Wychodzi na to, że myślę jak bogaty tylko brakuje mi pieniędzy, one przyjdą z czasem.
Ja chcę być człowiekiem sukcesu.😇 Moim życiowym celem jest pójść do Nieba. Na pewno większość z tych nawyków wprowadzę w życie, jak m. in. iść pod prąd, być optymistą, nie odkładać niczego na później, wzorować się na ludziach sukcesu (w moim przypadku świętych) i wiele innych.
Bardzo dziękuję za tak wartościowe animacje. 😁
Ludzie to, że nie stać Was/nas na drogi samochód nie czyni was gorszym. To że nie stać was na wybudowanie 300 m2 domu czy pojechanie na wakacje na bali za 20 tys nie czyni was gorszymi to jest tylko w naszej głowie tak nas zaprogramowali, ludziom do szczęścia naprawdę nie jest dużo potrzebne. To wielkie korporacje nas tak nastawiaja ze od dziecka musimy mieć więcej i lepiej i to się nigdy nie kończy.
Może nie gorszym ale zwyczajnie jest przykro,że mamy tylko jedno życie świat jest taki piękny i jedni korzystają na maksa zwiedzają a inni liczą każda złotówkę. Nie mów,że nie potrzebujesz czasami wyjechać gdzieś i się odsresować bo ja bardzo,a w tym roku nigdzie nie byłam i nie będę. Pamiętam jak byłam dzieckiem nigdzie nie wyjeżdżałam nie dostawalam prezentów i czułam się okropnie jak inni w szkole opowiadali o wakacjach prezentach,A ja jeszxze musiałam iść w pole pracować.. Także pieniądze nie są złe i bycie bogatym też nie ale wiadomo ,że lepiej się pocieszać...
@@wiesawamarzena3551 to trzeba pracowac i polepszać swój byt, rodzice tych dzieci też musieli na to pracować, bogactwo nie bierze się z niczego, ktoś kiedys musiał na to zapracowac
dla mnie życie na maksa, to nie drogie samochody czy drogie wycieczki, ale każdy ma inne priorytety
Jak mówią mądrzy ludzie, sukces to mieć tylko to czego chcesz, a szczęście to chcieć tylko tego co masz. Można być szczęśliwym nie mając nic, i można być nieszczęśliwym mając wszystko.
To że ktoś ma pieniądze nie oznacza tego, że nie jest w życiu szczęśliwy 🤷🏼♂️🤷🏼♂️🤷🏼♂️
Czyli można być szczęśliwym człowiekiem akceptując to co się ma bez względu na to czy ktoś jest bogaty czy biedny, nawet człowiek, który jeździ na wózku potrafi być szczęśliwy i kochać życie to zależy tylko od niego jak odbiera sytuacje w której się znajduje 8))
Banana „... można być nieszczęśliwym mając wszystko” może nie mówi wprost o pieniądzach, no ale można się domyśleć o co chodzi (wiem że pojęcie wszystko nie obejmuje tylko pieniędzy, ale w tej grupie pieniądze się znajdują, więc miał na myśli również je).
Jesteś jednym z tych ludzi, którzy czynią świat lepszym. Dzięki ci chłopie! :D
Bardzo lubię Pana głos idealny do tego typu programów edukacyjnych
Nie powiem że to wszystko jest święta prawdą, ale oczywiście film niesie za sobą dużo cennej wiedzy. Na pewno zgodzę się z pkt. 30. bo głównie dzięki takiemu zachowaniu udało mi się zapewnić lepsze zarobki. Też do tego wchodzi wspomniana kilkukrotnie edukacja i chęć rozwoju.
No jeśli chodzi o tracenie przyjaciół to ja ich traciłem ale głównie z powodu tego że ciągle się uczyłem, a nie chodziłem na imprezy.
Znaczy żeby nie było, ja bogatym się nie czuje. Ja po prostu wziąłem swoje życie i samemu sobie pokazałem że jestem wart więcej niż te biedowe pieniądze.
Jestem na początku przedsiębiorczej drogi, ale żałuję że nie zacząłem jej wcześniej i no właśnie - doszkalam się sam różnymi filmami czas artykułami itd.
