ILE MI PŁACĄ W SLEXPRESS ZA "BYCIE PODPI***ALACZEM" - RoadVlog#2.1 epilog
Vložit
- čas přidán 7. 09. 2024
- Dzisiaj rozwiewamy największą tajemnicę tego kanału, czyli ile tak naprawdę zarabiam w mojej firmie. Mam nadzieję, że komuś ta wiedza się przyda do czegoś więcej niż jej posiadania tylko :)
Zapraszam do komentowania i oceniania filmu, bo w ten sposób wspierasz moją pracę.
Jeśli ktoś chce spróbować sił w SLexpress próbujcie.
cms.slexpress.pl/
Osoby zainteresowane udziałem w nowym RoadVlogu jako uczestnicy proszone są o kontakt na email: damisrt@gmail.com, bądź fanpage na facebooku.
Pozdrowienia należy wysyłać na fanpage RoadVlog2018 (link poniżej).
Znajdziesz mnie również na:
Fanpage: / roadvlog2018
Instagram: / damisrt
Grupa na FB: / 2474715732765632
Discord: / discord
Mój drugi kanał o filmowaniu: / @twardodocelu
Fanpage kanału o filmowaniu: / twardodocelu
Mapa pralek: drive.google.c...
Lokalizacje pralek wraz z ich opisem (rodzaj płatności, dostępność godzinowa, ewentualna potrzeba własnych detergentów) przesyłajcie na adres e-mail: roadvlogmapa@gmail.com
Jeżeli podoba ci się moja praca i chciałbyś mnie wesprzeć możesz to zrobić przez wpłatę na PayPal: www.paypal.me/...
Mój sprzęt:
Kamera Sony Alpha 6000 + mikrofon kierunkowy Sony ECM-GZ1M
Obiektyw: Kit lens F3,5-5,6, 16-50 OSS
Komputer MSI GV62 8re (Intel i7(8gen), GTX1060 16GB RAM, 250GB SSD)
Duży statyw: Manfrotto Compact Advanced 3D
Statyw do vlogowania: Joby Gorillapod 3K
Mały statyw: Manfrotto PIXI
Telefon: Samsung Galaxy Note 9
Software:
Adobe Premiere Pro
Adobe Lightroom
Adobe Photoshop
Intro:
Hinkin & A Himitsu - Realms
/ a-himitsu
Pozostałe utwory:
Bingo Thrills - Joakim Karud
Day after Day - Joakim Karud
/ joakimkarud
Five spiral - Ian Post
Z takim podejściem do życia spotkałem się pierwszy raz. Zawsze uważałem, ze człowiek pracuje by żyć a nie żyje by pracować. Żyć według mnie tzn mieć dom, rodzinę znajomych. Mieć czas na spotkania z nimi, na jakieś hobby itd. Nie wyobrażam sobie wyjsć do pracy i wrócić za 25 dni🤔😱. Po co wtedy pracować ? Przeraziło mnie tez jak mówiłeś ze jakiś kolega z firmy mało zarabiał bo spał po osiem godzin dziennie i to stwierdzenie " ze przecież nikt za spanie nie płaci" Do głowy nigdy mi nie przyszło żeby moja pensja była uzależniona od tego ile śpię. Fachowość, wiedza, doświadczenie zawodowe, chęć podnoszenia swoich kwalifikacji to są naturalne czynniki mające wpływ na wysokość zarobków a nie to ile śpię, rucham i czy mam psa. Normalny pracodawca wręcz unika takich co by pracowali po 20 godzin. Żaden pożytek z przemęczonego pracownika a duże prawdopodobieństwo kłopotów.
No to powiem ci, że szału nie ma. 7k PLN za minimum 350 godzin pracy i 25 dni poza domem to chuj wielki i bąbelki. Ale jak lubisz mieszkać w samochodzie to twoja sprawa.
Dla gimbazy która będzie się podniecać ile to busiarze zarabiają. 31 dni to 744 godziny. Czyli zarabiając 8000zł wychodzi 10zł, 75groszy na godzinę (około 2,5 euro!!! - pracując za granicą Polski) czyli gorzej niż źle. Nie piszcie mi, że on nie pracuje 24h/na dobe. On jest cały czas w pracy. Nawet jak śpi, je czy załatwia się w toalecie - jest w pracy. Nie może wieczorem wyskoczyć na miasto czy do dziewczyny bo jest w pracy i do tego czasami nawet kilka tysięcy kilometrów od domu. Nie śpi we własnym łóżku. Nie krytykuję jego stylu życia bo to jego wybór i jak chce to niech sobie za darmo nawet jeździ. Nic mi do tego. Chciałbym tylko, żebyście potrafili to przeliczyć. 2,5 euro na godzinę za pracę za granicą - warto? Moim zdaniem - nie warto. Można spokojnie zarobić np. w Anglii jeżdżąc solówką (kat.C) 10 godzin dziennie (6 godzin sama jazda, plus-minus 4 godziny rozładunki), 5 dni w tygodniu ponad 2000 funtów (9000zł) na miesiąc na rękę, śpiąc we własnym łóżku no i mając błogosławieństwo tak znienawidzonego chyba tylko przez Polaków tachografu. Pozdrawiam i szerokości.
@@pawel4460 Lub rodzina zostanie z kosztem sprowadzenia zwłok... Wątroba nie będzie się regenerowała od posiadania mieszkania na własność.
@@pawel4460 Jakie trzy lata? Jak Ty liczysz? Przecież autor i jemu podobni muszą coś zjeść, gdzieś się przespać porządnie, a to generuje koszta! Spore koszta. Jeśli jest w trasie to nawet kupno śmieciowego żarcia na stacjach czy w fast foodach jest drogie, bo liczone w euro. Do tego tony energetyków, które też nie są tanie. Nocleg? Ok, można poszukać taniej, ale to też liczone będzie w euro. Jak gość jest w trasie około 25 dni to trochę kasy wyda. A oprócz tego jak ktoś utrzymuje się sam, to po powrocie też musi stałych opłat dokonać. Więc ile mu z tych 8000 tys zostaje na odkładanie? Powiedzmy, że nawet 2 tysiące miesięcznie. W rok odłoży 24 kafli. Tymczasem zwykłe mieszkania dwupokojowe (zależy gdzie) kosztują nawet od 150 tys (u mnie w Krakowie).
A jak będzie w Anglii pracować na solówcę to znaczy że będzie w domu na łóżku spać?
@@walenty2.0.51
Nie. W oborze z prosiakami
Jakie kurwa 744 godziny? Co za imbecyle liczą wszystkie godziny od wyjazdu do zjazdu, co to za moda? A jak pojedziesz w truskawki do niemiec to też ci za czas spędzony na odpoczynku płacą? Szkoda słów na ludzi którzy tak rozkminiają ten zawód... a to że on jest ciągle w pracy to nie znaczy że ciągle pracuje!
Szczerze. Mam przykład prosty. Mąż na własnej działalności i swoim samochodem doblo chłodnia. Jest codziennie w domu.
Praca polega na dystrybucji towaru do sklepów ( dziennie 80-400kg) 6 do max 8.5h dziennie. Na czysto po odliczeniu wszystkich kosztów, amortyzacji auta itd itp zarabia 4000. I nie jest problemem znaleźć taką pracę.
