Z tą głową smoka ludzie uznali to za zły omen i dlatego byli zmieszani. Fajny był kontrast jak ludzie walczyli o zgniłe owoce a Cole czyści broń cytryną.
Uważajcie co sobie życzycie w serialu z uniwersum Gry o Tron. Ciągłe żądanie "Wincyj wincyj akcji i bitew!" sprawiło, że dostaliśmy najgorszy sezon w historii telewizji, czyli Grę o Tron Sezon 8. Pisarze i "showrunnerzy" poświecili rozwój postaci, ustawianie wątków i logikę świata dla spektaklu i widowiska. Doprowadziło to prawie do zaorania franczyzy i wiele osób odrzuciło ją kompletnie i do dzisiaj nie chcą mieć z nią nic wspólnego. Nawet mój profesor na studiach był strasznie zawiedziony co pokazano w tym sezonie. Ludzie oglądali to o 3 nad ranem a potem wszyscy o tym rozmawiali w poniedziałkowy poranek. House of The Dragon jest próbą HBO na odratowanie franczyzy i widać jak bardzo nie chcą to twórcy spartolić jak D&D w sezonie 8 Gry o Tron, bo kolejnej szansy nie będzie. Chwała im za to. Moim zdaniem niech dalej podążają tym szlakiem z ustawieniem akcji, wątków postaci, żeby nam szczęki opadły na podłogę kiedy coś takiego jak walka smoków ma miejsce. To chociaż będzie warte świeczki.
@@krzysztofgowacki1307 Bez logicznego prowadzenia wątków i ich zakończenia widowisko w scenie batalistycznej jest tylko i aż spektaklem bez głębi. Skup się tylko na tym a dostaniesz poziom Disneyowskich Star Warsów ewentualnie gdzie ludzie się ekscytują czerwonym mieczem świetlnym albo wrzuceniem cameo z czapy a scenariusz sięga dna i 3 metrów mułu. Umiar pomiędzy wątkami a spektaklem powinien być wskazany.
@@piotrfijoek1095 urzekła mnie Twoja historia...bawią mnie tacy recenzenci, którzy w dupie byli gówno widzieli ale lansują swój bełkot w formie pseudo merytorycznych treści
Moim zdaniem zepsuli ten wątek Deamona liczyłem że zrobią z tego wątek jego wyrzutów sumienia i jego niespełnionej ambicji i że to będzie jakaś przemiana bohatera na wzór Ebenezera Scrouga którego odwiedzają duchy. Myślałem że tym odcinku zobaczymy Deamona który rozmawia ze swoją zmarła żoną Leaną i że na koniec tego wątku po tym jak skarcił i pocisnął swojego brata to zobaczymy Peddiego w roli Viserysa ponownie jako cameo i odbędzie Deamon taką szczerą rozmowę ze swoim bratem i dokończy jego zmianę z chęci jego władzy i załatwi jego wyrzuty sumienia.
A ja myślałam że to pojdzie w drugą strone i doprowadzi go do czystego szaleństwa, ujawniając cale jego ukryte okrucieństwo i psychoze. I może to pojdzie w te strone ale w tym tępię to pewnie w 5 sezonie
W kontekście sceny z małą radą i tym jak została potraktowana Alicent, cały czas miałam myśl że Alicent pcha się do władzy a w zasadzie to Helena jest królową więc czysto teoretycznie ma prawo pełnić władze w tej sytuacji. Kompletnie pomijając że Helena nie jest zainteresowana władzą to świetnie pokazuje jak kobiety są traktowane w Westeros. Alicent jako królowa pełniła władze w imieniu króla bo miała poparcie rady, w zasadzie namiestnika ( swojego ojca), a w obecnej sytuacji nikt nawet nie pomyślał o Helenie w takim kontekście. Kompletnie ingnoruje się ją mimo że jest królową. Świetnie pokazuje to jak traktowane są tam kobiety.
Co drugi odcinek jest z akcją…. 5 odcinek był przegadany i pokazujący co im w głowach siedzi. A 6 będzie nareszcie o smoczym nasieniu i castingu na smoczego jeźdźca. Jak nie pokażą Vermithora i Srebrnoskrzydłej i Owcokrada to będzie porażka totalna twórców serialu.
