#52 ... 6 tydzien mojej ciazy | zle samopoczucie | ciaza po poronieniach | hashimoto, PAI 1, MTHFR
Vložit
- čas přidán 12. 11. 2022
- Witam ponownie.
Ciezko bylo sie zebrac i zgrac tego vloga. Moje samopoczucie na chwile obecna jest nie za ciekawe.
Zapraszam do ogladania !!
Jesli chcecie wesprzec moj kanal zapraszam na:
Moj Patreon: www.patreon.com/user?u=84702723
Pozdrawiam serdecznie
Ania
❤
Samych serdeczności Pani Aniu Droga ❤ Jestem z Panią i wysyłam samą dobrą w energię ❤
Życzę dużo zdrowia, i upragnionego dziecka. Dla mnie ciąża była straszna do 15 tygodnia co chwilę krwawienia , łożysko przodujące, ale udało się mam córeczkę, nikt nie dawał jej szans na życie. Będzie dobrze trzeba wierzyć, modlę się za Panią💞💗
Co do heparyny to mam kilka wskazówek, które u mnie się sprawdzają: nie spuszczaj powietrza ze strzykawki, przed wkłuciem zdezynfekuj miejsce wkłucia oraz igłę, zastrzyk najlepiej robi w "boczki", powoli wbijać igłę i bardzo powoli podawać lek.
Dziękuje ❤️ już mi lepiej to wychodzi. Brak siniaków. Tylko te stare. Za trzy dni mam pierwsze usg i niesamowicie się boje, aczkolwiek mam wszystkie objawy ciążowe i bardzo złe to znoszę. Jestem póki co na zwolnieniu.
@@annasdaily przy tak wysokiej becie powinno być już coś widać na USG a może nawet serduszko. Czego Ci bardzo życzę i trzymam mocno kciuki ✊✊♥️
Kochana, przypadkowo znalazłam twój kanał. Mamy córkę 10 letnia, 6 lat starań o drugie. Lekarze, inseminacje, leki, nadzieję i rozczarowania. Ponad 2 tygodnie temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. 6 tydzien. Szok pomieszany ze szczęście. Obecnie jestem w 8tc. Słuchając ciebie widzę siebie. Pracuje w przedszkolu. Mam dokładnie to samo, wszystkie objawy, samopoczucie, leki, wyglądam jak ścierka. Pod wieczór totalna fiksacja, mdłości, osłabienie. W nocy tragedia budze sie codziennie między 2 a 3 w nocy i mam biegunkę. Też mam fiksację na ser żółty, cofa mi sie na zapach kawy, herbaty. Tez mam heparyne w zastrzykach. Moja córka też się dziwi co mi jest.
Dziękuję Ci kochana że tak szczerze opowiadasz co ci dolegało. Przynajmniej wiem, ze nie jestem sama.
Zastrzyki wbija mi mąż, siniaków prawie nie mam i raczej nie boli
Ja miałam nadzieje ze Arthur mi pomoże w zastrzykach, ale on ma dosyć swoich (insulina) i nie chce na dokładkę kłuć mnie 😂