PAUL jest ZŁY? Dlaczego Paul nie jest bohaterem? Diuna - Frank Herbert

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 10. 03. 2024
  • Czy Paul Atryda jest zły? Dla wielu osób jego postać może jawić się jako bohaterska, jednak sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Diuna Franka Herberta skrywa świat o wiele bardziej złożony, dziś chciałbym wam wyjaśnić dlaczego Paul nie jest klasycznym bohaterem 😎
    -------------------------------------------------------
    😎 Link do sklepu:
    gotri.tubeshop.pl/
    ❤️ Patronite:
    patronite.pl/gotri
    ☕ Postaw kawkę!
    suppi.pl/gotri
    -------------------------------------------------------
    Wbij na discorda 😎
    / discord
    ❤️ Chcesz pomóc w tworzeniu materiałów? Wesprzyj kanał 😁

Komentáře • 171

  • @grzegorzlisiecki5033
    @grzegorzlisiecki5033 Před 3 měsíci +82

    ciekawa perspektywa oceniania Paul'a w ten sposób, jednak....
    ...moim zdaniem Herbert był genialnym obserwatorem ludzkich słabości i świetnie przedstawił ewolucję bohatera od bycia szczeniakiem do chwili przejęcia odpowiedzialności jako lider.
    Jeśli szukacie bohatera honorowego, to nie szukajcie daleko: jego ojciec był taki. I to też był główny powód spisku zawiązanego przez Imperatora i zakon BG. Bohater jest zamordowany i cały jego ród ma być wycięty w pień.
    Paul to może doświadczyć z pierwszej ręki i udaje mu się przeżyć. Posiadając moc jest w stanie prześledzić dostępne scenariusze i wybrać z nich ten który ludziom zapewnia przetrwanie. I to jest lekcja dla nas, że (wg Herberta) tylko taki władca jak Paul może: a) przejąć władzę i podporządkować sobie inne ośrodki wladzy b) przeżyć możliwie długo (choć i z tym nie jest łatwo, jak los jego pokazuje) c) zapewnia Fremenom "raj" i odbudowę planety Arakis.
    Wszystkie decyzje, które my byśmy podejmowali z perspektywy tzw. dobra by podzieliły los Leto- Paul'a ojca.
    Dla mnie ważne jest dostrzeżenie, że Paul gdy był na pustyni wśród Fremenów i w bliskości z ukochaną, to jednocześnie nie spieszył się do wejścia na ścieżkę władzy i objęcia nowej roli. Zwlekał z tym ile mógł. Gdy jednak sytuacja go zmusiła i nastał czas decyzji, to nie ugiął się przez wyzwaniem i... od tej pory nie stosował półśrodków. Wiedział co dzieje się ze słabymi. Wiedział, że BG tylko czekają na moment by nim zacząć sterować, tak jak robiły to z poprzednim Imperatorem.
    I takiego Paula widzę i szanuję. Podziwiam Herberta za umiejętność obserwowania natury człowieka i zaserwowanie nam takiej uczty jak Diuna.

    • @chqile
      @chqile Před 3 měsíci +2

      Bardzo dziękuje za Twój komentarz ❤

    • @ladahieno2382
      @ladahieno2382 Před 3 měsíci +2

      podejmujemy tutaj błąd logiczny, Paul Atryda jest postacią dobrą, nie dlatego, że to co robi jest samo w sobie dobre, ale dlatego, że to co robi dawno temu było zapisane jako jedyna droga do dobra. Tak same jak będzie to robił Leto II. (mam nadzieję, że w również i późniejsze książki dostaną swoje wersje filmowe)

    • @cheswaw
      @cheswaw Před 3 měsíci +3

      Paul mógł zostawić ten bajzel i popełnić samobójstwo co być może by nie doprowadziło do jihadu..no ale doradzać komuś samobójstwo to naprawdę ostra faza świństwa..w pewnym sensie mógł w innym sensie-nie mógł.Instynkt przetrwania jest bardzo silny,ja prawdopodobnie poświęciłbym te miliardy ludzi aby samemu przeżyć i nie bardzo bym się przejmował..no ale każdy wybór był trudny na tym poziomie wiedzy i o sobie i o świecie jaki miał Paul.Był anomalią i o tym wiedział,wiedział też,że jego odpowiedzialność jest większa niż kogoś innego kto nie ma tego wglądu jaki on miał.Był moralną wersją kwisatz Haderach bo gdyby został tym kwisatz ktoś o wychowaniu i usposobieniu Harkonnenów to trudno byłoby oczekiwać dobrego losu dla ludzkości opisanej w "Diunie".Współczujemy mu dlatego,że jest moralny-a jest moralny bo wybiera drogę która jest wg jego obliczeń najlepsza dla ludzi i ponosi wysoki koszt w szczęściu osobistym,którego nie zaznaje...w gruncie rzeczy książka jest o koniecznościach,o pułapce determinizmu i o tym jak człowiek zostaje czerwiem aby inny człowiek mógł żyć..

    • @adamdawidowiczbanan1087
      @adamdawidowiczbanan1087 Před 2 měsíci

      @@cheswaw dżihadu

  • @jenajena-op3mn
    @jenajena-op3mn Před 3 měsíci +19

    Jeżeli szukamy bohatera zero-jedynkowego to oglądajmy filmy z Segalem . W realnym życiu nie ma takich przywódców . Jeżeli Paul Atryda jest zły - to kto jest dobry Harkonenowie? Paul podejmował decyzje w swoim czasie rzeczywistym , jego decyzje były obarczone błędem ,ale spełniał marzenia i był pod presją Fremenów , alternatywą było zaniechanie oporu .

    • @ladahieno2382
      @ladahieno2382 Před 3 měsíci +3

      podejmujemy tutaj błąd logiczny, Paul Atryda jest postacią dobrą, nie dlatego, że to co robi jest samo w sobie dobre, ale dlatego, że to co robi dawno temu było zapisane jako jedyna droga do dobra. Tak same jak będzie to robił Leto II. (mam nadzieję, że w również i późniejsze książki dostaną swoje wersje filmowe)

    • @kamilwrotkowski2700
      @kamilwrotkowski2700 Před 2 měsíci

      @@ladahieno2382może nie że było zapisane, ale oboje dzierżyli twardo władzę, gdyż znali różne warianty przyszłości i starali się realizować jej wersje najlepsze dla ludzkości. Potem to widzimy w dwóch ostatnich tomach, gdy widzimy, że na świecie zapanował chaos. Jednocześnie widzimy, że Leto II pokrywał wiadomości świadczące, że doskonale wszystko przewidział co po nim.