Jak usłyszałem pierwszą część gdzie mówisz o zarobkach pomyślałem sobie po chuj ja robiłem te C+E skoro nie zarabiam więcej niż buduarze, ale jak powiedziales o kilometrach to wszystko stało się jasne 😀😀
❤
☺Ahoj Dami🙋 lapka w góre 👍. Fajny odcinek.
SLOVAKIA POLSKA 💪💖👊
Słuchaj Damian. Jeżeli myślisz założyć swoją firmę, działać na swój rachunek w jakiejkolwiek branży ! czy transport, czy sklep spożywczy, idz na DG. Ale, jeśli nadal chcesz pracować jako pracownik, czy to na umowie, czy to na DG, to pozostań na umowie. Wez pod uwagę ryzyka jakie bierzesz na klatę.
Życie bez ryzyka jest nudne ;)
@@MsMainaya Raczej do Damiana pisałem, wnioski moich doświadczeń.
Kolega ma rację, cokolwiek się stanie podczas jazdy to Damian odpowiada i nawet jak to nie będzie jego wina to będzie miał problemy na głowie.
To jest I tak mniejsze Ryzyko niż handel narkotykòw I praca z mafią.
Propsy za szczerość ! Oby te RoadVlogi trwały jak najdłużej !!!!
Nie wiem jak można Cię hejtować? Okej, miałem co do Ciebie zastrzeżenia, jak zobaczyłem Cię pierwszy raz, ale teraz wydaje mi się że jesteś całkiem w porządku ^^ Pozdrawiam serdecznie!!!
Chcesz przyjść do SL Express ? wymagania: Bezsenność
Gowno prawda jezdze w sl i sie wysypiam
@@xslowik24x bo cierpisz na bezsenność. Gdybyś leżał w łóżeczku w domu to poznałbyś znaczenie słowa "wysypiam". Bez zbędnych komentarzy, bo sam jestem długoletnim driverem, nie busiarzem i bajerować możesz tylko tych co jeszcze tego nie posmakowali.
W sumie jak na wszystkich busach dopóki tacho w busa h nie wprowadza to tak będzie a jak tacho Wprowadza to busy się skończy
Moim zdaniem taki odcinek był potrzebny. Łapa w górę i trzymam kciuki za Twoje podejście. Natomiast muszę też skrytykować (niestety), ale niektórzy w komentarzach poniżej mają też racje, że jazda za takie pieniądze po Europie jest wyzyskiem. Jeśli chcesz tyle zarabiać, proponuje Ci wyjechać np. do Irlandii, przebranżowić się, być pomocnikiem tynkarza czy jakiś inny w miarę dobrze płatny zawód szybki do przyuczenia. Będziesz miał i pieniądze i czas dla rodziny. Domyślam się jak to jest być kierowcą, w sumie jeździsz nie tylko dla tego bo to Twoja praca, ale pewnie też po części pasja. Wracając do meritum, uważam, że masz aspiracje i twoje podejście do pracodawcy jest na pewno okej i byle więcej takich pracowników. Popracowałbym na twoim miejscu jeszcze trochę, odłożył jakiś sensowne pieniądze i wleciał w spedycję z własnym busem i firmą.
Pozdrawiam i trzymaj się, a hejty miej gdzieś... Większość z tych ludzi którzy hejtują "ile kto zarabia" to szara masa zarabiająca najniższą krajową, a ich aspiracje życiowe kończą się na marudzeniu w necie.
Większość firm transportowych okrada kierowców z diet za EU. Trzeba to powiedzieć!
Inny fryz, ciut odważniejsze podejście do życia... Widać że tu mocno dziewczyna zadziałała na Pana Damiana :D. Pozdrawiam serdecznie ;)))
Jestem niewinna 😂
@@mochisrt4719 Niestety, Damian lubi siedziec pod pantoflem. "Nie bede pil energetykow, chociaz je lubie, bo mi dziewczyna zabrania" .
Coolek Co ty, sam chciał z nimi skończyć 😁 Życie z pantoflem byłoby nudne 👌
@@mochisrt4719 przecież za każdym razem jak o nich mówi to "nie pije energetykow bo dziewczyna się że mną założyła" albo "jak otworzyłem to tak na mnie spojrzała że zrozumiałem, że musze przystosować". Raz na dwa dni chłopak wypije słodki napój z kofeina, coś strasznego.
@@Coolek zal dupe sciska??. Jak lubi byc dominowany to jego sprawa, nie podoba sie, nie komentuj, uszanuj innych. Takie trudne?
Niezłe jaja te dziadtransy. Gościu jedzie w trasy na umowę zlecenie, nie swoim autem, auto jest jego domem przez 25 dni a 3 lata mu zajmuje to, żeby dostać 52 euro diety dziennej. Jakiś absurd, takie rzeczy możliwe tylko w Polsce.
hej Damiano. jesteś spoko gość , mam nadzieję że nie kręcisz , opowiadasz o pracy , dajesz sporo informacji , Pracowałem 12 lat w Skandynawi, , no niestety polak polakowi wilkiem wszędzie , spoko ludzie którzy przyznają się do błędnych ocen twoich informacji i potrafią przeprosić . Ja skorzystałem sporo z tych filmów , a pisanina że w bidronce czy w innym dyskoncie tak dobrze się pracuje i zarabia , NIECH SPRÓBUJĄ , tak słodko to niestety nie jest , no nareszcie mają wolne niedziele , ale za to w inne dni dostają w tyłek , Znam spora rzesze pracujących ludzi w dyskontach , mają po prostu PRZes- --ne. DZIĘKUJE ZA TAKA STABILIZACJE. nikt nikogo nie zmusza do pracy w ,,SL,, czy tym podobnych firmach , Nie robić nic i brać kase to by było chyba klawe. Do pracy w Skandynawii przez 12 lat w firmie przyszło około 18 Polaków , 3 Ukraińców i jeszcze kilkoro kolorowych , pracowali różnie od jednego dnia do dwóch miesięcy, Każdy polak kto odszedł , to firma była bardzo BEEE. ja wytrzymałem 12 lat . no teraz jestem w Polsce . Damian nie da się zadowolić polaka . Robisz dobrą robotę o tej pracy . pozdrawiam
Bardziej niż Twoje zarobki interesuje mnie, ta sprawa z tym wypadkiem. Dobrze że nic Ci się nie stało. A co do tych "kolegów " po fachu, kij im w oko. Pozdrawiam i szerokiej drogi.
A było w którymś odcinku coś o tym wypadku ?? Bo chyba przegapiłem
@Łukasz A. no właśnie, żyje, przynajmniej na razie. Nie jestem hejterem, no ale ludzie odrobina szacunku do samego siebie. Tylko jeden raz przychodzimy na ten świat. Pozdrawiam
Z tego co słyszałem to nasz ulubiony driver "wyjebał" :) Pewnie był AŻ PRZESPANY za bardzo
@Łukasz A. Masz rację, dopóki dotyczy to jego, nich się zabija. Ja jednak również jeżdżę po tych drogach, moja żona, dzieci... nie chciałbym słyszeć później od niego słów "przepraszam", bo one nie zwrócą mi bliskiej osoby....
@Łukasz A. to jest jego prywatna sprawa? a jak przez to, ze robi 3000km w 48godzin zabije na drodze twoje dziecko, tez wtedy bedziesz mowil, ze to jego sprawa?
Tachografy na Busy !
i Sławek już cię nie będzie potrzebował.
