@@remigiuszgrzesik8880 No właśnie wykonywać polecenia samolotu jeszcze na razie nie pilotuje robot tylko dwoje ludzi którzy wiedzą co robić. A morze i takie sytuacje są czasem potrzebne bo pokazują że w kokpicie są ludzie kontrolujący sytuację a nie tak jak to słyszałem od paru mądrali że pilot to teraz tylko je i śpi, a Stewardessy są nie tylko od dolewania whisky.
Jak zwykle świetny, merytoryczny materiał Panie Dariuszu. Cieszę się, że mamy w Polsce kanał, z którego możemy dowiedzieć się czegoś sensownego nt. 'dramatycznych' sytuacji w lotnictwie. Pozdrawiam!
Prawda jest taka, że w większości podobnych sytuacji przekaz medialny jest inny jak stan faktyczny. Pracując w biurze podróży nabrałam już grubej skóry. Bez odpowiedniej weryfikacji nie można wierzyć mediom i Pasażerom ...
Panie Dariuszu, bardzo dziekuje za komentarz. Żałuję, ze nie leciał Pan z nami. Byłam w tym samolocie. Z Pana relacji wynika, ze nie była to poważna usterka. Jednak zachowanie załogi, ich krzyki, bieganie po samolocie i łzy, a takze dawanie sprzecznych komunikatów nie pomagały pasażerom. Jestem pewna, ze gdyby załoga zachowala spokoj i przedstawiała argumenty, dlaczego bagaze zostają, a nie krzyczała, to pasazerowie inaczej by to odebrali. Rozumiem, ze z solidarnosci zawodowej krytykuje pan postawę rzekomo agresywnych pasażerów, chociaz Pana tam nie było. Na szczescie mamy filmiki pokazujące panikę załogi. Bylismy sie, ze cos uszkodzilo sie w samolocie po tym jak wydobywal sie dym, stąd wątpliwości co do odlototu. Zaloga nie powiedziala jednoznacznie, co bylo przyczyną dymu.
Widzę smutek w oczach Panie Darku, wiem że tęskni Pan bardzo za tym co Pan kocha,za lataniem. Życzę szybkiego powrotu do pracy. Dużo dobra I wytrwałości w tym wszystkim. Pozdrawiam ciepło
Wczorajszy stream był super. Wyszło bardzo naturalnie. Ale momentami się dużo działo. W tym "Gdańsku" to mają dużo zamieszania na lotnisku 😉 Aleksander jakoś to opanował :) Dla mnie to wyglądało jak prawdziwy lot. Pana skupienie podczas samego lądowania w Gdańsku wyglądło niesamowicie. Tak jakby mózg nie widział różnicy, między prawdziwym lotem a symulatorem. Świetnie, że udało się Wam połączyć ze sobą te wszystkie komputery, systemy i podpiąć symulator do wirtualnego świata. Już samo to, to jest niezłym wyzwaniem technicznym. To co widoczne, to Pana duży szacunek do innych osób. In plus. A co do Enter.. No cóż, dzień jak codzień w lotnictwie cywilnym. Jeden z kilku lub kilkunastu tysięcy lotów tego dnia. I pewien mały odsetek z nich, miał jakieś większe lub mniejsze problemy. Pozdrawiam, Mike.
Tydzień temu wracałem liniami Enter Air z Grecji ale na szczęście bez nieprzyjemnych sytuacji, choć sytuacja podpowiada mojej psychice wiele hipotetycznych przebiegów wydarzeń. Dziękuję za materiał, Pozdrawiam
Świetny materiał ,dziękuje. Sensacja to nie jest profesjonalna. A profesjonalizm to spokój, bo dale pole do sfokuzowanego działania i podejmowania właściwych decyzji.
Takie techniczno-praktyczne komentarze mógłbym jeść łyżkami!!! Proponuję serię takich komentarzy do serii "Katastrofy w przestworzach" albo jeszcze lepiej do jakiejś niezależnej listy raportów z incydentów w lotnictwie pasażerskim.
Mam nadzieję, że wkrótce obejrzymy Pana w realnym kokpicie :-) Nie wiem czy powtórzy się takie dzieło jak "15 tyś Podniebnej Żeglugi" lub "Wycieczka po Turcji" ale mam nadzieje, że niedługo pojawi się relacja z prawdziwego lotu. Wszystkiego dobrego Panie Kapitanie.
Żeby wszyscy piloci i linie lotnicze były tak opanowane jak twórca kanału to myślę, że w lotnictwie można by uniknąć wielu niepotrzebnie stresujących sytuacji. Bo nie chodzi tylko by dowieźć pasażera, ale również, by dowieźć go bez stresu i to również jest zadaniem przewoźnika. Pozdrawiam serdecznie.
