tak jak ten człowiek tu tłumaczy to ze świecą szukać, spokojny, opanowany i wydaje się bardzo sympatyczny, kielicha mógłbym się z nim napić, pozdro z zielonej Kawy 636
Dlaczego kaze patrzeć tylko np w lewo a nie kontrolować calosci? DLACZEGO przejechal przex ciągła linie. Pan istruktor nie zatrxymsl sie przed linią STOP. Za takie filmy powinni zamykać
4:00 Pan egzaminator nie słyszał o zakazie wjazdu na skrzyżowanie jeśli nie ma pewności jego opuszczenia. Bardzo ładnie stał na środku torów. 9:00 tamowanie ruchu drogowego, sztuczne wydłużanie korka bez potrzeby. Chwilę później egzaminator w pojeździe olewa kratownice i linie ciągłą. O ile motocyklista pomijając najechanie na podwójną ciągłą przed skrętem przy znaku stop nie popełnił błędów o tyle egzaminator z samochodu jest wyjątkowo wybiórczy w przestrzeganiu przepisów.
@@przemekbrodzki bez urazy ale odpowiadałeś kiedyś za drugiego człowieka ? Zawsze siedzisz w pracy od deski do deski ? Instruktor nie zrobił tego bo jechał jego kolega albo mu się tak podobało
Czyli można wybiórczo stosować przepisy ruchu drogowego? A to nie wiedziałem. Szczególnie że sam filmik nie jest z egzaminu a od szkoły jazdy która tym właśnie filmem chce instruować kolejnych potencjalnie zdających. A idąc tą logika to jeśli będę jechał za znajomym w samochodzie i on będzie łamał przepisy to ja też mogę. Jak mnie zatrzyma policja to będę się tłumaczyć że chciałem podróżować za znajomym i musiałem nadgonić za nim.
Przedwczoraj zdawałem egzamin we Wrocku, zdałem, ale bez błędów się nie obyło. Miałem za małą prędkość na slalomie szybkim i omijaniu przeszkody. Na szczęście udało się przy drugiej próbie. Trochę się dziwiłem bo na kursie nie miałem problemów z prędkością. Może dlatego, że punkt pomiaru prędkości nie był na wysokości "bramki" wjazdowej z pachołków, ale tak z 2 metry dalej. Więc zwracajcie na to uwagę :P Na mieście raz zapomniałem wyłączyć migacz po skręcie i policzył mi za to błąd. Słusznie zresztą. Generalnie egzaminator przed wyjechaniem na miasto zadawał pytania jak będziemy się zachowywać na drodze. Chodziło o to, żeby powiedzieć o jeździe przy prawej krawędzi jezdni, a przy skrętach w lewo zjeżdżać do osi lub do lewej strony na jednokierunkowych. Mój egzaminator od razu zaznaczył, że mam być dokładny przy tych skrętach. Więc na to też mocno zwracajcie uwagę :D. No i jechałem w ulewie. Nie uwalił mnie za omijanie niektórych kałuż, więc nie pchajcie się do wody jak nie musicie. Nie przejmujcie się, że egzaminator czasami pojedzie tak jak nie powinien na drodze. I jemu i wam zależy na tym, żeby cały czas był za wami. Miałem taką sytuacje, że na stopie przy dużym natężeniu ruchu, gość chciał mnie wpuścić, więc pokazałem mu, żeby wpuścił też egzaminatora za mną i nie uwalił mnie za to. 3:50 - Przy takim natężeniu ruchu raczej was za takie coś nie obleją. Instruktor po egzaminie powiedział mi, że gorzej z egzaminatorem nie mogłem trafić. Cóż, nie odniosłem takiego wrażenia. Odpowiadał na moje pytania o plac, opowiedział o wszystkich przeszkodach, co i jak. Liczył mi ósemki nawet. Kierował na kolejne przeszkody, mówił gdzie się ustawiać itp. Bądźcie dla niego mili to i on będzie miły. Może nawet przymknie na coś oko. Tak jak na ten mój stop. Co tu dużo mówić. Gra stresu. Trochę pewności siebie i dacie radę :D
3 min 43 sekunda filmu i egzaminator w samochodzie blokuje torowisko , wjazd na skrzyżowanie bez pewności że można go opuścić bez zablokowania skrzyżowania ... jeśli piszę coś nie tak to proszę o kompetentne sprostowanie , pozdrawiam P,S 9 min 57 sekunda egzaminator wjeżdża na znak drogowy poziomy ....... nie żebym się czepiał no ale fakty ...
a 10:42 by go wpuscili czy moze kierowca trąbic czy musi patrzec czy go wpusci a jak nie wpusci to musi stac?w sumie on wjedzie bo ma pana w aucie z L za soba ktory go wpusci?
