Możliwe i sięgać za siebie ale przynajmniej nie trzeba się chylać i pół metra od kierownicy:-), ale to już zależy od preferencji kierowcy, skoro tak producent wymyślił
Te silniki pasowały do Stara były cichsze i dynamiczniejsze Ale 20 parę ton 2 i ogień w rurę pod górę bo jakby zgubił obroty w połowie to już by nie ruszył
Zgadza się. Bardzo nieelastyczne silniki. Nie wiem jak to współgrało ze skrzynią i mostem, ale w międzymiastowym Autosanie H9-21 pilnowanie obrotów było w obie strony. Zbyt wysokie - wychodził z górki momentu obrotowego i zwalniał. Spadek obrotów poniżej obrotów z najwyższym momentem - redukcja gaz i stopniowe odpuszczanie gazu (przy jeździe pod górę!) aby wskoczył w te średnie obroty z najwyższym momentem. Jak się utrafiło w górkę momentu, a dodatkowo stromizna podjazdu oraz obciążenie wozu pasowały do biegu, to auto nawet przyspieszało pomimo odpuszczania gazu. To była jazda, ale za to super widoczność i wszystko w zasięgu ręki. Lewar oczywiście krótki, ale przeróbki w rejsowych H9 na długą dźwignię wcale nie były wygodniejsze. Przeciwnie. Dłuższy lewar to dalsze wychylenia gały a przejście przez luz to już pod ręką jak kaczce pod skrzydłem. Jeszcze jak zamiast oryginalnej gałki plastikowej był wysoki totem ludowo - artystyczny wytoczony z drewna , to już w ogóle było lepiej lewar za rurkę łapać.
@@transport_bez_cenzury wersja 150km i 180 na pompie motorpala nie miała już takich problemów , z niskich obrotów się wyciagal w górę nawet z dużym ładunkiem. Jeździłem 11 z przyczepą i Andoria 180km to s359 mógł się usrac do niej
@@transport_bez_cenzury Silniki nieelastyczne bo wersje wolnossące były projektowane do innych zastosowań, typu bizon, gdzie silnik pracował non stop w najwyższym zakresie obrotów, wersje uturbione 6ct107 nie miały już takich problemów, silniki s359 były projektowane stricte do stara i one dawały sobie ładnie radę. Pozdrawiam
Wspomaganie jest. I to calkiem dobre. Takie kiedys kiery robili. Przy wiekszym obciazeniu trzeba bylo miec odpowiednie przelozenie, zeby utrzymac kiere na nierownosciach ;)
orygiał ze wspomaganiem miał taką rogule dlatego na placu potrafi jedną reką krecić jakby nie było wspomagania wtedy zapierasz sie nogami o drzwi i kręcisz dwoma rękami. ;) mam Stara to coś tam wiem ;) pozdrawiam
@@patrycjakwiecinska2483 Orginalny silnik oznaczenie 0.400 miał moc 92 Kw jak nasi już zaczeli kombinować z SW 400 to już dokładnie nie wiadomo różnie jest podawana moc ja miałem w Starze 38 włozonego 125 Km. Z przyczepą nie latałem więc cięzko mi się wypowiadać . Jezdziłem natomiast Starem 244 RS z przyczepą HL 8 t też nie było zaciekawie. Pozdrawiam.
SW 400 wersja autobusowa miała nawet 150km jak była na turbo, wersja wolnossąca miała 120-130 km. To co podaje Wikipedia to dla pompy wtryskowej od bizona
Brzmienie tego silnika jest niesamowite
Super bryka na tym się zaczynało złote czasy.
Przedłuż sobie wajchę od biegów, ja tak zrobiłem jest lepiej ;) Pozdro fajny filmik
Faktycznie wygląda jak by była znacznie za krótka :-), może żeby nie trzymać ręki na lekarku jak na podlokietniku
Jak przedłuży to będzie chodziła po całej kabinie, jak w Ikarusach :P
Możliwe i sięgać za siebie ale przynajmniej nie trzeba się chylać i pół metra od kierownicy:-), ale to już zależy od preferencji kierowcy, skoro tak producent wymyślił
Fajnie mruczy, chętnie bym się takim przejechał
Zaraz mi sie wojsko przypomina, też sobie pojezdżiłem tymi sprzętami
Jest klimat :D
o tak pierwsze co bym zmodyfikował to dzwignia zmiany biegów do przedłużenia bo taka krótka to z pewnością jest nie wygodna.
Gdyby ją przedłużył to by mu miejsca w kabinie zabrakło na przerzucanie biegów
Te silniki pasowały do Stara były cichsze i dynamiczniejsze Ale 20 parę ton 2 i ogień w rurę pod górę bo jakby zgubił obroty w połowie to już by nie ruszył
Zgadza się. Bardzo nieelastyczne silniki. Nie wiem jak to współgrało ze skrzynią i mostem, ale w międzymiastowym Autosanie H9-21 pilnowanie obrotów było w obie strony. Zbyt wysokie - wychodził z górki momentu obrotowego i zwalniał. Spadek obrotów poniżej obrotów z najwyższym momentem - redukcja gaz i stopniowe odpuszczanie gazu (przy jeździe pod górę!) aby wskoczył w te średnie obroty z najwyższym momentem. Jak się utrafiło w górkę momentu, a dodatkowo stromizna podjazdu oraz obciążenie wozu pasowały do biegu, to auto nawet przyspieszało pomimo odpuszczania gazu. To była jazda, ale za to super widoczność i wszystko w zasięgu ręki. Lewar oczywiście krótki, ale przeróbki w rejsowych H9 na długą dźwignię wcale nie były wygodniejsze. Przeciwnie. Dłuższy lewar to dalsze wychylenia gały a przejście przez luz to już pod ręką jak kaczce pod skrzydłem. Jeszcze jak zamiast oryginalnej gałki plastikowej był wysoki totem ludowo - artystyczny wytoczony z drewna , to już w ogóle było lepiej lewar za rurkę łapać.