Dzieki za sensowne wyjaśnienie. Natomiast chcialbym zapytać o problem, z którym spotkałem się wielokrotnie: o brak rzetelnej informacji ze strony obsługi przez gacie, czy też na pokładzie. Informacje często są zdawkowe, czasem nawet nieprawdziwe. Coraz więcej pasażerów cis tam rozumie, wiec widzą, że są robieni w balona. Dlaczego nie informować ludzi lepiej?
Problem z awanturującym pasażerami widać praktycznie przy każdym locie. Zawsze się trafi suweren któremu wszystko sie należy, wszystko ma być tak jak on chce. Do tego alkohol bo jak to tak na trzeźwo lecieć na wakacje.... Takie czasy że hamstwo w Polsce ma się coraz lepiej :(
Niestety jestem typowym Polaczkiem który bez leków nasennych albo dwóch promili nie wsiądzie na pokład samolotu bo... Się panicznie boję. Ale nigdy awantury... Każdego irytują drący mordę Janusze
Chłopaku powiem Ci, że nie masz racji.Jak latałem 10 lat temu to Polacy zachowywali się masakrycznie, totalna cebula, a teraz od kilku lat prawie zawsze w miarę spoko poza oczywistymi w tym kraju kwestiami jak pchanie się wszędzie na pierwszego etc I nie ma to raczej związku rządami tylko po prostu naród dojrzewa.
Ciekawy temat w mojej ocenie, bo tu doszło do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Na wykopie widziałem wpis domniemanego pasażera z wielkimi pretensjami wobec Enter Air. Bo on coś tam zobaczył, więc dorobił do tego historię i był przekonany że to silnik się zapalił, a "oszuści z linii" okłamali pasażerów i wsadzili ich na siłę na pokład "uszkodzonego" samolotu zanim minęły 3 godziny po pierwotnym terminie odlotu, po których rzekomo mieliby dostać odszkodowanie. I jeszcze bujda o tym że po lądowaniu w Etiopii pilot uciekł i nie można było go namierzyć... No czarna komedia. Byłem ciekaw Pana komentarza w tym temacie, dziękuję za film.
Czytam artykuł w necie Awaryjne lądowanie Enter Air. Czytam dalej: "pilot podjął decyzję o starcie na jednym silniku"... Nie było co zbierać... Kto takie bzdury publikuje?!
Pewnie Ci sami co piszą o "modnej grypce" przez ostatni ponad rok. Ludzie wszystko łykną, co media powiedzą. Chodzi o sensacje, przyciągnięcie uwagi. Za kilka dni już nikt nie będzie pamiętał o tym locie a tym bardziej, nie będzie drążył tematu. Nic się nie stało, więc media znajdą sobie coś nowego. Ot takie mamy czasy.
Wystają hieny na lotnisku w takich sytuacjach i wypytują pasarzerów co tam się stało. A pasarzer jak to pasarzer coś mu się mogło wydawać a jest laikiem w tej dziedzinie i pod wpływem stresu i nerwów coś tam im powie im bardziej sensacyjnie tym lepiej. Tak jak było z boingiem bez podwozia się ludziom wydawało że wyszło i potem gadali to po telewizjach.
Mnie to nie dziwi, że Janusze z Polski którzy wybrali się na Safari, myślą w pierwszej kolejności o bagażu wypełnionym majtkami i skarpetami tommiego, korsa, vuitton niż o swoim bezpieczeństwie i życiu. W końcu zabrali swoje życie i dobytek do walizek.
Mocno spekulacyjnie, jedynym źródłem jest póki co zdawkowy komunikat przewoźnika. Proszę pomyśleć o psychice pasażerów, ich samopoczuciu po godzinach oczekiwania bez wyczerpujących informacji. Myślę, że inne zachowanie załogi i przewoźnika mogłoby uczynić sytuację mniej stresująca dla wszystkich.
