7 decyzji, których gracze szybko pożałowali
Vložit
- čas přidán 18. 05. 2021
- Mała decyzja, której konsekwencje są naprawdę poważne? Niektóre gry robią to dobrze... a inne źle.
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl - Hry
Gdzie mogę kupić tą pełną wersję historii? Teraz nie mogę o niczym innym myśleć, tylko o tym co się tam działo.
To samo
@@niepatrznamojavatar8295 ok
Ja mam tak samo
@@niepatrznamojavatar8295 ok
@@niepatrznamojavatar8295 dzięki za radę, to jedna z tych decyzji o której mówią w tym filmie?
Obcy musiał być nieźle zaskoczony, jak mu Ripley zaczynała szczekać albo rapować.
Chyba najśmieszniejsza opcja. Chowasz się przed obcym nagle PRRRRR a ten ucieka żeby nie wąchać :D
@@soslowgamer3207 grałem na tych ustawieniach z kinektem, fantastycznie to podnosi wczuwę w grę ale niestety jak w materiale jak mi jakieś auto przejedzie koło okna to koniec
"Ogień bije lód, Woda bije Ogień, FromSoftware bije Graczy" xD
Prawda
Znając Genshin Impact, to piorun bije lód xD
@@sillyguyfred no wsumie jak by się zastanowić to tylko woda i lód nie jest dobrym pomysłem na lód a reszta jest git XD (oczywiście mówie o Genshinie)
Nie podnoś laleczki bo cię Baronowa Krzeszowska oskarży o kradzież :P
Sekiro
Ja: o ale fajny gong, sobie w niego uderze
Sekiro: poziom trudności został zwiekszony
Ja: co
Głęboka historia Arash, nawet jak na wersję demo
"Jaszczurona, Brokuła oraz żółwia" 😂
Chyba jedyne sluszne skojarzenie. Zawsze kiedy ogrywam poksy, nazywam stworki nazwami warzyw i owocow. Bulbosaur to oczywiscie Broccoli
@@pussydestoyer6991 Mi się zawsze bardziej z czosnkiem kojarzył
@@pussydestoyer6991 Bulba to raczej bulwa czyli cebula albo tulipan albo cokolwiek tam jeszcze z cebulek wyrasta poza włosami
Czekam, aż Arasz zacznie pisać fanfiki o TvGry.
Cholibka ja również
a ja jak zacznie o Gwiezdnych Wojnach
Kto to arasz?
To tak można?
@@janekkowalski4214 Można
7:00 ma sens sierżant jest bardziej wyszkolony niż szeregowy XD
Wybór w Deus Ex: Human Revolution jest iluzoryczny. Przy drugim przejściu zdecydowałem się nie wymieniać chipu i w tym samym momencie przed walka z Namirem zostały włączone generatory pola EMP, które wywołały taki sam efekt glitchy.
Może w wersji Director's Cut tak jest faktycznie, aczkolwiek w typowej podstawce grało się normalnie bez udziwnień, ba mało tego mogłeś onehitować Namira, jeśli odpowiednio ustawiłeś się pod ścianą (czcams.com/video/xZj907s301o/video.html&ab_channel=whatasaidtob)
@@helenablaczszyk6675 Potwierdzam. Ale jeśli dobrze pamiętam była niewielka szansa na onehitend nawet przy usterce. Miało się na to może z pół sekundy, ale jednak. Mi przypadkiem wyszło po 2 zgonach. No i w podstawce bez wymiany chipu ta konfrontacja była BARDZO łatwa.
Ta historia świetnie pokazuje, ile wspomnień zostaje człowiekowi po weekendowym wyjściu.
Wszędzie ciebie pełno
Przyjmij mnie do twojej sekty chce się wam oddać bracia
Chciałbym 😑
nie zesrajcie sie, jak widzicie go wszedzie to wy etz jestescie wszedzie
Śmiechłem w momencie z lalką xdd skąd wiem, że nie jest nawiedzona? Sama mi powiedziała 😂😂
Już zamawiam kiedy dostane pełną wersje?!
Bulbasaur jako ,,Brokuł" mnie rozwalił XD
w ogóle 4:53 to najlepsza definicja pokimanów czy jak im tam
Brakuje Gothic 2 gdy na początku rozgrywki weźmiemy glejt od Canthara który pomaga wejść do miasta.
