💥 10 LAT prób - BORÓWKA AMERYKAŃSKA najlepszym owocem (zobacz dlaczego ❓)
Vložit
- čas přidán 4. 06. 2024
- Po 10 latach prób wyłaniam zwyciężczynię - BORÓWKA AMERYKAŃSKA jest naszym najlepszym owocem. Niezawodna, plenna, łatwa w uprawie. Pyszne, smaczne jagody można zebrać w minutę, a obficie owocujące krzewy zapewniają jedzenie przez wiele miesięcy. Obejrzyj film, by dowiedzieć się jak leniwą prostą metodą uprawiać pyszne borówki w Twoim ogrodzie.
☕💙💚 Jeśli podoba Ci się to, co robię i chcesz wesprzeć rozwój mojego kanału oraz idei, które promuję, postaw mi wirtualną kawę :) Dziękuję!
buycoffee.to/igorbokun
Czy zapisałeś/zapisałaś się do naszego newslettera? Zrób to, a nie ominą Cię ciekawe materiały oraz wydarzenia organizowane przez nas.
akademiaprzyziemi.pl/kontakt
Sporo wartościowej wiedzy znajdziesz na stronie Akademii Przyziemnych Umiejętności:
/ przyziemi
akademiaprzyziemi.pl/
Muzyka / music: Easy - Easy by Crowander freemusicarchive.org/music/cr...
˛Sześć lat temu w granicy działki wyciąłem 40 tujów🙂 i zamiast tego posadziłem 36 borówek 6 odmian. Posadziłem w tym samum rzędzie sześć różnych odmian derenia jadalnego a pod borówkami ok 100 krzaków truskawek.Taka piętrowa uprawa.
Pas ziemi który wykorzystałem to 1.5x30m czyli 45m2 i po 4 latach zbioru truskawka kilkadziesiąt kg dereń ok 5kg i borówki kilkadziesiąt kilo w sezonie, więc rachunek jest prosty.😁 Mam różne odmiany jagody kamczackiej i rodzi pięknie bardzo dużo owoców i jej nie przycinam krzewy 7 lat. Igor polecam również świdośliwę bardzo dobre i wczesne owoce już zajadam mam też kilka różnych odmian, plon po tegorocznych przymrozkach piękny. Pozdrawiam serdecznie z Wielkopolski.😉
Witam super pomysł, też tak pomyślałem kiedyś, i chcę taki żywopłot obsadzić wokół działki, Dzięki za przypomnienie i Pozdrawiam Serdecznie👋
Miło posłuchać. Fachowych porad nigdy za wiele:)
Najlepsza decyzja.
@@annakapuscinska3786 wiem😉
@@wiejskie-zycie jakie odmiany jagody kamczackiej i derenia by Pan polecił? Jeszcze się nie dorobiłam tych krzewów...
W Polsce centralnej jagoda kamczacka owocowała w tym roku bardzo obficie, dojrzewając już w pierwszej połowie maja.
Komentarz dla zasiegu powyżej siedmiu słów. Pozdrawiam i zycze sukcesów.
gratuluję serdecznie, naprawdę pięknie!
Dziękuję bardzo, bardzo miło! Pozdrawiam :)
Świetny materiał.. Lebioda królowa.. albo król;).. świetnie się dostosowuję do warunkow tylko się uczyć.. jestem prosty z miasta.. i byłem u mądrych na wsi.. medycyna -apteka takie tam.. duzy dom 300m po co im taki;).. i ze te chwasty ich wkurzają.. ja mowie lebioda i zjadlaem.. jadalne to do salatki dodajcie.. nagoolowali się.. a ja sie zastanawialem czy przypadkiem pies nie nasikał na zerwana roslinkę bo w takim miejscu strategicznym przy domu do obstrzału:).. I po co im taki dom 300m bez sensu;).. pozdrawiam.
Super.
Mądrego warto posłuchać! Ma Pan rację. Nie słuchamy swojego organizmu.(Jak ktoś coś je, niech przerwie) Kiedyś , Pani Simona Kossak w swoim radiowym felietonie wspomniała, że od kiedy mamy nowoczesne sedesy to nie widzimy co i jak trawimy. Czyli warto przyglądać się swoim kupom. Może śmieszne i lekko obrzydliwe, ale mądre.( A ja mam sedes starego typu! :) )
Co do borówki - zgadzam się - dobrze posadzić to podstawa.
Zdrowia i powodzenia życzę.
Witam z tymi jagodami kamczackimi to bym się nie zgodził że garść owoców mam 15 krzaczków i nie do przejedzenia średnio 3kg na krzaczku. Pozdrawiam.
Dziękuję za informację. Opieram się na moim porównaniu, może kamczatka przyspieszy jeszcze :) Pozdrawiam!
jagoda kamczacka ma 1 duży rzut owocu na krzaku w ciągu 2 tygodni, a potem już tylko niedobitki, borówka ma bardziej rozwleczony okres zbioru (z 1 krzaka) dobór różnych gatunków to inna sprawa ...
U mnie podobnie może Igor ma za mało odmian, im więcej tym lepiej jest zapylanie krzyżowe i wtedy więcej owoców mamy. A może u niego w górach w czasie kwitnienia zapylacze jeszcze śpią? Chociaż u mnie był mróz -7 i trzmiele od 10 godziny latały i ciężko pracowały. ;-)
eee toś je cienki bolek ! ómnie na kszoku to prawie tona je !
Witam 😊czy może pan powiedzieć jakie odmiany są najlepsze i odporne na mróz pozdrawiam
Pièkne
Jaką poleca Pan szkółkę borówki amerykańskiej (jakie odmiany Pan poleca), na jesień planuje posadzenie z 10 krzaków.