Wczorajszy lot oglądałem :) Panie Kapitanie jak będzie raport, wyniki dochodzenia /czy jak się to nazywa/ z tego incydentu zrobi Pan update? Będzie to wyjaśniane czy nie podlega to pod komisje wypadkow lotniczych czy jak to sie fachowo nazywa. A pytanie drugie czy takie akcje jak nie zabranie bagazu bo coś się działo z lukiem bagażowym to jest traktowane jako incydent i gdzieś zgłaszane czy takie rzeczy się po prostu dzieją w świecie? (a jak sie dzieją to czy pasażerowie muszą/będą informowani czy nie muszą) Serdeczne pozdrowienia i rychłego powrotu za prawdziwe stery :)
Pasażerów traktuje się jak zidiociałe rozhisteryzowane stare baby.Wszystkich.Okłamuje z premedytacją. Zawsze awarii ulega toaleta.Nigdy nic wiecej.Patrzę na stojący przy rękawie samolot którym powinniśmy wystartować godzinę temu.Widzę mechaników kursujących w tą i z powrotem od luku z pokładową elektroniką (drabina do włazu koło przedniego podwozia,przyrządy pomiarowe w ręku) do kabiny załogi i nawet mi się śmiać nie chce z tłumaczeń personelu bramki.Zaś pytanie o czas ewentualnego podstawienia samolotu zastępczego wywołuje wyraźna niechęć, tak jak i pytanie co powinni pasażerowie dostać po 2 godzinach opóźnienia.Podobnie było w przypadku gdy trwała walka z hamulcami głównego podwozia (zdjęte koło). Prawdę usłyszałem po stwierdzeniu "a koło mechanicy zdjęli ,bo im się nudziło w toalecie?".
Witam mam pytanie czy w trakcie kontroli bagażu rentgenem nie jest sprawdzane czy ktoś nie ma bateri litowo jonowych w bagażu.Pozdrawiam świetny kanał 👍Piotr
Podejrzewam, ze ważnym powodem zabraniania lotów z 1 silnikiem a z drugim wyłączonym jest ryzyko awarii jedynego silnika, co może się skończyć katastrofą w przypadku albo zbyt małej wysokości, albo z powodu braku odpowiedniego lotniska lub terenu do lądowania.
Z ciekawości i z racji 20 rocznicy 9.11 proszę się odnieść do pilotów którzy mieli dość krótkie szkolenie a sprowadzili i naprowadzili samoloty na wieżę WTC a wszególności do pilota który precyzyjnie naproawdził samolot na pentagon? Jak Pan po tych 20 latach myśli o zabezpieczeniach w lotnictwie ?
"do pilotów którzy mieli dość krótkie szkolenie a sprowadzili i naprowadzili samoloty na wieżę WTC" Piloci po kilkudziesięciu godzinach na symulatorze bez problemu by wlecieli w tak gigantyczny budynek, co w tym niezwykłego? Spora część oglądających od dawna ten kanał myślę, że dałaby radę! Trafić w wieżowiec jest znacznie łatwiej niż np. wylądować.
@@damianboj3809 No właśnie czytałem że eksperci choć ich nie znam twierdzą że był to na tym etapie wyszkolenia majstersztyk w wykonaniu pilotów, ale jestem ciekawy opinii eksperta Pana Dariusza zdaje sobie sprawe że to temat trudny tabu więc na wiele nie licze
Nie za bardzo lubię latać, a 5 września leciałem dokładnie tym samym samolotem i czuję się trochę jakbym otarł się o śmierć słuchając i czytając relacji rozhisteryzowanych pasażerów, którzy wiedzą lepiej od pilotów, czy samolot nadaje się do lotu :) No ale też bym czuł się nieswojo, gdybym przeżył, aż dwie awaryjne sytuacje za jednym razem :/
Witam Kapitanie! Dawno mnie nie bylo u Pana. Robiac prasowke wyczytalam i to na mianstreamie,ze : "United Airlines employees file lawsuit over compulsory vaccination order" Blyskawnicznie pomyslalam o Panu, moim upubionym Kapitanie ;-) bo bardzo chcialam sie tym newsem podzielic Jeszcze troche trzeba poczekac i pomimo ze jest ciezko to nie tracmy wiary bo idzie w dobrym kierunku Pozdrawiam z serca !
Właśnie o to chodzi, żeby na temat danej sytuacji wypowiedział się ktoś, kto zna temat i ma o tym pojęcie. Dziennikarze robią, przepraszam za to wyrażenie, gówno burzę z każdej sytuacji. Znają się na wszystkim, na incydentach i katastrofach, lotniczych, na wypadkach drogowych, morderstwach etc. Logiczne jest to, że załoga samolotu podejmuje przemyślane decyzje i na pewno gdyby coś z maszyną było nie tak, to by nie wystartowali. Tak jak Pan powiedział - szum medialny i kto powie więcej sensacji a ludzie łykają to jak pelikany. Przez takie rzeczy mamy w jak mamy. Życzę każdemu kto to czyta, zdrowego rozsądku.
Wydaje mi się, że e-papierosy, baterie od e papierosów powinny być tylko w bagażu podręcznym. Kiedyś miałem baterię od e-fajki w kieszeni i klucze i bateria zaczęła się palić.
