Polish Fiat 126 BIS - 1989 liquid-cooled - Encyclopedia 126 # 2
Vložit
- čas přidán 11. 04. 2020
- Druga część Encyklopedii dotyczącej Fiata 126, którą zamierzamy stworzyć razem z Grzegorzem Sztobrynem oraz Marcinem Koczybą.
W tym odcinku przedstawiamy Fiata 126 BIS, który posiadał "3 drzwi" czyli bagażnik z tyłu i otwieraną do góry klapę.
Realizacja serii:
Damian Kurcz
Grzegorz Sztobryn
Marcin Koczyba
----------------------------------
Kontakt do mnie: www.damiankurcz.pl
Linki do naszych FP:
bit.ly/Grzegorz126
bit.ly/Damian126
e-mail:
kontakt@damiankurcz.pl lub 126@pionart.pl
----------------------------------
Dziękujemy że chcecie Nam wysyłać rzeczy związane z 126 zostawiam adres do wysyłki i obiecujemy zrobić wspólny Unboxing z Grzegorzem.
126
ul. Malborska 94/7
Kraków 30-624
#126Hooligans
#Fiat126
#Encyklopedia126 - Auta a dopravní prostředky
Po Waszych komentarzach wydłużyliśmy odcinek, dajcie znać czy dotrwaliście do końca. Pomoże to nam przy kolejnych filmach :) Dzięki za opinie! Miłego oglądania :)
Rubcie film o wrzosie
Najlepiej chronologicznie zróbcie odcinki o każdym modelu jakim tylko macie możliwości kolejno jak były produkowane w fabryce. Pozdrawiam
Tak dotrwaliśmy i miałby 30 min i też byśmy dotrwali
Widać że prototyp,czerwone blachy. Szkoda że na tym się skończyło.
Czy wszystkie maluchy nie posiadają prawego lusterka czy tylko Bis tak ma???
I had 126bis for 4 years in Turkey. I have many videos about it. In Turkey 126 Bis is more common than 650 :)
Mam 5 BIS-ów i kupowałem je na początku lat 2000 - 2002 po 200zł do 300zł.
Ciekawostki:
Silnik obraca się w prawo jak w FL a nie jak w CC700 w lewo.
Skrzynia (zębatki) BIS jest identyczna jak w FL (zębatki we wnętrzu skrzyni).
Obudowa skrzyni inna od FL, wałek główny skrzyni (choinka) ma o jeden ząbek mniej od FL.
Zębatki skrzyni CC700 mają zęby w inną stronę bo obracają się odwrotnie jak w BIS-ie.
Problem był z grzaniem bo odpowietrzenie zrobili na grubym wężu śrubą na klucz 22 lub 24mm (nie pamiętam dokładnie) i nie dało się odkręcić. Super autko i jeździłem nim 3 lata.
Mój wujek miał białego BISa podczas gdy mój tata sprzedawał białego 2 letniego salonowego malucha z 92 a przesiadał się do kolejnego salonowego z 94 roku. Oba kupione w Zawierciu na Górnośląskiej. Przesiadka z nowego do nowego na tamte czasy i folia na siedzeniach....poezja. A gdy wujo podjeżdzał biską i ja mały berbeć słysząc jego dźwięk, wydawało mi się że jest zepsuty bo jakoś inaczej "chodzi"
Miałem BISa,bardzo fajne autko.Nigdy nie zapomnę tych zdziwionych min kierowców innych pojazdów,kiedy ich wyprzedzałem!!!😄😄😄
Kiedyś miałem Bisa. Bardzo ładny wyglad, fotele lotnicze , felgi aluminiowe, szyber dach, boczki pod Poloneza. Zwracał uwagę każdego, lecz non stop sie psuł i psuł, nie mówiąc o zapalaniu.... I tyle w temacie. Zamieniłem sie na Audi 80 B2, i problem zniknął ;)
Tata miał takiego, to były piekne czasy😀
jezdzilem bisem , i powiem tak jezdzilbym dalej gdyby to bylo ocynkowane , ale to czarna blacha , zle zabezpieczona fabrycznie powodowalo szybko rdze , bis jezdzil dobrze , gdy kierowca mial delikatna stope , to byl naprawde oszczedny , dobre grzanie i duzy bagaznik , przewozilem pralke , tv i inne zeczy bylo to dobre autko gdyby bylo jak juz pisalem zabezpieczony ocynkiem , nadwozie i zawieszenie , nic w nim nie zepsulo sie podczas uzytkowania oprocz mostka opornika pierwszego biegu wentylatora , co objawialo sie wyrzuten chlodziwa , bo drugi bieg wlaczal sie przy stu stopniach, producent chowal to na obudowie chlodnicy wszystko inne bylo dobrze zrobione bardzo milo go wspominam
Miałem tez Bisa , byłem zadowolony , spisywał się świetnie , najdalsza podróż to Czestochowa - Rabka , jedyny słaby punkt to tarcza sprzęgła .Sprzedałem go 7- letniego , wg.cen na giełdzie był warty na stare pieniądze 53 tys. Kupiec jak wsiadł i się przejechał położył 70 tys. i nim zadowolony odjechał. Pozdrawiam!!!