Kusibab wyka lub Pan Paweł łasica
@@konradzbylut1612 dziękuję.
podzielam opinię o borówkach, mi kończą owocowanie do połowy września (ale już niewiele). Jakie gatunki "w praktyce" owocują dobrze jeszcze we wrześniu ?
Tak, są wspaniałe i służą tak długo! Pozdrawiam serdecznie :)
❤❤❤
Dziękuję za tyle interesujących wiadomości. Mam pytanie, czy chodzi o zrębki z drzew iglastych?
Dziękuję! W tym roku mam zrębki liściaste - chyba brzoza. Iglaste ponoć bardziej zakwaszają, ale wydaje mi się, że ważniejsze dla borówek jest to, by gleba była bardzo przepuszczalna, pełna próchnicy, niż bardzo kwaśna. Pozdrawiam!
Czas zatem na wyciągnięcie rozdrabniacza do gałęzi, dzięki!
Szkoda, wielka szkoda dla srodowiska z zastosowaniem torfu, i oby nie bylo tak, ze skoro mial Pan sukces w uprawie borowki na torfie to bedzie na zasadzie "chrzanic srodowisko, tez tak zrobie" 😢. Sadzac borowki, jak i inne rosliny, doczytuje czego im potrzeba, by ich nie przeniesc do roslinnego nieba. Tez uzdatnialam ziemie pod borowki, ale rzeczywiscie, mialam szczescie, tam gdzie siegalam po wiedze, juz 10 lat temu, apelowano o wycofanie z uzytku torfu. Kontent interesujacy, dziekuje. Dodalabym jedynie, ze jest quinoa biała, brazowa, czerwona i czarna (kuzynki), jako najczęściej spotykane odmiany. Rodzaje komosy ryżowej różnią się od siebie w szczególności smakiem oraz konsystencją. Biała (lebioda) ma najmniej wyczuwalny orzechowy aromat i jest delikatna. Po ugotowaniu warto odstawić ją na 10 minut, by wchłonęła więcej wody i jeszcze bardziej napęczniała. Z kolei komosa brązowa, czarna i czerwona mają bardziej wyrazisty smak, a po ugotowaniu są chrupiące i mało nabrzmiałe. Dobrze, ze w Pana uprawach nie rozsmakowaly sie nornice, ja swoje musialam "wiaderkowac", ale jest i plus, moge bardziej celowo dokarmiac krzaki. Trzymam kciuki za kolejne lata obfitych plonow❤
Też nie podoba mi się używanie torfu, choć była też refleksja, że więcej go Pan Igor używał nie będzie. Torfowiska znikają w zastraszającym tempie, mało już ich jest, a są mega potrzebne i pożyteczne. Ja posadziłem bez torfu 2 borówki. Ziemię przygotowałem sam z nawozem siarkowym i mi borówki pięknie rosną, więc da się inaczej.
Racja! Kolejny szpaler jest już na moim własnym "torfie" zrobiony ze zrębek i trocin, tak więc nie zamierzam już kupować torfu :) Dziękuję za cenne informacje i pozdrawiam!
Taj, już nie używam :) Pozdrawiam
Nie wiem dlaczego ma Pan mało jagód kamczackich, ale mam hipotezę. Wsadził Pan jedną odmianę?
👍🦉
Jakie odmiany najbardziej się sprawdzają.
U mnie Bluecrop i Chandler, pozdrawiam!
1,5m3 torfu na 10 borówek. Nigdy się nie zwróci.
Torf kopany to w mojej okolicy 50zł/m3 czy drogo? Pewnie litewski drogi.
@@dawidg.9270 szok,.gdzie można go dostać, zamówić?
@@pkfdd9573 w Wielkopolsce. Kopany lokalnie. Ale torfu nie zalecają ze względu na degradację środowiska. Alternatywa ostatnio to podłoże z węgla brunatnego też kwaśne (towarowe plantacje na nim zakładają). Trociny, kora to naturalne materiały i dostępne też w miarę lokalnie.
Co za bzdura? Jak komuś 100zł szkoda to daj sobie spokój ze wszystkim. I kupuj borówkę przez 20 lat. A po drugie jak można patrzeć tylko aby coś się zwróciło? Jak już ktoś na początku tak myśli to powinno mu wszystko uschnąć
Plantacje ktora widzialem w Szwajcarii zalozono na 2 m warstwie trocin z pobliskiego tartaku usypanych na nieurodzajnej glebie . Kazdego roku powiekszana o kilkumetrowy pas . Nie musze chyba mowic o wielkosci krzewow- ponad 2 m !
No właśnie. Moje borówki uprawiane na zrębkach przekładanych obornikiem w tym roku pięknie owocują. Potrzebowały więcej czasu, niż te na torfie, ale warto było. Pozdrawiam serdecznie!
W tym roku wyjątkowo obrodziły, gałęzie się uginają.
To świetne owoce! Pozdrawiam :)
Wszystko fajnie i słusznie ale "wypasają się"?😂
Ale jak inaczej nazwać takie powolne, leniwe, przechadzanie się na borówki. Tylko wypas! :).
Podobno owoce borówki z plantacji mają dużo herbicydów.
Fungicydów mają z pewnością dużo .
Pozostałości po preparatach chwastobójczych nie ma w owocach, bo dużo wcześniej krzak by upchnął.
Jak ktoś pryska glifosatem pod krzewami to nie znaczy ,że jest w owocach później
Nawet gdyby się "zneutralizowały" - to pewnie w 100% się nie dzieje, to i tak wszystkie te substancje zabijają szeroko wiele innych stworzeń - włącznie z naszą florą bakteryjną w jelitach. Pozdrawiam serdecznie :)
A moim krzewem jest swito śliwa już zerwałem
jus cie łapy sfendziały rwać ?