Dawno nie widziałem, stwierdzam, że Pan Darek stracił kilkanaście kilogramów bagażu. Brawo 👏
cargo xD
Wszędzie cięcia w cargo, to i załogę wliczyli. A tak naprawdę dużo zdrowia życzę:)
szykuje sie do rozmów kwalifikacyjnych.
Z bagazem tez wygladal super.
Ja to wychodzę z założenia, że lepiej lądować awaryjnie niż się awaryjnie rozbić.
Coś w tym jest
Trzymają się procedur oni wiedzą co robić
Głębokie
Słuszną linie obraliście...
@@remigiuszgrzesik8880 No właśnie wykonywać polecenia samolotu jeszcze na razie nie pilotuje robot tylko dwoje ludzi którzy wiedzą co robić. A morze i takie sytuacje są czasem potrzebne bo pokazują że w kokpicie są ludzie kontrolujący sytuację a nie tak jak to słyszałem od paru mądrali że pilot to teraz tylko je i śpi, a Stewardessy są nie tylko od dolewania whisky.
Jak zwykle świetny, merytoryczny materiał Panie Dariuszu. Cieszę się, że mamy w Polsce kanał, z którego możemy dowiedzieć się czegoś sensownego nt. 'dramatycznych' sytuacji w lotnictwie. Pozdrawiam!
Jak zwykle, Pan Kapitan super Z glosem rozsadku, inteligentny , madry czlowiek. Pozdrawiam.
Uwielbiam oglądać tego bardzo skromnego człowieka. Jest bogaty w zasoby i wiedzę. Chciałabym spędzić z nim wakacje, aby się uczyć.
Bo się zaczerwienię 😀 Każdemu przydadzą się wakacje, kapitan@turbulencja.pl
Kapitan siła spokoju, z takim pilotem poleciałbym każdą maszyną 💪
Wreszcie głos rozsądku, bez zbędnych emocji i sensacji aż miło posłuchać 😊
Panie Dariuszu dziekuje za wspanialy filmik i Pana czas.
Panie Dariuszu, ogromnie dziekuje za ten komentarz. Jak zwykle merytorycznie i na najwyzszym poziomie. Pozdrowiam cieplo i czekam na kolejne vlogi!
Rzeczowa wypowiedź, dziękuję i życzę rychłego powrotu do kokpitu.
Bardzo fajne są te komentarze studzące emocje przy sensacyjnych wydarzeniach. Często właśnie tego potrzeba. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Dzisiaj leciałem z Pyrzowic do Eindhoven , myślałem o Panu, Panie kierowco. Dziękuje za film!
Pozdrawiam
Konkretne i rzetelne informacje. Pozdrowionka dla Pana Kapitana!
Prawda jest taka, że w większości podobnych sytuacji przekaz medialny jest inny jak stan faktyczny. Pracując w biurze podróży nabrałam już grubej skóry. Bez odpowiedniej weryfikacji nie można wierzyć mediom i Pasażerom ...
Dzięki za sensowną, fachową opinie na ten temat.
Krótko, merytorycznie, tak to się powinno robić. Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że wróci Pan szybko do prawdziwego kokpitu.
Krótko zwięźle i na temat. Kto kumaty zrozumie bez problemu sens tej wypowiedzi 😉
Panie Dariuszu, bardzo dziekuje za komentarz. Żałuję, ze nie leciał Pan z nami. Byłam w tym samolocie. Z Pana relacji wynika, ze nie była to poważna usterka. Jednak zachowanie załogi, ich krzyki, bieganie po samolocie i łzy, a takze dawanie sprzecznych komunikatów nie pomagały pasażerom. Jestem pewna, ze gdyby załoga zachowala spokoj i przedstawiała argumenty, dlaczego bagaze zostają, a nie krzyczała, to pasazerowie inaczej by to odebrali. Rozumiem, ze z solidarnosci zawodowej krytykuje pan postawę rzekomo agresywnych pasażerów, chociaz Pana tam nie było. Na szczescie mamy filmiki pokazujące panikę załogi. Bylismy sie, ze cos uszkodzilo sie w samolocie po tym jak wydobywal sie dym, stąd wątpliwości co do odlototu. Zaloga nie powiedziala jednoznacznie, co bylo przyczyną dymu.
Chętnie zobaczę te nagrania. kontakt@turbulencja.pl
Wieczorem skontaktuje sie z Panem.
