Przeczytałem najgorszą polską powieść postapo
Vložit
- čas přidán 21. 04. 2023
- Sprawdź ofertę BookBeat i uzyskaj 30 dni darmowego pakietu BASIC z kodem "hedbook" lub korzystając z linka:
www.bookbeat.pl/szymonliebert...
Partnerem odcinka jest BookBeat, aplikacja z audiobookami i e-bookami, w której posłuchacie między innymi "Metro 2033" Dmitrija Głuchowskiego.
A w dzisiejszym odcinku recenzuję powieść science-fiction, przy której "Magiczny pierścień" to literatura z górnej półki. "Dzień po..." to historia, w której gatunkowe klisze rodem z Fallouta, Metro czy The Walking Dead mieszają się z absurdalnymi błędami logicznymi.
➤ instagram: / hedgamer
➤ facebook: / hedziu
➤ twitter: / hedgamer
➤ współpraca: hedkontakt@gmail.com
"Mamo kupimy fallouta"
"Mamy w domu Fallouta"
Fallout w domu:
"Giń, morderco!"
Od razu w głowie jest ten mem ze Spider-Manami pokazującymi palcami na siebie.
raczej npc z Gothica
@@Saberu_o_oppai_de_momu " o bogowie !! Walka!!"
"Tabletki dzień po... jeśli ta książka to dziecko autora, to może powinien po nie sięgnać..." - dostałem ataku śmiechu 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Właśnie na odwrót nie powinniśmy po nie sięgać nadal możemy tworzyć piękne rzeczy które zaskoczą ludzkość ,,,
No, niestety autorowi się nie udało 🙃
17:15 [*] Frank
Na zawsze w naszych sercach zadających sobie pytanie kim ty k##a jesteś
kim jest Kurła Frank?
Pamiętam jak kiedyś oglądałem recenzje polskiego kina w wykonaniu Mietczyńskiego. Wtedy wraz z moją lubą stwierdziliśmy, że fajnie byłoby, gdyby znalazł się ktoś, kto w taki sposób recenzowałby polskie grafomańskie powieści. Ale o takim recenzencie nawet nie mogliśmy marzyć. Oby tak dalej Panie Hed.
,,Udało nam się zabić potwora, co oznacza, że broń działa" XDD Oddychamy, co oznacza, że nie umarliśmy. Btw, gdzie jest Sam, blondyn z niebieskimi oczami, który miał pomysł na przetrwanie? Zdążyłam się zakochać w tej postaci ❤️
Chyba jego pomysłem na przetrwanie było jak najszybsze porzucenie tej grupy frajerów.
To był zwykły dzień. Na dworze świeciło Slońce mimo ze była noc a śmiech konających dzieciąt rozpromieniał nasze twarze. Tak, to nie była zwykła bomba, to była kapitan Bomba. Wiedzieliśmy że teraz będziemy zmuszeni żyć w podziemiach przez wiele miliardów lat. Na szczęście uciekając wziąłem z lodówki kasztany. Teraz będzie się trzeba trzymać razem. Karolajn, moja wierna konkubentka z oczami malinowymi jak naleśnik i włosami pachnącymi niczym kaloryfer wiosną podniosła swoje gałki oczne ku mie i krzyknęła szepcząc: Gdzie jest Sławomir. Sławomir to nasza wrona domowa, znaleźliśmy ją kiedyś na drzewie, wyglądała na głodną bo nie jadła, a jej rozpalone spojrzenie uwiodło nas bardzo a nawet jeszcze bardziej. Ta czarna wrona była koloru ciemnego a jej białe łuski skrzyły się w blasku nocy jak szyszki w akwarium. Nigdy nie widzielismy czegoś takiego. Karmiliśmy ją ślimakami, a tylko z rzadka zamawialismy żabie udka bo to była francuska, ale miała polskie korzenie. Jak przychodzili sąsiedzi ze swoim udomowionym szerszeniem śmiechom nie było końca. A mama mówiła nie bierzecie jej stamtąd bo to tylko choroby roznosi ale nie chcieliśmy jej słuchać, więc ustawiłem jej zdjęcie screenshota pulpitu na tło pulpitu i chichocząc zesikałem jej się w bieliznę. Na szczęście mialem gacie po tacie z systemem szczochproof które przywiózł jeszcze z czasów wojny Secesyjnej. Wtedy nie mieli telefonów, wszystkie zaproszenia na fejsbuku przynosiły sowy albo jelenie srebrzystogrzbiete. Żyją one w zachodnio-pomorskiem oraz Argentynie, a jeden to nawet po molo w Sopocie zapierdalał. Żywią się nienawiścią i grzechami potępieńców. Ale dość o mojej matce. Zapytacie czy się bałem? Nie, strach to słowo którego nie ma w moim słowniku wyrazów obcych. Strach to niestraszne mi uczucie. Kiedy byłem mały to się bałem ale potem tata uszczypnął mnie w pięte klęcząc nad łóżeczkiem i powiedział: Masz tu 50 groszy idź kup sobie maczugi - i wtedy już wiedziałem że życie bedzie niebezpieczne. Od wtedy postanowiłem ze nie bede juz dzieckiem ani też zwyklym człowiekiem. 30 sekund pozniej zamieniłem sie w doroslego rumaka. Niektórzy pytają mnie jak to jest być rumakiem, dobrze? Moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo że nie dobrze...
