CZY SPRZEDAJĄ PODRÓBKI NA VINTED - WARTO TAM KUPOWAĆ!?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 27. 05. 2022
  • Jest wiele miejsc gdzie możemy nabyć ubrania - sklep, outlet, Internet. Ostatnimi czasy coraz bardziej popularne stało się kupowanie przez aplikację Vinted. Podobno za małe pieniądze można wyhaczyć oryginalne i tanie rzeczy. Podobno, dlatego dzisiaj to sprawdzimy!
    Zamówiłem cztery koszulki i oczywiście poddałem je głębokiej analizie porównawczej. Jak stawiacie? Będą oryginalne i rzeczywiście nowe?
    Subskrybuj - bit.ly/2hkZUDu - by nie przegapić żadnej produkcji!
    Facebook - bit.ly/2gKpdOo - co nowego u nas? Pierwsze info!
    Instagram - bit.ly/2lqDK2l - najpiękniejsze foty tylko tutaj!
    Miniaturę wykonał zespół - LPC Team
  • Zábava

Komentáře • 641

  • @k.s.5458
    @k.s.5458 Před 2 lety +705

    " Mąż dostał w prezencie nigdy jej nie nosił, sprzedałam 2 w tym samym rozmiarze " 🤣😂

    • @nikkth
      @nikkth Před 2 lety +122

      No co, mąż dostał 6 takich samych za małych tshirtów

    • @michalwarmbier4113
      @michalwarmbier4113 Před 2 lety +25

      @@nikkth ktoś go musiał bardzo nie lubić

    • @toanse8979
      @toanse8979 Před 2 lety +7

      Hmm mnie to w ogóle nie dziwi :D Jak to się mówi facetowi się kupuje raz a porządnie. 1 raz Paka skarpetek ahahah :"D

    • @krecik3738
      @krecik3738 Před 2 lety +4

      To trojpack

    • @Yarpengeralt
      @Yarpengeralt Před 2 lety +14

      Ale to jest możliwe. Być może dostał kilka prezentow na przestrzeni jakiegoś czasu i wszystkie w złym rozmiarze. Mam kumpla, który naprawdę sprzedał 3 t-shirty, które mu się nagromadziły z prezentow, a ofiarodawcy dawali zbyt małe (sam też kiedyś dostałem zbyt mala koszulkę) i po prostu jak mu sie nagromadzily to jednocześnie je w końcu wystawił na sprzedaż.

  • @fennn9802
    @fennn9802 Před 2 lety +589

    Koszulka Hugo Boss
    - Gość pisze, że zakupił taką ale to nie jest gust, więc sprzedał.
    Okej, skoro to NIE jego gust, to po co ją zakupił ? :D
    Kolejna sprawa, koszulka Trussardi.
    Koszulkę dostał mąż na prezent, ale okazała się za mała, ALE już dwie takie sprzedała i nie było problemu.
    To ile tych koszulek mąż dostał na prezent ? 10 ? :D

    • @fifa2195
      @fifa2195 Před 2 lety +11

      mógł dostać pakiet koszulek od jakiegos dalekiego krewnego co znał poprzedni rozmiar męża na np okrągłą rocznice czy urodziny więc o to bym się nie doczepiał a co do hugo zawsze mogł kupic w internecie na jakims chinskim bazarku gdzie zdjęcie nie zawsze jest zgodne z oryginałem

    • @Odwalciesie
      @Odwalciesie Před 2 lety +18

      Też od razu mi się zapaliła lampka w głowie, głównie przy tej drugiej wiadomości xD Trochę dziwne, że ktoś dał mu na raz trzy koszulki w prezencie, i jeszcze nie trafiając w rozmiar xD

    • @arek6286
      @arek6286 Před 2 lety

      mąz tej kobiety ewidentnie sprzedaje swoje prezenty :) oby swojej żony nie opiertolił na ebaju jak mu sie znudzi chodzenie obok niej 🤣🤣🤣🤣

    • @macierwad5051
      @macierwad5051 Před 2 lety +19

      Może ma więcej niż jednego męża :D

    • @gpstar3072
      @gpstar3072 Před 2 lety +7

      samozaoranie😂

  • @wojciechkubaa2738
    @wojciechkubaa2738 Před 2 lety +204

    Lubię filmy z serii gdzie sprawdzasz legalność produktów. Podróbki są niestety wszędzie. Są nawet promowane przez "znane osoby" co udowodniła ostatnia głośna afera w internecie. Co do stanu to jest to jawne wprowadzanie w błąd. Łapka w górę. Pozdrawiam

    • @CzarnaPani11
      @CzarnaPani11 Před 2 lety +3

      Jaka afera , bo nie jestem w temacie ? :)

    • @Maciek581
      @Maciek581 Před 2 lety +1

      ​@@CzarnaPani11 Afer o promocji podróbek od influencerów było od zatrzęsienia. Przykładów jest masa. Od słuchawek Hypepods, czyli podróba Apple'owskich Airpods, zegarków od Dubiela które były ściągane z aliexpress, sprzedawane po wielokrotnie większej cenie. Albo jakiś czas temu była afera, że Laluna (czy jak jej tam) handluje podróbkami firm z wysokich półek (Gucci, Valentino itp)

    • @CzarnaPani11
      @CzarnaPani11 Před 2 lety

      @@Maciek581 Dziękuję, często jestem w tyle z takimi wiadomościami :) Nie fajna sprawa :/

  • @krzysztof7378
    @krzysztof7378 Před 2 lety +26

    Bym się nie zdziwił jakby ludzie kupili nową, odwiazali metkę, pochodzili w niej sezon, przypięli metkę i sprzedawali

  • @proxer4736
    @proxer4736 Před 2 lety +40

    Może sprawdzicie jak to jest na tym Shopee, czy rzeczywiście wszystko jest tak jak mówią w reklamach 🤔

  • @ewarybarczyk5490
    @ewarybarczyk5490 Před 2 lety +48

    Ja kupuje i sprzedaje na vinted i nigdy nie miałam problemu, ale kupuje zazwyczaj ubranka dla córek poniżej 20 zł i tak samo wystawiam, jestem nieraz w szoku jak fajne ciuszki udaje się kupić 🙂

  • @michalscisler2957
    @michalscisler2957 Před 2 lety +179

    Dymitr sprawdź proszę czy lombard online jest lepszy od stacjonarnego. Pozdrawiam chłopaki

    • @sebibi87
      @sebibi87 Před 2 lety +37

      Sprawdź sklep Laluny...

    • @DonLuzak
      @DonLuzak Před 2 lety +3

      Też zawsze się zastanawiałem , ponieważ są ciekawe rzeczy do kupienia nawet za połowę ceny 😊

    • @slawomirniepodam4148
      @slawomirniepodam4148 Před 2 lety

      Dzialam w branzy Lombardowej. Jak cos, to zapraszam do pytan ;)

    • @NiszczycielDobrejZabawy
      @NiszczycielDobrejZabawy Před 2 lety

      IMO stacjonarny zawsze lepszy, bo można się potargować.