    • @ladahieno2382
      @ladahieno2382 Před 2 měsíci

      @@kamilwrotkowski2700 czyli dosłownie - było już dawno temu zapisane w historii jaka będzie przyszłość, więc Paul i Leto II byli niewolnikami wydarzeń, które musieli kontrolować.
      Jak inaczej nazwać bycie przymuszonym do zostania dyktatorem, wypowiedzenia dżihadu i mordów miliardów ludzi BY SPRAWIĆ że przyszli ludzie mają dobrze?
      Wątpię, że jeżeli Paul mówił, iż jest jedna droga, którą wrogowie nie wygrywają to powiedział tak tylko dlatego, że chciał utrzymać władzę

    • @bartoszborstern6835
      @bartoszborstern6835 Před 2 měsíci

      Rozpatrywanie tego wszystkiego w kategorii Zła i Dobra się trochę mija z celem, patrząc o jakie stawki toczy się gra . Jedyne co można powiedzieć to że Paul był... słaby. Był za słaby żeby dalej pójść dalej "złotą drogą", mimo że wiedział ze jest to absolutnie wymagane dla przetrwania rasy ludzkiej, zmuszaj tym samym swojego syna do przejęcia tego brzmienia.

  • @arturzawadzki5722
    @arturzawadzki5722 Před 3 měsíci +37

    Dawno temu, przeczytałem tylko pierwszy tom Diuny, i na tym stanęło, nawet nie wiedziałem że jest kontynuacja. Wtedy odebrałem Paula jako nastolatka ze szlachetnego rodu, który tą szlachetność chce dalej kultywować. Polityka jednak ma swoje prawa... książe Leto widział we Fremenach potencjał na potęgę militarną a Arrakis miała dać szansę na wzmocnienie gospodarcze. Poza tym przydzielenie Atrydom tej planety było propozycją nie do odrzucenia i pułapką o której istnieniu wiedzieli ale źle ocenili jej charakter. Wracając do Paula ... na początku jest żądnym zemsty, wciąż nastolatkiem, z czasem dostrzega nowe możliwości i traktuje Fremenów jako narzędzie do wyrównania krzywd (co prawda także się z nimi utożsamia, pragnąc poprawy ich losu i pozycji). Złość budzi w nim świadomość że jest przedmiotem knowań Bene Gessserit i ale postanawia wykorzystać ścieżkę którą mu przygotowały. Jednak kult którym zostaje otoczony , plus nowe horyzonty które otwiera przed nim przemiana przyprawą, uzmysławia mu że staje na drodze z której nie ma odwrotu. Na tym etapie postrzega siebie jako wyzwoliciela świata od sieci intryg Imperatora, Bene Gesserit, czy Wysokich Rodów, bo Gildię już trzyma za jaja , ale w finale książki ma już świadomość że to machina która go pochłonie. Jednak nie jest jeszcze złym człowiekiem - jedynie pozwala by porwał go nurt "konieczności".
    Dopiero po latach dowiedziałem się o istnieniu ciągu dalszego, w którym stał się potworem...

    • @SAJIANUS123456
      @SAJIANUS123456 Před 3 měsíci +2

      PIEKNIE

    • @bartekkrzysik7730
      @bartekkrzysik7730 Před 3 měsíci +2

      Bo pierwotnie miało nie być kontynuacji, ale herbert ogarnął, że coś nie najlepiej napisał książkę, bo chciał aby paul był antybohaterem, a po pierwszym tomie większość odbierała go jako bohatera, więc napisał kontynuacje, aby dosadnie wyjaśnić swój punkt widzenia

    • @leotaz411
      @leotaz411 Před 3 měsíci +4

      Władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie. - John Acton

    • @janzielinski6999
      @janzielinski6999 Před 3 měsíci

      @@bartekkrzysik7730 Bo w książce Paul jest bohaterem... ale tylko na tle oponentów

    • @bartekkrzysik7730
      @bartekkrzysik7730 Před 3 měsíci

      @@janzielinski6999 tylko wydaje mi się że ta część warunkowa nie wybrzmiewa zbyt dobrze.

  • @xazax91
    @xazax91 Před 3 měsíci +13

    Zakładając, że znał przyszłości i wybrał to, co najlepsze w dłuższej perspektywie, trudno ocenić jego wybory. Z tego co pamiętam, to koniec końców sam później krytykował samego siebie za te akcje, chciał zniszczyć kult samego siebie podszywając się pod kogoś innego, chciał odkupić swoje winy, z tego co pamiętam, nigdy nie był zadowolony z tego co zrobił, widział to tylko jako konieczną drogę do pewnego rezultatu i że nie ma innej drogi, normalnie takie dążenie powinno być krytykowane, ale tutaj biorąc pod uwagę jego jasnowidzenie... Nie jest to takie proste w ocenie. Z tego co pamiętam, to po pokonaniu Feyda-Rauthy, wszystko dalej działo się bez niego, poleciała bezwładność, której nie wiedział jak zatrzymać. Przegranie z Harkonnenem też nie wchodziło w grę, bo doszłoby do jeszcze większego rozlewu krwi zbuntowanych fremenów, którzy już by nie mieli kompletnie nic do stracenia. Cała Diuna to "dylemat wagonika", tyle że na wiele wyższym poziomie, wielowymiarowy. Z całą pewnością można powiedzieć jednak, że Paul to postać tragiczna, która, brzmi to ironicznie, niewiele mogła zrobić by zmienić swój los, zwłaszcza widząc konsekwencje różnych działań, zwłaszcza po wypiciu Wody Życia.

    • @cheswaw
      @cheswaw Před 3 měsíci

      Postać mesjańska-podobny do Chrystusa i do Jeanne D'Arc,Jezus i Aśka przewidywali i opisywali własną śmierć i to dość precyzyjnie wg ponotowanych opowieści,w które wierzyć nie musicie ale chcąc być inside kultury jest dobrze je znać.Herbert idzie po podobnej linii-Mesjasz wie za dużo aby mógł to unieść i cierpi.Podobnie jak Kasandra z Troi itp.Wkładając na niego taką wiedzę jaką włożył program eugeniczny bene Gesserit popełniono zbrodnię..ale może i to było konieczne aby ocalić ludzkość---???