Właśnie przez takich ludzi w Polsce nie będzie dobrze.Dla czego tylko Polacy zapierdalaj po 10,12,14h ja tego nie mogę pojąc trzeba jeszcze żyć? druga sprawa to jak firma zarabia więcej to ty więcej zarobisz heh możesz kumplować sie z szefem a on i tak ci będzie mówił ze firma dobrze nie zarabia gdzie w rzeczywistości jest inna. Ty po 10 latach dorobisz sie może mieszkania on kolejnego zera na koncie taka jest prawda dla tego nie należy sie poświęcać firmie w 100% za poklepanie po plecach i 10zł podwyżki bo jak da ci 50 to firma już nie zarabia do jest takie pierd...Owszem prace powierzoną należy wykonywać na 100% i tutaj nie ma o czym gadać ale jeśli pracujesz u kogoś 2lata i starasz się i nie masz z tego większych pieniędzy zmieniasz prace.Ty sprzedajesz swój czas a jak sprzedajesz to jest biznes a w biznesie nie ma miejsca na sentymenty albo przelew się zgadza albo nie i tyle.Inna sprawa jest z własna firmą ale decydując sie na prace powinieneś zarabiać tyle żeby wystarczyło na potrzeby i jeszcze zostało np na mieszkanie przy tym mając czas dla siebie, dla swoje kobiety, na swoje pasje, na przyjemności! świat nie zaczyna i nie kończy się na robocie sam widzę to po sobie i to zmieniam jak sie nie uda przechodzę na własna działalność.Widzę ze młodym ludziom nie pasuje siedzie po 12h i za to mi chwała ten kto ma otwarty umysł zrozumie a ci którzy są ograniczeni powiedzą ze dzisiejsza młodzież jest leniwa nie chcą pracować po 12h i bardzo dobrze niech metalnosc polaka w konicu sie kurwa zmieni.amen
To dlaczego nie zostaniesz szefem? bedziesz dorabiał zera na koncie i bedziesz yebał kierowców! Damian po czesci ma racje,ale zawsze znajda sie czarne owce jak i miedzy szefami tak i kierowcami
Naprawdę uważasz że to mentalność Polaka? Zerknij sobie kolego ile czasu poświęcają na pracę Amerykanie czy Japończycy. Albo niemcy którzy bardzo często wiąrzą się z jedną firmą na całe życie. Nie jestem zwolennikiem całkowitej rezygnacji z czasu wolnego, ale niewielu jest szczęśliwców któzy pracują mało, zarabiają dużo i do tego robią to co naprawdę sprawia im przyjemność. Wracając do mentalności Polaka, to sytuacja przedstawia się trochę inaczej. Bardzo często ludzie pracują po 12 a czasami po 16 godzin na 2 etatach po to aby zapewnić swojej rodzinie jakiś przyzwoity standard życia. Nie myl tego z zachłannością czy pazernością. Gdyby współczynnik zarobów do kosztów życia w Polsce był podobny do tego który jest w niemczech czy szwajcarii to z pewnością ludzie nie pracowali by tak dużo.
Coś w tym jest co piszesz. Na początku wielu z nas zasuwa ile się da aby zapewnić start. Pracują po kilkanaście godzin na dobę albo na 1,5 etatu. Nie osądzam tego źle. Ale czasami trzeba odpuścić, bo życie to nie tylko praca. Pracujesz aby żyć, a nie żyjesz aby pracować. Gdzie miejsce na własny rozwój, dodatkowe zajęcia, hobby, czas dla rodziny? Przykładowo: ktoś ma małe dzieci, czasu nie cofniesz, braku kontaktu z niemi nie nadrobisz. W wieku 60 lat 18-latek nie będziesz wyrywał. I ZAWSZE potrzeby są większe niż zarobki :) Trzeba wiedzieć kiedy warto zap...ć a kiedy odpuścić :)
A jakiej ty mentalności Polaka gadasz? A co to w ogóle jest? I co cię obchodzi ile twój szef zarabia? Nie twój interes! Nie pasi ci wynagrodzenie i godziny pracy to idziesz gdzieś indziej a z podejściem takim że ty sobie chcesz żyć jak panisko i pracować jak ty chcesz to powodzenia.
gorszej bzdury w życiu nie przeczytałem. Polacy polacy polacy.... Gówno a nie polacy. Zanim ogarnąłem się życiowo (powiedzmy) pracowałem w różnych miejscach. Niemcy, Norwegia, Hiszpania, Francja i możesz sobie nie wierzyć nie ważne czy to polak, norweg, hiszpan czy francuz jak trzeba zrobić robotę zapierdalają nawet i po 18h. Wszystko zależy od zawodu jaki wykonujesz. W stoczni w Norwegii jak był napięty grafik to zapierdol był po 17h dziennie przez dwa miesiące i nawet kierownik nie siedział z założonymi rękoma i robił co mógł. Ale oczywiście ohhh jacy my biedni polacy... KURWA nie mogę takiego czegoś zdzierżyć... O młodych to się nawet nie wypowiadam bo to szkoda słów każdy chciałby od razu miliony na koncie i na dupie siedzieć zero odpowiedzialności za powierzone zadania. Oczywiście żeby nie było nie każdy ale większość....
Każdy kto zna realia tego biznesu z obu stron powie że 7 tyś zł za 25 dni to bardzo dobry hajs. Myślę , że jako kierowca widziałeś już nie jedno , więc rozumiem dlaczego jesteś zadowolony. Szczególnie biorąc pod uwagę aktualną sytuację na rynku gdzie na każdy ładunek znajdzie sie 40-tu chętnych. Życzę wszystkim kierowcą aby mogli tyle zarabiać a każdemu szefowi życzę aby mógł tyle płacić.
Powodzenia i szerokości Damian!
Damian rób swoje, też jestem kierowcą tyle że dużego, z uwagą i wielką przyjemnością oglądam Twoje filmy. I uważam również że jesteś potrzebny nazywając rzeczy po imieniu. Pozdrawiam
19:22 dla przypomnienia @Road Vlog - firma zarabia na transporcie nie na pracownikach!!! Boże czasami to co mówisz w tym swoim słowotoku mnie przeraża. Sam zarządzam firmą i gdybym miał takich pracowników z tym podejściem to byłbym przerażony... chłopie to tylko praca - zrozum to w końcu zanim miną Ci najlepsze lata życia, które spędzisz myjąc się na stacji benzynowej i spiąć w metalowej puszce. Pozdrawiam pomimo wszystko :)
Ale zrozumcie ludzie ze to jest masz Styl życia
Kochamy tą pracę i kochamy tak żyć :)
Transport sam sie wykonuje tak? XD
Super robota i dobre wynagrodzenie jak na to że nie potrzeba większych kwalifikacji. Ale moim zdaniem nie na całe życie. Podziwiam takich jak ty, bo ja mam kompletnie wywalone na robotę. Przychodzę o 9 na warsztat kończę o 17 i tyle widziałem robotę, dodatkowo mam jeszcze cały wieczór na silke+odpoczynek.
Ale od kiedy dieta to pensja? Nie rozumiem dlaczego to wliczasz w pensję? Jak dla mnie zarabiasz podstawę. Poza dietą powinieneś dostawać jeszcze nadgodziny. Średni czas pracy to 20 dni po 8h, reszta to ponadwymiarowy czas.Jak dla mnie to jesteś okradany z kasy a poza tym z życia. Pozdrawiam.