    • @MastereQ
      @MastereQ Před 2 lety

      wiadomo ze irl bo mozesz se sprawdzic stan produktu i sie potargowac

  • @gabrycha_w
    @gabrycha_w Před 2 lety +5

    Zawsze filmik dodany w idealnym czasie, no i oczywiście genialny jak zawsze 👌

  • @barbara2571
    @barbara2571 Před 2 lety +8

    Dzięki że jesteście. Jestem pełna podziwu waszej pracy. Pozdrawiam serdecznie

  • @kulkagelo9896
    @kulkagelo9896 Před 2 lety +58

    Na każdy odcinek doczekać się nie można mam nadzieje ze kanał będzie działał aż do naszej starości

  • @monikakos5214
    @monikakos5214 Před 2 lety +8

    Na takich serwisach jak Vinted często są sprzedawane rzeczy z outletów. Owszem mają metki i są nowe. Ale nie w każdej fabryce cała partia się udaje. Te które nie przechodzą kontroli jakości są sprzedawane outletom właśnie przez wady fabryczne. Nowa z metką nie oznacza koszulki prosto z folii tylko taką która ma metkę i nie była noszona ale przeleżala w jakimś magazynie, outlecie czy w szafie sprzedającego. Więc ta koszulka z TH mogła być nowa ale gorsza jakościowo i nie trafiła na półkę w sklepie stacjonarnym tylko właśnie na outlet. Handlary z lumpeksów sprowadzają takie rzeczy np. z Anglii w duzych paczkach za parę zlotych i wystawiają na Vinted jako nowe i oryginalne co jest prawdą, natomiast nie jest to koszulka prosto z linii produkcyjne tylko gdzieś z drugiej ręki.
    Poza tym wiele tych hypowanych marek produkuje rzeczy w Bangladeszu czy Tajlandii z najtańszych materiałów, np. bawełna plus elastan - dlatego Ci się wydaję, że materiał gdy jest lekko elastyczny jest dobry a nie zawsze tak jest. Prawdziwa bawełna się nie rozciąga. To właśnie dodatek elastanu powoduje, że jest to charakterystyczne rozcągnięcie. Często ubrania marek premium i innych sieciówek gdzie kupisz koszulkę za 20 zł zjeżdżają z tej samej linii produkcyjnej. Różnią się naprawdę tylko wzorem zamowionym przez markę ale materiał i jakość wykonania jest ta sama. Płacąc te wielkie pieniądze w sklepach marek premium płacisz tak naprawdę za tę metkę właśnie. Złudne jest myślenie, że jak coś jest z takiego Bossa jest z góry lepsze od takiego ciucha z H&M.

  • @rav8430
    @rav8430 Před 2 lety +64

    Kanał jest niesamowity! Wybacz, odkrycie sprzed tygodnia XD , ale w robocie straszny kocioł i to już tradycja twój kanał przed i podbicie energii! W pracy z ludźmi to ogromnie pomaga "uśmiech na start" ps w przerwie można ponownie doładować energii ;)

    • @SprawdzamJak
      @SprawdzamJak  Před 2 lety +15

      Wielkie dzięki!

    • @rav8430
      @rav8430 Před 2 lety +1

      @@SprawdzamJak W robocie z ludźmi idzie z tym wynik i kasa, więc.. WIELKIE DZIĘKI!!! XD

    • @lenariuse
      @lenariuse Před 2 lety

      LALUNA tez takie sprzedaje i drożej

  • @unnamed7386
    @unnamed7386 Před 2 lety +55

    Nigdy nie zrozumiem ludzi których nie stać na pewne rzeczy ale muszą mieć takiego Calvina Kleina żeby się lansować i poczuć lepiej.

    • @sozan3261
      @sozan3261 Před 2 lety +1

      Ja mam czarną koszule z Armaniego. Wiadomo. Podróba, ale za 200zl. Kupowałem ją z pełną premedytacją bo parę lat temu miałem podobną za stowke i jakość produktu jest mega zadowalająca.

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety +3

      @@sozan3261 Często podróbki są bardzo dobrej jakości, ja mam sweter Off White podórbkę za 250 z giełdy i miał w sobie wełnę, cieplutki, służył mi całą zimę. Teraz nie kupuje podróbek już, bo nie mam już potrzeby, miałam zamożnego faceta przed którym chciałam pokazać , że mnie też stac na to co jego bo on same takie drogie rzeczy nosił i tak sobie myslalam, że głupio by było jakbym chodziła przy nim w gorszych nie markowych ciuchch. Teraz ni boyfriend no problem. :D

    • @kaka123150
      @kaka123150 Před rokem +7

      @@1tropical1island1 > kobieta po raz kolejny bohatersko przezwycięża problem który sama wymyśliła

    • @MikiMikusPL18
      @MikiMikusPL18 Před rokem

      nie stać bo to są marki tylko dla bogaczy

    • @kaka123150
      @kaka123150 Před rokem +1

      @@MikiMikusPL18 >ck dla bogaczy, gdzie koszulkę można kupić za 40 złotych na outletach xD
      ani materiał premium, ani dostępność ograniczona, to jest entry level produktów "markowych". p0lacka mentalność każe postrzegać za literalnie burżuazje każdego kto nie nosi dziurawych skarpet z bazaru na kilogramy, zonobijki z lidla/tesco i powyciąganych spodni ferdasów. Na zachodzie nikt nie spuszcza się nad ck, th, levisami, nike, timberlandami bo to są rzeczy użytku codziennego, woły robocze a nie żadne premium. Dla bogaczy to mogą być kolekcje włoskich domów mody, a nie masówka, szit dostępny w każdej galerii handlowej świata, trafiający na wyprzedaże -90% bo nikt tego nie chce nosić. Ale u nas jak ktoś ma wielkie CK na klacie to wiadomo że wyżej sra niż dupe ma i nie mamy do czynienia z osobą poważną, a najczęściej patologią społeczną udającą awans społeczny przez przebieranie się za kogoś, kogo uważają za uosobienie sukcesu życiowego i imponującego dla reszty ich dotychczasowych znajomych (żeby nie mieli wątpliwości jakiej marki masz ubrania na sobie i mieli ci czego zazdrościć w tych swoich ograniczonych łbach).

  • @mlodaa
    @mlodaa Před 2 lety +1

    Bardzo dobry vlog🙂 temat aktualny a strona bardzo dobrze znana i reklamowana. Dziękujemy za pomocny materiał. Pozdrawiamy !!

  • @Matt-rj3vw
    @Matt-rj3vw Před 2 lety +25

    Byłbym w szoku jakby nie sprzedawali jak na każdym serwisie gdzie sprzedają prywatne osoby.

  • @avai5138
    @avai5138 Před 2 lety +85

    często zapach używania czy małe dziurki w tkaninie świadczy o tym, że to rzeczy z lumpeksów :) jak ogladam rzeczy w lumpeksach to zawsze widzę te handlary, które masowo wybierają rzeczy z metkami żeby rzucić na vinted. Dlatego jak kupuję na vinted to patrzę na całą szafę użytkownika i jak ma randomowe rozmiary i mocno zróżnicowany styl to zapala się lampka :)

    • @DemonicDream6
      @DemonicDream6 Před 2 lety +5

      Dokładnie, też mi wyglądały na rzeczy z lumpeksów. Szczególnie takie, które leżały kilka lat.

    • @kubus5555
      @kubus5555 Před 2 lety +1

      Ciekawe spostrzeżenie

    • @annalubinska9398
      @annalubinska9398 Před 2 lety +1

      Dzięki! Będę uważać!