Mój tata miał bis-a❤kupil go nowego w 1989, pamiętam go, niebieski chabrowy..piekne czasy
Tak, "piękne czasy". Tzw. Maluch to było jedno z największych poniżeń narodu polskiego w historii. Ścieśniona 4 osobowa rodzina w Maluchu była pośmiewiskiem całego zachodniego świata w latach dziewięćdziesiątych. Na pewno przyczynił sie ten pojazd tez do chlubnego miejsca w Europie na podium względem zabitych na drogach.
Robby Son zamknij kurwa ryj !
@@RobbytSon wina władz komunistycznych 😆
Gdyby nie maluch, to wiele osób do lat 90, a nawet po 2000 roku nie było by stać na samochód.
Bis miał koła 135/70R13 A zwykły maluch 135R12 te koła miały taka samą wysokość zewnętrzną kół
A konfort to robiła tak naprawdę przekładni kierownicza kierownica chodziła leciutko A mogę to stwierdzić bo miałem Bis-a
I był super i wspominam go bardzo miło:-)
Hello from a Bis owner from Rijeka, Croatia!
Szanuję ludzi dbających o pamiątki przeszłości !
Moi rodzice mieli chyba ze trzy maluchy i zawsze bede z nostalgia wspominal te piekne samochodziki. Niestety nigdy nie BIS-a. Choc o nich slyszalem.
świetny film, trafiłem przypadkiem na te serię, naprawdę profesjonalne podejście do tematu i liczę na więcej odcinków!
Miałem czerwonego z 89 roku super autko jak na tamte czasy
Pamiętam doskonale ten model. Zacny film, pozdrawiam!
Jest przepiękny kurcze żadko dziś takiego spotkać . Brawoo jest przepiękny ❤❤❤❤❤
I am a proud owner of a 126 Bis in the UK. I purchased it back in 2006. Absolutely love the video.
Me too, I have two 126 bis' absolutely love them, such fun....😂
Piękny Maluch. Obejrzałem do końca i bardzo mi się materiał podobał.
bardzo profesjonalny materiał na prawdę miło się ogląda. pamiętam że kiedyś na mojej ulicy taki stał
To była wyjątkowo nieudana konstrukcja ale łezka się kręci.
Dostęp do silnika umieszczonego pod samochodem: koszmar,😁
Ooo... Takiego odcinka się nie spodziewałem. Zasiadam do oglądania.
To był mój pierwszy samochód. Miałem do wyboru zwykłego kaszlaka, ale wybrałem bisa. Wszyscy mi go odradzali, że kapryśny, że muszę kupić karimatę bo będę cały czas pod nim leżał. Ale bis po regeneracji gaźnika i wymianie bezpiecznika od termowentylatora jeździł jak złoto. Prędkość 120 km/h nie była w ogóle problemem (na więcej zabrakło mi odwagi ale zapas był). A najważniejsze spalanie: poza miastem (80-90 km/h) 3,5 litra na 100 km, a w mieście niecałe 5 l/100. Fajny materiał, rewelacyjne autko :)
Znam ten model bo byłem w ekipie serwisowej tego modelu (nikt go nie chciał wówczas naprawiać) i jedynym mankamentem tego modelu to układ chłodzenia. Wowczas doszlismy do jednego wniosku ze gdyby inzynierowie uklad chlodzenia zaprojektowali to tak jak w skodzie z chłodnica w przodzie bylby to na tamtejsze czasy maly zgrabny samochodzik.
