Video není dostupné.
Omlouváme se.
PRZEŻYLI ŚMIERĆ KLINICZNĄ!
Vložit
- čas přidán 20. 12. 2020
- Odpowiedz na to co to jest śmierć kliniczna czy relacje osób, które ją przeżyły, determinują pytanie czy istnieje życie po śmierci.
Postaram się przybliżyć trochę bardziej ten temat m.in. rozmową z autorem książki "Życie po śmierci" oraz 3 osobami, które twierdzą, że przeżyły śmierć kliniczną.
JEŻELI RÓWNIEŻ PRZEŻYŁAŚ(EŚ) ŚMIERĆ KLINICZNĄ I CHCESZ SIĘ TYM PODZIELIĆ NAPISZ: kswiktorszponar@gmail.com
Montaż: Maria Żejmo
Kontakt: ksiadzzosiedla@gmail.com
Zapraszam na:
Instagrama: www.instagram....
Facebooka: / ksiadzzosiedla
TikToka: vm.tiktok.com/...
Discorda : / discord
Bardzo proszę o modlitwę w intencji kanału, żeby wszystko było takie, jak Bóg chce. Dzieło można wspierać:
1. dokonując wpłat na: 83 2910 0006 0000 0000 0282 7017
Rafał Główczyński
2. przez Patronite:
patronite.pl/k...
3. klikając WSPIERAJ na youtube
Dziękuję za każdą pomoc!
Rozliczenie z otrzymanych środków: • SPRAWOZDANIE, ROZLICZE...
Proszę o modlitwę za dziadka którego dziś pochowałem za jego dusze.
🙏
Wieczne spoczywanie racz mu dać panie.
Niech Bog ma dla nie go milosierdzie🙏🏼🙏🏼🙏🏼🌹
W same Boze Narodzenie zmarla nasza sasiadka.
@@ewa9062 Wieczny odpoczynek racz jej dać PANIE A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI NA WIEKI WIEKÓW AMEN 🙏🕯
Bardzo wzruszający materiał i poruszające historie. Gratulacje za odwagę dla osób, które opowiedziały o tym doświadczeniu.
Nie starczyłoby życia, gdyby miał wysłuchać snów każdego nawiedzonego. Tylko Biblia zawiera prawdę na ten temat. (PSALM.146:4) ,, Duch człowieka uchodzi, a on wraca do ziemi. Tego dnia giną jego myśli.'' śmierć jest końcem działania wszelkich funkcji. (KAZN.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'' ,,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' (EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.'' Chyba wystarczy argumentów na opisanie stanu zmarłych. Jest to stan NIEBYTU. PRZECIWIEŃSTWO ŻYCIA.
Miałam szczęście doświadczyć tzw. przeżycia z pogranicza śmieci.
Dusza jest jak prąd w kablu, ograniczona w swym istnieniu izolacją ciała... Szkoda, że tak niewielu jest zainteresowanych przebiciem się ponad wszelkie ograniczenia, żeby zacząć żyć pełnią życia. Ja tego doświadczyłam i nie umiem nie funkcjonować poza materią.
Oto moje świadectwo istnienia świata, do którego wszyscy podążamy. Czy ktoś wierzy czy nie, nie zmieni to faktu, że ta piękna rzeczywistość istnieje. Nasza dusza jest uwięziona w niedoskonałym kombinezonie, jakim jest nasze ciało. Ono ma nas celowo ograniczać i zasłaniać przed nami świat, którego doświadczenie i poznanie powoduje, że nie chce się wracać do ziemskiej rzeczywistości. Życie w tym świecie jest jedynie egzystencją, pozbawioną radości doświadczenia prawdziwego życia, które zaczyna się dopiero, gdy nasz udręczony byt, uwolni się ze swego materialnego więzienia. Wówczas dopiero poszerza się nasza percepcja, odkrywamy nieznane dotąd możliwości naszego nowego - po części astralnego ciała, wszystko czujemy intensywniej - zapachy, bodźce. Otaczające nas zewsząd kolory, barwy, postrzegamy już nie tylko oczami, ale całym swym jestestwem. To samo z muzyką, wszechobecna, piękna, potężna i subtelna zarazem daje się odczuć jako pewnego rodzaju osobowa forma, która przenika Cię na wskroś. Po tamatej stronie wszystko jest niejako osobowe, żywe, kwiaty, woda, kolory, nawet powietrze, czujesz, że wszystko, co Cię otacza żyje i kocha.... Tak, TAM WSZYSTKO TĘTNI MIŁOŚCIĄ, taką jakiej nigdy żaden człowiek nie jest w stanie doświadczyć na ziemi. A dusza, która zaczyna szaleć ze szczęścia z doznawania tych wszystkich, wciąż nowych doświadczeń, chce poznawać i poznawać i nie może przestać i zdaje się, że wieczność to za mało, żeby się nacieszyć tą nową rzeczywistością. Wszystko nowe i inne, żywe i piękne, przepełnione czystym duchem, z którym tworzysz jedność doskonałą. Tam nie potrzeba słów, wszyscy i wszystko zdaje się ze sobą harmonijnie komunikować, przenikać się, nie ma nic zakrytego, żadnych niepotrzebnych tajemnic, pełna harmonia i miłość. Nawet przepływająca woda składa się z jakby skaczących iskierek, czujesz, że jest żywa, jak ty. I ta rozpierająca duszę radość... Jeśli my tu na ziemi mówimy o szczęściu, radości o tym, że mamy już wszystko, to nie mamy tak naprawdę żadnego pojęcia, co Bóg przygotował tym, którzy Go miłują. Każda chwila w życiu doczesnym jest wielkim krokiem, który nas może przybliżyć lub oddalić od rzeczywistości pełnej cudów, o jakich się nam nie śniło. Gdy tylko człowiek zamyka oczy na tym świecie i jego zewnętrzna powłoka umiera spełniwszy swoją rolę na tym świecie, wówczas dusza uwalnia się i szybuje z nieznaną sobie prędkością w stronę swego zaistnienia. Szybuje do domu. Tam dopiero zaczyna się PRAWDZIWE ŻYCIE. Zatem każdemu i każdej, kto czyta to świadectwo chcę powiedzieć - do zobaczenia w Niebie i szczęśliwi ci, którzy już tam są i na nas czekają 😊🔥Do zobaczenia w DOMU ✨
A teraz zejdź na ziemię i wracaj do pracy bo musisz zarobić na jedzenie i inne opłaty a nie żyjesz marzeniami
Wszyscy idą do nieba a co z czyśćcem czy piekłem nic o tym nie słychać
👏👏👏Pozdrawiam serdecznie i życzę takiego Księdza w wszystkich Parafiach👏👏❤️❤️❤️
Jezu ufam Tobie i kocham Ciebie. 33 lata temu przeżyłam omawianą sytuację po porodzie. To co ksiądz mówi jest prawdą.
Mój Brat był w szpitalu miał śmierć kliniczną opowiadał że widział światełko potem leżał na czymś i widział za mazane postacie i jasność to bylo chwilę potem powrót i obudził się jak pielęgniarki latają koło niego,Pacjent obok niego co leżał uratował go bo pielęgniarki robiły reanimacje uciskali klatkę piersiową a pacjent potężny facet zgonił pielęgniarkę i z całej siły pięścią jak młot uderzał w klatkę piersiową kilka razy pielęgniarki krzyczały że go połamie brat składał się jak scyzoryk po chwili otworzył oczy jak gdyby nic się nie stało i był zdziwiony po co tyle ludzi, pacjent co go uratował powiedział witaj spowrotem i powiedział bratu o wszystkim, brat był cały nawet sinców nie miał. Najsmutniejsze jest to że Pan który uratował mi brata po tygodniu zmarł i to BOLI miał cukrzycę dodam tylko że to było 30lat temu.
Wow😮😳
Czyli tam coś jest?
@@kajusia5956 Demony.
Drogi księże Rafale, nie wszystko da się wytłumaczyć, są rzeczy których tu na ziemi nie pojmiemy, ale one są. Mam takie doświadczenie bez śmierci klinicznej. Chwała Panu że pozwolił mi na taką wiedzę.
Prosze. Napisz czy masz pewnosc 100 procent ze spotkam tak kogos, kogo niezwykle kocham, a kto zmarl. Bo ciezko mi zyc bez tej pewnosci. Bardzo ciezko.