    • @rosol5614
      @rosol5614 Před 2 lety +3

      Tylko ze Ci ludzie zarabiaja na vinted po 15k-20k zl na miesiac np Ja pracujac 3h dziennie sprzedaje Allegro Vinted i Olx oczywiscie legalnie i smiac mi sie chce z pracujacych na etatach za psi grosz. Trzeba ciuchy wyprac i przygotowac do sprzedazy wtedy za. Rzecz x kupiona za 5-10zl biore od 70 do 130. I kto jest tu wygrany? Od 2008 roku sprzedaje tylko ciuchy cgodzac po lumpeksach. Mam 2 mieszkania oszczednosci niezle auto czas dla corki i zony. Pracuje kiedy chce i ile chce. A wlasnie zaczynaja sie zniwa. Dla mnie wirus czy putler to podwojenie miesięcznego zysku😉

    • @qawasaki6002
      @qawasaki6002 Před 2 lety

      ​@@rosol5614 a gacie pewnie szyjesz na specjalne zamówienie z koszem na jaja

  • @donmynar9912
    @donmynar9912 Před 2 lety +117

    Siemka mógłbyś sprawdzić rzeczy ze sklepu laluny , moim zdaniem byloby to bardzo ciekawe

    • @FastLifeSharky
      @FastLifeSharky Před 2 lety +8

      on sie na tym nie zna co widac na tym filmie, a zreszta juz jest o tym odcinek u yoshiego

    • @jonarryn5107
      @jonarryn5107 Před 2 lety

      Sa oryginalne, nie siej afery

    • @donmynar9912
      @donmynar9912 Před 2 lety

      @@jonarryn5107 spierdalaj

  • @jakubgraca1
    @jakubgraca1 Před 2 lety +11

    Cześć! Zabrakło mi kilku rzeczy: największą egzotyką odcinka mogła być wizyta w hugo bossie. Szkoda, że tego zabrakło. Zabrakło mi również dopięcia procedury próby zwrotu pieniędzy. Szkoda. To tylko kropka nad i. Na pewno będę nadal oglądał Waszą Twórczość, a łapa w górę leci :-)

  • @maartulka1991
    @maartulka1991 Před 2 lety +10

    Super odcinek 😁 jestem pozytywnie zaskoczona, ze chociaż większość koszulek okazała się oryginalna, szkoda tylko że co do nowości rzeczy są wątpliwości, ale no cóż, wiemy jacy ludzie są 😉ja wolę kupić ze zwykłego sklepu ubrania niż szukać na takich portalach 😁dzięki za odcinek 💙

  • @anonimowyanonim3314
    @anonimowyanonim3314 Před 2 lety

    Jak zwykle świetny materiał. Oby tak dalej Dymitr👍

  • @monikakos5214
    @monikakos5214 Před 2 lety +4

    W moim mieście ostatnio zwinęli z targu kolesia który miał sprzedawać podróbki znanych marek. Policja dostała zgłoszenie i udała się do sprzedawcy wraz z przedstawiciele m tychże marek. Okazało się, że owszem były to podróbki z oryginalnymi metkami, które chyba były po prostu przepięte z oryginałów. Sprzedawca zarzekał się, że hurtownia od ktorej kupił towar potwierdził, że koszulki są w 100% oryginalne bo mają metki i nie są to podróby. Okazało się zupełnie inaczej. Ktoś kupił koszulkę, poszedł do sklepu producenta i tam wyszło na jaw, że to jednak podróbka.
    Oczywiście sprzedawcę zwinięto i postawiono zarzuty handlu podróbkami. Facet nic nie wiedział, nie miał pojęcia że sprzedaje podróbki. Skoro uwierzył hurtownii to nie powinien nigdy się zajmować handlem. Poza tym kupowanie takich rzeczy czy to na targach czy na Vinted jest dla mnie głupie. Chcesz mieć oryginał to idź do sklepu producenta i sobie kup. Nie stać Cię to nie kupuj. Sprzedaż takich rzeczy jest nielegalna i można sobie niezłego bagna narobić.

  • @oliwiarajkowska3496
    @oliwiarajkowska3496 Před 2 lety +26

    Jeśli chodzi o ten cracking to byłabym skłonna jednak uwierzyć tym sprzedającym. Obecnie chyba jest moda na to żeby koszulki wyglądały już na lekko zużyte, bo w sieciówkach często spotykam się z t-shirtami, które na na druku właśnie już takie pęknięcia maja, wiec być może to ma być taki vibe sprany już 😄

  • @ventus9568
    @ventus9568 Před 2 lety +47

    Dymitr to, że coś jest "nowe" nie znaczy to ,że jest z najnowszej kolekcji itp. Koszulkę z przed 20 lat jeśli nie była nigdy noszona, jest w stanie idealnym i ma metki można bez problemu nazwać nową. Jeśli taka koszulka "nowo-stara" ma jakiś cracking sprzedawca powinien o tym poinformować i tyle. Tym bardziej na vinted nie ma opcji stanu "stara nieużywana z metkami".

    • @weronikazalando326
      @weronikazalando326 Před 2 lety +1

      On stracił w moich oczach po tym jak ta Klaudia z Prime mma wygadała się ze z nim sypia

    • @magdalenanoga4461
      @magdalenanoga4461 Před 2 lety

      @@weronikazalando326 czy ktoś jej w ogóle wierzy?

    • @maajciart4603
      @maajciart4603 Před 2 lety

      @@weronikazalando326 coooo serio

    • @weronikazalando326
      @weronikazalando326 Před 2 lety

      @@maajciart4603 nooooo

    • @gravity1287
      @gravity1287 Před 2 lety

      Co za bzdura. Jak ubranie ma kilka lat i nawet nie było używane to jest stare, ale nie używane, ale nadal stare i nie powinno być opisane jako nowe. A niepełny opis wprowadzający w błąd też powinien podlegać karze, bo ukrycie wad i celowe ich zatajenie spowodowało że nabyłeś towar drogą kupna nieświadomy jego wad. Głupi przykład ale jak dziewica ma 60 lat to jest stara czy nowa?:D

  • @barbarapilarczyk7794
    @barbarapilarczyk7794 Před 2 lety +77

    Pracowałam przez pewien czas w sieci sklepów TH i niestety muszę stwierdzić, że napisy czy nadruki na koszulkach, bluzach potrafiły się rozwarstwić „na pułkach”. Domniemam, że koszulka była nowa ale print po prostu jest był słabej jakości 😑

    • @martawasilewska161
      @martawasilewska161 Před 2 lety

      Ja kupiłam właśnie takie kiepskie i oryginalne koszulki z Bossa

    • @moonangel2262
      @moonangel2262 Před 2 lety +5

      Matko płacić sporo pieniędzy za nowe a nawet w sklepie od niczego się niszczą naciąganie człowieka na badziewie, niektóre koszulki bez firmy z bazaru mi się nie niszczyły od leżenia.

