w murowanym budynku nie było izb żołnierskich tam znajdował się węzeł łączności ,sztab, pomieszczenia służby wartowniczej,tam gdzie pisało,tu kieruj broń,,....kuchnia, stołówka na piętrze gabinet lekarski , izba chorych , sala konferencyjna , pomieszczenia internatu i bibloteka a żołnierze kwaterowali w tym zrujnowanym baraku w którym realizator mówił że w tym pomieszczeniu były jakieś instalacje wojskowe to była świetlica a moja sala była na przeciwko. Plac apelowy był przed barakiem.Byłem tam w 1983 na zgrupowaniu z JW 29 54 Zgierz
Byłem w Muszakach na poligonie jako rezerwista w 1985 r.Właściwie był to poligon dla studiujących w WAMie w Łodzi.My tylko byliśmy kierowcami którzy zaprowadzili im sprzęt.Ja na samochodzie miałem aptekę.Oni mieli szkolenie a my leżenie bykiem.Niezapomniane wczasy,bardzo dobre jedzenie i gorzała.Miałem 30 lat.Za tamtą Polskę oddałbym życie.Za III RP niech oddaje życie pokolenie z ogolonym pustym workiem mosznowym,kolczykiem w nosie i napletku.
Uwaga dla tych co zauważają w starych obiektach wojskowych brzydko odpadającą , złuszczająca się farbę na ścianach i na drzwiach wszelakich. Bierze się to z tego, iż do robót remontowych, odświeżających pomieszczenia ( także sprzęt bojowy) używano żołnierzy nie znających prawidłowych zasad malowania, przygotowania powierzchni pod malowanie, przygotowania podkładów , gruntowania itp. Po prostu wódz kazał pomalować, WAK wydawał farby i dalej to była radosna twórczość amatorów robót budowlanych. To powszechna metoda remontów i robót prowadzonych metodą "gospodarczą". Która była marnotrawieniem materiałów i bardzo słabą jakościa robót. Zwykły czeladnik malarski zrobił by to szybko, tanio i efekt trwałby wiele lat bez znamion defektów. Zauważcie beton w bunkrach poniemieckich ( np. Pommerstellung) na kantach można się skaleczyć . Beton nie rozpada sie , nie kruszy choc nikt tych ( wysadzonych częściowo najczęściej budowli) nie konserwuje. Także wnętrza tych bunkrów nie mają objawów zniszczeń za wyjątkiem naszych malarzy z butelkami sprayu . Oni mówia na to grafiti. Nie znając techniki malowania na świeżym tynku. Dzisiaj żołnerze tego nie robią - robia to cywilni robotnicy - fachowcy z dobrym efektem . Co jest tylko dziwne obiekty wojskowe nawet koszary GROM sa chronione przez cywilnych ochroniarzy. Zamiast np. żandarmerii wojskowej. Bo istotnie za wyjatkiem zołnierzy tzw. piechocińców (zajęcy) wystawianie na wartę żołnierzy w tym kadry o wysokim wyszkoleniu specjalistycznym jest marnowaniem czasu na szolenie specjalistyczne.
To chyba Muszaki przy granicy poligonu Muszakiw latach 1960. Blisko Jeziora Zawadzkiego. Na który "chadzała" w latach 60 Oficerska Szkoła Uzbrojenia ( na piechote 80 km) z Olsztyna.
To przykre. Chłop polski od czasów Panów. Niszczy wszystko, nic nie zachowa. O nic nie dba. A przecież któś zrobił wysiłek. Ktoś to zbudowął. A ta magma polska niszczy wszystko!!!!
Oddali Polskę w chciwe,zachłanne i wiecznie nie nachlane łapska zachodu.Straciliśmy Polskę przez własną głupotę i na własne życzenie popierając strajkami w 1980 roku solidarnościowych warchołów,zdrajców i bandytów.Polski już nie ma.