Pozdrawiam
no i nierownomierne wycieranie sie pierscieni z powodu pracy lezacej ;)
Posiadałem takiego z 1990 roku użytkowałem go przez 6 lat , bardzo udane auto
Czerwona tablica daje klimat tamtych lat, testowanie auta niczym fabryka
gratulacje, czekamy na wiecej
Mój pierwszy samochód, to był pf126bis. Dbałem o niego. Odwdzięczał mi się awariami. Zapowietrzenia systemu chłodzącego, oberwanie zawieszenia silnika, szaleństwa wentylatora, skoki wolnych obrotów i wieeele innych. Powoli modyfikowałem tego mojego bisa, powoli stawał się coraz lepszy.
Jednak, gdy sprzedałem bisa i kupiłem 12 letniego kadetta, byłem szczęśliwy.
Mała ciekawostka - silnik z BISa wylądował potem w Cinquecento. Już jako dzieciak widziałem go na włocławskich drogach. W latach '90 nie był żadną rzadkością ;). A to trójkątne przetłoczenie to pozostałość po wlocie NACA z Ferrari F40. Nie, no żart ;). Miło znów popatrzeć na BISa. Kiedyś maluchów na ulicach było do porzygu. Dziś widać 1 malucha na 2 tygodnie ;).
Już wcześniej wyjaśniałem. Silnik z CC700 bazuje na silniku z BISa, ale to nie jest ten sam silnik. Mają inne pojemności, inne moce, inny osprzęt
To był mój pierwszy samochód. Lubiłem go bardzo.
To ten Pan mało wiedział :) ja Bis-a znałem od dzieciaka :P
Świetny film. Dziękuję
Kolejny fajny odcinek ;-) bardzo przyjemnie się ogląda ten cykl bo nie oszukujmy się, większość z nas nie zna tych ciekawostek a warto :)
Super film czekam na następne części encyklopedii fiata 126 :)
Super test,super się ogląda
SUPER.Fiat 126 Bis ciężko spotkać. To tu mogłem go zobaczyć.
Piękny materiał, czekam na wiecej :D
Thanks for the English subtitles!
Piękny Maluch, lakier cudowny, wszystko zadbane, do tego głos lektora i ciepłe słowa o tym BISie. Jak film reklamowy FSM.
Miałem taki egzemplarz ,też czerwony na wypasie bo z wycieraczką z tyłu ,i fotele lotnicze hehe , bardzo dobrze wspominam te czasy był to mój pierwszy samochód i naprawdę był udanym egzemplarzem jak na tamte czasy . Wielki plus za bagażnik z tyłu , wszystkie 650 zostawiał z tyłu . Jedyną wadą było przegrzewanie silnika , ale i to pokonałem po wymianie trzeciej uszczelki pod głowicą wstawiłem włącznik termiczny wentylatora chłodnicy od VW gdzie pierwszy stopień włączania miał 92st.c. a nie jak fabrycznie 102 st.c. Dodatkowo powiem że na gaźniku WEBER jeździł najlepiej :)
Bisy popularne nigdy nie były ale jak najbardziej prawie każdy miał świadomość, że coś takiego istnieje. Ogólnie było mniej samochodów to każdy tego typu nietypowy wynalazek od razu zwracał na siebie uwagę. Tylko w moim mieście pamiętam, że jeździły co najmniej trzy. Czerwony, biały i niebieski. Na przełomie lat 80/90 nie trzeba było nie wiadomo jak wymyślnego wozu czy tuningów, żeby się wyróżniać na drodze ;-) Wystarczyło w żółtej Syrenie pomalować przetłoczenia na klapach np. na niebiesko, obkleić naklejkami EB czy LM i już była rozpoznawalna. Były trzy główne marki pojazdów: mały Fiat, duży Fiat i Polonez. Wszystko co chociaż trochę odbiegało od tego wzorca wzbudzało zainteresowanie.
Nie jestem jakimś specjalnym fanem 126, ale doceniam bardzo dobrze zrobione filmy! Super się ogląda, naprawdę profesjonalne.
Dziękujemy! :)
126p FL 1994 mój pierwszy samochód, czekam na odcinek o FLu, dobra robota 👍👍
jak zobaczylem bagażnik z tylu to pierwsza myśl silnik musi być z przodu a tu się okazuje że silnik jest z tyłu i to jeszcze głębiej:) no zaskoczenie wielkie Polak potrafi😎
informacje bardzo przydatne dziękuję
Piękny maluszek. Pamiętam końcem lat 80 tych mój sąsiad miał taki nowy. To było naprawdę coś.
