Nikt nie odzwierciedla lepiej mojej duszy od Artura. Pokochałam ta piosenkę jako nastolatka i po latach jest tak samo aktualna. Mam nadzieję, ze wszyscy którzy czują sie jak ja kiedyś znajdą ukojenie
Przeczytałem wiele książek, zapoznałem się z baśniami, legendami i mitami, na półkach stoją najsmutniejsze, najpoważniejsze i najgłębsze powieści kiedykolwiek napisane - filozofia, poezja, literatura, teksty religijne. I czuję, że jedynie zatoczyłem krąg. Stąd wychodziłem i tu wracam. Teraz już nie czytam, nie myślę, jedynie słucham godzinami tej piosenki, bo w niej zawiera się wszystko. Straciłem w życiu bardzo wiele: matkę, brata, miłość życia. Ludzie pojawiają się w moim życiu i szybko odchodzą, przerażeni melancholią, z której nie mogę wyjść. Na terapiach i lekach od lat. Próbowałem wszystkiego, aby zyskać spokój, aby chociaż przez jakiś czas nie bolało. Nic nie pomaga. Najchętniej zakończyłbym to wszystko, przestał istnieć - marzę o tym, aby kosmos zapomniał o moim istnieniu. Ale to niemożliwe. Są ludzie, dla których muszę żyć. Sznur jest w szufladzie, ale wiem, że go nie użyję - nie ma na to szans. Słucham tej piosenki i zastanawiam się: czy na tym polega życie? Aby tylko cierpieć i cierpieć ten nieznośny ból, cierpieć samotność, rozpacz i siedzieć, zamurowany, w wieży melancholii? Chciałbym dawać radość, dawać dobro, przydać się. Smutek jednak, który mnie trawi i pochłania każdego dnia, nie pozwala na to. Siedzę tu i zastanawiam się, jaki ma sens w ogóle kłaść się spać, jaki wstawać. Życie czeka, niecierpliwi się, wymaga - a ja jestem bez sił. Chciałbym powiedzieć: będzie dobrze, lecz nie jestem w stanie. Obyście znaleźli to, co was pocieszy, kogoś, kto wyciągnie was z wieży melancholii, abyście mogli na zawsze pozostawić ją w oddali i zapomnieć o niej.
Ta piosenka brzmi jak wołanie o pomoc...😢tyle lat ją znam, dopiero gdy sama zmagam się z bolącym wnętrzem naprawdę rozumiem sens jej słów....to wyartykułowanie tego,co wielu nosi w głębi swojej duszy...pozdrawiam wszystkich "emocjonalnych" kaleczniaków 💔❤️🩹💌 🙋🏻♀️
Zawsze, słuchając Myslovitz, czytałem komentarze pod utworem. Pośród różnych linków, rozmów na temat innych utworów, innych zespołów znajdowałem mnóstwo wyznań. Wiele osób pisało o tym, że im smutno, że wracają do tego utworu po jakimś doświadczeniu, raczej negatywnym. I tak się zastanawiałem zawsze, czemu? I chyba teraz jakoś zrozumiałem, że jest - nawet w zamknięciu - potrzeba wygadania się, powiedzenia czegoś, ale jednak dalej wcale nie tak, żeby ktoś usłyszał, a żeby po prostu powiedzieć. I ja nie mam pamiętnika, ani dyktafonu... więc chyba pozostaje mi także tutaj zostawić wpis, tak po prostu.
Ta piosenka to elementarne samo okaleczenie psychiki. Nihilistyczny masochizm który jest czystym paradoksem przyjemności bólu i bólem którym płacimy za przyjemność.
Sluchalam tego, przechodzac swoj nastoletni bunt, 2006, 2007 rok... a teraz mam 31 lat i znowu tu jestem. I kiedy to trafia do mojej glowy, to czuje sie, jak wtedy, jak tamta dziewczyna sprzed lat, ktorej mi brakuje w tym natloku obowiazkow doroslego zycia. 16 a 31 - skala problemow zupelnie inna, jednak emocje wciaz te same.
Każda piosenka Myslovitz (z tych smutnych) to idealnie podsumowanie mojego nastroju bezsensu życia. Nie czuję się potrzebna, a chciałabym tylko sie tak szczerze przytulić i wypłakać na ramieniu... ale zapomniałam że juz nie potrafię płakać. Nikt mnie nie rozumie...
Podobno najsmutniejszą piosenką świata jest "Gloomy Sunday" - osoby, które tak uważają, na pewno nigdy nie słyszały "wieży melancholii"... pozdrawiam melancholijnych
W kwestii najsmutniejszych piosenek świata dla mnie od zawsze wygrywa Radiohead, u nich co drugi utwór nastraja jedynie do jednego... O, np. to: czcams.com/video/nZq_jeYsbTs/video.html
Ta piosenka to jak nóż delikatnie krojący CIę na oczach byś zobaczył przeszłość i to co Cię boli. I jak dla mnie teraźniejszość. Niszczycielska potęga...
Pierwszy raz napiszę komentarz pod jakimkolwiek filmem na tej platformie.. Nie wiem jakim cudem, ale dopiero teraz znalazłam ten utwór, jako, że pierwszy raz go słucham, podłączyłam słuchawki, położyłam się i zamknęłam oczy. "siedzę sam w tej wieży bez dna...", po tych słowach melodia podpowiadała mi, że będzie coś dalej, a jednak melodia się urywa i trochę tak jakby pulsuje, w tym momencie dosłownie wstrzymałam mimowolnie oddech i automatycznie otworzyłam oczy. Nie wiem co dokładnie poczułam, ale jestem za to niezmiernie wdzięczna.
moje życie w końcu wyszło na prostą a ja dalej czuje ten sam brak jakichkolwiek emocji, jakbym miał puste serce, ciągnie się to miesiącami i każdego wieczora czuje to samo mimo, że wśród ludzi zakładam maskę
Kiedyś będzie lepiej. Chociaż ta piosenka daje mi takie dobitne przeświadczenie że nie koniecznie, wsłuchując się w tekst wyczuwam dreszcz bo ile w tym prawdy jest. To smutne kiedy czujesz, kiedy sobie uświadomisz, zwieść się swojej świadomości jest tak łatwo, a otoczenie jest tylko napędem do tego wszystkiego, jak czytam niektóre komentarze to nagle zamieniam się w 5 letnie dziecko które jeszcze tak mało wie i podczas dysonansu poznawczego poczuje coś czule. Ludzie starajcie się szanować nawet te minimalne elementy w naszym życiu, nie dajcie się zwieść swojej świadomości, nie upadnijcie, trzymajcie się cieplutko. Peace.