    • @nicolecassandra1998
      @nicolecassandra1998 Před 2 lety +1

      Ja z TH kupiłam sneakersy... rozkleiły się po niespełna pół roku i zeszła biała farba na zewnętrznej stronie. Pierwsza reklamacja odrzucona, stwierdzili że kupiłam za mała buty i dlatego się jeden but rozkleił na czubku i że ta strata farba musi być moją winą przy użytkowaniu. Napisałam odwołanie, że buty zawsze kupuje dobrane rozmiarowo i jeśli nie wierzą to mogę rozciąć buta, włożyć stopę i udowodnić iż rozmiar jest odpowiednio dobrany oraz, że starta farba nie moze byc wynikiem użytkowania bo na żadnych innych mi się to nie robiło, dbam o nie odpowiednio, były regularnie czyszczone przeznaczonymi do tego specyfikami i byłam u szewca i stwierdził iż musiało być w tym miejscu mniej farby. Odwołanie zostało rozpatrzone pozytywnie. Tym razem kupiłam buty lacoste (chłopak ma już 2 lata i super się trzymają). Szczerze mówiąc, myślę że więcej nic nie kupię z TH... cena za znaną firme, a nie jakość.

  • @Mxszel
    @Mxszel Před 2 lety +3

    Stary musisz dobić miliona, twoje filmy są genialne i przyciągające :D czekam na to!

  • @agnieszkadugon7236
    @agnieszkadugon7236 Před 2 lety +15

    Czasem można dorwał naprawdę rzeczy w super cenach. Po śmierci mojego taty sprzedawałam wszystko po nim na vinted p9 15-20zl. Tato miał większość oryginalnych rzeczy z usa od mojego brata czy angli od siostry- wszystko Stan idealny albo bardzo dobry, część z metkami.
    Oryginalne polary The North Face sprzedawakam po 20zl - oryginalnie kosztują prawie 400zl.
    Czasem tak jest poprostu ktoś sprzedaje bo chce się czegoś pozbyć

  • @joanna5674
    @joanna5674 Před 2 lety +5

    Od ponad roku kupuję i sprzedaję rzeczy na Vinted. Do tej pory udało mi się sprzedać około 10 rzeczy. Zarówno sprzedaję jak i kupuje za niewielkie kwoty- do 20-30zł, ponieważ traktuję Vinted jako internetowy second hand. Dwa razy przy zakupie, na jakieś, strzelam, 40 transakcji, zdarzyły mi się nie fajne sytuacje- w jednej dostałam bluzkę z aliexpress, krzywo pozszywaną, wylądowała w worku. Za drugim razem przyszło do mnie body z dziurą w boku, sprzedająca tłumaczyła się, że pies dorwał się do ubrania, ale bez problemu zrobiła mi zwrot pieniędzy poprzez blika na telefon. Podsumowując, bardzo lubię zakupy na tej platformie, niestety sprzedaż idzie topornie, ale czasem uda się zarobić parę groszy.

  • @Siataaa
    @Siataaa Před 2 lety +15

    IMO jeśli tez rzeczy leżą w szafach po 2-3 lata to nawet bez noszenia te naklejki zaczną się rozwarstwiać - ot zwyczajne utlenianie. Wg nie świadczy to o tym, że koszulki są używane a jedynie, że mają już swoje lata

  • @mioszpl1900
    @mioszpl1900 Před 2 lety +21

    Fajny film. Zrób kolejny o podrobach z Vinted Marek typu Gucci LV Balenciaga itd. bo tez tam można znaleść takie rzeczy. Dzięki pozdrawiam

  • @natste4836
    @natste4836 Před 2 lety +13

    Pracowałam w trussardi i zdarzało się w przypadku koszulek produkowanych dla outletu, że nadruki od początku były popękane. Sama niejednokrotnie byłam tym zdziwiona. Podsumowując,ta koszulka która kupiłeś faktycznie mogła być nowa. Pozdrawiam i super odcinek.

    • @paulina9216
      @paulina9216 Před 2 lety +4

      Generalnie zdarza sie, ze niektore partie sa trefne np. poprzez jakosc nadruku, trafiaja wtedy najczesciej do outletow i rzeczywiscie sa oryginalne, ale jakosc jest nizsza, mozliwe, ze to właśnie takie rzeczy

    • @fifa2195
      @fifa2195 Před 2 lety +2

      @@paulina9216 albo przez transport w lecie i duże temperatury nadruk nie wytrzymał

    • @edithobrien7118
      @edithobrien7118 Před 2 lety +2

      nowe rzeczy trzymanewszafie 3 lata choc nigdy nie noszone raczej nie beda wygladac jak nowe dopiero co ze sklepu i z folii....sama widze poswoich nowych, nienoszonych. Np, biale nienoszone, nowe ubrania potrafily mi pozólknac !

    • @adiopalony3860
      @adiopalony3860 Před 8 měsíci

      To po co ktoś kupuje nową i tanio sprzedaję ze stratą?

  • @Dyleczek
    @Dyleczek Před 2 lety +1

    Ten materiał jest świetny. Więcej takich odcinków

  • @tomaszldz8392
    @tomaszldz8392 Před 2 lety +5

    Jakieś 2 lata temu zainstalowałem sobie apkę Vinted. Po krótkim przeglądzie asortymentu, dałem sobie spokój. Dziś zainspirowałeś mnie, aby dać sklepowi drugą szansę. 10 minut obczajki i fru do kosza. Po pierwsze, rzeczy z metką (niby nowe) na wielu zdjęciach wyglądają, jakby były psu z gardła wyciągnięte. Swoją drogą ciekawe, że sprzedawcy nawet nie podejmują wysiłku przeprasowania ich. Po drugie, zakładając nawet, że rzeczy są oryginalne, ceny wystawionych ciuchów są absurdalne. T-shirt na Zalando w promocji (które są tam częste) kosztuje 90 zł. Na Vinted 110. Inny, także Zalando 139, na Vinted 175. Podobnie można porównać ceny tego sklepu z Answearem, czy Modivo. Nie dość, że oryginalność poddana pod wątpliwość, to jeszcze sprzedacy, jak widać, chcą na nich zarobić. Jedno jest pewne. Trzeci raz do sklepu nie wejdę ;)

  • @olgaabutka4884
    @olgaabutka4884 Před 2 lety +1

    Czasem się zastanawiam: czy nie wyczerpały się wszystkie ciekawe tematy...? I nagle widzę kolejny super filmik. Dzięki! :)

  • @jacobo1183
    @jacobo1183 Před 2 lety +37

    Korzystam z Vinted od dwoch lat i trzeba uważać na niektóre rzeczy moim zdaniem nie warto kupować tam powyżej 100 zł bo można dostać badziew i potem same problemy ze zwrotem a za mniejsza kwotę nie będzie aż tak szkoda 😀

    • @Alicja4099
      @Alicja4099 Před 2 lety +1

      dokładnie, rzecz za 8zł, a za 50zł (z własnych doświadczeń) często nie wiele się różni jakością i jej stanem zużycia.

    • @weztospompuj
      @weztospompuj Před 2 lety

      Nie będzie szkoda... Czyli mamy pozwalać na oszustwa NOM BO PSZECIESZ BYŁO TANIE :D no tak, pozwalać na kantowanie.

    • @jacobo1183
      @jacobo1183 Před 2 lety +1

      @@weztospompuj Czytaj ze zrozumieniem jeżeli ktoś wystawi przedmiot warty 150 zł jako „Nowy bez metki” za cenę 30 zł a przedmiot będzie miał minimalne ślady użytku to napewno nie robiłbym z tego afery no ale każdy jest inny. Nie napisałem ze mamy dawać się oszukiwać.