Wtedy nowy simson, nowy maluch, nowy VHS plus pojawiały się satelity na dachach były oznakami luksusu. :)))
Z tego co pamiętam bis miał dwa zasadnicze problemy . Jeden to ciężki rozruch silnika w zimie oraz podczas wilgotnych poranków na jesień. Drugi to notorycznie przegrzewający się silnik. Ale przynajmniej miał ogrzewanie w porównaniu do fl
Zawsze zima odpalał mi na jednym tłoku,bo w głowicy nie było tzw. regulacji zaworów.Problem ten usunięto w cinquecento 700.BIS miał silnik lancji i wszelkie części do tego modelu były drogie.Po remoncie silnika, regeneracji gaźnika z podciśnieniowym wyprzedzaniem zapłonu.wymianie chłodnicy na nową i nowego tłumika który w 2000r. kosztował ok.300zl maluszek 126p BIS jeździł super.
Pamiętam jak załadowałem w woreczkach 500 kg ziemi torfowej i weszło do maluszka.
Problem z przegrzewającą się chłodnicą w tylnym lewym nadkolu rozwiązałem stosując wyłącznik i obserwując wskaźnik temperatury.Wentylator miał dwie prędkości :70 i 90 stopni bodajże . To był mój początek zainteresowania się motoryzacją.Potem było już Suzuki Swift druga generacja ,toyota Corolla E10........ japońska technologia.
O Fiacie 126 BIS w kabarecie. Kabaret "Tey" (1988-89 r.) Z. Laskowik: "Wiesz co to jest BIS?" B. Smoleń: "No, to jest skrót: Bierz i Spadaj.".
Mial 17 pago uno e prendo due...😀
Znaleźć BiSa do remontu to sztuka,a co mówiąc zadbanego. Kilkanaście lat temu (przez przepis dający "aż" 500zł za złomowanie pojazdu) to tych aut na złomie było od za*ebania. Szło ich tyle pod prasę że na złomach nawet nie chcieli nic wykręcać. Sam jakimś cudem zabrałem dwie skrzynie, cały przód, kilka kół i silnik z wiązką . Silnik był z "91 i miał zaledwie 50 tyś przebiegu. To były tragiczne czasy dla Polskiej motoryzacji [*] . Co do kanału i serii o Fiacie 126 to dobrze ukazujecie szczegóły i fakty. Tak trzymać. Co do kolejnego odcinka to idźmy po kolei zamiast skakać po modelach: Skoro był Włoch '72, to może teraz model produkowany już na Polskich częściach np: modele po '75 i po kolei wersje podstawowe 600 650, potem 650S, L, K , Personal 4, potem Red... i tak do modelu FL i wersji Ekonomicznej z deską starego typu. Pozdrawiam
Czekam na więcej 😁
Cieszyłem się z tego gó...a dwa razy - krótko jak kupiłem i długo jak sprzedałem ;)
Piękny maluch! Marzę o takim...
w domu mieliśmy od nowości co prawda 650-tke FL z 1991 ale... fabrycznie była w nim kierownica z BISa, licznik z BISa ze wskaźnikiem temperatury płynu chłodzącego (nie podłączony, a można było pomodzić żeby pod temp oleju podpiąć) i tapicerka była taka sama jak w tym BISie z filmu :) nasz był w kolorze Oslo Grey i od 1991 do 2002 przejechał dzielnie 120 000 km :)
Ale on kurła piękny.
Malina
Thank you very much this beautiful video brother! I just bought a BIS what was under the rain for 16 years in a garden. Even I have a 650. I will start the refurbishment at the next week.
Greatings from Hungary.
Miałem 18lat temu bisa i miło wspominam.Problem już wtedy był z częściami używanymi.Gdy rozsypał mi się tłumik to musiałem zamówić w polmozbycie orginalny za ok 300zł gdzie wtedy wyrób rzemieślniczy kosztował jak dobrze pamiętam 67zł.To były piękne czasy.
Super film.Gratuluje egzemplarza😊
@@jansz7487 Mi to wcisneli orginał.Miał wybite logo Fiat Lancia.Niby nie było wtedy polskich
Miałem takiego był koloru białego,rok prod 1989/90.
