sobie sprawy ze wszystkiego o czym piszesz? Spotykamy takich ludzi jak sobie w wielkim skrócie "wybraliśmy", co nie zmienia faktu że ci ludzie są odrębnymi jednostkami i można zauważyć ich cechy i postawy również w oderwaniu od nas. Jedną z takich postaw jest chamstwo i hipokryzja, a są to raczej zachowania obiektywnie niefajne i to jak ja sama je odbieram i jak pozwalam im na siebie wpłynąć nie zakazuje mi ich nazywać i omawiać.
Dobre ;)
Eliza Kowalska
Bardzo trafne spostrzeżenie👍
Nic dodać nic ująć
c.d. Mam ponad 60 lat, a choruję od liceum... Dobrze, że teraz o tym się mówi. To pomoże wielu młodym ludziom. Dziękuję!
Chorujesz? Społeczeństwo w którym jesteś zabiera Ci życie
Justyna, dziękuję za Twoją prawdę, wielką odwagę i bardzo potrzebne słowa.
Ta świadomość zdrowia psychicznego nadal jest na porażającym poziomie... zwłaszcza w małych miastach i na wsiach. Ktoś kto zmaga się z jakimkolwiek problemem jest traktowany jak trędowaty.
Kobieta super zorganizowana z pachnącym dzidziusiem🙂 czasem wychodząc rano z córeczką np na zakupy rzeczywiście jestem po prysznicu umalowana, dzidziuś wystrojony pcham wózek, a na nim zakupy🙂 Wracam do domu, a tam serio wrzucić tylko granat🙂 Pozdrawiam serdecznie 👍
Mój komentarz będzie pozytywny ale mam nadzieję, że dotrze do obu Pań ;) - fantastyczna rozmowa, fantastyczne babeczki, dzięki za to co robicie !
Mam depresję stany lękowe i fibromalgię i migreny .Wiem o czym môwisz .Pozdrawiam jesteś moim sposobem na bezsenne noce .Uwielabiam ten głos .
Mam to samo przede wszystkim fibriomialgia wywoluje szyderczy usmieszek u lekarzy a ja bywa ze umieram z bolu Pozdrawiam
Cierpie n'a to samo 😔
Zmagam się z zaburzeniami lękowymi i napadami paniki od wielu lat.
Leki pozwalają funkcjonować, terapia ... niestety się zniechęciłam.
Znam aż za dobrze to uczucie najgorsze na świecie, miałam okres, że myślałam, że wolę umrzeć, niż doświadczyć tego kolejny raz...
Ludzie którzy tego nie znają, często sygnalizują mi, że przesadzam. Ale ja naprawdę nie doświadczyłam niczego gorszego.
Koszmar.
Ściskam wszystkich walczących z demonem lęku.
Zmagam się z zespołem lęku uogólnionego od kilku lat i bardzo odnajduję się w tej rozmowie. U mnie lęk skupia się zwłaszcza na zdrowiu, ale wiele z poruszanych kwestii mnie dotyczy. Bardzo dobrze jest słyszeć, że nie jest się samemu. Dziękuję 💝
Jakiś czas temu, może dwa lata, pewien mądry człek powiedział mi, że depresja jest Skutkiem. Zmiany hormonów w mózgu nie są przyczyną, są skutkiem. Skutkiem najczęściej tłumienia prawdziwych uczuć, emocji. Braku umiejętności ich przeżywania, przepuszczania przez ciało. Najczęściej chodzi o złość i gniew. Tłumioną latami. Złość ma bardzo słaby PR :) Wtedy pomyślałam, że człek to głupi jest. Ale jednak. Miał rację.
Trzeba nad tym mocno główkować, ale w końcu staje się jasne. Depresyjniaki takie zawsze miłe i grzeczne są :)
Żeby nie było, mam :)
Dodam jeszcze, że dostępność terapii, poza może dużymi miastami, mimo internetu (choć ja uważam, że słabe to jest) jest marna bardzo. Wieś i małe miasteczka...dno i wodorosty. Musiałam jeździć na terapię 240 km.