    • @Alicja4099
      @Alicja4099 Před 2 lety

      @@weztospompuj wiesz ile problemów ze zwrotem jest? mnóstwo!
      wsparcie vinted dla kupującego w tej sprawie brzmi : proszę dogadać się z sprzedającym XD

  • @YankesS1982
    @YankesS1982 Před 2 lety +3

    Koszulka Hilfigera jest scrackowana fabrycznie. Wystarczylo sprawdzic sobie model jaki kupujesz w sklepach online z nowymi ciuchami. Sam ją kupiłem w legitnym sklepie juz z crackingiem. Taki styl, ma to zwiazek z „przesłaniem” tej kolekcji.

    • @Edyta-sm2hb
      @Edyta-sm2hb Před 2 lety

      Właśnie. Dziwi mnie, że w sklepie Dymitrowi tego nie powiedzieli.

  • @bartoszwalczyk4713
    @bartoszwalczyk4713 Před 2 lety +2

    Dymciu, super materiał ale i...super koszula

  • @krystianlakomy4655
    @krystianlakomy4655 Před 2 lety +9

    Wiem tylko jedno, ochrona kupujących nie działa to nie istnieje gdy miałem problem i obawe że kupiona rzecz była replika nie otrzymałem żadnej pomocy ze strony Vinted.

  • @exu7mexu770
    @exu7mexu770 Před 2 lety +3

    Sam mam tą koszulkę CKJ zakupioną w sklepie - więc tym bardziej jest oryginalna. Trzeba szczególnie uważać żeby się nie naciąć na najbardziej popularnych drukach czy napisach na t-shirtach. Tam jest najwiecej naciągaczy

  • @zuzanna1993
    @zuzanna1993 Před 2 lety +48

    Dopiero zaczynam, ale ciśnie się na klawiaturę,że przydałoby się coś takiego z butikiem Laluny xD

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety +1

      Ona to ma same podróbki pewnie. Cała jest fejkowa, ciuchy też pewnie.

    • @P4AULINA
      @P4AULINA Před 2 lety +1

      Wszyscy już wiedzą, że ona ma próbki. Nie ma co jej dawać zarabiać 😅

  • @edxd750
    @edxd750 Před 2 lety

    Wreszcie dobry odcinek!

  • @Julia00day
    @Julia00day Před 2 lety +3

    Super filmik ❤️ Będziecie sprawdzać jeszcze perfumy jak wcześniej z Notino, tylko np tym razem z Tagomago?

    • @SprawdzamJak
      @SprawdzamJak  Před 2 lety

      A co to za sklep?

    • @Julia00day
      @Julia00day Před 2 lety

      @@SprawdzamJak podobny do Notino, kosmetyki i perfumy, na stronie napisane ze są oryginalne, ale czytając opinie to chyba nie zawsze

  • @adamberezowski5715
    @adamberezowski5715 Před 2 lety +1

    Sprawdź autentyczność butów sportowych przy okazji kiedyś (Nike Air Max, Jordan).Bardzo dobra robota, łapa w górę, przydaloby się jeszcze ujawnić namiar na sprzedających.Calvin wyglądał na oryginał, chętnie odkupię 😜

  • @SabinaO06
    @SabinaO06 Před 2 lety +16

    Ale jak można takie rzeczy sprzedawać i kupować. Szok. Chodzi o BOSS.

  • @ewelinakosior5721
    @ewelinakosior5721 Před 2 lety +3

    Mieszkam w Irl i tutaj dziewczyny kupują sukienki na imprezy, idą w nich oczywiście na imprezę, a później ponownie zakładają metki i oddają do sklepu. Albo kupują rzeczy na urlop, chodzą w nich przez 5 dni będąc na wczasach i oddają bo na zwrot jest np. 2 tygodnie. Nic już mnie nie zdziwi.

  • @didixkg
    @didixkg Před 2 lety +9

    Pełno podróbek również jest w namiotach handlowych w nadmorskich miejscowościach 😎

  • @kafi1402
    @kafi1402 Před 2 lety +45

    Przez 2 lata nie udało mi się sprzedać tam ani jednej rzeczy, ludzie to by chcieli nowe oryginalne po 10 zł

    • @oliwiamasowska6269
      @oliwiamasowska6269 Před 2 lety +2

      Dokładnie

    • @fiqsik
      @fiqsik Před 2 lety +2

      jesli zaznaczasz ze koszulka jest Nowa, ze stan jest idealny (prosto z folii) a przychodzi do ciebie znoszona, wyprana wyblakla.

    • @kafi1402
      @kafi1402 Před 2 lety +4

      @@fiqsik mam np wystawiony nowy garnitur nigdy nie noszony Vistula wart 650 zł a wystawiony był za 200 i ludzie mi jeszcze pisali skąd taka cena czemu taki drogi, tak samo miałem z bluzami wartymi 400 a miałem nową nienoszoną wystawioną za 250 i też miałem wiadomości czemu taka droga nie dam więcej niż 100

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety

      @@kafi1402 Ja lubię negocjować ale dosłownie symbolicznie, w ramach tradycji takiej handlowej

    • @klaudiaczerwinska5408
      @klaudiaczerwinska5408 Před 2 lety

      albo za 3 zł, bo im się nie opłaca

  • @sztifel3248
    @sztifel3248 Před 2 lety

    Piszę pod najnowszym filmem tak że trochę nie w temacie.
    Nie byłem zwolennikiem Twoich filmów. Przez przypadek wróciłem i bardzo doceniam. Fajnie się słucha szczególnie recenzji kulinarnych. Nie za długo lecz s sam raz konkretnie i na temat.
    I taka moja propozycja. Przebywłem jakiś czas służbowo w Białymstoku. W serii o barach mlecznych brakło mi recenzji z tego miasta które jest chyba Mekką takich miejsc. Do tego film o kuchni podlaskiej z ich specjałami jak np. kiszka ziemiaczana itp. Może będzie ciekawie. Rozważ taką wycieczkę w wolnej chwili.
    Pozdrawiam. Życzę rozwoju kanału i powodzenia.

  • @grizzly3590
    @grizzly3590 Před 2 lety +15

    Niedługo Vinted będzie aplikacja do ustawek na solówki za krytykę przedmiotu sprzedającego… a wszystko sprowadza się do tego, ze przecież jest metka z logiem firmy 🤦🏻

  • @lorencja_
    @lorencja_ Před 2 lety +12

    Ja bardzo często kupuje na vinted, głównie ubranka na synka bo szkoda pieniędzy na nowe dla małego dziecka. Nigdy się nie zawiodłam ale też nie uderzam w górną półkę cenową;)

    • @gravity1287
      @gravity1287 Před 2 lety +1

      Może trzeba obniżyć wymagania i zamiast markowych podróbek wybrać ubranka z pepco czy innego sklepu gdzie tanio można kupić ubranka dla dziecka?

  • @miiiamia
    @miiiamia Před 2 lety +4

    Super odcinek 😃 Sama sprzedaje i kupuje na Vinted, ale głównie sieciówki pokroju zara/massimo dutti. Markowe faktycznie wole kupić ze źródła które na pewno jest legitne. Kupowanie na vinted i dawanie drugiego życia ciuchom jest świetne dla środowiska, dlatego warto.

