Video

Zachęciłaś mnie do biografii Marie Curie. Ja zazwyczaj myślę "Co by zrobił Arnold Schwarzenegger?". Jego biografia z kolei jest moją absolutną inspiracją i polecam - "Pamięć absolutna".

Co to za roślinka z tyłu po lewej? Jakaś hoya? Peperomia? :)

Haha żeby ktoś mi chcial kupować książki, niestety nie ma chętnych, wszyscy uważają, że mam wystarczająco 😂

"O północy w Czarnobylu" - super pozycja! Też poluję na "Czarnobylską modlitwę" w twardej oprawie😄

Myślę, że dla nas książkoholików trudno jest, aby nie kupować książek 😄😊

A dla mnie właśnie te wydania z Serii Butikowej wcale nie są jakieś niesamowicie ,,rozbuchane" - większość ma jakiś pojedynczy prosty symbol na okładce, no i złocenia. Dla mnie to jest eleganckie, ale wiem, że niektórym wydaje się kiczowate, mnie osobiście bardziej rażą okładki z miliardami elementów, gdzie nie wiesz, na co zwrócić uwagę xd

Bloto świetna lektura, moja topka

z ciekawości zajrzałam do Bestsellerów Bonito i się zdziwiłam, jak można tam znaleźć coś interesującego do czytania :)

Książka "Zło" jest fantastyczna. Czytałem w liceum 16 lat temu. Pamiętam do tej pory.

Krysiu, skoro "Ten Głód" po jednym rozdziale Cię zniechęcił, to.. nie mogę Ci doradzić, co lepiej zrobić - czytać, czy też nie 😂 Im dalej, tym gorzej. To fakt. Jednak ja - jako wrażliwa na tak ordynarne i niejako bezsensowne treści - ostatecznie oceniłam ją wysoko. Bardzo dziwne doświadczenie. Ilość skrajnych odczuć, jakie miałam w trakcie czytania, jest nie do opisania i to było dla mnie dużym plusem. Myślę, że jak nabierzesz nieco odwagi, to może warto spróbować 😊

Bardzo mi się podoba jak nagrywasz haule i dokładnie prezentujesz wydania 🤌 Będę szczególnie wypatrywać Twojej opinii o Aleksijewicz

Te Listy Tolkiena planuję kupić niedługo i trzymać dla męża na święta 😍 PS Trzymam kciuki za „Księgę tęsknot” 🤭

Podzielam fascynację książkami Dukaja; mnie też się niejedno połączenie neuronowe otworzyło 😊 po jego tekstach. Mówionych i pisanych. Ten cykl z jadeitem mam już od jakiegoś czasu na liście, muszę w końcu go sobie zorganizować. Archipelag GUŁ-ag jest z pewnością wart przeczytania. "Wszystko na darmo" stoi u mnie na półce i czeka spokojnie w kolejce na omawianie książek cyklu mazurskiego. Tę "która nie poznała mężczyzn" będę musiał w końcu przeczytać, bo wszyscy to bardzo chwalą. Wow! Nie wiedziałęm, że "Coś" to książka Campbella (i to z 38 roku!) Widziałem w takim razie jej ekranizację- jeden z najlepszych horrorów. Nakręcony w 82 roku w reżyserii Johna Carpentera, z Kurtem Russellem. Bardzo polecam, a książki jestem strasznie ciekawy! Dzięki za info o niej. Świetny bookhaul, dużo różności- aż żal, że się skończył. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

No i pięknie. W trakcie oglądania tego bookhaula wydałam już 400 zł 😅

📚👍

Czuję, ze "Ten głód" nie przypadnie Ci do gustu (sprzedałam na Vinted). Ale może się zaskoczę :D

To wydanie Baśni Andersena jest cudne, muszę upolować aby dołączyło do kolekcji Elipsy 😀.

Ah Nana ♥ pamiętam jak pierwszy raz czytałam ją w gimnazjum i było to moje pierwsze spotkanie z bardzo realistycznymi postaciami młodych dorosłych w świecie mang shoujo. Mega gorzko-słodkie. A ten Terry Pratchet omg wygląda wspaniale, może tez się pokuszę!

"Jestem legendą" poluję już od dłuższego czasu obecnie można kupić za ponad 100 zł. wątpię w dodruk może kiedyś. Brawo Krysiu Książki przepiękne i w moim typie.

Rzadko kiedy kupuje książki w pełnej cenie. Uwielbiam antykwariaty. Można znaleźć naprawde ciekawe książki w pięknych wydaniach. Lubię też używane książki bo mają w sobie często jakąś historię. Znalazłam nawet ostatnio w książce czyjeś zdjęcie. Jeśli ktoś lubi czytać to uważam że książka na prezent to świetny pomysł. Moja siostra co roku na urodziny zamawia mangi które opłacamy i każdy zadowolony.

Szykuj się na tom 5 "Nany", bo tam jest już hardkorowo :P

Cześć 😊 Jak mogę się skontaktować o te zakładki jeśli nie mam insta?

