Fiat seicento 900 - Hit Fiata na koniec lat 90? // Muzeum SKARB NARODU

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 11. 05. 2024
  • #MuzeumSKARBNARODU
    Oglądajcie, Subskrybujcie nasz kanał, zostawcie komentarz i kliknijcie Dzwoneczek, żeby otrzymywać powiadomienia o kolejnych filmach.
    Nasz Patronite:
    patronite.pl/MuzeumSkarbNarodu
    Bluzy, koszulki #GRAT, wlepy #GratyDająRadę w naszym sklepie on-line: sklep.muzeumskarbnarodu.pl/
    Zajrzyjcie koniecznie!
    * * *
    Muzeum SKARB NARODU
    Miejsce dla miłośników klasycznej motoryzacji.
    muzeumskarbnarodu.pl/
    FB | INSTAGRAM - @skarb.narodu
    TikTok - @muzeumskarbnarodu
    #MuzeumSKARBNARODU #skarbnarodu
    * * *
    Produkcja: Minimalna Produkcja;
    Kamera: Artur Perzanowski;
    Montaż: Michał Olszak Allshack;
  • Auta a dopravní prostředky

Komentáře • 246

  • @adamkzuwitz171
    @adamkzuwitz171 Před 2 měsíci +68

    Co by nie mówić, godny następca Cinquecento, jedno co mi przychodzi na myśl to Pizza. Ile pizzerii z powodzeniem ich używa do dziś?

    • @Ciongle_Mao
      @Ciongle_Mao Před 2 měsíci +19

      bo jest to auto niezawodne i tanie w naprawach

    • @zdzislawgicior
      @zdzislawgicior Před 2 měsíci

      Auto idiotoodporne jak ma olej płyn chłodniczy nie do zakatowania.

    • @koszar2005
      @koszar2005 Před 2 měsíci +4

      @@Ciongle_Mao miałem, części można było dostać w kiosku ruchu lub w rowie na poboczu :) niestety zgnił

    • @motoryzacjawaldka9597
      @motoryzacjawaldka9597 Před 2 měsíci

      Ja na próbie przez pół dnia jeździłem z pizzą z facetem Seicento Van.

    • @Notoryczny
      @Notoryczny Před 2 měsíci

      Bo tych aut nie szkoda. To sa auta do zjeżdżania i na złom.

  • @user-ob4rh8xv8i
    @user-ob4rh8xv8i Před 2 měsíci +17

    Miałem białego Fiata Seicento..mój pierwszy nowy samochod który kupiłem za pieniądze z wesela razem z żoną. Wspaniale auto i cudowna żoną do dzis❤. Pozdrawiam wszystkich

    • @jarotv5249
      @jarotv5249 Před 2 měsíci +3

      Rodzice tak samo z wesela kupili Seicento czerwone do tej pory jeździ ale niestety z małymi przygodami przez ten czas 22 lata już jest dokładnie miesiąc i 1 dzień starsze ode mnie
      Planuję doprowadzić go do ideału i postawić żeby stał i tylko raz na jakiś czas przejechać się

  • @JanGarbacz
    @JanGarbacz Před 2 měsíci +30

    Absolutnie wspaniały odcinek i te Twoje opowieści!!! Choć nie jestem mega fanem modelu, jakkolwiek jest to ostatnie auto mojego Dziadka. Pozdrawiam!

    • @heartblit
      @heartblit Před 2 měsíci +6

      Janek woli Tico😁

    • @motoryzacjawaldka9597
      @motoryzacjawaldka9597 Před 2 měsíci +4

      ​@@heartblitAlbo Syrenę.

    • @pijon3574
      @pijon3574 Před 2 měsíci

      900 silnik dziadka seicento?

    • @JanGarbacz
      @JanGarbacz Před 2 měsíci

      @@pijon3574 1.1 Gdy kupował je w 2003 był to jedyny silnik w gamie.

  • @CosTuZdechlo
    @CosTuZdechlo Před 2 měsíci +16

    Użytkuje Seicento od ok 7 lat, zero awaryjności choć lubialy padać alternatory i rozruszniki to koszt na szrocie to 70zl rozrusznik a 100zl alternator są śmiesznymi cenami jeśli nawet trzeba by to wymienić raz na 10 lat. Poza tym nic się nie dzieje jeśli się na bieżąco serwisuje oraz dba o konserwację progów i podłogi raz na kilka lat.
    W mieście i do pracy jeżdżę tylko nim, w trasy wybieram już normalne nowoczesne auto. Ale seicentem też czasem pojadę w dalszą trasę, uwielbiam go

    • @mattsmith6282
      @mattsmith6282 Před 2 měsíci

      Sprawdź wyniki zderzeniowe i statystyki ofiar wypadków z udziałem tego wyrobu samochodopodobnego.. widać życie Ci niemiłe.

  • @grzegorzplewka5445
    @grzegorzplewka5445 Před 2 měsíci +19

    Seicento to wspomnienia młodości. To pierwsza służbową fura jaką dostałem w pracy. Kiedyś połowa przedstawicieli handlowych miała do dyspozycji Fiata Seicento.
    Był prosty ale miał wszystko co potrzebne żeby przemieścić się z jednego miejsca w drugie bez zbędnych udziwnień.

    • @MiloliM
      @MiloliM Před 2 měsíci +1

      ale pewnie van bo taniej było :D

    • @MiloliM
      @MiloliM Před 2 měsíci

      2 os i kratka

  • @adriankowal9110
    @adriankowal9110 Před 2 měsíci +14

    Mam seiko w wersji Fun kupilem je tylko na chwile na dojazdy do pracy bo z gazem.Mialo byc na chwile a jest ze mna juz 6lat spalanie 6/7l lpg na 100km i jak tu nie kochac takiego auta sprawuje sie u mnie swietnie a nawet jak cos by się zepsuło to czesci kosztuja grosze.Pozdrawiam

  • @michaljankowski765
    @michaljankowski765 Před 2 měsíci +20

    Tak, jeździłem 1.1 van, pierwsze 3 biegi na mieście to była poezja. Wersja zdecydowanie kultowa, niejeden przedstawiciel z tamtych czasów to potwierdzi.