Pozdrawiam
Joanna Gorgol
Szacuneczek gościu!!! Z Tobą lecę choćby z woskowymi skrzydłami:-)
Widzę smutek w oczach Panie Darku, wiem że tęskni Pan bardzo za tym co Pan kocha,za lataniem. Życzę szybkiego powrotu do pracy. Dużo dobra I wytrwałości w tym wszystkim. Pozdrawiam ciepło
Czekałam na Pana komentarz na temat tego lotu. Dziękuję.
Ja również
A ja myślę że z kapitanem Dariuszem można polecieć nawet na drzwiach od stodoły i wszystko będzie dobrze 😉 pozdrawiam 🙋
Dziękuję za materiał
Panie Kapitanie super program pozdrawiam
Miło się słucha mądrych i profesjonalnych ludzi :-)
Dziękuję za wyjaśnienie.
No. I wszystko w temacie. Pozdrawiam Panie Dariuszu:)
Pozdrowienia Panie Kapitanie:):)
Wczorajszy stream był super. Wyszło bardzo naturalnie. Ale momentami się dużo działo. W tym "Gdańsku" to mają dużo zamieszania na lotnisku 😉 Aleksander jakoś to opanował :)
Dla mnie to wyglądało jak prawdziwy lot. Pana skupienie podczas samego lądowania w Gdańsku wyglądło niesamowicie. Tak jakby mózg nie widział różnicy, między prawdziwym lotem a symulatorem. Świetnie, że udało się Wam połączyć ze sobą te wszystkie komputery, systemy i podpiąć symulator do wirtualnego świata. Już samo to, to jest niezłym wyzwaniem technicznym. To co widoczne, to Pana duży szacunek do innych osób. In plus.
A co do Enter.. No cóż, dzień jak codzień w lotnictwie cywilnym. Jeden z kilku lub kilkunastu tysięcy lotów tego dnia. I pewien mały odsetek z nich, miał jakieś większe lub mniejsze problemy. Pozdrawiam, Mike.
Jak zwykle glos rozsądku. Zdrowka zycze i pozdrawiam. Oczywix lapka w górę.
Głos manipulacji.
Tzn. Donhal debil?
@@4mitan nie obrażaj debili ;)
:)
Pozdrowienia dla Pana Kapitana !!!
Swietny material💪👍
Niech pan wraca do kokpitu. Z takim pilotem nie bałabym się latać 💓
Tydzień temu wracałem liniami Enter Air z Grecji ale na szczęście bez nieprzyjemnych sytuacji, choć sytuacja podpowiada mojej psychice wiele hipotetycznych przebiegów wydarzeń. Dziękuję za materiał, Pozdrawiam
Liczyłem na ten materiał, i się nie zawiodłem ;p
Czekałem na Pana komentarz Kapitanie. Pozdrawiam serdecznie.
Kiedy materiał o tym, co robi Pan w trakcie swojego aktualnego "wolnego"? :)
P. Kapitanie, Darku pamietaj o tym, że wiele najlepszych dni Twojego życia jeszcze się nie wydarzyło....
Pozdrawiam Serdecznie
Piotr
Witam wszystkich miłośników lotnictwa Cześć Panie Darku 👍👍👍
Witam również :D
Świetny materiał ,dziękuje. Sensacja to nie jest profesjonalna. A profesjonalizm to spokój, bo dale pole do sfokuzowanego działania i podejmowania właściwych decyzji.
No panie Darku, wszyscy czekamy na filmy z kokpitu :) Powodzenia :)
Zawsze milo posluchac😀
Kapitanie ja z Panem mogę nawet lecieć w kosmos 🤗
Dzięki Panie Darku ♥️
Krótko mądrze i rzeczowo
Dzięki Panie Darku 🙂
I to jest piękne tu się nie wypowiem tu mnie nie było i jestem łobiektywny ale wiem na pewno że obie awarie nie miały ze sobą związku :-)
Cześć Dariusz, słodki jesteś. 😊😘
Mądrego to dobrze posłuchać .
Bardzo ciekawa sytuacja
Super się słucha takich opowieści. Nowa seria Kapitańskie opowieści ☺
Odnośnie pasażerów. Chamstwo nie ma narodowości, jest wszędzie.
polecam w takim razie wozić paczki z Fedexem lub DHLem, jeśli się tak ludzi nie szanuje...
Pozdrawiam 🖐️
Dziękuję
Takie techniczno-praktyczne komentarze mógłbym jeść łyżkami!!!
Proponuję serię takich komentarzy do serii "Katastrofy w przestworzach" albo jeszcze lepiej do jakiejś niezależnej listy raportów z incydentów w lotnictwie pasażerskim.