  • @assasynabdkaraf9616
    @assasynabdkaraf9616 Před 3 měsíci +33

    To jest bohater. Chwała Imperatorowi-Czerwiowi!

  • @edwardwarkus5198
    @edwardwarkus5198 Před 3 měsíci +7

    Paul jest pistacią, w pewnym stopniu, tragiczną. Tragiczną w znaczeniu teatru antycznego, jak też chociażby tragedii szekspirowskiej.
    Jest on świadomy swoich mocy i swoich przeznaczeń. Czuje się więźniem Złotej Drogi i boi się nią pójść, widząc na zgliszczach świata sztandar Atrydów. Probuje nawet zmieniać pewne elementy wizji. Jednak każda droga na którą patrzy, prowadzi do dżihadu. Jest w książce fragment, jeszcze przed ostateczną rozprawą z Harkonnenami i Padyszachem, gdy Paul mówi, że gdyby nawet teraz zginął, to dżihadu już nic nie powstrzyma. Choć później, w "Mesjaszu Diuny" i "Dzieciach Diuny" probuje on jakoś naprawić to co już się stało, to i tak nie ma na to wplywu, bo wizja pokazuje mu przyszłość jeszcze gorszą, niż do tej pory.
    To typowy tragizm postaci. Podobnie hak Hamlet, czy Romeo. Oni też nie są jednoznacznie źli lub dobrzy. Są za to uwikłani w sytuacje, z których nie potrafią się wyplątać, a brnąc w nie i próbując wymierzać sprawiedliwość, powodują większy chaos i potęgują tragizm całej sytuacji.
    Jednakże dając trochę odetchnąć Paulowi, muszę stwierdzić, że in to pikuś, w porównaniu ze swoim synem.
    I na tym zakończę, żeby nie spoilerować 🙂

  • @ladyloki7094
    @ladyloki7094 Před 3 měsíci +160

    Myślę że nawet osoby które nie czytały książek po obejrzeniu Diuny widzą że Paul nie jest do końca pozytywną postacią

    • @thenoxpump4209
      @thenoxpump4209 Před 3 měsíci +22

      Dokładnie tak, jako osoba, która nie czytała pod koniec drugiej części filmu widzę że staje się postacią, od której uciekał. I nawet przewidywał że jak zdobędzie taką moc to przestanie być sobą.

    • @65gregw
      @65gregw Před 3 měsíci +29

      Wybór najmniej złej przyszłości nie jest złem. To jest wielka odwaga niezważanie na opinie ignorantów, nawet jeśli uznają cię za potwora. To tak jak by zmusić kogoś do wyboru, zabije jedno z dzieci, albo zginą oboje. Ma 10 sekund do decyzji. Czy z powodu słabości, własnego egoizmu, litowania się nad samym sobą, pozwoli umrzeć obojgu?
      Tak samo w przypadku Poula, czy chowanie głowy w piasek, i udawanie że jakoś to będzie jest lepsze?

    • @paulkellerman2603
      @paulkellerman2603 Před 3 měsíci +4

      @@thenoxpump4209 I tak było w historii. Cesarz Tyberiusz początkowo odmówił Senatowi przyjęcia tytułu cesarskiego, ponieważ obawiał się, że nieograniczona władza obudzi w nim skrywane żądze.

    • @jakubalvor3638
      @jakubalvor3638 Před 3 měsíci

      Tak samo zrobił syn Paula czyli Leto II bo ludzie uważali go za potwora (i to dosłownie) ale on tylko chciał wprowadzić ludzkość na tzw. ,,​Złoty szlak" @@65gregw

    • @Byzuch
      @Byzuch Před 3 měsíci +2

      Nie pozytywny to był jego syn.

  • @jakubl8271
    @jakubl8271 Před 3 měsíci +28

    Został jasnowidzem, to wybierał mniejsze zło. I tldr: lepiej oni niż my.

    • @leotaz411
      @leotaz411 Před 3 měsíci +5

      Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne a granice zatarte. Geralt z Rivii

    • @szczery533
      @szczery533 Před 3 měsíci

      On nie jest jasnowidzem jak coś

    • @jakubl8271
      @jakubl8271 Před 3 měsíci

      @@leotaz411 W skali możliwości Geralta albo nawet jakiegoś czarodzieja - ano. W skali możliwości imperatora zamieszkanego wszechświata porównywanie długości liczb ofiar powinno dawać radę.

    • @jakubl8271
      @jakubl8271 Před 3 měsíci

      @@szczery533 Zna przyszłość. Albo przyszłości zależne od jego decyzji, więc wybiera.

    • @bobek352
      @bobek352 Před 3 měsíci

      @@jakubl8271no właśnie nie zna, wielkość książki polega na tym że masz to przekonanie ponieważ oglądasz świat diuny z perspektywy Paula, tak naprawdę chodzi o to że każdy z nas, a już napewno władca totalitarny ma wizję przyszłości, różne scenariusze z których wybiera najlepszą(oczywiście wg siebie). To że wierzysz w Paula i to że zna przyszłość ( tak naprawdę on sam mówi tylko że zna przyszłość) świadczy jak łatwo nam oddawać inicjatywę innym gdy tylko wygrywają, tak było z wielki władcami, tyranami. W kolejnych książkach ginie przez niego 60 mld ludzi nigdy wcześniej tylu niezgniell w wojnach mimo to on wciąż walczy z wymyślonym końcem ludzkości gdzie sam niemalże to niego doprowadza, na tym polega paradoks i pełno książki

  • @wiktorbogacki4823
    @wiktorbogacki4823 Před 3 měsíci +20

    Lisan al-gaib

  • @agnieszkar4040
    @agnieszkar4040 Před 3 měsíci +12

    Osobiście widzę Paula jako postać tragiczną. Przeczytałam z cztery książki Herberta w cyklu. Późniejszysz już nie ale mimo wszystko uważam, że syn Paula był duuużo gorszy.