Ale po nie długim okresie użytkowania korbowód wyszedł bokiem..!
Potem nieopłacalny był remont silnika,więc wybór padł na silnik cc700 z rozbitego cieniasa rocznik bodajże 1996!
Jak się okazało ten silnik bezpośrednio po zamontowaniu powodował to,że miałem 4 biegi do tyłu i 1 do przodu!
Powód? Bis miał silnik z tyłu,a cienki miał z przodu(obroty silnika w drugą stronę).
Ale w końcu po niewielkich przeróbkach-układ zapłonowy z bisa i wałek rozrządu z bisa(zakupiłem nowy, inny układ krzywek na wałku rozrządu).
Pierwsze odpalenie-poezja silniczek chodzi cichutko bez charakterystycznego klekotu jaki towarzyszył silnikom orginalnym bisa i te prawie 150 km/h robiło robotę wtedy na drodze a był to rok 1996 albo 97rok i te miny wyprzedzanych kierowców fiatów 126p niezapomniane jak i pierwsze prawdziwe ogrzewanie w aucie :-) wcześniej miałem maluszka 650.
Też takiego mieliśmy nawet kolor pasuje . Przejechaliśmy jako 2 właściciele od 60.000 km do 140.000 prawie . Zaczął się psuć . Sprzedany za grosze entuzjaście 126 bis.
Świetny materiał. Pozwolę sobie jedynie sprostować, że były stosowane trzy rodzaje gaźników. Obok gaźnika WEBER (głównie w modelach eksportowych), na początku produkcji montowane były gaźniki JIKOV (podobne jak w Skodach 105/120), zastąpione później krajowymi FOS. Dodam jeszcze, że jakkolwiek oficjalne źródła mówią o zakończeniu produkcji BISa w roku 1991 w sprzedaży były modele, które miały na tabliczce znamionowej rok produkcji 1992. Dynamika BISa była tak naprawdę radykalnie lepsza w porównaniu ze zwykłym maluchem. Katalogowo czas rozpędzania od 0 do 100 km/h dla zwykłego malucha był na poziomie 57 s, dla BISa (strzelam z pamięci) - ok. 35 s.
Super materiał. w dzieciństwie łubilem wypatrywać bisy na ulicy. W następnym odcinku chciałbym zobaczyć i usłyszeć bosmala cabrio.
Rewelacyjnie czytane!
świetnie nagrane i opowiedziane
Trafiłem przypadkiem - świetny film! Fajnie opowiedziane smaczki stylistyczno-wyposażeniowe, bardzo dobre ujęcia, lektor tak w słowie jak i głosie, niczym z profesjonalnej produkcji telewizyjnej. Jakbyś dodawał więcej filmów z kategorii moto, to chętnie zostawiłbym suba.
To zostaw ;) Porównaj daty publikacji kolejnych filmów moto i zobaczysz, że warto z nami być ;)
Super film szacun dla taki ludzi sam mam maluszka
Proponuję żebyście rozważyli dodanie napisów po angielsku, filmy są naprawdę świetnie zrobione i na pewno znaleźliby się widzowie zza granicy. A w następnym odcinku chętnie obejrzałbym wersję Komfort, albo którąś z czterech edycji specjalnych (Black, Brown, Silver albo Black). Ewentualnie porównanie wszystkich czterech ;D
Chyba Red
Fajny film zawsze mnie zatanawiał ten samochód jest tak bardzo mało popularny że myślałem że to jakiś prototyp który nigdy nie wszedł do seryjnej produkcji ale mam instrukcję obsługi malucha A jest tam jego obrazek no i wreszcie wiem jak to z nim jest
Jak dla mnie, piękny :)
Super odcinek!
Mój tato miał taki z 91 roku. Niestety dostałem go w swoje ręce i zaliczyłem dacha... aż żal pomyśleć co stało się z wrakiem. Niemniej jednak... mam wspaniałe wspomnienia z okresu użytkowania tego modelu. Gorąco lolecam jeśli ktokolwiek się na niego zdecyduje.
Był taki skecz Laskowika i Smolenia o Maluchu. W późniejszej wersji tego skeczu była mowa o Maluchu BIS. Nazwę rozszyfrowali jako Bierz i Spadaj, zapewne aluzja do jakości obsługi w Polmozbycie ;)
jednostka napędowa.mocne słowa.