@@pawezpolski2609 Drogi Pawle bardzo dobrze Cię rozumiem i Twoją tęsknotę za kimś kogo kochałeś. Ja straciłam syna w wypadku 10 lat temu. Tęsknota była nie do opisania, zaczęłam czytać wszystko co mogło mnie upewnić że on żyje tam nadal i że gdy umrę to znów go przytulę. Trafiłam na książkę,,, Powroty z tamtego świata,,,. Nie wiem czy Ty po śmierci czułeś obecność Twojej bliskiej osoby, nasz syn był w domu kilka razy, nie widzieliśmy go ale wiedzieliśmy że jest. Ale nie o to chodzi, trudno to opisać ale pewnej nocy, już nad ranem przyszedł do mnie i powiedział coś o czym nie miałam pojęcia a po sprawdzeniu okazało się prawdą, ta wiadomość wbila mnie dosłownie w ziemię. Od tamtego czasu wiem że oni żyją tam nadal i wiedzą co dzieje się tu na ziemi. Bądź pewny że ta osoba którą kochasz i tęsknisz po Twojej śmierci przywita Ciebie. Jest też tak że nie wolno nam za bardzo obarczać ich naszą tęsknotą, wtedy jest im tam ciężko bo widzą nasze łzy. Potrzebują też naszej modlitwy za ich dusze.
@schaedel martin Martinku drogi a z kad Ty masz tą pewność że nie spotkamy tam swoich bliskich? Pamiętaj śmierć nie jest końcem, tylko początkiem życia.
@@marzenapydynkowska210 Dziekuje Ci serdecznie. Po roku odkopalem ten komentarz. Bardzo mi ulzylo na sercu. Bardzo, ale to bardzo dziekuje🙏🙏 Jest mi strasznie ciezko, takie swiadectwa daja mi sens zycia. 🙏🙏
@@pawezpolski2609 Pawełku, znajdź sobie na ytubie kanał. Ambasador zaświatów. Marek Szwedowski. Dużo ma tych filmików, bardzo dobrze tłumaczy w kwestii życia po tamtej stronie. Pozdrawiam Cię cieplutko.
Kocham Stwórcę, Jezus Chrystus moim Panem.
Dziękuję ,bracie
Tylko Allah i Mahomet! Nawróć się póki możesz
@@fragles-yj5mv wszyscy jesteście siebie warci krzycząc że, jak mówi klasyk "Moja racja jest najmojsza"
@@obamabruhmoment3145 dokładnie.
Nie ma żadnego bóga xD
Szczęść Boże ks Rafale.. 😇😇😇 Bóg zapłać🙏🙏🙏 za interesujące tematy. ❤❤❤
Szczęść Boże Księdzu 🙏,zbyt dużo tych świadectw,by nie wierzyć,Pan nasz Jezus Chrystus jest przy nas w każdej sekundzie, a my chociaż niby widzimy i słyszymy, pozostajemy ślepi i głusi... To jest prawda,On jest prawdą 🙂Chwała Tobie Chryste...
To jest niezwykłe jak niezwykłe jest każde Życie
Dziękuję Basiu ❤️🙏🏻
@schaedel martin zauważ jak wielu ludzi ma dokładnie te same "widy" po drugiej stronie
@schaedel martin współczuję I życzę zdrowia mamie
Najgorsze jest to, że ludzie zamiast szukać prawdy w słowie Bożym, karmią się demoniczną propagandą i wierzą jej. (2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Dobrze, że syn tej Pani się nawrócił. Oby dotknęło to też innych błądzacych.
XD
@schaedel martin jest życie po śmierci. Przekonamy się o tym oboje, to tylko kwestia czasu, gdy przedziemy na drugą stronę. Ks.Slawomir Kostrzewa wrzucił swoje rekolekcje o śmierci z Gitrzwałdu. Czyta fragment książki Fulli Horak o śmierci, czyśćcu, niebie. Odsłuchaj proszę. I może zmienisz zdanie i swoje życie...
@schaedel martin pisząc to myślałam o kimś konkretnym. Dobrze, że Ciebie dotknęły. Niech Ciebie Bóg błogosławi.
@schaedel martin może to jest czas na zmiany w Twoim życiu. Odsłuchanie fragmentu książki może Ci w tym pomóc. Spróbuj, nic nie stracisz.
@schaedel martin Narzekasz na swoją sytuację i jednocześnie mowisz, że nie masz czego zmieniać. Jak to jest ?
Bóg zapłać za piękne świadectwo wiary w BOGA ❤💙💚🕊💒🕊💕
Piękne świadectwa.
Ja też przeżyłam śmierć.
Od tego momentu czuję że nigdy nie jestem sama .
Pozdrawiam 🌺
Śmierć kliniczna umocniła moją wiarę że pp
Dziękuję Bogu.ze tu trafiłam.
@@zofiasotysiak1215 Bo tutaj są propagowane demoniczne poglądy a nie Boże nauki. Tylko Biblia zawiera prawdę na ten temat. (PSALM.146:4) ,, Duch człowieka uchodzi, a on wraca do ziemi. Tego dnia giną jego myśli.'' śmierć jest końcem działania wszelkich funkcji. (KAZN.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'' ,,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' (EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.'' Chyba wystarczy argumentów na opisanie stanu zmarłych. Jest to stan NIEBYTU. PRZECIWIEŃSTWO ŻYCIA. (OBJ.21:3,4) ,,Wtedy usłyszałem donośny głos dobiegający od tronu: „Popatrz! Przybytek Boży jest pośród ludzi. I Bóg będzie przebywał z nimi, a oni będą Jego ludem. Będzie z nimi sam Bóg. I Bóg otrze z ich oczu wszystkie łzy. Nie będzie już śmierci, smutku, krzyku ani bólu. To, co było kiedyś, przeminęło.”. Proroctwo to dotyczy życia na ziemi, gdyż ,,Przybytek Boży ma być wśród ludzi'' a ludzie są na ziemi. Ponadto, ,,Śmierci już nie będzie'' w niebie nigdy nie było śmierci, dlatego o życiu na ziemi w przyszłości tu mowa.
Możesz się z nami podzielić?
Chwała Chrystusowi. Marana tha!
Wspaniały materiał ,ostatnio słuchałem Trafiona przez piorun-Gloria Polo niezwykle się to łączy. Bóg zapłać ,szczęść Boże
Też o niej słyszałem, niezwykłe pozdrawiam
Doskonały audiobook 🙏
Witam serdecznie - dwa lata temu w Wigilie Bożego Narodzenia zabrano mnie do szpitala... po wstępnych badaniach i „klatek” jak z filmu nie wiele pamietam. Utkwił mi jeden moment (podczas jednej z reanimacji): było już tak cicho, wreszcie bez bólu, czułem jak odchodzę i nagle pojawiła się Matka Boża: skinęła palcem i powiedziała: jeszcze nie, jeszcze nie... po dwóch miesiącach walki o życie kolejny raz stan krytyczny. I zobaczyłem siebie z lotu ptaka - leżącego na szpitalnym łóżku i osoby stające wokół mojego łóżka. Później jak wróciłem do ciała powiedziałem im by usiedli i by nie stali nade mną, jak się stoi nad umarłym w trumnie. Te fakty z drugiego doświadczenia potwierdzili moi bliscy. To pierwsze doświadczenie spotkania z Matką Bożą dawało mi wiele sił i pewność, że nie umrę, choć tęsknota za Niebem była ogromna.
„Gratuluje trafnego komentarza”- myśl co chcesz - ja wiem swoje… i Twoje argumenty wiary mi nie odbiorą. Pozdrawiam
@PLAIN AS PLANE ,, noooo racja ,,, matka Chrystusa ,, bez sensu Matka Boza :)))
@@helenaczekanska3513 Jest jeden Bóg w trzech osobach. Bóg ojciec, syn Boży i Duch Święty. Skoro Maryja była matką syna Bożego, to jest Ona Matką Boska.
Piękne swiadectwo łaska Boza ❤
Aż muszę napisać też swoje przeżycia. 7 lat temu miałem w znieczuleniu ogólnym usuwane zęby u stomatologa w dużym znanym gabinecie. Nie wiem nawet kiedy narkoza zadziałała ale zobaczyłem wielkie okno przez które świeciło bardzo mocno słońce. Całe pomieszczenie było w lekkim mroku.. Był taki nieziemski spokój jaki mnie ogarną. Z lewej strony podeszła kobieta w blond za nią stało kilku mężczyzn. Kazała wstać i iść za nią głosem nie znoszącym sprzeciwu ale nie jakimś wrogim czy coś. Wstałem i cyk wybudziłem się z narkozy. Pani stomatolog z wielkimi kroplami potu na czole pytała się czy wszystko w porządku. Pan anestezjolog blady jak ściana ujął mnie za łokieć i razem z panią dentystką odprowadzili mnie go poczekalni. Osrani na amen tak odniosłem wrażenie. Siostra która była ze mną mówiła że bardzooo długo byłem w gabinecie w porównaniu z poprzednią wizytą. Podejrzewam że za głęboka narkoza była a wtedy całe tony tabletek przeciw bólowych wcinałem i dobudzić mnie nie mogli. A wiadomo od prochów to pikawa osłabiona. Może jakaś zapaść czy coś. Dlatego tacy osrani byli bo jak bym im wykitował to wiadomo śledztwo policyjne itp. Może mi sie wydaję któż to wie może to był tylko sen ale gdy bym miał wybór za diabła bym nie wracał!