Na jednych że scjan jest napi polska to moja ojczyzna naprawdę bardzo piękne słowa patrząc na ten filmik ale serse ściska gdy takie budynki poszły w przepaść a tak naprawdę to w scerte gruzu ja skomentowałem że trzy tygodnie temu ale pojechałem żeby zobaczyć to na rzywo ale wyglonda to jeszcze gorzej jak na filmiku polska to moja ojczyzna a morze było by warto dopisać i tak puścimy w ruinę co nam w rence wpadnie o jej brak nam dobrego gospodarza w moim komentarz poruszyłem budująca się nową jednostkę wojskową w mieście Wielbark a nawet port lotniczy w szymanach na którym wyrambaly las na starej części poniemieckich pasów z których ruszały podczas drugiej wojny samoloty nabombardowanje Warszawy ale jeszcze nad mienienie że nie tylko z tego lotniska bo trzeba powiedzieć prawdę w oczy o zasypanym lotnisku w poblyrzumiejscowosci ierutki wracając do setną sprawy czyly do wyrombanego lasu a powstaną tam budynku produkcji okularów optycznych jak zarowno budynku produkcji tabletek czyly farmacja no tak narud polski jest taki chory że stare rzesmy zjedly a problem pozostaje co dalej z tym chekyaramy no tak przecierz to było stare puśćmy to w nie pamienc pobudujmy nowe bo przecjerz my podatnicy zapłacimy a co nas nie jest stać no tak jak w tej anegdocje gospodarz nasz dobra wódkę masz ale mi wybacz bo ja z tego nie wypjlrm na grubość bybuly serdeczne pozdrawjam
Nie znam tez jednostki , szkoda ze mlodziez dzisiaj wszystko niszczy ...frytki w glowie . Inni rozbieraja, na zlom , by grosz zalapac . Pozdrawiam Rezerwistow , Jesien 1978 - 80 Wroclaw .....Pisarz 9-j Kompani
Jw1414.Byłem tam w 81 z kompanią polową. Znany Wam taki twór? Jaka to była fajna jednostka. A żarełko jakie dobre do kolacji codziennie ciąsto.Jakprzyjechaliśmy tu z Orzysza to był szok i co z tego zostało?
w murowanym budynku nie było izb żołnierskich tam znajdował się węzeł łączności ,sztab, pomieszczenia służby wartowniczej,tam gdzie pisało,tu kieruj broń,,....kuchnia, stołówka na piętrze gabinet lekarski , izba chorych , sala konferencyjna , pomieszczenia internatu i bibloteka a żołnierze kwaterowali w tym zrujnowanym baraku w którym realizator mówił że w tym pomieszczeniu były jakieś instalacje wojskowe to była świetlica a moja sala była na przeciwko. Plac apelowy był przed barakiem.Byłem tam w 1983 na zgrupowaniu z JW 29 54 Zgierz
Byłem w Muszakach na poligonie jako rezerwista w 1985 r.Właściwie był to poligon dla studiujących w WAMie w Łodzi.My tylko byliśmy kierowcami którzy zaprowadzili im sprzęt.Ja na samochodzie miałem aptekę.Oni mieli szkolenie a my leżenie bykiem.Niezapomniane wczasy,bardzo dobre jedzenie i gorzała.Miałem 30 lat.Za tamtą Polskę oddałbym życie.Za III RP niech oddaje życie pokolenie z ogolonym pustym workiem mosznowym,kolczykiem w nosie i napletku.
👍
Mieszkam tu i chodzę tak codziennie❤
Uwaga dla tych co zauważają w starych obiektach wojskowych brzydko odpadającą , złuszczająca się farbę na ścianach i na drzwiach wszelakich.
Bierze się to z tego, iż do robót remontowych, odświeżających pomieszczenia ( także sprzęt bojowy) używano żołnierzy nie znających prawidłowych zasad malowania, przygotowania powierzchni pod malowanie, przygotowania podkładów , gruntowania itp.
Po prostu wódz kazał pomalować, WAK wydawał farby i dalej to była radosna twórczość amatorów robót budowlanych. To powszechna metoda remontów i robót prowadzonych metodą "gospodarczą". Która była marnotrawieniem materiałów i bardzo słabą jakościa robót.
Zwykły czeladnik malarski zrobił by to szybko, tanio i efekt trwałby wiele lat bez znamion defektów.
Zauważcie beton w bunkrach poniemieckich ( np. Pommerstellung) na kantach można się skaleczyć . Beton nie rozpada sie , nie kruszy choc nikt tych ( wysadzonych częściowo najczęściej budowli) nie konserwuje. Także wnętrza tych bunkrów nie mają objawów zniszczeń za wyjątkiem naszych malarzy z butelkami sprayu . Oni mówia na to grafiti. Nie znając techniki malowania na świeżym tynku.
Dzisiaj żołnerze tego nie robią - robia to cywilni robotnicy - fachowcy z dobrym efektem .
Co jest tylko dziwne obiekty wojskowe nawet koszary GROM sa chronione przez cywilnych ochroniarzy. Zamiast np. żandarmerii wojskowej.
Bo istotnie za wyjatkiem zołnierzy tzw. piechocińców (zajęcy) wystawianie na wartę żołnierzy w tym kadry o wysokim wyszkoleniu specjalistycznym jest marnowaniem czasu na szolenie specjalistyczne.
To chyba Muszaki przy granicy poligonu Muszakiw latach 1960. Blisko Jeziora Zawadzkiego. Na który "chadzała" w latach 60 Oficerska Szkoła Uzbrojenia ( na piechote 80 km) z Olsztyna.
