Wojna ze znachorami - jak PRL wprowadzał medycynę na wieś? | prof. Ewelina Szpak

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 25. 08. 2024

Komentáře • 409

  • @januszkowalski1317
    @januszkowalski1317 Před 9 měsíci +121

    Poznałem (zmarłego już) starszego felczera medycyny, który karierę rozpoczął na początku lat 50, dosłownie jako gminny pionier stawiał ośrodki zdrowia, oprócz pracy zawodowej (do której należało też prowadzenie miniapteki i wykonywanie zabiegów dentystycznych, bez bieżącej wody i prądu) był stolarzem, prowadził pasiekę, był rozjemcą pomiędzy wsiami, jako radny walczył z władzami o jedność gminy, swoim przykładem zapracował na taki szacunek ludzi, że do końca życia tytułowano go "doktorem". I do ostatniej chwili pracował - TACY ludzie rodzą się tylko w odpowiednich czasach. Ludzie o żelaznym charakterze.

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 Před 9 měsíci +20

      I o takich ludziach należy pamiętać. To nie tylko spolecznicy ale to prawdziwe człowieczeństwo które dziś trudno spotkać. Piękny przykład.

    • @edytaszulc8914
      @edytaszulc8914 Před 9 měsíci +10

      Felczer z mojej rodznej miejscowości dostał pomi k i ulicę swojego iimienia❤

    • @agnesfilth
      @agnesfilth Před 8 měsíci +5

      ​@@CR-rm4iyoczywiście, co za banał. Pewnie tak naprawdę prawie niczym się nie różnił od tych, którzy wtedy leżeli, chlali i robili pod siebie. Ech, skończ, zblazowany człowieku.

    • @jaroz68
      @jaroz68 Před 6 měsíci

      ​@@agnesfilthtak jak twoi przodkowie?

    • @PolesAreEverywhere
      @PolesAreEverywhere Před 5 měsíci

      Jakie czasy, tacy ludzie

  • @g.g.7983
    @g.g.7983 Před 9 měsíci +93

    Taka to była epoka. Warunki życia na Wsiach były zawsze zależne od pracy i obowiązków. Łazienki i toalety z dostępem do wody nie istniały. Przykładem jest moja mama która jedyna na Wsi była już wykształconą pielęgniarką dyplomowaną. Był to 1950 rok. To ona jedyna ratowała życie sąsiadom, odbierała porody i jej pierwsza pomoc medyczna była na wagę złota zanim pogotowie dotarło na miejsce. Znam masę przykładów pomocy mamy i pruby aby ci ludzie docierali do szpitala w którym pracowała. Co do szczepień wiem że mama dodatkowo jako pielęgniarka szczepiła dzieci jak również poborowych do wojska. To był trudny czas i wiem z czego jestem dumna że moja mamusia była osobą na swoim miejscu z miłością i troską pochodząca do ludzi.

    • @heidikrauze2885
      @heidikrauze2885 Před 9 měsíci +5

      Ortografia ‼️🙈

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 Před 9 měsíci +5

      @@heidikrauze2885 A jednak Pani zrozumiała !.

    • @ewa77771
      @ewa77771 Před 9 měsíci

      @@heidikrauze2885 Och spadaj

    • @iw5757
      @iw5757 Před 9 měsíci +8

      ​@@heidikrauze2885 Gdy ktoś pisze naprawdę z głębi serca, to takie błędy niewiele znaczą

    • @iw5757
      @iw5757 Před 9 měsíci +2

      ​@@g.g.7983 Jesteśmy dumni z naszych rodziców, to takie miłe uczucie. I nie wstydzę się wzruszenia!