Dziękuję za ten film, bo wyjaśnił mi niektóre rzeczy z mojego życia np. to czemu rodzeństwo nie chciało abym założył firmę. Oczywiście nikogo nie obwiniam i kocham moje rodzeństwo. Bardziej chodzi o to że edukacja finansowa u nas nie istnieje i mamy dezinformację
Po prostu trzeba wierzyć w siebie :)
I brnąć ku pozytywnemu myśleniu , O!💓
Owszem, może i ludzie się bogacą ciężką pracą. Ale cudzą. A tak poważnie, to ciężko się z tymi tezami nie zgodzić. Powiem więcej. Kilka z nich mogę potwierdzić na własnym przykładzie. Bo ja też nie zakończyłem edukacji wraz z ukończeniem szkoły. Cały czas uczę się nowych rzeczy. A im więcej umiem, tym jeszcze więcej chcę umieć. Doszedłem już do takiego poziomu, że w mojej firmie mogę się czuć bezpiecznie, a w porównaniu ze współpracownikami, ja dostaję najbardziej znaczące podwyżki. Niestety, ale na sukces trzeba zapracować. On nie przyjdzie sam. A najbardziej drażnią mnie ludzie, którzy przyjmują postawę roszczeniową i dają do zrozumienia, że im się po prostu należy. A ja zawsze mówię, to zapracuj na to, żeby się należało. A że niektórzy źle życzą bogatym? Może po prostu zazdroszczą im sukcesu. Może po latach zrozumieli, że jednak trzeba było mniej grać na konsoli, a nieco więcej się uczyć i teraz są sfrustrowani. A może sami na siebie są źli, że nie mają odwagi podjąć wyzwania. No bywa czasami taka dziwna mentalność, że sąsiad ma lepiej i mu zazdroszczę, to z lenistwa nie wezmę się za robotę, żeby mu dorównać, tylko będę mu życzył, żeby wszystko stracił i zszedł do mojego poziomu, albo niżej...
No i zabiłeś kotka : (
Ja bym ujęła to zupełnie inaczej - większość ludzi chowa pieniądze do skarpety, przez co pieniądze tracą wartość wraz z inflacją, podczas gdy ci 'bogaci' te pieniądze inwestują, używając różnych produktów finansowych.
A to, że ktoś nie rozmawia w domu o pieniądzach - niektórzy nie uważają, że są najważniejsze. Chcą, by dzieci były wolne od przywiązania do rzeczy materialnych i doceniły inne aspekty życia. Oczywiście, że warto pokazywać, że można zabezpieczyć swoją przyszłość - poprzez inwestowanie właśnie, nie przez wydawanie- i chyba właśnie o to chodziło w tym materiale.
Dzięki wielkie, dobre spostrzeżenia
U mnie w domu nie mówiło się o pieniądzach, "mój portfel moje pieniądze". 🤯
Szkoda,gdybym to wiedziała...😅...gdyby rodzice to wiedzieli...co opisałeś w filmiku...
Na temat: trzeba zmienić swoje podejście do życia, a wtedy...kto wie- sukces murowany.
Ciekawy temat,
gratuluje pomysłów 👍😉
Nie szukaj winnych w rodzicach, domu czy szkole, weź odpowiedzialność za swoją wiedzę ;)
@@kubastachu9860
O nieee ja nie szukam winnych,tylko mówiłam o latach dorastania !
Czytałam i polecam. Bardzo dobra książka.
Mój dziadek po drugiej wojnie wykorzystał wszystkie swoje siły żeby zbudować nam dom i miał swoje gospodarstwo rolne. Wszystko było dobrze dopóki jakieś dziecko nie zabawiło się zapałkami i podpaliło niechcący stodołę i wtedy wszystko co on zbudował, urobił własnymi rękami płoneło przed jego oczami
Co kierowało Tobą podczas pisania tego sentymentalnego komentarza, który pasuje do tego filmu jak dzwonek do świni?
Po stracie dorobku życia trudno być pozytywnym !!
Silny podniesie się i zacznie od nowa a słaby zginie !!!!
Dlatego mam zasadę "Omnia mea mocum porto "
To co posiadam nosze przy sobie !! Majątek możesz stracić !!
Ważny jest rozwój osobowości , przyjaźń ,miłość to co masz w głowie i w sercu !!!!
To zostało po rodzicach !!!