Czy ten początek filmiku to nie jest przypadkiem nabór do EA?
xD charmander do najlepszy i najprostszy wybór na start. Ponieważ na większość przeciwników na początku jest super efektywny, a walka na gymie kamienym nie jest aż tak ciężka tak naprawdę parę pokemonów z lasu go pokona, a przed misty oswoisz jakiegoś roślinego pokemana
Mozna tez wziac Bulbasaura i grac na easy...
@@hitofuuki xD
12:20 jeśli w oblivionie miałeś zbyt wysoki poziom, przejście głównej fabuły graniczyło z cudem. Chodzi konkretnie o scenę eskorty (króla jeśli dobrze pamiętam) przez atakowane miasto. Jego statystyki w przeciwieństwie do potworów były stałe i przy zbyt wysokim poziomie gracza padał na strzała od czegokolwiek :x
Z tymi pokemonami do nie dokońca ciężej jak wybierzesz charmandera bo na początku możesz złapać mankeya czyli pokemona walczącego który jest super efektywny na kamień i przed drugim liderem można złapać roślinnego a i ogień jest dobry na robaki a przed 2 pierwszymi liderami jest las robaczych pokemonów
Nożownik na Murckach. Co to za czasy zamierzchłe xddd pamiętam!
Ja na początku: shut up and take my money
XDDDDDDDDD
Czy pełna wersja historii Arasza pojawi się na tvgry plus?
W grach wielokrotnie żałowałem tego, że nie zapisałem gry...
CZEMU TY WSZĘDZIE JESTEŚ?!
A ja pieniędzy
Kupiłem pełną wersję historii. Nastawiałem się że to raczej nie będzie jakieś wyśmienite, ale... jakże się zaskoczyłem! Ta poruszająca historia w pewnych momentach nawet doprowadziła mnie do łez. Jej symbolika jest taka głęboka, Dziady przy tym wymiękają. A na dodatek jest pełna zwrotów akcji, niespodziewanych decyzji i pięknie przedstawia z jakimi konsekwencjami swoich zachowań musiał się zmierzyć główny bohater. Zdecydowanie polecam 9/10. Ponadczasowy morał wpisuje się w życie każdego słuchacza.
4:11 Gdzie jest ten remix? XD
Było w ostanim filmie gdzie tv gry odpowiadło na pytania
@@patrykkowalczyk6349 Wiem z czego to, ale pytam o remix z tego zrobiony
9:33 najśmieszniejsza scena 😂
Ależ się uśmiałam przy fragmentach z lalką Zuzią!🤣🤣🤣🤣🤣
A' propos błędnych decyzji w grach. Miałam niedawno taki sen, w którym poszłam do jakiegoś sklepu, takiego, z pozoru typowego sklepu z pamiątkami turystycznymi, ale głębiej sprzedawali też ubrania, ceramikę, obrazy, kosmetyki... Ogólnie takie mydło i powidło. 😂 I były też tam gry video. Takie fikcyjne, tj. powstałe w mojej wyobraźni, w tym moim śnie. Moją uwagę zwróciła gra o nazwie ,,Dining with Andy Warhol" i kupiłam ją. Potem śniło mi się, że w nią gram. Generalnie było to coś w rodzaju RPG. Głównym bohaterem był jakiś facet w średnim wieku, który zaczął próbować pracować jako aukcjoner dzieł sztuki, żeby się lepiej dorobić. No i znalazł on, mniej-więcej na początku akcji, w nocy, na bruku jakiejś zapyziałej, bocznej uliczki jakiś sprzęt przypominający skrzyżowanie tamagotchi z gameboyem. Wziął to do domu, po czym okazało się, że jest to coś w rodzaju wehikułu czasu. Coś w rodzaju, bo to nie przenosiło w czasie, tylko pozwalało wysłać wiadomość w przeszłość, nawiązać coś w rodzaju połączenia telefonicznego z kimś z przeszłości, ale maksymalnie ok. 40 lat wstecz. No i gościu z tego zadzwonił do Andy'ego Warhola. Nawiązali współpracę, nasz bohater zaczął zbierać kokosy na dziełach Warhola, generalnie z początku było wszytko cacy... Dopóki do tego sprzętu nie dobrał się 10-letni synek głównego bohatera, co było nie do powstrzymania... Dzieciak uświadomił Warhola o wszystkim, również o tym, że ten tajemniczy aukcjoner, czyli jego tata, a także on sam, z punktu widzenia artysty pochodzą z przyszłości... I zaczęły się schody... Jak Warhol w końcu uwierzył, zainteresował się obsesyjnie internetem... Zwłaszcza mukbangami. 😉 I w końcu za swoje działa nie chciał żadnych pieniędzy, tylko rzeczywiste jedzenie, z czasem coraz bardziej ekstrawaganckie. Nasz aukcjoner w końcu zaczął więcej tracić, niż zyskiwać, bo co zarobił na aukcjach, to musiał wydawać na posiłki dla Andy'ego, warte niejednokrotnie wielkie sumy pieniędzy. A umowy zerwać nie mógł, bo artysta coraz bardziej groził mu atakiem sprzymierzonych z nim kosmitów, takich przypominających trochę Cosia, a trochę Obcego... Tyle pamiętam.
