Chłopi - hipnotyzujące przeżycie
Vložit
- čas přidán 15. 10. 2023
- Seans Chłopów to prawdziwie hipnotyzujące przeżycie. Niesamowita warstwa wizualna pięknie dopełnia odpowiednio skonstruowaną fabułę, a całość jest doprawiona świetnym aktorstwem. Zapraszam na recenzję Chłopów.
- Zábava
To chyba najpiękniejszy Polski film jaki widziałem. Oglądanie tego filmu było jak obcowanie z prawdziwym dziełem sztuki.
Szkoda że historia nie ma nic wspólnego z oryginałem. Tylko osadzili "nowoczesną" feministyczną historyjkę jakich wiele, w świecie z oryginału.
Ten film to adaptacja książki a nie odtwórstwo. Zrobiono z tego historię o miłosnym trójkącie jednakże moim zdaniem bez zbytniego nasycenia "modernizmem". Moim zdaniem, wątek feministyczny zwarty w filmie jest dość subtelny.
@@dendy1993 z oryginału czerpie setting historyczny i imiona bohaterów - nie wiem czy to jeszcze adaptacją można nazwać.
Historia przesycona feminizmem nie jest, to po prostu odtwórcza historyjka o kobiecie pokrzywdzonej przez toksyczną męskość, społeczeństwo i normy społeczne z których trzeba się uwolnić, tego typu historii opowiada się w dzisiejszej kulturze anglosaskiej na pęczki, w zasadzie w co drugim filmie, jest to nudne i odtwórcze. Feminizm i "dostosowanie historii do współczesnego odbiorcy" przejawia się w tym że oryginalna historia została kompletnie zaorana, bo przecież przedstawienie kobiety tak jak u Reymonta, dzisiaj mogło by oburzyć różne zielonowłose aktywiszcza i inne niesamowite byty, a przede wszystkim uniemożliwić filmowi zdobywanie nagród na festiwalach.
@@dv5809 A ja odebrałem relację jagny z Antkiem jako typowych młodych współczesnych indywidualistów. Są to postacie skupione wyłącznie na sobie nie zważające na krzywdy wyrządzane innym wokół. Jednocześnie chcące uniknąc odpowiedzialności i starające się zrzucić konsekwencje własnych błędnych decyzji na innych. Wydaje mi się że film świetnie pokazał toksyczność i szkodliwośc takich postaw które są bardzo powszechne we współczesnej kulturze "róbta co chceta".
@@dendy1993 tylko zwróć uwagę że Jagna nie ma sprawczości więc nie może być winna, jest przedstawiona jako ofiara patriarchatu, na końcu nie odpowiada za swoje czyny tylko olewa normy społeczne, porzuca społeczność i jest wyzwolona.
Antek swoją sprawczość wykorzystuje do uskuteczniania "toksycznej męskości".
U Reymonta jest zupełnie inaczej, ona jest sprawcza. Normy społeczne jej się nie podobają, ale sama nie za bardzo wie czego chce, miota się i krzywdzi. Finalnie zostaje wydalona ze społeczności.
Przy czym, odejście lub wydalenie ze społeczności w takich czasach to dla samotnej kobiety w zasadzie wyrok śmierci. W filmie przedstawia się to jako coś pozytywnego, w książce to kara.
Mi się szalenie podobają te lekko "migoczące" twarze. To prawie jak zaglądać komuś jak mu się myśli kłębią w głowie, jak iskrzy między emocjami..... Fantastycznie niepokojący efekt.
Świetna interpretacja!
mi też się to podobało, tak wygląda wiele animacji poklatkowych, taki klimat
Dokladnie tak samo o tym myslalam,
Mi też przypadło to do gustu akurat
Piękne sformułowanie, zabieram i trzymam go w prawdzie!
Niedawno poszedłem do kina na ten film. Ponieważ pochodzę z Ukrainy, nie rozumiem zbyt dobrze języka polskiego. Nie przeszkodziło mi to jednak poczuć tego całego przepychu na ekranie. Muzyka jako odrębny rodzaj sztuki. Całkowite zanurzenie. To najlepsza rzecz, jaką widziałem od 10 lat. Jestem w zachwycie nad tym arcydziełem.
P.S.Przepraszam za wszelkie błędy)
Bardzo czekałem na tę recenzję. Jako współtwórca "Chłopów" i wielki fan tego kanału dziękuję za Twoja opinię i niezmiernie się cieszę, że produkcja tak przypadła Ci do gustu! ❤
Gratuluję wspaniałego dzieła!
@@ThereIsTempleInDream dzięki! Rozpiera mnie duma!
Nie widzialam, ale sama zajawka zachwyca 😍
@@joannadudziak4816 a pełna wersja z pewnością nie zawiedzie 😀
Również dołączam się do gratulacji i trzymam kciuki za nagrody, bo dzieło genialne! ❤
W kwestii przedmiotowej Jagny - ostatnio odsłuchałam sobie całą "Jesień" i ona w książce jest jeszcze bardziej wycofana. Tam co chwila jest podkreślane, że wszystko było jej obojętne, robiła, co matka kazała i nawet w dzień wesela była kompletnie obojętna na wszystko i nic jej nie obchodziło. Nie wiem, jak będzie w kolejnych tomach, ale mam wrażenie, że w filmie Jagna ma więcej charakteru niż w książce.