"najlepszy polski zespół, co tu dużo gadać, poeta przy mikrofonie" to mój komentarz z przed 4 lat. nic się nie zmieniło. Król Artur I Najwspanialszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pytasz wciąż co tam u mnie czy coś Czy zmieniło się tu chyba nie Znowu dziś chciałem odmienić świat Ale z tego i tak nie wyszło nic Smutna twarz czy to już jestem ja Czy to ten kogo ty tylko znasz Ja i tak przecież nie zmienię się Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał Tylko pstryk i już nie ma mnie Czasem bardzo tego chcę Zostawić wszystkich was Szukam czegoś przez cały czas Co zatrzyma mnie Wszystko drży i przeszkadza mi śmiech Lepiej odejdź już stąd zostaw mnie Nic to nic przecież wiesz przejdzie mi Tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg Tylko pstryk i już nie ma mnie Czasem tylko tego chcę I już nie starać się Siedzę sam w tej wieży bez dna
Przyjemne uczucie. Poczucie bycia zrozumianym. Melodia kojąca myśli. Stety, niestety nie jestem w stanie się zabić więc zdecydowanie słuchanie tego umila mi życie.
" znowu dziś chciałem odmienić świat..." znowu wieczór, samotność i papierosy, znowu próbuje zrozumieć czemu ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia?
"Nic to nic, przecież wiesz, przejdzie mi Tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg" - To jest genialne! Tego stanu trafniej opisać się nie da. Że też po tych kilkunastu latach dostrzegłem geniusz tego wersu ( jak i całej piosenki).
To właśnie jest Sztuka, przyjdź na ten pomysł coś takiego niesamowitego stworzyć. Sam ten Tekst jest czystą filozofią, to coś właśnie, co nie każdy zrozumie.
Nie wiem, chce mi się płakać gdy to słyszę. Lecz nie uronię żadnej łzy. Życie tak mnie utwardziło, że jestem jak kamień. A serce wyschło, tak jak łzy. Miłość nieraz pali jak ogień zostawiając serca popioły. Dla mnie to piosenka o popiele, popiele serca spalonego miłością.
Tylko prawdziwa miłość drugiego człowieka potrafi wszystko wyleczyć wiem bo mnie się udało często tu bywałem dziwne że miłość może cię uratować z tej otchłani samotności ale może też w niej ciebie zamknąć wszystko zależy na kogo trafisz najgorsze jest to że częściej trafiasz na ludzi którzy chcą byś był ich psychologiem doradcą itp biorą wszystko co najlepsze ...... przyjaźń ,miłość , zaufanie i zostawiają ciebie później bez niczego bo liczy się tylko ich szczęście. Mam dalej kłopoty z depresją mimo że minęło już sporo czasu bo byłem psychicznym wrakiem ale powoli się to prostuje życzę wszystkim szczęścia w miłości bo to w życiu najważniejsze pozdro dla wszystkich którym chciało się to czytać
wszystko zależy tylko od ciebie samego. to czego szukasz to przyciągasz. to nie jest pech a przeznaczenie. zmień perspektywę samego siebie a zaczniesz i żyć i inne rzeczy dostrzegać. nie jest może proste ale tak się dałeś zaprogramować. pozdrawiam
Fenomenalne piękne i smutne,takie życie.Tak od 3:30 do końca utworu dreszcz przeszywa ciało.Tylko pstryk i już nie ma mnie.Rojek wracaj ze swoim głosem do Myslovitz
Dawid Subda bardzo glupie stwierdzenie, mowisz jakbys znal kazda muzyke na swiecie. Taka muzyke tworzy sie caly czas i zostaje tez ta z wczesniejszych lat. Tak jak i teraz tak wczesniej tworzylo sie chlam, a muzyka jest taka sama tylko ewoluuje na jeszcze inne strony
Opisałaś dokładnie to co mysle o muzyce słuchając każdego gatunku muzyki w kazdym można odnaleśc wartości w rapie jazzie rocku lub wielu wielu innych. Odnosi sie to do wielu inych apektów naszego życia książek filmów itd.(przepraszam za błęy językowe i gramatyczne jeżeli sie takie pojawiły)
Cudny, melancholijny, głęboki, delikatny, wrażliwy utwór oddający chwile samopoczucia. Kiedy coś nie idzie tak, jak trzeba to współtowarzyszy nam. Na szczęście teraz mamy za oknem słoneczko, przepiękny obraz kawałka świata, więc do dzieła życie, pozdrawiam i ściskam serdecznie 🌞🌸🍀🤗
Pytasz wciąż,co tam u Mnie czy coś, czy zmieniło się tu-chyba nie, Znowu dzis chcialem odmienic swiat Ale z tego i tak nie wyszlo nic ... ... Wspaniałe!
