Tak się robiło NFS-y! Wracamy do Undergrounda 2
Vložit
- čas přidán 10. 09. 2024
- NFS: Underground 2 to jedna z kultowych odsłon serii Need for Speed. Jak się zestarzała po 14 latach od premiery?
► kubki, koszulki, podkładki: tvgrypl.teetres...
Więcej filmów? Subskrybuj! ► bit.ly/subskryb...
▐ Jeszcze więcej filmów? tvgry.pl
▐ FACEBOOK: / tvgrypl
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / arasz88
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
Skrzynia manual, podrasowane auto, umiejętne operowanie gazem i dało się kółeczka robić eleganckie. Model prowadzenia był bardziej realistyczny niż w najnowszym nfs-ie. Na manualu można było sobie ładnie wchodzić w zakręty bokiem, odcina... łutututu... spinery, neony... ahhh. Na filmiku nie było wspomniane ale ważnym elementem były też okładki gazet. Jak wiadomo w tamtych czasach były one popularne, oglądało się furki w gazetach (maxi tuning itp)... teraz już tego nie ma. Mocną stroną był też tuning mechaniczny i jego realizm. Można było pozmieniać ECU, pojechać na hamownie, dostroić auto. Można było wybrać jakiej części firmy chcemy... skunk2, HKS, itd. Legendarne, topowe firmy. W 2004r to jak w Polsce miał ktoś naklejke HKS to już dużo a graty to już kozak w uj! Ta gra ta się wstrzeliła w czasy... MEGA!
No właśnie. Szkoda, że zrezygnowano z tego modelu jazdy. Aczkolwiek mógłby odrobinę być trudniejszy tak by utrata panowania nad autem była "łatwiejsza" haha
Zapraszam na Multi tam pokażesz co potrafisz
@@pan_pederasta5727 Ty tam idź na young multi
Model jazdy nie był realistyczny.Był zręcznościowy,ale przyjemny i dość przewidywalny,łatwy do opanowania.W najnowszych NFSach w ogóle nie czuć auta.
To prawda
ta babka z ekranu ładowania śniła mi sie po nocach
XDD
@tryger245 yt poprostu XD bo śmieszny komentarz a ty Kultury się ucz
Kelly Brook XD
Xd
Waliło się
Tę dziewczynę z Need for speed Underground 2 zapamiętałem bardziej niż samą grę
To jak się nazywa?
Brooke Burke
Brooke Burke
Mi w głowie utkwił bardziej tekst: "Hi, I'm Josie Maran and I play Mia in Need For Speed: Most Wanted" :D
brooke burke i kelly brook
Absolutny klasyk i gra mojego dzieciństwa. Genialny soundtrack, miasto, klimat, prowadzenie pojazdów, opcje tuningu - no miodzio, jak dla mnie - wyścigi idealne.
Dokładnie
Vectra no wiadomo
@@vectrav6 Yoyota Supra i Eclipse
i wszyscy razem!!! Riders of the STOOORRM...
Nie zapominaj o I do albo I need speed
...theres a killer on the road...
Christopher Lawrence - Rush Hour czcams.com/video/f11aEVOKHts/video.html
To jest Riders ON the Storm
His brain is squirming like a toad.
Szkoda że nie wspomniałeś o tym że była możliwość dostosowania bardzo szczegółowych parametrów silnika, zmiany momentu względem mocy itd których chyba teraz już nie ma
Nie ma, obecnie mało kto to kuma
Najlepiej odwzorowane dźwięki silników aut do rzeczywistości oraz soundtrack. Dla mnie najlepsza część NFS. To że nie ma policji to dla mnie mega plus, mogę sobie pozwolić na bezgraniczne zapier..... po mieście bez obawy że ta frajdę popsuje mi policja.
Jan On przeciez dzwiki tam byly katastroficzne :D jak miksery :D
RadoRL Najwidoczniej masz inne pojęcie dobrego dźwięku.
Szkoda że często powtarzały się dźwięki silników.
Co do policji zgadzam się w 100%. Nienawidziłem następnych nfsow właśnie za policję. Na początku w mw to była frajda, a później to już żmudna konieczność. Wyrobić te reputację i inne dziadostwa, żeby móc się normalnie pościgać, tfu...
Zgadzam się, dźwięki = majstersztyk, szczególnie: Skyline, Subaru, Evo, Supra, Eclipse, 350z i rx7 to moje faworyty. Pozdrawiam. Oczywiście najlepsze dźwięki często ma seryjnych silnikach ;)
No właśnie okurzyłem tytuł z mojej biblioteczki i gram :D 18 lat :D
Większość oglądających (w tym ja) nie pamięta Peugeota 206 i Vauxhalla Corsy bo w 2004 roku mieli amerykańską wersję na piracie z bazaru, albo "zgraną" od kolegi i tam były MX-5 i Civic :D
206 był także w amerykańskiej wersji.
nie pamietam by byla 106, smigalem mx5... ale dzis w REALU jeszcze 106 :D chyba zagram sobie moja pszczolka w nfsa
U mnie byly tylko 3 nisany 350z
@@gatkowski_kacper927 bo ty masz Demo
@@gatkowski_kacper927 chcesz linka do premierowej wersjii gry ????/
Moja ulubiona część nfs'a.. ah ten soundtrack, klimat, miasto, samochody, po prostu nostalgia, obok Porsche 2000 gra dzieciństwa. A 240sx to piękny, nieprzeciętny japoński youngtimer, nie nazywa się go jakimś tam autem :/
Koreanski *kaszel*
Bardziej kojarzę Honde Civic niż tą Corse :-D
bo były 2 wersje gry na różne rynki, w jednej był vauxhall corsa w drugiej honda civic
Ktoś tu miał pirata z wersją US... :P
honda civic coupe i acura rsx(honda integra) były w amerykanskiej wersji gry, ktos w ea uznał że na europe "fajniejsze" będą miejskie auta niz sportowe coupe
A kto nie miał takiego pirata? Na ulicy każdy przegrywał to od siebie. Dla większości kupienie tej gry to był duży wydatek. Nawet jak kupiłem sobie ostatnio PS2 to pomyślałem sobie o tym, żeby znowu pograć Hondą Civic, specjalnie szukałem wszędzie wersji US, ale wszędzie była EU. Ostatecznie kupiłem EU i pobrałem US oraz wrzuciłem na dysk by pograć przez OPL, bo do Hondy mam ogromny sentyment.