    • @adekv121
      @adekv121 Před 2 měsíci +2

      miałem 12 lat , potwierdzam :)

    • @RafiXX
      @RafiXX Před 2 měsíci +1

      A ja mam ten 1.1 do dziś, ale nie w Seicento :P

    • @Sumsumemsem
      @Sumsumemsem Před měsícem

      niejeden przedstawiciel na tym karierę zrobił

  • @MarekWecawik-iq5xt
    @MarekWecawik-iq5xt Před 2 měsíci +10

    W tym małym pomarańczowym gównie spędziłem najlepsze lata swojego życia!🤣🤣A tak na poważnie to przejechałem kilkaset tysięcy kilometrów kilkoma służbówkami w wersji van i prywatnym Sportingiem.I bardzo miło wspominam ten czas😁

    • @AS-iw5wu
      @AS-iw5wu Před 2 měsíci

      Kilka kilometrów nim zrobiłem....❤

  • @TrockeyTrockey
    @TrockeyTrockey Před 2 měsíci +11

    Kupiliśmy, 1999 czerwone SX z malowanymi zderzakami + alufelgi Fiata. Ale to było piękne auto.
    Jeździło mam 16 lat , przejechało 170 tys. km.
    Mało się psuło.
    Po 16 latach, coś zaczęło psuć się z komputerem.
    Najpierw gasł na skrzyżowaniu, co było niebezpieczne.
    Nie umieliśmy naprawić, oddaliśmy na złom.
    Łezka się kręciła w oku.

    • @_rudolf
      @_rudolf Před 2 měsíci +3

      Nasze z 1998 roku żyło 23 lata i poszło na złom z braku progów i podłogi z przebiegiem 149k km. Złoty SX, zderzaki w kolorze, tylne szyby uchylne, przednie w prądzie. Samochód kupiony używany 6-letni kiedy byłem w 1. Klasie szkoły podstawowej. Jeździłem nim też kilka lat po zdaniu prawa jazdy na pierwsze imprezy. Kawał życia z jednym autem

  • @danielprzadka4049
    @danielprzadka4049 Před 2 měsíci +6

    Nareszcie ktoś docenił poczciwe Seicento.

  • @user-glg20
    @user-glg20 Před 2 měsíci +5

    moj trzeci samochod w zyciu. Bardzo pozytywnie wspominam to autko, choc na poczatku bylem zdruzgotany dynamiką (przesiadlem sie Cinquecento 1.1 Sporting). Na szczescie przyzwyczailem sie i polubilem to auto. Fiacik odwdzieczyl sie bezawaryjnoscia (zrobilem ponad 200k km, co na auto o pojemnosci 900ccm to niezly wynik). Po nim mialem Pande, ktora niestety juz nie byla taka udana

  • @szpynda
    @szpynda Před 2 měsíci +40

    Uwielbiamy je, bo kosztują tyle co rower. Na tyle stać większość Polaków. Nic się nie zmieniło w tym temacie od czasów ich produkcji.

    • @zdzislawgicior
      @zdzislawgicior Před 2 měsíci +7

      Już nie przesadzaj ze Polacy są tacy biedni i jeżdżą Seicento. Dobry rower przewyższa wartość takiego Sejaka.

    • @KniFe_Maciej
      @KniFe_Maciej Před 2 měsíci +6

      ​@@zdzislawgicior Ty mówisz o dobrym rowerze, a on o rowerze. Tak samo mowa jest o aucie a nie o dobrym aucie. Nie wiem z jakiego otoczenia jesteś ale na prawdę, Polaków nie stać na dobre auta.

    • @zdzislawgicior
      @zdzislawgicior Před 2 měsíci

      @@KniFe_Maciej Nie wiem ty skąd jesteś z jakiego regionu gdzie nie widzę to auta ludzie mają ok 10 lat czy to parkingi galerie więc nie rozumiem skąd teoria że Polaków nie stać na dobre auta sam jakoś wybitnie bogaty nie jestem i jezdze 10letnim dawno nie widziałem jakiegoś totalnego grata a jeśli już to mega rzadko.

    • @obywatelcane6775
      @obywatelcane6775 Před 2 měsíci +2

      @@zdzislawgicior Trafne spostrzeżenia. Inne samochody będą jeździły w Warszawie, Gdańsku czy Poznaniu a inne na prowincji. Np. u nas [Mazury] ciągle można spotkać jeżdżące Golfy 2, Passaty B4 i Audi 80. Golf 4 czy Nie produkowana od 15 lat Astra G to jedne z podstawowych modeli, jest ich pełno jak kiedyś DF czy Polonezów. Zarówno ładnie utrzymane i wypasione jak i trupy z elementami nie pod kolor ze szrotu. Zupełnie wyginęły natomiast Daewoo - nawet Lanos powoli staje się rzadkością, Escorty, Vectry A i B.

    • @Ne0nWL
      @Ne0nWL Před 2 měsíci +3

      Dobry samochód jeździć po mieście mało palił i o to chodziło nie każdy chce mieć V8 i 500 koni dla samego chwalenia się że żyje mu się niby lepiej a prawda jest inna bo takie auta bierze się na firmę 😂😂😂 i wielki Polak co ma kupę siana bez sensu .

  • @czupakabrabros
    @czupakabrabros Před 2 měsíci +7

    Takich samochodów nam potrzeba, w takim kierunku powinna była pójść UE jeśli chodzi o ekologię i strefy czystego transportu w miastach, a nie elektryki. Gdyby powrócić do produkcji takich tanich prostych aut z fabrycznym LPG CNG czy na wodór to by była prawdziwa ekologia.

  • @ilczuk1
    @ilczuk1 Před 2 měsíci +8

    W grudniu spełniłem swoje marzenie i jestem (współ)właścicielem Seicento Brush 1.1 z 2002 roku. Wygląda prawie identycznie, jak ten prezentowany w filmie, ale ma centralny zamek i elektryczne szyby :)

  • @tomg6270
    @tomg6270 Před 2 měsíci +8

    Legenda polskiej gastronomii 😁

  • @swietyukasz5162
    @swietyukasz5162 Před 2 měsíci +13

    O matko. Dopiero kupiłem 900 w wersji brush a tu taki odcinek 😁😁👍

  • @Pan_Shaka
    @Pan_Shaka Před 2 měsíci +12

    Odcinka o Stilo nie mogę się doczekać,tam jest dużo ciekawostek :)

  • @1301Mac
    @1301Mac Před 2 měsíci +6

    Seicento 900 to mój pierwszy nowy samochód z salonu.

  • @MarianKonio
    @MarianKonio Před 2 měsíci +4

    Matiz przecierz zanim został matizem był włoskim projektem dla zastąpienia Cinquoczento tylko fiat z niego zrezygnował, więc mozna powiedzieć, ze Włosi wybierali po części włośkie auto ;)

  • @RadekB82
    @RadekB82 Před 2 měsíci +33

    Był taki sejaczek 900 na Mokotowie w sierpniu 2022. Auto z 2002r z prawdziwym przebiegiem 27 tys. km. od pierwszego właściciela (starszego pana). Nie mogłem go nie kupić. Poza nowymi tablicami na auto trafiła obowiązkowo wlepka muzeum skarbu narodu.

    • @arkadiuszkulewicz7118
      @arkadiuszkulewicz7118 Před 2 měsíci +10

      Parę miesięcy temu sprzedałem w takim kolorze mówiłem na niego ,,rudy,,oryginalny przebieg chyba 67tys kilometrów

    • @ilczuk1
      @ilczuk1 Před 2 měsíci +3

      @@arkadiuszkulewicz7118 Też mam rudego od niedawna, ale z przebiegiem 80 tys. Najlepszy kolor :)

    • @MichaTracz125
      @MichaTracz125 Před 2 měsíci +2

      Z ciekawości to ile dałeś za to Seicento z 27tys przebiegu? Też mam takie do kupienia do konkretnie 1.1 z 24tys przebiegu.

