Rodzina Lwów | Pierwszy dzień szkoły | Kreskówka dla dzieci | Bajki Po Polsku

Lubię pomagać Ci
Pudełko spadło mi
Nic się nie stało
Ruszajmy śmiało
Nie widział drogi
Kot wpadł mu pod nogi
Pudełka pospadały
To problem niemały
W jednym farba była
I głowę jej pokryła
Szybko umyjemy
Farbe usuniemy
Zrobimy dużo piany
I problem rozwiązany
Nie zeszło wcale, o nie!
Będę chodzić w kartonie
Zanim coś wymyślimy
Otwory Ci zrobimy
Dzień nie jest wesoły
Bo pora do szkoły
Wszyscy się przyglądają
I pewnie wyśmiewają
Ej, kartonowa głowa!
Bolesne są jej słowa
Kanapkę zjeść spróbuję
Na chwilę to zdejmuję
O rany, co się stało?!
Chyba Cię coś oblało
Okropne dziś zajęcia
Ustawcie się do zdjęcia
O domu teraz marzy
Nie zakrywamy twarzy
Choć posłuchała
To smutna stała
Przemalujemy twarz?
Za kogo Ty mnie masz?
Chodź się pomalujemy
Za chwilę będziemy
Cali w farbie wrócili
Do zdjęcia się ustawili
Znów uśmiechnięta była
Przyjaciół doceniła