Ja Na przykład ogrywałem najwięcej w tą gre na Pc. W dalekiej przyszłości grałem na Xbox'ie i miałem inne fury początkowe. Myślałem że to od platformy zależało, a tu jednak od rynku. Ok. Dobrze wiedzieć.
240SX to jest mój samochód marzeń ;/
Nie no nie można malucha do 240sx porównywać, wedlug mnie 240 sx to też auto marzeń, może nie tak odlegle jak porsche 911, ale jednak
Sam zrobiłem powrót do tej gry i to była zła decyzja...
Teraz nie mogę przestać grać :D
Mnie współczesna grafika i gry na 2 godziny wszędzie DLC Season Pass itp nie przekonuje.
Przechodziłem tą grę kilkanaście razy. Super odsłona, obok Most Wanted najlepsza. Pozdro.
Underground jest o tyle kultowy, że gdyby ktoś odnowił szatę graficzną, to jestem pewien że wszyscy grali by z takim samym zafascynowaniem jak 14 lat temu. ;)
I nie zmieniał bym tam nic więcej! Co najwyżej, dorzucił parę nowych części tuningowych, bo ich ilość była dosyć skromna... (jak na tamte czasy spora, patrząc na to co oferował rynek itd.) Oraz ewentualnie dorzucił parę nowych opcji tuningowych jak wybór radia, zawieszki w aucie, markę opon (o ile nie było opcji wyboru marki już w tej części gry), i ewentualnie inne drobne bajerki. Czy po prostu opcję robienia aut w Stylu Rat oraz German...
Fizykę jazdy myślę że można zostawić, bo mimo iż nie była jakaś realistyczna, to była prosta i przyjemna w kierowaniu... Mogłeś wchodzić w zakręt z prędkością 200km/h, uderzyć w ścianę i jechać dalej. Albo jechać z prędkością 50km/h i wejść bez uderzenia troszkę szybciej i sprawniej...
No i zmienił bym tryb Multi, w coś na styl NFS World. (którego szkoda że serwery zamknęli, bo nie raz w niego pogrywałem!)
Dla porównania, grałem również w The Crew, a zasadniczo Jarałem się jak to zobaczyłem u znajomego! I jak dał pograć! Gra wydawała się mega super! Po czym gdy w końcu złożyłem dobrego pod nią PC-ta i zacząłem grać, to nawet grając z kumplem, gra nie oferuje zbytnio nic ciekawego... W skrócie... Zbyt mało indywidualności, czyli brak opcji zróżnicowanego tuningu! A same wyścigi mimo iż często są luźne, i fajnie jest po prostu się po ścigać, tak jednak wspólna luźna jazda gdzieś po mieście jest kiepsko z optymalizowana! Często są problemy z łączeniem się (Aby się nawzajem widzieć) i problemy podczas pościgów...
O ile w 2 osoby da się w miarę sprawnie dojść do ładu, tak grając w 5-6 osób. Więcej czasu spędza się na połączeniu niż graniu...
I o ile w NFS U2 spędziłem ogrom czasu na Karierę + ogrom czasu na luźne tuningowanie, przechodzenie dodatkowych questów/wyścigów z menu i ściganiu się z znajomymi. Tak w The Crew po przejściu w parę, może to było paręnaście godzin Kariery... Gra mi się zwyczajnie znudziła! Zakup samochodu bez wydawania gotówki Premium to jest strasznie nudne i z czasem męczące jeżdżenie w pościgach policyjnych (dowożenie paczki) które najszybciej dają gotówkę. A gdy już kupimy samochód, nie możemy go stuningować w 100% za zarobioną w grze gotówkę, tylko ponownie musimy jeździć w wyzwaniach i nabijać punkty danemu pojazdowi... Co jest dla mnie totalnie beznadziejne!
Bo zamiast nabijania punktów samochodu, mogli byśmy nabijać punkty postaci które dawały by dodatkowe bonusy na stałe do każdego samochodu, a części do danych samochodów mogło by się odblokowywać w specjalnych oddzielnych wyścigach! I to było by myślę bardziej spoko! Albo po prostu opcja zakupu najlepszych części i na tym koniec!
Bo trochę źle przemyślane jest to, że jedno z pierwszych najtańszych samochodów można tak wy Expić, że będzie szybsze i lepsze od najdroższego samochodu które chwilkę już po Expimy. O ile nie być równe, gdy wyexpimy do maxa... Aczkolwiek tego nie testowałem, bo musiał bym spędzić z 2 miesiące aby wyexpić samochód do 100%...
A jak wspomniałem, gra szybko mi się znudziła! I w sumie po 2-3 tygodniach już nie miałem ochoty w nią grać...
Bo o ile zdobywanie nowych miejsc po przez satelity jest spoko, tak jednak fizyka jazdy i sama przyjemność, jest bardzo mała! I bardzo szybko się nudzi... Gdzie w takim NFS U2 potrafiłem przez dobre 2 miesiące co dzień sobie wejść, i po prostu po jeździć od tak po mieście nową, lub starą furą... A nie wspomnę już godzin w LFS.. Gdzie tam solo, a później na Polskich serwerach które odkryłem po ok. 4-5 latach gry. :D Można było spędzać ogrom godzin po prostu luźno sobie jeżdżąc na padzie czy myszce... A gdy dopadło sie serwer z opcją modyfikacji mocy silnika itd. itd. To po prostu człowiek nie mógł się oderwać! I tak w LFS przegrałem dobre 10 lat swojego życia! :D (dodam tylko, że tam nie ma tuningu wizualnego praktycznie WCALE! O ile nie bawimy się w modelowanie lub wgrywanie skinów, które i tak widzimy Tylko My na serwerze, jedynie swoje własne malowania tworzone w Gimpie czy innym progranie graficznym, możemy wgrać do serwerów gry i cieszyć się nimi na serwerach)
Pozdrawiam! ;)
I jeszcze fajnie by było dodać jakieś nowe auta :)
dodaj policje i masz praktycznie hit murowany, tego brakowalo w NFS U2
Polecam zagrać w carbona ma większość cech które wymieniłeś i mógłby ci się spodobać:)
Ocena auta niepotrzebna, no i tak jak mówisz mało aut. Do tego mogliby stworzyć coś do lepszej współpracy na multi, dziś gra się przez internet z kolegami. Największe plusy tej odsłony to spory wybór części i dyno track. Można było ustawiać niemalże każdą śrubkę, jeśli ktoś wiedział co i jak to miał okazję podkręcić maksymalnie wózek, a osobom niezorientowanym ustawienia domyślne zapewniały przyzwoite i dobrze zbalansowane osiągi. Do dziś mam na dysku chyba jeszcze.