    • @RadekB82
      @RadekB82 Před 2 měsíci +2

      4200

    • @RadekB82
      @RadekB82 Před 2 měsíci +2

      @@MichaTracz125 4200

  • @ukaszk6816
    @ukaszk6816 Před 2 měsíci +4

    Mam identycznego. Miał już iść do krainy wiecznych autostrad ale po obejrzeniu tego filmu żona i dzieci zdecydowały: "naprawiamy chrupka": )

  • @kbj470k
    @kbj470k Před 2 měsíci +4

    Przez pewien czas miałem Seicento 900 użytkowane jako osobiste auto zastępcze, po złożeniu siedzeń z tyłu idealne na zakupy😊

  • @cuba8423
    @cuba8423 Před 2 měsíci +7

    W żandarerii Wojskowej mieliśmy flotę 900 Van oznakowanych z belką Eltra i manipulator Zura ps100 i radiotelefon Motorola . Roczniki 1999. Był jeden nieoznakowany 1100 koloru czerwonego 4 osobowy i miał sygnały pod maską BELMA??? 160 KM/H nim w dwie osoby. przekazaliśmy na rzecz oznakowanej Nubiry i miał przebieg 110 tys km. Mało awaryjne auto.

  • @Adam-kp6el
    @Adam-kp6el Před 2 měsíci +2

    W 2000 roku mój tata odebrał czerwone Seicento w wersji Young. Z sentymentu stałem się dumnym właścicielem Seicento Schumacher MPI z 2001 roku, który jest już w ewidencji zabytków i posiada piękne złote blachy ! Młody? Tak, ale unikatowy. Pozdrawiam serdecznie !

  • @mateuszmateo6731
    @mateuszmateo6731 Před 2 měsíci +2

    Początek lat 90 i na ulicach wśród aut z czasów 70/80
    fiat 125, maluch, polonez lada Samara, czy już wtedy używane auta zachodnich producentów, pojawiło cinquecento, które wtedy wyróżniało się nowością i przykuwało wzrok, do tego tak przy okazji przypomnę: drugą taką ciekawą nowością była czeska skoda favorit. Minęło trochę czasu i na jakiś czas pojawiły się samochody Daewoo.........wspaniała historia, wspomnienia i młodość. Kochamy zwariowane lata 90.

  • @jon_watson3740
    @jon_watson3740 Před 2 měsíci +6

    Jeździłem ostatnie 2 lata 900 po Krakowie (miasto plus obwodnica) i nigdy w życiu nie dobiłem powyżej 7 litrów/100km. Z reguły było 5,5 - 6,5. A upalane było dosyć okrutnie. Tak trzeba żeby nadążyć w dzisiejszym ruchu. 😅
    1.1 pali jeszcze mniej

  • @grzegorzmarkowicz8820
    @grzegorzmarkowicz8820 Před 2 měsíci +8

    Panie Robercie pamiętam tę okładkę, to był 1 numer ze stycznia było tam białe Seicento i zapowiedź BMW E46

  • @marcinjarosz170
    @marcinjarosz170 Před 2 měsíci +3

    To był mój pierwszy własny samochód. Kupiłem używkę, 1998 lub 1999 rocznik, nie pamiętam. Przejeździłem nim 2 lata i bardzo miło wspominam ten czas ;)

  • @leszekblack9138
    @leszekblack9138 Před 2 měsíci +4

    Miałem wisienkę 900, rocznik 99. Miło wspominam, choć np. kierownica nie wytrzymała próby czasu, a raczej przebiegu, bo po 80 tys. się rozłaziła trochę. Ale po Rzeszowszczyźnie i Polsce jeździł bez problemów.
    Miło pooglądać, ciekawy film. Pozdrowienia znad Wisłoka:)

  • @pewel100
    @pewel100 Před 2 měsíci +2

    Witam, pamiętam jak mój Tata kupił w marcu 1999 roku nowiutkiego Sejka SX (900) z salonu. Samochód ten został mi kilka lat później podarowany i dojeździłem nim do 245 000 km. Silnik 900 to był archaizm więc zawsze marzyłem o 1100. Wszelkie prace przy 900-tce, choćby wymiana świec, czy wiecznie cieknącej uszczelki pod klawiaturą rozrządu to był koszmar, pełno rurek, fatalny dostęp, dziwaczne rozwiązania (jak zinegrowany z głowicą kolektor dolotowy, czy sposób mocowania przepustnicy wymagający iście cyrkowych umiejętności aby ją odkręcić i dokręcić (co było konieczne przy jakiekolwiek pracy z górą tego silnika. 900-tka powinna zostać wycofana z produkcji jeszcze w latach 80-tych. Ciekawostką jest również to, że silnik 900 był droższy w produkcji niż 1100, miał o 10% więcej części oraz był cięższy o około 10% od 1100. Tak więc silnik ten nie miał żadnego atutu zarówno dla klienta jak i producenta tych samochodów. Czemu więc był uparcie produkowany aż norma emisji spalin Euro 3 ostatecznie go zabiła? Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, to polityka Fiata była tak dziwaczna. Jedyne co dobrego mogę powiedzieć o tym silniku to że jeżdżąc na studia regularnie schodziłem poniżej 5 L. Monitorowałem kilka lat spalanie i nigdy nie wyszedłem powyżej 6 L nawet jeżdżąc po mieście więc uważam, że pod względem ekonomii jazdy było bardzo dobrze.
    Co do popularności Seicento vs Matiza to moim zdaniem największy problem Seicento (nawet większy niż 3 drzwi) to był poziom bezpieczeństwa. To auto po testach zderzeniowych w 1999 roku po prostu zaszokowało opinię publiczną. Pamiętam jak ich właściciele byli przerażeni tym jak ich auto wypadło w testach. Wiele osób odkładało kasę na kupno Seicento ale w momencie opublikowania testów zderzeniowych "wyleczyli się" z tego auta (i często marki Fiat) na zawsze... Do dziś, Seicento jest przedstawiane jako synonim niebezpiecznego samochodu a filmy na YT, pokazujące jak jego nadwozie otwiera się i składa przy zderzeniu czołowym, jak kierowca rozbija sobie głowę o kierownicę i słupek A, albo jak podłokietnik drzwi kierowcy wbija się w nerki tworząc śmiertelne zagrożenie, służą za filmy edukacyjne dla inżynierów jak nie projektować samochodów oraz zwykłych ludzi uświadamiając ich co stanie się jeśli takim autem będą mieli wypadek. Gdyby nie fatalny/koszmarny poziom bezpieczeństwa to jestem pewien, że model ten byłby zdecydowanym liderem sprzedaży samochodów w Europie przez dłuuugie lata trzymając Matiza daleko w tyle.
    Szkoda również, że Fiat nie zdecydował się wprowadzić mocniejszej jednostki napędowej, przecież rodzina FIRE to były silniki "plug and play" z konstrukcyjnego czy produkcyjnego punktu widzenia montaż silnika 1,1 55 KM czy 1,2 60 KM a nawet 75 KM niczym się nie różnił. Można było produkować wersje Sporting czy Abarth z silnikami 1,2 75 KM bez żadnego przekonstruowania tego samochodu czy procesu produkcyjnego. Nawet z logistycznego punktu widzenia nie byłoby problemu, bo przecież te silniki były dostarczane do Tychów na potrzeby Fiata Punto który również był tam produkowany. Tymczasem topowe wersje różniły się tylko felgami czy zderzakami/lotką od zwykłych 1,1.
    Moim zdaniem Seicento było projektem na którym Fiat mógł o wiele więcej zyskać, mógł zdobyć znacznie większą popularność niż to miało faktycznie miejsce. Zbudowanie auta na archaicznej architekturze Fiata Cinquecento (który również w testach zderzeniowych wypadł tragicznie) bez żadnych modyfikacji, bez dodania jakiegokolwiek wzmocnienia tego nadwozia choćby w krytycznych miejscach jak słupki A i próg, było szczególnie głupim pomysłem który bardzo zemścił się na wizerunku całej firmy.