Ale zabawnie piszesz o swoim przeżyciu ha 😂ha
Moja mama miała znajomego, który 3 razy doświadczył śmierci klinicznej. Jeden raz obudził się w kostnicy (czasy przed-lodówkowe). Drugi raz na własnym pogrzebie (tu możecie sobie wyobrazić co się tam wtedy działo). Ostatni raz - kiedy już umarł naprawdę przebadano go bardzo dokładnie i pogrzeb był dużo później.
Naliczyłem 2 śmierci kliniczne
Piekne! Bóg zapłać😊🌻
Moja mama doswiadczyla smierci klinicznej.Powiedziala mi potem ze juz nic jest takie samo w zyciu
Co to znaczy??
Niesamowite, piękne
Bóg zapłać ❤️
Niesamowicie, piękne będzie jak zainteresujesz się wiedzą parapsychologiczną i wtedy dowiesz się więcej prawdy o zaświatach, ci dwaj młodzi faryzeusze raptem ocknęli się i gówno wiedzą, ponieważ w bubli jest werset o śmierci klinicznej i o tym nie wspomnieli i o wielu innych wersetach, n.p. u Pana Boga jest przygotowywanych wiele mieszkań, czego tego nie wytłumaczą, tacy wielcy znawcy???
Mocny temat! Gratuluję księdzu Rafałowi pracy dla Królestwa Bożego. Łapka w górę.
O Królestwo Boże nawet się ,,nie otarli''.Tylko Biblia zawiera prawdę na ten temat. (PSALM.146:4) ,, Duch człowieka uchodzi, a on wraca do ziemi. Tego dnia giną jego myśli.'' śmierć jest końcem działania wszelkich funkcji. (KAZN.9:5,10) ,,Żyjący wiedzą, że umrą, ale umarli nic nie wiedzą ani nie mają już żadnej nagrody, bo cała pamięć o nich idzie w zapomnienie'' ,,Cokolwiek możesz zrobić, rób to z całą mocą, bo w grobie - w miejscu, do którego idziesz - nie wykonuje się pracy ani nie układa się planów, nie ma tam wiedzy ani mądrości.'' (EZECH.18:4) ,,Oto wszystkie dusze należą do mnie. Jak dusza ojca, tak i dusza syna należy do mnie. Dusza, która grzeszy, ta umrze.'' Chyba wystarczy argumentów na opisanie stanu zmarłych. Jest to stan NIEBYTU. PRZECIWIEŃSTWO ŻYCIA.
@@JurandJS każdy wierzy w co chce
@@jurekbajan7126
@@jurekbajan7126 Poniekąd prawda. Jeśli ktoś przekazuje innym fałszywe opowieści to naraża te osoby na utratę życia wiecznego obiecanego tym, którzy znają prawdę i postępują zgodnie z nią. Tym bardziej, gdy przywódcy religijni wykorzystują swój urząd do zaszczepiania fałszywych poglądów swoim wiernym. (MAT.15:14) ,,Zostawcie ich. To ślepi przewodnicy. A gdy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną do dołu''. Tak na prawdę, zginie nauczyciel i jego uczeń. (2KOR.4:3,4) ,,A jeśli dobra nowina, którą głosimy, rzeczywiście jest zasłonięta, to tylko dla tych, którzy idą drogą do zagłady - dla ludzi bez wiary, którym bóg tego świata zaślepia umysły, żeby nie mogło do nich dotrzeć światło wspaniałej dobrej nowiny o Chrystusie, który jest obrazem Boga.'' Kogo tutaj interesuje Boży pogląd? (JANA8:44) ,,Waszym ojcem jest Diabeł, a wy chcecie spełniać pragnienia swojego ojca. On od początku był zabójcą i nie stał mocno w prawdzie, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy kłamie, robi to zgodnie z własną naturą, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.'' To Szatan przez kłamstwo doprowadził do zabójstwa całej ludzkości, namawiając Ewę do buntu w Edenie. Fałszywi nauczyciele robią to samo nauczając kłamstw. (2TYM.3:13-15) ,,A ludzie niegodziwi i oszuści będą coraz bardziej brnąć w zło, wprowadzając w błąd innych i sami będąc w błąd wprowadzani. (TYTUSA.1:16) ,,Publicznie twierdzą, że znają Boga, ale swoimi uczynkami się Go zapierają, bo są odrażający, nieposłuszni i niezdolni do żadnego dobrego czynu.'' Takich ostrzeżeń jest wiele w Biblii. Każdy może sobie wierzyć w co chce, ale jeśli uczy swoich poglądów inne osoby zwodząc ich to ,,biada takiemu''.
Świetnie, że nie mówicie sobie na "Ty", tylko "Księże". Poprawnie!! Super odcinek, wzruszający.
Uczniowie Jezusa traktowali siebie jak bracia a tutaj jest hierarchia.(ŁUK.20:46,47) „Strzeżcie się uczonych w piśmie, którzy lubią chodzić w długich szatach, którzy uwielbiają pozdrowienia na rynkach oraz pierwsze siedzenia w synagogach i najzaszczytniejsze miejsca na ucztach i którzy łupią domy wdów i na pokaz odmawiają długie modlitwy. Tacy otrzymają surowszy wyrok”. Czy nie tak zachowuje się duchowieństwo? Wysyłają zmarłych do nieba, pobierają opłaty za posługi tradycyjne niezgodne ze Słowem Bożym robią to za pieniądze.
Opowiadała mi pielęgniarka,gdy na jej dyżurze przywieziono jej ojca z trzecim zawałem.Potem przybiegł jej szwagier,lekarz,który też miał dyżur.A po jakimś czasie jej ojciec opowiedział im ze szczegółami,co robili,gdzie stali,jaką maszynę wtoczyli na salę i podpięli go do niej .Nawet to,że jak zięć wpadł na salę to odepchnął ją.A ten jej ojciec nie miał już żadnych oznak życia,ale mówił potem córce,że znad ciała,spod sufitu wszystko widział.
Demony nie biorą wolnego. (2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.'' (1TYM.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
To tłumaczy spirytyzm. Nie wiarą, tylko tym, co jest faktycznie "po". Istnienie ducha jest faktem, chociaż religijni i ateiści wykrzywiają tę prawdę w swoje strony.
Mam książkę lekarza chirurga, który opisuje relacje swoich pacjentów, którzy przeżyli śmierć kliniczną. Znam tez osobiście takich ludzi. Świat po śmierci istnieje, bo jak to wszystko inaczej wytłumaczyć ?
Jaka to książka??
@@nananagirl9050 pośpieszyłam do mojej biblioteczki, żeby podać Ci tytuł i autora i zonk. Komuś pożyczyłam i nie odda ł:( Pamiętam, że był to ukraiński lekarz chirurg. Dzięki za wpis, muszę ścigać dłużników .
@@dagijagi2747 to nie jest "Życie po życiu"?
@@mateusznowinski718 nieeee, to nie to. Życie po życiu to stara pozycja, a tą książkę kupiłam ok 2 lat temu
@@nananagirl9050 "Wędrówka dusz" , i " Zobaczyc niebo historie prawdziwe ". To są świetne ,polecane książki.
Mega materiał ksiądz, oby tak dalej ksiadz działał, dziekuje
Edit: polecam książkę "niebo istnieje na prawdę"
Historia zawarta w tej ksiazce zostala wymyslona przez ojca tego chlopca ~ dobry material na slawe i biznes.
Jakos nie bardzo wierze ze to sobie wymyślił... byli ludzie ktorzy wymyślali takie rzeczy nawet w Polsce, ale z biegiem czasu przyznali się do tego bo sumienie nie dawało mi spokoju. Jeśli i to jest wymyślone to prędzej czy później przyznają się bo okłamują w ten sposób miliony ludzi
@@andrzejolech6624 Ja rowniez kiedys w to wierzylam i poczulam sie rozczarowana prawda. Mozna znalesc w internecie info na ten temat.