  • @wujek1757
    @wujek1757 Před 2 lety +1

    Dzięki za materiał pozdrawiam

  • @martastachurska6585
    @martastachurska6585 Před 2 lety

    Dymitr łowca podróbek ;) Przestałam korzystać z Vinted, bo miałam niestety podobne sytuacje - rzeczy, mimo że były oznaczone jako nowe okazywały się dość zniszczone lub właśnie "przeleżane". Bardzo fajny materiał, ostatnio mniej czasu na Twoje filmy, ale nadrabiam i pozdrawiam!

  • @KezyyEnduro
    @KezyyEnduro Před 2 lety

    Herbatka śniadanko i oglądamy!

  • @annalubinska9398
    @annalubinska9398 Před 2 lety +5

    Jeszcze nie miałam problemów na vinted... Myślę, że rzecz która jest z kolekcji sprzed kilku lat oraz była nienoszona i jest z metkami - nadal jest nowa. Rozumiem, że Twoje rozczarowanie wynikało również z tego, że nie były to rzeczy z aktualnych kolekcji.

    • @mykpipakiem1540
      @mykpipakiem1540 Před 2 lety +1

      Dziewczynko, to były znoszone ubrania, tylko ktoś sobie załatwił metki po nowych ubraniach i wali w choooja, że niby nowe.

  • @Maikee_
    @Maikee_ Před 2 lety

    Dobra rada z outletami na koniec, ale co do zwrotów to warto pamiętać, że często nie są one w takich sklepach możliwe lub sklep akceptuje tylko wymiany :)

  • @TomekPiotrowicz
    @TomekPiotrowicz Před 2 lety +4

    Miłego dnia! 😎

  • @fl0ppaa
    @fl0ppaa Před 2 lety

    czekałem na film z podróbek!

  • @aleksandraczekolada2570
    @aleksandraczekolada2570 Před 2 lety +2

    Z tymi podróbkami i oryginalnością produktu naprawdę bywa różnie. Jako osoba która niemalże od 4 raku życia (zbierałam mamusi która szyła w domu szpilki z podłogi i dopasywowałam tkaniny) pracuje z tkaninami (a od 20lat mam przypisaną firmę na swoje imie) widziałam już sporo. Pamiętam do dziś jak jeden z moich klientów przyniósł mi orginalne koszulki Boss'a (kupione na pl.Trzech Krzyży w Warszawie) tak nie odszyte przy tzw. kołnierzyku że tylko za głowę się z mamą złapałyśmy.

  • @kasiakarewicz1210
    @kasiakarewicz1210 Před 2 lety +1

    Koszulki sklepowe też bywają prane, odczepiane są metki i montowane na nowo. Może jest to nieco dziwne dla konsumenta, ale wiesz, taka koszulka czasem bywa często przymierzana i przez to może być przybrudzona, a jak przybrudzenia są widoczne, wymaga odświeżenia. Zapewne była potem przeceniona, jak sądzę. Co do naklejek, ta TH, może... choć to by trzeba było sprawdzić z innym modelem, jest stylizowana na vitage. Czyli nieco sprany nadruk itp.Jeszcze prare lat temu było to dość popularne, podobnie jak dziurawa odzież, poszarpane kołnierzyki w t-shirtach... kwestia gustu. 😉

  • @KoKePL
    @KoKePL Před 2 lety

    Super odcinek !

  • @Splendor_afera
    @Splendor_afera Před 2 lety +15

    Kiedy będą sprawdzane rzeczy z butiku laluny?

  • @fifa2195
    @fifa2195 Před 2 lety +5

    A co do sporu czy koszulka jest nowa, Jeśli nie była używana a lezy 20 lat na magazynie to nadal wedle prawa jest nowa mimo że ząb czasu swoją rolę odegra, ale stwierdzic z pewnościa że koszulka była używana to możesz chyba tylko w laboratorium czy nie ma jakis pozostałości naskorka czy potua i tak na pewno bys cos znalazl jakbys poszedl do sklepu firmowego bo przeciez koszulki sie mierzy na miejscu a nikt tego nie pierze na biezaco. metkna nie jest żadnym dowodem bo to każdy może sznureczkiem doczepić

  • @tusionka7869
    @tusionka7869 Před 2 lety +3

    Oglądamy🔥🔥🔥

  • @user-ic1mb6ss6s
    @user-ic1mb6ss6s Před 2 lety +2

    idealnie do sniadanka:)

  • @krzysztofgalant7682
    @krzysztofgalant7682 Před 2 lety +3

    Częstym przypadkiem wystawienia koszulki bądź innej odzieży w pełni ometkowanej, jest znalezienie jej w lumpeksie.
    Sam mialem "przyjemność" nie raz znaleźć takową odzież, ciuchy są transportowane w worach, później tarzają się po czym są wieszane na wieszak.
    A później pojawiają się wiadomości: kurła przecież ma metke jest nowa, co z tego, że płynęła tysiąc km transportowcem zgnieciona, a później założona przez 15 osób. JEST NOWA ;D

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety +2

      w sklepie stacjonarnym masz tak samo, setki ludzi przymierzają daną rzecz

    • @rudalisa9145
      @rudalisa9145 Před 2 lety +1

      Wiesz, że rzeczy ze sklepów stacjonarnych też przechodzą taką drogę? Materiały są ciagane po halach, a w samym sklepie przymierza je 15 osób…. Ale dziennie!

  • @TheDongQuai
    @TheDongQuai Před 2 lety +3

    Kupuję bardzo dużo na Vinted; miałam parę stop, jak np. zapewnienie sprzedającej że torba jest nowa; dostałam torbę używaną z ohydnymi plamami w środku; powiem tak: baaardzo używaną; wysłałam zdjęcia potwierdzające jak wygląda, a sprzedająca zaprzeczyła 😂szarpałam się z nią z tydzień ; w końcu olalam sprawę; ale też miałam mile akcenty, np.dobre gratisy; trzeba czytać komentarze o sprzedawcy 😊

  • @ostatnisarmata
    @ostatnisarmata Před 2 lety +1

    Powiem ci tak, kupiłem kiedyś koszulkę Karl Lagerfeld rozmiar L. Wróciłem do domu, wrzuciłem do prania z metką ze sklepu, koszulka skurczyła się do rozmiaru S albo XS, metka sklepowa sprała i teraz koszulka leży conajmniej 1.5 roku w szafie bo nikt nie chce jej kupić mimo ze jest wystawiona za bodajże 20 czy 30 zł. Koszulkę kupiłem w tk maxx a to jak wiadomo lumpex premium, nie wiadomo kiedy została uszyta ale zgaduje ze około 3 lata temu, u mnie leży 1.5 i teraz znajdzie się taka osoba i będzie się dziwiła ze koszulka sprzed kilku lat jest z metką sklepową. Materiał pewnie też już nie jest idealny pomimo jednego jedynego prania. Nie rzucam się tylko ci wyjaśniam jak to wyglądało u mnie i jak mogło wyglądać u kogoś innego.