Piękny utwór który wymusza naszą dobrowolną refleksję którą już i tak posiadamy a uskutecznia się ona tym bardziej, jeżeli jesteśmy akurat w rozsypce, pogrążeni w życiu, przeżywamy trudny czas czy choćby jesteśmy w żałobie jak ja obecnie. Takie kawałki zdecydowanie otwierają umysłu horyzonty. Aktualnie płacze jak pies i uwydatniam swoje emocje. Załoba po stracie mojej mamy i zarazem najlepszego przyjaciela, bardzo mnie znokautowała, ale myślę sobie, że to jest mimo wszystko bardzo ważne, aby przeżywać to co było cenne i w tym życiu już odeszło bezpowrotnie, a takie kawałki uwalniają te emocje. I oczywiście również miewam myśli, czy już z sobą nie skończyć, ale to nie takie łatwe, więc staram się trwać, walczyć jako tako i być tutaj na ziemi jeszcze, choć bywa kurewsko ciężko i nikt nie może pomóc. Pozdrawiam wszystkich w podobnym stanie. Dużo pomyslności dla Was, poza tym życiem będzie na pewno lepiej, głęboko w to wierzę. :)
Pewnie wrócę tu, tak jak wracam co parę tygodni lub miesięcy. W okresach słabości, tęsknoty za człowiekiem, który wydaje mi się tak bliski a jednocześnie daleki. Tęsknię za człowiekiem, który odrzucił wszystko o co się starałem i zmienił się w zupełnie inną osobę. Za człowiekiem, któremu ocaliłem życie i który nazywał mnie swoim aniołem. Chciałem dobrze i chciałem mieć piękną znajomość na lata, inwestując w to całe serce, które już wcześniej było skrzywdzone przez innych. Teraz, znowu sam, w mojej wieży bez dna, mogę mu życzyć wszystkiego dobrego, pomimo tego, że bardzo mnie skrzywdził i zniszczył to wszystko na czym mi zależało swoimi kłamstwami i brakiem empatii. Tak długo szukałem czegoś co mnie zatrzyma. Małego powodu. Choć nie czuję już sensu czegokolwiek. Nie rozumiem jak można tak potraktować innego człowieka, którego nazywa się przyjacielem. Pozostały wspomnienia - odległe i piękne oraz bliskie i bolesne. Wspomnienia mojej kochanej "kaczki". "Znowu dziś chciałem odmienić świat". 02.08.2020.
Trzymaj się, nie poddawaj się, nie jesteś sam. Ja też walczę o każdy następny dzień, byle tylko przeżyć... ❣️ Niestety wiem jak to boli być zranionym i przez to nie umiem już nikomu zaufać..
czy to nie wspaniałe, że kochamy ten zespół za ich muzykę , a nie za skandale, jakieś pokazywanie sie w telewizyjnych show na siłę, to wszystko jest daleko od nich, chociaż zdobyli dużą popularność w Polsce, to zrobili to z taką ... godnością
Mimo, że mam 15 lat potrafię docenić wartość tak pięknych piosenek jak piosenki Rojka czy Myslovitz (jeszcze z Rojkiem), akurat ta rozkraja moją duszę, psychikę i serce na malutkie kawałeczki i sprawia, że na całym ciele mam dreszcze. Cieszę się, że istnieją tacy artyści i zgadzam się z wypowiedziami poniżej, Rojek bez Myslovitz i Myslovitz bez Rojka to nie to samo co kiedyś.
Kiedyś usłyszałem gdzieś Długość Dźwięku Samotności i zakochałem się w Myslovitz, głos pana Artura plus melancholijna muzyka ... coś co dociera wprost do duszy ❤ słucham rok 2023 - rocznik 99.
Byłem na odjazdach w spodku. Gdy pierwszy raz zaprezentował się nowy wokalista z zespołem Myslovitz... jakby coś pękło. Po pierwszym starym utworze zostało 20 procent ludzi pod sceną ...
Nie potrafię wybrać najlepszej piosenki Myslovitz, bo każda taka jest na swój sposób, ale ta zdecydowanie najbardziej wbija w fotel , niezmiennie od kilkunastu lat. Wracam do niej co parę lat i zawsze tak jakby to był pierwszy raz ... niesamowite ...
Właśnie dotarło do mnie co czuje.. co ze mna jest nie tak, chciałabym sie urodzić w innych czasach nie kiedy wszystko jest tak przytłaczające. Dopadł mnie właśnie ból istnienia.. tęsknię za takimi czasami o jakich Myslovitz pisze..
Oj panie i panowie, mam 25 lat, za niecały miesiąc 26. Znam tą piosenkę od dzieciństwa jak i zespół którego jestem wielkim fanem. Kiedyś nie rozumiałem tego tekstu, dziś uderzył mnie bo zrozumiałem że oddaje on mnie, to co czuję.. Chyba czas coś ze sobą zrobić, poprosić o pomoc, bo to źle, gdy ciężko nawet rano z łóżka wstać, źle, gdy ta piosenka zbyt mocno wchodzi w duszę, pomimo tego że jest piękna. Trzymajcie się i do zobaczenia w wieży.
You still ask how I am and what's up And if this place has changed? I think not One more time I tried saving the world But I failed all the way in my attempts This sad face, Iis it what I've become? Or is it just the one that you know? Anyway, I will not ever change Yeah, no matter how badly I try Just a click, and I'm really gone Sometimes, this is what I want To leave you all behind I seek something most of the time That could hold me back Things vibrate laughter's something I hate You should now go away, let me be It's all right, well, you know I'll be fine Rain will wash dirty snow off the panes Just a click, and I'm really gone Sometimes, this is all I want So that I'll cope no more I'm alone in this tower, no floor
sluchajac tego kawalka zaczyna ogarniac mnie takie dziwne uczucie przeminjajacych wspomnien czasy kiedy z kolegami i kolezankami bawilo sie w berka na polu, skakalo po drzeach a nie siedzaialo przed kompem ( chce te stare dobre czasy )
Polecam również "High Hopes" Pink Floyd, koniecznie wersję z trasy Pulse na żywo. Dla mnie to najlepsza piosenka w historii, mistrzowsko opisuje uczucie nostalgii
Ever since i heard this song, ever since i visit Polska since age 14...now im 33...this is still how i feel about Polska. 2 weeks is great, but after...i start having mental break.
Gdy ktoś będzie pytał setny raz co u mnie, wyślę mu tą piosenkę. Mam już dość tych sztucznych odpowiedzi, że wszystko ok..... "Moje znaki szczególne to zachwyt i rozpacz."
2024 kto jest tu ze mną?? ❤
Zawsze ❤
Jestem 😊
Jestem.....
jesteśmy kochani :)
Rocznik 95❤
Jeśli ta piosenka oddaje twój stan emocjonalny i się możesz z nią utożsamić to jest już naprawdę ciężko. Trzymajcie się jakoś wszyscy
Tak mam ciezko i i koszmarnie
XD
@@jo-wd2lz ja też
Oddaje
oddaje
I znowu się tu spotykamy...
trzymajcie sie tam
no heja. Nie pękaj ;) Bardzo doceniam ten typ muyki ale tez mam do niego duży dystans. Polecam
Melancholicy roku 2022. Lista obecności. Czy znaleźliście już coś co was zatrzymuje, zatrzyma?
