Miałem taki w latach 1988-1996. W latach 80-tych nie odstawał specjalnie od polskiej konkurencji typu Neptun 505 czy Helios (choć w 1987 roku pojawił się w niewielkich seriach Neptun z pilotem). W 1992 roku mój Elektron dostał dekoder PAL i pilota (specjalne płytki firmy Proelco). Chodziła plotka, że te telewizory miały kineskopy Nokii, ale mój był ruski. Natomiast były scalaki Philipsa, to mogę potwierdzić.
Miałem taki nowy telewizor przywiozłem go od Ruskich w 1988 r No ale tu zaskoczenie bo akurat jeśli chodzi o kineskop to w moim był Samsung Miały bardzo dobry dźwięk i przede wszystkim głośno grały Głośnik szerokopasmowy robił robotę Stare dobre czasy😉
Może był w wersji eksportowej. Bardzo często były z lepszych komponentów i przechodziły bardziej rygorystyczną kontrolę jakości. Nie wiem czy konkretnie tak było ale w polskich fabrykach tak często było.
Ok, teraz to ma sens :) Chodzi o to, że nawet jakby doszło do spięcia to spali się żarówka i obwód się przerwie przez co nie dojdzie do uszkodzenia innych komponentów w samym urządzeniu?
@@gacekigor chodzi o to że jak będzie zwarcie lub coś podobnego żarówka zaświeci się pełną mocą ale trzeba mieć żarówkę 60w lub jak suche kondesatory 40w (jeśli żarówka się nie pali pełną mocą a sprzęt nie reaguje to suche kondesatory ) żeby to zrobić jest potrzebny kabel kontakt oprawa od żarówki i żarówka jak mamy kabel to jedną końcuwkę kabla dajemy do kontaktu a do drugiej trzeba przylutować oprawkę i dopiero do kontaktu
Również taki miałem. Po czarno białym Neptunie to był wypas. Też długo działał, z czasem był przestrojony na system PAL ( z secam). Z usterek: szwankował potencjometr głośności.
3:20 to są potencjometry od balansu bieli. Potencjometr od regulacji nasycenia ustawiasz na minimum i tymi potencjometrami z tyłu regulujesz tak, żeby uzyskać czarno-biały. Typowe rozwiązanie w ruskich TV.
Oczywiście, że nie oczekuje po nim cudów. Po prostu opisałem jego stan rzeczywisty. Dla kogoś kto jest kolekcjonerem albo naprawia i odsprzedaje dalej ma to ogromne znaczenie w jakim stanie kupuje go ode mnie. Właśnie po to nagrywam te filmiki. Żeby kupiec wiedział dokładnie co kupuje. Wydaje mi się, że jedyne na co rzeczywiście narzekałem to tragicznie ubrudzone przyciski. I to jest ewidentnie wina niechlujnego poprzedniego właściciela. Natomiast konstrukcja wydaje się ok, nawet cerata ma swoje zalety. Np można ją łatwo podmienić. Pozdawiam.
Te telewizory to bylo strasze dziadostwo. Materialy bardzo slabej jakosci. Przycisk power odpadal. Najczesciej uzywny guzik nr. 1 podswietlany od spodu zarowką, chyba od temeratury miał dziurę. Przelaczniki od zakresow UHF i VHF w postaci wciskanych koleczkow tragedia. Jakby małe bezpieczniki bez sensu. Magiczne rosyjskie czerwone pokretlo dolaczone do regulacji kazdego programowalnego przycisku kanalu. Hitem bylo to, że kiedys jako dzieciaki przylozylismy do kineskopu magnes ktory spowodowal trwałą zmiane i odbarwienie czesci ekranu. Pokazala sie plama, ktora miala inny kolor niz caly kineskop. Majster od telewizorow gdy zobaczyl ta usterką wybuchł śmiechem i nie mógł uwierzyć że magnes mógł wywołać takie nieodwracalne zmiany w kineskopie. Ten TV to był prawdziwy bubel!
Z tym magnesem to sam przykładałem tylko że do innego. Ale nie wiem co to był za model.Na pewno nie Rubin, bo on stał u rodziców i był "kolorowy". Ja rysowałem sobie magnesem po czarno-białym. Ale nie za dlugo, bo właśnie nie chciałem popsuć. Nie wiedzialem czy to jest bezpieczne :)
![Radzieckie jajeczka [TOWARY MODNE 74]](http://i.ytimg.com/vi/Oxk9mQLD-Hk/mqdefault.jpg)
![Radzieckie jajeczka [TOWARY MODNE 74]](/img/tr.png)
Miałem taki w latach 1988-1996. W latach 80-tych nie odstawał specjalnie od polskiej konkurencji typu Neptun 505 czy Helios (choć w 1987 roku pojawił się w niewielkich seriach Neptun z pilotem). W 1992 roku mój Elektron dostał dekoder PAL i pilota (specjalne płytki firmy Proelco). Chodziła plotka, że te telewizory miały kineskopy Nokii, ale mój był ruski. Natomiast były scalaki Philipsa, to mogę potwierdzić.
