Koniec Upadku 26. Ciemna Noc Duszy
Vložit
- čas přidán 4. 11. 2023
- Jeden z najgłębszych procesów jaki tu przechodzimy.
Strona autorska z moją twórczością:
www.projektowanierzeczywistosci.com
Na stronie znajdziecie moje książki w formie ebooków, w tym najnowszą zatytułowaną Mrok oraz webinary.
Linki do wersji drukowanej na Amazon:
amzn.eu/d/bmHvPQQ Mrok wersja drukowana
amzn.eu/d/fMeGAwE
amzn.eu/d/inuH6n4
Terapia warsztatowa 1x1, proszę o kontakt mailowy:
projektowanierzeczywistosci@gmail.com
Dla chcących wesprzeć kanał podaję numer konta:
48 2910 0006 0000 0000 0450 8269
![Czym jest "noc ciemna"? [P&P 137]](http://i.ytimg.com/vi/MHW2cX-myuI/mqdefault.jpg)
![[Tygodniówka#71] Droga Duszy do Boga. Noc Ciemna Jana od Krzyża. Cz. 1](/img/n.gif)
Ciemna Noc Duszy jest pięknie opisana równiez przez sw Jana od Krzyża w Dziełach . Był absolutny pociąg do czytania choć w trakcie wydawało się, że nic nie rozumiem , dopiero poooootem okazywało się że To i Owo WIEM 🎉 ..i to było połączenie wiedzy tegoż Dzieła z moją wiedzą wewnętrzną ...
Ciemną noc duszy w ujęciu jungowskim rozumiem ciut inaczej - jako niesamowicie intensywny proces przeobrażeń wewnętrznych niekoniecznie związanych bezpośrednio z okolicznościami na zewnątrz. Okoliczności zewnętrzne mogą być zaczątkiem zaczątka, mogą wzmacniać, potęgować to co się formuje w środku, niemniej zmiana na zewnątrz nie zmieni nic wewnątrz... dopóki proces trwa.. To co mogło być kiedyś katastrofą dla mojej osoby okazało się spacerkiem całkiem przyjemnym kiedy nie nadawałem temu co się dzieje znaczenia, nie planowałem. Puściłem lejce i wszystko ułożyło się lepiej niż idealnie. Wewnętrznie jednak wciąż targają mną rozmaite żywioły, niezrozumiałe, nieokreślone, nieznane. Tak pojmuję noc ciemną duszy... pogubienie się wewnętrzne, brak punktu odniesienia, że o braku celu nie wspomnę.
Pięknie intonujesz... dajesz czas do myślenia CUD-ISTOTO... DZIĘKUJĘ ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
☺💜Kasiu ciarki na calym ciele słuchajac tego co mowisz. Mam poczucie bycia na tej drodze💞Wdzięczność
Jestem drugą grupą, próbując przejść na trzecią👽.
Dziękuję 💟💟💟
Dziękuję 🙏🌼
dziękuję>Lilith❤
❤
❤dziękuję za cudny odcinek
Taki proces który opisujesz przeszlam. Zmienilo sie wszystko.
Byl to okres az 5 lat. Czarna noc. Teraz zaczynam dopiero na nowo zyc. Zmieniona. Z innymi wartościami. Tylko jeden cel. Co zrobic po smierci tego ciala by juz nie byc w żadnej formie.
⚘️
Dzięki za tę pracę, chętnie wezmę udział w spotkaniu. Do tej pory nie odczuwałem takiej potrzeby, teraz coś pykło ;)
Jeśli chcesz to wyślij mi na maila informację, prześlę gdzie i co się będzie działo:)
Mówisz dokładnie o tym co czuje i jestem wdzięczna za to, bo wiem że jest nas więcej. Zastanawia mnie natomiast co jest dalej, bo na pewno coś jest. Mam ogrome zaufanie i miłość do przestrzeni, widzialam jak wygląda, ale nigdzie wśród tych dostępnych "zabawek" nie znalazłam odpowiedzi co dalej, co jeszcze. Wiem, że informacja przyjdzie, kiedy będę gotowa, ale dlaczego jest tak ukryta? Do tego momentu teraz można dużo wyczytać, ale w pewnym momencie jest taka granica i nie ma tam wglądu ogólniedostepnego. Kiedy pytam w wyciszeniu serca, to czuję tylko (lub aż) zaopiekowanie, pokój, zaufanie, miłość, ale poza tym nie ma żadnej wskazówki. Pozdrawiam serdecznie:)
O tym będzie za tydzień. Dokąd to prowadzi.
Wszystko wskazuje na to, że nie ma niczego dalej, niczego co można przewidzieć, zaplanować, chcieć albo nie chcieć.
Wszystko co następne, co kolejne, co przyszłe jest nieokreślone, bezterminowe - nie wiadomo jak i kiedy... A nie, wiadomo. To będzie Teraz, bo wszystko czemu warto poświęcać uwagę, a nawet należy, dzieje się Teraz. Szukanie tego co dalej jest wg mnie tylko kolejną potrzebą zabezpieczenia się jakkolwiek, uspokojenia myśli, chęcią zamaskowania lęku.
Nie mam lęku w sobie :) po prostu wiem, że coś nastanie, ale nie przeszkadza mi to być w tu i teraz, i doświadczać całą sobą w tu i teraz.
W takim razie czekam na audycję za tydzień ;)
Czyli dalej będzie o tym co jest dalej... wspaniale:)
Nie chodzi o cel a o proces
Sw. Jan od krzyza pokazuje jak przjsc ten etap
Powinnaś być psychoterapeutą.❤
Prowadzę coś na kształt terapii:)
@@koniecupadku Wiem i to naprawdę wartościową. Wiem , co mówię.
Jak mam zyc gdy wiekszosc ludzi wokol mnie laczy z rodzina sa pierwszy gtupa na B?
Jak zyc?
Twój porządek w Twojej rzeczywistości
czy ciało w tym procesie zachowuje się inaczej niż dotychczas(ze wskazaniem na kręgosłup głównie) ?
Nie wiem bo wcześniej nic mi nie dolegało więc nie zauważyłam różnicy
Czy gdzieś mogę znaleźć informacje o tym jak przebiega proces „pożyczonego ducha”?
Pisma niewiele o tym mówią. Najważniejsza informacja jest taka, żeby zauważyć swój potencjał do przyjęcia tego poznania jako czegoś, co jest naturalne jak oddychanie. Rozpoznanie w tym siebie.
@@koniecupadku dziękuję. Odczytuję to jako akt łaski, który pojawia się znikąd (choć to oczywiście wg mnie jest jakimś kodem, który został zapisany już na starcie).
To jakby przycisk bezpieczeństwa na który się umawiamy w tej rzeczywistości gdy doświadczenia uzupełniają nasza bazę informacyjną, zapełniają pendrive i należy przystąpić do odkodowania.
❤