A no ,wlasnie.....ta ekranizacja e ogole,ale to e ogole nie odzwierciedla ksiazki.ok fajny film...super efekty,ale to nie Chlopi Reymonta!
Jagna nie tyle była obojętna, co było jej wszystko jedno, kogo poślubi, bo i tak nie miała wyboru. W tej kwestii dostosowała się do matki, ale kilka razy pada, że ona woli zostać z nią. Cała jej sytuacja nie była jej obojetna: po zaręczynach „Jagna ino uciekła do komory, bo nie wiada czemu chycił ją płacz, że aż przez ścianę słychać było chlipanie”.
Mam wrażenie, że nie dało się jej inaczej przedstawić w filmie, bo była ponad wiejską rzeczywistością, dumała w obłokach. Jej sprawy ją mimo wszystko obchodziły, ale bez dystansu emocjonalnego nie byłoby mozliwe zrozumienie w pełni końcówki i dlaczego jest wyzwalająca.
Dla mnie Jagna to była po prostu w depresji.
W tym filmie brakowało mi tylko oczepin Jagny i jej stanowczości w chęci zostawienia swoich warkoczyk.Tym bardziej,że kwestia obcięcia włosów była jednak wspomniana w kadrach podczas spotkania kobiet.
@betador291 dokładnie też mi tego brakowalo
Chcę tylko napisać, że uprzedmiotowienie postaci Jagny to z pewnością celowy zabieg twórców, cały film słusznie pokazuje, jak i zresztą książka, że kobiety były ofiarami tego systemu i towarem handlowym. Bardzo dobrze, że wracamy jako społeczeństwo do tego tematu. Cieszy mnie ogromnie, że ostatnio przestajemy romantyzować naszą historię.
Wydaje mi się, że w książce Jagna była właśnie bierna. Nie miała wpływu na to czego wymagali od niej rodzice i środowisko w którym żyła, więc film to dobrze oddaje.
Jak coś, ona miała tylko matkę
Jaguś taty już nie miała! sekutnica Dominikowa wykończyła Dominika.
Tak, mnie się bardzo podobali aktorzy. Pan Mirek Baka rewelacyjnie zagrał Borynę, z jego oczu dało się czytać emocje 🤓
Mi się bardziej podobała pani Kamila czyli Jagna. 😂
No ba, to oczywiste, że każdemu chłopu (mnie też) się Jagna podobała ☺ . Dlatego postanowiłem wyróżnić rolę męską, żeby nie powtarzać za innymi 😂
Nie jestem fanką tego aktora a le tu był fenomenalny
@@majki5900 A widzisz - to ja z kolei #teamhanka
Moja ulubiona lektura to właśnie Chłopi, a fakt, że dostali tak fantastyczną ekranizację jest jednym z lepszych momentów, których dożyłem. Dzięki za omówienie.
Jako małolat czytając chłopów w ramach lektury nie sądziłem że ta książka będzie tak dobra. Oczywiście ekranizacja z poprzedniego wieku na bardzo wysokim poziomie była, ciekawy jestem aktualnej wersji.
W tym tygodniu dopiero idę i z dnia na dzień nie mogę się doczekać. Moim zdaniem będzie to wiekopomne dzieło.@@MassiRPM
Ja bym chciał taką "Lalkę"
Moja też! Połknęłam te cztery tomy w liceum 😂
@@Embrodspodziewam się nawet większego oburzenia jeśli Lalka zostałaby pokazana w nieco innym świetle, bo większość ludzi ma taki sam utarty obraz głównych bohaterów - Stasiu dobry, Iza zła.
Byłem i nie żałuje. Piekny film. Wspaniała historia. Nie ma nudy!
Jestem czepialski. W większości filmów coś mi zawsze zgrzyta. Tutaj na prawdę wszystko jest super. Wczoraj byłem w kinie i chętnie bym obejrzał Chłopów powtórnie. Uczta wizualna i dźwiękowa, szczególnie dla osób, które lubią malarstwo...W tej recenzji jednego zabrakło. W całym filmie przewijają się wspaniale namalowane polskie pejzaże i przyroda.
Ja byłam wczoraj. Niesamowite emocje ✨️
Tak, bardzo dużo obrazów Chełmońskiego np.: Odlot żurawi, Bociany, Babie lato, Droga w lesie, Burza, Kaczeńce, Kuropatwy na śniegu, Krzyż w zadymce. Leona Wyczółkowskiego: Kopanie buraków, Orka na Ukrainie, Siewca. A także Fałata, Stanisławskiego, Rapackiego, Masłowskiego, Ślewińskiego...Coś przepięknego
W trakcie trwania seansu popłakałem się kilkukrotnie. Nie pamiętam innego takiego seansu polskiego czy też zagranicznego. Może król lew 25 lat temu... 🤔
Chłopi to arcydzieło.
Król Lew? - Wolne żarty, to jak perły przed wieprze rzucać...