Parę dni temu pobrałem NFS U2 i są do niego modyfikacje poprawiające graficznie grę :D Fajnie jest się cofnąć do tamtych dziecięcych lat :D
"szczegolnie, gdy grzejemy 180 kilometrow na godzine..." majac na liczniku mph.... dobre, dobre, lubie to.
3:51 "(...)Nissan 240sx to jednak nie były samochody marzeń i każda przesiadka do lepszej fury dawała poczucie satysfakcji i zmiany na lepsze" Mówiąc to zabrzmiałeś jak typowy samochodowy laik "To jakiś stary nissan..." :/ Ręce opadają...
Dokladnie, typowy "yyy ferari najlepsze, co to za stary nissan smierdzący"
"Toyota Supra? Pfff jeździłem toyotą yaris to prawie to samo..."
ch*j że supry miały 2JZ xd
"A na ch*j to komu? moja fiesta ma 1.0 i 200km"
Takim 240sx to bym nie pogardził :)
W Undergroundzie 2 najbardziej cenię sobie dwie rzeczy: możliwość przejścia całej gry jednym samochodem oraz muzykę. Rok temu przeszedłem tę grę na 100% na najtrudniejszym poziomie i sprawiło mi to niesamowitą frajdę. Co więcej, zrobiłem to samochodem z początkowego etapu gry - Mazdą MX-5. Jest to dla mnie niesamowite, że możemy pozostać przy pierwszym samochodzie bez konieczności zamiany na inny. Prawdą jest to, że samochody, które możemy zakupić w późniejszej fazie gry, są o niebo lepsze od tych początkowych (a próba przejścia gry samochodem z początkowego etapu gry jest o wiele trudniejsza), ale nie zmienia to faktu, że możemy jeździć tym, czym chcemy.
Co do muzyki, to chyba nie można zaprzeczyć, że komponuje się ona idealnie z klimatem gry. W żadnej innej grze nie zwróciłem takiej uwagi na muzykę, jak w NFS:U2.
Chyba nie można zaprzeczyć, że NFS:U2 jest jedną z lepszych wyścigówek, mimo błędów, które się zdarzają (chociaż bardzo rzadko).
Corv1 nie zgodzę sie do końca bo miata którą gre przeszedłes ma najlepszy skręt i przyśpieszenie prawie równe 350z a przykładowo mustang ma tylko lepsze v-max (oczywiście na maksymalnym ulepszeniu)
Powiem Ci, że nie zagłębiałem się w żadne statystyki pojazdów, więc może coś w tym jest. Aczkolwiek wcześniej przeszedłem U2 Nissanem 240sx i odczucia miałem podobne. Niestety nie zrobiłem wtedy 100%, bo za późno zrozumiałem, że trzeba brać udział w wyzwaniach od innych kierowców na ulicach, żeby zdobyć wszystkie możliwe części, a niestety nie dało się tego w żaden sposób nadrobić, dlatego postanowiłem zagrać jeszcze raz, ale innym autem, żeby było ciekawiej. Zatem nie wydaje mi się, żeby takim Peugotem, na przykład, było to niewykonalne, ale nie dowiem się, dopóki nie sprawdzę :P
Co do trudności, podczas grania samochodem z początkowego etapu (na hardzie), to w zwykłych wyścigach trzeba się po prostu postarać, żeby nie zrobić żadnego błędu, bo czasami mała stłuczka na samym początku wyścigu oznaczała porażkę, ponieważ trudno potem dogonić innych. Prawdziwym problemem pod koniec gry stają się drag race'y, bo po prostu skrzynia ma jeden bieg mniej (którego baaardzo brakuje), niż w tych lepszych samochodach i nie wystarczy dobrze zmieniać biegów, ale trzeba też kombinować na wiele sposób, żeby trzymać się na pierwszym miejscu i nie rozwalić silnika.
Corv1 ja ostatnio wo tgrałem sprawdzałem wszystkie wozy miata jest najlepszym wozem pod streetx i wtedy robi się ją z najmocniejszym skrętem i nacisk na przyśpieszenie 350z ma znów prędkość maks i przyśpieszenie na najlepszym poziomie lecz skręt jest nienajmocniejszy polecam nadaje sie do wszystkiego a co do poziomu trudności oj wiem co to znaczy nie raz kończyłem wyscig z przeciwnikami na plecach (pierwsze poziomy wystarczy wydłużyć biegi a 350 jest najlepsze na wszystko ale trzeba też pokombinować z ulepszeniami bez zabawy nadaje sie na drag, tor i sprint)
Najgorzej, gdy przeciwnik na plecach, wyścig trwa już jakieś 10 minut, a do końca jeszcze trochę. Satysfakcja po zwycięstwie niesamowita :D
Corv1 znam to uczucie szczególnie jak całą gre na tym przechodzisz ale zawiodłem się przy ostatnim bossie bo mimo że miałem hard to go odstawiłem w tyle już na pierwszym okrażeniu 7sek w tyle był
Co do policji, to miała być planowana, lecz marka samochodów nazywającą się na H, nie chciała, żeby ich samochody były rozniszczone oraz nie chciała, żeby, no wiecie o co mi chodzi, żeby tymi samochodami nie ścigać z policją. Dlatego już nie mamy hondy od Most Wanted zwyż.
Myślę, że komuś powiedziałem kawałek historii, której się cieszy.
Chciałbym jeszcze dodać, że w niektórych odsłonach Need For Speed, Honda jest do wyboru. Nie wiem, jak teraz, z Payback, lub z NFS 2015, bo nie grałem tych tytułów.
Czyli hondziarze w tamtych latach tak duzo uciekali policji ze az honda nie chciala zeby to byl stereotyp?
