1984 | koncert online w Strefie Innych Brzmień
Vložit
- čas přidán 19. 11. 2020
- #nowafala #koncert #live
Legenda polskiej nowej fali, formacja 1984 zagrała na festiwalu Inne Brzmienia dwukrotnie - na festiwalowej scenie oraz w Strefie Innych Brzmień online, dla tych którzy nie mogli być z nami osobiście. Przed Wami pełny zapis koncertu z naszego festiwalowego studia!
Zobaczcie też nasz materiał o zjawisku zimnej fali w polskiej muzyce: • Zimna fala | Wideosłow...
Wywodząca się z Rzeszowa legenda polskiej nowej fali, ciesząca się zasłużonym statusem kapeli kultowej w swoim nurcie. Na czele grupy stoi do dziś jeden z jej liderów i założycieli, gitarzysta oraz autor wszystkich tekstów - Piotr „Mizerny” Liszcz, a sama formacja, po latach obfitujących w liczne zawirowania i zmiany w składzie, ma się dziś dobrze jak nigdy. Ich koncerty to energetyczne, chwytające za gardło sety, przywodzące na myśl skojarzenia z takimi wykonawcami jak choćby Swans czy No Means No z ich najlepszych lat. Mimo, iż od słynnego debiutu kapeli na dużej scenie festiwalu w Jarocinie w 1985 roku upłynęło już trochę czasu, zespół wciąż konsekwentnie kroczy swoją ścieżką i za chwilę ukaże się ich kolejny album, oczywiście wydany nakładem Anteny Krzyku. - Zábava
Lubimy takie MIZERNE granie!
cholera żyjemy i smuci mnie odejście malinowskiego bufeta deutera Strojnowego defectu Bryla Bowiego itd więc ciało me pulsuje w rytmach waszych taka droga cold wave i orwell miał przepowiednie i wyprzedzenie więc pozdrowinia z Poznania Swiata wielkopolska się kłania oj PuNks Not Dead ps mam nagrania na grundigu plastikowe Ryby
Fantastyczny koncept! Ta prawdziwy zaszczyt współpracować z takimi Artystami!
Pozdrawiamy 1984! to był Wasz bardzo dobry występ!
o swieta tereso, 1984 petarda, koncert rakieta, Inne Brzmienia thx & pozdro
perfekcja i klimat, rewelacja.....
Tylko jeden model snu i jeden rodzaj poranka... Tak już będzie
na lodowcu chodzimy w blasku słońca w samotności po śmierci idziemy by nie powiedzieć na skraj jeszcze raz dla was szacunek i radość z całej twórczości a przede wszystkim teraz pozdro Jacek
amen
rewelaja.nikt tak nie gra. porca miseria.