@@anulaania3811 Chetnie bym się z tym zapoznał, moge prosić link? Tylko z jakiegoś wiarygodnego źródła a nie strony ktora można stworzyć samemu i opisać co się chce, kogo chce i jak chce.
@@andrzejolech6624 no i prosze, nie doczekales sie linka zadnego.Czyli wiadomo o co chodzi...
Księdzu pamietam spotkanie na ten temat tam to byl hit. Pozdro!😊
Też pamiętam to spotkanie 😁😁
Chwała Panu! :)
Bóg zapłać
Jezu kocham Cie❤💙❤
Ludzie nie chce być nie miły ani złośliwy ale ludzki umysł w momencie śmierci jak i chwilę po śmierci zachowuje pewna pracę która nazywa się świadomością trwa ona chwilę następnie zanika na zawsze człowiek zasypia snem wiecznym i potem nie ma nic przepraszam jeśli kogoś tym urazilem ale skoro bóg istnieje to dlaczego nigdy w życiu mi nie pomógł? Mam żyć sama wiarą? Wiara mi da jeść? Odepchnie krzywdy których doświadczyłem bardzo dużo? Dlaczego pan Bóg nigdy ale to nigdy mnie nie wysłuchał tylko milczał? I pozwolił na to wszystko co mnie spotkało?przeciez jest miłością nie skończona kocha wszystkich ludzi bez wyjątku. Bezwzgledu na nacje kolor skóry czy wiarę.
Mieszasz wiarę z materializmem.to raz za kasę nie kupisz nadzieji na nowy dzień z wiara tak.najpiekniejsze cuda są stworzone po przez szczera modlitwę.kozna żyć pięknie i bogato .jebldAc chleb że smalcem do końca życia z kochająca cię kobieta .a nie kasa pinadze..inaczej wys śpiewał jak bus był wdzięczny za życie panu Bogu za to co prEYles gdzie byłeś ty lub twa bliska najbliższą . Jak dziecko mama.na kolanach .uwierz meim co mówię.Wrocilemmz tamta gdzie ty idziesz.I to jest cud .bardziej ogarnięty jestem po urazie Czaszkowo mózgowym niż niejeden co był na ...i się na nim bujał a tu ch e zabłysnąć nie tędy droga.
Nie wszyscy mają tak jak tu ksiądz opowiada są osoby które opisują coś co nie ma związku z żadną wiarą. Bo nie było ani zadnego swiatła ani sądu
Tak.
W zależności co mózg rejestruje z pól morficznych i pamięci komórkowej.
Zależy od zapisu jaki został wkodowany od życia płodowego nasz mózg rejestruje wszystko nawet jak nie jesteśmy świadomi.
Już małe dziecko tworzy sobie wizje tego co jest w tle (czytana książka,film,muzyka,rozmowy,ton,obrazy)
Z tego powstają wizje i to przechodzi z pamięcią komórkowa biologicznie później dalej.
Nie tylko pamięć komórkowa ale i pól morficznych.
Pole morficzne to zapis tego wszystkiego co się rozgrywało i rozgrywa wokół nas.
Dlatego ludzie których organizm jest osłabiony czytają pole morficzne bez filtra czyli mózg czyta ale jest za słaby aby nałożyć filtry czyli analizy i stąd wizje są często interpretowane personalnie lub jako objawienia albo duchy w kulturze gdzie się z taką wiara spotkano.
Pole morficzne cały czas ulega zmianie ale zanim ulegnie rozładowaniu z poprzedniego zapisu to jest odczytywany ten który jest aktualnie czytany.
We wszystkich wiarach i wśród ateistów zdarzają się wizje.Ludzi którzy wyrośli na podobnym nawozie przekazywanym im mają podobne wizje a ci którzy wzrośli na innych wzorcach,doświadczeniach,kulturze i środowisku mają inne.
Każdy bóg jest inny i coś innego oczekuje lub przekazuje w zależności od podłoża wizji.Jednak u ludzi gdzie wychowanie religijne i przekazy były zbliżone obraz boga jest również zbliżony.
Schizofrenicy i epileptycy też mają wizje.
Widzą wszystko co zlepi ich mózg podczas ataków z zapisów które rejestruje.
Podobnie z alkoholikami i narkomanami oni mają nawet wizje że coś ich goni lub coś jest na ścianie,z kimś rozmawiają.
Wielu świętych to epileptycy,paranoicy,schizofrenicy,uzależnieni(również od wiary to też uzależnienie którego nagłe odstawienie w danej wersji może wywołać stan padaczkowy bo mózg odczuwa brak czegoś czego dostawał regularne dawki)
Do tego sporysz,grzyb klasztorny z wilgoci w klasztorach i zakonach itp itd i wizje gotowe
@@renatagorczyca2223 Bardzo ciekawa odpowiedz :) Zainteresowanie czy coś związane z pracą ?
@@martynagalik1259
Doświadczenie własne,przynajmniej większa część wypowiedzi.
Miałam wielokrotne z rzędu doświadczenie padaczki bezobjawowej czyli tej bez drgawek.Moje ciało było wyczerpane z powodu bólu i stresu oraz innych czynników.
Kolejne ataki padaczki były spowodowane brakiem profesjonalnej pomocy.
Chciano nade mną odprawiać egzorcyzmy.Mieszkam w małej miejscowości gdzie zacofanie ludzkie nie zna granic.Ledwie przeżyłam dzięki swojej wiedzy na temat jak postawić organizm na nogi oraz kilku osobom które na odległość zareagowały na tą sytuację.
Bo moje otoczenie by mnie raczej nieświadomie wykończyło.Wiara często doprowadza ludzi do niewyobrażalnych zachowań.
Z powodu wiary w dziejach ludzkości zginęlo dużo ludzi
Pozdrawiam i błogosławię
O ten ksiądz był dzisiaj w pytaniu na śniadanie. Właśnie o śmierci klinicznej. Jestem wierzący i kilka lat temu bardzo szukałem informacji o śmierci klinicznej i w Polsce i na świecie. Jest to ekscytujące.
Jestem pewna , że zdecydowana większość tego typu świadectw jest prawdziwa, przez kilka lat intensywnie zgłębiałam ten temat, są świadectwa ludzi niewidomych od urodzenia, którzy podczas śmierci klinicznej odzyskiwali wzrok, i potrafili dokładnie opisać co działo się na sali, ubiór lekarzy i wskaźniki aparatury, jakim cudem tego typu doznania można podpinać pod halucynacje ?! Poza tym, aby jakakolwiek halucynacja mogła mieć miejsce, potrzebna jest choćby szczątkowa aktywność mózgu, wielu z pacjentów miało podłączone EEG, które monitoruje fale mózgowe, i było całkowicie płaskie. Patrząc z drugiej strony, długo zastanawiałam się dlaczego Bóg miałby dopuszczać coś takiego, i nagle mnie olśniło, gdy popatrzymy na początki tego typu "paranormalnych zdarzeń" był to koniec XIX wieku, kiedy świat dosłownie oszalał na punkcie wywoływania duchów, mediumizmu etc. , zjawiska te były badane przez wybitnych ówczesnych naukowców , jak sir Oliver Lodge, brytyjski fizyk, niektóre z nich musiały być prawdziwe. A wracając do tematu Boga, dlaczego miałby pozwalać na tego typu zjawiska? Myślę, że zrobił to z miłości, wiedział że świat czekają dwie wielkie Wojny Światowe, które pociągną za sobą miliony ofiar, gdzie każda rodzina kogoś straci, gdzie matki i żony będą opłakiwać swoich zmarłych, i chciał dać im nadzieję, chciał dać siłę do przetrwania tego co miało nadejść. Myślę, że w naszych czasach jest podobnie, tak bardzo odeszliśmy od Niego, że potrzebujemy choćby namiastki dowodu, aby znów prawdziwie uwierzyć......
Bardzo trafne spostrzeżenia, nic się nie dzieje bez przyczyny, po śmierci syna również bardzo dużo o tym wszystkim czytałam. Syn zginol w wypadku, uderzył w drzewo, mój mąż nie wiem dlaczego wciąż krzyczał że zrobił to specjalnie, pewnej nocy przyszedł do niego we śnie i powiedział mu,,, Przecież wiesz tato że nie zrobiłem tego specjalnie,,,, od tego czasu mąż nigdy już tak nie mówił, może tak z 10 dni po wypadku, gdy mąż był garażu, na belce usiadł biały gołąb, mąż powiedzial do niego,, Michał??? gołąbek zagruchal i odleciał, nikt w okolicy nie miał białych gołębi i więcej tego gołębia nikt nie widział.