W Pro Street nie było policji to i Hondy wróciły xD
DuDzio1995r w nfs 2015 i payback można hondą uciekać przed policją 😉
Bigsmoke 05pl czasy się zmieniły, ale 15 lat wstecz był to inny temat. Po wpadce Szybkich i Wściekłych gdzie co 3 auto to była Honda Civic na dodatek Hondy były używane do napadów w pierwszej części, więc się trochę odbiło na wizerunek i powstawały stereotypy na temat Hondy.
Bo nie patrząc to tru. Ale i tak najbardziej znanym stereotypem że jak honda to od razu wiejski tuning
Pamiętam jak te 14 lat temu grałem w to na takim złomie, że nawet niskie ustawienia to było dla niego wyzwanie xd
I dosłownie kilka dni temu, kiedy mam wypasionego laptopa, który bez problemu odpala najnowsze gry na średnio-wysokich, a przy Undergroundzie na ultra się nawet nie grzeje, zainstalowałem ta grę żeby zobaczyć jak ona wygląda na ustawieniach kiedyś dla mnie nieosiągalnych xd
To powiem tak
O ile grając w nowe gry pogram sobie z godzinkę bo potem mi się nudzą, tak przy Undergroundzie znowu zacząłem chodzić spać o 3 w nocy xd
@Fury Official ale po co wyzywasz go? Moze go stać na 5 predatorow, do tego moze potrzebuje mobilności i musi miec laptopa?
bujasz w oblokach kolego, ja dalem 2300 za lapka w 2009 i uzywam go do dzisz, fakt faktem ze moge zapomniec o grac z powyzej 2015 roku.... ale ale do 2013 99% gier smiga na max detalach, 13-15 na srednich i minimalnych ale chodza ( a mam windowsa 7 32 bity wiec prehistoria)... i jedyne co to sie grzeje jak jebniety ale to wina braku formata... dobra podklada chlodzaca i daje rade mimo bledow systemu... Tak wiec, Laptopy to nie gowno... owszem typowy pecet jest bardziej wytrzymalszy ale i tak laptopy sa zajebiste, sa mobilne i moge podlaczac je do tv a do nich pada i robia za kosnole :D a watpie zebys chcial swojego wielkiego pc targac wszedzie ze soba.... fakt mozesz grac 30 godzin bez przerwy a ja max 15... ale kto normalny potrzebuje wiecej niz 15 h non stop.... pozatym jak jade pociagiem to sobie napierdalam w asasyna black flaga a ty mozesz jedynie na smartfonie poklikac ;) zatem LAPOTY POTEGA
@Fury Official ło.panie ale dorobek zycia normalnie. Auto z 2010 roku. Ha ha ha
@Fury Official no dokładnie daj ziomeczkowi spokój, jak toki chojrak jesteś i wszystko wiesz to najlepiej dla ciebie będzie zachować te uwagi dla siebie bu tu takich nie lubimy
@Fury Official
Po pierwsze
nie zesraj się xD
Po drugie
Uwierz mi, że pieniądze wydane na mojego laptopa wolałbym 100x bardziej wydać na blaszaka
Ale musiałem kupić laptopa z racji wyjazdu na studia do większego miasta
Więc tak, kupiłem laptopa, ale z takim lekkim bólem dupy świadomy jakiego potwora bym skręcił za równowartość mojego lapka xd
A po trzecie
Zgasiłbym Cię, ale inni zrobili już to za mnie ;)
Grałem w tą, kiedy chodziłem do gimnazjum. To były czasy! :)
Kuuuuuurła kiedyś to było kuuuuuuuurła
Pora umierać xD
Kiedyś to były czasy, teraz już nie ma czasów
Teraz tez sa czasy, tylko chujowe. Gram w gry od ponad 25 lat, i to co sie dzieje z roku na rok to porazka. Wymagane polaczenie internetowe do grania, gry ktore dostaja aktualizacje w dniu premiery bo sa niegrywalne na premiere, parcie na grafike i malo innowacyjnych gier i tak dalej, pisac mozna wiele rzeczy. Nie macie pojecia jak taki underground 2 albo san andreas miazdzylo rozmachem jak na tamte lata :)
to prawda, ja bałem w 6 klasie podstawówki... cudowny tytuł, obecne gry to nie to samo...
Plusy:
- atmosfera
- soundtrack
- grywalność
- mapa
- uliczne samochody
- dużo trybów wyścigów
- nieograniczony tuning
- genialne, nieprzewidywalne al.
Minusy:
- historia
Najlepsza część NFS.
mnie irytował każdorazowy dojazd do miejsca wyścigu, zdecydowanie wolę model np z TDU, gdzie raz byłeś tam możesz się teleportować ;)
Dzisiejsze Nfsy mogą sie schowac do U2 moim zdaniem
Damian pod wzgledem tuningu wszyatkie wysokobudrzetowe produkcje chowaja sie przed u2 pomysl ktora gra ma np tuning ecu zawieszenie stroiles jak teraz w forzie O.O
Te nowe mają spoko tunibg ale teraz tak troche no tak troche źle wyglądają te bodykity fikcyjne z ug 2 np. Ale pamiętam jak zakładało się bodykit taki by był niski szeroki. A dziś? To styl rocket bunny lb varis itp. Odeszło się troche od stylu tego tuningu z ug 2.
a wiecie co to podsterowność i nadsterowność?
jak chcesz schować serię gier do zespołu muzycznego
W U2 można było skręcać, a w Paybacku można tylko driftowac albo jechać prosto xD
Ponadczasowa produkcja. Genialna gra, do dziś cieszy oko swoją cukierkową grafiką, no i nie zapominajmy o jednej rzeczy... W tej grze STEROWANIE JEST ŚWIETNE, nie prowadzimy tu zapchanej betoniarki.
Czekam na salwę ludzi zdziwionych tym, że w grze był opel corsa i peugeot 106. Civic był tylko w amerykańskiej wersji, którą Ludzie mogli nabyć w sumie tylko na torrentach, bo wszystkie legitne kopie były z rynku europejskiego.
Magiczne mody, dzięki którym w ostatniej dzielnicy z 5-biegowej skrzyni nasz peugeot 106 otrzymywał 6-tkę.
Genialny Soundtrack, no i tak jak pisałem - ponadczasowy tytuł.
Pozdrawiam Redakcję :)
Mój ulubiony NFS... Aż się łezka w oku kręci... Peugeot 206 zawsze na początek.