Psychiatria w Polsce to dno.50 lat z murzynami.
Słucham Justyny od dawna " pogadajmy o życiu" jest dla mnie jednym z lepszych podcastów, można czasem przy nim śmiać sie do łez a czasem po prostu uronić łzę wzruszenia albo smutku. Super że Justyna mówi o tym tak szczerze bo to niestety ciągle temat tabu. Ja zmagam sie z PTSD i depresja niestety wiem jak ciężko jest z tym żyć, są momenty kiedy jest wszystko dobrze a potem znowu fala złego samopoczucia ,część znajomych śmieje się jak słyszy "depresja" że wymyślam ze każdy ma ciężko... niestety depresja to coś więcej niż zły dzień , depresja to choroba a choroby sie nie leczy "braniem sie w garść"
Są też ludzie, którzy myślą, że rozumieją, ale tego nie da się chyba zrozumieć bez doświadczenia. Są wyrozumiali, ale i tak nie pojmują o czym mówisz.
@@Ewa.Z Tak, to trzeba przeżyć żeby zrozumieć.
To co jest super u Sekielskich to goście. A po #5 nie zabijaj słucham namiętnie. Bardzo dużo czerpie z tych wywiadów. Poszerzam mocno swoją świadomość w kontekście wyzwań związanych z ludzką psychiką. Dzieki ❤️
Leczę depresję i też mam "syndrom oszusta". Dziękuję, że Pani to powiedziała.
Kocham Was dziewczyny ♥️♥️♥️♥️. Nie mam depresji , nie miałam i mam nadzieję że mieć nie będę , ale lubię Was słuchać , bo to jest edukacyjne , być może kiedyś komuś pomogę dobrym słowem , radą...
Naqurwiam kroki! No właśnie!!! Grunt by zacząć naqurwiać,potem już z górki. Wpadasz w nawyk i już nie umiesz inaczej. Super rozmowa. Dziewczyny tu o trudzie depresji, a ja poczułam się zmotywowana by zaopiekować się sobą.
Mądra kobieta.Lubię słuchać Jej głosu.Jest dla mnie kojący.Mam podobną wrażliwość ,która wcale nie pomaga żyć.
Justa - SZACUN!
Gosia - uwielbiam Twoje "podarte spodnie"...
Ps. Do hejterów dwa słowa - F*** off!!!
Oglądam to w 2024 i uwierzyć nie mogę ze Pani Justyna jak pięknie schudła ❤❤❤
Szacun dla Pań za szczerość. Mega pomagają takie rozmowy, uświadamiają, że nie jest się samemu. Przez długi czas też byłam przekonana, że jestem leniem, że jestem mega słaba, bo na nic nie mam siły i najchętniej zostałabym w domu, a przy innych muszę udawać. A teraz wiem, że to normalne przy tej chorobie.
Dziękuję Wam za tą szczerą rozmowę ❤️
Ja też mam ataki paniki. A Pani Justyna jest chyba moją bliźniaczką emocjonalną i opowiada o mnie.
Justyna.. Jestem taka sama.. I jestem w szoku. Oglądam Cie od 2 lat i często myślałam jak niesamowicie porzadkujesz swoje życie. A ja ogarniam się o 2.00 po poludniu..
To tak samo jak ty mijasz tych ludzi, którzy są tacy wyszczotkowani od rana. Nie musi to być prawda. Jesteśmy tacy sami❤️
Nikomu nie życzę takiej choroby. Współczuję i dużo zdrowia życzę. Lekarze 1 kontaktu więcej powinni poświęcić czasu swoim pacjentom. Taki lekarz to marzenie, panie obie jesteście piękne i mądre dbajcie o siebie. Naprawdę nie zapominajcie o sobie, wierzę w Was, z całego serca Wam życzę wyjścia z tej strasznej choroby.