Bo takich ludzi tam potrzebuja ktorzy dadza się pociac z zycia
@@germandeathcamps8716 Podobnie na taxi. na przykład w jednej z łódzkich firm, jak kumpel odchodził (przechodził na własne auto) to dostał świadectwo pracy a w nim podane że był zatrudniony na 1/10 etatu. No hmmm który taksiarz jeździ na 1/10 etatu? (a do tego na firmowym pojeździe, gdzie trzeba jeszcze dziennie płacić firmie za samochód...)
@Łukasz A. dieta jest dodatkiem do pensji podstawowej. Nie jest opodatkowana i liczy się tylko na papierku.
Dieta to należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową, czyli tzw. delegacją. Nie jest i nigdy nie będzie pensją. Za to powinno się spać jak człowiek w hotelu i jeść jak człowiek w restauracji. A pensja to pensja, jest za pracę Panie Łukaszu A.
To ma ogromne znaczenie bo nie jest pensją i w zasadzie nie powinno się tej kwoty brać pod uwagę mówiąc o tym ile się zarabia.
Szacun Damian pierd.. To co inni gadają rób swoje pozdrawiam szerokości życzę i powodzenia
Większość społeczeństwa zamiast zajmować się własnymi sprawami, żyje sensacjami i ciekawością o cudze sprawy, piszę to zdanie nie interesuje mnie ile zarabiasz. Jesteś fajnym gościem i lubię bardzo Twojego bloga. Z przyjemnością oglądam filmiki, pozdrawiam serdecznie, i pyyyk....
Brawo!!! Poznasz pracę , przejdziesz na działalność weźmiesz kierowców i wtedy kasa będzie się zgadzać ;) ja zaczynam w innej firmie od poniedziałku... ciekawy jestem kto tyle zwiedzili ile ty...
Szacun kolego dla Ciebie robisz jak chcesz zyjesz jak chcesz i widzisz w tym pozytywy. Hejterow walic w czoko niech. Zal dupy bo im nic nie wychodzi.
Ratax chylę czoła za podejście masz rację każdy robi to co chcę a hejterow teraz jest najwięcej jak wam nie pasuje to do CZcams i pajaców siebie robić !!!!!!
Każdy ma swój sposób na życie. Widać, że Ci się robota podoba i mówisz o niej w superlatywach ja to szanuje, nie każdy ma takie podejście. Ba! Większość nie ma takiego podejścia. Trochę spartańskie warunki,szkoda sobie życie prywatne i towarzyskie zaniedbywać. Jest to pierwszy film jaki widzę na tym kanale i rozumuję, że mieszkasz w Polsce ale tak jakbyś pracował za granicą więc nie lepiej wyjechać do Anglii/Irlandii/Norwegii? Ja pracuję w Irlandii, jestem menadżerem w bardzo popularnym fast foodzie, pracuje po 9 godzin dziennie 5 dni w tyg i bezpłatną przerwą 45 min/dziennie i zarabiam około 2400 euro. Codziennie jestem w chacie, mam czas na siłownię 4 razy w tygodniu, czas z kobietą i wyjścia na miasto. Tak jak Cię słucham i mówisz, że na TAKIE pieniądze trzeba zapierdalać 26 dni w miesiącu bez wizyty w domu to trochę mi Cię szkoda. Dolicz do tego nerwy na polskich drogach, bo mentalność w naszym kraju na drogach jest według mnie tragiczna. Nerwusy, psychole i ludzie bez kultury. Wiadomo jest to jakiś odłam ale człowiek się wkurwia na drogach ja tak jeździ ten prawie cały miesiąc. Mimo wszystko szanuje i pozdrawiam. Pomyśl, że można zarabiać jeszcze lepiej i nie zamykaj się na to, że 8k to już kosmos i więcej nie potrzebujesz. Szanuj swój czas wolny, żyje się tylko raz :)
Damian jak zawsze super odcinek!:) pozdrawiam i szerokości!:)
To że trafiają się zwalone osoby pośród pracowników to norma w każdej pracy znajdzie się taki delikwent. A Ty rób swoje nie przejmuj się innymi! Tak trzymaj!
Tak Damian ten odcinek był potrzebny. Mimo wszystko myślę ze klient który jeździ tylko dla kasy nie będzie nigdy dobrym pracownikiem w tej pracy jest jeszcze takie coś nie określone które pedzi nas do przodu i żadna kasa braku tego czegoś nie wynagrodzi . Kierowca to nie praca to stan umysłu
Ale można mieć cel w życiu do którego się dąży i pracować za pieniądze (i dla pieniędzy), a jednocześnie być profesjonalnym i realistą (np. zdawać sobie sprawę, że nie będzie sielanki non-stop i trzeba poświęceń, aby dojść do celu). Takich nie tylko kierowców, ale ogólnie ludzi nie jest dużo. Nie trzeba kochać swojej pracy.
@@HalfbakedStandard masz rację.
Ale mi chodzi o ten nieokreślony fan który daje gonienie horyzontu. Wtedy kasa nie jest taka ważna.
@@jerzykuczynski4776 Spróbuj 20 godzin bez przerwy busem takie "gonienie horyzontu" , zobaczysz jaki to "fan" ;) i koniecznie podziel się tym z nami bo ja bym się na takie coś nie odważył. Może jestem za cieńki w uszach a może po prostu za bardzo szanuję swoje życie oraz życie innych ludzi. Pozdrawiam.
@@PB-is-me 30 lat to robię . Do tej pory nie mam dość. Myślę teraz po zamkniecu własnej firmy mając się na miendzynaroduwke .To nadal we mnie siedzi po tygodniu w domu zaczyna mnie mówić.
Błąd zamiast mówić ma być nosic
Hehe ta ciekawość ludzka :D Pozdro Damiano :D
siema damian łapa w górę poniekąd masz racje z jazdą z godzinami jazdy i godzinami spania ale to ty jestes za kierownicą i to ty jesteś szefem samego siebie jak chcesz to jedziesz wcholere a jak nie czujesz ze cie muli niema prawa żaden spedytor cie zmuszać do jazdy bo jak zapewne myślę to macie nadajniki gps na autach i widzi spedycja czy ty stoisz czy jedziesz jak sie nie podopa komuś ze spie np za dlugo czy cos to zapowiadasz zjazd z trasy dziękujesz rozliczasz się i to wszystko pozdrawiam jeszcze raz łapa w górę
Ci co dużo pracują zawsze są nienawidzeni przez opierdalaczy etatowych. Zawsze będą robić podejrzenia o układy z szefem i inne powiązania i zawsze bedą twierdzić że masz lepiej od nich. Prosta zasada. Nalezy mieć ich w dupie i robić swoje żeby się nie wstydzić za swoją prace. Oni ci pieniędzy nie dadzą, a najwyżej zaszkodzą. Dobrze że nagrywasz bo bynajmniej nie zwariujesz w trasie. To że inni mają o to ból dupy? Walić ich, wolą pić piwo na postoju jak się czymś zająć. Rób to co robisz.
Pracuj a garb ci sam wyrośnie.
Tu już nie chodzi o to ile on pracuje, to jego sprawa, skoro lubi... Chodzi o bezpieczeństwo innych użytkowników drogi, to że teraz jest ok to nie znaczy, że kiedyś może być finał tragiczny i wtedy jest za późno rozpaczać. Wierz mi, ściągałem z dróg wiele samochodów i wiele tragedii widziałem, to były jeszcze słynne czasy ciężarówek i kierowców jeżdżących na zapałki. Teraz jest to z busami... Dawno tacho powinno być w tych samochodach, a do tego odpowiedzialność karna dyspozytorów, którzy mają pełną kontrolę nad pojazdami i są świadomi tego co się dzieje. Życia ludzkiego nic nie przywróci...