Nie ważne jaka adaptacja Antek to totalnie zawsze, ten czarny charakter. Bez szacunku do żony,ojca, dzieci czy kochanki..a w tym filmie sceny linczu wbijają w fotel. ...Rewelacyjne odświeżenie starej powieści.
Jezu, tak. Nienawidziłam typa od zawsze.
@@zuzannawitkowicz8201 Akurat był moja ulubioną postacią XD. Ogólnie lubię takie postaci, które nie mają żadnych cech za które można byłoby je lubić. Takie postaci są dla mnie zawsze najciekawsze.
A zauważyliście Easter Egga? W czasie tańców w karczmie, w kącie siedzi Reymont i sobie notuje.
Wyłapałeś to oglądając w kinie czy jest gdzieś w internecie informacja ze to był Reymont? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji na ten temat
@@JohnasBrother W kinie
Niesamowite. Szkoda, że nie zauważyłem.
Nie tylko podczas tańców ale też podczas picia wódki przez Borynę z 2 innymi chłopami na samym początku filmu
Jest traktowana przedmiotowo i tak dokładnie było w książce, była postacią naiwną, artystyczną duszą, dawała targać się emocjom i miłościom, nie myślała o konsekwencjach i dawała się ponieść, dokładnie tak jak w filmie. Dopiero pod koniec zaczęła trochę kręcić i knuć na swoją stronę widząc, że ludzie to wykorzystują (tak jak w filmie z Jasiem). Jest cudownie przedstawiona, tak jak w książce.
Pokochałem te fabułę, naprawdę świetnie przetworzona historia, Antek najbardziej mi się podobał, był bardzo ciężką charakterologicznie, postacią, oczywiście piękna Urzędowska zdolna do wywołania żalu spojrzeniem jako Jagna, ale moim zdaniem Sonia Mietelica zasługuje na jakąś nagrodę za Hankę, zdecydowanie zarówno najlepsza postać jak i rola w filmie.
No i oczywiście faktycznie hipnotyczna forma, gubiłem wątki z zachwytu nad obrazem.
Po kilku minutach chciałem pójść jeszcze raz na ten film.
Sceny związane z weselem sztos!!!
Wspaniały film. Zrobil na mnie ogromne wrażenie od strony wizualnej, aktorskiej, artystycznej oraz prezentowanej w nim tresci. Sceny tańca, klimat, przepiekna gra aktorska. Jestem zauroczony. Perełka! Doskonale rozumiem feministyczny przekaz filmu i cieszę się, że reżyserzy wlasnie w ten sposob zaakcentowali tę historię. Film jest nowoczesny, podoba się mlodym widzom i trafia do nich ze swym przekazem. Kreacje Jagny, Antka, Hanki i Boryny są genialne. Bardzo podobalo mi się mocne zakończenie filmu dające widziwi pewną nadzieję, Bylem i jestem poruszony tragiczną historią Jagny oraz sposobem myślenia wiejskiej społeczności. Cieszę się, że powstają tak mądre filmy, które skłaniają do refleksji.
Najlepszy polski film jaki znam. Pójdę drugi albo i trzeci raz do kina! I czekam na ścieżkę dźwiękową z filmu, bo jest boska.
Oglądnąłem Chłopów świeżo po przeczytaniu książki (przeczytałem w tym roku). Uważam, że postacie jak i świat zostały świetnie przedstawione i najważniejsze motywy zostały pokazane, choć brakuje mi trochę ważnych postaci, ale niestety nie było opcji ich odpowiednia przedstawić.
Chciałem się odnieść do Twojego zarzutu o uprzedmiotowienie Jagny. Według mnie to nie był błąd tylko celowy zabieg, w książce dokladnie taką samą rolę pełniła. Jagna żyła w swoim świecie piękna i namiętności kompletnie igonrując otoczenie. Uważam nawet, że w filmie była bardziej aktywna niż w książce, bo już na początku wyrażała niechęć do ślubu z Boryną, a w książce od razu stwierdziła, że ona nie wie i zrobi tak jak matka powie.
Audiowizualnie piękne, fabularnie nie zgodzę się że takie świetne. Im bliżej końca tym większe miałam wrażenie że reżyserzy uświadomili sobie że nie mają czasu i szatkowali coraz bardziej sceny co akurat jak dla mnie pogorszyło odbiór filmu.
Życzę temu filmowi bardzo dobrze ale będę zdziwiona jeśli dostanie nominacje do Oscara. Nie jestem przekonana czy widzowie amerykańscy docenią ten film.
Arcydzieło to jak obraz, muzyka i taniec pokazuje emocje bohaterów sprawia, że czujesz je głęboko w sobie . ❤🔥🔥🔥
ten film jest niestamowity, bylam na wycieczce szkolnej z klasa(liceum plastyczne wiec na taką animacje po prostu musielismy isc hehe) i jak uslyszalam tytul nie bylam zachecona serio nie spodziewalam sie takiego dziela sztuki
po prostu siedzialam wpatrzona i niedowiezalam ze ludzie stworzyli tak piekna animacje
najpiekniejsze byly wszystkie dynamiczne sceny tańca, dopelniala je ta cudna muzyka,
jeszcze bardzo podobały mi sie nawiązania do istniejacych dziel sztuki
Godzinny odcinek na Netflixie dzielę na trzy, bo ciężko mi usiedzieć. Na ,,Chłopach" KOMPLETNIE straciłam poczucie czasu. Po godzinie dwadzieścia zorientowałam się, że nie oderwałam ani na chwilę wzroku. Ten film hipnotyzuje obrazami, muzyką i oczywiście treścią, potraktowaną trochę inaczej.
