Zdrowa kupa - problemy dzieci z zaparciem. Prof. Andrzej Radzikowski - pediatra, gastroenterolog
Vložit
- čas přidán 16. 09. 2019
- Zaparcie jest już chorobą cywilizacyjną.
U dzieci najczęściej pojawia się, gdy dziecko idzie do przedszkola. Starsze przedszkolaki są uczone, że w momencie parcia na stolec wstrzymują go. W warunkach domowych wstrzymują na parę minut, natomiast dziecko w przedszkolu może mieć awersję do publicznego załatwiania się.
Wstrzymywanie stolca powoduje jego zaleganie w odbytnicy i w jelicie grubym powyżej. W rezultacie dochodzi do rozciągnięcie tego odcinka i zmniejsza się wrażliwość na parcie. DW rezultacie w jelicie zalega bardzo dużo stolca i dalszego rozciągnięcia jelita. Coraz większe masy kałowe, coraz większe wstrzymywanie stolca i coraz większy strach przed oddaniem stolca z powodu bólu. Jest to już nasilone zaparcie.
Następna faza to stolce kulkowe. Ostatnia faza wiąże się z tak rozciągniętą odbytnicą, że nie reaguje ona prawie w ogóle na parcie, natomiast dochodzi do rozciągnięcia odbytu oraz ciągłego przenikania stolca na zewnątrz. Zaparcie u małego dziecka nie jest błahą chorobą.
Jak leczyć zaparcia? Obejrzyj film.
Więcej w Portalu Zdrowia Dziecka
#portalzdrowiadziecka.pl
pytania wysyłaj na adres pytania@portalzdrowiadziecka.pl
No to chyba mamy odpowiedź...Dopóki corka nie chodzila do przedszkola było
wszystko ok. Jak zaczęła chodzić, to oprócz ciągłych infekcji, ma
nawracające zaparcia. Od jakiegoś czasu, zgodnie z zaleceniem pediatry
dajemy probiotyk ale niewiele pomaga. Raz na 3-4 tyg ma kilkudniowe
zaparcie i doraźnie aplikujemy czopek eva/qu bambini, kt. działa
miejscowo i przynosi ulgę. Potem znowu jakiś czas jest spokój ale
problem wraca...Faktycznie może to mieć związek z toaletą w przedszkolu, z kt. córka nie lubi korzystać.
u nas również pomogły czopki musujące. Inne metody nigdy nie radziły sobie w 100%.
Czopki są naturalne a więc bezpieczne dla dzici. Działają szybko, ale nie gwałtownie co również jest bardzo ważne
Można tez stosować przez dłuższy czas probiotyk. Bo wiadomo że czopki podziałają jednorazowo, ale nie rozwiąża problemu zaburzen jelitowych. W aptece można kupić nawet taki w kroplach sanprobi ibs i pokryjomu dodać dziecku do obiadu czy śniadania
No to chyba mamy odpowiedź...Dopóki corka nie chodzila do przedszkola było
wszystko ok. Jak zaczęła chodzić, to oprócz ciągłych infekcji, ma
nawracające zaparcia. Od jakiegoś czasu, zgodnie z zaleceniem pediatry
dajemy probiotyk ale niewiele pomaga. Raz na 3-4 tyg ma kilkudniowe
zaparcie i doraźnie aplikujemy czopek eva/qu bambini, kt. działa
miejscowo i przynosi ulgę. Potem znowu jakiś czas jest spokój ale
problem wraca...Faktycznie może to mieć związek z toaletą w przedszkolu, z kt. córka nie lubi korzystać.
Nasza córka miała problem z adaptacją w przedszkolu.Pójście do przedszkola było dla niej takim przeżyciem że zaczęła mieć problem z zaparciami. Kilka razy musieliśmy jej zaaplikować czopek żeby się nie męczyła i żeby nie bolał ją brzuszek. Nie chcieliśmy żeby przedszkole kojarzyło się jej z bólem brzucha. Trochę to trwało, ale kiedy się przyzwyczaiła do wychowawczyni i dzieci zaparcia minęły. My podajemy jej czopek evaqu bambini. Jest delikatny ale skuteczny w działaniu