Ludwik Von Putzen Sparen Ja w realu jeżdżę Peugotem 206 to mam go dosyć xd
Sergiusz Koperski ale pewnie 1.0 przesiadz sie na gti :D
2021 rok, ja mam aktualnie 17 lat dokladnie tak samo jak gra. Pamietam jak bylem mniejszy i tata mial ps2 z ta gra. Ostatnio postanowilem do tego wrocic i przejsc cala gre od poczatku i jest to aktualnie gra sprawiajaca mi najwiecej frajdy
Undeground 2 i Most Wanted, po prostu 👌😍
Dla mnie w undergrand 2 grało się lepiej
Bardziej lubię Undergrounda 2, ale wolę dziewczynę z Most Wanted... Cóż, nie można mieć wszystkiego. ;(
@@krzysztoftrzesicki4154 Życie. 😀
I Carbon
NFS U2 kończy 20 lat i nadal pozostaje jedną z najlepszych odsłon, w którą da się grać nawet dziś
Kocham! Pamiętam jak siostra niechcący skasowała mi profil już prawie na końcu gry, nadal boli 😢😉
Aune 003 [*] save z nfsu 2 2004 - eee do kiedy?
3:51 "(...)Nissan 240sx to jednak nie były samochody marzeń i każda przesiadka do lepszej fury dawała poczucie satysfakcji i zmiany na lepsze" Ja do dzisiaj szukam żeby go Kupić, najlepsze auto! :D
Zdecydowanie najlepsza cześć NfS ;)
Ja tę grę tak bardzo pamiętam i dla mnie jest to najlepszy nfs jaki kiedykolwiek powstał i gdzieś po 5 lub 7 latach gram do dzisiaj bardzo polecam tę grę :D
na tyle grywalna i na tyle estetyczna, że zawsze chce sie do tej części wrócić
Najlepsza gra dzieciństwa ❤️❤️❤️
Sorry, ale jednak wolę gta sa. Powiedziałbym że najlepsza gra samochodowa dzieciństwa. :)
❤❤❤ NFS U2 i MW z 2005
i te sciezki dzwiekowe :)
mravg79 pamiętam... Każda muzyka z soundtracków tych nfsow pasuje idealnie
A Carbon? ;_;
Też był bardzo dobrym NFS ten dreszczyk emocji kiedy omalo co nie spadłeś z klifu ❤
Carbon był okej też ale minusy to krótka fabuła i podział aut na poziomy brakuje mi tego co było w NFS MW, że np. Razora mogę pokonać autem jakim chce a Dariusa z Carbona już tak nie można, bo jest za ciężki.
Pozdro mam teraz 14 lat... grałem w undergrounda jak miałem gdzieś 7/8 i powróciłem do tej gry mam do niej wielki sentyment
u mnie w szkole pani od świetlicy miała undergrounda 2 na lapku więc zawsze zostawałem po lekcji i chodziłem na świetlice XD czasem zamiast iść na lekcje XD to były czasy
Często wracam do soundtracku z NFS U2
Najlepszy soundtrack z całej serii - budował niepowtarzalny klimat
ekhem, Most Wanted rozjebał, nie ma porównania z underground'em
Najlepsza część NFS żadna tego nie pobiła. Oj ile to nocy nie przespanych było grając razem z kolegą na jednym komputerze :D
jest swietna, ale grajac we wszystkie nie moge powiedziec ze jest najlepsza, wedlug mnie sa 3 czesci egzekwo na 1 miejscu, wlasnie underground 2, most wanted no i carbon ze swoimi muscle carami
Najlepszy NFS jaki powstał, mapę dalej znam jak własną kieszeń, mieliłem go regularnie przez całą podstawówkę a i ostatnio czasem lubię polatać sobie skylinem po Bayview :D
*Legenda.
Nie wiem jak wy, ale ja dalej spędzam godziny słuchając tych silników (forza nie dorasta do pięt) oraz soundtracków mając 19 lat. Pozdrawiam wszystkich, najlepsza gra wyścigowa w historii!!!
1:39 Rozdzielczość 1280x1024 to proporcje 5:4.
Do tej pory pamiętam czerwiec 2005 roku, gdy mój brat miesiąc po mojej komunii kupił kompa i przywiózł go do domu. A tam właśnie był zainstalowany Underground 2. Pierwsza gra komputerowa, w którą zagrałem. To było coś epickiego. Tak mi się Underground 2 spodobał, że aż do dziś mam wielki sentyment do niego. Nawet nie jestem w stanie policzyć ile razy go przeszedłem oraz ile godzin spędziłem przy tej grze. Grywalność, klimat, muzyka do tej pory robią wielkie wrażenie. Moim zdaniem grafika nawet w tych czasach nie ma czego się wstydzić. Ogólnie ta gra ma w sobie coś, co sprawia że nawet po tylu latach chce się w nią grać i to bardzo chętnie. Co tu dużo mówić, ta gra jest epicka moim zdaniem.
Prawdopodobnie najlepszy need for speed w historii.
Most Wanted imo lepszy 💪
IMO Carbon numer 1 💪
Ta gra to fenomen na miarę pierwszej Mafii
"Wieczna noc" o której wspomina autor filmu dodawała właśnie tego klimatu nielegalnych wyścigów, a fakt, że w tej odsłonie przyszło ścigać się "zwykłymi" samochodami, zamiast Porsche, Mercedesów, Lamborghini itd., sprawiał właśnie, że tuning to była jeszcze większa frajda, bo było czuć, że on naprawdę dużo dawał, i trzeba było kombinować jakie auto kupić do dalszej rozgrywki i jak je zmodyfikować
Drifty były na normalnej prędkości, dzięki czemu ten poślizg dało się fajnie i realistycznie kontrolować, a nie jak np. w Carbon, gdzie na pełnej prędkości jakoś tak nienaturalnie skręcał cały samochód, i to nawet po kombinowaniu w opcjach z trakcją, poślizgiem itd.
No i co najlepsze - kompletnie nie wadził fakt że kilka razy ścigało się na tej samej trasie, gdzie w innych grach to było bardzo dokuczliwe
W Hot Pursuit 2 był już berek z policją.