"Pytasz wciąż co tam u mnie czy coś
Czy zmieniło się tu, chyba nie"
tak od ponad 30 lat...
@@morbid1. trzymaj się..
obecny
@@DominikAkordeonista96 i ja jestem 🙂
leczenie farmakologiczne :p
2021 lista obecności
Zgłaszam się!
🙋
✋🥲
👋👋👋
🤚
Nikt nie odzwierciedla lepiej mojej duszy od Artura. Pokochałam ta piosenkę jako nastolatka i po latach jest tak samo aktualna. Mam nadzieję, ze wszyscy którzy czują sie jak ja kiedyś znajdą ukojenie
Przeczytałem wiele książek, zapoznałem się z baśniami, legendami i mitami, na półkach stoją najsmutniejsze, najpoważniejsze i najgłębsze powieści kiedykolwiek napisane - filozofia, poezja, literatura, teksty religijne. I czuję, że jedynie zatoczyłem krąg. Stąd wychodziłem i tu wracam. Teraz już nie czytam, nie myślę, jedynie słucham godzinami tej piosenki, bo w niej zawiera się wszystko. Straciłem w życiu bardzo wiele: matkę, brata, miłość życia. Ludzie pojawiają się w moim życiu i szybko odchodzą, przerażeni melancholią, z której nie mogę wyjść. Na terapiach i lekach od lat. Próbowałem wszystkiego, aby zyskać spokój, aby chociaż przez jakiś czas nie bolało. Nic nie pomaga. Najchętniej zakończyłbym to wszystko, przestał istnieć - marzę o tym, aby kosmos zapomniał o moim istnieniu. Ale to niemożliwe. Są ludzie, dla których muszę żyć. Sznur jest w szufladzie, ale wiem, że go nie użyję - nie ma na to szans. Słucham tej piosenki i zastanawiam się: czy na tym polega życie? Aby tylko cierpieć i cierpieć ten nieznośny ból, cierpieć samotność, rozpacz i siedzieć, zamurowany, w wieży melancholii? Chciałbym dawać radość, dawać dobro, przydać się. Smutek jednak, który mnie trawi i pochłania każdego dnia, nie pozwala na to. Siedzę tu i zastanawiam się, jaki ma sens w ogóle kłaść się spać, jaki wstawać. Życie czeka, niecierpliwi się, wymaga - a ja jestem bez sił. Chciałbym powiedzieć: będzie dobrze, lecz nie jestem w stanie. Obyście znaleźli to, co was pocieszy, kogoś, kto wyciągnie was z wieży melancholii, abyście mogli na zawsze pozostawić ją w oddali i zapomnieć o niej.
trzymaj sie tam stary na kwadracie! 💪
❤️♥️❤️🍀
Odpoczynek i ukojenie tylko w Bogu.
Żyjesz jeszcze?
Słowa Jezusa: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię» (Mt 11, 28),
Z Panem Bogiem
Nieleczona depresja skutkuje ciągłymi powrotami. Witam po 14 latach przerwy.
Dokładnie... depresja to nie debilizm, nie obawiajcie się psychiatrów, to najbardziej potrzebni lekarze ❤️
Zdrowia 😞
Nawet leczona depresja może mieć nawroty
Jestem i ja ... Od 10 lat regularnie...
Leczona depresja skutkuje tym że był człowiek a nie ma człowieka.
Myslowitz zawsze gdy rozsypuję się na miliony małych kawałków. .
Ta piosenka brzmi jak wołanie o pomoc...😢tyle lat ją znam, dopiero gdy sama zmagam się z bolącym wnętrzem naprawdę rozumiem sens jej słów....to wyartykułowanie tego,co wielu nosi w głębi swojej duszy...pozdrawiam wszystkich "emocjonalnych" kaleczniaków 💔❤️🩹💌 🙋🏻♀️
I znowu jestem a broniłem się przed tą nutą jak tylko mogłem
Zawsze, słuchając Myslovitz, czytałem komentarze pod utworem. Pośród różnych linków, rozmów na temat innych utworów, innych zespołów znajdowałem mnóstwo wyznań. Wiele osób pisało o tym, że im smutno, że wracają do tego utworu po jakimś doświadczeniu, raczej negatywnym.
I tak się zastanawiałem zawsze, czemu? I chyba teraz jakoś zrozumiałem, że jest - nawet w zamknięciu - potrzeba wygadania się, powiedzenia czegoś, ale jednak dalej wcale nie tak, żeby ktoś usłyszał, a żeby po prostu powiedzieć.
I ja nie mam pamiętnika, ani dyktafonu... więc chyba pozostaje mi także tutaj zostawić wpis, tak po prostu.
swiete slowa
Zawsze tu będziemy :)
@@INFOWPRSPOT spróbuj dopuścić do siebie myśl, że nie zawsze :))))))
Trzymajcie sie, pozdro
Fajny komentarz
Ta piosenka to elementarne samo okaleczenie psychiki. Nihilistyczny masochizm który jest czystym paradoksem przyjemności bólu i bólem którym płacimy za przyjemność.
Alterrego a ja jestem słoniem :
Jesus Andhislawyer Tylko trąby nie pokazuj. :D
Alterrego Czasem myśl o odejściu pozwala żyć - taki paradoks.
Szkoda,ze nie zawsze.
+Alterrego Eee. .. tak :/
Sluchalam tego, przechodzac swoj nastoletni bunt, 2006, 2007 rok... a teraz mam 31 lat i znowu tu jestem. I kiedy to trafia do mojej glowy, to czuje sie, jak wtedy, jak tamta dziewczyna sprzed lat, ktorej mi brakuje w tym natloku obowiazkow doroslego zycia. 16 a 31 - skala problemow zupelnie inna, jednak emocje wciaz te same.