Proszę mi wyjasnić na co motocyklista musiał czekać i sztuczny korek robił. Czemu egzaminator stoi i taranuje ruch na skrzyżowaniu. Włącza się do ruchu po liniach ciągłych. Oni nie muszą stosować się do przepisów? Nie znam się ale zmiana zajmowanego toru jazdy trochę za nerwowa. Można to płynniej robić. Po co takie takie duże zawijasy?
14minuta najezdza na linie ciągła i stawia noge na niej a to jest ponoć niedopuszczalne na egzaminie i startuje ciągle z obu nóg lub z prawej a mi mówiono że z lewej trzeba.
To nie oznacza że egzamin będzie trwał 45min. Egzaminator ma za zadanie zrobić z Tobą wszystkie zadania które ma wyłącznie na karcie. Może trwać i ponad godzinę więc nie cieszyłbym się tak hehe
kazda szkoła inaczej uczy u nas NIE MOZESZ stac na prawej nodze ani na obydwu trzeba stać na lewej bo sie czepiaja dodatkowo przed kierunkowskazem i po trzeba sie obejrzec za siebie (co jest głupotą)
Instruktor bardzo spoko tylko jedno pytanie, w 9:33 początkowy manewr zmiany położenia w obrębie jednego pasa z prawej do lewej krawędzi sygnalizowany jest kierunkowskazem - czemu? (pomijając fakt że za parę minut chce zmienić pas na lewy) kierunkowskazów używamy ponoć tylko w przypadku zmiany kierunku jazdy i/lub pasa.
To nie jest sygnalizowanie zmiany położenia w obrębie jednego pasa. To jest przygotowanie do zmiany pasa na lewy, wyjazdu z drogi podporządkowanej. Dokładnie to samo robi kierowca przed motocyklem jak i instruktor.
@@xerox55 „wykonał manewr z kierunkowskazem i jest przy lewej krawędzi drogi” stwierdzenie wykonał manewr sugeruje sytuacje dokonaną dopiero po której ma nastąpić zamiar zmiany pasa ruchu z kierunkowskazem.
@@xerox55 po prawej mijał znak "nakaz jazdy na wprost", w takiej sytuacji sygnalizowanie zmiany pasa na lewy nie jest konieczne i nie powinno się tego robić. Uważam też, że w tej sytuacji nie skręcamy i nie jest konieczne zbliżanie się do lewej krawędzi jezdni. W dniu dzisiejszym podczas egzaminu jechałem tą samą drogą i trzymałem się między prawym krawężnikiem a środkiem jezdni i egzamin zdałem, nie popełniając żadnego błędu.
Wszstko fajnie, pieknie i ladnie tylko czemu Pan w samochodzie - lektor, jeżdzi nieprzepisowo? Min 9:48 filmu??? Tak chyba nie wolno przekraczać lini ciagłej a już na pewno jeżdzić po pow. wylaczoniej z ruchu.
Dokładnie, chore te przepisy... Ja dziś zaczynam kurs, jak zdam prawko, nie będę tak jeździł, jak mówią przepisy. Będę jechał środkiem, tak, aby nie wciskali się na siłę na cm kierowcy osobówek...
Osoba prowadząca samochód popełniła 4 wykroczenia - 1. wjazd na skrzyżowanie bez możliwości możliwości opuszczenia go, 2. Jazda po powierzchni wyłączonej z ruchu, 3. Nie zatrzymanie się na stopie(po przejechaniu motocykla kierujący powinien zatrzymać się przy linii ponownie), 4. Wyprzedzanie rowerzysty na zakręcie gdzie była podwójna ciągła kierujący przekroczył linię. I tu nasuwa się pytanie czy taka osoba powinna uczyć inne-w mojej ocenie nie. Nawet jeżeli nie prowadził tego samochodu tylko siedział obok to powinien upomnieć kierującego i nie ma tu znaczenia że ma on spokojny głos. Dopuścił się albo jako ekspert "rzekomy"pozwalam na łamanie przepisów.