  • @Lam..Lam..
    @Lam..Lam.. Před 9 měsíci +25

    Wychowałam się w maleńkiej wsi, urodziłam się kilka lat przed zakończeniem PRL, moja mama i babcia obie były po studiach pielęgniarskich i położniczych, mama dojeżdżała do pracy w szpitalu do miasta, a babcia chodziła po domach i opiekowała się chorymi, robiła zastrzyki, odbierała porody, dzieliła się z ludźmi swoją wiedzą między innymi w zakresie higieny, pomogła wielu i cieszyła się wielkim zaufaniem ze strony ludzi. Trochę pamiętam jak się wtedy żyło, dużo znam z opowieści. Dziękuję za świetny odcinek! 💚

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci +4

      W powojennej PRL - lowskiej Polsce, należy odróżnić "studia" pielęgniarskie od "studium" pielęgniarstwa.
      - Do 1965 r. można było uzyskać prawo wykonywania zawodu po odbyciu krótkiego kursu i zdaniu egzaminu państwowego.
      - Od 1965 roku aby pracować jako pielęgniarka należało ukończyć liceum medyczne lub medyczne studium zawodowe (pomaturalne, dwuletnie).
      - Od 1971 roku przy Akademii Medycznej w Lublinie uruchomiono pierwsze w Polsce studia magisterskie. Od 1973 r. pielęgniarstwo można było też studiować na Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, a w kolejnych latach w Poznaniu, Krakowie i Wrocławia.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. Před 9 měsíci +4

      @@wies-law dokładnie tak. Mama jest magistrem pielęgniarstwa (na emeryturze już), studiowała w Katowicach, najpierw studium pomaturalne medyczne, potem ŚUM. Babunia była po studium:)

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci +1

      @@Lam..Lam.. Podobnie jak moja żona, najpierw studium pomaturalne, a później pracując w szpitalu studia zaoczne w systemie weekendowym.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      @@wies-law A po co to odróżniać? Do wykonywania tej pracy magisterium nie jest potrzebne.

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci

      @@danielkowalski7527 UE uważa inaczej 🤔

  • @wojakman
    @wojakman Před 9 měsíci +14

    Moja babcia urodziła się w okolicy Kozienic na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych. Z dwanaściorga rodzeństwa, szóstka zmarła. Z tego trójka odeszła w pierwszym roku życia z jednego, tego samego powodu - rodzice próbowali zbić gorączkę noworodka/ niemowlaka okładając je gorącymi ziemniakami. Tragiczny zwyczaj przyczynił się do śmierci wielu dzieci w okolicy ale był zbyt mocno zakorzeniony. Inna z sióstr w wieku kilku lat miała problem z robakami i miejscowy ksiądz doradził wykąpać dziecko w gorącej wodzie a następnie zostawić na mrozie, w środku zimy w szopie obok domu, żeby "wymrozić" paskudzstwa. Dziewczynka zmarła kilka tygodni później na zapalenie płuc i prawdopodobnie opon mózgowych. Wspomniane wydarzenia dotyczą lat 40.

    • @dorotayp2031
      @dorotayp2031 Před 8 měsíci +1

      Skąd ci ludzie mieli czerpać wiedzę.Czytac mało kto umiał.Bylo potworne zacofanie.Ja pamiętam ludzi którzy kąpali się 3x w roku .I to nie dotyczyło wyłącznie wsi.

  • @szpynda
    @szpynda Před 9 měsíci +24

    Mam znajoma, która w tamtych latach została adoptowana na wieś. Po przyjeździe dowiedziala się, że jest nipotrzebna, bo miał być chłopak żeby pomagał w gospodarstwiie, a mąż przytargał co mu dali. Musiała pracować za trzech żeby dostać jedzenie. "Tatuś" wiedział chyba jednak co robi, bo gdy miała jakieś 14-15lat zrobił co zrobił, a gdy dowiedziała się o tym "mamusia" to ja pobiła i wyrzuciła z domu. Ksiądz też chcial pomóc w ten sam sposób jak "tatuś". Potem trafiła do jakiegos domy gdzie od razu wyszła za mąż byle ktoś ją przygarnął. A to tylko maly fragment z jej życia.