  • @R3Dshuffle
    @R3Dshuffle Před měsícem +1

    Autor chyba nie czytal ksiazki. Paul jest postacia ogolnie dobra, wybiera drogi ktore sa najblizsze do uniknięcia zniszczenia. Stad tez odchodzi w pustynie, bo jego droga sie tu konczy i nie chce znac wiecej wizji.

  • @zbynio2011
    @zbynio2011 Před 3 měsíci +3

    Moim zdaniem Paula definiuje takie powiedzenie. Dobrymi chęciami piekło wybrukowane.

  • @odyseusz2534
    @odyseusz2534 Před 2 měsíci +1

    Kto działa na polu dualnych projekcji musi wybierać pomiędzy mniejszym a większym złem.
    Właściwie najgłębszą sentencją Diuny, jest to , że strach jest początkiem naszej śmierci. A działając w tym świecie zawsze rodzi się obawa, nawet ta zrodzona z najczystszych intencji. Dalej idąc, prowadzi to do próby manipulowania rzeczywistością. I nawet jasnowidzący dostrzegają tylko pewne zdarzenia , jakieś prawdopodobieństwa przyszłości. Nikt nie zna ostatecznego celu istnienia.
    W tym kontekście, każdy mesjanizm ( od Mickiewiczowskiego, narodowego, aż po postacie Froda czy Paula) jest naznaczony dualizmem wyboru pomiędzy czymś a czymś. Sama próba ustanowienia porządku czy sprawiedliwości w świecie jest utopią skazaną na porażkę, ponieważ dynamika świata opiera się na ciągłej zmianie.. Paradoksalnie, w takim ujęciu, tylko mesjanizm Chrystusa jest prawdziwy i ostateczny. Ponieważ jego ofiara jest całkowicie statyczna( krzyż), nie dotyczy jakieś reformy społecznej, nie dotyczy zmiany rzeczywistości. Jest wezwaniem do zmiany siebie. W Tao Te King jest takie zdanie, że prawdziwym Panem świata może zostać tylko ten, który weźmie na siebie jego brzemię...

  • @user-vu8cx9dk6g
    @user-vu8cx9dk6g Před 3 měsíci

    Super

  • @Athinter
    @Athinter Před 3 měsíci +3

    Podoba mi się to, co Herbert zrobił - nie każdy główny bohater książki ma być tym dobrym, ale nawet jak przechodzi na złą stronę mocy, to autor wyjaśnił postępowanie bohatera. Dzięki za materiał :)

    • @jantchorznicki466
      @jantchorznicki466 Před 3 měsíci +1

      Dużo jest dzięł gdzie główny bohater nie jest do końca dobry albo całkowicie pozytywny.

    • @Athinter
      @Athinter Před 3 měsíci

      @@jantchorznicki466 oczywiście, ale rzadko takie dzieła są promowane w popkulturze. Przytoczysz mi coś dobrego? Mam chęć na dobrą książkę albo film z takim motywem :D

    • @user-cd2in5do6k
      @user-cd2in5do6k Před 3 měsíci +1

      ​@@Athinter Trylogia Licaniusa

    • @czerwonymotyl948
      @czerwonymotyl948 Před 2 měsíci

      Przecież w takiej Gammorze praktycznie nie ma pozytywnych postaci, wliczając w to głównego bohatera

  • @zoisyte75
    @zoisyte75 Před 3 měsíci +6

    To trochę nie tak. "Złota Droga", tu tkwi klucz do działań zarówno Paula jak i Leto II. Obaj widzieli powrót Myślących Maszyn i finałowe starcie z nimi, próbowali przygotować ludzkość na ich nadejście. Zemsta na Harkonnenach wyszła niejako przy okazji. Paul miał jeszcze skrupuły i w pewnym momencie odpuścił próbę bycia Mesjaszem, nie dał rady temu co miałby zrobić i ta klęska też go przytłoczyła. I to jest chyba cała prawda o Paulu Atrydzie, miał być Mesjaszem ale zawiódł, bo nie potrafił być wystarczająco bezwzględny. Nie potrafił też tak jak jego syn dokonać poświęcenia własnego człowieczeństwa aby sprawować władzę przez 3500 lat. Podsumowując, ja uważam Paula za wielkiego przegranego, był zbyt dobrym człowiekiem aby zdobyć się na to co miałby zrobić.

    • @thenoxpump4209
      @thenoxpump4209 Před 3 měsíci +2

      No tak, nie da się ukryć że na sam koniec, syn Paula "uratował" świat, poświęcając siebie. Ojciec zginął tak samo jak syn dla ludzkości.

    • @janmos5178
      @janmos5178 Před 3 měsíci

      No nie ma dowodów że obaj ojciec i synf przewidzieli powrót Omniusa to dopisali sobi Brian Herbert i Kevin J Anderson a i nie napisali tego jasno w ostatnich tomach cyklu są tylko przypuszczenia np Murbelli że tak mogło być. Owszem MuadDib i Leto II wyczuwali zapewne ryzyko zapewne tej katastrofy jako właśnie Kralizek ale nie widzieli tego w pełni tak samo jak nie przewidzieli roli Duncana Idaho jeżeli uznajemy EU stworzony przez spółkę Herbert jr i Anderson. Reszta zgoda.

  • @Mietekppl
    @Mietekppl Před 2 měsíci +1

    Moim zdaniem Paul nie jest zły tylko jest postacią tragiczna. Utrata ojca była dla niego bardzo bolesna i spowodowała że jego matka miała na niego nieprawdopodobnie wielki wpływ przez co zboczył ze swojej ścieżki i zaczął popełniać coraz większe błędy. Moim zdaniem nie udźwignął ciężaru ale nie dlatego że jest zły. . . Dlatego że był niedojrzały psychicznie. A oliwy dobrego ognia dodała jego matka. Manipulowana chęcią władzy a także tym że miała kogoś w drodze. Dziecko i tak jak poprzednia wielebna matka powiedziała. Fremenów skrzywdzili ja i spowodują nieodwracalne szkody.
    Dlatego na Paula warto patrzeć przez pryzmat bohatera tragicznego niż złego.