Jak słyszę riders on the storm to mam ciarki.Ta gra to całe moje dzieciństwo .UG2 rządzi
Underground 2 💓
Gra była kozak, najlepsza każdy w nią grał. Grałem w nią że 2-3lata temu dalej uważam że daje dużo zabawy. Gra się po prostu przyjemnie i powoduje uśmiech na twarzy.
8:00 Czy to zderzak z Adidas w tym Peugeot ? 😂😂
Zagrałem w niego po raz pierwszy dopiero kilka lat temu i muszę przyznać, że bardzo dobrze pisało mi się przy nim magisterkę.
Kto jeszcze pamięta że Corsa nie pojawiła się w początkowej wersji gry? ;) ja doznałem szoku gdy kupiłem nowszą wersję gry bez hondy Civic...
Patryk Jóźwiak po prostu Civic i bodajże Acura RSX były w wersji na USA, Peugeot 106 i Corsa były na Europę. Jak dla mnie dziwny pomysł ale EA chyba słynie z głupich pomysłów
Bo wszyscy grali w pirata amerykańskiej wersji
Marian Kogucik wszystko możliwe :P
Z resztą to nie nowość w nfs w road challenge w wersji eu i USA był pontiac Firebird i Chevy Camaro a w wersji australijskiej były lokalne auta, holden comodore i ford falcon
Jak ja pamiętam to corsa była po prostu w jakimś pakiecie do u2 na wiki można sprawdzic
Ja sam urodziłem się na początku tysiąclecia a pamiętam, że need for speed underground było moją pierwszą grą, w którą grałem jeszcze mając 6 lat. Nadal uważam, że nie czułem jeszcze takiej frajdy z jakiejkolwiek ściganki od czasów undergrounda. Czekam na kolejną część!!!
To jeden z tych starych tytułów który gra się lepiej niż w te nowe : )
Mój niedawny powrót do tego NFSa: graficznie bomba, nie widać tych 14 lat, co do tuningu, zawsze podobało mi się wszystko oprócz tych dziwnych spinerów, i neonyyy
Z modem na proporcje gra się zajebiście.
Na starym kompie miałem z 200 zdjęć moich tuningowanych fur. Focusem większość gry przeszedłem + zmiany tuningu co 2, 3 wyścigi :) Od tamtej pory tylko dwie ścigałki dorównał NFSU2 - Most Wanted i Forza Horizon. Ah to były czasy... Gimnazjum, pierwsze dziewczyny, papierosy i enefes undergrałnd dwa :)
Undergrounda 2 uważam za najlepszą odsłonę Need for Speed (nie grałem jeszcze w Payback). Z modem na rozdzielczość, zupełnie nie czuć, żeby się zestarzał.
Fizyka jazdy - daje sporo frajdy, nie spotkałem się z lepszym arcadowym modelem jazdy.
Tuning mechaniczny - JEST! W wielu nowych samochodówkach tego brakuje. ECU - w jakiej jeszcze grze możesz go do siebie dopasować? No właśnie.
Co do policji, to dobrze, że jej nie było.
Brak mikropłatności, płatnych DLC, jakichś jeb**ch skrzynek, platynowych edycji czy innego gówna. Grając online, wszyscy byli sobie równi, liczył się skill, jaki samochód zrobiłeś (każdy ma swoją charakterystykę) i jak go zrobiłeś (tuning mechaniczny).
Soundtrack - niepasujące mi utwory można policzyć na palcach jednej ręki (dla porównania w Hot Pursuit 2010 był tylko jeden utwór, który mi pasował), na szczęście w grze jest moduł dobierania muzyki (EATrax) i można je sobie wyłączyć, reszty utworów słucha się do dziś.
Ambient, czyli dźwięki tła, jak sobie kiedyś nagrałem, tak teraz słucham czasami do poduszki.
Podsumowując: Nie grałeś w NFSU2? Zagraj, nie pożałujesz. EA robiło kiedyś dobre gry.
Najlepszą zabawę maiałem, gdy ścigaliśmy się z kumplami na najdłuższym torze, a zwycięzcą był ten z najkrutszym czasem przejzdu okrążenia, albo z v-max. Apropo nie wiem jak innym, ale dla nas najlepsza była Acura RSX v-max tego autka to 386 km/h. Próbowałem innymi autami ale nawet do 370 żaden się nie bujną. Pozdrawiam
To ten styl tuningu wykreował Underground a nie na odwrót!
Sebastian Zdyb wtedy byl tuning ecu jako nowosc wgl dzisaj tego nie ma w grach :/
Sebastian Zdyb ale to UG1 i UG2 to rozpowszechniły to tak bardzo
Raczej Szybcy i Wściekli.
Za chipa w 2.0D skasowali mnie 1500zł xD w U2 było taniej xD
Klimat i powtórki.Tego brakowało każdemu następnemu NFSowi.
Dobry materiał😁 ta gra to petarda😀😀😀 setki godzin pochłoniętych👍
Parę dni temu zainstalowalem sobie NFS Undergorund i muszę przyznać... wróciły wspomnienia :) Wyścigi z kolegami na zmianę i frustracja kiedy trzeba było kilka razy powtarzać wyścig. Kiedy oglądałem filmik początkowy nie byłem w stanie powstrzymać łez szczęścia (nie płaczu ale kilka kropel uroniłem) :) Po tym poznaje się arcydzieło!
I oczywiście każdy brał auto z największym top speedem
ja bralem corolle zawsze XD
ja zawsze cifa :D
Ja 240sx i ten tuning ecu
Zawsze i wszędzie przyspieszenie
Ostatnio w grach biorę auta z lepszym przyśpieszeniem.
Moje wspomnienia na temat U2 -
+świat ( było co zwiedzać )
+model jazdy ( kto grał na manualu to już wgl - można b yło klasycznie wziąć zakręt, ale też redukcja, ręczny i poslizgiem np na rondzie w chinatown :)
+spora liczba aut
+szukanie wyścigów ( to akurat na plus bo są chyba 3 etapy gdzie nie ma ich na mapie i zmusza nas do jeżdżenia po mieście\
z minusów
-dźwięk silnika - zależał bodajże od etapu ulepszenia silnika - szkoda ... skyline na 3 poziomie jak szlifierka
-czasem dziwne zahaczenie lusterkiem o przeszkody
-zdecydowanie za krótka
-Potrzeba robienia z samochodu choinki by zaprosili nas do magazynu, by dalej dostawać zaproszenia na wyścigi
-na 10-tce ciężko odpalić, głównie przez proporcje ekranu
Riders on the Storm
Ja nie miałem okazji grać w ten tytuł. Moim "legendarnym" NFSem był Need for Speed Undercover naprawdę tą odsłonę pokochałem najbardziej.
