28 Największych Faktów I Mitów O Relacjach cz.2
Vložit
- čas přidán 7. 09. 2024
- Druga część serii, podczas której razem z Justyną obalamy najbardziej ograniczające mity w świecie relacji damsko-męskich. Dowiedz się, jakie przekonania mogą powodować, że Twoje związki szybko się kończą lub nie są dla Ciebie satysfakcjonujące
![Przyczyna Twoich Porażek W Relacjach Z Kobietami [The Wolf 1z2]](http://i.ytimg.com/vi/dDtk29WswxU/mqdefault.jpg)
Dziękuję że jesteście :* I ponagacie zrozumieć życie :). Mega pozytywni!!. Chce więcej.
Uświadamiacie bardzo wiele. Serdecznie dziękuje. Emanujecie bardzo fajną energią .Pozdrawiam
I kolejne mity obalone w mojej głowie dzięki wam! Dziękuję za ten epicki materiał i oby tak dalej! :D
Bardzo wartościowy materiał! Justyna kradnie serca ;)
Wow tyle wiedzy w tak krótkim filmiku, dzięki
Hey. Pawel , slucham Ciebie 3 miesiace i studiuje "The Wolf"-bezcenny material. Czuje Ciebie i Podoba mi sie Twoja swiadomosc i intelekt sa ze soba spojne i mocne. Gdzies sie zawiesilem i Jestem Tobie wdzieczny za te materialy. A Ty Justyna jestes "fajna " i masz ciekawa osobowosc. Pozdrawam Serdecznie
dobra robota...dziekuje i pozdrawiam
To prawda więcej takich filmow dużo można się dowiedzieć ☺
Genialny filmik😍😍❤️🙈 , jak wszystkie na tym kanale . Bardzo dużo aspektów w relacji damsko męskich zrozumiałam , które dały mi zupełnie inne spostrzeżenie na związek i na to co ja sama złe robię w związku albo czego nie robię . Jestem wam wdzięczna z całego serca❤️❤️❤️
Dzięki Mario!
thx
Jesteście mistrzami i fajnie że pracujecie razem żeby pokazać obie strony medalu. Ze swojej strony dodam że co do 16 mitu zgadzam sie z wami w 100% czasami rozstanie to jedyna słuszna decyzja. Nikt nie mówi że jest prosta i przyjemna, tym bardziej gdy w grę w chodzą uczucia ale ciągniecie czegoś na siłę staje sie toksyczne i zwyczajnie nas zatruwa co prowadzi do kolejnych problemów. Punkt 25 jest fajnie rozwinięty w książce "mężczyźni są z marsa, kobiet są z wenus", Moim zdaniem pamiętanie o tej różnicy jest niezbędne do udanej relacji męsko-damskiej. Jako facet mogę powiedzieć że niema nic gorszego i bardziej denerwującego jak kobieta która na siłę stara się wejść do "mojej jaskini" lub na siłę mnie z niej wyciągać by porozmawiać, a tekst "no powiedz co sie dzieje, przecież widze.." działa jak płachta na byka.
mit. decyzje o rozstaniu podejmuje (najczesciej) 1 osoba, wiec ta 2 nie bedzie z tego powodu sczesliwa... tym bardziej jesli byla bardzo zakochana. Cierpienie rzecz ludzka.. ale jak cierpisz to czujesz sie lepiej??? jeśli relacja idzie w złym kierunku to warto to naprawiac, zawsze warto dac sobie szanse, bo nie ma rzeczy niemozliwych(wiec nie zgadzam sie z 1 opinia), pozdrawiam
O co chodzi z tymi emocjami , jakie i jak je dawać mam się z nią kłócić i grozić odejściem ?
Dobra robota Paweł, z resztą jak zwykle.
Kiedyś zasłyszałem taką tezę, że dziewczyna dużo mniej chętnie umówi się z chłopakiem, o którym wie, że nigdy wcześniej nie był w związku. Według Ciebie fakt czy mit?
Adrian M. Mit.
Dzięki Wam rozumiałam, dlaczego odeszłam od męża.
Ciekawa kobieta.
25... od razu przypomniało mi się takie porównanie kobiecego i męskiego toku rozumowania:
kobieta = autostrada myśli, ale nie taka prosta, tylko taka pełna zakrętów, zjazdów, objazdów, bocznych dróżek, skrzyżowań itp. (tak, totalny drogowy armagedon),
zaś mężczyzna = pudełko nicości, do którego wchodzi i nie ma tam nic poza nim samym i jego myślami (i do którego kobieta nie powinna wrzucać żadnych ozdóbek, mebli, obrazków ani kwiatków, bo to nie jest jej przestrzeń, ona ma swoją "autostradę" - tam może sobie ozdabiać i wstawiać, co dusza zapragnie) ;)
27... PRAWDA!!!!!!!!!!!!!!!! 😁😁😁😁😁😁😁😁😁
Dawać się prowadzić Kobiety . Miałem kilka przykładów w tańcu , gdzie babka chciała prowadzić :) Czyżby czerwona lampka ma się zaświecić ,że w życiu też taka jest ?
