OSP ROCZYNY i inni - zawody 2012 - wyjazd alarmowy z zawodów do pożaru na PKP w Andrychowie

To już drugi alarm w tym dniu, kilkanascie minut wczesniej wyjechało OSP Wieprz do innego pożaru

[@SCHOKOmks]

"Ale my nie mamy ubrań przecież " ...

[@grubcio3723]

Jezu az się łezka w oku kręci 🥺

[@MadekPL]

To jest OSP ... nieważne gdzie , zawsze pojadą ! ;D

[@strazakpolska564]

Za to Jelonek z OSP Inwałd targał trawnik :) i w tle Inwałdzkie trąby robią robotę :)

[@jurempuss]

o każdej godzinie dnia i nocy,czy deszcz czy ciepło zawsze gotowi by jechac i ratować.

[@biaytv]

jelcz jak zawsze extra wyjechał

[@strazak7100]

jak burza;D

[@polishsoldier1098]

"Ale my nie mamy ubrań przecież " ... Ciekawe czy zabrali auto?

[@FirehorseWML]

+PolishSoldier Chcesz powiedzieć ze zawsze cały zastęp nawet na zawodach ma nomexy w samochodzie ? ciekawe :)

[@polishsoldier1098]

+seba21230 Oczywiscie że tak powinno być, a jak było by wezwanie do zdarzenia tak jak w tym wypadku do pożaru to co mielibysmy jechac najpierw do remizy po ubrania? Czy pojechać do pożaru i patrzyć jak sie fajczy?

[@FirehorseWML]

Ja też uważam że tak powinno być ale raczej się z tym nie spotykam :3

[@ocochodziniewiem1962]

zawsze jak wyjeżdżamy gaśniczym czy rt to bierzemy nomexy, nie znasz dnia ani godziny. lepiej je wozić niż miało by ich zabraknąć.

[@modmod5421]

@@FirehorseWML ygji

[@jurempuss]

koki powinny rwać trawnik a nie

[@konrad130457]

Jelonek najlepszy

[@modmod5421]

Hjn