Ps.
Jak ktoś przeczytał do końca, to gratuluję! A w nagrodę mam moją satyrę na to, jak mogło wyglądać kręcenie słynnej sceny z hamburgerem:
instagram.com/p/CFvAmDbn4AE/?
Mój kot siedział przed ekranem i oglądał ze mną cały odcinek także myśle, że mu się podobało i już będzie wiedzieć żeby być ostrożnym w grach ;p
"Moja żona z siedmioma orkami"
LeL, pamiętam to! XD
Co do MGS V to wróg podejmuje wiele akcji względem działań gracza. Strzelasz w czerep = mają hełmy, strzelasz w korpus = mają kamizelki, dręczysz ich po nocach = dostają latarki i noktowizory, itp. Ale można ich "ulepszenia" cofnąć poprzez wysyłanie swoich oddziałów na misje sabotażowe..
5:30 w późniejszych remasterach pierwszej gry charmander mógł się szybko nauczyć metal claw (metalowego ataku bijącego kamień), który totalnie rozwalał Broka, a na Misty można było złapać chociażby caterpiee i ewoluować w butterfree, więc dało się zrobić pozdrawiam
Arasz, Twoja definicja pokemonów mnie urzekła ☺️ świetny materiał 👍
Jeżeli chodzi o Pokemon Red i Blue to wystarczy wygrindować jaszczurzona do pierwszej ewolucji i upewnić że nauczy się Ember i Metal Claw. Ten drugi atak łatwo sklepie pokemony Brocka
SH1, Harry not taking the red liquid from the hospital and not saving Dr Kaufman (not even mentioning not linking the chain on the fridge door in the hospital). Enjoy your new ending.
SH2, James looking at the knife in the inventory, read the note on the wall of the Neely’s Bar, read the diary at the rooftop of the hospital, listen to the recording at the hospital as well as the whole Mary-James convo before the finale and take plenty of damage without healing too often. Enjoy your new ending.
SH3, forgive the person at the confessional and get hit loads by the enemies and kill heaps of them. Enjoy your new ending.
SH4, don’t clear the hauntings and let Eileen die at the final boss fight. Enjoy your new ending.
Silent Hill series (the good pieces) has so many different factors which play a huge role in how the game will end which is just mind blowing for such a simple and intriguing title. Where are the SH fans? 😂😘
Zawsze jak mówicie headshot to powinniście wklejać na ułamek sekundy zdjęcie Heda z celownikiem na czole :D
Nie, nie powinni.
Charmander to serio gra na hard? Zawsze go wybierałem i łapałem cokolwiek innego na dwa pierwsze Gymy - przecież tam przed Brockiem jest Viridian Forest - łapiesz Caterpie trenujesz do levelu 10 i masz Butterfree z Confusion
Początek to chyba nawiązanie do paradoxu
Do paradoxu to by ponad 900 złotych by było
Skalowanie w FF8 było właśnie fajne, bo w momencie mocniejszych przeciwników mieliśmy mocniejsze czary, z mocniejszymi czarami, można było łatwiej boostować statystyki dzięki połączeniu, chyba ze mówimy o samotnym grindzie w tening center, to faktycznie t-rex mógł pokarać :P
Arasz, Stealth Patrol ukazał się tylko na PS1, więc jak chciałeś tam instalować patcha?