Fajnie,że do zdjęć zakładacie rejestracje z epoki. Mała rzecz a cieszy :)
Raczej nigdy nie było w Polsce czerwonych tablic.
@@rafa-qq7xm byly miały je samochody sprawdzane do testow fso i fsm
@@rafa-qq7xm oczywiście że byly to blachy próbne
@@chmieluphotography8676 No tak, o tej opcji nie pomyślałem.
Swoją drogą, fajnie pasują do tego lakieru.
Miałem bisa na studiach. Było ciepło w środku i inna jazda niż 650. Ale lubiły się uszczelki pod głowicą sypać. Świetne autko.
Przepiękny maluszek:)
Miałem okazję jeździć bisem , wrażenie z jazdy, a szczególnie komfort dużo lepsze niż w maluchu
Propozycja może 127
Damian super film!
Super!
Miałem takiego '89, z szyberdachem, lotniczymi fotelami, alufelgami i drzwiami z pełnymi szybami - wyglądał super. Strasznie awaryjny (do dziś pamiętam smak płynu chłodniczego podczas odpowietrzania :), a do ustawiania odkręcającego się aparatu zapłonowego nie potrzebowałem po jakimś czasie strobo), ale niesamowicie praktyczny. Zamknięcie licznika nie stanowiło problemu, problemem byli inni użytkownicy dróg, którzy nie mogli sobie darować, że wyprzedza ich Maluch na autostradzie :) Najgorzej miały Polonezy, których prędkość maksymalna była mniejsza jak BISa :)
Piszesz bajki, polonez miał pr. max. 155 km/h, Bis 116 km/h.
świetny, ciekawy i interesujący odcinek, choć szkoda że tylko 10 minut. Ja bym chciał w następnym odcinku zobaczyć tą wersje z silnikiem 350 2 suw, albo Diesla
Piękny maluszek ❤
Bis jest najcześciej spotykanym maluchem w Londynie, na 5 które widziałem w użyciu 3 były bisami. Jeden stoi na przykład na Creighton Avenue w Finchley, z naklejkami ferrari i kolo nim normalnie jeździ, też jest czerwony.
I own a 126bis in the UK, RHD, sold as 'Fiat'. They are the most common type of 126 in the country. UK market air cooled 126s are very rare, most air-cooled here are imported 126p.
bylem szczesliwym posiadaczem tej bestii autko marzenie
Moje marzenie...
Super film
miałem takiego jak bylem 19-latkiem piękne czasy
super materiał! jednakże mała poprawka :) 4:35 były 3 typy jikov weber i fos
swiete słowa
Ja miałem zielonego z 1988 r. Kupiłem go w 1998. Bezawaryjne to nie było, fakt. Po wymianie popychaczy na aluminiowe silnik znacznie ciszej pracował. Ogrzewanie i układ kierowniczy o niebo lepsze niż w zwykłym maluchu. Bagażnik to była bajka! Zakupy można było wozić jak w prawdziwym aucie. Przedni bagażnik tylko na koło zapasowe i narzędzia.
Licznik czasami pokazywal mi 135 km/h, na trojmiejskiej obwodnicy przy duzej szybkosci grzał się i trzeba bylo włączyc ogrzewanie, żadnych innych niz w normalnym maluchu czesci nie bylo mozna kupic np tylnego zamka - czesc z teflonu, lacznik tlumika z silnikiem, po awari silnika stal w serwisie na Hallera przez 3mce a i tak wlozyli mi czesci z rozbitka bo nawet z fabryki nie mogli ich dostac - wiecej polskiego samochodu nie kupilem i nie kupie. Sprzedac tez bylo ciezko bo kazdy wolal zwyklego malucha. Jedyny moj samochod ktorym przywaliłem w Redłowie w Rządową Lancie z Pawlakiem w srodku. Kierowca wysiadł i powiedzial ""K...mać trzeci raz w tym miesiącu.