To może teraz najbardziej niedoceniony NFS czyli Pro Street? :D
DuDzio1995r i jeszcze undercover shifty oraz payback. Grałem (na piracie ale grałem) i jest spoko
Ja pograłem z godzinę w Undercovera i stwierdziłem że odpadam bo za słaby mam sprzęt.
Ale model jazdy nie przypadł mi do gustu.
DuDzio1995r moim zdaniem most wanted 2012 jest najbardziej niedoceniony
slaba powtorka ale zajebista gra
otwarty swiat w pyte wyscigow i aut a dlc nawet nie jakies kosmicznie drogie a fajne
Brylo Dawidowski O, zapomniałem jeszcze o nowym MW. Też pograłem z godzinę czy dwie na Xboxie i stwierdziłem że podziękuję. Jedyne nowsze tytuły jakie mi przypadły do gustu jeśli chodzi o samochodówki to Dirt3. Grałem jeszcze w Forze Motorsport 3, model jazdy, tuning, wszystko spoko tylko tryb kariery taki jakiś dziwny i nudny. W nic nowszego nie grałem bo jak mówię nie miałem sprzętu. Miałem jeszcze sprawdzić Hot Pursuit ale zabrakło mi czasu :P
Jak chodziłem do szkoły podstawowej to był NFS UG2 demo na komputerach z windowsem XP.
Pamietam jak kiedyś na moim starym PC odpaliłem mój ostatni zapis gry i moje pierwsze słowo brzmiało tak
‚’Ja pierdole co za ricer xD ‚
Strzała 01 jak ja bym to zrobił to byś się załamał
O jezu ja pamiętam jak hummer'a robiłem większe skrzydło niż mount everest a zderzaki zjadały samochody
Dzi-es ale i tak nic nie przebije drift hummerem xD
Przeszedłem jakiś miesiąc temu na nowo (oczywiście Corolką) i jeszcze mi mało kariery, cały czas wracam sobie do szybkich wyścigów, no ale to nie to samo. W UG2 kocham też system manualnego tuningu (nie mówię tu o wizualu ale o ustawieniach sterowania, hamulców, przełożenia, zawieszenia itp itd.) - to właśnie dzięki niemu model jazdy jest tak świetny mimo lat, bo można dostosować zachowanie samochodu do własnego stylu jazdy. Chciałbym, żeby kiedyś odświeżyli tę pozycję, byle nie w stylu NFS 2016, który nawet do pięt nie sięga UG2.
Gralem bardzo duzo w ta gre... tak ja lubilem ze az sobie kupilem nissana 200sx s13 xdxdxd pozdro
W Underground 2 dane mi było zagrać tylko u jakichś znajomych, mój komputer nie był wtedy w stanie udźwignąć gry bardziej zaawansowanej niż pasjans. Za to rolę Undergrounda w moim życiu odegrał NFS Carbon i jest to pierwsza gra, jaką ukończyłam w 100% i mam do niej ogromny sentyment. Chyba czas w to znów zagrać!
4:50 jaki cheater, ile kasy :o
Nie będę ukrywał, że wspomogłem się ściągniętym savem ;).
W NFSU2 gram do tej pory, a teraz dodatkowo stawiam sobie zadania jak np przejście całej gry każdym z podstawowych samochodów na najwyższym stopniu trudności. Momentami braki w osiągach bywają frustrujące, ale wszystko idzie nadrobić doświadczeniem zebranym na setkach godzin przejeżdżonych w tę grę ;) Tak więc to nie tylko gra mojego dzieciństwa, ale i obecnych czasów. No i w końcu mogę w to pograć na sprzęcie pozwalającym na ustawienie maksymalnych ustawień grafiki, a te prawie 10 lat wcześniej nie miałem takiej przyjemności ^^
Ohh, gra dzieciństwa xd
Czyli że nadal w nią grasz? xD
N U T Y - niewiele jest gier z takim soundtrackiem. Hardcore, Hard Rock, Post Punk... Po 14 latach od grania w NFS2 znalazłem parę z tych utworów, które tylko miotały mi się w głowie po kawałku melodii, nawet nie wiedziałem skąd je znam - satysfakcja jakbym dostał nobla :D
Najlepszy NFS żodyn inny go nie pobije ŻODYN
W tą grę kiedyś grałem bez końca. Przeszedłem ją kilka razy, a przyznam szczerze, i tak chciałbym jeszcze do niej wrócić.
Po prostu złoto!
I gowno mnie obchodzi zdanie „ogolu”. Najlepszy byl NFSU2 i kropka. MW z kolorami sepii nawet nie dorastal mu do piet...
@Parczik jedyne czego pragnę od wyścigówek w tym roku to grafiki z 2019+, rework NFSU2 z policją + swobodne naklejki jak w NFSW. (nowa mapa oczywiście. albo stara zreworkowana + doklejona nowa duża część.
@Parczik ja skończyłem przygode na Most wanted >.< wiec cieżko mi ocenić która część miała najlepszą fizyke >.< dla mnie NFS to zawsze będą neony nitro i nielegalne wyścigi xD
Swięte słowa
Na samym tuningowaniu spędziłem więcej czasu niż we właściwych wyścigach. Piękne czasy :D
Co o tym sądzę? Najlepsza odsłona serii i zajmująca czołowe miejsce na liście moich najlepszych gier, w dodatku tak się składa że od miesiąca lecę karierę w U2 ;) ta gra się nie starzeje
O panie, na ps2 spędziłem tam 100 godzin. Jak mogłeś nie wspomnieć o jednej z lepszych ścieżek dźwiękowych w grach? Idealnie dobrane kawałki do ścigania sie
Undergroundy były rewolucją i tego nikt im nie zabierze. Ale to kolejny NfS - czyli Most Wanted (który był tylko rozwinięciem stylu poprzedników) - przetrwał próbę czasu i nawet dziś daje bardzo dużą frajdę z grania. Model jazdy Undegroundów jest okey, ale nie ma w sobie nic charakterystycznego, czegoś co zapamiętałbym na lata jak na przykład stare Burnouty pierwsze dwa Gran Turismo, czy NfS: Porsche 2000.