Po tym jak popiół pochłonął wszystkie budowle a ogień strawił całą faunę i florę wiedizałem że rachunki za prąd wzrosną drastycznie. Ratowała mnie tylko myśl że odkładam na PPK i mam jedną wizytę u logopedy w roku na kasę chorych. Tak, zgadza się mam wadę wymowy. Nie wymawiam "a, e, i, o, u, y". Ale moja babcia słuzyla kiedyś w Secret Service jako pokojówka i kiedyś ukradła z szuflady dyrektora naszyjnik jego kochanki i powiedzała - masz, nie umiesz mówić to chociaż weź ten srebrny pierscionek. kupisz sobie świat w ktorym nie ludzie zrozumiom że spółkgłoski też są fajne. po tych słowach umarła. Czekałem jeszcze chwile bez ruchu po czym odrzekłem: żgnj. Chwile po tym przyszedł listonosz i wręczył mi jej rente. niestety ona usłyszawszy to zerwała sie na równe nogi mimo że była przykuta do wózka sklepowego i ostatkiem sił powiedziała: tere fere skurwysynu, nigdy nie lubiłam twojego ojca. Tak... Tata był starym korwinistą ale kochałem go jak swoje. Nigdy nie umiałem się gniewać gdy twierdził że Hitler nie wiedzial o holokauście. Poza tym kogo oni wszyscy obchodzą. Nawet nie mają swojego kraju.
@@kuncesorzech1991 co jest, pierwszy raz taka pastę widzę xD
@@kuncesorzech1991 O ku*wa jakie piękne XDDD
Zrobiło mi się żal Rasida. Był zwykłym Januszem który chciał jedynie żeby ludzie dla niego pracowali za najniższą krajową a bohater go zabił.
Jego imię i character design przypomina Raisa z Dying Light tylko takiego ze skrupułami.
To był zwykły dzień. Na dworze świeciło Slońce mimo ze była noc a śmiech konających dzieciąt rozpromieniał nasze twarze. Tak, to nie była zwykła bomba, to była kapitan Bomba. Wiedzieliśmy że teraz będziemy zmuszeni żyć w podziemiach przez wiele miliardów lat. Na szczęście uciekając wziąłem z lodówki kasztany. Teraz będzie się trzeba trzymać razem. Karolajn, moja wierna konkubentka z oczami malinowymi jak naleśnik i włosami pachnącymi niczym kaloryfer wiosną podniosła swoje gałki oczne ku mie i krzyknęła szepcząc: Gdzie jest Sławomir. Sławomir to nasza wrona domowa, znaleźliśmy ją kiedyś na drzewie, wyglądała na głodną bo nie jadła, a jej rozpalone spojrzenie uwiodło nas bardzo a nawet jeszcze bardziej. Ta czarna wrona była koloru ciemnego a jej białe łuski skrzyły się w blasku nocy jak szyszki w akwarium. Nigdy nie widzielismy czegoś takiego. Karmiliśmy ją ślimakami, a tylko z rzadka zamawialismy żabie udka bo to była francuska, ale miała polskie korzenie. Jak przychodzili sąsiedzi ze swoim udomowionym szerszeniem śmiechom nie było końca. A mama mówiła nie bierzecie jej stamtąd bo to tylko choroby roznosi ale nie chcieliśmy jej słuchać, więc ustawiłem jej zdjęcie screenshota pulpitu na tło pulpitu i chichocząc zesikałem jej się w bieliznę. Na szczęście mialem gacie po tacie z systemem szczochproof które przywiózł jeszcze z czasów wojny Secesyjnej. Wtedy nie mieli telefonów, wszystkie zaproszenia na fejsbuku przynosiły sowy albo jelenie srebrzystogrzbiete. Żyją one w zachodnio-pomorskiem oraz Argentynie, a jeden to nawet po molo w Sopocie zapierdalał. Żywią się nienawiścią i grzechami potępieńców. Ale dość o mojej matce. Zapytacie czy się bałem? Nie, strach to słowo którego nie ma w moim słowniku wyrazów obcych. Strach to niestraszne mi uczucie. Kiedy byłem mały to się bałem ale potem tata uszczypnął mnie w pięte klęcząc nad łóżeczkiem i powiedział: Masz tu 50 groszy idź kup sobie maczugi - i wtedy już wiedziałem że życie bedzie niebezpieczne. Od wtedy postanowiłem ze nie bede juz dzieckiem ani też zwyklym człowiekiem. 30 sekund pozniej zamieniłem sie w doroslego rumaka. Niektórzy pytają mnie jak to jest być rumakiem, dobrze? Moim zdaniem to nie ma tak że dobrze albo że nie dobrze...