Egzaminujacy 5+ zwlaszcza za spokoj i opanowanie.Natomiast prowadzacy auto za egzaminowanym motocyklista popelnil co najmniej 3 wykroczenia, tzn ,w 4 minucie wjechal na skrzyzowanie pomimo ze za nim nie mial miejsca na zajecie pasa ruchu, w 7 minucie wjechal na pas wylaczony z ruchu , nastepnie dwukrotnie wyprzedzal rowerzystow pomimo ze z naprzeciwka jechaly auta co uniemozliwilo zachowanie nalezytego odstepu od rowerzystow. W niemczech gdzie rowerzystow na ulicach jest mnostwo (rowniez wsrod Nich wielu policjantow) za takie wyprzedzanie dostal by minimum 150 e mandatu.
Masakra jeździ ten gość. A gdzie miejsce w około motocyklisty które ma go chronić ? Kierowcę samochodu chroni karoseria a motocyklistę wolna przestrzeń a ten siedzi na dupie każdemu kierowcy samochodu. Gdyby tam coś na drodze leżało to nawet nie ma miejsca i czasu żeby zareagować o wyminąć… i dlaczego motocyklista nie jedzie środkiem drogi tylko przy krawężniku ? To nie jest bezpieczne !
Bezpieczeństwo a przepisy to czasem 2 różne rzeczy. Akurat gdy jedziesz motycklem powinieneś trzymać się prawej krawędzi jezdni tak mówią przepisy. Na egzaminie trzeba tak jechać ale normalnie to nikt chyba tak nie jeździ
Na środku drogi mogą znaleźć się różne płyny które wyciekły z samochodów. Najlepiej motocyklem jeździć po jednej z linii, którą inne auta przecierają oponami, ponieważ tam asfalt jest najczystszy
Wszystko fajnie tylko dlaczego kursant jadąc prawym pasem jedzie po prawej stronie tego pasa a nie środkiem tego pasa. Przecież ma do dyspozycji cały prawy pas
9:48 można tak ? nie wydaje mi się . Motocykliście na egzaminie nie wolno ale egzaminator może... Tak naprawdę wszyscy tak jeżdżą ale UE wprowadziło swoje prawa i trzeba się ich trzymać, Mimo wszystko większość i tak ma te przepisy w dupie... i słusznie
Nie można, ale zapewne instruktor to zrobił po to, aby nie zgubić kursanta. W teorii motocyklista powinien dojechać do końca pasa i dopiero wtedy kierowca z lewego pasa jest zobowiązany go wpuścić (jazda na suwak). Problem jednak taki, że instruktor jadący samochodem zostałby w takiej sytuacji rozdzielony z kursantem, dlatego przejechał przez linię tak aby to on mógł przepuścić kursanta i być ciągle za nim. Nie mniej jednak pokazuje to tylko, że egzamin na motocykl nie przewiduje niestety niektórych mankamentów, w prawie jazdy kategorii B jest łatwiej, bo wtedy porusza się jeden pojazd, a nie dwa.
tak jak ten człowiek tu tłumaczy to ze świecą szukać, spokojny, opanowany i wydaje się bardzo sympatyczny, kielicha mógłbym się z nim napić, pozdro z zielonej Kawy 636
Dlaczego kaze patrzeć tylko np w lewo a nie kontrolować calosci? DLACZEGO przejechal przex ciągła linie. Pan istruktor nie zatrxymsl sie przed linią STOP. Za takie filmy powinni zamykać
@@bobixonkolobrzeg Instruktor swoje wie. Nie czepiaj się
Spokój instruktora jest ogromny 👍 szkoda że mój nie był taki 😭w czwartek egzamin musi się udać
i jak, udało się?
Udało się w zeszłym tygodniu ZDAĆ 👍 czekam na odbiór prawka 👊
@@rafalbiernacki362 tyle egzaminów czy przerwa?
Tez jestem ciekaw, sam będę podchodził za miesiąc na a2 :D
@@Frozenovsky i jak? Zdałeś?
w 95 roku zdawałem na A trupem Mińska z zepsutą skrzynią biegów. Ósemki kręciłem na dwójce, nawet nie wyjechałem na miasto. Egzamin zdany.