    • @user-bc7bm7ny5h
      @user-bc7bm7ny5h Před 2 měsíci

      Smutna prawda, dodam tylko, że te silniki od nowości konsumowały olej w sporej ilości.Truchło Fiata to plama na historii polskiej motoryzacji.Wydymano nas 4 -krotnie.Wszystkie modele produkowane u nas były archaicznymi konstrukcjami niedopasowanymi do potrzeb polskiego rynku.

  • @mogamik
    @mogamik Před 2 měsíci +3

    Podaje Pan konkurentów w postaci Poloneza Matiza Alto, a nic o Fiacie Uno produkowanym w Polsce i tańszym od Seicento, sam zakupiłem w 1998 roku Uno Fire za 24000zł

  • @SIEMIONW
    @SIEMIONW Před 2 měsíci +3

    Moje pierwsze nowe auto 01/2000r, identyczny jak ten z filmu, totalny golas, a wspominam z wielkim sentymentem i łezką w oku 😍😍🥰.

  • @_rudolf
    @_rudolf Před 2 měsíci +1

    Cudowny samochód.
    W 2004 roku kupiony używany 6-letni od pierwszego właściciela ze znikomym przebiegiem, wyprodukowany w 1998 roku. Złoty SX ze zderzakami i lusterkami w kolorze, tylne szyby uchylne, przednie w prądzie, dzielona kanapa.
    Samochód rodzinny, ale on nie odjechał nigdy dalej niż 50 km od domu, bo w rolnictwie nie ma możliwości wyjechać na wczasy. Kupiony kiedy byłem w 1 klasie podstawówki, zezłomowany kiedy miał 23 lata, kiedy skończyłem studia i zacząłem pracę, z przebiegiem 149k km z powodu braku progów i podłogi. 20 lat temu jeździłem nim do szkoły siedząc z przodu bez żadnych fotelików. Siostra siedziała z tyłu również bez żadnego fotelika. Zupełnie inne czasy, ale do szkoły 1,5 kilometra, więc niewielka szansa że coś mogło się wydarzyć.
    Samochód z miniaturowym bagażnikiem, który przewiózł więcej niż teraz wożę Focusem.
    Myślę o zakupie drugiego, bo ten samochód nie generował kosztów utrzymania.
    Spalanie zmierzone przeze mnie 6,02 litra zimą na trasach ze wsi do wsi przez trzech kierowców - moi rodzice i ja, z czego ja lubiłem docisnąć trochę wyższe obroty.

  • @nataliablarowska1918
    @nataliablarowska1918 Před 2 měsíci +5

    Marzenie w latach 2000 . Po zdaniu prawka na wagary jeździł o do Tych. Do Auto H.i się jarało.sejem 1.1.jezdzilo się w tedy 126p tuning.i testy prędkości na 2pasie przy fiacie.

  • @daniello5810
    @daniello5810 Před 2 měsíci +5

    Trzeba wyslac petycje do Fiata zeby wznowil produkcje oryginalnego seicento.
    Jeśli chodzu o wyposazenie to procz tego co wymieniles, mozna bylo domowic jeszcze elektrouhylacze szyb tylnych, centralny zamek, halogeny, pokrowce na zaglowki akcesoryjne z logiem seicento,. W moim spalanie jest na poziomie 5.6 przy czym latan po trasach, a nie po miescie

    • @sprzet4011
      @sprzet4011 Před 2 měsíci

      Do 2002 roku elekrouchylacze nie były dostępne, a kupiłem jednego z ostatnich sportingow w wypasie z klima i szyber😊

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

      Bruksela zabrania.

  • @mylana4972
    @mylana4972 Před 2 měsíci +5

    Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek! Myślałem, że dzisiaj nie będzie filmu.
    Jeśli chodzi o FIATA, mogę powiedzieć, że w moim kraju o Siecento wiem tylko z magazynów motoryzacyjnych.

  • @piotrp6229
    @piotrp6229 Před 2 měsíci +3

    Ktoś kto kupował Seicento to nie był klient który chciałby kupić Poloneza. Dla FSO ludzie mogli zrezygnować z zakupu Łady 110/111/112, Skody Felicji czy Daci 1410 lub SuperNovej. Samochody konkurencyjne w cenie Seicento to głównie Tico i Matiz.

  • @gracjanw7975
    @gracjanw7975 Před 2 měsíci +10

    Ja śmigam Pandą 3 która kontynuuje kurs Seicento. Nie ma dzisiaj współczesnego samochodu (produkowanego) który by był tak zwinny jak ona. 1.2 fire jest stary technologicznie ale dzisiaj jest tak dopracowany że pracuje tak miękko i płynnie że te wszystkie R 3 dzisiejsze nie mają startu w kulturze pracy. Mega! A Polacy jej nie docenili, szkoda bo to najlepsze auto segmentu A jak do tej pory. Myślę że kiedyś na pewno będzie autkiem kultowym jak już jest w przypadku Cinquecento a za chwile będzie prezentowany Seicento. Fiat jest niedoścignionym mistrzem aut segmentu A. Pozdrawiam

    • @tombouu
      @tombouu Před 2 měsíci

      Zgadza się święta prawda

    • @zdzislawgicior
      @zdzislawgicior Před 2 měsíci +1

      Cena niestety poszła w górę a mentalność Polaków się zmieniła za te pieniądze wola kilkuletnie używane auto większego segmentu niż nową Pandę.