Dokładnie tym samolotem leciałem 2 lata temu. Jako pasażer oczywiście :)
Panie Darku, wszystkiego dobrego !!! :) Wszystko się poukłada i niebawem wsiądzie Pan za stery :) - tam gdzie jest Pana miejsce :)
Ah te media ici ludzie znam maszynę i ten model wiem że doleci na jednym silniku Darku dzięki za relacje pozdrawiam
Mam nadzieję, że wkrótce obejrzymy Pana w realnym kokpicie :-) Nie wiem czy powtórzy się takie dzieło jak "15 tyś Podniebnej Żeglugi" lub "Wycieczka po Turcji" ale mam nadzieje, że niedługo pojawi się relacja z prawdziwego lotu. Wszystkiego dobrego Panie Kapitanie.
Ja leciałem 2 dni temu tymi liniami z Burgas i było naprawdę miło .nie mogą być wszyscy idealni w pracy .polecam linie Enter Air z całym sercem.
Tak samo ja i na tej samej trasie co ty w czerwcu leciałem i też byłem bardzo zadowolony.
Panie Darku, następny film to już z kokpitu poprosze tak LIVE z pracy :-)
Żeby wszyscy piloci i linie lotnicze były tak opanowane jak twórca kanału to myślę, że w lotnictwie można by uniknąć wielu niepotrzebnie stresujących sytuacji. Bo nie chodzi tylko by dowieźć pasażera, ale również, by dowieźć go bez stresu i to również jest zadaniem przewoźnika. Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam PANA KAPITANA
jestes Pan kucze kozak!
Dzieki za sensowne wyjaśnienie. Natomiast chcialbym zapytać o problem, z którym spotkałem się wielokrotnie: o brak rzetelnej informacji ze strony obsługi przez gacie, czy też na pokładzie. Informacje często są zdawkowe, czasem nawet nieprawdziwe. Coraz więcej pasażerów cis tam rozumie, wiec widzą, że są robieni w balona. Dlaczego nie informować ludzi lepiej?
Nasi piloci są super . Umieją tez myśleć samodzielnie i rozwiązywać problemy w sytuacjach awaryjnych .
Dzieki
Problem z awanturującym pasażerami widać praktycznie przy każdym locie. Zawsze się trafi suweren któremu wszystko sie należy, wszystko ma być tak jak on chce. Do tego alkohol bo jak to tak na trzeźwo lecieć na wakacje....
Takie czasy że hamstwo w Polsce ma się coraz lepiej :(
Niestety jestem typowym Polaczkiem który bez leków nasennych albo dwóch promili nie wsiądzie na pokład samolotu bo... Się panicznie boję. Ale nigdy awantury... Każdego irytują drący mordę Janusze
Bony turystyczne sprzyjają, przed rządami PiSu nie było tyle dzieci i patologii na pokładach .
Chłopaku powiem Ci, że nie masz racji.Jak latałem 10 lat temu to Polacy zachowywali się masakrycznie, totalna cebula, a teraz od kilku lat prawie zawsze w miarę spoko poza oczywistymi w tym kraju kwestiami jak pchanie się wszędzie na pierwszego etc I nie ma to raczej związku rządami tylko po prostu naród dojrzewa.
@@19Hutnik50NH polecam czartery zmienisz na regularnych trasach jest nieco lepiej.
Z Enter Air już nigdy na trzeźwo nie polecę...mówię to z własnego doświadczenia.
Dzień dobry!
Ciekawy temat w mojej ocenie, bo tu doszło do nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Na wykopie widziałem wpis domniemanego pasażera z wielkimi pretensjami wobec Enter Air. Bo on coś tam zobaczył, więc dorobił do tego historię i był przekonany że to silnik się zapalił, a "oszuści z linii" okłamali pasażerów i wsadzili ich na siłę na pokład "uszkodzonego" samolotu zanim minęły 3 godziny po pierwotnym terminie odlotu, po których rzekomo mieliby dostać odszkodowanie. I jeszcze bujda o tym że po lądowaniu w Etiopii pilot uciekł i nie można było go namierzyć... No czarna komedia. Byłem ciekaw Pana komentarza w tym temacie, dziękuję za film.
@Turbulencja.. Jeden z niewielu kanałów gdzie nie kasują komentarzy. Dziękuję.
I zawsze rzeczowo z dala od bredni.
Czytam artykuł w necie Awaryjne lądowanie Enter Air. Czytam dalej: "pilot podjął decyzję o starcie na jednym silniku"... Nie było co zbierać... Kto takie bzdury publikuje?!