Z niecierpliwością czekam na kolejne ciekawe eksploracje
bylem tam na poligonie wiosna 1980r
Dobra robota mnieszkam kilka metrów od tego miejsca :-)
Ja tam surzylem w latach 76,78 bardzo smutny widok całości i saly żołnierskie
Ciekawie jak zawsze 💪
Byłem tam zima 84 to był poligon 6 tej Dywizji Powietrzno Desantowej z Krakowa
To przykre. Chłop polski od czasów Panów. Niszczy wszystko, nic nie zachowa. O nic nie dba. A przecież któś zrobił wysiłek. Ktoś to zbudowął. A ta magma polska niszczy wszystko!!!!
Jaki chłop co ty bredzisz? Popadło w ruinę bo nie remontowane. Jakich panów? Komunistów lecz sie ziom.
4:44 to logo z syrenką i WOW oznacza Warszawski Okręg Wojskowy.
Oczywiście. Pod filmem jest sprostowanie :)
łapa ;) Wiosna 98 :) pozdro
chyba 89
Na sam widok co zrobili po roku 90-tym z naszym wojskiem , serce się kraje.
Oddali Polskę w chciwe,zachłanne i wiecznie nie nachlane łapska zachodu.Straciliśmy Polskę przez własną głupotę i na własne życzenie popierając strajkami w 1980 roku solidarnościowych warchołów,zdrajców i bandytów.Polski już nie ma.
Byłem na poligonie: 66, 67, 68!
Na jednych że scjan jest napi polska to moja ojczyzna naprawdę bardzo piękne słowa patrząc na ten filmik ale serse ściska gdy takie budynki poszły w przepaść a tak naprawdę to w scerte gruzu ja skomentowałem że trzy tygodnie temu ale pojechałem żeby zobaczyć to na rzywo ale wyglonda to jeszcze gorzej jak na filmiku polska to moja ojczyzna a morze było by warto dopisać i tak puścimy w ruinę co nam w rence wpadnie o jej brak nam dobrego gospodarza w moim komentarz poruszyłem budująca się nową jednostkę wojskową w mieście Wielbark a nawet port lotniczy w szymanach na którym wyrambaly las na starej części poniemieckich pasów z których ruszały podczas drugiej wojny samoloty nabombardowanje Warszawy ale jeszcze nad mienienie że nie tylko z tego lotniska bo trzeba powiedzieć prawdę w oczy o zasypanym lotnisku w poblyrzumiejscowosci ierutki wracając do setną sprawy czyly do wyrombanego lasu a powstaną tam budynku produkcji okularów optycznych jak zarowno budynku produkcji tabletek czyly farmacja no tak narud polski jest taki chory że stare rzesmy zjedly a problem pozostaje co dalej z tym chekyaramy no tak przecierz to było stare puśćmy to w nie pamienc pobudujmy nowe bo przecjerz my podatnicy zapłacimy a co nas nie jest stać no tak jak w tej anegdocje gospodarz nasz dobra wódkę masz ale mi wybacz bo ja z tego nie wypjlrm na grubość bybuly serdeczne pozdrawjam
Nie znam tez jednostki , szkoda ze mlodziez dzisiaj wszystko niszczy ...frytki w glowie .
Inni rozbieraja, na zlom , by grosz zalapac . Pozdrawiam Rezerwistow , Jesien 1978 - 80 Wroclaw .....Pisarz 9-j Kompani
Jw1414.Byłem tam w 81 z kompanią polową. Znany Wam taki twór? Jaka to była fajna jednostka. A żarełko jakie dobre do kolacji codziennie ciąsto.Jakprzyjechaliśmy tu z Orzysza to był szok i co z tego zostało?
Piękne koszarowce. Myślę że nadal należą do agencji mienia.
7:02 to są dziury po kulach. Niemcy zawsze do tych " Kul" sobie strzelali. U mnie na Gminie jest taka i tak samo podziurawiona.
W 89 roku służyłem w tej jednostce dowódca kompanii był chor Karwacki
Za moich czasów był sierzantem
👍
13:17 to nie symbol piechoty tylko ogólny sił lądowych
1987/89 służyłem tam
2 MBSap - 95r, oczyszczanie poligonu z materiałów niebezpiecznych
Gdzie mieszkasz?? Byłem w tej jednostce z tydzień temu
Kurde Czernobyl!
Tam kwaterowało wojsko
. To był fajny obiekt. A teraz 😢
Wiosna83 85
A do czego służyły te kominy? Co tam było?
Może kotłownia
Tak. Jednostka miała własną kotłownie,która ogrzewała też pobliskie bloki mieszkalne. Na terenie składu opału jest obecnie tartak.
za to powinien beknąć Tusk
W.O.W potem W.S.W
Służyłem tam 88 90 Zbyszek