Po tym jak popiół pochłonął wszystkie budowle a ogień strawił całą faunę i florę wiedizałem że rachunki za prąd wzrosną drastycznie. Ratowała mnie tylko myśl że odkładam na PPK i mam jedną wizytę u logopedy w roku na kasę chorych. Tak, zgadza się mam wadę wymowy. Nie wymawiam "a, e, i, o, u, y". Ale moja babcia słuzyla kiedyś w Secret Service jako pokojówka i kiedyś ukradła z szuflady dyrektora naszyjnik jego kochanki i powiedzała - masz, nie umiesz mówić to chociaż weź ten srebrny pierscionek. kupisz sobie świat w ktorym nie ludzie zrozumiom że spółkgłoski też są fajne. po tych słowach umarła. Czekałem jeszcze chwile bez ruchu po czym odrzekłem: żgnj. Chwile po tym przyszedł listonosz i wręczył mi jej rente. niestety ona usłyszawszy to zerwała sie na równe nogi mimo że była przykuta do wózka sklepowego i ostatkiem sił powiedziała: tere fere skurwysynu, nigdy nie lubiłam twojego ojca. Tak... Tata był starym korwinistą ale kochałem go jak swoje. Nigdy nie umiałem się gniewać gdy twierdził że Hitler nie wiedzial o holokauście. Poza tym kogo oni wszyscy obchodzą. Nawet nie mają swojego kraju.
Poproś Heda o patronat honorowy i wydajcie to wspólnie. Zamawiam jedną!!! Świetne! 😁
Chłopie (a może babo), weź to wydaj, mega postapo, powiadam ci!
Podoba mi się idea brania na recenzencki warsztat od czasu do czasu takich literackich "paździerzy". Wincyj, proszę Pana! 😊
Przychodzisz po recenzję, dostajesz ekranizację!
"Gratis to uczciwa cena"
haha Film lepszy niż książka :D
Jak dla mnie za drogo
😂
Powiedz Hed - co jest gorsze dla Twojej psychiki gry z kosza czy książki z kosza? :D
myślę ze najodpowiedniejsza odpowiedz tutaj to TAK
ale czekamy na Gowę!
Wyobrażasz sobie czytać wysrywy kilka godzin? Podziwiam go i to strasznie XD
@@repastapl6901 E tam, gorszych "wysrywów" niż na tych wszystkich "fejsbóczkach" (a raczej na tamtejszych grupkach), czy w komentarzach na YT to nie ma, więc ..., znaczy nie twierdzę, że te książki to arcydzieło, no chyba, że arcydzieło w kategorii, najbardziej "żałosnej literatury świata" czy coś takiego, nie mniej i tak są mniej toksyczne niż, pewne zakątki...
@@stasieksenatorski34 Ja czytam tylko te mądre komentarze
@@repastapl6901 szczerze? Czytanie takich wysrywów ze znajomymi pod wpływem to jedna z lepszych rzeczy. Można się przynajmniej pośmiać
:D
Ta książka brzmi jakby ktoś zrobił zapis swoich sesji RPG.
(ogląda dalej)
Widzę, że autor filmu też zauważa pewne podobieństwo.