To przejmujące...te wasze opowieści składają się również na moją historię, dziękuję Wam za tą otwartość i za to co robicie. A podparte spodnie są ok, ważne, żeby być sobą 🙂
Tamte spodnie akurat były zajebiste 😃
Tak jest wtedy, kiedy pójdziesz do kościoła i zetkniesz się z tym co do Ciebie mówi Jezus. Jego słowa zawarte w Biblii są mega-uwalniające🤗😊.
Przytula każdego, a tych chorych szczególnie i uwalnia z tego żeby nie być automatem. On nas uczłowiecza akceptując nasze słabości i napełniając serce ogromem bezwarunkowej miłości. 😍
Wspaniały wywiad. Spłakałam się, ponieważ rozumiem co znaczy depresja. Obserwuję ją codziennie u Swojej chorej na tą straszna chorobę corki. Serce mi pęka patrząc na cierpienie swojego dziecka. Czuję się jakbym była chora razem z nią. To naprawdę okrutna choroba, i nie mogę znieść jak ktoś mowi że ma chyba depresję bo jest np, brzydka pogoda. Co on może wiedzieć. Dziękuję pani Justyno za tą pokrzepiającą rozmowę. Jest pani wspaniałą, no i kocham pani podcasty
Justyna, opowiedziałaś połowę mojego życia. Nawracające stany depresyjne, nerwice, nagłe zrywy nocne z walącym sercem i myśli o końcu świata który dla mnie właśnie nadszedł. Panika, stres, nerwica natręctw, trudna relacja z rodzicem/ rodzicami, partnerem. Z nerwicy chyba wyszłam, chyba- nie mam już ataków od kilku lat, nawet ich cienia. Wyszłam z tego sama. Jestem z siebie dumna w jakimś sensie, depresja wciąż powraca. Wątpliwości, upadająca wiara w ludzi. Życiowe klęski. Wiem jednak że za każdą chmurą, za najbardziej zasłanym niebem chmurami jest słońce. I jest ono tam zawsze i zawsze świeci. Czasem tylko ta świadomość daje mi ukojenie i nadzieję. Dodatkowo za mało mamy tego słońca w PL. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i wszystkich! :)
Tak właśnie -ON zawsze tam jest. Nawet najczarniejsze chmury rozwiewa i wszystko wyprowadza na dobre. To się nazywa NADZIEJA.
Bardzo mądra rozmowa i wiele rzeczowych informacji. Fajnie, że nie wstydzicie i nie boicie się mówić o depresji. Podcast 5NZ uwielbiam i zawsze czekam z niecierpliwością na nowy odcinek. Po tej rozmowie tym bardziej podziwiam, że wychodzą one tak często mając na względzie
To, że Justyna zmaga się z depresją.
Życzę Wam babeczki dużo zdrowia i siły. ☀️
Bardzo dziękuję za tę rozmowę, dużo mi dała.
Bardzo Wam dziękuję za tę rozmowę!
Fajna rozmowa.. Lubię te rozmowy Małgosi.. Super było poznać na żywo i wysłuchać kogoś kogo zna się tylko z kojącego miłego radiowego głosu. Dziękuję dziewczyny ❤️
Madra i bardzo potrzebna rozmowa, bardzo za nia dziekuje!
Bardzo pomocny film, dużo cennych uwag, dziękuję
Kobiety, dziękuję za tę rozmowę
Jak ja źle się czuję w depresji, to lubię spotkać się z kimś i nie musieć dużo mówić, niech ten ktoś opowiada co u niego itd. Mnie to pomaga.
Wspaniała rozmowa! Świetna seria! Bardzo dziękuję! To co robisz, co Wy robicie jest bardzo potrzebne i cenne!
Kochana Justyna, cudownie ze mozna zobaczyc i uslyszec szczerość w mediach, że mozemy doswiadczyc wsparcia od osób które nas inspirują i je uwielbiamy
Świetna rozmowa, uwielbiam Was obie :)
Justynko jestes prześliczna ❤❤
Wspaniala rozmowa!!!Bardzo dziekuje i prosze czesciej!!!Duzo zdrowia dziewczyny!!!Jestescie super!!!
