2/3 świetności - spoilerowo o serialu Dracula od BBC/Netflix
Vložit
- čas přidán 10. 09. 2024
- 💰Wspieraj Napisy Końcowe: napisykoncowe.p...
✉Zapytania biznesowe: napisyk@gmail.com
🤝Wpadaj na naszą grupę: / 1937312829829049
Słuchaj na Spotify: napisykoncowe.p...
Słuchaj na innych platformach: anchor.fm/napis...
RSS: anchor.fm/s/b8...
Korzystamy ze sprzętu Logitech:
⌨️ Klawiatura G413 Carbon www.logitechg....
🖱️ Mysz G502 Hero www.logitechg....
🖱️ Mysz M705 Marathon www.logitech.c...
🔈 Głośniki Z533 www.logitech.c...
📻 Głośnik Bluetooth UE Wonderboom 2 www.ultimateea...
Facebook: / nkoncowe
Łukasz Stelmach / lstelmach89
Oskar Rogowski / @oskarrogowski
Radosław Pisula / fullfrontalpisula
Marta Najman / martaoceansoulnajman
Adam Antolski / unclemroowa
Adwokat zjadł muchę! :) W samochodzie, kiedy stał przy cmentarzu.
Przedtem nie miałem żadnego większego kontaktu z Drakulą i w sumie mało mnie to interesowało ale odpaliłem to wasze omówienie by czegoś słuchać jak będę robił rzeczy. Jakoś w połowie waszego filmu zatrzymałem i pomyślałem "ej, to brzmi fajne" i obejrzałem ten serial. Tak jak mówiłem, nie miałem przedtem żadnego kontaktu z filmami o Drakuli i nie znam tych postaci z innych adaptacji czy książki ale nie przeszkadzało mi to. Bardzo przyjemnie się to oglądało, 1 i 2 odcinek idealnie podpasowały w mój gust. Ta narracja i sposób opowiadania histori bardzo mi się podoba. Relacja Hrabiego z Agatą to jeden z najlepszych punktów tego serialu. Odcinek 3 się z tego wyłamuje oraz jest tam pare rzeczy które mi nie odpowiadają, jest zdecydowanie słabszy jednak mimo to zapamiętam tez sezon bardzo pozytywnie. Przez to że nie oglądałem innych wcieleń Drakuli więc nie mam porównania, ale i te genialne 2 pierwsze odcinki oraz charyzmę głównego aktora to teraz jest moje wyobrażenie Hrabiego, i czekam na więcej. Dla mnie szkoda tylko że jak będzie kontynułacja to będzie ona w współczesności. Mnie ten klimat za bardzo nie przekonuje i wolę wolnienszą historię na zamku czy statku w latach miniochych ale kto wie może jest jakiś super pomysł na kontynułację i mile się zaskoczę bo napewno sprawdzę. Oby więcej takich materiałów które mnie zachęcą do czegoś dobrego, pozdrawiam.
Nie chciałem oglądać recenzji spojler owej póki nie nadrobiłem serialu i teraz mogę napisać swoje wnioski.
Trzeci odcinek jest absolutnie najlepszy. Nie wiem skąd powszechny hejt dla niego. Mnie zawsze interesowało jak ktoś taki jak Dracula mógłby sobie dać radę w naszych współczesnych czasach, do których tak mocno nie pasuje. Nawet nie mówię o mentalności itd., ale o kwestii jak wygląda świat teraz, a jak wyglądał kiedyś. Głód krwi dawniej - to wystarczyło wyjść z domu, zainteresować się, gdzie toczą się jakieś wojny i wypić paru rycerzy, nikt by nawet nie zauważył. A dzisiaj? Każdy ma dowód osobisty, jest zarejestrowany w pracy, szkole, kilku urzędach itd i jakby tylko zniknął to świat by się o tym dowiedział, śledztwo zostałoby wdrożone itd. - jednym słowem Dracula raczej nie był by w roli napastnika tylko ofiary i to bardzo zaszczutej. Policja ścigałaby go jako seryjnego mordercę, jakieś koncerny medyczne i dziwne fundacje chciałyby go na swój stół operacyjny, żeby przebadać co to za istota i wykorzystać jego nieśmiertelność w terapii, na której zarobią krocie... Z drugiej strony, nawet mimo tego, kim on jest i jak wiele morderstw nie popełnił, to nie można go trzymać w zamknięciu bez wyroku, bo ma swoje prawa i nie rozmawia z nimi bez adwokata.
No i to wyszukiwanie ofiar, przy którym musiał mu pomagać człowiek zorientowany w tym jak działa świat,. bop hrabia nie ogarnia. Motyw z kremacją te czyste złoto.
A jak korzysta z Tindera, jak nie może zrobić zdjęcia? Serio Łukasz? W epoce photoshopa widzisz jakiś problem z tematem? I w ogóle jakikolwiek powód, żeby dać uczciwe zdjęcie na profil, a nie zupełnie fakeowe? To najmniejszy problem. Bo sam fakt, że szuka sobie ofiar na mediach społecznościowych to też czyste złoto.