Jagna w książce była trzymana przez matkę pod kluczem, a jej główną cechą charakterystyczną była jej niezwykła uroda. W wyniku konfliktów miała kilka chamskich, i biernych, i czynnych działań. O ile dobrze pamiętam całość książki, to bierność Jagny była tam dokładnie taka sama. Ot ładna buźka, i nic więcej.
trochę inne spojrzenie ale taka wersja Jagny była spoko
I dusza artystki, jeszcze wtedy nie do końca rozumiałam takie osoby. Teraz mam córkę artystkę i powiela wiele cech. Artyści jednak mają inne dusze, troszkę inaczej wszystko odbierają, przetwarzają i rozumieją 😊
W filmie Jagna mówiła że jej jest wygodnie tak jak jest. Została potem skarcona że pyskowała. Mówiła też o tym, że przecież nie może ona nic zrobić, że jak coś powie to nic to nie zmieni. Ludzie mówili o niej w jej obecności, jak gdyby była krową sprzedawaną na targu.
Mi się wydaje że bierność mogła też u niej wychodzić z doświadczeń tego typu. Jeśli patrzeć na to z innej strony to była ona odmieńcem w swoim społeczeństwie. Wszyscy byli tam zgodni, ona była artystką, marzycielką, wolną duszą. Nie miała od kogo nauczyć się jak wykorzystać swoją wyjątkowość - została jej jedynie uroda.
Wbiło mnie w fotel kinowy tak że nie mogłam wstać. Rewelacja
Miałem przyjemność obejrzeć "Chłopów" przedpremierowo i być na spotkaniu z twórcami. Genialnie zrobiony film, wspaniała muzyka i choreografia.
Jeżeli dobrze pamiętam ze spotkania to jest 6/12 klatek na sekundę.
Zdecydowanie tak, podpisuję się pod każdym Pana słowem, zwłaszcza muzyka cudownie wgryzła mi się w pamięć. Film niezwykły, chętnie zobaczę go jeszcze raz na dużym ekranie. Perełka
Również polecam film. Dobra, wciągająca historia, wspaniała oprawa wizualna i choreografia oraz cudowna muzyka. Byliśmy zaskoczeni, że w kinie było tak mało ludzi mimo chyba dość dobrej promocji. Mam nadzieję, że Akademia doceni ten film.
ten film to cudo, aż mi się zachciało przeczytać Chłopów.
Koniecznie. Polecam bardzo. Powieść to arcydzieło. W filmie skupili się właściwie tylko na jednym wątku.
Calkowicie sie zgadzam z pochwalami , wmurowalo mnie w fotel w kinie , petarda , pierwszys film polski od wiekow jak nie wogole ktory mnie tak zafacynowal , polecam , pozostawil we mnie przemyslenia i emocje na dlugo co sie mi mie zdarzyło jiz dawno
Mam tak samo 😊
Dla mnie najpiekniejszy film jaki ogladalem w zyciu.Korzuchowska to na mnie jakby naplula w ostatniej scenie.Nie potrafie opisac co czuje jest tego mnostwo.Nie jestem ekspertem jak Ty , ale ten film dziala na mnie tak ,wyrywa serce,rwie dusze.
Niesamowite dzielo sztuki!, rewelacja !!!! Co za TALENT!!!
Dzięki za zajęcie się tym dziełem sztuki, Przez te wszystkie napompowane afery CZcamsrów takie artystyczne perełki nie dostają wystarczająco uwagi :) Udany film nie wpasowuje się w nasze polskie narzekanie bo ludzie nie mogą na niego ponarzekać :) A tak na poważnie to jedno z bardziej udanych polskich filmów od bardzo bardzo dawna, Widać że ekipa filmu mocno zżyta :) Może czeka nas jakaś nowa era w Polskim kinie :)
Wspaniały film. Chyba pójdę drugi raz.
Co do początku materiału - dokładnie to samo sobie pomyślałem po zobaczeniu "Chłopów" w Teatrze Muzycznym w Gdyni. W życiu bym nie pomyślał, że cokolwiek związanego z lekturą będzie tak wspaniałe. Niebawem wybiorę się na film, miłego!
Dziś byłem w kinie na tym, jestem zachwycony i na prawdę warto oglądnąć!
Byłam wczoraj, uwielbiam ❤
Dziś byłam w kinie, film jest CUDOWNY!!!
Film jest wspaniały, warto iść do kina.