  • @MrHerrbatka
    @MrHerrbatka Před 3 měsíci +1

    Herbertowi trochę nie wyszła ta przestroga przed charyzmatycznymi postaciami, ponieważ na koniec i tak wychodzi na to, że takie osoby okazały się niezbędne aby zapewnić przetrwanie ludzkości i pchnąć ją dalej w rozwoju. Dodatkowo, Paul i Leto II, w odróżnieniu od innych charyzmatycznych przywódców nie prowadzili ludzkości po omacku, ale rzeczywiście wiedzieli co się wydarzy i jakie będą tego konsekwencje. Warto zauważyć, że zarówno jedna jak i druga postać są zdolne do całkowitego poświęcenia i nie ulegają korupcji przez władzę - jeden i drugi dokonuje samopoświęcenia dla wyższego dobra.

    • @DrKislieng
      @DrKislieng Před 2 měsíci +2

      Wydaje mi się, że właśnie dlatego książka jest swego rodzaju naturalistyczna. Pokazuje, że należy obawiać się charyzmatycznych postaci, ale bez takich osób świat nie poszedłby nigdy do przodu, przez co nie byłoby możliwości zmian w społeczeństwie i na świecie.

  • @piotrkonopelski8348
    @piotrkonopelski8348 Před 3 měsíci +1

    zostając w świecie kinematografii dla mnie energia bijąca z ekranu w wątku Paula była bardzo podobna do przemiany Anakina Skywalkera... odnosi sie chyba też do wielkiego zwiedzenia i anty...bohatera

  • @NikitawilsonRK
    @NikitawilsonRK Před 2 měsíci +1

    Fajny moment, gdy ucisza matkę przełożoną 👏👏👹

  • @Gawelos
    @Gawelos Před 3 měsíci +4

    Jak powiedział pod koniec drugiej części imperator:
    "Sercu nie jest pisane rządzenie."
    Osobiście uważam, że Paul został dobrze zbalansowaną postacią by móc władać z zimną krwią.
    Nie czytałem książek, wiem tylko tyle co było w trzech filmach (+ Diuna z 1984), więc pewnie wielu rzeczy jeszcze się nawet nie domyślam. Podoba mi się, że władca wie, że niektóre rzeczy musi poświęcić dla większego dobra.
    Dlatego na koniec przywołam drugi cytat z Diuny:
    "Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy."

  • @zipsonix18
    @zipsonix18 Před 3 měsíci

    będą książki, elegancko!!

  • @zbynio2011
    @zbynio2011 Před 3 měsíci +1

    Paul jest złożoną postacią, oczywiście intencję ma dobre i szlachetne, ale daje porwać się fali wydarzeń. Książka pokazuję że w polityce ideały nie przejdą, a sama polityka rządzi się wlasnymi zasadami.

  • @michabujak4582
    @michabujak4582 Před 3 měsíci +1

    I Herbert miał rację bo świata nie jest czarnobiały jest na wskroś szary i dlatego też uważam że zakończenie gry o tron było idealne .bohaterowie uczą złych nawyków takich że ktoś wyjdzie i zrobi coś za nas a tak nie będzie.

  • @pietka12345678
    @pietka12345678 Před 2 měsíci +1

    Paul jest typową postacią antychrystologiczną. Jakby to powiedział Bartosz Walaszek: "u nas Pan Jezus nie umarł na krzyżu. Żył dostatnio"... A potem zebrał armię beduinów, wyruszył do Italii i postanowił zostać cesarzem Imperium Rzymskiego.

  • @kanekwasny7069
    @kanekwasny7069 Před 2 měsíci

    Polecam przeczytać dalsze części Diuny. Paul stara się walczyć z postrzeganiem go jako mesjasza, bo zdaje sobie sprawę że z powodu jego świętej wojny zginęło (jeśli dobrze pamiętam) 60 miliardów ludzi. Zdaje sobie jednak sprawę że mesjasz traci władzę nad swoją świętą wojną i nawet jego śmierć tego nie zmieni a co najwyżej pogorszy sprawę.

  • @TomusXAMV
    @TomusXAMV Před 3 měsíci

    W filmach wkurzało mnie właśnie, że niemalże każdy główny "bohater" jest tym "dobrym, szlachetnym". Tutaj dostałem miłą odmianę :)

  • @narolina
    @narolina Před 3 měsíci

    dlatego właśnie cała filmowa trylogia okaże się zajebista, w trzeciej części dostaniemy jihad i wszystko to co jest z nim związane, Denis zrobi z niego postać tragiczną, wszyscy będziemy chlipać na koniec, pytanie tylko jak zakończy tą trylogie obstawiam że wymyśli swoje zakończenie

  • @cheswaw
    @cheswaw Před 3 měsíci +1

    Nie jest enigmatyczny,od początku jest po prostu kimś kto walczy o swoje przetrwanie.Być może byłby bohaterem gdyby powstrzymał dżihad i nie pozwolił na inwazję fremenów na inne planety...ale to jest nieprawdopodobne z punktu widzenia jego przeżycia,aby przeżyć musiał związać się z fremenami a aby móc się z nimi związać musiał uruchomić ścieżkę prowadzącą do wojny.Jest o tyle lepszy niż Hitler,że Hitler nie musiał..Najbliżej mu chyba do dynastii Windsor z okresu II wojny światowej,która pochodząc z Niemiec staje-i to nie w całości bo zmuszony do abdykacji przez rząd następca był sympatykiem nazizmu-po stronie wolnego świata czym przygotowuje własną samotność.Królowie UK są niemal ostatnimi w świecie zachodnim nawet biorąc Hiszpanię czy Belgię czy Szwecję za przykłady monarchii to z liczących się państw są skamieliną dawnego ustroju-i przygotowali to walcząc z Hohenzollernami a potem z Hitlerem.Paul Atryda jest niesiony determinizmem i ma na niego mały wpływ przez co cierpi.Cierpi ponieważ wie,że mimo całej mocy i blasku,wyznawców i hołdów nie może za bardzo stać się kimś innym niż jest,jeżeli bowiem przestanie być skurwysynem-umrze a jeżeli umrze za wcześnie grozi zagłada ludzkości.Podejmuje on jakby dzieło Jezusa,który również żył pod strasznym determinizmem,jeżeli brać przekazy Ewangelii za dobrą monetę Jezus żył z przekonaniem,że musi umrzeć w pewien określony sposób jako ofiara za ludzkość co jest bardzo podobne do tego w czym żył Paul Atryda.Sądzę,że Herbert zrobił to świadomie-życie wewnętrzne Mesjasza ograniczone jest przez to,co ten Mesjasz wie a gdy Mesjasz wie,że g..może zrobić ze swoim losem bo jeżeli coś pokręci wyginie ludzkość to doprawdy fucha Mesjasza jest bardzo gorzkim zadaniem.Mesjasz jest rozdarty pomiędzy tym co religijne a tym co polityczne i to również widzimy w postaci zarówno Jezusa jak Paula Atrydy,Jezus odrzuca godność króla Izraela i wybiera swoją gorzką misję,Paul Atryda przyjmuje godność imperatora której prawdopodobnie nie pragnie aby uratować ludzkość od wyginięcia..Jezus bierze to co religijne i odrzuca to co polityczne,Paul Atryda bierze to co polityczne i używa tego co religijne aby wspiąć się tam gdzie musi iść aby uratować ludzkość,obaj mają motywację związaną z losem ludzi i w zasadzie szlachetną ale szlachetność zawodzi gdyż pomagając ludzkości nie mogą pomóc Samemu Sobie..i tak to trwa.