    • @dariaosuch2391
      @dariaosuch2391 Před 8 měsíci +9

      Wygląda na to, że Ania z Zielonego wzgórza miała jednak więcej szczęścia 😮

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 8 měsíci +5

      @@dariaosuch2391 Ale ta opowieść niczego nie wnosi o życiu dawniej na wsi. Takie historie o adopcji przez patologicznych ludzi zdarzały sieci zdarzają pod każdą szerokością geograficzna i w każdych czasach.vPodobnie można spotkać biologicznych rodziców patologicznych,choć przecież to dotyczy niewielu.

    • @Grubinho.88r
      @Grubinho.88r Před 26 dny

      ​@@zbigniewskrzek9770fakt.

  • @utahdan231
    @utahdan231 Před 9 měsíci +11

    Mycie zalezalo od swiadomosci, nie od miejsca zamieszkania. W poznych latach 50-tych jeździliśmy na wakacje w gory. W domu mielismy lazienke , mylismy cale cialo co drugi, co trzeci dzien. Mylo sie nogi szyje , uszy ale kapiel rzadziej. Dzieci gazdziny pomagaly w obejsciu i myły sie codziennie w wodzie prosto ze studni. To one nauczyły nas myc sie codziennie po powrocie i zmienily nasze nawyki na zawsze.

  • @tomaszm5435
    @tomaszm5435 Před 9 měsíci +26

    Czy są jakieś badania dotyczące wprowadzania opieki weterynaryjnej na wsi w Polsce? Gdy Panie wspomniały o gruźlicy przypomniałem sobie o książkach Jamesa Herriota, brytyjskiego weterynarza, który spisał swoje wspomnienia z praktyki w latach 30-50 XX wieku. Do jego obowiązków należało między innymi przeprowadzanie, na zlecenie ministerstwa rolnictwa, badań na obecność gruźlicy u bydła i często spotykał się z nieufnością farmerów, którzy poddawali w wątpliwość umiejętności mieszczucha po studiach w kwestii leczenia zwierząt. Wiadomo jak to wyglądało u nas? Kiedy w ogóle na polskiej wsi zaczęli pojawiać się, na większą skale, weterynarze i czy też podchodzono do nich tak nieufnie jak do lekarzy?

  • @januszkalinowski6059
    @januszkalinowski6059 Před 8 měsíci +8

    Doskonale widać żeby nie komuna to by wiele rzeczy w Polsce nie było. Przed wojną sanacja nie za bardzo przejmowała się wsią i biedakami

    • @kuman0110
      @kuman0110 Před 4 měsíci

      jak to mowili wtedy "Polskie kolonie zaczynają się za rogatkami Warszawy"

  • @mariaantonina3202
    @mariaantonina3202 Před 9 měsíci +72

    Bardzo ciekawa audycja. Przywołuje scenę z Nocy i Dni i niezapomnianą Zofię Merle biegnącą przez wieś z krzykiem "ludzie, ludzie uciekajta, doktory jadą!", czy też z Chłopów, gdy to Dominikowa zdiagnozowała starego Borynę że bolą go plecy, bo mu się macica zapiekła. Dziękuję.

    • @ens8502
      @ens8502 Před 9 měsíci +14

      No i słusznie ze uciekali, ówczesne szpitale to były istne umieralnie, niewiele wcześniej dostrzeżono związek między higieną a przenoszeniem zarazków ale wówczas jeszcze nie wszyscy lekarze byli do tego przekonani

    • @teoretyczny
      @teoretyczny Před 9 měsíci +6

      Nawet i obecnie w niektórych szpitalach jest nieciekawie. Teściowa pojechała na usunięcie macicy i ogólnie sprawy kobiece, a zarazili ją gronkowcem.

    • @ens8502
      @ens8502 Před 9 měsíci +2

      @@Reiner-oy6uh tak, przecież jeszcze do lat 90 w Polsce operacje w szpitalach wiązały się z dużym ryzykiem zarażenia żółtaczką. Łudzę się że obecnie już nie...