Moim zdaniem ten brak mocy sprawczej Jagny perfekcyjnie zwieńczeńcza całe sedno tej adaptacji - obrazu kobiety w feudalnej Polsce. Zauważcie, że nie tylko Jagna, ale dosłownie żadna z żeńskich bohaterek nie jest w stanie wpłynąć bezpośrednio na zachowania i decyzje swoich mężów, np. Wójtowa w ogóle nie zabiera głosu w kwestii romansu męża, jedyne co to namawia Borynę do ślubu, a Hanka, choć próbuje targować się z Antkiem, ponosi NAPRAWDĘ sromotną klęskę. Też fizyczny aspekt walki był w filmie ciekawy. Kobiety chociaż biją się między sobą, nie stają do walki ze swoimi mężczyznami, a gdy już odważą się na rękoczyny, to stają się zupełnie bezsilne i szybko przegrywają. Nie mają większego wpływu na przebieg fabuły, swatka Jagny z Boryną to jedyna ich ingerencja. I wszystkie te kobiety doskonale zdają sobie sprawę z własnej niemocy. Najbardziej widoczne było to w ostatnich scenach. Podczas wywózki Jagny, to kobiety wydają na nią wyrok. Stwierdzają, ze Jagna "ladacznica", nie zrzucają winy za romanse na drugą stronę, nie dałoby to żadnych efektów. Jagna to kobieta, nie mężczyzna, jest łatwym celem do "wyżycia się" i kruchym punktem ich problemów. Wielokrotnie różne bohaterki wytykają sobie plotkarstwo - doskonale wiedzą, że rozwiązłość Jagny była wyolbrzymiona, ale jest to jedyny punkt zaczepny, by usprawiedliwić swoje (słusznie) paranoiczne obawy. Wiedzą, że kłamią, aż do końca filmu, mimo to oddają się temu kłamstwu, przeznaczając je w pół-prawę i wyładowują na Jagnie swój gniew. Słyszałem również, że wiele osób rzuca się do matki Jagny - niesłusznie, bo Matka próbowała uratować ją przed takim losem. Od kobiet w wiosce dowiadujemy się, że "była taka jak córka". Najpewniej doskonale zdawała sobie sprawę, w jakim świecie funkcjonuje - pozbawionym miłości, czułości, zimnym i brutalnym, gdzie tylko ta ikoniczna "ziemia" jest możliwym do osiągnięcia dobrobytem
Uwielbiam Twoje recenzje. Nigdy się nie zawiodłem. Masz ten nos do opisywania istotnych szczegółów i wypunktowania walorów, błędów. Coś co przekracza możliwości poznawcze p. Raczka.
Byłem dzisiaj na tym w kinie. Świetny film, epicka ścieżka dźwiękowa, akcja cały czas trzyma w napięciu. Początkowo uważałem, że 12klatek i styl malowany będzie się ciężko oglądać, jednakże oglądając film przekonałem się, że nie jest aż tak źle. W scenach statycznych ruch kreski powoduje dynamizm, dzięki czemu wydaje się, że akcja nadal trwa.
Wiem, że pewnie nigdy ona nie powstanie, bo nie ma kolejnej książki, ale czekam na drugą część.
Byłem tam statystą ze 2-3 dni. Zdążyłem zapomnieć, a tu premiera xd
Muzyka nie jest inspirowana folkiem słowiańskim tylko jest muzyką ludową (realnymi piosenkami i melodiami), która została w warstwie instrumentalnej zaaranżowana pod folk słowiański (z którego na dobrą sprawę muzyka ludowa właśnie się wywodzi). To jest muzyka istniejąca, to są słowa śpiewane realnie przez nasze babcie na wsi 100 lat temu, szkoda, że trzeba Polakom odkrywać ich własne dziedzictwo (nie atak tylko w przemyślenie).
Cudowny!! Piekna doza kultury !!
Ciekawa recenzja. Jeszcze nie widziałam filmu, a w trailerze dostrzegłam kadry inspirowane, wręcz wzorowane na istniejących obrazach: Chełmońskiego czy Wyczółkowskiego. Super.
po dzisiejszym seansie miałem bardzo podobne wrażenia, wybitna produkcja!
Dobra recenzja. Mam nadzieję że dzięki tej produkcji Polska kultura pójdzie w świat.
Przepiekny film! Ja nigdy Chlopow nie czytalam (bo skutecznie mi je obrzydzono, a lektura obowiazkowa nie byly), wiec naprawde wciagnela mnie akcja. Do tego ten obraz i muzyka! To byly wspaniale 2 godziny!
właśnie wróciłem z kina mega polecam
też polecam po dzisiejszym seansie
Idę jeszcze raz. Film jest super
Jestem szczerze zachwycony i przerażony zarazem. Film zachwyca pod każdym możliwym względem, dawno nie czułem takich emocji.