@@transport_bez_cenzury wersja 150km i 180 na pompie motorpala nie miała już takich problemów , z niskich obrotów się wyciagal w górę nawet z dużym ładunkiem. Jeździłem 11 z przyczepą i Andoria 180km to s359 mógł się usrac do niej
@@transport_bez_cenzury Silniki nieelastyczne bo wersje wolnossące były projektowane do innych zastosowań, typu bizon, gdzie silnik pracował non stop w najwyższym zakresie obrotów, wersje uturbione 6ct107 nie miały już takich problemów, silniki s359 były projektowane stricte do stara i one dawały sobie ładnie radę. Pozdrawiam
ja pierdole ta kierownica to wielka jak orbita jowisza
MegaLebiega taka jest bo wspomagania nima i jest lepiej kręcić
Wspomaganie jest. I to calkiem dobre. Takie kiedys kiery robili. Przy wiekszym obciazeniu trzeba bylo miec odpowiednie przelozenie, zeby utrzymac kiere na nierownosciach ;)
Ale nie jest orginalne?
orygiał ze wspomaganiem miał taką rogule dlatego na placu potrafi jedną reką krecić jakby nie było wspomagania wtedy zapierasz sie nogami o drzwi i kręcisz dwoma rękami. ;)
mam Stara to coś tam wiem ;)
pozdrawiam
Przy ewentualnym zderzeniu kierownica przytrzymuje też kierowce
Ja jeździłem Starem 200 podnośnikiem koszowym bez wspomagania.
Ale tachograf jest tak czy siak :)
Ale zajebiście :D
SW 400 to bardzo oszczędne i trwałe silniki.
moze mi ktos napisac jaka faktycznie mial moc maly leyland bo w necie podaja 137 km a druga wersja to 125 i teraz sam nie wiem
@Marek 4011 bylem ciekawy bo tato mial w starze 200 malego leylanda i mial troche problemy z 6 przyczepa
@@patrycjakwiecinska2483 sw400 100-105km a 6ct107 (z turbo) 120-190km zależnie od wersji (ciężarowe 135km i 150km)
@@patrycjakwiecinska2483 Orginalny silnik oznaczenie 0.400 miał moc 92 Kw jak nasi już zaczeli kombinować z SW 400 to już dokładnie nie wiadomo różnie jest podawana moc ja miałem w Starze 38 włozonego 125 Km. Z przyczepą nie latałem więc cięzko mi się wypowiadać . Jezdziłem natomiast Starem 244 RS z przyczepą HL 8 t też nie było zaciekawie. Pozdrawiam.
SW 400 wersja autobusowa miała nawet 150km jak była na turbo, wersja wolnossąca miała 120-130 km. To co podaje Wikipedia to dla pompy wtryskowej od bizona
Ładnie mruczy.. bajka
W 25 tce byś tak żwawo kierownicą nie pokręcił ;) spoko filmik
i 2 setki nie mialy wspomagania
@@pawelblaszcvzyk1191 Który w tamtych czasach miał wspomaganie tylko wyjątki miały a osobowe zapomnieć a dzisiaj ... Pozdrawiam.
Kiedyś to się kierowcy umęczyli teraz to bajka
Kurde moje marzenie karnąć się starem, ziłem albo uralem...
Śmigałem jednym i drugim, ale jazda uralem po Iraku to była frajda!
czemu z trójki ruszasz a nie z dwójki ?
nie szkoda sprzęgła ? :/
Chlopie starem się nawet z 6 rusza, jest inna przekładnia i wgl, co ty próbujesz w ten sposób pytając uzyskać?
@@stigenstudio8311 Ja z 7 ruszałem z przyczepą i pełnym ładunkiem.
@@renatabobieni352 o kurde a ja Starem do 5 i więcej nie mam biegów 😮
@@czartex Spoko Kolego to taki żart. Pozdrawiam.
Sprzeglo na dwa razy a nie jak sieczkarnia
Czy mi się wydaje czy ziomek wbija 4/7/8 bieg ?
Tę ciężarówki na wande wieżdżały.
E* autokorekta
masz wspomaganie? zazdroszcze
Pompa sekcyjna
wtam. jaki jest. schemat zmiany biegów. bo. mam taki sam i nie moge znajśc 5
Michał Tre skrzynka AK5-45 oraz S5-45 piątka do maski i do tylu. Skrzynka S5-60 piątka do maski i do przodu
Kolesowowi wyraznie brak umiejetnosci
Po czym wnosisz? Wiadomo że niema może 20 lat doświadczenia, ale ogarnia jak nie taki łatwy i niedzisiejszy sprzęt.