W punkt
Wiek się zgadza, ale to tym bardziej mnie załamuje jak niewiele się zmieniło u mnie w życiu mimo starań
Dobra.. lista obecności 2023 😊
Każda piosenka Myslovitz (z tych smutnych) to idealnie podsumowanie mojego nastroju bezsensu życia. Nie czuję się potrzebna, a chciałabym tylko sie tak szczerze przytulić i wypłakać na ramieniu... ale zapomniałam że juz nie potrafię płakać. Nikt mnie nie rozumie...
mam tak samo :/
Podobno najsmutniejszą piosenką świata jest "Gloomy Sunday" - osoby, które tak uważają, na pewno nigdy nie słyszały "wieży melancholii"... pozdrawiam melancholijnych
czcams.com/video/VK7iHiCmTg8/video.html
@@danielk7834 oz Ty Gnojku, wróciłam po latach, a TY mnie pokonałeś... szacunek
W kwestii najsmutniejszych piosenek świata dla mnie od zawsze wygrywa Radiohead, u nich co drugi utwór nastraja jedynie do jednego... O, np. to: czcams.com/video/nZq_jeYsbTs/video.html
czcams.com/video/r7rF2EZ0A_0/video.html
dla mnie to :D
zdecydowanie myslovitz u mnie na 1 miejscu od lat no i coma.a dzis słucham w kółko tego i autoportret Witkacego
2023 a utwór dalej słuchany.
I bardzo odczuwany 💝♥️
Opoorowo, już nie będzie tego
Potwierdzam :)
Ja też
Ja też!
Ta piosenka to jak nóż delikatnie krojący CIę na oczach byś zobaczył przeszłość i to co Cię boli.
I jak dla mnie teraźniejszość.
Niszczycielska potęga...
Dokladnie...
I jak tu się z Tobą nie zgodzić ... :)
Rozes Tak Dlaczego? Bo jest bardziej wrażliwy niż Ty?
tak
Rozes Tak ubogi intelektualnie wiesniaczek...
Nieprzesadnie weseli(żeby nie napisać smutni) ludzie łączmy się.
take.care łączenie się nic nie daje.
*****
awatar mnie miesza...
:)
*****
Czy ja wiem. Dziś chłodzę browarka, a jutro koncerty. :D
cudne. nieprzesadnie weseli... :-*
This song, this group is the reason, why I start to learn Polsky. That solo...
Myslowitz❤
good luck!
A z jakiego kraju pochodzis?
@@tees9651 Azerbaijan, Baku.
@@NMBA_14 Pozdrawiamy Azerbejdżan! :))
same
Zapisuje tu datę żeby za parę lat ją przeczytać
25.03.2020r.🌸💛
dołączam 1.06.2022
29.08.2022
Warto było?
12.09.2022
12.09.2022 ...
@@MichalFiliks Trzymaj się, dasz radę!
Przeraża mnie ilość osób z bardzo złym stanem tutaj
Trzymajcie się wszyscy zostańcie tu dla małych- tych najlepszych rzeczy
❤
Najsmutniejsza piosenka na świecie, zawsze wracałam do niej w ciężkich chwilach.
O proszę, znowu tu jestem.
+Meliscxa R nie smutaj bedzie dobrze
:( tak samo
jestem tu każdego dnia ... niestety :( to najpiękniejszy utwór Myslovitz
czy moge poznac cie lepiej...
i ja tu jestem.....
tyle smutku w sobie...
Pierwszy raz napiszę komentarz pod jakimkolwiek filmem na tej platformie.. Nie wiem jakim cudem, ale dopiero teraz znalazłam ten utwór, jako, że pierwszy raz go słucham, podłączyłam słuchawki, położyłam się i zamknęłam oczy.
"siedzę sam w tej wieży bez dna...", po tych słowach melodia podpowiadała mi, że będzie coś dalej, a jednak melodia się urywa i trochę tak jakby pulsuje, w tym momencie dosłownie wstrzymałam mimowolnie oddech i automatycznie otworzyłam oczy. Nie wiem co dokładnie poczułam, ale jestem za to niezmiernie wdzięczna.
Piękna piosenka o depresji.
Najpiękniejsza !
Pati D. nie o depresji nie daj sie walcz i kochaj ni buj się
a ja zapraszam do podstawówki :)
Akiri i ty tutaj? xd myślałam, że inną muzyke z LJay'em słuchsz xd
To nie o depresji, a o nie byciu....
moje życie w końcu wyszło na prostą a ja dalej czuje ten sam brak jakichkolwiek emocji, jakbym miał puste serce, ciągnie się to miesiącami i każdego wieczora czuje to samo mimo, że wśród ludzi zakładam maskę
Rozumiem,bo ma to od lat i niestety ciagle to pozostaje i chyba już tak pozostanie.
rozumiem stary poprostu rozumiem....
Znajduje siłę w Bogu, pomodlę się za was wszystkich I wy za mnie..
Kiedyś będzie lepiej. Chociaż ta piosenka daje mi takie dobitne przeświadczenie że nie koniecznie, wsłuchując się w tekst wyczuwam dreszcz bo ile w tym prawdy jest. To smutne kiedy czujesz, kiedy sobie uświadomisz, zwieść się swojej świadomości jest tak łatwo, a otoczenie jest tylko napędem do tego wszystkiego, jak czytam niektóre komentarze to nagle zamieniam się w 5 letnie dziecko które jeszcze tak mało wie i podczas dysonansu poznawczego poczuje coś czule. Ludzie starajcie się szanować nawet te minimalne elementy w naszym życiu, nie dajcie się zwieść swojej świadomości, nie upadnijcie, trzymajcie się cieplutko. Peace.