Moje dwie serie RP miały więcej sensu niż ta książka xP
Szymon koniecznie rób więcej recenzji książek, kocham je! XD
Polecam do tej serii książkę "Boży wojownik. Przeznaczenie" Damiana Deszczaka. Gwarantuję niezapomniane przeżycia!
Jaki kraj, taka apokalipsa :D
Fajne te recenzje książek. Zawsze można coś ciekawego poznać. Nawet jeśli jest to coś złego.
Bez przesady z tym krajem. "Samotność anioła zagłady" była spoko.
@@hansolo2797 To był żart. Ja np. Uważam, że Apokalipsa według Pana Jana była dobra
Mamy sporo dobrych powieści, jak choćby bliska do Metro Glukhovskiego jest zielona seria Stalkera, chyba od dwóch autorów, klimat podobny, akcja nawet nie najgorsza ale bardziej przejrzysta, no i główne miejsce to nadal metro tylko warszawskie :) a ogólnego postapo znalazłoby się znacznie więcej..
Ale to chyba nie w Polsce ta akopalipsa.
@@BassXakordeoN Akcja tej powieści dzieje się gdzieś na terenach dawnej Polski, Niemiec i czegoś tam jeszcze, Hed o tym mówił w filmie
12:02 Far Cry 5 się przypomina... tam też bohater ma wyjątkowy talent do bycia porywanym, i nawet wątek atomowej zagłady się zgadza XD
Doslownie, co chwile w fc5 jesteś łapany i spotykasz sie z głównymi antagonistami xD
Hej uciekasz przed badytami? Chcesz ich zabić? Tak? No cóż nie dasz rady tak naprawdę to początek questa w którym uciekasz z lochu.
To jeszcze trylogia husycka. Połowa co najmniej fabuły to popadanie w niewolę na zmiane z uwalnianiem przez zbieg okoliczności.
Faceci: **Ciągle giną i trafiają do lochu**
Kobiety: Idziemy polować i sobie radzimy
Niech tę babki będą głównymi postaciami, lepiej sobie tam radzą XD
Jeszcze w pułapki wpadają co sekudnę
Ja pitolę... Główny bohater ma szczęście, że nie umarł po drodze :V
@@gryficowa Mam wrażenie, że autor po prostu wziął i opisał sesje RPG, w których brał udział.
@@vladprus4019 Albo był MG co prowadził 3 kampanie połączone ze sobą światem bo to by wyjaśniało 3 grupy postaci co gdzieś idą nie wiadomo po co.
Jezu, dobra sugestia 😂.
wracaj na jeja
Sztuczka ze znikającymi bohaterami trochę zapożyczona ze star treka. Tylko z tą różnicą, że tam oni legitnie giną. Tzn. jak w kolejnym odcinku treka widzisz nową postać transportującą się na misję z ekipą serialu i wymieniają go z imienia, to wiesz już, że będzie trup.
Podoba mi się ta booktube era na kanale. Czekam na więcej książkowych paździerzy
2:19
Jako osoba z pomorza się zgadzam, atak mew i epidemia kawek jest tu codziennością XD
Choć kawki są słodkie, tak samo mewy, gołębie też lubię i nie atakujcie tych istot, ptaki mają taką anatomię, że nie mogą utrzymać tego jak u ludzi, nawet nie są czasami świadome, że np. Zrobiły kupę (Która jest też moczem)
@@gryficowa W umierającej Gdyni od lat grasuje pewien szczur... ;)
Nareszcie kolejny film XD. Czeka nas kolejna wspaniała przygoda po polskiej literaturze...
Było fantasy, było postapo... Może teraz romansik? "Cząstka pomarańczy". Bohaterka gra rolę Belli w Zmierzchu i romansuje z aktorem grającym Jacoba (nazywającym się dla niepoznaki Taylor Luther). Mocny towar.
Typowe, babsztyl potrafi tylko romansidło zaproponować. Tak jakby nic innego nie istniało. A gry to pewnie tylko simsy.
Piękne. Wzruszyłam się i aż mi przykro, że odcinek taki krótki, bo chciałabym więcej ☹️
Czyżby pierwsza polska książka napisana przez ChatGPT?
Nie wiem jak ChatGPT, ale bawiłem się Character AI is składał dużo lepsze zdania.
Z tymi maskami p-gaz to normalnie jak w Seksmisji! "Bocian! Bocian! Skoro on żyje, to my też możemy!"