Pozdrawiam z Murcek xd w życiu bym nie podejrzewał że usłyszę tu nazwę rodzinnej wioski xD
9:29 rozjebało mnie
Arasz, nie dałeś linku do tej historii w opisie😢
12:05 wniosek : zanim podejmiesz decyzję w grze, sprawdź efekt w internecie.
Deus Ex - to jak pierwszy raz na to trafiłem było fajnym zabiegiem fabularnym.
Wykonasz darmową zmianę, bo coś tam jest do naprawy i jeszcze PD dostaniesz.
Chwilę później errory na mordzie i walka z bossem :D
Czyżby Arasz mówił o Katowicach w swojej historii?
Naturalnie
toć
Charmander jest hardem tylko w pierwotnych wersjach, potem dostaje Metal Clawa który stalą bije kamienie, a na drugi gym też jest opcja :P.
W FFVIII warto trzymać lvlowanie na koniec również dlatego, że summony dają w late game umiejętności pasywne które permamentnie zwiększają statystyki, a je same można pompować prócz lvli podpinaniem czarów. W sumie wątpię że komuś się to przyda, ale uzupełniłem. Spoko materiał jak zwykle.
Właśnie się dowiedziałem że grałem na hardzie w pokemona pierwszego 20 kilka lat temu. Heheh dzięki tvgry!
Intra najlepsze. Tak trzymaj Arash!
Aż przypomniało mi się papers please gdzie w pewnym momencie mogłeś wziąć 2000 kredytów ale prowadziło to do zwolnienia cię ze stanowiska i końca gry
W Final Fantasy VIII jest to zauwazalne od początku jak chcemy uzyskać Diablo ponieważ na niższych Lvl jest łatwy do pokonania na wyższych potrafi ściągać na strzała, ale od czego ma się limit Brak - szczególnie Selphie i jej The End działający na wszystkich bossow. Niekiedy walki trwały nawet mniej niż minute :D
Jak mnie cieszy, że Final Fantasy VIII tu się znalazło. Gra z którą mam tyle wspomnień, ale w której faktycznie grindowanie mogło nie być najlepszym pomysłem :D
Cześć Arasz! Świetny film! 🎥
XD nawet nie obejrzałeś całego
*NIE PATRZ NA MÓJĄ NAZWĘ* ,.
@@niepatrznamojavatar8295 Bo co
Ja tam nie odczułem negatywnych efektów grindu w FFVIII. Z tym, że grind rozpocząłem dopiero na wyspach closest to hell i heaven. W zasadzie to uczyniłem postacie nieśmiertelnymi, a walki automatycznymi.
4:10 Remix Pana Mateusza co nienawidzi do cna? Poproszę!
2:14 Koleś przy fragmencie o chipach i kontroli wygląda jak Bill Gates...
No nie bardzo. Mi bardziej przypomina pewnego polskiego komentatora sportowego.
Brakuje mi tu jednego aspektu z Terrari.Chodzi o to,ze gdy jestesmy w jungli po mechanicznych i widzimi przywolywaczke bossa to myslimy sobje "O jaki fajny różowy kwiatek,wezme go sobie do domu" po czym przywolujemy dosyc trudnego bossa.Wiele graczy na poczatku gry tak mialo.
Akurat w poksach wybór ognia był jednym z najlepszych, nie tylko ze względu na charizarda, ale dlatego, że dostęp do ognistych pokemonów gracz zyskiwał bardzo późno w grze, walcząc po drodze z hordami roślin i owadów. A do pokonania pierwszych trenerów zawsze udało się coś złapać.
Do tego wyekspiony wysoko spokojnie rozwalał pierwszy gym. Do pomocy można było ogarnąć roślinnego albo latajacego. Dla mnie charmander to właśnie easy w porównaniu do 2 pozostałych.
Podniesienie "Number One" w TboI Rebirth przed patchem. Jak skończyć świetny run? Podnieś item przez "curse of the blind" mając nadzieję że nie będzie źle a okazuje się że 2 pokoje dalej przeciwnicy są przylepieni do ściany. Nad przepaścią. Do których nie masz zasięgu. Albo bombujesz sobie przejście do następnego pokoju albo mówisz "papa mój zajebisty run'ie, którym nawet teraz pokonałbym Mega Szatana" i resetujesz. Nie miałem bomb.