"najlepszy polski zespół, co tu dużo gadać, poeta przy mikrofonie" to mój komentarz z przed 4 lat. nic się nie zmieniło. Król Artur I Najwspanialszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
*siedzę sam w tej wieży bez dna.*
Pytasz wciąż co tam u mnie czy coś
Czy zmieniło się tu chyba nie
Znowu dziś chciałem odmienić świat
Ale z tego i tak nie wyszło nic
Smutna twarz czy to już jestem ja
Czy to ten kogo ty tylko znasz
Ja i tak przecież nie zmienię się
Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał
Tylko pstryk i już nie ma mnie
Czasem bardzo tego chcę
Zostawić wszystkich was
Szukam czegoś przez cały czas
Co zatrzyma mnie
Wszystko drży i przeszkadza mi śmiech
Lepiej odejdź już stąd zostaw mnie
Nic to nic przecież wiesz przejdzie mi
Tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg
Tylko pstryk i już nie ma mnie
Czasem tylko tego chcę
I już nie starać się
Siedzę sam w tej wieży bez dna
Czasem jak jest dół wracam do tych kawałków i się pogrążam bardziej. Nic to nic, przecież wiesz, przejdzie mi
wracam do Myslovitz po paru dobrych latach i robi to na mnie to samo wrażenie co kiedyś. o to chodzi w dobrej muzyce
Przyjemne uczucie. Poczucie bycia zrozumianym. Melodia kojąca myśli. Stety, niestety nie jestem w stanie się zabić więc zdecydowanie słuchanie tego umila mi życie.
Przykro mi;nie ganię,bo rozumiem.
Bo tak naprawdę przecież w głębi chorej duszy chcemy żyć...
💔❤️🩹❤️
e żyjesz jeszce
@@wujek7616 tak i nawet jestem szczęśliwy od jakiegoś czasu
@@novesspl5061 Zajebiście ziomo tak trzymaj
" znowu dziś chciałem odmienić świat..." znowu wieczór, samotność i papierosy, znowu próbuje zrozumieć czemu ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia?
Co u ciebie??
Jak tam?
Żyje, wracam tu co jakiś czas.. dzięki, że pytacie 💪👍
"Nic to nic, przecież wiesz, przejdzie mi
Tylko deszcz zmyje z szyb brudny śnieg" - To jest genialne! Tego stanu trafniej opisać się nie da. Że też po tych kilkunastu latach dostrzegłem geniusz tego wersu ( jak i całej piosenki).
Dla rozdartych dusz- jak nóż w serce... zabija samotnością, smutkiem, ale przepiękna.
To właśnie jest Sztuka, przyjdź na ten pomysł coś takiego niesamowitego stworzyć. Sam ten Tekst jest czystą filozofią, to coś właśnie, co nie każdy zrozumie.
Nie wiem, chce mi się płakać gdy to słyszę.
Lecz nie uronię żadnej łzy.
Życie tak mnie utwardziło, że jestem jak kamień.
A serce wyschło, tak jak łzy.
Miłość nieraz pali jak ogień
zostawiając serca popioły.
Dla mnie to piosenka o popiele, popiele serca spalonego miłością.
Blue Slug miłość to bzdura. Tylko krzywdzi.
Jakub Radecki wiem niestety coś o tym
Dojebales.
Tylko prawdziwa miłość drugiego człowieka potrafi wszystko wyleczyć wiem bo mnie się udało często tu bywałem dziwne że miłość może cię uratować z tej otchłani samotności ale może też w niej ciebie zamknąć wszystko zależy na kogo trafisz najgorsze jest to że częściej trafiasz na ludzi którzy chcą byś był ich psychologiem doradcą itp biorą wszystko co najlepsze ...... przyjaźń ,miłość , zaufanie i zostawiają ciebie później bez niczego bo liczy się tylko ich szczęście. Mam dalej kłopoty z depresją mimo że minęło już sporo czasu bo byłem psychicznym wrakiem ale powoli się to prostuje życzę wszystkim szczęścia w miłości bo to w życiu najważniejsze pozdro dla wszystkich którym chciało się to czytać
wszystko zależy tylko od ciebie samego. to czego szukasz to przyciągasz. to nie jest pech a przeznaczenie. zmień perspektywę samego siebie a zaczniesz i żyć i inne rzeczy dostrzegać. nie jest może proste ale tak się dałeś zaprogramować. pozdrawiam
Idealnie powiedziane! Trzymam kciuki ❤️
Ten utwór jest niesamowity, wręcz nieziemski. Do czasu natrafienia na tą piosenkę myślałem że nie ma polskiego utworu który mnie powali na ziemię!!!
Fenomenalne piękne i smutne,takie życie.Tak od 3:30 do końca utworu dreszcz przeszywa ciało.Tylko pstryk i już nie ma mnie.Rojek wracaj ze swoim głosem do Myslovitz
Myslovitz zawładnęło nie tylko moim sercem, ale i życiem
Brak słów- poezja
moja dusza oddziela się od ciała kiedy tego słucham
ta piosenka jest dla mnie odzwierciedleniem głosu duszy. Bardzo smutna, ale niesamowicie piękna, delikatna i wrażliwa
Nie to co dzisiejsza muzyka:(
Dawid Subda bardzo glupie stwierdzenie, mowisz jakbys znal kazda muzyke na swiecie. Taka muzyke tworzy sie caly czas i zostaje tez ta z wczesniejszych lat. Tak jak i teraz tak wczesniej tworzylo sie chlam, a muzyka jest taka sama tylko ewoluuje na jeszcze inne strony
Jarosław Michalik a dziekuje
Opisałaś dokładnie to co mysle o muzyce słuchając każdego gatunku muzyki w kazdym można odnaleśc wartości w rapie jazzie rocku lub wielu wielu innych. Odnosi sie to do wielu inych apektów naszego życia książek filmów itd.(przepraszam za błęy językowe i gramatyczne jeżeli sie takie pojawiły)
Rap to nie muzyka.
Mam 21 lat, do tej pory nie znalazłam piękniejszego utworu... rozwala mnie na kawałeczki...
Spróbuj ślady, nie tak jak to, ale sekwencja klawiszowa mistrz :)
Cudny, melancholijny, głęboki, delikatny, wrażliwy utwór oddający chwile samopoczucia. Kiedy coś nie idzie tak, jak trzeba to współtowarzyszy nam. Na szczęście teraz mamy za oknem słoneczko, przepiękny obraz kawałka świata, więc do dzieła życie, pozdrawiam i ściskam serdecznie 🌞🌸🍀🤗
w tym samym dziś wieku, i za każdym razem towarzyszy mi to uczucie
Pytasz wciąż,co tam u Mnie czy coś, czy zmieniło się tu-chyba nie,
Znowu dzis chcialem odmienic swiat
Ale z tego i tak nie wyszlo nic ...