  • @rafalmarin7075
    @rafalmarin7075 Před 2 lety

    Siedzę już wygodnie 😎✌️

  • @sevo1337
    @sevo1337 Před 2 lety +12

    Ja polecam tą aplikację można czasami znaleźć coś naprawdę fajnego za dobrą cenę. :)

    • @toanse8979
      @toanse8979 Před 2 lety

      Prawda

    • @moonangel2262
      @moonangel2262 Před 2 lety

      Jak dla mnie wyszukiwarka tam trochę leży dlatego wolę allegro jak już

  • @126alban
    @126alban Před 2 lety +3

    Dymitr pracuję w sitodruku powodem pękania jest wypalenie nadruku w za niskiej temperaturze pieca dla tego taki efekt pozdrawiam serdecznie :)

  • @annaadamczyk8175
    @annaadamczyk8175 Před 2 lety +15

    Zobaczyć mordkę Dymcia, usłyszeć głos Łukasza i dzień od razu staje się piękniejszy 😄😄
    Pozdrawiam chłopaki ! 👌

  • @Paula-fk1cr
    @Paula-fk1cr Před 2 lety +4

    Na vinted jak wszędzie na tego typu stronach, można kupić dobrze i źle. Sama wystawiam rzeczy,które są nowe,nie noszone,jednakże zawsze podkreślam,że coś u mnie w szafie leżało już np pół roku czy ileś. Kwestia trafienia na uczciwa osoba. To przychodzi też z doświadczeniem.

  • @karolinajurewicz542
    @karolinajurewicz542 Před 2 lety +12

    Sprawdźcie legitność ubrań z butiku Laluny z królowych życia. Jest afera ze niby podróbki sprzedaje :D

  • @Kap432
    @Kap432 Před 2 lety

    Super odcinek pozdrawiam

  • @aroslaw1993
    @aroslaw1993 Před 2 lety

    Super odcinek =D
    Osobiscie korzystam z Vinted kupuję jak i sprzedaję rzeczy , 8/10 produktow na prawdę legitne, ale rzeczywiście mozna się naciąć, sam tez byłem kilka razy weryfikowac bluze czy koszulke 3 na 12 legitnych takze jak juz weryfikowana bo jest chociaz mala wątpliwość to juz na 80% podj..bka =D
    Pozdrawiam super odcinek !!

  • @rudolffina
    @rudolffina Před 2 lety

    Rośniesz! Już coraz bliżej miliona! 😍

  • @zupazbobra6767
    @zupazbobra6767 Před 2 lety +3

    Sama sprzedaję ciuchy na Vinted, zawsze staram się podkreślić wszelkie wady ubrań żeby potem nie było problemu. A podróbek to w życiu bym się nie odważyła sprzedawać, mam jeszcze resztki sumienia. Nie ukrywam, miałam parę podrobionych markowych ciuchów, ale poszły do wywalenia (do konteneru na stare ubrania) zamiast na sprzedaż na Vinted.

  • @Odwalciesie
    @Odwalciesie Před 2 lety +22

    Świetny film! A o vinted czytałam dużo złego, ponoć oszust oszusta goni, i to wśród sprzedających, jak i kupujących. Do tego ich dziwne zasady trochę mnie odstraszają. A odpowiedzi tych ludzi jakieś takie niemiłe xD

  • @monikaarielka6166
    @monikaarielka6166 Před 2 lety +1

    Dymitr wbijaj do Słupska (pomorskie) do Baru Mlecznego ,,Poranek,, na ulicy Wojska Polskiego, ale do sekcji z pizzą. Pizzą od lat jest megaaaa taka sama ale cena i wielkość się zmieniają. Na pewno nie pożałujesz bo sekret tkwi w strzeżonym przepisie i tym że pizza nim się upiecze do końca jest w jednym piecu ale w trzech różnych temperaturach. :-)

  • @citizenespresso
    @citizenespresso Před 2 lety +5

    Nie można uogólniać. Nigdy nie sprzedawałem odzieży, ale ostatnio doszedłem z żoną do wniosku, że czas się pogodzić z faktami i już nie zejdę z wagą do rozmiaru M więc przewietrzymy garderobę. I teraz dla przykładu mam nigdy nie noszoną kurtkę skórzaną Tommy Hilfingera wartą 599€, którą pewnie wystawię za mniej niż 800zł, bo za więcej nikt nie kupi. Nie wiem czy nawet za tyle się sprzeda. Czy niska cena musi oznaczać, że towar jest nieoryginalny? Nie. Mam też kilkanaście par nowych sneakers z którymi też pewnie się rozstanę. Co mam napisać w opisie? Kto mi uwierzy jak napiszę prawdę, że mam pierdolnięcie na punkcie butów i kupuję je nagminnie mimo, że nie potrzebuję. Można kupić oryginalne rzeczy w super okazyjnych cenach, ale trzeba przy kupowaniu zachować czujność i nie „podpalać” się. Dotyczy, to zakupów od osób prywatnych, ale i w sklepach.

  • @kiciakocia1993
    @kiciakocia1993 Před 2 lety +1

    Według prawa niewiedza o tym, że koszulka jest podróbka nie zwalnia z odpowiedzialności. Jeśli nie masz pewności czy coś jest oryginale to nie masz prawa tego sprzedawać.

  • @Methodowo
    @Methodowo Před 2 lety +3

    Dymitrze - nie dawno byłem we Wrocławiu na urlopie , wstąpiłem do pierogarni na Starym Rynku . Były z naleśnikarni to może test z pierogarni ? Jestem ciekaw waszej opinii . Przy okazji ten hugo z 2:32 to nie był ten słynny Chugo boss z olx ?

  • @nicolecassandra1998
    @nicolecassandra1998 Před 2 lety +1

    Rok temu szukałam sukienki na 18 urodziny siostry, na vinted bardzo mi się spodobała sukienka "GUESS" na zdjęciu nie było widać metki, zapytałam Panią o kod qr który znajduję się na matce by sprawdzić czy jest oryginalna (oryginalna którą posiadam ma na boku metkę z kodem qr i numerem modelu), Pani wysłała mi zdjęcie metki z rozmiarem i napisała, że jest to jedyna jaka jest. Już wiedziałam, że nie jest to oryginał. Zapytałam gdzie ją kupiła to próbowała mi wmówić, że w sklepie GUESS za ponad 300 zł. Zrobiłam screen sukienki i wrzuciłam w obiektyw Google, to co się wyświetliło tylko mnie upewniło w tym, że jest to podróba. Szkoda, bo sukienka naprawdę była ładna, nie kupiłam jej od tej Pani tylko dlatego, że skłamała.

  • @welinka3
    @welinka3 Před 2 lety +1

    Zakupiłam kiedyś na tej platformie torebkę która miała zrobione zdjęcia tylko z bliska i w opisie było że mieści się do niej format A4 a jak przyszła to była tak mała że mieścił się rozmiar A5,miałam zamiar nosić z niej dokumenty,Pani oburzona powiedziała że przecież widziałam zdjęcia i ona na pewno mieści rozmiar A4 a jak nie pasuje to też mogę ją sprzedać na V...z resztą za każdym razem jak coś było nie tak z produktem to handlary się wypierały.Tak samo adidasy które na zdj były wszystko ok opis stan bardzo dobry a jak przyszły to się okazało że w środku całe okrycie (wkładka)w środku w obu butach jest skrzywiona i się schodzi do srodka po jakies 5cm z kadem strony nie rowno i się nie da w tym chodzić.