Uwielbiam cię 6:25 gra mojego dzieciństwa tak długo ją szukałem i nie mogłem znaleść dzięki!!!!!!!!!!! Sub już jest dawno dlatego leci łapka w gore
bardzo fajny materiał.
Było coś jeszcze z Tomb Raider 4. Na samym poczatku w takim jakby samouczku co biegało sie za tym van croyem (chyba tak sie nazywal). Po planszy byly rozrzucone zlote czaszki. Z tego co pamietam zbieranie ich powodowalo ze gra byla trudniejsza.
Ja zawsze wybierałem Charmandera i bez łapania dodatkowych pokemonów z większym lub mniejszym trudem sobie radziłem. Łatwiej było w FireRed LeafGreen bo tam Charmander tuż po ewolucji w Charmeleon uczył się Metal Claw, który jest dobry na początek rozgrywki, jest też atakiem typu metalowego (dobry na skałę), którego w pierwszych grach Pokemon nie było.
Oj tak Obcy Izolacja to świetna gra i nadal mam nadzieję że kiedyś pojawi się godna kontynuacja
Bardzo dobry materiał Arasz jest moim bardzo dobrym
''czemu to jest qurła takie trudne'' rozbawiło mnie do łez < tradycja filmu z tvgry podtrzymana można isc dalej
To prawda, że wybierając Charmandera możemy mieć problemy z pierwszym Gymem (w remakach to poprawili i Charmander na niskich poziomach uczy się ataku stalowego, który jest super efektywny przeciwko kamieniowi), ale Pokemony są sprytnie przemyślaną grą i przed każdym Gymem (oprócz pierwszego) możemy złapać pokemona, który będzie miał przewagę typu nad trenerami z tego Gymu. Przed drugim, wodnym Gymem możemy złapać poka trawiastego, przed Gymem psychicznym mamy dostęp do nawiedzonej wieży z pokemonami duchami, Gym ognisty jest na wyspie, płynąc na którą spotykamy mnóstwo wodnych poków itd.
btw. może jakiś odcinek o glitchach z pierwszej generacji pokemonów? :D tą grę można exploitować na wiele sposobów, przejście gry w 2 minuty, czy pokemon na 100 levelu przed pierwszym Gymem to żaden problem xD I to na oryginalnym hardwarze korzystając z bugów, nie jakieś kody na emulatorach ;p
Czy można podnieść tę laleczkę?
Arasz: można
Arasz: nie można
Ffviii grindowalem na moście w jakieś jednej z pierwszych lokacji, na emulatorze, zarzuciłem speed booster i szybko nabiłem sowity lvl, ale się zdziwiłem jak gdy bossowie zaczęli mieć więcej HP i bić mocniej niż opisywane w solucjach.
Damn, ile nerwów straconych w Spec Ops :o Pewnie grałem z kolega na „easy”... później to na pamięć wiedzieliśmy gdzie jaki wróg :)
W następnym odcinku: 7 graczy których decyzje szybko pożałowały
Poziom i ilość żartów w tym odcinku przekroczyły limit komizmu xF
Najpierw przeczytałem limit komunizmu
@@emmenemens xD
4:48 nie zgodzę się. Zawsze brałem ognistego i jakoś pierwsi bossowie nie sprawiał problemów. Jest masa silnych pokemonów do złapania po drodze, które w niesprzyjających warunkach zastąpią charmandera, czy nowszy odpowiednik
Ahh poprawne użycie " po linii najmniejszego oporu" 💜
Gdzie można kupić to Dlc?
Dodam do listy rozwijanie tylko jedne drzewka umiejetności w Diablo II przed patchem bodajże 1.14, który wyszedł już po premierze Diablo III i dodawał respec umiejętności... wszystko dajnie, bo umiejętności z danego drzewka dawały sobie wzajemnie bonusy do obrażeń, ale potem kończyliśmy grę na normalu i zaczynała się zabawa z koszmarem i sporymi odpornościami na pewne żywioły, a potem poziom piekielny i niewrażliwości. I taka czarodziejkę bez jakiejś błyskawicy, a jedynie z zimnem na maxa - kładły bez problemu byle szkielety na zimno odporne. I to nie tak, ze czarodziejka miała tylko przerąbane - odporność na magię kości, czy atak fizyczny też były dość powszechne.