Pewnie Ci sami co piszą o "modnej grypce" przez ostatni ponad rok. Ludzie wszystko łykną, co media powiedzą. Chodzi o sensacje, przyciągnięcie uwagi. Za kilka dni już nikt nie będzie pamiętał o tym locie a tym bardziej, nie będzie drążył tematu. Nic się nie stało, więc media znajdą sobie coś nowego. Ot takie mamy czasy.
Wystają hieny na lotnisku w takich sytuacjach i wypytują pasarzerów co tam się stało. A pasarzer jak to pasarzer coś mu się mogło wydawać a jest laikiem w tej dziedzinie i pod wpływem stresu i nerwów coś tam im powie im bardziej sensacyjnie tym lepiej. Tak jak było z boingiem bez podwozia się ludziom wydawało że wyszło i potem gadali to po telewizjach.
@@bono9438 Pasarzer może być laikiem w dziedzinie lotnictwa, tak samo jak Mateusz w dziedzinie ortografii.
Pozdrowienia dla Kapitana 🤪
Jak zwykle pełen profesjonalizm
Pozdrawiam
Mnie to nie dziwi, że Janusze z Polski którzy wybrali się na Safari, myślą w pierwszej kolejności o bagażu wypełnionym majtkami i skarpetami tommiego, korsa, vuitton niż o swoim bezpieczeństwie i życiu. W końcu zabrali swoje życie i dobytek do walizek.
A ty to przepraszam kim jesteś?polski Miras czy polish cham😂🤣obstawiam że i to i to...
Panie Dariuszu trzymać tak dalej :)
Panie Darku poleciało kilka kilo widzę 👍
Mocno spekulacyjnie, jedynym źródłem jest póki co zdawkowy komunikat przewoźnika. Proszę pomyśleć o psychice pasażerów, ich samopoczuciu po godzinach oczekiwania bez wyczerpujących informacji. Myślę, że inne zachowanie załogi i przewoźnika mogłoby uczynić sytuację mniej stresująca dla wszystkich.
Wczorajszy lot oglądałem :) Panie Kapitanie jak będzie raport, wyniki dochodzenia /czy jak się to nazywa/ z tego incydentu zrobi Pan update? Będzie to wyjaśniane czy nie podlega to pod komisje wypadkow lotniczych czy jak to sie fachowo nazywa.
A pytanie drugie czy takie akcje jak nie zabranie bagazu bo coś się działo z lukiem bagażowym to jest traktowane jako incydent i gdzieś zgłaszane czy takie rzeczy się po prostu dzieją w świecie? (a jak sie dzieją to czy pasażerowie muszą/będą informowani czy nie muszą) Serdeczne pozdrowienia i rychłego powrotu za prawdziwe stery :)
Pasażerów traktuje się jak zidiociałe rozhisteryzowane stare baby.Wszystkich.Okłamuje z premedytacją. Zawsze awarii ulega toaleta.Nigdy nic wiecej.Patrzę na stojący przy rękawie samolot którym powinniśmy wystartować godzinę temu.Widzę mechaników kursujących w tą i z powrotem od luku z pokładową elektroniką (drabina do włazu koło przedniego podwozia,przyrządy pomiarowe w ręku) do kabiny załogi i nawet mi się śmiać nie chce z tłumaczeń personelu bramki.Zaś pytanie o czas ewentualnego podstawienia samolotu zastępczego wywołuje wyraźna niechęć, tak jak i pytanie co powinni pasażerowie dostać po 2 godzinach opóźnienia.Podobnie było w przypadku gdy trwała walka z hamulcami głównego podwozia (zdjęte koło). Prawdę usłyszałem po stwierdzeniu "a koło mechanicy zdjęli ,bo im się nudziło w toalecie?".
Witam mam pytanie czy w trakcie kontroli bagażu rentgenem nie jest sprawdzane czy ktoś nie ma bateri litowo jonowych w bagażu.Pozdrawiam świetny kanał 👍Piotr
No właśnie.
Darku ale schudłeś!! :D
Oj o EnterAir trzeba oglądać
brakuje tych nagran jak pan latał pozdro ;)
Już tak długo oglądam twój kanał, że od razu wiedziałem, że media pompują sytuację na podstawie jakichś panicznych reakcji pasażerów.
a jest jakikolwiek temat w którym mendia (szczególnie głównego ścieku) nie pompują sytuacji?
Dodałam wyżej komentarz jako pasażerka tego lotu a nie media.
Panie Darku,czy zrealizowałby Pan taki odcinek z tego typu awarią na symulatorze?To jest mega ciekawe jakie są wtedy procedury.
Wie pan co? już nie mogę sie doczekać jak pan zasiądzie za prawdziwymi sterami samolotu.Pozdrawiam
Dzień dobry, a czy go around na jednym silniku tez jest możliwy?