Damian trzymaj się, dzięki tobie również podejmę się takiej pracy, kto wie..może nawet w tej samej firmie co Ty..?;) Do zobaczenia na tarasach..pyykk:)
Fajnie się to oglądało i dużo się dowiedziałam super obym tylko znalazł fajnego pracodawcę działalność też ok i właśnie tacy jak Pan pokazuja prawdziwą rzeczywistość super kanał pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za rzeczowe informacje. Nie przejmuj się negatywnymi komentarzami , to chyba nasza narodowa cecha, że jak ktoś ma złotówkę więcej to zaraz trzeba go negatywnie komentować. Pozdro i szerokości :)
Nie znam osobiście Damiana, jedynie lubie jego vlogi. Ale tak jak facet rozmawia, to myślę że bardzo mądrze mówi. Czasy kręcenia na paliwie czy coś minęły, teraz są ludzie w cenie, którzy chcą pracować i mają jakiś pomysł jak tu zarobić więcej. No mniejsza z tym, ale mimo wszystko, myślę że Damian prawdę prawi i krzywdy nikomu nie robi.
Pozwolę sobie skomentować Damiano, o ile pamiętasz koleszke z SL, z którym pierwszy raz podbijałes Finlandię to będziesz wiedział o kogo chodzi 😁
SL to firma która wspominam najlepiej ze wszystkich w których jeździłem. I pod względem zarobków i pod względem podejścia, bo robiłem robotę i było ok, a jak coś odwalilem (a i to się zdarzyło) to okazało się ze w normalnej rozmowie można wszystko ustalić i się dogadać (mogłeś słyszeć kiedyś o granicy włosko austriackiej). Firma jak każda ma jakieś tam wady, ale zarobki i sama praca bez porównania z innymi firmami. W SL zdobyłem najwiecej doświadczenia i inne spojrzenie na transport. Gdybym miał kiedykolwiek wracać na eu na busach to inna firma nie wchodziłaby w grę, bo zawsze była bez porównania z innymi. Chociaż teraz przejść z dużych na busy byloby ciężko jeszcze jak się kreci dookoła komina 😂A tez swego czasu na parkingach słyszałem różne dziwne opowieści i o firmie i o Tobie, a tego gościa który na Ciebie „polował” tez spotkałem 😂 podoba mi się jak ktoś się rzuca ale właściwie nie ma pojęcia o co, ot tak dla zasady 😜
Oczywiście że pamiętam, o samej historii słyszałem w Tokio przy śniadaniu xD dość wesoła sytuacja nie powiem :D ludzie się rzucali i będą rzucać, bo mamy bardzo spretensjonowane społeczeństwo. Sam widzisz po sobie, że jak masz uczciwe i zdrowe podejście to źle nie jest. Pozdro
A tak wogole to inteligentny wyważony normalny chłopak oby więcej takich ludzi pozdrawiam
Daj spokój. Nie przejmuj się co ludzie mówią o Tobie i o Firmie w której jeździsz. Fajnie że zarabiasz adekwatne pieniądze do swojej pracy. Trzymam kciuki by Ci się lepiej powodziło. Szerokości Damian. PYYYYK!!!!
kurwa, ten czlowiek mowi o osmu godzinach snu jak o jakims luksusie! to sa ludzie, ktorzy jezdza codziennie po drogach publicznych ;/ jestes niewolnikiem i sie jeszcze z tego cieszysz. masakra.
dokladnie jazda na zapalki debil bo debil ale na drogach sa inni niewini ludzie
To Ty ile musisz spać żeby się wyspać 15? Ja śpię po 6h i jestem wyspany. Jeżdżą tacy co śpią po 3h na dobę to do nich miej jakieś zażalenia.
@@kollokolo6096 no ja śpię codziennie po 8 godzin. weź jeszcze pod uwagę, że czym innym jest 8 czy 6 godzin snu po 10 godzinach pracy a czym innym po 18 godzinach w jakimś busiku i tak ciurkiem przez kilka tygodni. to są kamikadze w moich oczach i tyle.
Przecież 8h to normalne godziny snu ? Kładę się o 11 i wstaje o 7, żadne mecyje
@@plllot9713 no to zadzwoń do tego człowieka który wymyślił tachograf. Bo nie wiem czy wiesz, ale wg tacho gdy pracujesz 13h to należy Ci się pauza 11h, a gdy pracujesz aż 15h to wg ustawodawcy wystarczy Ci pauza 9h. A to wszystko jest takie piękne żeby się w 24h wszystko zamknęło. Te 9h 3 razy między pauza mi weekendowymi można robić. A weź pod uwagę, że pauza to nie jest tylko czas na spanie, w tym czasie musisz się najeść, pójść pod prysznic itp. Więc często bywa że zanim zasbiesz to zostaje 6h snu. I to wszystko zgodne z prawem w całej Europie. I na dobrą sprawę jakoś masowo nie ma wypadków z udziałem ciężarówek, które sklonilyby do zmiany przepisów odnośnie pauz.
Damian, przerabiałem lata temu temat małego ZUSu właśnie na busie. Proszę zwróć uwagę na to, że okres opłacania małego ZUSu nie wlicza się w staż pracy. A na działalności nie masz płatnego urlopu. Siłą rzeczy teoretycznie jesteś swoim własnym szefem i pieniądze dostajesz za swoją pracę na podstawie faktury. Jeśli jesteś w domu nie zarabiasz nic, jeśli idziesz na urlop nie zarabiasz nic. Nie zniechęcam Cię ani nie odradzam, bo może masz względem działalności grubszy plan na przyszłość, niekoniecznie związaną z transportem ale weź pod uwagę te sprawy.
Podoba mi się Twoje spojrzenie na pracę i firmę oraz zależności - pozdrawiam
Ja znam smak twojej pracy, jeżdżę po meble do niemiec. Podziwiam cię. Pozdrawiam serdecznie. Pamiętaj-twoje życie to nie praca, twoje życie to dodatek do pracy.
Chyba praca to dodatek do zycia a nie życie to dodatek do pracy. Cos ci sie pokiełbasiło.
I to mi się podoba. Konkretnie I na temat. Pozdrawiam tak trzymaj...
Brawo trzymaj tak dalej . Rozwijaj się i nie zatrzymuj się. 💪💪💪
Jak miałbym komuś coś polecić z przekroju wiekowego 20-25lat, który raczej nie zostanie inżynierem, czy lekarzem, to niech nie traci czasu na kręcenie kierownicą, chyba, że jest bez kasy i na robienie kursów właśnie tak je planuje zdobyć, to OK, tak pół roku, rok, ale podstawa, aby dobrze ustawić się na przyszłość, nawet w Polsce, ale zawsze z perspektywą, że znajdę robotę wszędzie na świecie (Kanada się otwiera, Japonia się otwiera, to samo będzie z Australią i USA), to wybranie sobie zawodu ze specjalizacją, którą później zacznę pogłębiać w kierunku najnowocześniejszych osiągnięć w tym zawodzie, na przykład ktoś został spawaczem i tak parł do przodu w tym zawodzie, że ma uprawnienia do spawania podwodnego, które to jest jednym z najlepiej płatnych zajęć na Zachodzie (zarabia w dwa/trzy dni tyle co Damian przez miesiąc) i takie przykłady można mnożyć. Nie tracie panowie czasu, bo młodość szybko przemija a w raz nią ciekawe propozycje jakie wam życie oferuje.