8:45 czemu on nie dojezdza za autami tylko stoi?
co Wy chcecie, spoko ten instruktor
Szacunek dla Pana instruktora.
Wlasnie takiego filmu szukalem. Super! Oby wiecej
Jeżeli chodzi o gadkę bardzo miło się słucha a jeżeli chodzi o jazdę to co innego robi chłop coś pięknego.
4:00 Pan egzaminator nie słyszał o zakazie wjazdu na skrzyżowanie jeśli nie ma pewności jego opuszczenia. Bardzo ładnie stał na środku torów.
9:00 tamowanie ruchu drogowego, sztuczne wydłużanie korka bez potrzeby.
Chwilę później egzaminator w pojeździe olewa kratownice i linie ciągłą.
O ile motocyklista pomijając najechanie na podwójną ciągłą przed skrętem przy znaku stop nie popełnił błędów o tyle egzaminator z samochodu jest wyjątkowo wybiórczy w przestrzeganiu przepisów.
Wiesz dlaczego to zrobił? Dał motocykliście miejsce aby spokojnie się włączył do ruchu i przy okazji nie zostali rozdzieleni
@@hellcat6989 Pewnie masz rację, ale czy to zwalnia z przestrzegania przepisów?
@@przemekbrodzki bez urazy ale odpowiadałeś kiedyś za drugiego człowieka ?
Zawsze siedzisz w pracy od deski do deski ?
Instruktor nie zrobił tego bo jechał jego kolega albo mu się tak podobało
zrobił to aby nie oddalic sie za daleko od kursanta i nie zostać odciętym od niego
Czyli można wybiórczo stosować przepisy ruchu drogowego? A to nie wiedziałem.
Szczególnie że sam filmik nie jest z egzaminu a od szkoły jazdy która tym właśnie filmem chce instruować kolejnych potencjalnie zdających.
A idąc tą logika to jeśli będę jechał za znajomym w samochodzie i on będzie łamał przepisy to ja też mogę. Jak mnie zatrzyma policja to będę się tłumaczyć że chciałem podróżować za znajomym i musiałem nadgonić za nim.
Super instruktor!
Super instruktor
Przedwczoraj zdawałem egzamin we Wrocku, zdałem, ale bez błędów się nie obyło. Miałem za małą prędkość na slalomie szybkim i omijaniu przeszkody. Na szczęście udało się przy drugiej próbie. Trochę się dziwiłem bo na kursie nie miałem problemów z prędkością. Może dlatego, że punkt pomiaru prędkości nie był na wysokości "bramki" wjazdowej z pachołków, ale tak z 2 metry dalej. Więc zwracajcie na to uwagę :P
Na mieście raz zapomniałem wyłączyć migacz po skręcie i policzył mi za to błąd. Słusznie zresztą. Generalnie egzaminator przed wyjechaniem na miasto zadawał pytania jak będziemy się zachowywać na drodze. Chodziło o to, żeby powiedzieć o jeździe przy prawej krawędzi jezdni, a przy skrętach w lewo zjeżdżać do osi lub do lewej strony na jednokierunkowych. Mój egzaminator od razu zaznaczył, że mam być dokładny przy tych skrętach. Więc na to też mocno zwracajcie uwagę :D.
No i jechałem w ulewie. Nie uwalił mnie za omijanie niektórych kałuż, więc nie pchajcie się do wody jak nie musicie.
Nie przejmujcie się, że egzaminator czasami pojedzie tak jak nie powinien na drodze. I jemu i wam zależy na tym, żeby cały czas był za wami. Miałem taką sytuacje, że na stopie przy dużym natężeniu ruchu, gość chciał mnie wpuścić, więc pokazałem mu, żeby wpuścił też egzaminatora za mną i nie uwalił mnie za to.
3:50 - Przy takim natężeniu ruchu raczej was za takie coś nie obleją.
Instruktor po egzaminie powiedział mi, że gorzej z egzaminatorem nie mogłem trafić. Cóż, nie odniosłem takiego wrażenia. Odpowiadał na moje pytania o plac, opowiedział o wszystkich przeszkodach, co i jak. Liczył mi ósemki nawet. Kierował na kolejne przeszkody, mówił gdzie się ustawiać itp. Bądźcie dla niego mili to i on będzie miły. Może nawet przymknie na coś oko. Tak jak na ten mój stop.