Wszystko fajnie, gdyby tylko nie tak pobieżne liźnięcie tematu zadłużania się - w państwie, gdzie ludzie nie rozumieją różnicy pomiędzy pożyczką konsumpcyjną lub zwrot z wysokim ryzykiem, a inwestycją per se. Boję się, że więcej może być płaczu z tego filmiku, niż pożytku - gdy potwierdzi przeczucie mędrków chętnych zaryzykować cudze jak by nie było pieniądze (pożyczone od banku lub rodziny) w swoje, niekoniecznie trafione pomysły. Najlepiej i najmądrzej inwestuje się to, czego sam się człowiek dorobi. A tutaj tak to brzmi, jakby jakiekolwiek bogactwo zaczęło się od zapożyczenia.
Oczywiście bogactwo nie zaczyna się od zapożyczania ale od pomysłu, idei i jeśli ktoś nie ma pieniędzy, a zwykle nie ma (bo skąd, zwykle są to osoby bez formalnego wykształcenia i jedynie mogą dostać pracę w Macu) to musi pożyczyć. To czy zechce pożyczyć zleży od oczekiwanej stopy zwrotu i wysokości oprocentowania pożyczki. Jeśli się nie uda to zamyka biznes i ogłasza bankructwo, a też bank podejmuje ryzyko czy pożyczyć pieniądze (ten system jest trochę zaburzony kiedy o wysokości stóp procentowych decyduje bank centralny np. kryzys 2008). Tak działa kapitalizm, w socjalizmie takie nietrafione pomysły są utrzymywane i zawsze kończy się to tak samo, głodem. To że Polacy w większości mylą pożyczki inwestycyjne z pożyczkami konsumpcyjnymi na mieszkanie, samochód to inna sprawa :/
Fajny film :)
Wnioski z tych badań są takie: ludzie bogaci zachowują się w sposób A. Ludzie biedni zachowują się w sposób B. Korelacja nie świadczy o przyczynie i skutkach. Czyli - zachowujac się jak biedny/ bogaty - niekoniecznie wpłynie to na moj stan posiadania...badania są ciekawe. Jeśli chodzi o proces wzbogacenia, to można takze stwierdzić, że autorom książki zapewne się to udało...A studia są nam potrzebne, by właśnie elementarne procesy zachodzące wokół nas rozumieć... co nie zawsze przekłada się niestety na pieniądze...
"by właśnie elementarne procesy zachodzące wokół nas rozumieć" to jest szkoła podstawowa i szkoły ogólnokształcące. Studia powinny być traktowane jak poszerzanie wiedzy, uprawianie nauki, a nie zdobywanie zawodu, tak jak się to dzisiaj dzieje.
Pieniądze idą za mądrą pracą, a nie za dyplomami. Mądrze pracować można i po samej podstawówce.
Żeby upewnić się, że mówimy o tym samym, "studia" jako uczelnie są miejscem, gdzie są (albo powinny być) dokonywane badania, aby te "elementarne procesy wokół nas zrozumieć", ale to kwestia instytucji i jej celów, a nie samego uczęszczania i zdobycia dyplomu (czyli "zrobienie studiów") - o czym pisałem powyżej.
O fajnie! Jestem bogata
I dziękuję za Twój czas, nie narzekam uczę się cały czas, cześć
Dla mnie ten filmik i badania to takie pół na pół. Z jednej strony na pewno część ludzi bogatych doszło do majątku pracą, ryzykiem etc. Jednak dziś to mit, że wszystkim w ten sposób się uda. Po prostu w naszych czasach próg wejścia w biznes rośnie coraz bardziej. Ponadto niejeden bogacz dostał bogactwo na tacy, a niejeden wręcz na nie nie zasługuje. Przykład: Bill Gates odniósł sukces, gdyż na wczesnym etapie jego rodzice mieli odpowiednie znajomości. Oczywiście nie neguję, że on sam miał talent i upór, by rozwinąć biznes, jednak to nie jest tylko jego zasługa. Inny przykład: prezesi amerykańskich banków, którzy w kryzysie 2008 r. doprowadzili do znacznych strat, a odchodząc zainkasowali miliony dolarów odprawy. Oni powinni zostać bez centa wywaleni na zbity pysk, jak to się dzieje z każdym przeciętnym pracownikiem; wzięcie góry pieniędzy za źle wykonaną pracę to moralnie jak kradzież. No ale świat nie jest sprawiedliwy.