Summer 1983 Kolego, zaciekawiłeś mnie tym komentarzem, tym bardziej, że jestem z tego przekroju wiekowego. Chętnie pogadałbym prywatnie. Jeśli można wiedzieć, jaki dzierżysz fach?
@@dancember3108 Życie uczy, że każdy ma swoją indywidualną drogę, zauważ, że chodzi tu, abyś chodził do pracy z ambicją, lubił to i chciał się rozwijać, a nie po kilku latach stwierdził, że to nie dla ciebie i nagle lądujesz tam gdzie zacząłeś. Każdy jest inny, ktoś lubi pracować z ludźmi, ktoś nie, ktoś chce, aby mówiono mu co ma robić, a ktoś lubi być bardziej odpowiedzialny za swoją robotę, ktoś inny z kolei lubi podróżować i zmieniać miejsca zamieszkania, a ktoś chciałby mieszkać całe życie w jednym miejscu itd. Najważniejsze na początek to odpowiedzieć sobie jakim jesteś człowiekiem, poznać swoją osobowość, to jest pierwszy krok do osiągnięcia szczęścia w życiu (zawodowym). Innymi słowy niekoniecznie idź drogą, którzy inni idą np. twoi znajomi, bo ta drogą może im bardziej leżeć niż tobie, szczególnie jak oni mają jakieś układy rodzinno-towarzyskie, a ty nie masz i zostaniesz z ręką w nocniku w tej branży. Z perspektywy czasu zazdroszczę ludziom, którzy słuchali siebie, wiedzieli w czym mogą być dobrzy, że to pasuje im do charakteru i osobowości, poszli w daną branże, nie marudzili, harowali, ale przychodziło to im naturalnie i teraz z perspektywy czasu mają uznanie w tej branży i spijają śmietankę, bo przebierają w pracodawcach, czy klientach. Wiesz nawet bycie kierowcą jest powołaniem, ktoś lubi samotność, zmieniając się widoczki, życie jak nomad, taki ktoś jest idealny do tej pracy, szczerze powiedziawszy, ktoś o takiej osobowości lepszej roboty może sobie nie zorganizować.
Masz rację pracujesz, tyle ile tobie odpowiada, i nikogo to nie powinno interesować oraz, krytykowac ile robisz,to twój wybór.Pozdrawiam cię i życzę szerokiej bezpiecznej drogi.
Damian robisz świetną robotę nie przejmuj się negatywnymi komentarzami
wiadomo każdy busiarz teraz ma ból dupy że chujowo zarabia że lata samymi landami
ale jesteś dla wielu z nas natchnieniem i dzięki Tobie chcę się pracować w tej branży
na koniec mam wiadomość dla osób hejtujących polecam oglądać ze zrozumieniem
na filmach nie widać aby Damian zasypiał za kierownicą gdy jest śpiący mamy magiczne cięcie i materiał wznawiany jest gdy kolega się wyśpi
Szacun kolego za to ze opowiadasz o kasie, ale ciezko.pracujesz plus y2b napewno daje w.kosc, zapracowujesz na kazda złotowke, szerokosci!!!
Jeszcze dodaj że 25 dni x 24h = 600h pracy, co daje Tobie średnio 8000zł / 600h pracy = 13zł/h. Za tyle godzin w miesiącu wszędzie takie siano ogarniesz.
A tyle godzin pracy tez? Pomijam liczenie snu do godzin pracy xD trochę nie ten
@@RoadVlog To skoro nie liczyć godzin snu to nie licz diet :)
@@RoadVlog Sen, wynikający z wyniszczającej pracy, w miejscu pracy, to PRACA.
@@RoadVlog moglbym co zaoferowac prace za 1700f za 8h.szkoda mi ciebie
@@martinkovii4820 ale on zarabia 7000 miesięcznie a nie 1700
uwielbiam to intro! :) swietna robota
Ale bajki opowiadasz , już widzę jak Ty sobie ustalasz gdzie masz jechać i spedytor Ci ładunków tam szuka , może jeszcze Mi powiesz , że stoisz pare dni bo akurat w tym kierunku nic niema hahaha , mówisz , że masz dniówki i "dbasz" o to aby inni kierowcy nie przeginali bo i Ty mniej zaraszbiasz , czyli co ucinają Wam dniówki ? czy po prostu jeździsz z kilometra i zapomniałeś o tym nie mówić ? :) w Lublinie non stop szukają kierowcy do tego sl expressu i kiepsko im idzie chociaż niby placa po 330 zl dniówki i samochody w automacie , więc chłopaku nie pierdziel i nie podpierdalaj chłopaków , któryz se jebną trochę ropy bo te dziady chcą , żeby jeździć jak pirat za grosze :) no i nie koloryzuj tak...
Edit:
obejrzałem dalej , gościu a od podstawy to Ty już podatku nie odliczasz te 1920 to czasem nie jest brutto ? :) hehe baju baju....
@@user-bo9js6ic8d nawet za ta 7k jak mowi. Ale robota taka ze po jednej trasie spierdalam stamtąd. Miesiac w busie. Hahahah a ten sie chwali ze kolega po 8h sypial kiedys. Mi 11 pauza nie starcza na browara prysznic i jedzenie i spanie. Hahahaha
Konkretne podejście . Wielki plus dla Ciebie 😉😉
Chyba nie wszyscy oglądali do końca. Rozumiem Cię że chcesz pracować w takim systemie za taką kasę, dla mnie jest tylko jedno ale a mianowicie to że przeliczasz wszystko na złotówki a przecież jak jesteś w trasie to musisz kupować żywność, chemię itp. w cenach miejscowych czyli zwykle wyższych niż w PL. Jak widzę na filmach nie zabierasz że sobą słoików na cały miesiąc jak kierowcy dużych. Spoko film i tak trzymaj;-)
Damiano jak zwykle klasa odcinek. Piona i szerokości!!!
Szczerość to podstawa. 👍👍 Brawo Damian wyjaśniłes wszystko konkretnie.
7500 zarobisz na zakupy i energetyki wydasz 3000 to szału niema
Fajnie się Ciebie słucha i ogląda. Pozdrowienia z Puław :)
Siemasz jeździsz na busach też Karol z Puław
Ja mam zupełnie wywalone xD Każdy jest właścicielem swojej kieszeni i nikt inny nie powinien tam zaglądać, a już na pewno nie obcy ludzie z internetow. Pozdrowienia Damian i Wera!
Sebastian1985_12 Ja tam lubię pchać łapki do kieszeni Damiana, szczególnie jak nie wezmę rękawiczek 😊
Też pozdrawiamy 😁
@@mochisrt4719 Ty masz absolutne prawo do tego ;) Ale jest zawsze tylko jedna taka osoba w życiu mężczyzny, która może xD
I takie odcinki prawdziwe ja lubię. Szerokiej drogi!
Jak czytam większość tych komentarzy to nie wiem czy mam śmiać się czy płakać!