Nie ma lepszego recenzenta "literatury" na yt 😎
Brzmi to jak projekt w 2 liceum na rozszerzony polski, (Monolog wewnętrzny autora) przeszedłem borderlands 2 i fall outa więc napisze książke o tym, to dobry pomysł.
Gorzej
Brzmi jak coś co ja pisałam na onecie gdy miałam 10 lat.
@@Nekoszowa Nie no, pisałem lepiej. Może wyciągnąć swoje wypociny i wydać?
Książki z kosza nabierają rozpędu. Twoje poświęcenie Hed w czytaniu takich arcydzieł literatury jest epickie. Czekamy na więcej książkowych doznań 😆
Słuchając o tych książkach uświadamiam sobie, jak dobre jest moje pisanie :D
Czekam na więcej recenzji. Hed powoli zamienia się w book-tubera
Przepiękny montaż, te AI-owe postaci rozwalają system 😂😂😂😂
Ta treść brzmi jakby ktoś grał w grę komputerową jedną ręką i drugą spisywał to co widzi na ekranie.
Z niecierpliwością czekam na kolejną część, bo już kilka razy oglądałem recenzje tych wspaniałych książek. Ta seria daje takie samo piękne odczucie jak "masochista" Mietczyńskiego.
Twoje recki książek przypominają mi czasy gdy czytałem analizy opek na niezatapialnej armadzie kolonasa waazona (pisownia oryginalna, ma swój lore xd), cudownie się to ogląda
Kiedy tworzylam z przyjaciółką parodie fanfika, to pisałyśmy w podobny sposób, wiec nie potrafię wyobrazić sobie, że ktoś pisał to na poważnie
O co chodzi xD
Hed jeżeli zostało tobie jeszcze trochę zdrowia po tym tytule, a chciałbyś zużyć resztki staminy, w ten czas sięgnij po książke Najmana, śmiało możemy ją również sklasyfikować jako jedną z tych gorszych , gdybyś się zdecydował sięgnąć po tą książkę, to nie zapomnij w tym samym czasie założyć zbiórki na leczenie, bo książka najmana niewątpliwie odcisnęła by bolesne piętno, zostawiając ślady na psychice
z reguły piszą to Ci co książki nie mieli w rękach od lat ... dobrze ze yt dla debili jest b by nie wiedzieli ze jest cos takiego jak ksiazka ...
Świetne! Czekam na kolejną wyjątkową książkę! :D
20 karabinów,20 pistoletów..........budowanie pomieszczeń w schronie (nie są inżynierami) , wątek głównego złego.....Tony,Frank.......budowanie aren czy rzymianie wrócili ? To najdziwniejsza książka/poradnik RPG świata 😅Zapomniałem dodać główny bohater nie powinien wychodzić ponieważ ciągle jest porywany ,a potem tracą takiego Tonego który był ważną posta.....kim był Tony?
Kim był tony? Ni mam pojęcia poprostu jest i już go nie ma
W wieku bodajże 17 lat, napisałem książkę na podstawie snu, który miałem (nie wydałem jej, wydrukowałem 2 egzemplarze do pożyczania znajomym).
Może nie jest długa, może nie porywa, ale słuchając recenzji Heda, mam wrażenie, moja książka, w porównaniu do książki z filmu, to jest kurde arcydzieło. :)
Hed. Jak chcesz zaryzykować i przeczytać moje wypociny, to daj znać. Podeślę ci wersję cyfrową.
O czym jest twoja książka?
@@figard9855 W skrócie:
Ludzkość w pewnym momencie zapędziła się w rozwoju technologii uranowej i doszło do katastrofy nuklearnej, która zmusiła ludzkość do schowania się w podziemnych schronach, kilometry pod ziemią, w których niegdyś znajdowały się wojskowe placówki badawczo-rozwojowe. Na powierzchni rozwijała się roślinność, która zaadaptowała się do nowych warunków, a zwierzęta zaczęły mutować, stanowiąc zagrożenie dla ludzi, którzy schowali się w podziemnych wojskowych miastach (Było 7 takich stref, po jednej na każdy kontynent bodajże, oraz jedna dodatkowa na granicy gór Uralskich. Wszystkie były połączone ze sobą podziemną linią międzykontynentalnego metra, aby wymieniać ze sobą zapasy).