Z drugiej jednak strony zdziwiony jestem tak słabą frekwencją w kinach
Dokładnie, byłam drugiego dnia po premierze, a sala prawie pusta 😢
Ja byłem w czwartek wieczorem tydzień po premierze i było dużo ludzi. Może kwestia dużego miasta, ale chyba aż tak mało osób na tym nie było. Do tego pewnie będą wycieczki szkolne na ten film więc się wyrówna :)
Bylem dzisiaj(piątek), pełna sala głównie młodych ludzi, jakieś 5 minut po rozpoczęciu ucichł popcorn i chipsy bo podobało się
@@xedski cieszą te komentarze, w moim przypadku (drugi dzień premiery) sala liczyła może z 20 osób
U mnie była pełna sala, doslownie dawno nie widziałam tak wielu ludzi na sali kinowej, bylam prawie tydzień po premierze
Piekny film. Ale recenzja takze sztos❤🎉🥂
Piękny film
Ale Jagna właśnie zawsze w książce właśnie taką bierna była, to niby czemu w filmie mieliby ja pokazać inaczej
Jagusina dusza była jako ta ziemia rosną i żyzna- jako ta ZIEMIA.
W pełni się zgadzam! To perełka.
Byłem na filmie i szczerze polecam obejrzeć.
Właśnie wróciłam i jestem oczarowana 😍. Nie moglam oderwac wzroku. No i ta muzyka! Zakochalam sie .Zszokowała mnie bardzo niska frekwencja, bo było tylko 6 osób na sali kinowej, a to dzieło artyzmu zasługuje na dużo większą widownie.
Dzisiaj bylem na seansie,sala prawie cala , mysle ze film z czasem pozna wiecej ludzi
Czekam z niecierpliwością na ten film u mnie w kinie . Cieszy niezmiernie, że Hanka dostała swoją szansę. Jest to postać, która skradła w książce moje serce , naprawdę . To jest bohaterka nr jeden, a przeczytałam wiele książek, zapoznałam się z cudownymi kobietami. Hanka jest, była i będzie moim numerem 1. Dziękuję za recenzje
Hanka chyba w ogóle jest uznawana za jedną z najlepiej napisanych postaci w polskiej literaturze - tak pamietam ze szkoły. Słusznie zreszta.
U mnie w Olsztynie nazłaziło się ,.towarzystwa'' z colą i chrupkami, a tu takie zdziwienie. Miałem wrażenie że ludzie zamarli. W czasie seansu nawet chrupka nikomu w zębach nie trzasła z wrażenia,-tak film wciągnął. Cisza jak na mszy w kościele. Zgadzam się z opinią w 100% a nawet więcej. Uczta dla oczu, ucha i duszy.
Tylko napiszę, że baaaaardzo czekałam na ten film u Ciebie i lecę oglądać 🤭😁
Mistrzostwo !!!
Jagna została nakreślona przez Reymonta jako femme fatale oraz romantyczka, kobieta która nie pasuje do małego, dusznego środowiska swojej wsi i pragnie innego życia, nie rozumie innych, tak jak reszta jej nie rozumie. Obecnie młodzi ludzie wyjeżdżają chętnie do dużych miast ze swoich małych ośrodków, czują że to nie ich styl życia.
12 klatek na sekundę. W dużej mierze zrobili to dlatego, aby o połowę zmniejszyć nakład pracy, a co za tym idzie zmniejszyć połowę ilość obrazów
Nie oglądałem ale słyszałem opinie, że więcej w tym filmie wiedźmińakiego klimatu niż w całej produkcji Netflixa.
to prawda :D dlatego trzeba obejrzeć
@@Daisy616pl @Flowman1991
to zdecydowanie prawda - sam miałem wiedźmińskie skojarzenia podczas oglądania filmu :) Przy czym bardziej niż z Wiedźminem - książką, kojarzyła mi się Wiedźmin - gra, tam bowiem (głównie w W1 i W3) często wchodziło się w interakcje z bohaterami, którzy równie dobrze mogli być mieszkańcami Lipiec, i często atmosfera i rządzące tymi NPC-ami namiętności były równie intensywne jak te w Lipcach obecne
@@omgwtfafterparty Dlatego pójdę tyle że po wszystkich świętych 👍
Uważam, że to jest przyszłość polskich filmów, która wyróżnia się wyrazem artystycznym i inną jakością. ❤
MI też się bardzo podobał aktor grający Antka, ale ciężko (po filmie) zachwycać się jego postacią, wg mnie nic nie usprawiedliwia tego jak beznadziejnym był synem/mężem/kochankiem/ojcem?. Ale przeczytam książkę to zobaczę co tam mu buzowało pod powierzchnią.
W książce jest o tym zdecydowanie więcej, w filmie skupiono się na innych wątkach. Antek przechodzi swoją drogę, przestaje się spotykać z Jagną, docenia Hankę i staje się lepszym mężem, a końcowo nawet przewodnikiem wiejskiej społeczności podobnie jak wcześniej jego ojciec. Mam nadzieję, że nie zaspoilowałam 😁
@@kaemtekakontna3476 ok czyli śmiało można powiedzieć, że ta animacja to historia oczami Jagny. Nie przeszkadza mi to, na cos sie trzeba zdecydować w scenariuszu :) doczytam chętnie:)
jest dobrą postacią i okropnym człowiekiem po prostu, to się nie wyklucza
Hej ale tak to dokładnie w Chłopach wyglądało. Jagna pokazała, że jest poza ich światem, była przykładem fame fatale, ukazano ją w taki sposób (przedmiotowy) w książce.