    • @daniello5810
      @daniello5810 Před 2 měsíci +1

      Zarówno Panda 3 jak i 500tka z silnikami 1.2 i 1.4. 1.0 R3 też nie jest złe w cale. Nie wiem jak 1.3jtd w 500tce. Napewno najgorszy jest 0.9twinair 😂

    • @tombouu
      @tombouu Před 2 měsíci +2

      @@zdzislawgicior to jest normalne że większość ludzi woli auto wyższej klasy czyli większe wygodniejsze bezpieczniejsze, po prostu więcej auta w aucie, to auto to jest jednak najmniejszy możliwy wózek na zakupy a nie prawdziwy samochód.

    • @gracjanw7975
      @gracjanw7975 Před 2 měsíci

      @@zdzislawgicior Zgadza się dzisiaj już jest drogo ale w 19 roku można było wyhaczyć Pandę za 38 tyś. Nowe auto klimą radio i pełny pakiet bezpieczeństwa. A Polacy kochają zajeżdżone auta premium z Niemiec.

  • @panczekoladka1764
    @panczekoladka1764 Před 2 měsíci +2

    A ja właśnie w 1988 roku w maju kupiłem zamiast seicento nowego poloneza atu plus. I do dzisiaj nie żałuję, to było komfortowe jak na tamte czasy auto. I miało BEZAWARYJNY silnik 1,6 z wielopunktowym wtryskiem. Ale zawsze lałem olej 0W40, i zawsze w warsztatach wydziwiali, po co taki olej do tego ... hm, poloneza. Ale ja wiedziałem, po co.
    A czerwone seicento miała wtedy moja miłość. Pamiętam, jak ścigaliśmy się nocą po ulicach miasta... Eh, to se ne vrati...

  • @Artur-kh4fg
    @Artur-kh4fg Před měsícem

    Seicento miałem 18 lat. Wersja 1.1 S Najpierw moja mama, potem ja. Nic się nigdy nie zapsuło, miał oryginalne wahacze do końca. Niestety rdza progów zrobiła swoje, ponadto silnik bardzo się grzał. Auto jeździło, Węgry, Niemcy, Słowację, Czechy i Polsce wzdłuż i wszerz. Nigdy nie zawiodło. Wspominam z sentymentem.. 😍😍😍

  • @Komarek_P
    @Komarek_P Před 2 měsíci +5

    Już w pierwszych sekundach filmu dostrzegłem nową 600 w tle, wiedziałem, że to nie przypadek 😜

  • @BBcie
    @BBcie Před 2 měsíci +6

    TERAZ BY SCHODZIŁO JAK SWIEZE BUŁECZKI

  • @romanblazejczak4498
    @romanblazejczak4498 Před 2 měsíci

    Kolejny świetny odcinek - pozdrawiam

  • @s.g.7848
    @s.g.7848 Před 2 měsíci +3

    Kolega ma takie Seicento 900. Na sprzedaż.od pierwszego właściciela. Na czarnych blachach. 87000 km. I nawet ma elektryczne szyby. Tak jak Robert mówi super auto do Miasta.

  • @Adam_Kaczorkiewicz
    @Adam_Kaczorkiewicz Před 2 měsíci +4

    Skrzynia Vanowska była najdłuższa, a nie krótka, jak abarth. Skrzynie z vana były mocno poszukiwane do turbo ze względu na swoje długie przełożenie.

  • @dyziozg5983
    @dyziozg5983 Před 2 měsíci +3

    Warto też dodać że w momencie zmiany nazwy z seicento na 600 zmieniła też sie homologacja auta z 5 na 4 osobowe o czym Robert nie wspomniał

  • @darekpawelcvzyk7148
    @darekpawelcvzyk7148 Před 2 měsíci +5

    :) proponuje poszukać Zastava 750 , to był swego czasu chicior:)

  • @marcinjagniatkowski1015
    @marcinjagniatkowski1015 Před 2 měsíci +3

    Podług 126p to był prawie jak prom kosmiczny

  • @rafalkononowicz2125
    @rafalkononowicz2125 Před 2 měsíci +4

    Mialem malicha, pozniej cienkiego 700, a pozniej 2 sejaki 900. Progi zjada ale ogolnie niezawodne, malo pali i wbrew pozorom bardzo pakowne. Ogolnie cala seria malych fiatow wywoluje u mnie duzy sentyment, za malolata byly tanie w zakupie i utrzymaniu, swietne auta.

  • @piotrek1982x
    @piotrek1982x Před 2 měsíci +5

    Oj woziło sie pizze takim . Fajne czasy

  • @vrr9227
    @vrr9227 Před 20 dny

    Byłem seicento w Macedonii i Rumunii, jeździłem do Berlina, do Czech. Auto na tyle mi się spodobało, że potem kupiłem nowego 500L.

  • @LukiSzczecin19
    @LukiSzczecin19 Před 2 měsíci +5

    Nigdy nie było dane mi jeździć cieniasem ani cinquecento. W wielu pizzeriach w których dorabiałem do etatu jeździły cieniasy i seniaki 👍 mnie (190cm) trochę przerażała odległość między pedałami i fakt że mógłbym prowadzić z tylnej kanapy żeby było komfortowo 😛 więc ja osobiście szedłem w stronę Niemców typu Golf 2, Golf 3, Passat B3/B4(choć to już inny segment) o tyle w Golfie bez problemu się mieściłem i było okej, choć szanuje użytkowników cieniasów / seicento i mam nadzieję, że kiedyś uda się czymś takim przejechać 😁

    • @mathewblacksmith4797
      @mathewblacksmith4797 Před 2 měsíci +2

      Łatwo nie jest czasem można wdepnąć dwa pedały trzeba uważać. Ciasno jak cholera.189.

  • @marcinryszka5873
    @marcinryszka5873 Před 2 měsíci +3

    Mieliśmy 2 sztuki Cinquecento w tym jeden z nich był po swapie z 700 na 900 z Seicento (łącznie z deską rozdzielczą) także na zewnątrz miał znaczek ED a wewnątrz nowszą deskę i silnik i skrzynię 900. Prymitywne to strasznie ale palił nawet po 6 miesiącach wrastania i zawsze palił 5l. Ogólnie dobre i niezawodne auto.

    • @dariusznowak9769
      @dariusznowak9769 Před 2 měsíci +1

      Konstrukcyjnie nie tak prymitywne jak piszesz. Popychacze hydrauliczne i to nawet w wersji 700. Brak aparatu zapłonowego z palcem. U konkurencji, to nie było takie oczywiste. Skrzynia biegów dzielnie znosiła brak wymiany oleju. W konkurencyjnym Matizie, trzeba było zmieniać olej co 30 tys., a i tak biegu haczyły. Piasty tylne z łożyskami zintegrowanymi. Matiz i parę innych konkurentów - stożkowe w bębnie. Każdy demontaż bębna powodował, że sypał się do nich piach i trzeba było regulować luz.