  • @macieknowakowski7544
    @macieknowakowski7544 Před 2 lety +1

    Proszę sprawdź sklep MODIVO wydaje mi sie ze rzeczy sa podrobione np koszulki hugo boss czy karl lagerfeld czy Calvin

  • @marlenaturowska3506
    @marlenaturowska3506 Před 2 lety +13

    Oryginalnych ubrań nie kupuje na Vinted. Nie sprzedaje od dawna żadnych. Dobijają mnie negocjacje o każdą złotówkę, czytanie z niezrozumieniem, milion pytań do…kilkunastu zdjęć i obszernego opisu. To nie dla mnie, nie mam cierpliwości.
    Polecam Zalando Lounge lub zwykły stacjonarny dobry stary TK Maxx ✌️

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety

      A ja bardzo lubię negocjować jak ktoś kupuje ode mnie i jak ja od kogoś kupuje.

    • @marlenaturowska3506
      @marlenaturowska3506 Před 2 lety +4

      @@1tropical1island1 to bardzo Ci zazdroszczę. Pewnie gdybym lubiła, swego czasu sprzedałabym więcej tego, czego chciałam 🙂 Sama natomiast nie negocjuje. Krępują mnie negocjacje ocierające się o absurdy 5-10 zł.

    • @1tropical1island1
      @1tropical1island1 Před 2 lety +3

      @@marlenaturowska3506 ja też tak negocjuje, dla mnie to rodzaj kultury/tradycji tak jak to jest na targu w Turcji czy Egipcie, forma zabawy nawet. Skąpstwo nie bo za te 5 i tak nic nie kupie.

  • @zebe486
    @zebe486 Před 2 lety

    bardzo fajny materiał moim zdanie jest proste jaka cena taka jakość! teraz każdy chce chodzić w markach Premium i najlepiej płacić za to grosze no niestety ale tak się nie da!!! chcesz mieć towar premium to cena też będzie premium proste! pozdrawiam świetna robota!

  • @karambola4424
    @karambola4424 Před 2 lety +3

    Jeżeli chodzi o to że oznaczone że mają metkę w gruncie rzeczy moim zdaniem vinted ma być bardziej secondhandem i jak coś się zamawia jako nowe z metką to z myślą że pewnie ktoś kiedys kupił lub dostał nigdy nie założył to leżało w szafie przygniecione innymi ciuchami i jak robił wietrzenie szafy to uznał że w sumie może to sprzedać i kupuje z myślą że nie dostaje nowej jak z sklepu tylko nową z metką ale jak z seconthendu gdzie liczę się z tym że ubrania mogą mieć drobne mankamenty

  • @kulkagelo9896
    @kulkagelo9896 Před 2 lety

    Cześć może test kuchni regionalnych zrobisz kiedyś kuchnia Śląska vs Mazowsze na przykład lub test pieczywa

  • @sekebekek
    @sekebekek Před 2 lety

    może zrobiłbyś filmik o diecie bezcukrowej? jakie efekty przynosi, odczucia itd

  • @yzzoarts
    @yzzoarts Před 2 lety +1

    Jak byłem w UK to co drugi ciuch w ciucholandzie miał metkę mimo wieku. Tam podobno jest taki "standard", że się kupuje i wrzuca do szafy po czym zapomina. Sam po ostatnim wietrzeniu szafy znalazłem parę podkoszulków w których nigdy nie chodziłem a teraz się okazały za małe. Niby oryginalne, nie noszone (poza przymierzeniem) no i zapach nowości raczej nie ten.

  • @kornett07
    @kornett07 Před 2 lety

    Mam propozycję filmu, który chętnie obejrzałbym na twoim kanale. Co powiesz na test dań przygotowanych z najtańszych (niemarkowych) produktów i takie samo danie ale ze znanych standardowych? Np mleko łaciate i z marki kaufland? I tak cały obiad sprawdzić, czy jest różnica w smaku i jakości.

  • @joannabiaoskorska6682
    @joannabiaoskorska6682 Před 2 lety +1

    Koszulka tommy hilfiger wydaje mi się, że mogła być faktycznie „nowa z metką”, ale np. znaleziona w lumpeksie, stąd też taki stary wygląd metek.

  • @younlgolko263
    @younlgolko263 Před 2 lety +4

    Może test gotowych dań z biedry. Teraz odkryłem dewolaja z ziemniakami i marchewką i groszkiem. 4 minuty w mikrofali i jestem w szoku jak to smakuje.
    Co do vinted. Kupuje, ale patrzę na liczbę ocen i nieważne gdzie kupuje, zawsze jak używane to chce więcej dokładnych zdjec.

  • @stanislawabak9218
    @stanislawabak9218 Před 2 lety +14

    Koszulka z tommiego wyszła oryginalnie z takimi pęknięciami. Tak ma być. Fajnie zweryfikować to na początku

  • @uw4543
    @uw4543 Před 2 lety +2

    Ogólnie ten „cracking” robi się specjalnie teraz na h daniach żeby wyglądały na stare ;)

  • @Hegsegvsvs
    @Hegsegvsvs Před 2 lety +12

    Odkąd Vinted weszło jako nowa miedzykrajowa platforma to 3/4 rzeczy z off white to feje. Jak była poprostu wersja pl to jeszcze dało się to zwalczać zgłaszając itp a teraz jest tragedia

    • @Monikak090
      @Monikak090 Před 2 lety

      Dziękuję za przestrogę

    • @kaziupir
      @kaziupir Před 2 lety

      Vinted nigdy nie było polskie. Zaczynali od Litwy, później chyba były Niemcy i powoli rozszerzali działalność na kolejne kraje. Chyba, że chodzi o jakąś funkcję w apce, ale nie używam, więc nie wiem.

    • @Hegsegvsvs
      @Hegsegvsvs Před 2 lety +3

      @@kaziupir chodzi o fakt ze był oddział Vinted pl Vinted Litwa Vinted Czechy i były niezależne. Poprostu w tamtych krajach aż tak się jak widać nie podchodzi do towarów podrobionych

    • @anna1346
      @anna1346 Před 2 lety +3

      ​@@kaziupir Chodzi o to, że teraz w maju polska platforma Vinted został połaczona z kilkoma krajami i można kupować/sprzedawać nie tylko od użytkowników z Polski, ale z kilku krajów

  • @iz__7164
    @iz__7164 Před 2 lety +1

    Kwestia doswiadczen, do tej pory zamowilem dwie bluzy oryginlne, jedna z nich zupelnie jak nowa, roznica cenowa jednej z nich to okolo 150zl wiec jestem bardzo zadowolony ;)

  • @Justoria
    @Justoria Před rokem +2

    U nas w Niemczech influencerzy sprzedaja rzeczy Marek Louis Vuitton, Gucci itp. z metkami, ale zanim je dadzą na sprzedaż robią sobie zdjęcia na instagrama z nimi, chodzą w ubraniach (schowane metki), a po dłuższym czasie sprzedają na Vinted jako nowe bo z metka 😂

  • @justys1065
    @justys1065 Před 2 lety +2

    Ja niedawno wypróbowałam vinted i nie do końca jestem zadowolona z zakupów dla noworodka.podobna sytuacja , wybrałam rzeczy nowe z metką a śmierdziały i miały na sobie dużo sierści pupila. Inne w stanie niby idealnym ale przyszły poplamione bez możliwości doprania. Można kupić czasami coś tanio ale trzeba się liczyć, że często ubrania są mocno "znoszone". Ja bym czegoś takiego nie wystawiła na sprzedaż.