@@marzenapydynkowska210 Bardzo Pani współczuję tej ogromnej straty, jestem jednak przekonana, że śmierć jest tylko przejściem, bramą do lepszego życia, proszę poczytać o przypadku Pameli Reynolds, ta kobieta miała olbrzymiego tętniaka, i jedynym sposobem na uratowanie jej życia , była nowatorska na ówczesne czasy operacja z zatrzymaniem krążenia i zamrożeniem jej ciała na czas zabiegu. Jest to przypadek szczegółowo udokumentowany, ponieważ miała cały czas podłączoną aparaturę, mogli dokładnie określić, z jakiego momentu operacji są jej wspomnienia. Nie chcę tego Pani spoilerować, może na youtube będzie to jeszcze dostępne. Pozdrawiam cieplutko
@@annam-kw2qv Ja wiem że śmierć nie jest końcem, wiem że syn żyje tam nadal. Swojej dziewczynie powiedział we śnie dokładnie rok po śmierci,,, że po roku wolno im przyjść, że jest tam cicho i spokojnie a oni falują, zapytała co się wtedy stało? odpowiedział że tego nie wie,,, ja chciałem wyjść ale było to światło,,,. Pamiętam że ona strasznie rozpaczała, to przyśnił jej się jak ona trzyma go za nogi a on jest w promieniach, kiedy mi to opowiedziała, poprosiłam ją aby go puściła, pożegnała się z nim, bo on nie może odejść. Mamy dużo takich przekazów od niego. Dlatego wierzę że kiedy przyjdzie na mnie czas i przejdę na drugą stronę to znów go przytulę tak mocno jak on mnie przytulał za życia. Czytałam fajną książkę,, Powroty z tamtego świata,, dużo mi pomogła. Pozdrawiam serdecznie
@@marzenapydynkowska210 historia z gołębiem i wszystkie pozostałe niby znaki, to tylko Wasze życzenia, Wasze interpretacje, których szukacie i na siłę dopasowujecie do tego co się stało, by jakoś sobie to wytłumaczyć, by poczuć ulgę.
To trochę takie wariactwo z rozpaczy.
@@desanperi4262 Nie wiem komu i co chcesz udowodnić swoimi mondrosciami, a się Ciebie o zdanie nie pytam. Nie wszystko co tu opisałam było jeszcze jego udziałem po śmierci, ale nie muszę publicznie tego obnażać. A gdyby tak np. zmarł Ci ojciec, brat?? Przyszedł by do Ciebie po śmierci i powiedział Ci coś o czym nie miałaś pojęcia, po sprawdzeniu okazuje się prawdą, to co wtedy?? I nie o rozpacz chodziło. Tylko ludzie których łączyła szczególną więź mają przekazy od swoich bliskich. Nikt Ci nie każe w to wierzyć i Ty nie ingeruj w moją wiarę
Większość nie wierzy. Uważają że śmierć kończy wszystko. A tam świętoszki wezmą w obroty: 8x 9, 25x 1287, 376- 147, potem- co to jest przyimek, zaimek, przymiotnik, potem- logarytmy , fukcje, całki itp... To jest świat duchowy, więc takie pytania na pewno padną ( no, nie mówiąc już o złych uczynkach). Nie odpowiesz poprawnie- bicie. Tam nie ma lekko, wyżywienie zerowe i u każdego znajdą grzech. Tam nie ma przebaczenia, przygarnięcia. Zresztą, kogo świętoszki mieliby kochać- tę bandę alkoholików i palaczy, którzy i w niebie chcieliby smrodzić i chlać wódę??!
czcams.com/video/D3354UtBBDs/video.html
ksiądz Dominik Chmielewski - Nazaret Moim Domem - modlitwa rodzin
25.12.2020r. - 02.02.2021r.
40 dni oczyszczenia
- Psalm 51
- 10 Różańca ( Ukoronowanie MB na Królową Nieba i ziemi)
- Psalm 121
- Każdy czwartek - adoracja Najświętszego Sakramentu
- Każdy piątek - adoracja Krzyża ( w domu).
02 lutego - O Stworzycielu Duchu przyjdź... Koronka do Bożego Miłosierdzia.
Słucham i 1 👍w górę moja ❤️❤️
Ksiezulku RAFALE jesteś bardzo fajnym człowiekiem, dużo obejrzałem twoich filmików. zauważam że rozminales się z celem księdza, czym dalej tym mniej jako dobry pasterz, Tylko swoją filozofia, podkreślasz i wywyższasz siebie A GDZIE JEST NAUKA BOZA WG. PISMA ŚWIĘTEGO, WIDZĘ ŻE JEGO BARDZO BARDZO MAŁO ZNASZ, CZŁOWIEKU W WOLNYM CZASIE USIĄDŹ I POCZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM JEGO, I PSZESTAN PLESC SWOJĄ I BŁĘDNA ZGUBNA TEORIE DLA SWOJEJ CHWAŁY... GDZIE SA WERSETY Z PISMA WIDZĘ ŻE TY ICH PRAWIE WCALE NIE ZNASZ... PISMO WYRAŹNIE MÓWI O TYCH CO DODAJĄ UJMUJĄ LUB, ZMIENIAJĄ CHOĆBY JEDNO SŁOWO dokończ dalej oficjalnie co napisane, jeśli wiesz... RAFALE JESTEJ FAJNY ODWAŻNY ALE PRZESTRZEGAJ PISMA, CZŁOWIEKU SAM TRAFISZ GDZIE NIE CHCESZ NAPEWNO I OD POWIESZ ZA INNYCH ZA TAKĄ NAUKĘ
Myślisz, że się tym przejmie? Jest zadowolony, że ma tylu ,,analfabetów biblijnych'' którzy jemu ufają a nie Bogu.
Wiem, ze to video sprzed 2 lat, ale I tak dodam cos od siebie. Mialam operacje zabieg pod narkoza ponad 20 lat temu. Zaraz po podaniu mi narkozy poczylam, ze unosze sie pod sufitem, rozejrzalam sie dookola, widzialam kafelki na scianach, zegar, panietam jak wszystko wygladalo. Widzialam zabieg i lekarzy jakby z gory, slyszalam co mowili, ale nie pamietam dokladnie, bo to bylo dawno temu. Ale pamietam jak mowili: trzeba wybudzac ale cos dlugo to trwa. Nie mogli mnie dobudzic, ale gdy to sie stalo to zaraz powiedzialam, ze snila mi sie operacja. Nie wiem, co to bylo, jak to nazwac.
Dziękujemy za ojca działalność 🙏
Twój ojciec rozsiewa niebiblijną propagandę.
Szczesc Boże.proszę księdza błagam o modlitwę za moją mamę która jest chora i na dodatek traci wzrok.moja modlitwa nie pomaga.Bog zapłać.
Pozdrawiam serdecznie Księdza Wiktora. 👍👍👍
Dzięki za ten odcinek
Piękne doswiadczenia
Ja przeżyłam wypadek samoch. i jadąc karetką pogotowia będąc nieprzytomną widziałam z góry ta karetkę i ulice przez które przejeżdżałam. Jak to możliwe. Nie była to śmierć kliniczna bo żyłam tylko straciłam przytomność.
Ja też straciłem przytomność po kilku strzalach z pięści .podobnie jak ty wyskoczyłem z ciała i obserwowałem sytuację z góry . Niedawno był drugi raz . Ale tu nie opowiem .
Dużo filmów się dzisiaj ogląda.
@@harypomidor9514 A może widziałeś szczebel z drabiny, która się śniła Jakubowi?
Jestem ateistą i nie mam zamiaru tego zmieniać ale tak mega przyjemnie się księdza ogląda , pewnie nie raz tu wroce. 🙃
Katarzyno dziękuję ze wysluchalas tego swiadectwa pozdrawiam
Pewnie to cię przyciąga. (2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Nie uważam, że syn tej Pani był głupi, że nie wierzył. Biblia to książka sprzed tysięcy lat, to zrozumiałe że nie każdy przyjmuje takie rzeczy za pewnik.