Bardzo dziękuje za te rozmowę, walczę ze stanami lękowymi od wielu, wielu lat. Wszystko wiem, wszystko rozumie ale niestety nie można wyprosić tego świństwa ze swojego życia ...
Miło posłuchać ładnej, poprawnej polszczyzny :)
Opowiedziałyście dziś moją historię.
Dziękuję.
świetny odcinek, dziękuję Wam! robicie dobrą robotę.
Bardzo szczera rozmowa, swietnie sie slucha, dzieki 😘
Bardzo dziękuję za ten temat prysznica. Bardzo.
Integruje się bardzo z tematem - bez wcześniejszej świadomości...
Bardzo potrzeba rozmowa mądrych i pięknych kobiet. Dziękuję 🙏
Jesteście obydwie wspaniałe,wspaniałe!!!! Dziękuje wielkie za cudowną szczerość!!!!! nie każdy ma odwagę a to przechodzi mnóstwo ludzi i każdy myśli,ze jest sam w tym wszystkim może to za duże słowo ,ale myślę ,ze tą rozmową możecie uratować komuś życie..... Jesteście wielkie!!!!!!
Super klimat tego spotkania. Dziękuję. Depresja siedzi na moim ramieniu i czeka na słabszy moment Walka z depresją to pokonania strachu. To jest możliwe!!!!
depresja, depresją, pocieszki działają, są uzależnienia, które wyciszają.... ale jak rozmówczyni zaczęła o atakach paniki... miałem tak samo. dzięki za rozmowę
Super rozmowa 💟 dziękuje
Dziekuję Wam bardzo za ten odcinek. :) Duzo mi uzmyslowil i wysle go mojej corce!
Dziękuję za tę rozmowę, dużo przytaczanych sytuacji dotyczy również mnie. Bardzo pocieszające jest posłuchanie o tym w taki normalny sposób, bez ukrywania przykrych aspektów. Przez to nie czuję się w tym taka samotna. Świetna robota!
Jak ja potrzebowałam takiej rozmowy... ♥
Pamiętam jak w 2015 miałam chujowa robotę i blog Justyny ( tak, Justyna ma bloga:) bardzo mi pomagał. Zawsze przynosi ulgę i pokrzepienie since 2015. Cieszę się, że rozwija się w tak spójny z nią sama sposób ♡
Justynka, uwielbiam Cię, jesteś po prostu do zjedzenia! Moglabym Cię słuchać, oglądać, masz cudowny głos, piękną, świeźą , młodą twarz. Przepiękne oczy. Jesteś szczera i nie zciemniasz. I dobrze , że potrafisz wyrzucać z siebie, to co Cię niszczy - depresję.
Ja gdy miałam doła wszystke smuteczki opisywałam na kartce papieru , a po wyżaleniu się na niej, niszczyłam ją. Ależ to oczyszało!
Jak przeżywam coś traumatycznego, to przeżywam to tu i teraz, potem idę do przodu i nie oglądam się za siebie i nie roztrząsam i nie rozkładam na czynniki pierwsze smutnych tematów, które bolą. Z czasem bolą coraz mniej, a potem znikają.
Cieszę się, że masz Krzysia i niech będzie Twoim lekim na całe zło, wydaje mi się, że jest to właściwy człowiek, na właściwym miejscu.
Podziwiam Cię i życzę Ci (Wam) wszystkiego najlepszego, miluśnego, bezpiecznego.
Dzieki za super odcinek. U mnie tez wiem ze robi sie ze mna zle i depresja wraca kiedy zaczynam dbac mnniej o higiene osobista. Cierpie na ta chorobe od 15 roku zycia. Teraz mam 52. Mieszkam z Australii i trafilam na wspanialego ogolnego lekarza majac 25 lat. pozdrawiam Was serdecznie z Melbourne 😀
Justynko dodam jeszcze ze jestem fanka Twojego kanalu. Czekam na kazdy odcinek.
Choruję na depresję i dla mnie zdjęcie piżamy, żeby się umyć jest straszne.
Wszystkie święta, kiedy wokół krzątanina i radość jest dla mnie nie do przebycia.