Wygląda identycznie do swojej babci kobieta była nawet w Marvelu;] A co do Zoi to takie pokoleniowe przejmowanie kwestii polowania na wampiry to kłania się popkultura w postaci filmu z Sommersa z 2004 roku, gdzie właśnie mamy do czynienia z kolesiem, który walczy z wampirami jako kolejny potomek rodziny robiącej to od pokoleń.
A zarzut, że to nie ma nic wspólnego z książką? Nic wspólnego z książką to nie ma cały rejs Demeter. Kwestia pozostawienia jednej skrzyni działa się już na lądzie i w zupełnie innych okolicznościach, woda stanowiła barierę nie do przebycia, a tu sobie śmiało Dracula przepływa pod pokładem... to rujnuje w ogóle cała ideę rejsu. Skoro mógł przebyć wodę, to nie musiał kombinować. Wystarczyło wysłać skrzynie oddzielnie, a samemu wybrać się na spacerek po dnie - to był najgorszy odcinek, a nie ten trzeci... Ba - trzeci był absolutnie najlepszy.
Trzeci odcinek to była czysta adaptacja, jedynie w innych czasach - ale miejsce akcji to samo. Lucy, w której podkochuje się jeden młody chłopak, ale żeni się z drugim. Daje pić swoją krew Draculi na cmentarzu, po śmierci wraca a jej ukochany ją zabija kołkiem w serce (i Helsing kończy odcinając głowę itd, ale to szczegół)... różnice są takie, że nie ma transfuzji krwi a na spotkania przychodzi świadomie, a nie lunatykując we śnie.
I takie jeszcze mam przemyślenie... nie koniecznie wewnątrz serialu, ale ogólnie w kwestii wampirycznej mitologii - nigdy i nigdzie nie padło w klasycznych dziełach (przynajmniej ja nic o tym nie wiem) - jakoby woda święcona, czosnek, krzyże itd. szkodziły wampirom - pada zawsze tylko, ze wampir boi się tych rzeczy.
Niech zgadnę Radek był zajęty oglądaniem Cloak and Dagger, a Oskar zdecydował się obejrzeć 2 sezon Titans.
Ale serio te titansy są takie krindżowe i za poważne? To w sumie miałbym ochotę obejrzeć
Obejrzałem. Całkiem całkiem, przyjemnie mi się oglądało.
Pozdrawiam Was serdecznie☺
Zastanawia mnie dlaczego nie zrobili twistu że Agata przeżyła jako właśnie inteligenty wampir? Przecież jej intelekt fascynował Drakulę a skoro Harker nie zmienił się w zombie to Agata tym bardziej. Problem utonięcia mogli jakoś rozwiązać bo inne luki w scenariuszu tez miały miejsce.
Nie wiem czy ktoś już to powiedział, ale sprawa z lustrem wygląda tak, że to nie ma nic wspólnego z tym że nie ma odbicia. Tak jak on wspomniał chyba w trzecim odcinku, że w lustrze nie widzi odbicia, widzi znacznie więcej. Najlepszą interpretacja byłoby chyba to, że lustro czy też nawet tafla wody jest dla wampira czymś na kształt odbicia własnego postrzegania, dlatego Drakula widzi w lustrze starego, wysuszonego, zniszczonego życiem "człowieka", a ta dziewczyna z 3go odcinka widzi siebie jako najpiękniejszą.
Jeśli chodzi o Zoe i Agate to dla mnie ciekawsze by było gdyby zaszaleli, że Agata przeżyła, wypił jej krew wiec niejako sama stała się wampirem i przetrwała do dzisiejszych czasów, poświęcając część człowieczeństwa by powstrzymać Drakule, jednak nadal stosując się pewnych zasad. Można by przeprowadzić świetną konfrontacje kiedy Drakula jest zaskoczony i zafascynowany że Agata poszła jego drogą, jednak ona go uświadamia, że nigdy nikogo nie zabiła, ani nie wypiła, że pije tylko dobrowolnie ofiarowaną jej krew upuszczoną z ciała, a nie wypitą wprost. No albo coś w tym stylu. Sorry za nieskładność, ale już późno ;)
tak! miałam nadzieję na to, a tu wyszła Zoe...
Zjadl muche w ostatnim odcinku albo to tak wygladalo!
Dokładnie. W ostatniej scenie chyba. Gatiss zjadł muchę.
Mni interesuje co mysli o.tym.radek.😄
na fanpagu pisał
Była scena jak Renfield zjadł muchę kiedy siedział w furze.
Dzięki temu materiałowi sprawdziłem netflixsową adaptację Drakuli i dzięki wam za to :)
Mam również pewne spostrzeżenie co do drugiego odcinka. Drakula gra w nim z potomkinią Agaty i zwraca się do niej nie po prawdziwym imieniu, tylko pra przodka by zaszydzić i wprowadzić w błąd osoby, które jeszcze nie widziały zakończenia. Krew, którą pije jest zatruta rakiem (z czgo oczywiście zdaję sobie sprawę) i można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju samobójstwo.