...
Wspaniałe!
Piękny utwór który wymusza naszą dobrowolną refleksję którą już i tak posiadamy a uskutecznia się ona tym bardziej, jeżeli jesteśmy akurat w rozsypce, pogrążeni w życiu, przeżywamy trudny czas czy choćby jesteśmy w żałobie jak ja obecnie. Takie kawałki zdecydowanie otwierają umysłu horyzonty. Aktualnie płacze jak pies i uwydatniam swoje emocje. Załoba po stracie mojej mamy i zarazem najlepszego przyjaciela, bardzo mnie znokautowała, ale myślę sobie, że to jest mimo wszystko bardzo ważne, aby przeżywać to co było cenne i w tym życiu już odeszło bezpowrotnie, a takie kawałki uwalniają te emocje. I oczywiście również miewam myśli, czy już z sobą nie skończyć, ale to nie takie łatwe, więc staram się trwać, walczyć jako tako i być tutaj na ziemi jeszcze, choć bywa kurewsko ciężko i nikt nie może pomóc. Pozdrawiam wszystkich w podobnym stanie. Dużo pomyslności dla Was, poza tym życiem będzie na pewno lepiej, głęboko w to wierzę. :)
Uwielbiam. To najlepsza piosenka Myslovitz. Szkoda, że Artur Rojek rozstał się z zespołem.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Najpiękniejsza piosenka Myslovitz
Okrutnie szkoda tego zespołu. Dlaczego nie są jak U2? Oni grają razem 40 lat...
Oni są ponad czasowi a każdy ich utwór to odzwierciedlenie duszy człowieka. Niesamowici...
właśnie dziś jestem w tej wieży. Wszyscy odeszli, ci z którymi mogłem porozmawiać... ja jestem, wokół sami obcy. trwam, nie mówię nic....
Nie jesteś sam, jest nas co najmniej dwóch. Trzymaj się
@@TheMattKrk Co najmniej 3...
co najmniej 4
Jakże bliska jest mi ta piosenka... ostatnie lata to seria klęsk i nieszczęść, bez widoków na poprawę sytuacji.
Siedzę sam w tej wieży bez dna...
Najgorzej, że z czasem w tej wieży zaczynasz się czuć całkiem komfortowo...
Zawsze kiedy słucham tej piosenki płaczę, tęsknie za moimi przyjaciółmi. Wracam po raz kolejny.
tylko pstryk i już nie ma mnie, czasem tylko tego chcę i już nie starać się...
Pewnie wrócę tu, tak jak wracam co parę tygodni lub miesięcy. W okresach słabości, tęsknoty za człowiekiem, który wydaje mi się tak bliski a jednocześnie daleki. Tęsknię za człowiekiem, który odrzucił wszystko o co się starałem i zmienił się w zupełnie inną osobę. Za człowiekiem, któremu ocaliłem życie i który nazywał mnie swoim aniołem. Chciałem dobrze i chciałem mieć piękną znajomość na lata, inwestując w to całe serce, które już wcześniej było skrzywdzone przez innych.
Teraz, znowu sam, w mojej wieży bez dna, mogę mu życzyć wszystkiego dobrego, pomimo tego, że bardzo mnie skrzywdził i zniszczył to wszystko na czym mi zależało swoimi kłamstwami i brakiem empatii. Tak długo szukałem czegoś co mnie zatrzyma. Małego powodu. Choć nie czuję już sensu czegokolwiek.
Nie rozumiem jak można tak potraktować innego człowieka, którego nazywa się przyjacielem.
Pozostały wspomnienia - odległe i piękne oraz bliskie i bolesne. Wspomnienia mojej kochanej "kaczki".
"Znowu dziś chciałem odmienić świat".
02.08.2020.
Trzymaj się, nie poddawaj się, nie jesteś sam. Ja też walczę o każdy następny dzień, byle tylko przeżyć... ❣️ Niestety wiem jak to boli być zranionym i przez to nie umiem już nikomu zaufać..
czy to nie wspaniałe, że kochamy ten zespół za ich muzykę , a nie za skandale, jakieś pokazywanie sie w telewizyjnych show na siłę, to wszystko jest daleko od nich, chociaż zdobyli dużą popularność w Polsce, to zrobili to z taką ... godnością
Ja o 3 w nocy podczas kolejnego epizodu
Godzina 2 : 45 🖐️
Kawa, papieros i Myslovitz. Pięknie
Wino, papieros i Myslovitz. Smutno.
Cześć z Biłorusi . Lepsza polska piosenka .
Dawaj ziemniaki
@@krystiankublik8685 😊👍
Jestem z Meksyku i jestem żonaty z Polakiem, zapoznał mnie z polską muzyką i teraz mam poważną obsesję ♥️♥️
2021 proszę się zgłaszać :)
Mimo, że mam 15 lat potrafię docenić wartość tak pięknych piosenek jak piosenki Rojka czy Myslovitz (jeszcze z Rojkiem), akurat ta rozkraja moją duszę, psychikę i serce na malutkie kawałeczki i sprawia, że na całym ciele mam dreszcze. Cieszę się, że istnieją tacy artyści i zgadzam się z wypowiedziami poniżej, Rojek bez Myslovitz i Myslovitz bez Rojka to nie to samo co kiedyś.
Kiedyś usłyszałem gdzieś Długość Dźwięku Samotności i zakochałem się w Myslovitz, głos pana Artura plus melancholijna muzyka ... coś co dociera wprost do duszy ❤ słucham rok 2023 - rocznik 99.
Myslovitz...
Coś pięknego...
Ich teksty..
Niedoopisania idealne...
Uwielbiam!
Tylko pstryk i już nie ma mnie;
czasem tylko tego chcę
i już nie starać się...
Piękne i prawdziwe.