Jagna przedmiotowo ukazana w książce? Ktoś tu chyba nie czytał.
femme fatale to kobieta która wykorzystuje swoją urodę i umiejętności uwodzenia, żeby manipulować i wykorzystywać ludzi, najczęściej mężczyzn, jagna się w to nie wpisuje ani trochę
Piękny film ❤️
Już za dwa dni go zobaczę;)
Piękny obraz, fantastyczna muzyka. Ten efekt płynięcia, drgania statycznych twarzy jak dla mnie był atutem, podkreślał malarskość filmu. Jestem zachwycona obrazami, muzyką i logiczną zrozumiałą fabułą.
Świetna recenzja. W pełni się zgadzam a właśnie wróciłam z kina
To prawda cudny ❤
Ale zrobienie filmowej Jagny jako rezolutnej, decyzyjnej feministki byłoby zakłamaniem i miałyby się nijak do książkowego pierwowzoru. Właśnie na tym polega tragedia tej postaci, że wszystko dzieje się wokół niej, ona nie ma na to zupełnie wpływu. No bo co miałaby zrobić? Wole swojej matki przełożyła nad własne szczęście i komfort, a potem dostała baty od całej społeczności. Moim zdaniem właśnie po to jest to tak przedstawione, żeby pokazać problem uprzedmiatawiania kobiet, aranżowanych małżeństw itp.
Sceny wesela czy zabawy są REWELACYJNE. Niezwykle surrealistyczne doświadczenie. Znacznie bardziej mi się podobało od Vincenta. A w kwestii filtru instagramowego - z tłem nie miałem takiego wrażenia, ale z postaciami już tak. Wynika to jednak ze stylu malarskiego.
Jak dla mnie jeszcze muzyka - bardzo ważny element
Nie czytałam "Chłopów", dlatego niektóre dialogi i sceny były dla mnie mało zrozumiałe. Ogólnie pięknie wykonana grafika, polecam każdemu zobaczyć. Podobało mi się również nawiązanie do innych znanych obrazów, taki smaczek dla osób znających nieco malarstwa. Muzyka również jest wspaniała, nastrojowa.
Finał i podbudowanie do niego bardzo przywiodły mi na myśl filmy Eggersa (co jest dla „Chłopów” ogromną pochwałą).
niby znałam finał, ale wg mnie super budowali tu napięcie. Kożuchowska i Bohosiewicz super zagrały (nienawidze tych wiedźm ;) ). no i autentycznie z napięciem czekałam na decyzję Antka. dla porównania finał Znachora (też znany chyba każdemu) to porażka w nowej wersji (dla mnie)
Przefantastycznie
Aktorstwo- mistrzostwo świata.
Byłem Dzisiaj polecam
Do tej formy musiałem się przyzwyczaić, na początku zbyt dużo migotania dla mnie, ale film rewelacja pod każdym względem.
Dla mnie Jagna jest wyrazicielka bycia wiernej sobie - chociazby dajac poniesc sie uczuciu do Antka, jej pozorna biernosc to niechec wobec brudu mentalnosci ludzi posrod ktorych przyszlo jej zyc. Jest ofiara zazdrosci, ohydy i brzydoty, a takze tchorzostwa tego, ktorego kochala.. Tak czesto koncza ci, ktorzy potrafia zdobyc sie na odwage „ bycia soba” mimo wszechogarniajacego koniunkturalizmu.
Genialny
Chciałbym zobaczyć jakieś materiały zza kulis i szczególnie, jak wyglądała produkcja - najpierw film i potem malowanie, czy jak?
9:20 twoje wrażenia, nie biorą pod uwagę kluczowej kwestii - kontekstu historycznego.
Hasło rotoskopia. „A scnner darkly” a tytuł polski to „przez ciemne zwierciadło”. Ale mało jest materiałów jak się to robi. Jest tylko ogólny zarys.
Wspaniałe przeżycie
Film trwa około godziny 54 minut czyli 6840 sekund. Wg Wikipedii jest około 80tys klatek co z prosteko wyliczenia daje około 12 klatek na sekunde
Obejrzałem dwa razy w kinie, cudowny film
Ja już byłem dwa razy 😜 naprawdę dobry film
Moje obserwacje w 100% pokrywają się z twoją recenzją
Byłem dzisiaj, nie żałuję. Ale drugi raz nie obejrzę
8:10 Ale mam wrażenie... To mimowolnie duży komplement ⚠️ Historycznie, kulturowo, obyczajowo, religijnie, społecznie kobiety były uprzedmiotowione w świecie w którym przyszło im żyć. Powoli zmieniał to ruch sufrażystek, gdzie najważniejszym celem było wywalczenie podstawowego minimum praw dla kobiet. Kolejnym krokiem większy dostęp kobiet do edukacji. Mało znany fakt, że na przełomie XIX i XX wieku wielu uznanych lekarzy przeciwnych było wspólnej pracy z kobietami, instrumentariuszkami, pielęgniarkami, sanitariuszkami. W pełni uświadomienie sobie własnej podmiotowości przez kobiety to dopiero lata 60-70 XX wieku.