A mi się scena halucynacji bardzo podobała. I nie ze względu na erotyczny wydźwięk. Tylko na to co może oznaczać. Za dużo GOT oglądałem i teorii widziałem aby mniemać, że to tylko aby zaszokować widzów. Moim zdaniem ta scena obnaża po raz kolejny, że Daemon jest jedynym prawdziwym Targaryen'em. Zauważmy, że on jedyny potrafi obłaskawić innego smoka niż swego własnego -Vermithora. '' The seed is strong'' chciałoby się rzec. Nie dość, że jest jedynym czysto-krwistym zrodzonym z 2 pokoleń samych smoczych władców to scena z matką, może sugerować jego odmienność od reszty ludzi i kpienie sobie z zasad wszelakich. Przypominam, że smokiem jego matki była Melys, która zginęła z Rheanys pod Gawronim Gniazdem. Według mnie scena z Alyssą oznacza, że część jej duszy, żyjąca w smoku po śmierci bestii nawiedziła krnąbrnego syna i niejako pokazała, dlaczego nie mógł być jeźdźcem czerwonej królowej ( a wiemy, że Daemon pragnął zdobyć tego smoka). To miało mu pokazać, że byłaby to abominacja dużo dalej idąca aniżeli małżeństwa rodzeństwa. Stąd wymowne w tej scenie '' dosiadanie'' księżniczki. Natomiast Aemond wyrasta na moją ulubioną postać zielonych. Nieźle sobie poczyna. Rozgrywa Lordów i matkę lepiej niż Otto Hightower. Scena gdy spogląda na Żelazny Tron i słyszymy jego muzykę. Niepokojąca i ekscytująca. Wcześniej nie zwróciłem uwagi na brzmienie jego pieśni. Po raz kolejny muszę przyznać, że muzyka musi współgrać ze sceną. Wtedy jest warta zapamiętania.
1 W pierwszym odcinku nie zabito króla a królewicza. 2 Wieziona głowa była do odwrócenia uwagi od ludzi niosących króla. Jesli dobrze pamiętam to powiedzieli że to król zabil smoka, a to sugeruje że ikrywaja to że został poważnie ranny.
mi sie bardzo podoba to rozwijanie postaci i to "gadanie". Wole dużo bardziej to niż nadmiar gównianej akcji która była w 8 sezonie gry o tron czy oblęzenie Tyrellów w 10 minut XDDD
Otóż to. Porządna podbudowa, odpowiednie nakreślenie motywacji i charakterów. To zawsze w tym świecie było najważniejsze, a jakieś mocne odcinki tylko wieńczyły dzieło.
Scena z głową Meleys miał sens w książęce ale tu ludzie powinni wiwatować bo zabito potwora ktory w trakcie koronacji Aegona II w smoczej jamie zabił dziesiatki jak nie setki z pośród nich...
Kolejny odcinek, który bazuje mocno na podbudowie i daje nam małe interackje, ale wiele znaczące. Dzięki temu, co widzieliśmy w poprzednich odcinkach, teraz możemy w lot zrozumieć intencje postaci, nikt nie musi tłumaczyc nam łopatą tego, co się dzieje.
Dokładnie. Ta nieco wolniejsza narracja - której osobiście jestem fanem - daje naprawdę fajną podbudowę. Gdybyśmy chcieli tylko i wyłącznie akcji, to już by było po wszystkim.