Historia rozpoczyna się w momencie, gdy szkolone do przetrwania jest kolejne pokolenie młodych ludzi, którzy ledwo graniczą z pełnoletnością, a radioaktywne stworzenia zaczynają przedzierać się do niższych partii placówek, powoli je niszcząc (jeśli dobrze pamiętam, najbardziej zmutowana odnoga gatunkowa istot z Australii wytępiła tamtejszą ludność i tunelami metra próbowała przedrzeć się do sekcji Europejskiej) i zagrażając pozostałym ocalałym. W placówce gaśnie światło, coś zaczyna się dziać.
Takie cuś. Jedyne co pamiętam, to że wtedy byłem jeszcze trochę na bakier z dokładnym czytaniem i parę literówek zostało w wydrukowanej wersji, a potem wziąłem się za inne zajęcia i tak już to zostało na zasadzie "Każde moje dzieło ma jakąś niedoróbkę, to jest mój podpis, he he".
Książka ma koło 80 stron A4 i jest to praktycznie historia na jeden wieczór praktycznie, jak ktoś umie szybko czytać, ale tak właśnie pisałem. Miało być na tyle krótko, żeby się nikt tym nie znudził moim stylem pisania, który nie jest wyszkolony, więc nawet nie wiem, czy jest dobrze (bo znajomi zachwalający to, mogą lekko koloryzować prawdę, he he).
U mnie przynajmniej nie ma chyba błędów logicznych i rzeczowych. A przynajmniej tak tą książkę zapamiętałem. Leży dosłownie metr ode mnie na półce, muszę ją chyba znowu przeczytać.
@@KuzniaKapitanska szczerze mówiąc fabuła w twojej książce brzmi lepiej niż ta o której był ten filmik.
@@mik11112 brzmi naprawdę dobrze!
@@KuzniaKapitanska to brzmi jak naprawdę oryginalny pomysł. A motyw z roślinami z Australii będącymi potężniejszymi niż inne nie może być przypadkiem :)
Pan Marek nigdy nie słyszał zasady show don’t tell
Ogółem wielu autorów nie słyszało. Mi strasznie brakuje książek, gdzie autorzy skupiają się na akcji i dialogu niż na kilometrowych opisach.
W tych kącikach literackich dobre jest to że są to tytuły o których nigdzie nie słyszałam 👍
Nowa część kącika literackiego "U Heda". Same światowej klasy pozycje literatury.
Nie wiem kto to dopuścił do druku, ale premii chyba nie dostał.
Dostał bo to autor za druk zapłacił.🤣😂🤣😁
Jeśli chcesz polecajkę, to proponuję książkę Beaty Pawlikowskiej "Czas Namiętności" z oceną 2,8/10
uwielbiam twoje recenzje książek :D
To jest genialne, Hed krytyk nakrywa czapką naszych rodzimych recenzentów 😂 błagam o więcej interpretacji książek 😎
Kolejna lektura w wykonaniu nauczyciela Szymona Hedowicza
W drugiej połowie tak odpłynąłem, że jak się ocknąłem nie wiedziałem co się dzieje albo słuchałem ale mój mózg nie rejestrował.
czy mam już abonament legimi, empik go i audioteki? owszem. ale skorzystałam jeszcze z hedbooka :D
Jest! Wróciła seria "Przeczytajmy Crapa"!
Ksiązka brzmi jakby napisana jako fanfik jakiegoś postapo. Wydana nakładem dobrych znajomości cioci od strony babci szwagra
Widzę, że na razie te lepsze tytuły. Zdecydowanie polecam "Martwe Serce Laury" (w sumie cokolwiek od Michel Red).
Przy tym "Dzień po", to lektura wysokich lotów.
Mimo wszystko ciekawsze niż 99% polskich lektur
Oj... Nie czytałeś chyba "Atomowego Edenu" XD Tam to są perełki, polecam bo content na tej pięknej powieści zrobisz.
Uśmiałem się jak mało kiedy, nawet podczas reklamy. Uwielbiam Cię, Hed.
Czekam na następne!
Hed - wschodząca gwiazda polskiego BookTuba.
Hed, prosimy o więcej odcinków z tej serii. Może to będzie miało nawet własną nazwę :)
Mam nadzieję na więcej takich książkowych recenzji.
mam nadzieję że pojawi się więcej tego typu materiałów
Metro 2033 Glukhovskiego nie jest żadnym tam arcydziełem.Średniej jakości czytadło.