Jednak życie na wsi wyglądało zupełnie inaczej. Wieś rządziła się całkiem innymi prawami niż mieszczaństwo, dużo mniej było reguł, ludzie żyli bardziej we wspólnocie (bo bez tego pomarliby z głodu, w dużym skrócie). Dlatego nakładanie na to warstwy feminizmu i walczenia o prawa kobiet jest moim zdaniem nie na miejscu… dla mnie to była po prostu dobra opowieść o interesujących charakterach i nie mam potrzeby analizowania czy to kobieta czy mężczyzna, kto kogo uciska, kto musi ”walczyć o swoje prawa” i jak bardzo zły jest patriarchat. Ale to tylko moja opinia, trochę podsycona tym, że dzisiaj już nie można normalnie nakręcić filmu z interesującymi bohaterami, tylko wszystko musi pokazywać jak źli są mężczyźni i jak silne są kobiety żyjące pod kloszem mężczyzn
@@jagodaskretowska5549 na wsi jednak dalej kobiety miały robione pod górę. Pracowały więcej niż mężczyźni bo z rana i wieczorem (kiedy mężczyźni chodzili na tzw posiady do sasiadow) oporzadzaly dom, a w dzień wspólnie z mężczyznami pracowały na roli. Były wydawane za maz jak towar, czasem bardzo młodo (polecam książkę "Chłopki" oraz jej recenzje na kanale Stanowo, bo w komentarzach ludzie dzielą się historiami swoich babć). Nie było chuchania na ciężarną więc spora czesc z nich rodziła w polu, pod drzewem, w trakcie pracy. Normą było być 3 krotnym wdowcem bo opieki okołoporodowej nie było więc te kobiety umierały, a mąż żenił się ponownie bo sam nie potrafił oporządzić gospodarstwa i dzieci, choć kobiety których mężowie ginęli np w wojnach musiały sobie radzić z gospodarstwem i dziećmi same. Nie dziwota, że na Węgrzech skazano znachorke która działała na początku XX wieku i sprzedawała trucizny, bo kobiety nie mogły sobie poradzić z utrzymaniem dzieci, siebie i męża/ojca kaleki wojennego, bo opieka nad starszymi ludźmi również przypadała kobiecie. Jestem ze wsi i też znam wiele historii jak było.
A mi właśnie najbardziej podobał się feministyczny przekaz tego filmu. Role jakie odgrywały kobiety. Hanka, która walczy o swoją rodzinę. Jagna, która jest wrażliwa, wykorzystywana, ale ma swoją godność i dokonuje się w niej przemiana. Ukazanie jak niesprawiedliwe jest społeczeństwo. Ta historia oburza i porusza.
Ekran w Cinema City robi swoje
Yesterday saw this in Riga IFF festival. Story is old as human society: there is no bigger power than jealous women, bullying beautiful one and telling fake stories to make one feel miserable.
Film świetny i nie mam zarzutów do reinterpretacji Chłopów - w końcu każdy może napisać to tak, jak chce, zwłaszcza jak efektem jest film tak wysokiej jakości. Mój jedyny problem jest ewentualnie z pewną wtórnością przedstawienia postaci Jagny - znowu dostaliśmy nieszczęśliwą kobietę, która została skrzywdzona przez normy społeczne. Boli mnie to, bo ani to historyczna prawda, ani proza Reymonta nie przedstawia jej w ten sposób. Ciekawym przedstawieniem całej historii byłoby pokazanie Jagny takiej, jak w książce - głupiutkiej, czerpiącej z życia i zupełnie nie przejmującej się dramatami, które wywołuje, niczym zapatrzona w siebie księżniczka. Lub, jak ludzie o mniej wyrafinowanym słownictwie by to określili - puszczalskiej niszczycielki społeczności. I moglibyśmy debatować o tym, ile w tym jej winy (osobiście uważam, że winni byli głównie mężczyźni którzy za nią ganiali), a zamiast tego mamy wtórny portret feministycznych fantazji, tym razem w wersji sielskiej.
Mój odbiór Jagny w filmie w mniejszym lub większym stopniu był właśnie taki jak opisujesz, a jej uprzedmiotowienie przez resztę mieszkańców wsi traktowałem jako przedstawienie pozycji kobiet w tamtym czasie. Czy tak było faktycznie, nie jestem w stanie stwierdzić. Może nie posiadam wystarczającej wiedzy, ale nie przeszkadza mi totalnie taki obraz.
A może właśnie tak było? Może ładna kobieta w małej społeczności zawsze była problemem, bo latali za nią faceci, a inne kobiety z zazdrości potrafiły wiele zrobić? Mi było jej żal, że była traktowana jak towar i ładny przedmiot. Kobiety do dzisiaj z tym się mierzą.
"Ani to historyczna prawda" XDD
A jak uważam że go by lepiej jak by to było normalnie nakręcone bo po fabułę jest super film
No I przekonał
w ogóle jakoś informacje o tym filmie do mnie nie dotarły. Czy będzie coś o produkcji tego filmu? Jak rozumie, tu aktorzy grali swoje role i gotowy materiał filmowy został następnie namalowany ?