Justyno i Pawle bardzo zalezy mi na wszej odpowiedzi :) Jak to jest, bo mówi sie że tzw "słodzenie" w związku, mówienie kocham cie i w ogóle i to jeszcze na facebooku itd publicznie jest złe, osoby które prowadzą szkolenia o uwodzeniu itd mówia ze to złe zeby tego nie robić, bo coś tam a prawda jest taka że jakieś 90% par ktora ma fejsy, instagramy itd robi to i ma sę zajebiscie, o co więc chodzi? Można ślodzić i mowić kocham cie?
Może nie koniecznie robią o tym materiały, ale ci którzy w jakimś zakresie działają w uwodzeniu, prowadzą szkolenia, tworzą vlogi zgodnie mówią, żeby nie mówić, że się kocha,skarbować i tego typu rzeczy, że wtedy się za bardzo pokazuje że zależy nam na tej dziewczynie, że to nie męskie i tak dalej. Są nawet tacy, którzy uważają chodzenie za rękę w związku za dziecinadę i tanioche. Dlatego chciałem poznać zdanie twoje i Pawła na ten temat.
Kobieta potrzebuje usłyszeć, zobaczyć i poczuć to, co Ty do niej czujesz.
Paweł Rawski ***** dzięki wam za odpowiedzi, czyli śmiało mogę w związku mówić kocham, skarbie, kochanie i tego typu rzeczy tylko żeby to się odbywało w obie strony i dodatkowo żeby pokrywało się to w czynach?
Sposób w jaki piszesz i forma w jakiej zadajesz pytania (stale pytasz o potwierdzenie) pokazuje że jesteś mega nie pewny tego o czym sam myślisz. Misiu kolorowy, trochę więcej odwagi w działaniu i samodzielnego myślenia.
Dostałeś odp. Zrozum je na swój sposób i zrób z nich użytek. Chyba jesteś już duży, więc gdzieś tam w środku wiesz, że nikt nie będzie prowadził Cię w życiu za rączkę. Choć pokazujesz że tego oczekujesz.
Paweł Rawski To, że zapytam się kogoś w jakiejś kwestii oznacza, że potrzebuję być prowadzony za rączkę? Chciałem poznać twoje zdanie i czy myślisz podobnie jak ci "coache" którzy uważają że mówienie swojej lasce skarbie, kochanie, kocham cie jest czymś niedopuszczalnym.
Odpowiedź na pierwsze pytanie: MIT 🤔?! Czyli gdy się rozstaniemy to według was nie cierpimy? To mnie zaskoczyliście i to bardzo negatywnie. Chyba nigdy nie rozstawaliście się z kimś na kim wam bardzo zależało. Otóż wtedy się cierpi. I to bardzo. Ogromnie. Strasznie i niesamowicie. Wiele waszych odpowiedzi jest słusznych jednak tą jedną straciliście dla mnie wiarygodność bo wprowadzacie nią ludzi w błąd, a do tego sprawiacie że ludzie którzy cierpią po rozstaniu zaczynają wątpić w to, że ich odczucia są jak najbardziej prawidłowe i normalne. Nie przypadkiem rozstanie plasuje się na skali poziomu stresu tam gdzie śmierć bliskiej osoby. Czy wtedy także uważacie, że nie cierpimy? Od waszej wypowiedzi minęło 7 lat, jestem ciekawa czy nadal uważacie tak samo, czy jednak życie pokazało wam jak bardzo się myliliście. Rozczarowaliście mnie.
Justyna i Paweł! Co uważacie o parach które sie ciagle chwalą swoimi związkami i swoimi uczuciami na portalach społecznosciowych?
ogarniał, ogarnąć, ogarniać - naduzywacie tego słowa a język polski taki bogaty. Do tego jeszcze czeste Qwa, qwa, qwa . no weźcie zelżyjcie trochę z tym
Wiesz, gdybyś z kolegą nie mówiła ciekawie nie fatygowałbym się nawet na komentarz. To moja mała uwaga. Ogólnie to dobra robota dzięki której wiele par może zacząć się lepiej rozumieć. Pozdrawiam
U
Dziękuję że jesteście :* I ponagacie zrozumieć życie :). Mega pozytywni!!. Chce więcej.
Dziękuję że jesteście :* I ponagacie zrozumieć życie :). Mega pozytywni!!. Chce więcej.
Dziękuję że jesteście :* I ponagacie zrozumieć życie :). Mega pozytywni!!. Chce więcej.
Dziękuję że jesteście :* I ponagacie zrozumieć życie :). Mega pozytywni!!. Chce więcej.