Ile przepięknych wątków! Każdy piszczy o spokojne długie rozmowy i rozwinięcie. Pochylenie się. I głośne rozmowy o odchodzeniu ciała, o tym, że nie jest nam dane na wieczność. Ale ten punkt, czym jest choroba dla związku. To, że ciało jednego partnera choruje czasem dla ozdrowienia lub zrozumienia, co w tej rodzinie, związku nie działa bio-logicznie. To o czym Magda napisała przepiękny e-book, a jej kurs mam nadzieję zachwieje fundamentami niesionych trosk babć i matek samotnych, dżwigających od pokoleń... Proszenie, przyjmowanie... Dziewczyny - świecicie PIĘKNIE ♥ Dziękuję, ja już swoją lekcję z jajka zniesionego do mojej piersi wyciągnęłam. Proszę o więcej świadomości dla świata i dla żeńskiej energii, która nie musi już o nic walczyć, może podlewać i pielęgnować kwiaty w ogrodach naszych serc!
Witam ❤genialny podcast .bardzo ważny ❤.dopiero u Małgosi Ohme odkryłam panią Magdę Wdowiak, o totalnej biologii gdzieś tak już słyszałam. A mówiąc o tej stomii od razu przyszła mi na myśl Marianka Gierszewska...uwielbiam...❤..słucham jej ..systematycznie i przeczytałam książkę a w kwietniu premiera jej drugiej książki.... kurs pani Magdy warto by było się zapisać ale kiedy na to wszystko znaleźć czas wśród codziennych spraw praca dzieci...pozdrawiam serdecznie
A co z taką choroba jak alkoholizm ?( Piwo ) ..ale bez przemocy...jest troska opieka nad żoną dziećmi ...stała praca ...ogólne wykonywanie swoich obowiązków..ale okresy większego picia..np podczas wyjazdów do rodziny zawsze żona kieruje bo mąż już jest po piwie ..wakacje wspólne dzień w dzień piwo...na plaży..po obiedzie , na spacerze ..albo gdyby wieczorem coś wypadło żeby wsiąść w auto już mąż nie pojedzie bo jest po 2 piwach .to juz jest taka normalna nienormalnosc...😢
Ile przepięknych wątków! Każdy piszczy o spokojne długie rozmowy i rozwinięcie.
Pochylenie się. I głośne rozmowy o odchodzeniu ciała, o tym, że nie jest nam dane na wieczność. Ale ten punkt, czym jest choroba dla związku. To, że ciało jednego partnera choruje czasem dla ozdrowienia lub zrozumienia, co w tej rodzinie, związku nie działa bio-logicznie. To o czym Magda napisała przepiękny e-book, a jej kurs mam nadzieję zachwieje fundamentami niesionych trosk babć i matek samotnych, dżwigających od pokoleń...
Proszenie, przyjmowanie...
Dziewczyny - świecicie PIĘKNIE ♥
Dziękuję, ja już swoją lekcję z jajka zniesionego do mojej piersi wyciągnęłam. Proszę o więcej świadomości dla świata i dla żeńskiej energii, która nie musi już o nic walczyć, może podlewać i pielęgnować kwiaty w ogrodach naszych serc!
Witam ❤genialny podcast .bardzo ważny ❤.dopiero u Małgosi Ohme odkryłam panią Magdę Wdowiak, o totalnej biologii gdzieś tak już słyszałam. A mówiąc o tej stomii od razu przyszła mi na myśl Marianka Gierszewska...uwielbiam...❤..słucham jej ..systematycznie i przeczytałam książkę a w kwietniu premiera jej drugiej książki.... kurs pani Magdy warto by było się zapisać ale kiedy na to wszystko znaleźć czas wśród codziennych spraw praca dzieci...pozdrawiam serdecznie
Miałam grypę,39 gorączki ,mój były mąż wszedł do sypialni i powiedział -Wstań,zrób obiad a potem możesz dalej chorować...
No i chwała Ci za to ze to już były mąż. Powodzenia
Dłubadelko to zglebnik. 😊
A co z taką choroba jak alkoholizm ?( Piwo ) ..ale bez przemocy...jest troska opieka nad żoną dziećmi ...stała praca ...ogólne wykonywanie swoich obowiązków..ale okresy większego picia..np podczas wyjazdów do rodziny zawsze żona kieruje bo mąż już jest po piwie ..wakacje wspólne dzień w dzień piwo...na plaży..po obiedzie , na spacerze ..albo gdyby wieczorem coś wypadło żeby wsiąść w auto już mąż nie pojedzie bo jest po 2 piwach .to juz jest taka normalna nienormalnosc...😢
Współczuję takiej nienormalnej normalności i pozdrawiam
Partner ? Trzeba było mieć męża.