    • @karolinakuc4783
      @karolinakuc4783 Před 2 měsíci

      Z tym że Hitler przynajmniej jeśli o Żydów chodzi czuł że musi bo Niemcy byli na skraju upadku. Wszak Żydzi utworzyli państwo w państwie i snuli plany przyłączenia tego tworu do Bolszewii.

  • @aTaczewski
    @aTaczewski Před 2 měsíci

    Jego ciemną stroną była słabość. Paul nie potrafił wciągnąć ludzkości na złoty szlak. Dopiero Bóg-Imperatory był w stanie to zrobić. Poza tym Paul miał różne słabości, ale określenie że był zły jest mocnym spłyceniem. Jest antymesjaszem, ale nie standardowym złolem.

  • @Konqer
    @Konqer Před 2 měsíci

    To jest oczywiste. Każdy protagonista w każdej dobrej powieści jest postacią niejednoznaczną, nie dającą się przypisać do naiwnych kategorii dobra i zła. Postaci jednoznacznie dobre, których motywacją jest zwalczanie zła i ratowanie innych są nudne i oderwane od rzeczywistości.

  • @moi-tr9rq
    @moi-tr9rq Před 3 měsíci

    jak dotrzecie do postaci dorosłego Leto II, to dopiero pytanie tego filmu zyska sens

  • @agnieszkawroz2986
    @agnieszkawroz2986 Před měsícem

    Aby wydawać taką negattwną opinię proszę najpierw przeczytać wszystkie części Diuny ,włącznie z powieściami napisanymi przez syna F.Herberta ,gdy pozna się całą przeszła historie ,przyszłą historię człowieka oraz jego zależności to myślę że obiektywna ocena będzie diametralne inna.

  • @kacperduniewicz3230
    @kacperduniewicz3230 Před 3 měsíci +4

    Zawiera SPOILER
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Powiedziałbym że Paul jest bardziej dobrą pozytywną postacią z nutką tej chęci zemsty za ojca co daje mu motywację do walki i z czym chyba sami jako widzowie/czytelnicy w pełni się zgadzamy i dążenie do obalenia "złych" harkonnenow i imperatora też jest raczej postrzegana jako coś "dobrego". Do momentu przyjęcia wody życia kierowały nim dość czyste intencje, dążenie do sprawiedliwości i walka o uciśniony lud. Do tego wiemy że ma on wizje strasznej przyszłości i robi co może żeby do niej nie dopuścić lub przynajmniej opóźnić w czasie. Tak naprawdę (moim zdaniem) zostaje przyparty do muru bez innych opcji (trochę jakbyśmy mieli pistolet przy twarzy) i tylko wtedy decyduje się na zaakceptowanie tego losu którego sam nie chciał. TUTAJ ZACZNĄ SIE SPOILERY Czyli zaakceptował brzemię (tak jak później jego syn) stania się kwisatz haderath. Dalsze wizje Paula o złotej drodze i przyszłości ludzkości tak bardzo go przytłaczają że jego ludzki pierwiastek nie jest w stanie znieść już tak wiele dlatego się załamuje bo wciąż jest, nawet po przemianie, wewnątrz dobrą osobą, która została postawiona trochę bez posiadania wyboru przed konkretnym zadaniem.
    Uznałbym samego Paula za dobrą osobę która została krok po kroku czy to przez matkę czy przez bene gesserit czy już same wizje lub poczynania swoich wrogów, zmuszana do podjęcia konkretnych działań w celu samego przetrwania. Po poznaniu przyszłości i tego co należałoby zrobić + efektów dżihadu załamuje się bo wciąż jest normalnym człowiekiem w przeciwieństwie do jego syna który jak Alia i jego siostra są po prostu nad ludźmi i wydaje mi się że tylko dlatego syn Paula jest w stanie podjąć decyzję o przemianie w Boga Imperatora, co też nie wydaje mi się że stawia go jako złą postać - raczej znowu zmuszony do podjęcia ostatecznych środków dla wyższego dobra.

  • @P3ntagramistA
    @P3ntagramistA Před 3 měsíci +5

    Czy ty musisz opowiadać o wszystkich moich ulubionych uniwersach ♥️ świetny głos uwielbiam cię słuchać, ja po wyjściu z kina pierwsze co pomyślałem Anakin V2 a po chwili przez całe ciało przeszły mnie dreszcze i zrozumiałem , że Paul Atryda i Eren Jaeger to są tak podobne do siebie prostacie, że zaczynam się zastanawiać czy mangaka czytał Diunę i inspirował się Paulem tworząc Erena co i tym myślicie? (Oczywiście w obu przypadkach jest też domieszka znanego malarza z Niemiec )

  • @animaniak6618
    @animaniak6618 Před 3 měsíci

    Tak szczerze to jak obejrzałem pierwsza część Diuny to nie widziałem tam żadnej pozytywnej postaci. Znaczy chodzi o to że tam każdy ma jakiś swój osobisty cel i robi co robi dla własnych korzyści. Przynajmniej ja takie wrażenie odniosłem.
    Ale nie mówię że to źle. Film i tak zajebsty. W tym tygodniu idę na dwojeczke

  • @omnivore6607
    @omnivore6607 Před 2 měsíci +1

    Czyli jak kogoś poniesie melanż to jest dobrym nawigatorem?