Ja wgl myślałem jak Reinira zaczęła wątpić w swoje możliwości dowódcze oraz po tym całym nacisku że kobieta nie ogarnia...że zrzeknie się tronu na Deamona. Było by po prostu cudowne. U wrogów sasiadl na tronie zazdrosny brat odstawiony w cień. Postać szalona gotowa do zaciętej walki. A tu na tronie zasiadł by również brat odstawiony w cień, również trochę szalony i jak najbardziej gotowy do ostrej jazdy. Pojedynek szaleńców wojowników na strasznych smokach. Byłem tego pewny patrząc na to jak żałosną i nie poradnia postacią stała się Reinira na koniec tego odcinka. Nie czytałem książek i wiem że historia jest już zapisana ale nie mnie jednak jest to olbrzymim rozczarowaniem że królowa idiotka ( bo taki powinna mieć tytuł, śmialiśmy się z żoną co za kolejną dziwna decyzję ma w planach, moze zebrać 100 tysięcy ludzi żeby zagrać turniej szachowy albo iść na ryby) dalej jest u władzy i mimo sympatii do jej charakteru....jest ona po prostu zbyt miękka. Przynajmniej narazie 😂
Zdecydowanie odcinek najwolniejszy z całej drugiej serii i są pewne kwestie, których było za dużo - wątek Daemona, którego już wręcz nie mogę oglądać a pewnych rze zy za mało tj. chociażby dłuższe rozmowy z Heleną, która jako jedyna wzbudza u mnie sympatię ze stronnictwa zielonych. Trochę irytuje mnie niezręczność Rhaenyry ale wydaje mi się, że twórcy chcą zrobić jakiś głębszy rozwój postaci poczekamy zobaczymy. Na plus: symbole, stroje, kolory rodowe, emocje pokazywane przez aktorów np. Kurwix Alicent na małej. Ponadto, minio iż odcinek wolny i „nudny” bardzo fajnie twórcy pokazali socjopolityke* o ile dobrego słowa używam :) Dalej nie rozumiem komentarzy „ wincyyyyyj akcji, nuda, nic się nie dzieje” - serial jest mega dobrze zrobiony, dialogi symbole, stroje i budowanie postaci - tak w pierwszych sezonach GOT dla przypomnienia te nie było WIELKICH BITEW OGNIA CO DROGĄ SCENĘ itp., jak ktoś chce oglądać tylko kaboom i inne głupoty, bez sensu to niech sobie wróci do ostatniego sezonu GOT - gdzie była AKCJA ale wszystko było jednak do dupy … ale jak się żyje w epoce tiktoka to pomija się myślenie, symbole, detale a czeka się tylko na ŁOGIŃ. Przyznam rację, że odcinek zbyt wolny ale nie ma co krytykować, aż tak a przed wszystkim trzeba spojrzeć na to innym okiem niż na GOT- to inna historia, inny kaliber*.
Panowie oglądam Was z nie mniejszą przyjemnością niż sam serial... czy nie macie wrażenia, że Alin, który uratował Corliss'a Valeriona (zastrzegam nie czytałem książek, co uczynię po zakończeniu sagi w TV) i może być kandydatem na jeźdźca, bo jest jego synem🤔🤔🤔
Mnie ciekawi co widzi Rhaena w nowym trailerze 6 odcinka. Czy jest to Sheepstealer którego spróbuje okiełznać. Czy przelatującego innego smoka albo jeszcze coś innego.
Wasz ton głosu lepiej podsumowuje ten odcinek niż Wasze słowa. Nuda i przeciąganie. Flaki z olejem. Mogli zacząć od pełnej historii Aegona i sióstr, mieliby temat na fajne, jędrne odcinki w kilku sezonach a tu dupa
:) zastnaówmy się kto dosiadzie Vermintora: losowy białas z przystani, losowy białas nie pamiętam skąd, nieślubny syn który uratował czekoladowego valeriiona :D
Scena kazirodcza mnie nie ruszyła. Wiem co oglądam 🙈a nie jak niektórzy właśnie się obudzili że kazirodztwo to fuj. Generalnie to był sen a on nawet nie wiedział kim ona jest więc tym bardziej nie rozumiem oburzenia niektorych. Natomiast cały wątek Daemona jest straszny. On ciągnął cały pierwszy sezon był świetnie napisana postacią. Zrujnowano jego wątek. Z resztą postaci Alicent i Rhaenyry też są coraz gorzej napisane.
Odcinek moze i spokojniejszy, ale jednak dla fabuly dosc ważny, bo zwiastuje ciekawe wydarzenia. Aha, Dawid pytanie - bedsie jakiś odcinek kiedy nie zapomnisz lub przekręcisz jakiejś nazwy? 😅
Przecież to normalne, że Targaryenowie cimcirimcimają się pomiędzy sobą. Czy to brat siostra, ciotka siostrzeniec, syn matka, ojciec corka. Nic nowego.
Jak dla mnie za duży nacisk na "mężczyźni cię nie zaakceptują, kobiety nie nadają się do wojny" it'd itd było to powiedziane raz i wystarczy, po co ciągle to mielić? Akcja z Alisen i Regentem, kolejna potwarz, wiadomo że Aemon jest następny w sukcesji i on powinien rządzić, nie powinno być nawet rzadnego głosowania, jest to oczywista oczywistość.