Moja mama też przeżyła śmierć kliniczna i była po tamtej stronie 💞
Po tamtej stronie jest grób ,,Hades''. (RODZ.3:1-6) ,,Bóg powiedział: Jeśli zjecie owoc z drzewa poznania dobra i zła umrzecie.'' Natomiast Szatan zarzucił kłamstwo Bogu mówiąc do Ewy ,,Na pewno nie umrzecie.'' Kto powiedział prawdę na ten temat? Ci ludzie, którzy wierzą w Boga i ufają Jego słowu twierdzą, że w chwili śmierci zamierają wszelkie funkcje życiowe a śmierć jest przeciwieństwem życia. Jak człowiek przed urodzeniem nie istniał, tak po śmierci przestaje istnieć. (RODZ.3:19) ,,W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz.” Czy z tych słów wynika, że człowiek po śmierci przechodzi do dziedziny duchowej? To byłaby nagroda.
Ja jak miałem 3latka wpadłem cioci pod czajnik z wodą i najciekawsze że wszystko pamiętam tak jak bym stał z boku i patrzałem na siebie jak mnie zimną wodą polewają i później pamiętam jak się obudziłem w szpitalu.
Moja mama przeżyła śmierć kliniczną jak mnie urodziła. Mówi, że uniosła się nad swoim ciałem i obserwowała lekarzy na sali operacyjnej. Był też ktoś, kogo znała i powiedział jej, żeby za nim nie szła w stronę światła, bo "to jeszcze nie jest jej czas".
(2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Ja wierzę w życie po śmierci
Masz prawo, tak jak tutejsi mają prawo do halucynacji po narkozowej.
Tylko Bóg stwórca jest dobry i wszystko wie lepiej niż my ludzie !!!!!!
Amen
Tak, a o tej jego dobroci najwięcej można przeczytać w Starym Testamencie.
@@hmichau kary mówisz... Hmmm. Aaaaaa już wiem, już dostrzegłam tą sprawiedliwość pod postacią np. małych dzieci chorujących i umierających w wielkich bólach m.in. na nowotwory.
Jednego tylko nie wiem - jakiemu grzechowi oddały się te dzieci, że zostały tak ukarane???
Może Ty wiesz?
@@hmichau zdaję sobie sprawę, że jest tam wiele metafor, symboli, ale czy to tłumaczy wszystkie te sytuacje?
Część tłumaczy, ale nie wszystkie.
@@hmichau
czyli w pewnym sensie, wychodzi na to, że Bóg tych niewinnych wykorzystuje jedynie jako narzędzi do zrealizowania swojego planu.
Piszesz też, że faktycznie niewinni cierpią lecz później dostąpią łask. Pierwsza kwestia - czy oni w ogóle chcą dostapić tych łask? Czy są w tej "grze" z własnej woli? Czy są, podejmują to cierpienie, bo nie mają wyjścia?
Druga kwestia - mówisz, że te cierpienia niewinnych służą temu, żeby ludzi czegoś nauczuć, pokazać. Ale czy nie lepszym i o wiele bardziej wychowawczym byłoby to, że cierpią ci źli, czyli jest wina jest kara?
Nie zrozum mnie źle, ja nie krytykuję Twojej wypowiedzi, ani tym bardziej tego jak Ty widzisz Boga, ani Twojej wiary.
Chcialam zwrócić jedynie uwagę na pewne kwestie.
Bóg zapłać. Jak zawsze wartościowy film. Pozdrawiam.
Jak zmierzyłeś jego wartość? (2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.'' (1TYM.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
Dla wielu ludzi, których wciągnął świat, z wszelkimi jego grzesznymi pokusami, taki materiał jak ten film, jest totalnie do odrzucenia i wyśmiania, bo uznanie jego prawdziwości, skutkowało by koniecznością przemyślenia ich własnego życia, w którym oni Boga nie uwzględniają, nie chcą Jego i Jego przykazań. Myślę że ogromna większość ateistów, nie odważy się, na swoje nieszczęście, nawet kliknąć i posłuchać tego materiału, zadowalając się np. wygodnym dla nich stwierdzeniem, że księża to "wiadomo" pazerność, pedofilia itp. i szkoda nawet sekundy na tak przecież ważne świadectwa. Nie wejdą, nie posłuchają "bzdur", wybiorą życie po swojemu, a później, już po drugiej stronie, może być prawdziwy dramat! kiedy zobaczą swoje życie i zobaczą wszystkie sytuacje, kiedy Bóg chciał dotrzeć do ich serc! ... ale oni wybierali inaczej, a teraz stoją w absolutnej prawdzie o sobie samych przed Bogiem, który jest drogą, PRAWDĄ i życiem ... i co dalej? Piekło? ... no bo przecież sami, przez całe życie naśmiewali się z "ciemnogrodu", i odrzucali Tego, przed którym właśnie stoją, czasu już nie cofną, widzą jak Go ranili swoim odrzuceniem. Dramat! ... bo nie chcieli się Raz W Życiu Uczciwie Zastanowić jak to jest z tym Bogiem? ... a może On istnieje? .. a może księża nie opowiadają tylko "bzdur" dla wyciągnięcia kasy od naiwnych?
Dziękuję za audycję. Pozdrawiam 🤗
Super rozmowa Bog zaplac
No super! Bardzo ciekawe! Szczęść Boże! Pozdrawiam! No i więcej proszę takich relacji! 😉
(2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
Jestem chrześcijaninem i chce w to wszystko wierzyć ale ten świat mnie co raz bardziej zaskakuje może o tylko reakcja muzgu jest ?
Niewierny Tomasz tez chcial dowodu na Zmartwychwstanie, a byl przy Jezusie, chodzil z Nim i sluchal Jego nauk. A my nie widzielismy, nie bylismy a wierzymy albo raczej wierzymy ze wierzymy.
Ja prosze o laske wiary dla mnie i mojej rodziny, dostaje wiele odpowiedzi w/przez bliskich badz obcych, ale musialam sie otworzych na Boga i wyciszyc glos świata. To co wokolo sie dzieje dazy do tego by nas odsunac od wiary, od rodzin. Pozdrawiam, z Panem Bogiem.
Tak to reakcja mózgu.
Ja przeżyłam stan śmierci klinicznej wielokrotnie prawie pod rząd ze względu na brak mądrej reakcji i konkretnej pomocy otoczenia.
Miałam stan padaczki skroniowej bezobjawowej zewnętrznie powtarzający się wielokrotnie.
Mój organizm był przez to na wykończeniu i mózg czytał wszystkie zapisy chaotycznie i bez filtra z powodu stresu który dodatkowo fundowalo mi otoczenie i osłabienia organizmu które się pogarszałało przy każdym ataku a pomocy z nikąd tylko jeszcze idioci planowali egzorcyzmy.
Zacofania i głupoty ludzkiej nie da się sprecyzować
@@renatagorczyca2223 więc to nie jest żaden znak od Boga tylko taka faza jak po narkotykach mózg reaguje inaczej
@@sylawunia Przecież te opowieści są demoniczne sprzeczne z naukami biblijnymi. Co z tym wspólnego ma Tomasz. Biblia zawiera proroctwa wyjaśniające takie opowieści. (1TYM.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
Czy mógłby ksiądz zrobić film o samy zgromadzeniu salwatarianów, o drodze formacji oraz drodze od wstąpienia do święceń, a także o samym seminarium i powołaniu. Sam rozeznaje powołanie i taki film myślę że przydałby się wielu chłopaką w podobnej sytuacji.
* chłopakom
@@ginterka381996 Nawet jeśli są płci żeńskiej?
Ciekawy materiał, dający do myślenia.
Czytałam kiedyś książkę o amerykańskiej lekarce, która wprowadziła się w stan śmierci klinicznej w ramach badań, na tej samej zasadzie działało jeszcze kilku ochotników. Także jest to możliwe, niestety.
Narkomani też mają wizje raju.
Dziękuję za film 🙂👍
Ksieze, a ja mam problem z jednym faktem. Przestudiowalem juz wiele polskich i zagranicnych opracowan nt. Smierci klinicznej (zaczynajac od Moodyego) czytalem setki relacji i ta swietlista postac dla jednych jest Jezusem, a dla innych Budda itd. Wszystkie sugerowaly, ze jest to Bog, ale pod postacia taka, w jaka wierzylismy za zycia, w zaleznosci od religii, ktora osoba wyznawala.
Gdyby ksiadz mogl sie do tego odniesc. Pozdrawiam, staly widz
W chwili stresu (również chemicznego ) uwalnia w mózgu substancje chemiczną DMT. Indukuje ona mistyczne i duchowe doznania .Indiańscy szamani od tysięcy lat stosują napar z roślin zwany Ayahuasca , zawierający DMT aby wprowadzić się w trans .Osoby, które zażyły ayahuaskę, twierdziły, że doświadczyły duchowych objawień dotyczących ich celu na Ziemi i prawdziwej natury Wszechświata oraz doznały czystej miłości, mądrości, wglądu we własne wnętrze połączonego z utratą ego, a także otrzymały wskazówki jak być najlepszą osobą, jak to możliwe.
