#93 Cała prawda o Norwegii
Vložit
- čas přidán 6. 09. 2024
- Bieda. To chyba ostatnie słowo jakie kojarzy się z skandynawskim krajem. Norwegowie generalnie są uważani za bogatych w porównaniu z mieszkańcami wielu innych krajów. Podobno większość cieszy się wysokim poziomem dobrobytu ekonomicznego i społecznego. A jak jest w rzeczywistości? Pozory mylą, a w pięknej okładce często kryje się tania literatura.
To jeden z tych odcinków, które nagrałam całkowicie spontanicznie, w przypływie potrzeby podzielenia się tym, co dostrzegam po latach spędzonych w tym kraju. Wiem, że moja opinia może się wydać dla wielu szokująca, więc tym bardziej zachęcam do wysłuchania odcinka. Warto czasem spojrzeć głębiej.
Zdrawiam serdecznie 🙂
@@aniakahs7750 z wzajemnością
Cóż za temperament. Moc pozytywniej energii. 😁 Pozdrawiam cieplutko ❤
I ja przesyłam mnóstwo uścisków 😘😘😘
Jesteś cudowną kobietą. Z kredytami nie jest do końca tak jak mówisz. Kredyt inwestycyjny a konsumpcyjny to też inna sprawa. Kupić sobie mieszkanie na kredyt to rzeczywiście klatka ale kupić np mieszkanie na wynajem i prawie nie dokładając do tego bo ktoś ci go spłaca jest zupełnie inna sprawa.
Myślę, że w tym co piszesz, jest zdecydowanie dużo sensu. Ja mam taką już chorobę antykredytową ale jak najbardziej zgadzam się z Tobą że są różne rozwiązania
Brawo! Wszystko w punkt!
❤️❤️❤️
Po 14 latach mogę potwierdzić ze bardzo dużo w tym prawdy. Myślę ze 2 subiektywne spojrzenia to już obiektywność 😂 pozdrawiam z Ålesund
@@iwonazajega683 😂 uściski dla Ciebie 😊 uwielbiam Ålesund
Kazdy ma swoj swiat w norwegi to inny stan umysłu😂😂😂😂
ZUCH kobitka. To co mówisz jest takie polskie...też jest we mnie bunt, sprzeciw wobec takich 'nadymanych' ludzi. WIDZĘ to wyłącznie jako przykrywanie wewnętrznej pustki...To znaczy, niech tam sobie każdy żyje jak chce, ale uciekam od tego typu energii. Ona wręcz powoduje, że odchodzi radość życia ...Ja pamiętam komunizm w Polsce...Wyrastałam w nim całkowicie...ile fajnych rzeczy robiło się wtedy praktycznie bez pieniędzy albo z małą ich ilością....a ponieważ byliśmy młodzi, to nieważne były zasoby finansowe...zupełnie co innego wpływało na postrzeganie innych jako "atrakcyjnych"...Ja tą kulturę jeszcze pamiętam.... a potem przekonano nas, że trzeba aspirować do "Zachodu"...i się zaczęło.
Dzięki Ci wielkie za wysłuchanie odcinka i komentarz. Dobrze jest wiedzieć że są inni co czują i myślą podobnie, bo czasem w tym świecie pozerstwa i oceniania wartości ludzkiej przez pryzmat jego zdolności kredytowej mam wrażenie jakbym była totalnie z innej planety. To ciekawe że w tych „rozwiniętych” krajach ludzie muszą faszerować się antydepresantami żeby wstać z łóżka , a często w tych miejscach na świecie gdzie niewiele się ma, ludzie potrafią się cieszyć choćby z czyjegoś towarzystwa. Pozdrowienia Cię ciepło i życzę dużo radości z życia i jak najmniej „nadymanych” w okół
Zgadzam się w stu procentach! (co nie znaczy, że nie lubię Norwegii, właśnie podpisałam kolejny kontrakt i kupiłam bilety ❤️). Pozdrawiam z Poznania 😊
I ja kocham Norwegię całym sercem , widzieć wady nie znaczy od razu skreślać. Gratuluję kolejnego kontraktu ❤ przesyłam uściski
Wow! Cały czas słuchając Ciebie byłam przekonana że jesteś zaślepiona Norwegia a wiem jak tam jest naprawdę i o tych wszystkich "bogatych" Polakach z teslami i kartami kredytowymi, więc super posłuchać takiego odmiennego zdania które wielu może otworzyć oczy że jednak nie jest tak idealnie i żeby wstawić zdjęcie z wakacji (na kredyt)musisz pracować na 3 zmiany 🥲
Dzięki za komentarz, dużo w tym prawdy o lekkim „zaślepieniu” , dużo z nas to tu przechodzi, przynajmniej z tego co rozmawiam o tym z bliskimi przyjaciółmi. A jak popatrzeć głębiej okazuje się, że nie wszystko złoto co się świeci. Chciałabym żeby każdy żył tak jak czuję i chcę ale w jakiejś prawdzie i przede wszystkim świadomie. A nie bezmyślnie powielał schemat życia narzucony przez daną kulturę. Norwegia pod wieloma względami jest cudownym miejscem, ale mity na temat życia tutaj to już czasami gruba przesada
❤
❤️