Z innych rzeczy - ja też życzę wielu osobom krachu na giełdzie, ale nie dlatego że im zazdroszczę bogactwa, tylko dlatego, że ich operacje na opcjach czy innych podobnych wirtualnych instrumentach finansowych nakręcają ceny w prawdziwej gospodarce. Bitcoinowcom i innym kryptowalutowcom też życzę krachu - kryptowaluty służą do finansowania nielegalnych transakcji, wymuszania okupów etc., a do tego niszczą środowisko, zużywając energię do "kopania" i to wcale nie są małe ilości kWh.
Dobre :)
Super jak zawsze 💪💪💪
A ja to widzę tak: chajs szczęścia nie daje ale zajebiście ułatwia życie. Przykład z mojego życia: rodzi mi się syn z wadą wrodzoną i wiedząc że mam odpowiednią ilość chajsu mam względny spokój o to że mogę go szybko i skutecznie (bo prywatnie) wyleczyć. Ponadto czasem chajs przydaje się w najmniej spodziewanym momencie, przykład powyżej.
💓
99% ludzi musi byc biednych zeby 1% byl bogaty
Co nie zmienia faktu, że każdy może do 1% trafić ale większości się nie chce
Nie tyle, że się nie chce ale kolega na filmie też podkreślił jedną rzecz, "znajomi bogaci", ewentualnie rodzina. Mozesz wpaść na dobry pomysł miec gotowke na zainwestowanie ale bez znajomości, nikt nie da Ci się rozkręcić. Tak też to działa:). Przyklad z mojego miasta chciałem otworzyć firmę transportową w swoim mieście. Okolo 18 tys. Mieszkancow ale za to dużo fabryk. Jest popyt ? Jest i podaż ale w każdej z tych firm albo synek albo brat brata albo kuzyn od dalszej matki ma ta firmę transportowa i wozi towary. Wiec w większości przypadków możesz jedynie pocałować klamkę
Wszedłem żeby dać like 👍 😉
Hej
Czy masz może do polecenia książki lub materiały na YT (oczywiście mogą być Twoje) dotyczące edukacji finansowej? Będę wdzięczna za odpowiedź
Z trzecim punktem nie zgadzam się na 100%. Znaczy tak racja. Ale co jeśli ktoś jest dzieckiem/nastolatkiem i na ten moment musi czekaç aż się usamodzielni, bo dorośli tego nie rozumieją.
DJ Przeciętny Człowiek
"Nawyki" w tytule są mylące. W filmie padają bardziej jakieś cechy.
Zgodnie z 27 nawykiem rośnie nam społeczeństwo, w którym wiedza o pieniądzach ogranicza się do "państwo da" ;/
...a następnie przychodzi cykliczne strzyżenie runa (np. The Great Reset) i całe bogactwo w waginę!
Co bogaci robią inaczej ? Wydają pieniądze :)
Bogaci wydają jak mają nadmiar a biedni nie mają i pożyczają by sb coś kupić ,to robią inaczej
Wolałbym przeczytać tą książkę , niż zobaczyć ten film :(
@ No teraz to na pewno kupię książkę , a potem będę dziekowac za podsumowanie w tym materiale :D
Popełniam masę błędów w drodze po pieniądz 😂
Pamietam jak mialem dziewczyne z malej wichoy gdzie jej matka powiedziala jasno - w latach 90 Balcerowicz pokazl mi ze nie warto oszczedzac. Kiedy jej maz wracal z zagranicy to kasa szkla w auto, motr, cukierki i wolowine ( jedzona codziennie nawet do jajecznicy) ! Bieda to byl w latach 90.2000 . Teraz masz edukacje za darmo, swietnie wyposazone biblioteki czy internet. Ja mam kolege, ktorego nie bylo stac na studia, ale niedziele spedzal w Bibliotece universteckiej kiedy poszedl na studia , byl jednym z lepszych studentow , dostal sie nawet na dr.
Nie ten jest biedny, kto posiada mało, lecz ten, kto stale pragnie mieć więcej
Gdyby ludzie nie chcieli wiecej , niz maja, to bysmy trwali w sredniowieczu do dzis.
@@God_abandoned_us_all czego akurat średniowiecze czy to była pierwsza epoka?
@@God_abandoned_us_all to nie moje słowa, tylko Seneki Młodszego, mędrca i jednego z najbogatszych ludzi czasów mu współczesnych.
wlo mazur moi szefowie w Norwegi mają kupe hajsu i w sumie nie wiem jak do tego podejść i czy sie zgodzić czy nie. Pracują naokrągło, mają auta łodzie domy jakies ale wgl z tego nie korzystają, dorabiają się caly czas większych pieniędzy ale tutaj użyłbym słowa „biedny” w znaczeniu emocjonalnym. W domu ich nie ma, rodzica zepchnięta na drugi bok, emocji w życiu nie ma, wiek już spory ale cały czas tylko kasa kasa i robota od rana do 19
Dużo truizmów ..