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 Před 2 měsíci +3

    Najlepsza była wersja Brush, wyglądająca fabrycznie jak z elementami nie pod kolor ze szrotu 🙂

  • @mw105
    @mw105 Před 2 měsíci +1

    Chyba w wakacje 1996 lub 1997 roku w „AŚ” były średniej jakości zdjęcia seledynowego SC w jakimś studio/salonie. Zapewne były to zdjęcia z Włoch - może od AutoBilda.

  • @kamilbieniek4428
    @kamilbieniek4428 Před 2 měsíci +3

    FIAT Seicento bardzo podoba się 😊😊

  • @margdoc1
    @margdoc1 Před 2 měsíci

    Kupiłem SX (900), taki nie najtańszy, zaraz w 1998. Zastanawiałem się nad Matizem, na szczęście wybrałem Fiata. Jeździłem nim 15 lat i złego słowa nie mogę o nim powiedzieć. Nowoczesny w porównaniu z naszymi Maluchami, wygodny, szybki i nigdy mnie nie zawiódł.

  • @mikoajlutostanski4471
    @mikoajlutostanski4471 Před 2 měsíci +2

    Miałem 3 sztuki gdy były jeszcze produkowane. 899, 1100 ze skrzynią biegów z 900 (ale to bylo głośne i niedopracowane rozwiązanie) i van 1.1 kupiony pod kjs.

  • @jelloncapriracer6424
    @jelloncapriracer6424 Před 2 měsíci +1

    Mam czerwonego tiziano rosso 1.1 active z 2002 uchylne tylne szyby wspomaganie, dzielona tylna kanapa ,podswietlanie bagażnika , troche przerobiony ,usztywniany , w weekend wyminilem mu rozrząd . Mam ten nr autoswiat w przepoteznym zbiorze gdzies w kartach ,co do auta jezdze nim juz z 10 lat i nie mam ochoty na nic innego wymienić . Uwielbiam tę pułkę na desce , moj na autostradzie buja się do 170,180 ale wtedy wskazowka od paliwa leci na leb na szyję . Z zaciskami nigdy nie mialem problemow ,za to hamulec ręczny to jest dramat ,mozesz co sezon linke wymieniać i tak będzie po zimie sie zacinac przez nie przemyslana konstrukcje - pancerz leci po wahaczy i po czasie sie przeciera , a i alternatory w 1.1 lubia pękać ,warto dorobic sobie osłonę do nadkola wtedy błoto na alternator sie tak nie dostaje . Te nowe sejczento jest o kant 4 liter , ni jak sie ma do idei malego miejskiego i taniego poprzednika uroku tez nie ma taki kolejny rozpompowany klon wspolczesnej 500

  • @leaderfox2449
    @leaderfox2449 Před 2 měsíci +4

    Pierwsze moje nowe auto z salonu to CC Sporting 😂 a teraz posiadam Seja Schumachera 846/1000 którego szukałem ok 2 lat samochodzik fajny .Pozdrawiam posiadaczy

  • @sutanzotarasia7799
    @sutanzotarasia7799 Před 2 měsíci +4

    Myślę że fiat powinien postawić na auta dla mas robocze. Wspólne płyty podłogowe silniki i podstawowe części.

    • @daniello5810
      @daniello5810 Před 2 měsíci +4

      Gdyby nie UE to pewnie Fiat mógłby wrócić do produkcji SC

  • @patrycja696
    @patrycja696 Před 2 měsíci +5

    Miałem seicento fajne auta

  • @rozdupcewas
    @rozdupcewas Před 2 měsíci +2

    4:49 Ale,ale - wtedy można było też kupić 5 drzwiowe Uno za 21 lub 22 tys. a to chyba dosyć istotny konkurent do tego porównania.

  • @przemysawjabonski6214
    @przemysawjabonski6214 Před 2 měsíci +1

    Proste niezawodne autko. Ważne że woził z punktu A do punktu B i na głowę nie padało😄

  • @Tito94807
    @Tito94807 Před 2 měsíci +1

    Miałem! Auto po prostu stworzone do miasta. Śmiga się tym niczym gokartem :)

  • @marcinw9375
    @marcinw9375 Před 2 měsíci

    Panie Robercie, silnik 1.1 był dostępny też w zwykłej wersji Sx, nie tylko sporting. Wtedy miał jednopunktowy wtrysk. Później produkowano już tylko Seicento z silnikiem 1.1 z wielopunktowym wtryskiem. Sam miałem 900 z 2000 roku w wersji Fun (kolorowe zderzaki + radio, jedyna różnice względem wersji Young). Palił mało, silnik bezawaryjny, reszta jako tako ale części śmiesznie tanie.

  • @jarekzdanikowski376
    @jarekzdanikowski376 Před 2 měsíci

    Znalazłem artykuł i zdjęcia. Dałem w komentarzach na Facebooku. Pozdrawiam

  • @bartekde3548
    @bartekde3548 Před 2 měsíci

    Jeździłem takim rydwanem. Model z roku 2003, 1.1 54 km. Zrywny. Dla 2 osób praktyczny i do tego był zresztą zaprojektowany. Kupiony jako 2-gie auto w domu, nowy. Pamiętam, że wygrał w starciu z suzuki swiftem, fiatem uno i daewoo matizem. W mojej rodzinie wygrał...;-) Nam akurat drzwi z tyłu nie były potrzebne, swift był droższy (to jeszcze był ten stary bardzo swift, już wtedy też archaiczny), uno było w wersji spolszczonej przeokropne z tymi malowanymi na odwal zderzakami w kolorze nadwozia, z dychawicznym 1.0 45 km, a daewoo matiz był już wtedy modelem z upadającego koncernu. W dodatku miał 3 cylindrowy silnik brrr. Jakiś szczególnie rozczulających wspomnień nie mam, ale po mieście jeździło się nim wspaniale. Został sprzedany ponieważ samochody nowe urosły, ja się tym seicento bałem już w 2010 śmigać między wielkimi SUVami. Niestety ten samochodzik bezpieczeństwa biernego nie zapewniał;-)

  • @heartblit
    @heartblit Před 2 měsíci

    Sam śmigam 900 i to na czarnych blaszkach i daje radę Pozdrawiam Wariaty

  • @user-md4xy9gc1f
    @user-md4xy9gc1f Před 2 měsíci +1

    Mam takiego do dzisiaj tylko z silnikiem 1.1 rocznik 2005 i przebiegiem 91 tysięcy. I naprawdę jak na miasto jest to bardzo fajny samochód. Ale ma taki minus że ma bardzo wysoko pedały co jest niewygodne na dłuższą trasę.
    Poprzedni właściciel był tym samochodem kilka razy w Niemczech z warmińsko mazurskiego czyli przez całą Polskę i nigdy go nie zawiódł na trasie

  • @niespotykanie.spokojny
    @niespotykanie.spokojny Před 2 měsíci

    Sei z 2000 roku kupiony w salonie, wersja fun ze zderzakami w kolorze nadwozia (czerwony czyli sportowy i najszybszy), radio, poduszka i uchylane tylne szyby. Do dzisiaj nie przejechał jeszcze 100 k. Zero rdzy. On miał chyba naprawdę dobre zabezpieczenie antykorozyjne. Jeździłem 10 lat. Dalej w rodzinie, jeżdżą rodzice.