Brakuje informacji o Królewskim czarodzieju Navlaan z Dark Souls 2
E tam pare imwazji i nic poza tym
To samo wejście w odcinek było ekstra :D
aż mnie zabolało jak tłumaczyłeś co to kinekt :(
- aś ty głupi, nie naprawia się chipa w Deux Ex!
- wiem
- to dlaczego to zrobiłeś?
- ponieważ LICZE NA GLICZE!
Ale mnie zaskoczył przykład Final Fantasy VIII w materiale. Faktycznie stałem się ofiarą tej decyzji o grindzie i pożałowałem w dalszej części gry jak chciałem pokonać mocniejsze summony.
9:36 a więc to ten demon ujawnia się w wybuchowej naturze Arasza
I wlasnie dlatego w ff8 przez wiekszosc gry przeciwnikow zamienia sie w karty bo GF'y rosna w sile, dostajemy lepsze umiejki, w tym takie, ktore podnosza statystyki wraz z poziomem i potem nawet omega niestraszny.
Pamiętam ten moment z czipem. Przez ten czip postanowiłem wczytać starszy zapis
Co się stało z ostrzeżwniami z spoilerami przed materiałem? :c
Chyba, że było ono zawarte w historii, to sorki xd
Jestem fanem Final Fantasy i co do 8 części (dla mnie osobiście najlepszej) nie zgodzę się co do levelowania. Od samego początku nabijałem levele ile wlazło i nie odczuwałem aby przeciwnicy byli jacyś silniejsi, wręcz przeciwnie gdy nie dawałem rady to powrót na mape i nabijanie levelów co skutkowało szybszym pozbyciem się przeciwnika.
Z czego ta muzyczka przy resident evil?
TVGRYpl bawią i uczą. Pozdrawiam.
POŻRĘ CI DUSZĘ!!!
Dziękuję Ci Arash za nowy dzwonek na SMS i messengera :)
gdzie mozna kupic DLC?
Kto chciałby pełną wersję historii ?
5:30 Nieintencjonalny? O_o A ja zawsze słyszałem, że wybór startera zawsze miał być wyborem poziomu trudności, gdzie bulbasaur to easy, squirtle mediom a charmander to hard. Podobnie jak to było w oryginalnym Resident Evil, gdzie wybór Jill to poziom easy a Chris to hard.
4:09 co to?
chcę to mieć, proszę
Było w ostatnim Q&A
Z innych przykładów, 3 ze starego Original War (UWAGA SPOJLERY):
1. 2 misja kampanii Amerykańskiej. W zajętej przez nas rosyjskiej bazie pojawia się rosyjski mechanik - Michaił. Mamy wybór co z nim zrobić - zabić, puścić lub zostawić na przesłuchanie. Najprościej go po prostu zabić, ALE warto przemyśleć przesłuchanie. Co prawda musimy wtedy zostawić jedną z postaci przy składzie (jeśli tego nie zrobimy to ucieknie), ale mimo to nie powinno sprawić nam to większych problemów przy obronie przed kontratakiem. Efekt? Podobno zabity w misji 3 Andy Cornell tak naprawdę będzie żył. Jak się okaże w misji 10, został pojmany i torturowany przez Rosjan, ale wcześniej wspomniany mechanik go wypuści, jako spłatę długu darowania życia, dzięki czemu Andy przyłączy się do nas i pozostanie nam lojalny już do końca kampanii, bez względu na zadeklarowaną przynależność.
2. 6 misja kampanii Amerykańskiej. Na mapie co jakiś czas pojawiają się postacie przesyłane przez EONa. W pewnym momencie w naszej bazie pojawia się najemnik z frakcji Arabskiej - Kurt. Podobnie jak z Rosjaninem mamy wybór czy go zabić czy darować mu życie. I tutaj również warto pozwolić mu żyć. Jeśli to zrobimy, to w misji 12 (pozostając wiernym armii Amerykańskiej) Kurt "ostrzeże nas", że Rosjanie płacom im za walkę z nami i zaoferuje kontrofertę, która ostatecznie może doprowadzić do "zatrudnienia" kilku arabskich najemników, co da nam (poza kilkoma dodatkowymi osobami do oddziału), pełny dostęp do arabskiej technologii, w tym do bardzo przydatnych moździerzy.