Co tu dużo mówić. Gra stresu. Trochę pewności siebie i dacie radę :D
Ktoś chciał cię wpuścić i nie miałeś zatrzymania za wymuszenie pierwszeństwa?
Chciałbym takiego instruktora i egzaminatora 💪🏻
15:33 jedno mówi, drugie robi najeżdzając na podwójną ciągłą i nie zostawiając odstępu od rowerzysty
9:48 pojazd nauki jazdy staje się pojazdem uprzywilejowanym i wali go linia ciągla i martwe pole
14:26 ryzyk fizyk. "A może sie wyklepie mój szwagier warsztat ma!!":):):):)
3 min 43 sekunda filmu i egzaminator w samochodzie blokuje torowisko , wjazd na skrzyżowanie bez pewności że można go opuścić bez zablokowania skrzyżowania ... jeśli piszę coś nie tak to proszę o kompetentne sprostowanie , pozdrawiam
P,S 9 min 57 sekunda egzaminator wjeżdża na znak drogowy poziomy ....... nie żebym się czepiał no ale fakty ...
Gdy zobaczyłem Wrocław, to dostałem flashbacki z Wietnamu
chyba instruktor złamał przepis 9:51 nie było lini przerywanej ale i tak szacunek za opanowanie i spokój przy wydawaniu poleceń pozdrawiam Zabrze :)
Prawda, złamał, ale myślę, że zrobił to po to, aby nie rozdzielić się z kursantem.
To nie jest egzamin instruktora tylko kursanta
On za nim ma jechać i wydawać polecenia nie może się zbytnio oddalić
Pozdrowienia dla Pana instruktora jadącego za egzaminowanym!
Bardzo WAZNA INFORMACJA- kierunkowskaz wlaczamy w celu SYGNALIZOWANIA ZAMIARU SKRETU a nie ze wlasnie skrecam
Wyprzedzając rowerzystę włączyć kierunek. Blad. Nie przekraczaj lini jezdni. Został na tym samym pasie wiec nie było to konieczne
a 10:42 by go wpuscili czy moze kierowca trąbic czy musi patrzec czy go wpusci a jak nie wpusci to musi stac?w sumie on wjedzie bo ma pana w aucie z L za soba ktory go wpusci?
4:52 :) chyba już ma dość jazdy :D
Tylko kasa i kasa... ale ładnie wszystko omówione, szacun dla firmy!
Proszę mi wyjasnić na co motocyklista musiał czekać i sztuczny korek robił.
Czemu egzaminator stoi i taranuje ruch na skrzyżowaniu.
Włącza się do ruchu po liniach ciągłych. Oni nie muszą stosować się do przepisów?
Nie znam się ale zmiana zajmowanego toru jazdy trochę za nerwowa. Można to płynniej robić. Po co takie takie duże zawijasy?
Po co podczas wyprzedzania rowerzysty włącza kierunkowskaz skoro nie zmienia pasa ruchu?
Też to zauważyłem
8:32 dlaczego on stoi w tym miejscu.?
14minuta najezdza na linie ciągła i stawia noge na niej a to jest ponoć niedopuszczalne na egzaminie i startuje ciągle z obu nóg lub z prawej a mi mówiono że z lewej trzeba.
Na skrzyzowaniu z sygnalizacja w prawo.
Gdzie jest komenda skrecamy w prawo.
Zajebisty egzamin więcej stania w korku niż jazdy xdd
To nie oznacza że egzamin będzie trwał 45min. Egzaminator ma za zadanie zrobić z Tobą wszystkie zadania które ma wyłącznie na karcie. Może trwać i ponad godzinę więc nie cieszyłbym się tak hehe
14:06 najechał na podwójna ciągła.
Brawo dla instruktora.
Mógłby nagrywać audiobooki
i pytanie takie czy instruktor nie powinien mieć douczenia
Oraz powierzchnia wyłączona z ruchu.
10:02 to samo
kazda szkoła inaczej uczy u nas NIE MOZESZ stac na prawej nodze ani na obydwu trzeba stać na lewej bo sie czepiaja dodatkowo przed kierunkowskazem i po trzeba sie obejrzec za siebie (co jest głupotą)
To jak każą wrzucać pierwszy bieg stojąc na lewej nodze?