  • @krzysiekstaniak
    @krzysiekstaniak Před 3 měsíci

    😊😊

  • @kal-el9672
    @kal-el9672 Před 3 měsíci +2

    Oprócz komiksów typu superman nie ma krystalicznych postaci. I Maud'dib też nie jest idealnie dobry. Ale gdy odkrywa co kryje sie w przyszłosci wybiera jedyną droge która jest najmniej splamiona krwią.

  • @matlorn69
    @matlorn69 Před 3 měsíci

    4:30 skąd ten kadr... Nie było go w 1 i 2 części DUNE?

  • @lukaszrower7612
    @lukaszrower7612 Před 3 měsíci

    Widział przyszłość i wiedział co musi zrobić dla dobra ludzkości. A ścieżka nie jest dobra i piękna . Smierć ,zniszczenie ,niewolnictwo od idzie on.

  • @danielburwon7478
    @danielburwon7478 Před 2 měsíci

    Mnie zastanawia dlaczego w każdym materiale związanym z Diuną jak przychodzi nazwa BeneGesserit to tak nienaturalnie przyśpieszasz wymowę tego słowa 😅

  • @Karton222
    @Karton222 Před 3 měsíci

    Nie uważam że jego działania można nazwać drogą zła. Zrobił to co trzeba było zrobić aby uwolnić Diune od okupacji. Zrozumiał tylko pewną rzecz, aby to osiągnąć trzeba zastosować metody przeciwnika. Otrzymując pamięć wieczną połączył wszystkie geny przodków, aby stać się postacią kompletną. Pojęcie dobra i zła jest wypaczone przez samych ludzi. Z punktu widzenia istoty widzącej wszystko, dobra droga może zostać stworzona niepopularnymi na dany czas metodami.

    • @tomekwitkowski4626
      @tomekwitkowski4626 Před 2 měsíci

      Nowlasnie w filmie jest przedstawiony tylko fragment historii w którym narazie wygląda na dobrego władcę, dużo dużo później jego syn będzie musiał naprawiać jego błędy przez 3500 lat
      Nie był dobrym władcą ale nie byl złym człowiekiem chciał dobrze wyszło nie po jego myśli

  • @KudisWorkshop
    @KudisWorkshop Před 2 měsíci

    Brak miłości do bliźniego u Herberta daje nam 1:0 dla Tolkiena. Co nie znaczy, że nie warto zapoznać się z Diuną.

  • @RacherW
    @RacherW Před 3 měsíci

    Paul sam siebie porównał do austriackiego akwarelisty.

  • @jerrytheanimal3592
    @jerrytheanimal3592 Před 3 měsíci

    Antybohater. Jak Riddick. 😊

  • @MorganSeveret
    @MorganSeveret Před 2 měsíci

    "Nigdy nie byłeś jednym z nas!
    Byłeś niczym więcej jak uzurpatorem,fałszywym bożkiem.
    Me oczy się otworzyły. Pozwól mi pomóc sobie To zobaczyć..."
    - pewien bezimienny Fremen

  • @KOT-yl9vr
    @KOT-yl9vr Před 3 měsíci

    Przeczytalem pierwszy tom Diuny i probowalem mesjasza i niestety nie dalem rady co widac nie tylko po mojej ocenie , ale i po ludziach ktorzy taka rowniez wystawili. Wydawca naciskal na Franka zeby ten pisal kontynuacje , a ja czytajac juz mialem swiadomosc tego ze to nie jest dzielo ktore wychodzi calosciowo z serca i duszy autora.

    • @DC-sm7zg
      @DC-sm7zg Před 3 měsíci

      Druga część jeszcze ujdzie spróbuj przeczytać trzecia

  • @MrDexterAlan
    @MrDexterAlan Před 2 měsíci

    Paul nie jest złym bohaterem. Typowy czarny charakter robi coś złego z samolubnych pobudek albo dlatego że pragnie władzy lub to lubi. Paul całe życie wiedział że to co robił to zło ale nie widział innej drogi która byłaby dobra dla fremenów i ludzkości. Paul przez to rozterki moralne nie wprowadził ludzkości na złoty szlak i dopiero jego syn to zrobił. Akurat jego wybory można bardziej zrozumieć niż innych tytanów w dziejach ludzkości. Bo wiedział do czego doprowadzą.

  • @mob_91
    @mob_91 Před 2 měsíci

    Wiele aspektów Paula Atrydy można zaobserwować u postaci Erena Yeagera.

  • @Byzuch
    @Byzuch Před 3 měsíci

    Dlatego że jest.

  • @n8n8n8n
    @n8n8n8n Před 2 měsíci

    Po drugiej części już było wiadomo, że jest zły :)

  • @Trunek90
    @Trunek90 Před 3 měsíci +1

    po Mejsaszu Diuny przemyślenie : zło konieczne?

    • @Trunek90
      @Trunek90 Před 3 měsíci

      lub mniejsze zło ;p?

  • @klioblue9771
    @klioblue9771 Před 3 měsíci

    Dla mnie Od poczatku byl podejrzany, byl tak Sami zly jak ci z ktorymi walczyl

  • @MrVilgefortz
    @MrVilgefortz Před 3 měsíci

    zasięgowy

  • @xenorih
    @xenorih Před 3 měsíci

    Ciekawe co by bylo gdyby ojciec paula przeżył.... Paul inaczej by sie zachował...brakowalo mu ojcowskiej ręki w dalszych czasach

  • @zwojo9086
    @zwojo9086 Před 3 měsíci

    Lisan al - gaib !

  • @w12tr25
    @w12tr25 Před 2 měsíci +1

    co przecież to wili wonka

  • @1BeNn_
    @1BeNn_ Před 2 měsíci

    Wszystko fajnie tylko bardzo nie wiem czemu wkurza mnie jak mówicie wszyscy na film djuna film nazywa się dune czyta się doon tłumaczenie na Polski wydma to skąd kurwa wziąłe sie nazwa djuna

  • @leotaz411
    @leotaz411 Před 3 měsíci +2

    Historię piszę zwycięzcy.

  • @robinson2889
    @robinson2889 Před 3 měsíci

    Małpoludy to zwierzęta stadne idące za najlepszym samcem. Gdybym żył wtedy na Diunie uznałbym charyzmatycznego nadczłowieka Paula z królewskiego rodu za mesjasza i Boga , służyłbym mu ślepo i kochał jak najwyższą, doskonałą istotę

  • @tomekwitkowski4626
    @tomekwitkowski4626 Před 2 měsíci

    Jakby tam nie rządzil to napewno dobra czekolade robi xd

  • @ulvPL
    @ulvPL Před 2 měsíci

    Nie, nie jest.