Nie no, sukcesja to jedno, chociaż tu następny w kolejce byłby drugi syn Aegona, a do czasu aż osiągnąłby stosowny wiek, kierownicę trzyma właśnie regent. A jego wybór już musiał być zatwierdzony. Po to jest ta rada właśnie.
Z tą głową smoka ludzie uznali to za zły omen i dlatego byli zmieszani. Fajny był kontrast jak ludzie walczyli o zgniłe owoce a Cole czyści broń cytryną.
Rząd się sam wyżywi
Uważajcie co sobie życzycie w serialu z uniwersum Gry o Tron. Ciągłe żądanie "Wincyj wincyj akcji i bitew!" sprawiło, że dostaliśmy najgorszy sezon w historii telewizji, czyli Grę o Tron Sezon 8. Pisarze i "showrunnerzy" poświecili rozwój postaci, ustawianie wątków i logikę świata dla spektaklu i widowiska. Doprowadziło to prawie do zaorania franczyzy i wiele osób odrzuciło ją kompletnie i do dzisiaj nie chcą mieć z nią nic wspólnego.
Nawet mój profesor na studiach był strasznie zawiedziony co pokazano w tym sezonie. Ludzie oglądali to o 3 nad ranem a potem wszyscy o tym rozmawiali w poniedziałkowy poranek.
House of The Dragon jest próbą HBO na odratowanie franczyzy i widać jak bardzo nie chcą to twórcy spartolić jak D&D w sezonie 8 Gry o Tron, bo kolejnej szansy nie będzie. Chwała im za to.
Moim zdaniem niech dalej podążają tym szlakiem z ustawieniem akcji, wątków postaci, żeby nam szczęki opadły na podłogę kiedy coś takiego jak walka smoków ma miejsce. To chociaż będzie warte świeczki.
wiele osób? czyli Ty? żałosne...Sezony się ciągnęły a wątki należało pozamykać i dać widzom widowisko na skalę serialu. Ot tyle i tylko tyle...
@@krzysztofgowacki1307 Bez logicznego prowadzenia wątków i ich zakończenia widowisko w scenie batalistycznej jest tylko i aż spektaklem bez głębi.
Skup się tylko na tym a dostaniesz poziom Disneyowskich Star Warsów ewentualnie gdzie ludzie się ekscytują czerwonym mieczem świetlnym albo wrzuceniem cameo z czapy a scenariusz sięga dna i 3 metrów mułu.
Umiar pomiędzy wątkami a spektaklem powinien być wskazany.
@@piotrfijoek1095 urzekła mnie Twoja historia...bawią mnie tacy recenzenci, którzy w dupie byli gówno widzieli ale lansują swój bełkot w formie pseudo merytorycznych treści
W ostatnim odinku serialu było powiedziane, że młodsza siostra nie ma smoka, bo ostatnia próba prawie skończyła śmiercią.
Moim zdaniem zepsuli ten wątek Deamona liczyłem że zrobią z tego wątek jego wyrzutów sumienia i jego niespełnionej ambicji i że to będzie jakaś przemiana bohatera na wzór Ebenezera Scrouga którego odwiedzają duchy. Myślałem że tym odcinku zobaczymy Deamona który rozmawia ze swoją zmarła żoną Leaną i że na koniec tego wątku po tym jak skarcił i pocisnął swojego brata to zobaczymy Peddiego w roli Viserysa ponownie jako cameo i odbędzie Deamon taką szczerą rozmowę ze swoim bratem i dokończy jego zmianę z chęci jego władzy i załatwi jego wyrzuty sumienia.
To by było fajne ale chyba trochę zbyt cukierkowe jak na uniwersum Gry o Tron, jednak nie powiem, miło by było zobaczyć taką scenę.