Na spotkaniach też mnie brakowało. Miałam migrenę. Tej choroby nie widać, a wykańcza człowieka. Mam ponad 60 l
❤💜💝♥️💓💞💕
ja do tego jeszcze zapijam
@@alansapieja4733 Proszę, znajdź zamiennik. Już lepiej "zajadać" niż "zapijać". Czy już podjąłeś leczenie u psychiatry - jakkolwiek to brzmi. Tam znajdziesz fachową pomoc. Nie ma czego się wstydzić. U tego specjalisty leczy się również bezsenność (tak sobie dodawałam odwagi, kiedy siedziałam w poczekalni pełnej pacjentów). Dobranie leków trochę trwa, ale warto. Można przynajmniej chodzić do pracy.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i wierzę, że sobie poradzisz 😊.
@@melania434 niestety jeszcze nie byłam Wiem że muszę, usprawiedliwiać się tym że mieszkam w UK i nie będę umiała wytłumaczyć tego co czuje. Strach bezsenność ataki paniki Nocami boję się że umrę A jak zapije to boję się że przyjdą odebrać mi dzieci A wychowuje je sama. Strach mnie paraliżuje
@@gosiasapieja9965 Gosiu, trudno mi coś sensownego poradzić. Nie znam podłoża Twoich problemów. Wiem jedno, jesteś mamą i to już jest Twoja wygrana. Dla Dzieci zrobisz wszystko, wszystko zniesiesz i wytrzymasz. Alkohol, to taki podstępny kumpel, z którym jest dobrze, a jak się skończy, to dopiero zaczyna pasmo problemów i nieszczęść, a także te wszystkie "jazdy", o których piszesz. Spróbuj porzucić to towarzystwo. Czy czasem przyjeżdżasz do Polski? Jeśli tak, to wtedy udaj się po pomoc do psychiatry. Potem możesz telefonicznie się kontaktować.
Gosiu, nie wiem jak u Ciebie z kontaktami z Bogiem. Znam wiele świadectw wyjścia z nałogu z bożą pomocą.
A tak w ogóle jeśli masz ochotę, to możesz do mnie napisać. Ściskam Cię mocno i wierzę, że odszukasz w sobie siłę, która jest, tylko chwilowo ukryta.
Super jestescie dziewczyny! Uwielbiam Justynę i jej podcasty!
Wysoka wrażliwość jest mocno związana z podatnością na stres.
Justyna, dziękuję że o tym mówisz.
Super gościni. To już kolejna rozmowa która zawiera niemal wszystko co znam z autopsji, ale z drugiej strony znowu czuję, że nawet z deprechą sobie "gorzej" radzę niż zapraszani goście. Proszę to potraktować pół-serio, ale może czas zaprosić kogoś naprawdę sponiewieranego, kto sobie źle w depresji radzi, bo jak do tej pory wszyscy goście jakoś jednak funkcjonują, na relatywnie wysokim poziomie... Przepraszam jeśli to głupio zabrzmiało, ale sądzę że znajdzie się ktoś kto zrozumie o co mi chodzi.
Wiem, o co chodzi 😔
Moze Ci, ktorzy maja sie jeszcze gorzej nie sa w stanie przyjsc do studia..
@solonykarmel depresja moze być pewnego rodzaju ucieczka przed prawdziwym życiem. Piszę to z własnego doświadczenia. Czasami ludzie którzy wydają się w miarę funkcjonować tak na prawdę wewnątrz są wrakami i niewiele dzieli je od samobójstwa.
@solonykarmel Może ta osoba ma tak silną depresję,że leki już na tyle nie pomagają. Trzeba porozmawiać z lekarzem o elektrowstrząsach są bardzo skuteczne i cały czas stosowane.
@solonykarmel Można. Jest to udowodnione naukowo.
Dziękuję dziewczyny ❤️❤️
Dziękuję za ten wywiad!
Kochane dziewczyny z tym myciem mam to samo.Wszystko co mówicie zgadza się co do bo joty.Umycie głowy jest strasznym wyczynem.Dzieki ,że jestescie🥰Pozdrawiam.