Aktualnie jeżdżę rok z tachografem u boku, i powiem wam szczerze, że właśnie przy tych wymysłach śpię po 3-6h dziennie. Obowiązki przy dużym aucie. Wcześniej latałem 3 lata na busie i to były dla mnie wakacje!! Fakt, trafiały się nieprzespane noce, ale późniejszy wypoczynek w Maladze czy innych miejscach Włoch, Hiszpanii itp. rekompensowały ten wysiłek :)
Wy płacicie gruby hajs za takie wakacje, a ja właśnie się zastanawiam czy nie wrócić na busa i być na wakacjach za które mi zapłacą! Dość już zwiedzania autostrad dużym autem :)
Jedźcie do Niemiec czy Anglii na truskawki będziecie pracować po tyle samo albo i więcej godzin, a taką kasę co on ma w miesiąc zobaczycie po trzech.
Pozdrawiam mlody czlowieku!Robisz bardzo ciekawe filmiki i widac,ze lubisz ta prace!
Jak zwykle szczerze i na temat za to szacun Damian szerokości ;)
Jak Ci zależy na pieniądzach to nigdy ich mieć nie będziesz...
mam dobrą robotę... kurwa gdzie Ty żyjesz???
Dieta to nie jest wynagrodzenie tylko zwrot kosztów wyjazdu to po pierwsze, a po drugie zainwestował by w uprawnienia na duże niewiele ponad jedną wypłatę czyli ok 10 - 12k i wynagrodzenie by miał porównywalne i co tydzień w domu a nie dymanie jak biały mużyn po naście godzin przez 25 dni ze "spaniem" w kurniku...
Tragedia. Obstawiałem dwa razy więcej.
Na autokarach w zachodniej turystyce zarobisz minimum dwa razy tyle za przepracowanych 18 dni po 12 godzin dziennie.
Bylem zapytac o prace ale pan mierownik w biurze potraktowal mnie jak malolata a mam 41 lat odpuściłem
Tacho się kłania... I się skończy dziki zachód, i jazda lunatyków w busach...
Tacho było by dobre.
Mówisz że masz dobrze.ok.mówisz że na tirach jest więcej spokoju.Chłopaku ile ty masz lat i ile ty jeździsz że takie informacje rozpowszechniasz.Chłopaku przejeżdzij 30lat i wtedy dawaj wszystkim wskazówki. Pozdrawiam cię chłopaku
Pozdro Damian Cycu. Trzymaj się Cieplo😎. Widzimy sie😉😉
Dla tych co to już marzy się pracować na busie wiedzcie, że firmy w Polsce, płacące powyżej 250zł dniówki można policzyć na palcach jednej ręki, z reguły zarabiasz 180-200zl na start i 200-220zl jak się sprawdzisz. Prawda jest taka, że aby dać 300zl dniówki firma musi jeździć po dobrych stawkach, często takie firmy mają już stałych klientów i korzystają z wielu giełd zagranicznych. By być szefem firmy transportowej opierajacej się na busach 3.5t nie potrzebujesz praktycznie nic, żadnej licencji, zezwoleń i to sprawiło wysyp dziad transów, co nie dosc że płacą groszę to przy wypłacoe Ci upierdolą za byle co, a jak odejdziesz to musisz sądzić się o swoje pieniądze... Realne zarobki na busie to 4-5 tys za 3 tygodnie pracy i okolo 15 tys km. Z czego jakaś 1/4 idzie na wyżywienie. Do tego często walisz expressy śpiąc a wlasciwie zamykajac oczy 2h dziennie i Twoj szef ma Cię zero. Jeżdze od kilku lat i naprawdę, jak ktoś chce pracować jako kierowca i lubi dużo jeździć, niech odłoży sobie na C+E i zacznie od ciezarowek, na busach jedynie Ci obrzydzą pracę z reguły :)
wcale tez nie jest tak rozowo i na duzych ... tez sie w trase wyjezdza z druga albo i trzecia urlopowka ...
@@ibot-u3s No ale kolego nie powiesz mi że na zachodzie jeździsz na magnesie ;) Na kraj to rozumiem, patologia istnieje, ale głownie przez kiero którzy się na to godzą, a przy wypadku obojętnie z czyjej winy ma przejebane...
Rodzaj praca to indywidualny wybór każdego. Jeden woli jeździć po Europie a drugi pracować w Polsce gdzies na zakładzie ale prawda jest taka że wyjeżdżając busem w trasę na te 3 lub 4 tygodnie czas pracy trzeba liczyć od wyjazdu z domu do zjazdu. Przez cały ten czas jesteś w pracy czy to masz pauzę czy jest weekend. Można się oszukiwać że tak nie jest, ale nie możesz przecież opuścić busa i tak po prostu go olać na weekend w przeciwieństwie do pracy powiedzmy "stacjonarnej" na miejscu w kraju. Wolę zarabiać 3,5 tys zł i być codziennie w domu, wyjść gdzies, spotkać się z dziewczyną, spać w swoim łózki. Rozumiem że tam jest lepsza kasa ale nie masz swojego życia bo ciągle jesteś w pracy, odpowiadasz za towar. Wolę pracę tutaj bo przychodzi ta godzina 19 i pierdole w czapkę wsiadam w auto i do domu. Jestem po pracy. Chuj z tymi pieniędzmi jak nie masz swojego życia bo tylko bus, spedytor i ciągła gonitwa. Mimo do tego co napisałem nie uważam że ta praca jest głupia. Jeden woli grać na gitarze a drugi jak mu nogi śmierdzą. Wolna wola.
Fajnie opowiadasz o zawodzie to nie łatwy chleb ciągle po za domem. A fakt jest taki w takim zawodzie ciężko przepracować 20 lat. A z własnego doświadczenia z szefem się nie jest kolegom i nigdy się nie jest na TY bo to się kiedyś zemści. A wakacje to już w ogóle nie wchodzą w grę. Może i dlatego jest taka fama że się bratasz z szefem i coś z tego masz. Co innego jak by twoim szefem był szwagier, brat, kumpel którego znałeś wcześniej czy ktoś bliski. Szerokości.
Witam Cię jak i wszystkich innych.
Sam jeżdżę busem też chłodnia Tylko robota inna ładuje w punkcie A dostarczam do punktu B rozładunek i wracam do punktu A.
Zarobki mamy podobne porównywalne ale wiadomo zależy jaki miesiąc. Sam osobiście uważam że jest to spoko kwota ale wiem też ile kosztuje wysiłku i pracy potrzeba żeby tyle zarobić. Dlatego też jeśli masz możliwość i zdrowie Ci pozwala. Chęci do pracy i pomimo tych godzin i negatywnych rzeczy Sprawia ci to satysfakcję i cieszy tak samo jak pewnie momentami masz dość tego to nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować i życzyć powodzenia. Korzystając pozwolę odnieść się co do niektórych komentarzy i geniuszy używając podanych prędzej liczb.
Podejmujesz 2 etaty! Idąc do pracy wstajesz rano godzinkę wcześniej idziesz na 8 godzin kończysz zmianę przebierasz się i jedziesz do drugiej roboty przebierasz się to ci już zleci godzinka pracujesz następne 8 kończysz ogarniesz miejsce pracy szykujesz się do wyjścia po godzinie jesteś w domu nastepnie kapiel ogarniasz sie coś zjesz i mija następna godzina. Co nam razem daje 9 godzin rano 9 godzin po południu dwie godziny wieczorem razem mamy 20 godzin pozostają nam 4 następne na sen. W globalu tygodniowo ucieka nam 100 godzin w miesiącu 400 za każdy z etatu mamy 2300 zł co daje nam 4600 zł a nie prawie 6
A jak ktoś nie rozumie o co chodzi z dietami to niech się z orientuje w temacie a nastepnie wypowiada...