Fantastyczny samochód, Fiata 126p miałem od 1984' do 2007 roku, pewnie jakieś części w piwnicy by się jeszcze znalazły. 😀
Zimą, o ile termostat był sprawny, po przejechaniu 500m szyby były odparowane, po kilometrze było już całkiem ciepło. W zwykłym kaszlu nieosiągalne czasem i po 100 km. Przegrzewały się silniki, w których padł termowłącznik wentylatora chłodnicy lub inna część obwodu wentylatora, w których nie pilnowano poziomu oleju, w których nawalił termostat i najważniejsze- w których stosowano wodę zamiast porządnego płynu chłodzącego. Drugi bieg wentylatora włączał się dopiero bodajże przy 103 st. C. Jak w każdym aucie- po forsownej jeździe należało schłodzić silnik na biegu jałowym ok. minuty do dwóch. Unikało się wtedy problemów z nieszczelnościami i lokalnym przegrzaniem. Rozruch- przy oleju 10w40- z reguły żadnych problemów, jeśli gaźnik był sprawny i serwisowany przy każdym przeglądzie, jak książka serwisowa nakazuje, jeśli świece i kable niezużyte. Przez 18 lat eksploatacji właściwie nie zdarzały się problemy z rozruchem- o ile akumulator był sprawny i naładowany. Po zakupie puściła dwa razy uszczelka pod głowicą. Raz zrobili na gwarancji. Ojciec się w końcu wkurzył i dał blok i głowicę do wyrównania płaszczyzn. Po problemie do końca eksploatacji. Regularnie należało sprawdzać stan pompy paliwa- zbierała się woda i rdzewiały stalowe elementy, pompa traciła sprawność. Czasem niewidoczne uszkodzenie membrany. To dotyczy pompy FOS. Nie wiem jak z magnetti marelli. Genialna maglownica, ogrzewanie i wietrzenie latem, możliwości załadunku (nasz bis wybudował dom) w porównaniu ze zwykłym FL. Jak jeździłem kilkoma maluchami rodziny i znajomych, to w porównaniu ten konkretny BIS miał rewelacyjne hamulce- jeździło się jak gokartem. Po wymianie pompyhamulcowej z powodu wycieków zrobiła się masakra. Już tego nie robiłem po poszedł do ludzi mając 18 lat... Prędkość podróżna 100, nawet 110 km/h, maksymalna licznikowe 120. Dopiero wtedy robił się lekko narowisty. W zwykłym maluchu bardzo głośno robi się już przy 70km/h. W BISie jest cicho. Spalanie w trasie 3,8-4,5, w mieście rzadko kiedy więcej niż 5,5- najczęsciej zimą dochodziło do maks. 7 przy krótkich trasach i nierozgrzanym silniku. Średnio 5l/100 km. W zwykłym maluchu spalanie z reguły jest o 15-20% wyższe, a samochód duuuużo wolniej się rozpędza i jest mniej praktyczny.
Posiadałem takie wozidełko w 1999 roku - końcówka produkcji i ten kolor BIANCO.
Poddany tuningowi u Pana Cezarego z Łomianek zamykał szafe a na długich prostych wskazówka stawała w pionie. Żal było mi go sprzedawać
Świetny! To było marzenie w czasach jak był produkowany.
Gazników w BISie były nie dwa, tylko 3 rodzaje, Weber 30DGF 3/150, FOS 30 S2HR i czeskie Jikov 30 SPDR
a ile było układow zapłonu ? :)
@@davidmitsu1 jeden?
@@davidmitsu1 aparat zapłonowy magnetti marelli (bodajże z pandy) i zelmot
Super filmik. Fajnie gdybyście pokazali wersję dla osób niepełnosprawnych 126p EI.
Kiedyś jechałem takim sterowanym ręcznie :) gaz, hamulec i sprzęgło obsługiwało się ręcznie.
Piękny!
No to czekamy 😁.
Piękny kolor 🙂
3:36-"...oparcie tylnej klapy daje się złożyć ...". :-))
Miałem tę bestyjkę w najbogatszej wersji. ż tylną wycieraczką i uchylnymi szybami z tyłu.Zwykły maluch nie urastał mu do pięt.
No i miał jeszcze obe lusterka po bokach! Kozak 😁
Zagłówki też?
@@roockeller Kurcze... O ile dobrze sobie przypominam , bo upłynęło kupę czasu , to nie było zagłówków. I wydaje mi się ,że w ogóle oryginalnie w tym modelu nie było ,bo siedzenia były rozkładane i przechylane do przodu żeby pasażer wlazł. W każdym razie był w identycznym kolorze z taką samą tapicerką +lusterka+wycieraczka +uchylne szyby oraz jeden minus -pompka paliwa , bo to jedyna usterka ,która mu się przytrafiła podczas wypadu w Bieszczady.