Włosy do ramion:) jeszcze najlepiej żeby nie wchodziły pod torbę na ramię....Polecam i myć się je bardziej chce:)Pozdrawiam:)
Dziękuję wspaniałe kobietki bardzo rzeczową rozmowa.Kiedys przeszłam nerwice leków więc doskonale rozumiem temat ale rozmowa o depresji dała mi do myślenia bo obecnie widzę w sobie wiele symptomów. Pozdrawiam serdecznie życzę dużo zdrowia i dziękuję.
Wspaniała rozmowa. Dziękuję że nie jestem sama
Pani
Justyna jest super
Bardzo ją lubie.
Mam tak samo ,jak ona.
Jestem pełna podziwu ,że jest tym kim jest,bo przy depresji bardzo ciężko cokolwiek robić.
Wszystko urasta do rozmiaru góry.
Cieszę się (^^):-),że taka mądra ,śliczna u znaną osobą tak otwarcie ,mówiła o bardzo osobistych sprawach,jej przypadłość dotyczy dużej części społeczeństwa,niestety często kończy się to tragicznie. Moja walka trwa od 16 roku życia. Dzięki pani
Justynie poczułam się lepiej.
Życzę pani wszystkiego dobrego,jest pani młoda i zdolna i z taką uroda,życie będzie piękne.
Miłego dnia i cieszmy się życiem
Małgorzata z
Sopotu
Dzięki dziewczyny, bardzo moje jest wiele z tego co mówisz Justyna, nie wiedziałam że to może świadczyć o depresji
Świetny materiał!
Napady paniki podczas anoreksji są moją traumą. Pomimo tego, że fizycznie już nie jest aż tak tragicznie jak było (wciąż niedowaga, ale nie aż tak straszliwa) to każdego dnia boję się, że powrócą. Dziękuję Justyno, że podzieliłaś się swoją historią. Depresja, lęki, zaburzenia jedzenia. To coraz częstsze problemy, z którymi borykają się ludzie. To ważne żeby otwarcie mówić o problemach z psychiką. Prosić o pomoc, wsparcie. To wyraz dojrzałości..
Dziękuję :) Nic dodać, nic ująć.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za wartościową rozmowę i poruszenie tematu właśnie tych wstydliwych objawów, o których w przestrzeni internetowej słyszę po raz pierwszy. Robicie Panie super robotę.🥰
DZIĘKUJĘ za te świadectwo
Kochane kobietki jak mi miło było was słuchać w końcu ktoś tak głośno powiedział do mnie i o mnie Dziękuję Gdzie mogę jeszcze was słuchać??
Dziękuję 💔
Justyna - uwielbiam Twój głos, który jest dla mnie kojący, dziękuje za Twoje podcasty są bardzo ciekawe i się zajebiście Ciebie słucha!
Małgosiu - uwielbiam gdy przeklinasz!!!!!!!!! :D
Wszystkiego dobrego na ten gorszy i lepszy czas dla obu Pań. Ściskam.❤
Bardzo dziękuję za ten szczery wywiad! Też tak mam niestety. Chcę być czysta i pachnąca, bo tak lubię i tak być powinno, ale są dni że wejście pod prysznic jest dla mnie tak niesamowitym wysiłkiem, że po prostu tego nie robię. A wtedy czuję się okropnie!!! Wiem że już nigdzie wówczas nie wyjdę, bo czuję się nieświeżo. Kiedy w tym czasie zadzwoni do mnie koleżanka z propozycją spaceru bądź odwiedzin muszę wymyślić jakiś pretekst, żeby do tego nie doszło. A wtedy czuję się jeszcze gorzej, bo wiem że coś tracę! Kółko się zamyka. Muszę włożyć naprawdę dużo wysiłku w to,, żeby ten POTRZEBNY MI PRYSZNIC wykonać i wyruszyć z domu. Potem już jest dobrze!
cudne obie, szczere, piękne.