Bardzo dziękuję za dodatkowe informację.
Miałem taki nowy telewizor przywiozłem go od Ruskich w 1988 r No ale tu zaskoczenie bo akurat jeśli chodzi o kineskop to w moim był Samsung Miały bardzo dobry dźwięk i przede wszystkim głośno grały Głośnik szerokopasmowy robił robotę Stare dobre czasy😉
Może był w wersji eksportowej. Bardzo często były z lepszych komponentów i przechodziły bardziej rygorystyczną kontrolę jakości. Nie wiem czy konkretnie tak było ale w polskich fabrykach tak często było.
Jak masz coś czego nie jesteś pewien to włączaj przez żarówkę
Ok, teraz to ma sens :)
Chodzi o to, że nawet jakby doszło do spięcia to spali się żarówka i obwód się przerwie przez co nie dojdzie do uszkodzenia innych komponentów w samym urządzeniu?
@@gacekigor chodzi o to że jak będzie zwarcie lub coś podobnego żarówka zaświeci się pełną mocą ale trzeba mieć żarówkę 60w lub jak suche kondesatory 40w (jeśli żarówka się nie pali pełną mocą a sprzęt nie reaguje to suche kondesatory ) żeby to zrobić jest potrzebny kabel kontakt oprawa od żarówki i żarówka jak mamy kabel to jedną końcuwkę kabla dajemy do kontaktu a do drugiej trzeba przylutować oprawkę i dopiero do kontaktu
To już nie na mój poziom opanowania prądu :D
Ale dzięki za poradę, może ktoś inny skorzysta.
Pozdrawiam.
Miałem taki tv.
I jak się sprawował?
@@gacekigor działał długo. Miał swoje bolączki, ale na początku lat 90tych był ideolo
Również taki miałem. Po czarno białym Neptunie to był wypas. Też długo działał, z czasem był przestrojony na system PAL ( z secam).
Z usterek: szwankował potencjometr głośności.
Nieoryginalne górne gniazdo antenowe (VHF). Komuś nie pasowała unitrowska wtyczka antenowa do ruskiego gniazda, więc wstawił unitrowskie gniazdo.
I za zwrócenie uwagi o przeróbce. Może przyda się następnemu właścicielowi.
Serdecznie pozdrawiam.
3:20 to są potencjometry od balansu bieli. Potencjometr od regulacji nasycenia ustawiasz na minimum i tymi potencjometrami z tyłu regulujesz tak, żeby uzyskać czarno-biały. Typowe rozwiązanie w ruskich TV.
Dzięki za podpowiedź, pewnie nie jednej osobie się przyda.
Może znasz kogoś kto chciałby go kupić? Jest wystawiony na Allegro.
Pozdrawiam.
To że brudny cerata odchodzi i nie ma stopki jednej to chyba norma a co chcesz żeby 40 letni telewizor wyglądał jak z fabryki ?
Super.....
Oczywiście, że nie oczekuje po nim cudów. Po prostu opisałem jego stan rzeczywisty. Dla kogoś kto jest kolekcjonerem albo naprawia i odsprzedaje dalej ma to ogromne znaczenie w jakim stanie kupuje go ode mnie. Właśnie po to nagrywam te filmiki. Żeby kupiec wiedział dokładnie co kupuje.
Wydaje mi się, że jedyne na co rzeczywiście narzekałem to tragicznie ubrudzone przyciski. I to jest ewidentnie wina niechlujnego poprzedniego właściciela.
Natomiast konstrukcja wydaje się ok, nawet cerata ma swoje zalety. Np można ją łatwo podmienić.
Pozdawiam.
Te telewizory to bylo strasze dziadostwo. Materialy bardzo slabej jakosci. Przycisk power odpadal. Najczesciej uzywny guzik nr. 1 podswietlany od spodu zarowką, chyba od temeratury miał dziurę. Przelaczniki od zakresow UHF i VHF w postaci wciskanych koleczkow tragedia. Jakby małe bezpieczniki bez sensu. Magiczne rosyjskie czerwone pokretlo dolaczone do regulacji kazdego programowalnego przycisku kanalu. Hitem bylo to, że kiedys jako dzieciaki przylozylismy do kineskopu magnes ktory spowodowal trwałą zmiane i odbarwienie czesci ekranu. Pokazala sie plama, ktora miala inny kolor niz caly kineskop. Majster od telewizorow gdy zobaczyl ta usterką wybuchł śmiechem i nie mógł uwierzyć że magnes mógł wywołać takie nieodwracalne zmiany w kineskopie. Ten TV to był prawdziwy bubel!
Z tym magnesem to sam przykładałem tylko że do innego. Ale nie wiem co to był za model.Na pewno nie Rubin, bo on stał u rodziców i był "kolorowy". Ja rysowałem sobie magnesem po czarno-białym. Ale nie za dlugo, bo właśnie nie chciałem popsuć. Nie wiedzialem czy to jest bezpieczne :)
@@gacekigor przykładałem magnes do innego tv kolorowego i po kilku sekundach kolory powracały. W elektronice nie wróciły 😅