MrMajorbajor w mw 05 byl kontynuacja ale tuning mechaniczny byl odstawiony na 2 plan nie znam innej gry niz u2 gdzie masz np tuning ecu
A Carbon nie przetrwał próby czasu? I czemu akurat Most Wanted? Może dlatego że jest moda na rozpływanie się nad tym tytułem? To trochę idiotyczne że współczesnym odsłonom serii zarzuca się infantylną kiczowatą fabułę, a w MW było identycznie. Aha jestem fanem MW i bardoz mi się podobał, ale robienie Boga z tej gry jest słabe.
Eh, no bo nfsu2 było spoko bo szybcy i wściekli to był w miarę normalny film nie to co od 4 części robią... A MW po prostu był lepszy, bo slowmo i policja dodały dynamiki przez rng (chodzi mi o policję) a chyba najważniejsze jest to, że Carbon przegrywa z MW chyba głównie tym że drifty w kanionach to kino akcji klasy C i był umówmy się trochę edgy. Kończąc: przed nfsu2 były świetne ale niewyróżniające się gry, a po Carbon no cóż...
dlaczego Carbon gorszy? jak poprzednik wspomnial - kaniony. potem masz tiery samochodow, przez co nie da rady przejsc gry podstawowym samochodem (chyba ze jest to muscle). tracenie czasu na wyscigi juz wygrane bo ktos ci cos atakuje (tracenie czasu, bo w przeciwienstwie do MW powtorka wyscigu dawala ci marna kase). jedyne co mi sie podobalo w Carbonie a czego MW nie mialo to zaawansowany tuning wizualny. wszystko mozna bylo sobie dostosowac do wlasnego gustu.
Nie mam pojecia o czym piszesz. Grałem w tę gre dość dawno, a le grindu nie pamiętam. Co do driftów to bardzo mi sie podobały w Carbonie.
IMO najlepsza część serii. Pula samochodów o wiele lepsza niż w następnych odsłonach, a możliwość tuningu bez porównania najlepsza. Życzę nam Underground 3 na kształt remastera dwójki z dodatkiem policji.
Wspomnienia z drugiego undergrounda? Zamiłowanie do JDMÓW które ciągnie się przez całe życie
Pomimo że grałem w to jako pieciolatek, to doskonale pamiętam ten tytuł. To był najpiękniejszy okres w moim życiu i spędziłem przy tej grze masę czasu.
To tera materiał o NFS:SA w MTA (Multi Theft Auto) :]
Wspominam go jako najlepszą, ulubioną i nigdy później nie powtórzoną przygodę, niesamowita gra, milion godzin spędzone na tuningowaniu, rozbijaniu sie na free ride i driftowaniu. Piękne czasy, dla mnie to taki Gothic ścigałek. Miałem wtedy 12 lat.
Dobrze że grałem w Undergrounda 2 od 8 roku życia bo teraz mam 18 a jaram się tym tytułem jak starzy wyjadacze. Pozdro!
No ta gierka to dzieciństwo. Ja też jak wiele innych osób grałem w gimnazjum i odziwo mam ją na moim starm kompie i czasamu lubie stuningować jakeś autko.
Fenomenalna gierka, jestem z 2000, jak grałem w to kiedy wyszło to jeszcze nie bardzo umiałem sam i mój tato mi pomagał sterować, piękne wspomnienia, dobrze je mieć bo one zostały, tata już niestety nie
Tak jak w twoim wypadku, był to tytuł dzieciństwa, jeżeli chodzi o samochodowki. Do tej właśnie gry zakupiłem pierwsza kierownicę.
2:35 Człowieku!! mam wrażenie jakbym oglądał Fresh Air z Hyper'a w 2004 roku! :D WIELKIE THX ;)
Oj wiele godzin spędziłem przy tej grze. Dla mnie najlepszy (mimo, że teraz tuning optyczny wygląda kiczowato) NFS w jakiego grałem. Piękne czasy:)
Ja również bardzo miło wspominam drugiego Undergrounda. Przede wszystkim za jazdę po mieście, tak po prostu, bo mogę, za ten szczegółowy tuning i tak naprawdę to nie robiło się takich przesadzonych wehikułów, chyba, że dla żartu. Ale fakt, trudno było zrobić 5-cio gwiazdkowy wóz, który wyglądałby minimalistycznie i z gracją, ale dało radę. Było trochę jeżdżenia po torze w turniejach, co trochę traktowało się jako mini bossa, kręciło się jak najlepsze wyniki na drifcie, z bratem robiliśmy zakłady, kto pokona daną trasę szybciej np. Hummerem czy Lincolnem Navigatorem, o ile dobrze pamiętam jego nazwę. Jednakże.. bardziej pasowała mi pierwsza część. Miała lepszy klimat, choć brakowało w niej tego otwartego świata i więcej furek.
Warto także wspomnieć o muzyce, bo w obu częściach była genialna i sprawiała, że z jazdy czerpało się jeszcze więcej frajdy. Do dzisiaj w moim top1000 muzyki wszech czasów znajduje się kilka utworów właśnie z Undergroundów.
najlepsza część całej serii NFS. tak naprawdę wystarczyło by odświeżyć grafikę dodać system naklejek z NFS:world i dodać policje i mielibyśmy nowego najprawdopodobniej najlepszego NFS jaki mógłby powstać. całego NFSU2 przechodziłem od nowa jakieś 2 lata temu i nadal świetnie sie bawiłem. pomimo okolo 10 letniej przerwy
ja w nią grałem i bardzo mi pomagała "szybko odpocząć / zrelaksować się" między nauką j. polskiego a j. ang. do matury =)
PS. nie miałem też takiego odrzucenia po latach jak zobaczyłem heroes 3 m&m - teraz ma drugą młodość dzięki fanowskiemu dodatkowi HoTa i HD+ =)
Byłem już wtedy nastolatkiem i katowałem ta grę kilkastet godzin. Auta ktore miałem w garażu tuningowałem w jednym sylu (lekko bez dresiarskich dodatków) i robiłem sobie taką jakby firmowa stajnie wyścigową ^^