Biedny kotek :((
Wazne aby czlowiek mial dobre serce aby wrescie nie bylo na tym swiecie morderstwa brutalnosci a nie ten biedny ten bogaty nikt nie moze znac mysli kazdego czlowieka jedynie Pan Bog /gdyby kazdy dazyl do bogactwa nikt by nie chcial w firmie pracowac ani wywozic smiecie ja nie lubie gdy ktos poniza ten bogaty a ten biedny tak mysli a ten tak mysli dla mnie to glupota
Biedni ludzie to źli ludzie. Taka smutna prawda. Bo bieda to stan umysłu a nie portfela.
Wcale biedni nie są źli jak i bogaci dobrzy ,nie mierz wszystkich jedną miarą,bo to nie szata zdobi czlowieka
Biedni ludzie są raczej neutralni nikomu nie szkodzą, ale też za bardzo nie pomagają. Naprawdę źli to są socjaliści, to zwykle biedni ludzie, którzy chcą biedy dla wszystkich.
@@j.p.d.b.n.2238 Chyba nie rozumiesz komentarza A. Kowalskiego. Idzie o to, że miarą bogactwa nie jest zasobność portfela.
Za szybko mówisz o dlatego trudno Cię zrozumieć. Wiem że można film zwolnić, ale wiemy wszyscy, że żeby coś zrozumieć I zapamiętać trzeba się wsłuchać. A ty zapierdzielasz jakby Cię gonili, przez co ciężko się tego słucha, myślałem że się coś zmieniło. Pozdrawiam
Mieli farta i nie szanują ludzi pracowników uznają się za bogów
Ważniejsze jest dobre zarządzanie pieniędzmi jakie się ma niż posiadanie dużej ich ilości. Jestem certyfikowanym doradcą finansowym KNF, pomagam ludziom przy zapewnieniu płynności finansowej i dobrym gospodarowaniu pieniędzmi. Doradzam przy doborze umów finansowych oraz ich optymalizacji, szukam możliwości zaoszczędzenia bez poświęcenia funkcjonalności takiej umowy (ubezpieczenia, kredyty, umowy oszczędnościowe oraz inwestycje). Zapraszam po niezobowiązującą informację: kamil.szczesniak@phinance.pl
Sorki za tą autopromocję, ale jest zgodna z tematyką filmu 😅
Pozdrówki!
co bogaci robią inaczej więcej kradną i na wiele ich stać tak jak na kochanki z boku lub na prostytutki
Nie uwazacie, że kamieniem milowym w tym, zeby w ogóle zacząć stosować te wszystkie zasady jest przerobienie problemów emocjonalnych? Co z tego, że będę mega swiadoma i zrozumiem dobrze te wszystkie zasady, kiedy i tak pewne emocje będą mnie powstrzymywać, blokować itp.?
Też myślę,że mam już dużą samoświadomość (nawet psychoterapeutka mi tak powiedziała;),ale nic to w praktyce nie zmienia w moim życiu,bo ciągle złe wspomnienia z przeszłości i kompleksy nie pozwalają mi sie rozwijać...Staram się to przepracować,ale i tak wracam do punktu wyjścia;(
@Małgorzata Pierzchała
Ma pani rację.
M.in. żeby zastosować część z tych zasad, trzeba rozliczyć się z przeszłością.
Żeby dobrze zarabiać, trzeba przyjąć że się jest tego godnym, co będzie trudne lub niemożliwe w przypadku kiedy wychowanie/dorastanie było w trudnym środowisku warunkowej miłości czy też poczucia nie zasługiwania. Tutaj niezbędna jest terapia.
Podobnie w nawykach finansowych - zarządzaniu czasem i pieniędzmi.
Świadomość to wiedza, mądrość to działanie - zastosowanie wiedzy w praktyce.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia :)
Jak ma się tego typu problemy to brak edukacji finansowej wspomniany w filmie jest jest najmniejszym problemem.
Święta prawda ale da się, odkrycie i przepracowanie przekonań, uczucia do osób bogatych i sytuacji z pieniędzmi dają informacje, warto w ciszy pytać siebie 👍
Tak!