Co do nie których komentarzy to naprawdę dramat. Wolał bym to przemilczec niż się udzielać będąc nie świadom jak to funkcjonuje....
A teraz pytanie...! Ile znacie osób które tak pracują i funkcjonują w ten sposób ??
Niestety żeby coś mieć trzeba na to pracować samo nie przyjdzie A i dac też sam nikt nie chce...
Co do funtów, euro itp. To jest tak sami jak byś cie porownali nasza kasierke za to np.2500zl. A np. Niemiecka która ma 1000a1500 euro.
A tu link dla niektórych komentujacych.
czcams.com/video/dp89suL_KUQ/video.html
Chciałeś być dobry a ludzie i tak ci d..pe obrobią :D Ludzie gadali gadają i zawsze będą gadać . A koledzy z firmy pewnie są zazdrośni że ty nagrywasz a oni nie, najlepiej ich omijać sam wiem po sobie .A ty najlepiej Rób swoje bo zajebiście ci to wychodzi :D Robisz fajne filmy i tak trzymaj :D
Nie hejtujcie. Dla mnie założenie kolegi jest proste. Zarobić, odłożyć, kupić mieszkanie/dom i zająć się czymś stacjonarnym żeby życie sobie poukładać. Taka praca jest tylko dla młodych, którzy nie mają jeszcze obowiązków rodzinnych. Żadne małżeństwo nie przetrwa takiego trybu pracy. Szóstki, czy siódemki nie wysiedzi w domu, jak chce niech jeździ, chuj wam do tego.
Siemka Damian :) DO WSZYSTKICH, to ile zarabia to Jego indywidualna sprawa, ważne że robi swoje najlepiej jak potrafi ,a do tego my widzowie mamy świetne materiały :)
stary rob to co lubisz i nic sie nie przejmuj ludziom zawsze cos sie nie bedzie podobac pozdrawaim
Właśnie przez takich jak ty jest tak jak jest i nigdy się nie zmieni...
Ja Cię fikam. Nieźle Damianie :D Ale co musiałeś przejeździć, to Twoje. Szerokości byku!
Co z tego ze zarobi 7500zl jak 25dni damy razy 24h to wychodzi 600h czyli ma jakies 12 zlotych za godzine
Zadne 24h bo nie pracuje 24h.
Faktem jest ze ciagnie dwa etaty i taką sama kase można mieć będąc na miejscu w domu.
😄😄Polacam udać się do apteki po maść na ból dupy.... 😄
No i git najważniejsze to lubić swoją pracę a jak kasa się jeszcze zgadza to nic tylko się cieszyć :) Pozdro! i szerokości!
ładna kasa ja mam 220zł dniowki i w trasie przeważnie jestem miesiąc,ale od tej kasy musisz odliczyć ,że jeszcze na zycie idzie!.Pozdro i moze do zobaczenia na szlaku!
Nie wiem dlaczego tak sie mocno tlumaczysz. Sa ludzie ktorych nigdy nie przekonasz, oni wiedza lepiej i tak naprawde nigdy nie byli w trasie, nie mieli problemow kierowcy. Wiem co mowie, sam jestem kierowca w UK ale ludzi chorych zawsze znajdziesz bezwzgledy gdzie bys nie byl. Rob swoje i ciesz sie zyciem. Ci ktorzy cie kochaja beda to robic dalej. Pozdrawiam i szerokosci zyczy trucker z Bristolu.
1900 zł. Podstawy ok.1500 zł. Na konto panie damianie;)
To ja po tym kocham swoją pracę. Mam 4.500 brutto co dzień w domu..Pracuje po 12 godzin. Około 14 dni w miesiącu..(168godzi w miesiącu) W tym premie dochodzą 600zl brutto..wychodzi jakieś 26 zł na
godzinę. Żyć nie umierać.. Tu 25 dni po za domem, dla kawalera ok ale dla kogoś kto ma rodzinę Przejeb.... Jednym słowem...takie moje zdanie. Pozdrawiam.
Kolego tak od serca... Zmień pracodawcę, bo tylko Ty wierzysz w to, że dobrze zarabiasz.
Pracuję w Hamburgu i u mnie na budowie 8000zł. to ma pomocnik, który suma summarum nie ma za ciężko w pracy i weekendy z piwem w ręku na tapczanie spędza.
Za 30 dni w trasie powinieneś co najmniej drugie tyle dostać. Szanuj się i ceń swoją pracę.
Cześć Damian,chętnie zatrudnionym Cię do mojej firmy na kierowcę C+E. Jeżeli masz uprawnienia to zapraszam.
Brawo za odwagę i rozsądne podejście do pracy.
Pozdrawiam.
Rób swoje Damian dalej :) to co robisz nie patrz na innych :) też bym chciał pracę na busie :) ale nie mam doświadczenie do 3,5t :(:( na inne busy się ma i lubi się jeździć itd. :( ech szerokości :)
Damian pozdro za szczerosc znam branze z drugiej strony ogladam Cie i szanuje i chwale za szczerosc i wytrwalosc Nie poddawaj sie bo dobra robete robisz a jak kogos dupa boli niech wezmie paracetamol. Jazda busem to jest ryzyko i walka ze snem i z z droga a zarobki i tak sa zbyt male wporownaniu do cizarowek. WAl ich na leb i rob swoje. U mnie masz suba i lapke za dobre materialy ktore robisz
Tak zawsze się zastanawiam ile... ;)Moim zdaniem konkretne pieniądze. Też jeżdżę... A ludzie zawsze gadają i będą gadać taka ich jakaś durna natura... Życze szerokości i Czekam na kolejne filmy Pozrawiam
Soema damian film jak zawsze zaj..bisty jak dla mnie superr zawsze lukam na twoje filmy od słynnego filmu 3000 km. Pozdrawiam cię 🌹🌹🌹👌👌👌👌👌👌
Nie ma co się przejmować innymi , każdy mądry A sam zarabia pewno 2 tyś.. niestety taki naród, że każdy się czepia. Rób swoje nie przejmuj się za duzo. Szerokości !
O jaki wypadek chodzi?
Ten co rozwaliłeś auto na zwężczce?
Zacytuje Text z pewnej piosenki:
"Nie płaczę za hajsem, ziomuś to tylko papier,
każdy milioner zdechnie, zdrowia nie kupi żaden.
Ci, co tylko o tym myślą zamienią się w kamień,
jak jesteś kozakiem, to zdrowie na pieniądze zamień."
"..musi się wykazać , musi pokazać ze na to zasługuje " na co ? na swoje ciężko zarobione pieniądze ? Od pierwszego kilometra czy pierwszej godziny stawka jest jedna nie ważne czy stary czy młody !!!!! Jeśli dałeś się tak robić to przykre !
Dlatego uważam , że Busiarze powinni mieć więcej , jak ja miałbym wskoczyć na miedzynar. i jeździć codziennie od 3 do 23 i spać po 1-2 h dziennie , to bym wołał 9000 zł minimum . Tyle mam w temacie . Pozdrawiam !
wróć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! po obejrzeniu stawka idzie do 10000 zł , bez tacha jeżdzić tyle kilosów