Kazdy iinaczej to przechodzi tez przechodzilam przez to ale w inny sposob!
Możesz opowiedzieć o swoim przypadku?
@@desanperi4262 mam dolegiwosc dosc znaczna kiedy juz zapadalam cos wrodzaju glembokiego snu weszla postac ubrana na czarno wysoka bylo slychac jej kroki slala obok mnie przez chwile nagle cos jakby mnie ocucilo wdedy ta osoba wyszala moje funkcje zyciowe powrucily
@@nataliaandronyk7155 może to była "zwyczajna" postać (może lekarz, itp.)?
Indyjanie z Indyi także przechodzą to inaczej. Po hindusku.
Dało by się z księdzem pogadać?
Świetny materiał! Pozdrawiam :)
co ma być to i tak będzię. narazie świat mamy jaki mamy. trzeba tyrać, za wszystko płacić, przechodzić upadki, cierpienie, niesprawiedliwość, choroby, zmęczenie itd. i to bóg nam stworzył ten świat. więc nie nazwałbym go miłosiernym, patrząc na to jak ten świat funkcjonuje. I teraz nagle ten ''miłosierny'' bóg miałby nam dać nowy świat pełen miłości i dobroci i bez cierpienia i bez bólu. Jakoś w to nie wierzę. Wyrzekam się takiego boga, który stworzył nas nie wiadomo po co, zakrył przed nami podstawową wiedzę, sam wiecznie milczy i ukrywa się, ciągle wymaga od nas walki o byt i każe sobie za wszystko płacić w przeciwnym razie zdychaj. Wierzę że po życiu może być inny świat. Wszystko zależy od tego sadysty zwanego bogiem, który nie pyta nas czy chcemy gdzieś być czy nie, który robi z nami co chce i jesteśmy całkowicie zdani na jego widzimisię. Nie wierzę jednak w piękny świat czyniony jego ''ręką''. wystarczy mi tych ''wspaniałych'' cudów które zafundował nam w tym świecie, które widzę i czuję realnie, które dotykają i przenikają mnie codziennie. Mam gdzieś takiego boga i jego świat. Tak jak on nas
A wychodziliscie z Ciala? Tak zwane out of body experience? Albo jedli psylicybine?
pozdrawiam
Cześć ja sama przeszłam śmierć klinicznom kilka lat temu
Powiedz cos w takim razie wiecej :)
Nie ma ludzi nie wierzących jedni wierzą w ewolucję inni w wybuch a inni w Boga. Dlatego wkurza mnie termin niewierzący.
Niewierzacy to zly termin, sama Matka Boska mowi, ze sa to osoby nie znajace jeszcze Boga.
Wkurzaj się dalej,Ameryki i tak nie odkryjesz.A jakbyś szukał nowych wierzeń,to moja sąsiadka ma 5-7 kotów. Wszystkie piękne. Pozdro😉💮
@@sylawunia A Bosek miał matkę?
Dlatego słowo ,,wierzący'' nic nie wyjaśnia. (JAK.2:19) ,,Wierzysz, że jest jeden Bóg? Robisz bardzo dobrze. Ale nawet demony w to wierzą i drżą przed Nim.'' Jak widać, sama wiara nie wystarczy.
Mi też w śnie w wydawałwało w śnie że unoszę pod sufit jestem cały wyprostowany jak jest prosty sufit w takiej pozycji
Co ksiądz robi na tle mojego kredensu
Przeżyłam dwa razy śmierć kliniczna , nikt po mnie nie wyszedł.Nie ma cudów są jeszcze rzeczy nie wyjasnione naukowo .
To znaczy, że trzymasz się z dala od demonów. (MAT.24:23-27) ,,A jeśli ktoś wam powie: Patrzcie Chrystus jest tutaj! albo Jest tam!, nie wierzcie w to. Bo powstaną fałszywi chrystusowie oraz fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby- jeśli to możliwe- wprowadzić w błąd nawet wybranych. Pamiętajcie, że was przestrzegłem. Jeśli więc wam powiedzą : Jest na pustkowiu! nie idźcie tam, a jeśli powiedzą: Jest w głębi domu! nie wierzcie w to. Bo jak błyskawica ukazuje się na wschodzie i rozświetla niebo aż po zachód, tak też będzie z obecnością Syna Człowieczego''. (1TYM.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
Takich ludzi potrzeba dziś na cito w kościele.
Żona jest lekarzem miała takie przypadki na sali intensywnej terapi ...zawsze otwierali okno żeby dusza mogła odejść..kiedyś był też tam krzyz na ścianie (nie wiem czy jest jeszcze ..dziś nawet w szkole przeszkadza)
jeden nawet przestał pić po takim przeżyciu ..
Bóg zapłać.
Dusza to forma energetyczna i nie potrzebuje otwartego okna żeby się przemieszczać.Niesie ją impuls elektryczny.
W materiale zostalo wspomniane ze jeden z bohaterów zobaczył swojego brata, który jeszcze się nie urodził. Jak to się ma do tego że Pan Bóg stwarza duszę w momencie poczęcia. Chyba takie jest oficjalne nauczanie Kościoła, albo coś pomyliłam. Proszę o wyjaśnienie.
Dusza to inaczej utożsamienie,czyli pewien zestaw cech.Dusza to coś zmiennego,coś co nieustannie umiera by nieustannie rodzić się na nowo w procesie reinkarnacji.
Dusza jako jednostka to tylko chwila.
Tak naprawdę jesteśmy częściá całości która jest nieśmiertelna i to właśnie ta całość,ta dusza wszechświata doświadcza samą siebie rodząc się i umierając by znów się rodzić w nieskończoności życia w różnych formach jednocześnie.
Jesteśmy częścią jednego wielkiego organizmu który jednocześnie pożerając sam siebie nadal żyje w odradzających się w nieskończoność formach
@@renatacypara1452 Pieknie powiedziane !!!
@@renatacypara1452 Ciekawe, że Biblia zawiera proroctwa wyjaśniające takie opowieści. (1TYM.4:1) ,,Jednak natchnione słowo wyraźnie mówi, że w późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów.''
To zadam teraz pytanie. Skoro chlopak zobaczyl nienarodzonego brata to gdzie miejsce dla wolnej woli? Po co Bóg tworzył swiat zdeterminowany?:)
Wierzę bo ja miałam z 3takiebstany u mnie były takie że czułam wyjście duszy potem widziałam dużo ludzi było tam pięknie słychać dużo głosów ludzi mówili coś do mnie mąż budził a ja czułam że budzi ale nie mogłam się obudzić bo jeszcze tam byłam a jak wruciłam to czułam dziwnie się i obudziłam
Dzien dobry prosze o modlitwie za moją Mame która bardzo chora i za moją siostrę która wogle mi nie pomaga zeby zrozumiala ze zle postepuje 😊
♥️
👍
A czy podczas narodzin i śmierci nie wytwarza się substancja pod nazwą dmt czy coś? Z udziałem tej substancji robi się rytuał zwany powiem fonetycznie (ajołaska) . Ten rytuał ma na celu właśnie zrozumienie siebie, świata i tak dalej, więc moim zdaniem to co widzimy podczas śmierci klinicznej to po prostu tego efekt czyli dość specyficzna halucynacja. Czy ktoś może mi odpowiedzieć jak to powiązać z tym o czym mówią ci ludzie? Jestem wierząca w Boga i naukę. Stąd więcej pytań niż odpowiedzi
Jak nazwać halucynacją ludzi, którzy widzą swoją reanimację, słyszą słowa wypowiedziane przez lekarzy, czują ich emocje. A potem to wszystko się potwierdza... Nie do końca jest to halucynacja.
@@BajeczkaiMaz to proszę jechać na rytuał i zobaczy Pani to samo. Po co mieszać w to jakieś wierzenia xd najważniejsze są fakty, a działanie dmt jest udowodnione
@@xyzzyx4109 ja wierzę w Boga i w to co sama przeszłam.