Jak sam coś pisałem w ramach hobbi to zawszę stwierdzałem że to szajs, nieciekawy i niekreatywny. ale jak słyszę że ktoś wydał taką książkę to zaczynam zyskiwać wiarę w siebie i może wrócę do pisania? Pobiję go i napiszę jeszcze gorszą.
Patrząc na inspiracje medialne autora to brakowało tylko, żeby na tej arenie był wielki turniej najlepszych wojowników tego świata z supermocami jak w jakimś anime :D. Wtedy bohater mógłby też odkryć superoryginalną zbroję mocy niemającą nic wspólnego z serią gier Fallout.
Potrzebuję więcej recenzji książek 🙏
Czekałem na nową recenzję.
Uwielbiam jak racenzujesz książki ❤️będzie więcej?
"Giń, morderco!" kojarzy mi sie ''gin bydlaku!'' z Gothic II komiczne xD
Uwielbiam te ksiazkowe pazdzierze i jak je pokazujesz
Chyba jedynym który ta książkę kupił był Hed i zapewne jeszcze na wyprzedaży za 1,23 PLN. Ale Hed na tym jeszcze zarobił na tantiemach z YT w odróżnieniu od autora tego "dzieła" który zapewne zapłacił wydawnictwu za wydanie i dystrybucję. Ale cóż czasem trzeba zainwestować(1,23pln) żeby zarobic więcej. Hed oby więcej takich autorów a staniesz się milionerem👍
Pewnie kupowali fani postapo zanim orientowali się, że to jest takie coś.
@@ksaveriusz to po tej recenzji kupią jeszcze fani Heda. Nie po to żeby ją czytać tylko mieć. Ale żaden z nich nie odważy się do niej zaglądnąć bo nikt nie ma tak odpornej psychy żeby to zrobić 😁 ta książka to będzie🤔 pułkownik.💂
Równie dobrze mógł sobie typek sam wydrukować i sprzedawać, self-pub tak zwany. Jeśli jakieś legitne wydawnictwo przeczytało to i łyknęło, to musiało mieć naprawdę mało czytalnych propozycji (co jest mocnym red flagiem, bo większość ma jakieś dziesięć razy tyle ile jest w stanie fizycznie wydać)
Wow, bardzo dużo fabuły jak na 136 stron książki
9:53 Dzieki wielkie za spojler 😪
Na podobnym poziomie (równie niskim) pisał inny autor - Tomasz Sobania. Swoją pierwszą książkę także wydał w Novae Res, tym samym wydawnictwie, które odpowiada za "Dzień po". Pierwsza książka Sobani nosi tytuł "Speculo", jest książką fantasy, a zaczyna się od kilkudziesięcio stronicowego opisu meczu piłki nożnej z tymi samymi zabiegami nazywania jakiś postaci imionami, postaci które pojawiają się pierwszy i ostatni raz XD no ale każdy zawodnik w drużynie dostał jakieś imię XE Druga książka Sobani nosi tytuł "Nowy Świt" i traktuje o tematyce postapo, a dokładniej o inwazji obcych na Ziemię, którzy okazują się być Masonami. Wydana selfpublishingowo. Nadstawiam karku, że obie świetnie się nadają do zestawienia najgorszych książek. A na dodatek posiadam je obie, więc w razie czego skontaktuj się ze mną i Ci je prześlę, Szymonie
Novae Res to niesławne w środowisku wydawnictwo typu vanity press (czyli biorą kasę za wydanie, czego nie zrobi żadna szanująca się oficyna). Teraz wszystko zaczyna mieć sens. Nikt komu zależy na sprzedaniu książek czytelnikom by tego nie wydał.
Jezu, jak widzę ile książki "ubyło" i jak "dużo" się w tym czasie wydarzyło, to jestem ciekaw jak bardzo nie ma tam opisów czegokolwiek (co uważam za istotne w książkach. W końcu w nich, ekranem na którym "oglądamy" wydarzenia, jest tylko [i asz] nasza wyobraźnia)
najlepsza recenzja ever. Dzieki Hedziu!