A ja myślałam że to pojdzie w drugą strone i doprowadzi go do czystego szaleństwa, ujawniając cale jego ukryte okrucieństwo i psychoze. I może to pojdzie w te strone ale w tym tępię to pewnie w 5 sezonie
W kontekście sceny z małą radą i tym jak została potraktowana Alicent, cały czas miałam myśl że Alicent pcha się do władzy a w zasadzie to Helena jest królową więc czysto teoretycznie ma prawo pełnić władze w tej sytuacji. Kompletnie pomijając że Helena nie jest zainteresowana władzą to świetnie pokazuje jak kobiety są traktowane w Westeros. Alicent jako królowa pełniła władze w imieniu króla bo miała poparcie rady, w zasadzie namiestnika ( swojego ojca), a w obecnej sytuacji nikt nawet nie pomyślał o Helenie w takim kontekście. Kompletnie ingnoruje się ją mimo że jest królową. Świetnie pokazuje to jak traktowane są tam kobiety.
Ooooo, dobre spostrzeżenie, faktycznie, ja sama też zapomniałam o Helenie!
Co drugi odcinek jest z akcją….
5 odcinek był przegadany i pokazujący co im w głowach siedzi.
A 6 będzie nareszcie o smoczym nasieniu i castingu na smoczego jeźdźca.
Jak nie pokażą Vermithora i Srebrnoskrzydłej i Owcokrada to będzie porażka totalna twórców serialu.
A mi się scena halucynacji bardzo podobała. I nie ze względu na erotyczny wydźwięk. Tylko na to co może oznaczać. Za dużo GOT oglądałem i teorii widziałem aby mniemać, że to tylko aby zaszokować widzów. Moim zdaniem ta scena obnaża po raz kolejny, że Daemon jest jedynym prawdziwym Targaryen'em. Zauważmy, że on jedyny potrafi obłaskawić innego smoka niż swego własnego -Vermithora. '' The seed is strong'' chciałoby się rzec. Nie dość, że jest jedynym czysto-krwistym zrodzonym z 2 pokoleń samych smoczych władców to scena z matką, może sugerować jego odmienność od reszty ludzi i kpienie sobie z zasad wszelakich. Przypominam, że smokiem jego matki była Melys, która zginęła z Rheanys pod Gawronim Gniazdem. Według mnie scena z Alyssą oznacza, że część jej duszy, żyjąca w smoku po śmierci bestii nawiedziła krnąbrnego syna i niejako pokazała, dlaczego nie mógł być jeźdźcem czerwonej królowej ( a wiemy, że Daemon pragnął zdobyć tego smoka). To miało mu pokazać, że byłaby to abominacja dużo dalej idąca aniżeli małżeństwa rodzeństwa. Stąd wymowne w tej scenie '' dosiadanie'' księżniczki. Natomiast Aemond wyrasta na moją ulubioną postać zielonych. Nieźle sobie poczyna. Rozgrywa Lordów i matkę lepiej niż Otto Hightower. Scena gdy spogląda na Żelazny Tron i słyszymy jego muzykę. Niepokojąca i ekscytująca. Wcześniej nie zwróciłem uwagi na brzmienie jego pieśni. Po raz kolejny muszę przyznać, że muzyka musi współgrać ze sceną. Wtedy jest warta zapamiętania.
1 W pierwszym odcinku nie zabito króla a królewicza.
2 Wieziona głowa była do odwrócenia uwagi od ludzi niosących króla.
Jesli dobrze pamiętam to powiedzieli że to król zabil smoka, a to sugeruje że ikrywaja to że został poważnie ranny.
mi sie bardzo podoba to rozwijanie postaci i to "gadanie". Wole dużo bardziej to niż nadmiar gównianej akcji która była w 8 sezonie gry o tron czy oblęzenie Tyrellów w 10 minut XDDD
Otóż to. Porządna podbudowa, odpowiednie nakreślenie motywacji i charakterów. To zawsze w tym świecie było najważniejsze, a jakieś mocne odcinki tylko wieńczyły dzieło.
Scena z głową Meleys miał sens w książęce ale tu ludzie powinni wiwatować bo zabito potwora ktory w trakcie koronacji Aegona II w smoczej jamie zabił dziesiatki jak nie setki z pośród nich...
Zapowiedź 6 odcinka sugeruje, że znowu będzie gęsto. Jestem dobrej myśli.
Kolejny odcinek, który bazuje mocno na podbudowie i daje nam małe interackje, ale wiele znaczące. Dzięki temu, co widzieliśmy w poprzednich odcinkach, teraz możemy w lot zrozumieć intencje postaci, nikt nie musi tłumaczyc nam łopatą tego, co się dzieje.