@@skitmen zatrzymac sie na lewej nodze, przelozyc na prawa zmienic bieg i przelozyc na lewa
To samo w Zielonej Górze
To jakiś dramat
Mnie uczono,aby stać na prawej nodze. Lewa ma byc zawsze przygotowana do jazdy.
Instruktor bardzo spoko tylko jedno pytanie, w 9:33 początkowy manewr zmiany położenia w obrębie jednego pasa z prawej do lewej krawędzi sygnalizowany jest kierunkowskazem - czemu? (pomijając fakt że za parę minut chce zmienić pas na lewy) kierunkowskazów używamy ponoć tylko w przypadku zmiany kierunku jazdy i/lub pasa.
To nie jest sygnalizowanie zmiany położenia w obrębie jednego pasa. To jest przygotowanie do zmiany pasa na lewy, wyjazdu z drogi podporządkowanej. Dokładnie to samo robi kierowca przed motocyklem jak i instruktor.
@@xerox55 „wykonał manewr z kierunkowskazem i jest przy lewej krawędzi drogi” stwierdzenie wykonał manewr sugeruje sytuacje dokonaną dopiero po której ma nastąpić zamiar zmiany pasa ruchu z kierunkowskazem.
@@xerox55 po prawej mijał znak "nakaz jazdy na wprost", w takiej sytuacji sygnalizowanie zmiany pasa na lewy nie jest konieczne i nie powinno się tego robić. Uważam też, że w tej sytuacji nie skręcamy i nie jest konieczne zbliżanie się do lewej krawędzi jezdni. W dniu dzisiejszym podczas egzaminu jechałem tą samą drogą i trzymałem się między prawym krawężnikiem a środkiem jezdni i egzamin zdałem, nie popełniając żadnego błędu.
@@oskarkocwin1509 Dzięki za tę informację. Miałem wątpliwość co do tego miejsca.
Jezeli jest nakaz skretu w prawo to musze sygnalizowac kierunkowskazem?
tak
Ciekawe, który diagnosta przepuścił przez badanie motocykl nieprawidlowo oznaczony?
9:00 wytłumaczy ktoś tę sytuację?
Pewnie dostal komende zeby zatrzymac sie przed znakiem
10:02 jakim cudem przez pole wyłączone z ruchu pojechał egzaminator ?
Po to, aby nie zgubić motocyklisty.... Trochę wyobraźni... Po drugie nie egzaminator, a instruktor.
3:50 nie bardzo nie utrudniasz, samochód instruktora jest na torach i środku skrzyżowania. Ciekawe czy to nie błąd na egzaminie 🤭
5:15 auta stoją, nie wyprzedza tylko omija
Ale prawie nigdy nie rozgląda się przed ruszeniem. Prawo lewo
Wszstko fajnie, pieknie i ladnie tylko czemu Pan w samochodzie - lektor, jeżdzi nieprzepisowo? Min 9:48 filmu??? Tak chyba nie wolno przekraczać lini ciagłej a już na pewno jeżdzić po pow. wylaczoniej z ruchu.
Dlaczego w 15:30 trzeba włączyć kierunkowskaz ?
Skrzyżowanie, zmiana kierunku jazdy. W takiej sytuacji trzeba sygnalizować manewr kierunkowskazem.
6:00 światła świecą a nie się palą, choinka się pali
8:30co to A drzemka na drodze?
No trochę przesada. Niepotrzebne są takie sytuacje stresujące.
3:50 instruktor wjechał na skrzyżowanie nie mając możliwości zjazdu...
9:55 Instruktor pirat
Takie filmy pokazują tylko jak bardzo jazda na egzaminie różni się od jazdy po egzaminie.. co najgorsze sami egzaminatorzy tak nie jeżdżą.
9:52 instruktor wjeżdża na obszar wyłączony z ruchu
Egzaminator przejezdza line ciagla 10min filmu.
9:10 dlaczego motcyklista sie zatrzymał?
bo nie dostał komendy "naprzód" ;)
Gdyby motocykliści, jeździli przy prawej krawędzi (jak mówią przepisy), to by zostali zadeptani, zaszczuci, zniszczeni przez samochody.