Ja wcześniej oglądałem tylko dracula untold i było takie sobie😏. Za pierwszym razem kiedy go oglądałem byłem młodszy i w miarę mi się podobalo ale z czasem widziałem coraz więcej jego wad. Natomiast ten Dracula bardzo mi się podobał. Bije na głowę film z Evansem. Dla mnie największym atutem jest właśnie postać Draculi która jest bardzo niejednoznaczna i intrygująca którą można bardzo różnie interpretować, a relacja Hrabiego z Agatą jest równie silnym punktem tego serialu i nawet nie przeszkadała mi kopia z Sherlocka. Bardzo ucieszył mnie fakt że serial działa nie tylko jako historia o Draculi a film sam w sobie trzyma w napięciu i bawi się naszymi oczekiwaniami. 3 noooo troszkę odstaje od reszty ale ciągle ma swoje atuty, a scena w której rozmawia z kobietą której męża zamkną w lodówce jest moją ulubioną w tym odcinku. Z pomniejszych zalet świetny był klimat zamczyska w którym mieszkał Dracula i relacja z Johnym jest genialna emocjonująca kiedy ciągle wyczekujemy co będzie dalej. Dzięki za polecenie, teraz chętnie nadrobię sobie starsze filmy z Draculą
Zgadzam się w większości, chociaż osobiście zostawiłabym siostrę Agate jako przeciwnika we współczesności. Jak działa to przemienianie w wampira? Technicznie Dracula dosyć mocno sobie upił z siostry Agaty, czy to nie powinno jakoś wpłynąć na jej ewentualną przemianę w wampira po śmierci? :/
no ja właśnie nie widziałem nic związanego z draculą poza tym serialem oraz nie czytałem książki, w skrócie serial mi się bardzo podobał (lekko zgrzytałem przy 3 odcinku za dużo było w nim upchane) ale teraz zawsze gdy myśle drakula to właśnie ten jest pierwszą rzeczą jaką widze i generalnie uważam że to świetny pierwszy kontakt bo tylko mnie zachęcił by obejrzeć te starsze produkcje
Nie przeszłam przez pierwszy odcinek bo nie mogłam tych żenujących dialogów przeżyć, co druga wypowiedź to one-liner na siłę. Książkę uwielbiam.
Poza tym Dracula mówi w trzecim odcinku że krew oddana przez osobę dobrowolnie smakuje inaczej (albo coś takiego sugeruje jeśli dobrze pamiętam w kontekście Lucy), więc może zamiast wypić je obydwie przemocą chciał spróbować krwi Agaty oddanej dobrowolnie
Marta, powiedziałaś że na pierwszy kontakt z Draculą nie polecasz serialu, warto znać coś wcześniej. W takim razie czy wystarczy znajomość świetnego serialu Hrabia Kaczulla i filmografii Kieślowskiego?
No bez filmografii Kieślowskiego (pełnej!) nie powinno się omawiać absolutnie niczego.
Łukaszu ja widziałem Draculę od BBC i nic poza tym i też uważam ze 2/3 serialu są super, a odcinek ostatni przypomina mi nieudany cross over z black mirror. Jak wspomniałeś jestem pozytywnie nastawiony do eksperymentowania z monster uniwersum, nawet jak efekt jest kiepski.
Bardzo fajna dyskusja. Mam jednak dwie uwagi:
- nie pijcie taniej krwi z Lidla, bo zdegenerujecie
- najlepsza adataptacja Draculi to oczywiście i BEZDYSKUSYNIE...
.
.
.
.
.
.
.
hehehe
Jekyll od Moffata - polecam. Vibe Draculi na lata przed ;)
Marta wypiła krew z Lidla i teraz już wie że w sobotę to tylko do .....
Lubię Nosferatu Maxa Schrecka, choć to adaptacja obok. Z typowych Drakulowatych, stricte seksualnie wybieram Gerarda. Tak, wiem, Łukasz ma skojarzenia z muzyką bardzo niskich lotów, ale nic to, Baśka, nikt nie jest idealny ;)
Mam lepszy pomysł. Niech Dracula wkręci się do brytyjskiej rodziny królewskiej xD. Oglądałabym
Tylko hrabia Kaczula.
Ha!
Mam sentyment do filmu Herzoga, ale jednak Nosferatu z Maxem Schreckiem jest filmem z tak innej epoki, tak hipnotyzującym i rozedrganym, że chyba ze wszystkich adaptacji najlepiej izoluje mnie od rzeczywistości przy oglądaniu.
Ten serial z kolei jest huśtawką z dobrymi scenami i kiczem czającym się za winklem. Ostatni odc. rzeczywiście najgorszy, żal tylko tego zmarnowanego motywu strachu przed krzyżem. Taka interpretacja kompletnie nie pasowała do konwencji drakuli na pół serio.
A co się stało z woźnicą Draculi? Przecież on chyba był inteligentnym wampirem.
To będzie całe zagadnie drugiego sezonu.
Woźnicą Draculi był sam Dracula