Dokładnie. Ta nieco wolniejsza narracja - której osobiście jestem fanem - daje naprawdę fajną podbudowę. Gdybyśmy chcieli tylko i wyłącznie akcji, to już by było po wszystkim.
Ja wgl myślałem jak Reinira zaczęła wątpić w swoje możliwości dowódcze oraz po tym całym nacisku że kobieta nie ogarnia...że zrzeknie się tronu na Deamona. Było by po prostu cudowne. U wrogów sasiadl na tronie zazdrosny brat odstawiony w cień. Postać szalona gotowa do zaciętej walki. A tu na tronie zasiadł by również brat odstawiony w cień, również trochę szalony i jak najbardziej gotowy do ostrej jazdy. Pojedynek szaleńców wojowników na strasznych smokach. Byłem tego pewny patrząc na to jak żałosną i nie poradnia postacią stała się Reinira na koniec tego odcinka. Nie czytałem książek i wiem że historia jest już zapisana ale nie mnie jednak jest to olbrzymim rozczarowaniem że królowa idiotka ( bo taki powinna mieć tytuł, śmialiśmy się z żoną co za kolejną dziwna decyzję ma w planach, moze zebrać 100 tysięcy ludzi żeby zagrać turniej szachowy albo iść na ryby) dalej jest u władzy i mimo sympatii do jej charakteru....jest ona po prostu zbyt miękka. Przynajmniej narazie 😂
Bardzo dobry materiał jak zawsze
Naprawdę fajny, ekscytujący film😜
Zdecydowanie odcinek najwolniejszy z całej drugiej serii i są pewne kwestie, których było za dużo - wątek Daemona, którego już wręcz nie mogę oglądać a pewnych rze zy za mało tj. chociażby dłuższe rozmowy z Heleną, która jako jedyna wzbudza u mnie sympatię ze stronnictwa zielonych. Trochę irytuje mnie niezręczność Rhaenyry ale wydaje mi się, że twórcy chcą zrobić jakiś głębszy rozwój postaci poczekamy zobaczymy. Na plus: symbole, stroje, kolory rodowe, emocje pokazywane przez aktorów np. Kurwix Alicent na małej. Ponadto, minio iż odcinek wolny i „nudny” bardzo fajnie twórcy pokazali socjopolityke* o ile dobrego słowa używam :) Dalej nie rozumiem komentarzy „ wincyyyyyj akcji, nuda, nic się nie dzieje” - serial jest mega dobrze zrobiony, dialogi symbole, stroje i budowanie postaci - tak w pierwszych sezonach GOT dla przypomnienia te nie było WIELKICH BITEW OGNIA CO DROGĄ SCENĘ itp., jak ktoś chce oglądać tylko kaboom i inne głupoty, bez sensu to niech sobie wróci do ostatniego sezonu GOT - gdzie była AKCJA ale wszystko było jednak do dupy … ale jak się żyje w epoce tiktoka to pomija się myślenie, symbole, detale a czeka się tylko na ŁOGIŃ. Przyznam rację, że odcinek zbyt wolny ale nie ma co krytykować, aż tak a przed wszystkim trzeba spojrzeć na to innym okiem niż na GOT- to inna historia, inny kaliber*.
Nie wspomnieliście o Blackwoodach i scenie z Brackenami...
Wg mnie jeźdźcem smoka będzie ten bękart Corlysa, zbyt wiele scen mieliśmy z nim wcześniej.
Ale Corlys nie jest Targaryenem.
dokładnie o tym właśnie napisałem... zanim przeczytałem Twój komentarz 👍
@@tomaszkalamala1863 jest Valerionem a nie wiemy kto jest matką Alina
@@tomaszkalamala1863 I jak tam samopoczucie po finale 6-go odcinka? ;)
@@BezdomnyBlogger Jeszcze nie widziałem. Właśnie włączam.
Panowie oglądam Was z nie mniejszą przyjemnością niż sam serial...
czy nie macie wrażenia, że Alin, który uratował Corliss'a Valeriona (zastrzegam nie czytałem książek, co uczynię po zakończeniu sagi w TV) i może być kandydatem na jeźdźca, bo jest jego synem🤔🤔🤔
Mnie ciekawi co widzi Rhaena w nowym trailerze 6 odcinka. Czy jest to Sheepstealer którego spróbuje okiełznać. Czy przelatującego innego smoka albo jeszcze coś innego.