Wszystkiego dobrego Justyna ♥ 🤗
Fajnie że są takie rozmowy. To ogrom wiedzy .15 lat temu czułam się jak dinozaur mając problemy w zyciu które odbiły się na mojej psychice. Pojawiły się problemy psychosomatyczne utrudniające życie. Odbyłam długą i krętą drogę żeby dojść do względnej normalności.Teraz sporo osób może poczuć że nie są sami.
Dziewczyny fajnie, że zrobiłyście ten program.Pozdrawiam.
Uwielbiam słuchać Justyny.
Piękna poruszająca rozmowa...
Zawsze czujemy to co myślimy , jeśli wierzymy w nasze myśli -cierpimy , jeśli nadajemy im sens i życie - boimy się ,jeśli dajemy im po prostu być i dać odejść jak chmury na niebie, jeśli jesteśmy ich obserwatorem -jestesmy wolne ❤️
Dziewczyny przytulam Was obie. Banalnie napiszę mówiąc o sobie odnajduje ogromną część siebie .Dziekuje ,dziękuję bardzo .I pamiętajmy #jestemdość ❤
dziękuję za tą szczerość....
Ale z was fajne babki ! Madre, szczere, piekne i wewnatrz i na zewnatrz. Wiem o czym mowicie bo sama sie z tym zmagam, super jest posluchac innych ktorzy rozumieja.😌
Bardzo dziękuję za tą rozmowę ❤
Justynę słucham i uwielbiam od dawna 😉😍
o mamuniu .... no słucham mojej siostry bliżniaczki
ah jak ja Wam dziękuję 🙏🙏🙏💙💚💛🧡💜❤
Dzięki za ten wywiad.
Wspanialy wywiad,wspaniale, odwazne kobiety 🍀🌼🍀😍
Jestem bardzo wdzięczna za tę rozmowę. To duża odwaga z Waszej strony, żeby mówić tak otwarcie na tematy tak trudne, czasem wstydliwe jak zaburzenia odżywiania, czy też brak dbałości o higienę jako jeden z objawów depresji. Mega uwrażliwiająca i uświadamiająca rozmowa, jesteście super dziewczyny 🥰
Gratuluje wsparcia u swojego narzeczonego. Tona pewno mega pomaga.
I to jest właśnie prawdziwe świadectwo, opowiedziane bardzo obrazowo. Uwielbiam Justynę za to, ze potrafi ubierać w slowa moje myśli i doświadczenia. Ten sam wiek, ten sam wiek pierwszego epizodu depresyjnego z myslami s., ten sam wiek rozpoczęcia leczenia, te same stany, te same odczucia. Toksyczny zwiazek w tle, otyłość.. Tyle że ja nie potrafię tego tak opisać. Bardzo dziekuje, że takie materiały powstają!
Trzymam kciuki za obydwie Panie. Bardzo dziękuję za Waszą pracę.
Wspaniała rozmowa dziekuje Wam Kochane Kobitki 🌸🤍
Słucham Was i widzę siebie. ..❤
Bardzo dobrze slucha się Justyny bo jest taka normalna pani prowadzaca również ok potrzebny temat
Pani Justyno, dziękujemy za szczerość i odwagę :)
U mnie symptomem był brak poczucia głodu, w ogóle potrafiłam nie jeść. Jak już zjadłam coś to w płynie, zupę, kasze manną, bo żołądek scisniety.
Justyna, kupiłam soflan żółty w niemchem i właśnie wyciągam pranie z suszarki. Pachnie pięknie, jesteś u mnie w domu zapachem ❤️ Życzę Ci zdrowia i spokoju ❤️
To że ktoś nas obgaduje , pisze nam źle komentarze , obraża nas to nie jest problem sam w sobie , problemem jest to że my robimy z tego problem 😘😘 to że my myślimy że to problem
@Monika Szpa To prawda. Ja pewnie tez dlatego uwazam to za problem, bo wiem, ze bedzie wielu, ktorzy spojrza na mnie przez pryzmat tych komentarzy. W sumie nie powinno mnie to obchodzic, ale...