@@BajeczkaiMaz to najwyższa pora zacząć wierzyć w neurologię Kobieto bo dmt to substancja ktora wytwarza się SAMA w naszym mózgu w momencie śmierci i narodzin, a nie wierzenia jakieś xd jacy ludzie do tej pory są głupi xd a ayuasca to sztuczne podanie dmt w innym momencie życia dzięki temu mamy takie same wizje
@@xyzzyx4109 proszę nie narzucać mi w co mam wierzyć i nie nazywać mnie z tego tytułu głupią vel zacofaną. Także wierzę w naukę, ale cały ten rytuał, o którym pani pisze, to dla mnie istny szamanizm. Może się pani rozpisywać na ten temat, ale nie wiem jaki ma to cel. Swojego zdania i tak nie zmienię.
Proszę o duszę Konstanty Szpręglewski jego duszę widzę codziennie i sni mi się
Dodam jeszcze jedno chciałbym abym mógł mieć raz jeszcze taką śmierć kliniczną ale pod warunkiem że mógłbym zobaczyć i porozmawiać z moim synem który nie miał okazji przyjść na świat zmarł w łonie mojej wtedy dziewczyny dziś by miał już 15 lat
Jak chcesz rozmawiać o zjawisku śmierci klinicznej z ekspertem, to porozmawiaj z neurologiem, a nie k... z księdzem...
Siła życiowa zaczyna stopniowo zanikać w komórkach organizmu kilka minut po ustaniu oddechu i pracy serca. Przez poddanie ciała silnemu oziębieniu proces ten można opóźnić. Dlatego nieraz możliwe jest przywrócenie do życia przez zastosowanie sztucznego oddychania i masażu serca. Ludzie tacy byli w stanie " śmierci klinicznej", ale komórki ich ciała pozostawały jeszcze żywe. Gdy sprawność fizyczna skrajnie się obniża np. pod wpływem narkozy lub w wyniku choroby czy obrażeń, maleje samoczynna kontrola funkcjonowania ustroju. Wytwarzane są wtedy i uwalniane w niekontrolowany sposób neurohormony oraz katecholaminy systemu nerwowego. One powodują między innymi halucynacje, które po odzyskaniu świadomości przypisuje się śmierci i powrotowi do życia.
Nareszcie trzeźwy pogląd na ,,wniebowstąpienie niedokonane''.
Tak a propos spotkan rodziny i znajomych po tamtej stronie. A co z ludzmi ktorzy zrobili nam krzywde albo my im. Gdybym spotkal np kochanka mojej zony? Czy tacy nie ida do nieba? Przeciez lotrowi Jezus zapowiedzial ze bedzie z nim w raju a tam ten lotr spotkal tych ktorych skrzywdzil (zabil moze)... Jakos nikt nie spotykal takich ludzi. Jak to jest?
Patrz na Jezusa na Jego życie na Jego Krzyż i uczymy się od Niego przebaczać naszym krzywdzicielom ,Pana Jezusa gdy był w potrzebie opuścili wszyscy, krewni uczniowie Jadasz któremu ufał zdradził Go, nawet Piotr ukochany uczeń, powieszony na Krzyżu między największymi draniami przebaczył oprawcom a nawet Barabaszowi ,mamy przebaczać wszystko i wszystkim ,wyrzucać z serca nienawiść złość chęć zemsty, bo to przede wszystkim nam szkodzi, bo my też potrzebujemy przebaczenia ,wszytko to jest trudne ale z Jezusem damy rade, w Niebie Aniołowie i wszyscy Święci adoruja i uwielbiają Pana Boga non stop tam jest tylko MIŁOŚĆ ,uczmy się żyć tak jak żyli Święci, Błogosławieństwa Bożego życzę i pozdr Jezu ufam Tobie!
@@graszkag8283 Jezus nie może być dla nikogo przykładem, ponieważ on tak naprawdę nigdy nie był w pełni jak człowiek, a więc nie mierzył się z ludzkimi problemami, ludzkimi emocjami, czuciem, itp. Jezus nigdy nie był tylko człowiekiem i nie zrezygnował z boskich cech/przywilejów, a więc nigdy nie był w sytuacji człowieka, dlatego nie ma prawa wymagać, abyśmy brali z niego przykład.
Na pewno w momencie konania na krzyżu, został pozbawiony boskich przywilejów i umarł jak zwykły człowiek czując taki sam ból. „Boże mój.... czemuś mnie opuścił”.
To zależy od tego, czy tenże, wybrał się do nieba pieszo czy wierzchem.
@@graszkag8283 A może zacznijmy czytać Biblię a z niej dowiemy się, że zmarli zapadli w sen śmierci i czekają na zmartwychwstanie, tak łotr jak i inni zmarli. (JANA.11:23,24) ,,Jezus powiedział do niej: „Twój brat (Łazarz) zmartwychwstanie” Marta odrzekła: „Wiem, że zmartwychwstanie podczas zmartwychwstania w dniu ostatnim”. Marta nie powiedziała, że Łazarz pójdzie do nieba lecz zmartwychwstanie z grobu na ziemi. (HIOBA.14:15) ,,Ty zawołasz, a ja Ci odpowiem''. Bóg zawoła Hioba z nieba a on odpowie z ziemi. (HIOBA.7:21) ,,Czemu nie odpuszczasz mojego przewinienia i nie przebaczasz mojej winy? Bo wkrótce umrę i wrócę do prochu, będziesz mnie szukał, ale mnie już nie będzie”. (OBJ.21:3,4) ,,Wtedy usłyszałem donośny głos dobiegający od tronu: „Popatrz! Przybytek Boży jest pośród ludzi. I Bóg będzie przebywał z nimi, a oni będą Jego ludem. Będzie z nimi sam Bóg. I Bóg otrze z ich oczu wszystkie łzy. Nie będzie już śmierci, smutku, krzyku ani bólu. To, co było kiedyś, przeminęło.”. Proroctwo to dotyczy życia na ziemi, gdyż ,,Przybytek Boży ma być wśród ludzi'' a ludzie są na ziemi. Ponadto, ,,Śmierci już nie będzie'' w niebie nigdy nie było śmierci, dlatego o życiu na ziemi w przyszłości tu mowa. Myślę, że tę kwestię udokumentowałem rzetelnie przy pomocy Biblii. Gdyby ktoś postanowił zaufać swoim przywódcom zamiast Bogu.
Znam człowieka który nawet by w to nie uwierzył gdyby to przeżył, to i tak by powiedział że tak to występuje ale to są realistyczne wizje spowodowane przez niedotlenienie mózgu
Proszę podać tytuł tego drugiego księdza który był księdza gościem. z Panem Bogiem :)
I to jest kanał, trafia to do mnie, powodzenia dalej...
I za pomocą takich kanałów. Katolicy więcej wiedzą na temat mitycznego świętego Mikołaja niż na temat Jezusa, który oddał swoje życie za nas i obecnie jest Królem. A dlaczego tak jest? (2TYM.4:3,4) ,,Nastanie czas, gdy ludzie nie zniosą zdrowej nauki, lecz zgodnie z własnymi pragnieniami otoczą się nauczycielami, którzy będą im łechtać uszy. I przestaną słuchać prawdy, a zwrócą uwagę na fałszywe opowieści.''
światło w tunelu to pułapka inkarnacji i powrót na planetę więzienną
Dziewczynka (męska)znowu seplawiąc nadaje!
Witam wszystkich ,którzy mieli śmierć kliniczną. Chciałam zapytać jak wyglądają ludzie ,których tam widzieliście ,czy to są postacie białe z twarzami naturalnymi.?
Nie widziałam nikogo. Jedynie swoją duszę.
@@BajeczkaiMaz Skąd wiesz, że to była dusza a nie podusza Janusza.
@@JurandJS chciało ci się tracić czas na taki komentarz? 🤦♀️
@@BajeczkaiMaz Stwierdziłem, że ten temat wizji rozpętał wybujałe wyobraźnie, więc i ja się trochę wyluzowałem, gdyż to wszystko jest niepoważne razem z dwoma mędrcami na filmiku, którzy poszli za fantazją zamiast za Biblią. W związku z powyższym zażartowałem sobie, mam nadzieję, że nie uraziłem. Jeśli tak to przepraszam. .
@@JurandJS też nie rozumiem tych opowieści, w których osoby widzą Jezusa lub spotykają Maryję. 🤦♀️Nie wierzę w to.
Polecam książkę Piotra Kalinowskiego "Przejście"
W świetle tych relacji, jak Kościół postrzega istnienie piekła ?
Polecam film ,, Przeżyć śmierć" na netflixie
Ale ty puszczasz hardkorowo muzykę na początku
Wskrzeszenie w Barnauł ciekawe świadectwo.
Wskrzeszenie w Lublinie też.
Ludzie którzy nie wierzą to są nie wierzący🙏
To bardzo ciekawy temat ale tego nie da się wyjaśnić