Deamon męczy, ale scena z matką hot :D
Jak dla ciebie to hot, to chyba czas udać się do specjalisty 😅
Wasz ton głosu lepiej podsumowuje ten odcinek niż Wasze słowa. Nuda i przeciąganie. Flaki z olejem. Mogli zacząć od pełnej historii Aegona i sióstr, mieliby temat na fajne, jędrne odcinki w kilku sezonach a tu dupa
:) zastnaówmy się kto dosiadzie Vermintora: losowy białas z przystani, losowy białas nie pamiętam skąd, nieślubny syn który uratował czekoladowego valeriiona :D
Scena kazirodcza mnie nie ruszyła. Wiem co oglądam 🙈a nie jak niektórzy właśnie się obudzili że kazirodztwo to fuj.
Generalnie to był sen a on nawet nie wiedział kim ona jest więc tym bardziej nie rozumiem oburzenia niektorych. Natomiast cały wątek Daemona jest straszny. On ciągnął cały pierwszy sezon był świetnie napisana postacią. Zrujnowano jego wątek. Z resztą postaci Alicent i Rhaenyry też są coraz gorzej napisane.
Co by nie gadać to gdyby puszczono wszystkie odcinki na raz to połowę bym przewinął. Serial to nie zatwardzenie żeby się męczyć.
A rzeź smoków w tym sezonie czy kolejnym?
Odcinek moze i spokojniejszy, ale jednak dla fabuly dosc ważny, bo zwiastuje ciekawe wydarzenia. Aha, Dawid pytanie - bedsie jakiś odcinek kiedy nie zapomnisz lub przekręcisz jakiejś nazwy? 😅
Chciałbym bardzo 😅
Przecież to normalne, że Targaryenowie cimcirimcimają się pomiędzy sobą. Czy to brat siostra, ciotka siostrzeniec, syn matka, ojciec corka.
Nic nowego.
To serio była jego matka, ja myślałem,że to nie może być prawda co oni tu wrzucili 😅🥶😱
To było jego wyobrażenie o matce.Przecież Daemon nie widział lub nie bardzo poznał matki skoro zmarła jak Daemon miał zaledwie 3 latka.
Niby ta Alisent i reinira chcą prowadzić tą wojne a nie dają żadnych pomysłów . Coraz bardziej to niezczy te postacie
Jak dla mnie za duży nacisk na "mężczyźni cię nie zaakceptują, kobiety nie nadają się do wojny" it'd itd było to powiedziane raz i wystarczy, po co ciągle to mielić? Akcja z Alisen i Regentem, kolejna potwarz, wiadomo że Aemon jest następny w sukcesji i on powinien rządzić, nie powinno być nawet rzadnego głosowania, jest to oczywista oczywistość.
Nie no, sukcesja to jedno, chociaż tu następny w kolejce byłby drugi syn Aegona, a do czasu aż osiągnąłby stosowny wiek, kierownicę trzyma właśnie regent. A jego wybór już musiał być zatwierdzony. Po to jest ta rada właśnie.
9:00 no chujowych marketingowców mają zieloni
Dawid jak zawsze nieprzygotowany ... czemu mnie to nie dziwi.
Warte odnotowania dialogi i wyczuwalny ladunek emocjonalny max na 15 minut.
Myślę że ten serial chcą sztucznie przedłużyć dlatego nadal mamy telenowele Daemona
Niesamowicie zle mi sie oglada z tym prowadzacym na prawo
Serial jest ładny wizualnie , ale strasznie nudny , zasypiam na tych odcinkach bo nic się nie dzieje 😂
NIezły odcinek. Taki 6/10.
4.5 a Deamon dalej na wczasach
Baba reżyser zaraz widac
A czy czasem matkę Daemona nie zagrała... Alicia Vikander? 🤔
W jednej klatce mi tez bardzo przypominała tę aktorkę ale potem już nie 😅 ale ogolnie to nie to nie ona
Ja czekam aż maszyna wojena zmieli obie panie
18:20 może i spojrzał, ale zaraz później ona magicznie zniknęła. To samo każda inna scena z nim i nią