0'39 - minie tydzień, minął dwa - w moim przypadku 😂 I tak za każdym razem, jak sobie obiecam, że nie będę kupować.

NANA ❤️ oglądałam anime, muszę zakupić mangę

Ja bym nie uwierzyła chyba temu Głuchowskiemu po tych błędach i kłamstwach, których się dopuścił w materiale o Stanowskim. Gość totalnie bez warsztatu. Wymyślający fakty i anonimowych rozmówców, którzy nie istnieją. Można Stanowskiego nie lubić ale rozprawił się z nim cudnie. Dla mnie Głuchowski jest od tej pory antytezą dziennikarstwa i pisarstwa. Sam temat Rydzykowy ciekawy :)

Jeśli chodzi o ten mit dotyczący mydła, był on rozpowszechniany przez szanowane persony ówczesnego świata. W naszej pamięci utrwaliła go przede wszystkim Zofia Nałkowska (jej zdjęcie przewija się, gdy pierwszy raz kartkujesz książkę), która napisała o tym w "Medalionach". Mam prawie 10 lat starszego brata i jako dziecko zainteresowałam się książką znalezioną w jego pokoju, myśląc że będą to jakieś magiczne medaliony... No niestety, gdy przeczytałam o mydle, dosłownie odrzuciłam powieść z rąk i byłam przerażona. Kiedy ja byłam w liceum i czytaliśmy literaturę dotyczącą czasów drugiej wojny światowej, to nie było wtedy mowy o tym, że Nałkowska napisała nieprawdę. Dowiedziałam się dopiero jak byłam dorosła i po studiach, oglądając jakiś program lub czytając artykuł na ten temat. Ogólnie były takie przypadki, ale nie było to w ogóle opłacalne (jakkolwiek to brzmi), więc mimo robienia tony innych, strasznych I obrzydliwych rzeczy, to akurat tego naziści nie uczynili.

Coś czuję, że "Ten głód" może Ci się nie spodobać, skoro początek nie siadł 😅 "Jonathana Strange i Norrella" polecam! jest też całkiem niezły serial na jej podstawie. Ogólnie dużo tu dobrych tytułów ✨ I w ogóle nie spodziewałam się zobaczyć tutaj moją zakładkę 😁 dzięki za mini reklamę! 💖

"ŁÓDŹ PRZEZ WIEKI. HISTORIA MIASTA" - 4 cegły 😅😅😅 Bardzo chcę,ale wciąż bardziej się boję, że się odbiję.

Wspaniały bookhaul! Ja też na urlopie będę czytać "Na południe od Brazos".😍

"hola hola nie ma haula"

Świetne pozycje! A tak nie ja temat...pamiętasz może skąd masz podpierającą się doniczkę?

"Błoto" mi się bardzo podobało, choć też musiałam zrobić do niej dwa podejścia. Siedzi we mnie ta książka do dziś. Jak na tyle miesięcy to naprawdę oszczędny book haul! Bez trudu znajdzie się takich co tyle mają na miesiąc, no góra dwa🥴 PS. Zawsze dobrze znów zobaczyć "Zmarszczki" <3

oo jaki miły początek 🥰😘

I tak podziwiam Cię za wytrwałość. Ja nie jestem w stanie wytrzymac bez kupowania książek nawet dwóch miesiący 😂

Przybijam wirtualną piątkę przy większości tytułów, sama chcę je przeczytać, choć trochę przerażają objętością :D Może jakiś buddy reading? 😁

Archipelag Gułag Sołżenicyna to najobszerniejsza i najbardziej merytoryczna analiza instytucji sowieckiego gułagu. Tym samym nie jest to łatwa lektura. Przeczytałam parę lat temu, było jak najbardziej warto.

" atlas zbuntowany " kupiłam zaraz po tym jak usłyszałam wypowiedz pana Tomasza Kammela ,że ta książka zmieniła jego myślenie i jak to jest ważna w jego życiu. Jeszcze nie zaczęłam , trochę się obawiam czy podołam

Krysiu, masz w planach "Gorejącą gwiazdę"? Czekam na opinię, bo nęci mnie, żeby kupić 1szy tom, który tak zachwalałaś :D

Ja zacząłem pierwszy tom „W poszukiwaniu utraconego czasu” Prousta. Zacznę od tego, że to jest poprawny tytuł nowego tłumaczenia, gdzie polemizują ze „straconym czasem” Boya-Żeleńskiego.

"Dom z liści" M. Danielewski "Auto da fe" E. Canetti "Tajny agent" J. Conrad "Welin" H. Duncan "Poławiacz" J. Langana... Te książki mogą sprawić pewien problem przeciętnemu czytelnikowi... Nazywanie książek łatwymi czy trudnymi jest nieco infantylne. Książki mogą być co najwyżej "lekkie" , miłe i przyjemne...I te "ciężkie" traktującej w poważny sposób o problemach.

Jonathan Strange i Pan Norrel sama jestem ciekawa co to jest.😄

Na południe od Brazos, piękna ! Karenina jest ok.

Ech, mam tak samo z Anną Kareniną.

❤❤❤