    • @Poczta561
      @Poczta561 Před 2 měsíci

      Blachy w 2005 roku lepsze jak chyba w kazdym nowym.
      Jechalem kilka razy przez różne rzeki, progi mialem porysowane/wypiaskowane do podkładu a rdzy zero. 4 lata i zero rdzy.

  • @em_ha6775
    @em_ha6775 Před 2 měsíci +1

    Największym dramatem lat 90. był fakt, się produkowaliśmy model, który dożył nie tylko produkcji Cinquecento, ale też dwa lata powstawał równolegle z Seicento właśnie. Chodzi oczywiście o ten, w którym, jak w prawdziwym... Volvo, strefa zgniotu kończy się na silniku! 😅

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci +1

      Jednak ktoś to kupował i jeździł nad morze i w góry.

  • @TheKoniu8
    @TheKoniu8 Před 2 měsíci

    Sejak to moje 3 auto tylko tyle że ja miałem w wersji Suite i z klimą w pięknym wiśniowym kolorze

  • @byk7491
    @byk7491 Před 2 měsíci +3

    Co z fiatem Uno

    • @daniello5810
      @daniello5810 Před 2 měsíci +1

      Też jestem ciekaw czy będzie film. Chociaż pewnie nie będzie już takiej aprobaty jak w przypadku SC bo UNO to jednak trochę kiepski wóz.

  • @Maciej026A
    @Maciej026A Před 2 měsíci +2

    Do dzisiaj mam plakat z tym samochodem.

  • @artzyg1130
    @artzyg1130 Před 2 měsíci

    W 98 kupiłem w123 za 5 tys i to bylo takie minimum troche po znajomości bo ładny egzemplarz kosztował około 7 tys. Pod koniec 98 kupiłem Passata B3 1.9 td za bodajże 18 tys i też to byla dobra cena bo wiosną 99 za 20 tys się sprzedał od razu po ukazaniu anonsów🤣
    Oczywiście mówimy o autach używanych i (beczka 20 lat a Passat około 8-9 )

  • @badziewnykanatomasza9456
    @badziewnykanatomasza9456 Před 2 měsíci

    Hamulce z przodu to była najlepsza robota, zupełnie bezobsługowe. Najlepiej wykonany fragment samochodu. Natomiast tylne rodem z malucha. Tragedia. Widać, że facet nie zna tego auta.

  • @user-fk5oy8km6k
    @user-fk5oy8km6k Před 2 měsíci

    No z szosy do szopy to jest super

  • @roberto.7883
    @roberto.7883 Před 2 měsíci

    Moim zdaniem można zrobić komfortowe małe auto. Citroen AX bardzo miękko wybiera nierówności. Do tego z silnikiem 1.0 pali 6 litrów w mieście. Ja miałem akurat 1.4d, ale 1.0 salonowym jeździł kolega. Fanem Seja jest natomiast mój kuzyn, który trzyma swój egzemplarz od wielu wielu lat i używa go często do jazd w mieście pomimo posiadania nowszych i o wiele lepiej wypasionych samochodów.😊

  • @samantos
    @samantos Před 2 měsíci

    Dopiero niedawno dzięki Waszym epizodom dowiedziałem się, że niektóre modele FIAT były produkowane wyłącznie w Polsce. Nie pamiętam, żeby prasa motoryzacyjna skupiała się na tym. A zainteresowanie nowoczesnymi samochodami jest zaskakujące. Generalnie kolekcjonerzy nie uważają samochodów z lat 90-tych za warte uwagi.

  • @MsDoldi
    @MsDoldi Před 2 měsíci +2

    Mam 600 wersję na 50 rocznicę produkcji fiata 600 super fajne autko

    • @daniello5810
      @daniello5810 Před 2 měsíci +2

      W sumie 50th jest jedną z najfajniejszych wersji Seicento. Poza nim fajne są Sportingi,Abarthy, Schumachery, Brushe i (nie wiem czy ma to jakąś nazwę) Seicento w łososiowym kolorze.

    • @MsDoldi
      @MsDoldi Před 2 měsíci

      @@daniello5810 miałem Sportinga, miałem schumiego i troszke żałuję że sprzedałem. Zaczynam szukać kolejną 600 z edycji 50. Marzą mi się trojaczki ;)

  • @qwertyazerty2137
    @qwertyazerty2137 Před 2 měsíci

    Fajne autko. Przez chwilę miałem je jako zastępcze. Zaskoczyła mnie lekkość obracania kierownicy nawet na postoju, mimo braku wspomagania. Znacznie lżej niż w matizie bez wspomy, którego sej wtedy zastepował. Ponadto autko było bardzo zrywne ze swoim silnikiem 900. Znowu znacznie zrywniejsze niż matiz. Jedyne co było kiepskie, to lusterka boczne, w których niewiele było co widać.

    • @daniello5810
      @daniello5810 Před 2 měsíci

      Jeśli chodzi o obracanie to prawda, w sejko jest łatwiejsze. Ale jesli chodzi o przyspieszenie czy Vmax to mój sejko przyspiesza i ma Vmax znacznie gorszy od matiza

  • @robertmadea9229
    @robertmadea9229 Před 2 měsíci

    W Fiacie wersje bazowe cenowo były konkurencyjne, ale wszystkie dodatki były za dopłatą. Czasami opłacało się kupić lepiej wyposażony w wersji bazowej samochód konkurencji niż płacić dodatkowo za to samo np. w Pandzie.

  • @radekmichalski4112
    @radekmichalski4112 Před 2 měsíci +2

    Z Autoświatem, jeśli zawiedzie apel, tu udaj się do Biblioteki Narodowej. Tam na 100% maja, Może uda się uzyskać kopię cyfrową.

  • @cicero8903
    @cicero8903 Před 2 měsíci

    Gdzieś miałem gazetę z artykułem Atos, Matiz i Seicento, nie mogę znaleźć...

  • @artshi7260
    @artshi7260 Před 2 měsíci +3

    Lata 90 to najlepszy okres w motoryzacji. Wiele modeli u jednego producenta, każdy znalazł coś dla siebie. Miejskie autka- filigranowe, zwrotne itd a teraz, miejskie auta napompowane, gabarytami przypominające mały czołg, suv-y jak ciężarówki, a jak przyjdzie co do czego na parkingu trzeba się prześlizgiwać miedzy samochodami, a szkoda pisać.