Tak, jak najbardziej
Dlaczego na lotniskach nie ma oznaczonej znakami drogi do kontroli bezpieczeństwa? Sa check in toalety a i kontroli cisza....?
Podejrzewam, ze ważnym powodem zabraniania lotów z 1 silnikiem a z drugim wyłączonym jest ryzyko awarii jedynego silnika, co może się skończyć katastrofą w przypadku albo zbyt małej wysokości, albo z powodu braku odpowiedniego lotniska lub terenu do lądowania.
Czy mowa o jednym silniku z dwóch na skrzydle. Czy o jednym silniku na skrzydle? „Solo”
Będę leciał tą linia z Egiptu do Gdańska 30 września 🙂.
Kiedy obejrzymy odcinek , nagrany w kabinie podczas ltu.
o, kapitan chemitrailz (sic) ciagle nadaje!
Z ciekawości i z racji 20 rocznicy 9.11 proszę się odnieść do pilotów którzy mieli dość krótkie szkolenie a sprowadzili i naprowadzili samoloty na wieżę WTC a wszególności do pilota który precyzyjnie naproawdził samolot na pentagon? Jak Pan po tych 20 latach myśli o zabezpieczeniach w lotnictwie ?
W Pentagon nie uderzył samolot!!!
@@danielzajac1787 A co? UFO? 🤦♂️
"do pilotów którzy mieli dość krótkie szkolenie a sprowadzili i naprowadzili samoloty na wieżę WTC"
Piloci po kilkudziesięciu godzinach na symulatorze bez problemu by wlecieli w tak gigantyczny budynek, co w tym niezwykłego? Spora część oglądających od dawna ten kanał myślę, że dałaby radę! Trafić w wieżowiec jest znacznie łatwiej niż np. wylądować.
@@damianboj3809 No właśnie czytałem że eksperci choć ich nie znam twierdzą że był to na tym etapie wyszkolenia majstersztyk w wykonaniu pilotów, ale jestem ciekawy opinii eksperta Pana Dariusza zdaje sobie sprawe że to temat trudny tabu więc na wiele nie licze
Po pierwsze 1 osoba miała bardzo krótkie szkolenie ale została wyrzucona. po 2 Samolot był naprowadzany przez AP na wieże.
Nie za bardzo lubię latać, a 5 września leciałem dokładnie tym samym samolotem i czuję się trochę jakbym otarł się o śmierć słuchając i czytając relacji rozhisteryzowanych pasażerów, którzy wiedzą lepiej od pilotów, czy samolot nadaje się do lotu :) No ale też bym czuł się nieswojo, gdybym przeżył, aż dwie awaryjne sytuacje za jednym razem :/
Witam Kapitanie! Dawno mnie nie bylo u Pana.
Robiac prasowke wyczytalam i to na mianstreamie,ze :
"United Airlines employees file lawsuit over compulsory vaccination order"
Blyskawnicznie pomyslalam o Panu, moim upubionym Kapitanie ;-)
bo bardzo chcialam sie tym newsem podzielic
Jeszcze troche trzeba poczekac i pomimo ze jest ciezko to nie tracmy wiary bo idzie w dobrym kierunku
Pozdrawiam z serca !
artykul w "independent" dwa dni temu,ten sam tytul, link do artykulu jest kasowany
@@d.m8315 Też mówię, że trzeba przeczekać jeszcze parę miesięcy, To musi się zawalić jak domek z kart...
Prosto i sensownie pozdrawiam
Właśnie o to chodzi, żeby na temat danej sytuacji wypowiedział się ktoś, kto zna temat i ma o tym pojęcie. Dziennikarze robią, przepraszam za to wyrażenie, gówno burzę z każdej sytuacji. Znają się na wszystkim, na incydentach i katastrofach, lotniczych, na wypadkach drogowych, morderstwach etc.
Logiczne jest to, że załoga samolotu podejmuje przemyślane decyzje i na pewno gdyby coś z maszyną było nie tak, to by nie wystartowali.
Tak jak Pan powiedział - szum medialny i kto powie więcej sensacji a ludzie łykają to jak pelikany. Przez takie rzeczy mamy w jak mamy.
Życzę każdemu kto to czyta, zdrowego rozsądku.
A dopiero próbowałam przekonać się do samolotów mimo ze leciałam 2 razy… ni cholery xD
Wydaje mi się, że e-papierosy, baterie od e papierosów powinny być tylko w bagażu podręcznym. Kiedyś miałem baterię od e-fajki w kieszeni i klucze i bateria zaczęła się palić.