Dokładnie, chore te przepisy... Ja dziś zaczynam kurs, jak zdam prawko, nie będę tak jeździł, jak mówią przepisy. Będę jechał środkiem, tak, aby nie wciskali się na siłę na cm kierowcy osobówek...
egzaminator niedość rze stanol na torowisku to l ruch na skrzzowaniu
Osoba prowadząca samochód popełniła 4 wykroczenia - 1. wjazd na skrzyżowanie bez możliwości możliwości opuszczenia go,
2. Jazda po powierzchni wyłączonej z ruchu,
3. Nie zatrzymanie się na stopie(po przejechaniu motocykla kierujący powinien zatrzymać się przy linii ponownie),
4. Wyprzedzanie rowerzysty na zakręcie gdzie była podwójna ciągła kierujący przekroczył linię. I tu nasuwa się pytanie czy taka osoba powinna uczyć inne-w mojej ocenie nie. Nawet jeżeli nie prowadził tego samochodu tylko siedział obok to powinien upomnieć kierującego i nie ma tu znaczenia że ma on spokojny głos. Dopuścił się albo jako ekspert "rzekomy"pozwalam na łamanie przepisów.
Egzaminujacy 5+ zwlaszcza za spokoj i opanowanie.Natomiast prowadzacy auto za egzaminowanym motocyklista popelnil co najmniej 3 wykroczenia, tzn ,w 4 minucie wjechal na skrzyzowanie pomimo ze za nim nie mial miejsca na zajecie pasa ruchu, w 7 minucie wjechal na pas wylaczony z ruchu , nastepnie dwukrotnie wyprzedzal rowerzystow pomimo ze z naprzeciwka jechaly auta co uniemozliwilo zachowanie nalezytego odstepu od rowerzystow. W niemczech gdzie rowerzystow na ulicach jest mnostwo (rowniez wsrod Nich wielu policjantow) za takie wyprzedzanie dostal by minimum 150 e mandatu.
Masakra jeździ ten gość. A gdzie miejsce w około motocyklisty które ma go chronić ? Kierowcę samochodu chroni karoseria a motocyklistę wolna przestrzeń a ten siedzi na dupie każdemu kierowcy samochodu. Gdyby tam coś na drodze leżało to nawet nie ma miejsca i czasu żeby zareagować o wyminąć… i dlaczego motocyklista nie jedzie środkiem drogi tylko przy krawężniku ? To nie jest bezpieczne !
Bezpieczeństwo a przepisy to czasem 2 różne rzeczy. Akurat gdy jedziesz motycklem powinieneś trzymać się prawej krawędzi jezdni tak mówią przepisy. Na egzaminie trzeba tak jechać ale normalnie to nikt chyba tak nie jeździ
Na środku drogi mogą znaleźć się różne płyny które wyciekły z samochodów. Najlepiej motocyklem jeździć po jednej z linii, którą inne auta przecierają oponami, ponieważ tam asfalt jest najczystszy
Wszystko fajnie tylko dlaczego kursant jadąc prawym pasem jedzie po prawej stronie tego pasa a nie środkiem tego pasa. Przecież ma do dyspozycji cały prawy pas
3:42 to niezłe tamowanie skrzyżowania XD
No ciężko trochę ocenić, czy się zmieścimy, czy nie.
9:48 można tak ? nie wydaje mi się . Motocykliście na egzaminie nie wolno ale egzaminator może... Tak naprawdę wszyscy tak jeżdżą ale UE wprowadziło swoje prawa i trzeba się ich trzymać, Mimo wszystko większość i tak ma te przepisy w dupie... i słusznie
Nie można, ale zapewne instruktor to zrobił po to, aby nie zgubić kursanta. W teorii motocyklista powinien dojechać do końca pasa i dopiero wtedy kierowca z lewego pasa jest zobowiązany go wpuścić (jazda na suwak). Problem jednak taki, że instruktor jadący samochodem zostałby w takiej sytuacji rozdzielony z kursantem, dlatego przejechał przez linię tak aby to on mógł przepuścić kursanta i być ciągle za nim. Nie mniej jednak pokazuje to tylko, że egzamin na motocykl nie przewiduje niestety niektórych mankamentów, w prawie jazdy kategorii B jest łatwiej, bo wtedy porusza się jeden pojazd, a nie dwa.
Instruktor pierwy sort