2023! wciąż ciary❤️
Wzruszające i dołujące. Miałem taki czas w życiu - na szczęście już jest za mną
Ja odlatuję poprostu do innego świata... ta piosenka jest inaczej historią o moim życiu. W kilka minut wiem już o nim wszystko.
lubie ich wieczorem sluchac a nawet pozno w nocy.nacodzien nie slucham takiej muzyki ale w pewnych porach akurat oni sa magiczni.
Ta piosenka cudownie wyraża moją melancholię.. Nieodmiennie wracam, od kilku dobrych lat, od liceum.. Ponadczasowy utwór, klimat niedoopisania..
odpowiedni kawalek dla spedzajacych samotnie wieczory.
Można słuchać w kółko.
Byłem na odjazdach w spodku. Gdy pierwszy raz zaprezentował się nowy wokalista z zespołem Myslovitz... jakby coś pękło. Po pierwszym starym utworze zostało 20 procent ludzi pod sceną ...
Żałuję że to jest nie odwracalne i nie ma już takiego zespołu i nie będzie.Nie będzie już takich nastrojów i przede wszystkim zrozumienia.
Mistrzostwo.
Nie potrafię wybrać najlepszej piosenki Myslovitz, bo każda taka jest na swój sposób, ale ta zdecydowanie najbardziej wbija w fotel , niezmiennie od kilkunastu lat. Wracam do niej co parę lat i zawsze tak jakby to był pierwszy raz ... niesamowite ...
Brak słów na opisanie Jego twórczości :-) :-) :-)
Kocham każdy kawałek :-)
Ten kawałek jest tak smutny że aż przepiękny!!!!Cudowny....
Właśnie dotarło do mnie co czuje.. co ze mna jest nie tak, chciałabym sie urodzić w innych czasach nie kiedy wszystko jest tak przytłaczające. Dopadł mnie właśnie ból istnienia.. tęsknię za takimi czasami o jakich Myslovitz pisze..
So beautiful and sad song! Greetings from Sweden 💞
Greetings from Poland ♡
I'm learning your beautiful language 💕
Boże jak ja kocham Myslovitz
korova milky bar - jedna z najlepszych płyt. megastyczna wprost!!!
Ja i tak przecież nie zmienie się, choćbym nie wiem, naprawdę, jak chciał.. Kocham najmocniej 💕
Dawien powiedzial bym, ze milosc w czasach popkultury to nr1, ale im dluzej slucham korova, tym wieksze mam watpliwosci.
Oj panie i panowie, mam 25 lat, za niecały miesiąc 26. Znam tą piosenkę od dzieciństwa jak i zespół którego jestem wielkim fanem. Kiedyś nie rozumiałem tego tekstu, dziś uderzył mnie bo zrozumiałem że oddaje on mnie, to co czuję.. Chyba czas coś ze sobą zrobić, poprosić o pomoc, bo to źle, gdy ciężko nawet rano z łóżka wstać, źle, gdy ta piosenka zbyt mocno wchodzi w duszę, pomimo tego że jest piękna. Trzymajcie się i do zobaczenia w wieży.
Mam w Lutym 30, znam ta piosenkę od początku
Facet ma niesamowity głos do każdego rytmu piosenki pasuje i do szybkiej i wolnej... Bardzo fajnie się słucha:D
I wish I knew Polish only to feel melancholy
like Poles do. I find your language beautiful. Definitely will learn it in the next life.
You still ask how I am and what's up
And if this place has changed? I think not
One more time I tried saving the world
But I failed all the way in my attempts
This sad face, Iis it what I've become?
Or is it just the one that you know?
Anyway, I will not ever change
Yeah, no matter how badly I try
Just a click, and I'm really gone
Sometimes, this is what I want
To leave you all behind
I seek something most of the time
That could hold me back
Things vibrate laughter's something I hate
You should now go away, let me be
It's all right, well, you know I'll be fine
Rain will wash dirty snow off the panes
Just a click, and I'm really gone
Sometimes, this is all I want
So that I'll cope no more
I'm alone in this tower, no floor
Thanks, mate!
Czas uplywa, wszystko sie zmienia, a Myslowitz kocham izawsze do niego powracam amam juz62 lata
sluchajac tego kawalka zaczyna ogarniac mnie takie dziwne uczucie przeminjajacych wspomnien czasy kiedy z kolegami i kolezankami bawilo sie w berka na polu, skakalo po drzeach a nie siedzaialo przed kompem ( chce te stare dobre czasy )
Polecam również "High Hopes" Pink Floyd, koniecznie wersję z trasy Pulse na żywo. Dla mnie to najlepsza piosenka w historii, mistrzowsko opisuje uczucie nostalgii
Znowu. Ja i wino. I wieża melancholii. Trzymajcie się tam kochani.
Ever since i heard this song, ever since i visit Polska since age 14...now im 33...this is still how i feel about Polska. 2 weeks is great, but after...i start having mental break.
Za każdym razem gdy słucham tego utworu rozpadam się na malutkie kawałki...
Szacunek za tą piosenke... oddaje uczucie samotności i bezradności człowieka.
Ah...dzisiaj tak ciężko mi się oddycha. Zupełnie jakby śmierć trzymała mnie za rękę...
Bardzo piękna piosenka, ale nie mogę jej słuchać, bo zaczynam płakać.. ;(
+AmbroozjaQ Nie becz!!!
Codziennie umieramy...
Załóż słuchawki. Zagłuszysz płacz głosem Artura.
Tyle lat tego nie slyszalem. Coś wspaniałego
Za ten głos, za te dźwięki...stokrotne dzięki!
Kocham
Thank you Myslovitz.. I'm loving your songs!
Greetings from Hongkong.
fellow hker!
We invite you for vodka and bigos
Gdy ktoś będzie pytał setny raz co u mnie, wyślę mu tą piosenkę. Mam już dość tych sztucznych odpowiedzi, że wszystko ok.....
"Moje znaki szczególne to zachwyt i rozpacz."
moonchild, jak tam, żyjesz jeszcze ? ;P
Jak tam
na sinusoidzie życia znowu gdzieś przy dnie
Znam to... Ja, samotność i jedynie dymek w płucach. Dość!!!
Jestem dumna z takiej polskiej muzyki!:)