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

      Raczej szczyt motoryzacji w Europie.

    • @user-bc7bm7ny5h
      @user-bc7bm7ny5h Před 2 měsíci

      ....no a jeszcze lepsiejsze były lata 50.

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

      @@user-bc7bm7ny5h pod jakim względem te z lat 50 były lepsze?

  • @adamczarnecki4845
    @adamczarnecki4845 Před 2 měsíci

    Mam takiego ale zielonego 😊

  • @pawekrzysztofkoodziej2344
    @pawekrzysztofkoodziej2344 Před 2 měsíci

    Jeździłem Seicento w pitcerni. Śmigał Kubuś jak szerszeń.

  • @pawek9143
    @pawek9143 Před 2 měsíci +1

    Dla mnie to straszne autko, tylko do traktowania w ramach klasyka. Jeździłem 900-tką 2002 rok wersja FUN - przebieg 32 kkm. Zero wyposażenia (nawet zegarka i licznika dziennego), zero bezpieczeństwa, i palił mi do 8l/100 km latem :)

  • @michadubiel6709
    @michadubiel6709 Před 2 měsíci

    Mamy takiego od nowości w identycznym kolorze silnik 1.1 cudo auto

  • @kamilprusinski.
    @kamilprusinski. Před 2 měsíci +4

    Kebab Ramzes w Płocku używa takiego z powodzeniem 😂🎉

  • @g.b79
    @g.b79 Před 2 měsíci

    Najbardziej dopasiony Sporting z Niemiec jakiego miałem posiadał klime,miekki dach,klime,skory czarno-czerwone,ABS,dwie poduszki,el.szyby i dach,wspomaganie,fabryczne radio i cztery głosniki przy czym tylna połka z głosnikami miała wtyczke do szybkiego demontazu,halogeny,centralny zamek.Sporo jak na takiego maluszka. Mine chłopaka,ktory go kupował pamietam do dzis🤣🤣🤣🤣

  • @jarekkrolik9036
    @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

    Ciekawe ile ta nowoczesna wersja waży a ile ten zabytek z pełnym bakiem.

  • @anonimgall9120
    @anonimgall9120 Před 2 měsíci

    Przepis na sukces Seicento był bardzo prosty. To nie brzydkie auto, bardzo proste w budowie i stosunkowo trwałe oraz tanie. Jeżeli ktoś nie ma wygórowanych wymagań to do codziennego poruszania się nie trzeba nic więcej. Niestety większość użytkowników nie dostrzega tylko jednej poważnej wady tej konstrukcji. Seicento nie jest samochodem bezpiecznym szczególnie w dzisiejszych czasach przy spotkaniu z dużo bardziej zaawansowanymi samochodami składa się jak kartka papieru. Można to bagatelizować ale na drodze nie znamy dnia ani godziny dlatego przy dzisiejszym natężeniu ruchu i możliwościach nowoczesnych samochodów nie ryzykowałbym jeżdżenia Seicentem.

  • @ukaszkonopka6016
    @ukaszkonopka6016 Před 2 měsíci

    Ciekawe, które auto było kitem końca lat 90.XX wieku 🤔? Ja jestem rocznika 1996, a rok później zaczęto produkować Daewoo Lanos od którego zaczęło się moje dzieciństwo 😀

  • @silu819
    @silu819 Před 2 měsíci +1

    Autko jak autko wspominam dobrze jest tylko jedna sprawa której nie mogę zrozumieć mianowicie obicie drzwi wyglądającej jak cerata w kolorze niebieskim i nie mówcie mi że chodzi o koszty jak można montować taki chłam prawie w każdym modelu nie mogę zrozumieć .

  • @orshabal1000
    @orshabal1000 Před 2 měsíci

    Miałem kiedyś biegłego Seicento z 99r mój drugi samochód, pierwszy miałem Megane.

  • @jant.5233
    @jant.5233 Před 2 měsíci

    Seicento z nowymi świecami i kablami odpala od dotknięcia. A co do kręcenia kierownicą, to nowe opony sprawiały, że kierownica chodziła dużo lżej. Spalanie miasto 8 litrów, trasa 5. Czyli tyle, co maluch.

  • @tomaszpietrzak5215
    @tomaszpietrzak5215 Před 2 měsíci

    Lubię Pana filmy ale z kilkoma kwestiami w tym filmie się nie zgodzę:) Było wtedy w sprzedaży jeszcze Daewoo Tico o którym Pan w ogóle nie wspomniał. Nie pamiętam ceny ale była chyba prawie taka sama a może nawet niższa. Mówił Pan że wysokie spalanie ale technika poszła do przodu i teraz silniki mniej palą, właśnie nie prawda tu wychodzi bardzo kiepska moim zdaniem mechanika włoska, ponieważ Tico konstrukcyjnie duuuużo starsze a paliło niecało 6 litrów i było naprawdę bezawaryjne i choć mniejsza pojemność lepiej się zbierało w mieście. Wiem co mówię bo rodzice kupili nowe Tico w salonie a później jeździłem nim sam osobiście na studia. Naprawdę je katowałem i nie szło spalić więcej niż 6 litrów :) ze świateł zawsze startowałem jeden z pierwszych. Miałem okazję się wtedy przejechać seicento 900 i miałem wrażenie jakbym przyczepę za sobą ciągnął, w ogóle te silniki bardziej awaryjne cieknące itp.

  • @WhiteArcaneBM
    @WhiteArcaneBM Před 2 měsíci +1

    Niestety, nie ma dziś miejsca na małe auta. Dzisiaj wszystko musi mieć "prestiż" i być najlepiej SUVem, nawet jeśli ma prześwit niższy niż mój Ford Focus MK2 (mówię tu o Tobie Skoda Karoq). Dodatkowo producentom bardziej opłaca się sprzedawać drogie i duże samochody, ponieważ są na nich dużo większe marże

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

      Nie ma bo auto musi mieć wysokie zawieszenie by radzić sobie z dziurami na drogach. Widać jak ten zabytek podskakuje.

    • @WhiteArcaneBM
      @WhiteArcaneBM Před 2 měsíci

      @@jarekkrolik9036 właśnie napisałem, że moja kilkunastoletnia osobówka ma wyższe zawieszenie niż nie jeden nowy SUV, który udaje, że jest dużym autem. Pracuję w branży fotelików dziecięcych i nie raz spotykam się z sytuacją, że przyszli rodzice kupują z zewnątrz duże auto i są w szoku, że z tyłu jest tak mało miejsca na fotelik. A ja w swoim Fordzie swobodnie mieszczę dwa duże foteliki z tyłu i komfortowo prowadzę ;)

    • @jarekkrolik9036
      @jarekkrolik9036 Před 2 měsíci

      @@WhiteArcaneBM Ta osobówka to ewenement? Kombi było bardzo dobrym autem, ale na progach nie radzi sobie dlatego teraz paliwożerne SUV.