Świetne. Gorąco polecam "Horda" Krzysztofa Haladyna, jeśli chcesz przeczytać zrzynkę z "Szczurów z Wrocławia", "Army of the Dead"(2021), "Walking Dead", "World War Z", "I Am Legend" i pewnie paru innych filmów oraz książek. Wszystkiego nie wyłapałem niestety. Książka ma świetna recenzje, bo jest napisana prostym i przystępnym językiem, ale takiego miksu niekonsekwencji oraz głupot dawno nie czytałem... Wątpię aby to przebiło "Dzień po", widać że to * złota perła literatury * , choć przyznam powinna znaleźć się na Twojej liście.
Tyle tego AI generated użyłeś, że mnie oczy bolą
Oglądam i widzę w 1:29 logo wydawnictwa Novae Res i już wiem, że ten biedny człowiek nie miał redaktora, który mógłby mu te błędy logiczne i merytoryczne wskazać. To jedno z tak zwanych wydawnictw vanity - kasę wezmą od autora obiecując cuda wianki, wydadzą książkę byle jak, a autor będzie miał bubla na koncie, a być może się nawet zniechęci do pisania.
Metro czytane przez pana Gosztyłę to arcydzieło!
Dla mnie osobiście to Marcin Popczyński wymiata w przypadku Metra (choć niestety użyczył głosu tylko do 1 książki - Metro 2033, jak inne ksiażki czyta to nie wiem). Ale połączenie p. Gosztyły i Metra nie jestem w stanie zdzierżyć, bo jasna krew mnie zalewa, co nie znaczy, że p. Gosztyła jest gorszy (lub coś takiego, nie - po prostu mi tu w tej roli nie podpadł.
Czekałam na wstawkę z bocianem z Seksmisji gdy postaci ogarnęły, że powietrze nie jest toksyczne... zawiodłam się ;_;
Super odcinek, mam nadzieje że będzie więcej recenzji chujowych książek bo zajebiście sie to ogląda XD
Uczcijmy minuta ciszy poświęcenie i skłonności masochistyczne autora materiału.
Uwielbiam Twoje recenzje
Novae Res, wydawnictwo vanity, więc wszystko jasne :)
Autor na 200% oglądał TWD jest tak dużo podobnych wątków że trudno tego nie pominąć XD
Byłem pewien, że za drzwiami był RAMBO!
Juz myślałem że to najlepsze wydanie wiadomości HedLine24
Kocham te animacje, chociaż te od pierścienia były chyba trochę lepsze. Wincyj proszę.
O, polecam do kolekcji koszmarów literackich "Atomowy Eden", same vibe
Serdecznie polecam inną książkę, która nada się do tej serii - Małpi Szał autorstwa niejakiego Carltona Mellicka III
Mogę ci nawet wysłać moją kopię bo nie zamierzam zatrzymywać 😊
z polskich jest jeszcze taka świetna książka jak Atomowy Eden xd
Jestem dopiero na 9 minucie a już mam flashbacki z wattpada xD
Ej, ktoś policzył ile razy oni zostali schwytani? XDD
Kiedyś chciałem kupić tą książke w księgarni. Całe szczęście że wybrałem coś innego
O przetrwanie to walczą banany w mojej lodówce. Cud materiał
Moje nie są w stanie przetrwać nawet drogi do lodówki... Straszny że mnie człowiek.......... Chyba... 😱
@@sartarin0144 pogromca :D
2:39 serdecznie polecam, samo uniwersum Metro ma ponad 120 książek (chociaż po polsku jest ich mniej)
Autor tej książki wykazał się pewnym brakiem doświadczenia pod tym względem że wszelkiego rodzaju ,,rakietnice" i granatniki posiadają głowicę kulminacyjną która skupia energię wybuchu w jednym małym miejscu i jest to broń strikte przeciwpancerna. Upraszczając to nie nadaje się do rażenia siły żywej a przynajmniej nie w takim stopniu jak byśmy tego oczekiwali
Co to za muzyka w 5:20, 7:19 czy 9:34? Przypomina mi Old Mine Valley z Gothic2
20:53 jakie kajzerki? Czerskie?
Osobiście polecam Anhara. Książka tak zła że aż świetna.
14:28 i to plonace Audi doslownie mowi nam ! "EH" xD haha
Miałam podłączony telefon do głośnika jak włączałam filmik i prawie dostałam zawału :')
Też mam taką taktykę przetrwania jak Hed - zawsze kupuję max dwie kajzerki, szkoda czerstwego pieczywa ;)
Wiem, że to dla Ciebie ciężkie przeżycie, ale wincyj książek z kosza xD Cudowna seria ❤
Szacunek za czytanie czegoś takiego :)