3. 5 misja kampanii Rosyjskiej. Kolejny przykład nieplanowanej konfrontacji z wrogiem. Tym razem znajdujemy amerykańskiego naukowca Hugh Stevensa. I kolejny raz możemy podjąć decyzję czy ma żyć czy nie. Jeśli pozwolimy mu żyć, to w misji 14 (po dołączeniu do Przymierza z linii rosyjskiej), gdy będziemy chcieli przejąć dane na temat budowy bomby syberytowej z amerykańskiego laboratorium, będziemy w stanie "wynegocjować je" od wcześniej wspomnianego naukowca bez uciekania się do zniszczenia całej bazy.
Fajnie się ciebie słucha
Mogę gdzieś kupić pełną wersję historii Arasza?
jestem ciekawy czy znajdzie się ktoś kto spowolni przyspieszone nagranie z początku żebyśmy mogli usłyszeć cała opowieść :p
A co do Pokemonów to nie do końca się zgadzam ponieważ dość szybko w grze gracz dostaje PokeBall'e dzięki czemu może złapać inne Pokemony bardziej przydatne do walki z Brokiem i Misty. Chociażby w lesie gdzie są Bug'i jak Weedle i Caterpie znajduje się też Pikachu który będzie dobry na Misty a po lewej stronie zaraz za pierwszym PokeCenter powinien znajdować się Nidoran który może nauczyć się ataku Dbl Kick który jest typu walczącego który dobrze działa na Pokemony Kamienne, lub też Mankey który jest typem walczącym.
Ja Deux Ex Human Revolution przeszedłem na najwyższym poziomie i tak skusiłem się na te ulepszenie. Mimo to boss był bajecznie łatwy.
Dla ciekawych, ta historia o nożowniku na Murckach była kilkukrotnie w Humble Bundle zwanym livestreamem.
Jeśli chodzi o Pokemony, to moją pierwszą grą z serii rpg był Fire Red i to jest gówno prawda, że wybór któregokolwiek daje łatwiej, czy trudniej w samej rozgrywce, ponieważ gra podstawia kontry na Gymy przed samym nosem. Na przykład na kamienne pokemony Brocka, gra podrzuca nam Monkey’a, którego spotkamy na krzakach po lewej stronie miasta Viridian. Następnie gdy chcemy zabrać się za Misty, to w krzakach po lewej stronie od mostu znajduje się rośliny pokemon w zależności od wersji FireRed jest Odish, Leftgreen Bellsprout, a i w lesie robaków jest chociaż ciężki do złapania, to mimo wszystko Pikachu tam dropi. Trzeci Gym, to dopiero łatwizna, bo zdobywamy Ditto w tunelu, a i Geodude jest w Mt.Moon. Trawiasty, to już dawno temu zdobyło się Pidgey’a, ale jak chce się na siłe ognistego, to w firered Growlighte jest za Lavender Town. A także w Mt.Moon spamują Zubatami, żeby mieć trujący i lot. A jeszcze na dodatek Nidorany, robaki i ogólnie to chyba najłatwiejszy Gym. Psychiczny? Wcześniej masz Lavender Town. Toksyczny? Mr.Mine z wymiany, Abra ze sklepu, lub z tych samych krzaków co Odish, a także Drowzee niedaleko jaskini z Ditto. Później ognisty Gym, a żeby do niego się dostać, przepływamy dość spory kawał trasy, więc coś wodnego na pewno wpadnie. Ten sam pokemon może być też wykorzystany do ostatniego gymu. Ogólnie fakt, że najłatwiej jest wybrać Squirtle, jeśli starter ma być Mainem, bo w większości przypadków sam zrobi całą robotę, ale nikt nie mówi, że on ma być najlepszy. U mnie zawsze Arcanine ma najwyższy lvl, bo jest po prostu moim ulubionym pokemonem. 😀
A ja tam nie żałowałem wybrania Charmandera. Wręcz przeciwnie - bardzo byłem zadowolony z tego wyboru