  • @aleksanderszczesniak4914
    @aleksanderszczesniak4914 Před 2 měsíci

    Dlatego Mesjasz Diuny nie powstanie.

  • @Arghon_PL
    @Arghon_PL Před 3 měsíci

    Antagonista udający protagonistę.

    • @janzielinski6999
      @janzielinski6999 Před 3 měsíci

      chyba czytaliśmy 2 różne książki. Pokaż mi w Diunie kto tam jest dobry?

  • @janisz.
    @janisz. Před 3 měsíci +3

    Odidealizowanie Paula było tylko pretekstem dla Herberta do napisania kontynuacji, które są o wiele słabsze fabularnie niż Diuna - MOIM zdaniem... Mesjasz miał go zrzucić z piedestału, Dzieci miały zrobić to z Alią, a Bóg z Leto... Takie pitu pitu jak to władza deprawuje i tworzy despotów... Czytałem te przydługawe filozoficzne wywody mające pokazać że władcy są zepsuci i zastanawiałem się co ludzie widzą w tych kontynuacjach?.. Teraz żałuję że czytałem kontynuacje - to tak jak by ktoś zjadł coś smacznego i ostatni gryz okazał się zepsutym śmierdzącym kąskiem...

    • @PersiL125
      @PersiL125 Před 3 měsíci

      Dp którego momentu polecasz czytać diune?

    • @MazePLn
      @MazePLn Před 3 měsíci

      Też trochę żałuję, że przeczytałem Mesjasza

    • @MazePLn
      @MazePLn Před 3 měsíci +1

      @@PersiL125pierwszy tom koniecznie

  • @pavelcrux1667
    @pavelcrux1667 Před 3 měsíci +1

    10000 lat po ziemi .. goscie mają headsety z mediamarkt

    • @Wojo-xx4xy
      @Wojo-xx4xy Před 3 měsíci

      Ehh

    • @MazePLn
      @MazePLn Před 3 měsíci +1

      I jest ku temu powód, ale co ty możesz wiedzieć

  • @RMat-lv1fh
    @RMat-lv1fh Před 3 měsíci

    POMPUJECIE SŁABIZNE 3/10 pkt

  • @roxigaecka9355
    @roxigaecka9355 Před 2 měsíci

    Jeny jakie bzdury, czytałeś w ogóle książki? Podejście zero-jedynkowe nie ma tu miejsca, nie w tych książkach… ehhh

  • @Internetowy-Ludek
    @Internetowy-Ludek Před 3 měsíci +1

    Koles razem z ta całą Zelda aktor jednej miny zatwardzenia !

  • @krisspyton3008
    @krisspyton3008 Před 3 měsíci +11

    Nie istnieje coś takiego jak dobro czy zło

    • @asiaskalska3462
      @asiaskalska3462 Před 3 měsíci +4

      Tylko dobry lub zły interes.

    • @thenoxpump4209
      @thenoxpump4209 Před 3 měsíci

      Prawda

    • @przemysawkujawa3685
      @przemysawkujawa3685 Před 3 měsíci +4

      W większości przypadków nie, ale są rzeczy obiektywnie złe, którym nie da się zaprzeczyć.

    • @ZDARLOWYMIKE
      @ZDARLOWYMIKE Před 3 měsíci +10

      Istnieje . Dobro czy zło nie istnieje w polityce . Ale ogólnie to istnieje i zaprzeczanie temu jest naiwne.

    • @krisspyton3008
      @krisspyton3008 Před 3 měsíci

      To co człowiek kojarzy z dobrem czy złem to dziecięca część psychiki. To nic innego jak to że coś mi się podoba lub nie.
      To co wydaje nam się dobre może okazać się czymś złym w perspektywie czasu i na odwrót.

  • @macieksuchecki825
    @macieksuchecki825 Před 3 měsíci +2

    Czytałeś w ogóle książki, encyklopedie ? Bo mam wrażenie, że nagrywasz o Diunie żeby nagrywać bo pojawił się hajp, a kształcisz się w tym uniwersum na bieżąco.

  • @evigeld
    @evigeld Před 2 měsíci

    Czy ty czytałeś w ogóle książkę? Jak wypuszczasz taki głupi film to dopisz że to tyczy się filmowej Diuny a nie książkowej...

  • @bobek9221
    @bobek9221 Před 2 měsíci

    Ludźmi można łatwo manipulować 🖐️

  • @jerzyherok477
    @jerzyherok477 Před 3 měsíci +1

    Poul jest politykiem dlatego jest postacią negatywną. Musi utrzymać władzę i ponosi tego konsekwencje.

    • @thenoxpump4209
      @thenoxpump4209 Před 3 měsíci

      Ale gdyby nie jego działania, to jego syn nie zmieniłby się w boga i nie uratowałby ludzkości. Koniec końców cała ta deprawacja ocaliła ludzkość.

    • @jerzyherok477
      @jerzyherok477 Před 3 měsíci +1

      @@thenoxpump4209 zawsze robi się najgorsze świństwa dla dobra ludzi. Od czasów antycznych aż do czasów przewidywanych przez Herberta. A że przy okazji można wypić i zakąsic oraz ogrzać się splendorem władzy, cóż natura człowieka.

    • @joew9690
      @joew9690 Před 3 měsíci

      @@jerzyherok477 Paul jest postacią tragiczną. Przecież Paul wypił wodę by widzieć by tragedia taka jak ze śmiercią jego dziecka w siczy Tabr się nie powtórzyły ..Paul przeciągał i podejmował takie decyzje by przedłużyć życie Chani która była nieustannie podtruwana przez zazdrosną Irulane. ITD Więc nie Paul nie jest negatywną jednostką w moim odczuciu robił co mógł by zmniejszyć wymiar Jihadu ale Jihad był nieunikniony dlaczego ? Bo Lordowie Landsradu nie chcieli się pokłonić Paulowi.

  • @Scorp1oNPL
    @Scorp1oNPL Před 3 měsíci

    O Jezusie jeszcze za skuje się zabierz tragedia