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci +9

      Takie to były czasy i poziom medycyny w "jak nam się wydaje" najlepiej rozwiniętej cywlizacji europejskiej.
      Podaję ją za Thorwaldem opis pierwszego w Europie zarządzenia w zakresie wymogu higieny od lerzarzy : „Od dziś, 15 maja 1847 roku, każdy lekarz i student wychodzący z prosektorium przed wejściem na sale położnicze kliniki zobowiązany jest porządnie umyć ręce w stojącej przy wejściu miednicy z chlorowaną wodą. To zarządzenie obowiązuje wszystkich bez wyjątku. I. P. Semmelweis”.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci +2

      Szpital wtedy,szczególnie podczas epidemii,oznaczał prawie pewną śmierć. W domu jeszcze jakaś nadzieja była.

  • @agatamendes9822
    @agatamendes9822 Před 9 měsíci +34

    Bardzo lubię ten podcast! Jest najlepszy.
    Myślę, że moralność i empatia rozwija się razem z poprawą jakości bytu. W skrajnej biedzie człowiek walczy o przetrwanie.
    Zapewnienie dobrobytu społeczeństwa to podstawa do dalszej pracy nad rozwojem wartości.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      Wiesz,po kilku kom nie chce mi się słuchać tej audycyjki. Skrajną bieda na polskiej wsi,brak empatii,zacofanie...to brzmi jak tania propaganda.

    • @paweszymanski9453
      @paweszymanski9453 Před 9 měsíci

      Fajna propagitka...

  • @Krzychu0800
    @Krzychu0800 Před 9 měsíci +7

    W mojej rodzinie zdarzyła się kiedyś w latach 50 tragiczna historia brata mojej babci, mieszkającego na Podhalu w okolicach Nowego Targu. Wybrał się on któregoś zimowego dnia po drewno na zbocza Turbacza, gdzie tradycyjnie górale pozyskiwali wówczas ten surowiec. Tam niestety jedna z ściętych kłód przygniotła go tak, że nie był w stanie się wydostać. Znaleziono go dopiero po paru dobrych godzinach i wrócono do domu z ciężko rannym i mocno wychłodzonym bratem babci. Wezwano pogotowie z Niego Targu i jednocześnie podano mu gorzałki na rozgrzanie jak tradycyjnie robili górale. Po przyjeździe pogotowia lekarka stwierdziła, że śmierdzi wyraźnie alkoholem, jest pijany i odmówiła zabrania do szpitala twierdząc, że pijanymi to zajmuje się milicja i jak wytrzeźwieje to dzwonić ponownie po ambulans. Niestety dość młody. 30-leni człowiek po kolejnej nocy bez pomocy lekarskiej nad ranem zmarł. Jak stwierdzono na sekcji zwłok miał rozległe obrażanie wewnętrzne i stwierdzono, że lekarka z pogotowia jest winna zaniechania i nieudzielenia pomocy pacjentowi. Dostała ponoć wyjątkowo śmieszny wyrok, gdyż sąd dopatrzy się okoliczności łagodzących 😕

    • @ukaszszymanski2532
      @ukaszszymanski2532 Před 8 měsíci +2

      @@CR-rm4iy Odpowiedź co najmniej głupia. Nie ważne czy był agresywny czy nie. Była osoba poszkodowana a dla medyka tego wielkomiejskiego wykształciucha woń alkoholu była idealną wymówką aby wymigać się od pomocy obywatelowi ze wsi czyli trzeciej kategorii. Przysięga medówków brzmi: Po pierwsze nie szkodzić. Medyk zaszkodził nie udzielając pomocy. Już samo to że był proces przeciwko temu medykowi w tamtym okresie PRLu świadczy że ów medyk pojechał ostro po bandzie. Ot co. Tyle w temacie.

  • @bilbobilbo8404
    @bilbobilbo8404 Před 9 měsíci +16

    Za moim Dziadkiem który był fleczerem biegały dzieci i krzyczały cukierki cukierki. Tak walczył ze strachem do igły:)

  • @Pawela655
    @Pawela655 Před 9 měsíci +8

    Moja mama po wojnie, nie pamiętam już dokładnie ale może do lat 70 XX w., leczyła się u felczerki, która była lekarzem zakładowym, z tego co mówiła mama, to była bardzo dobrym lekarzem. Nie była już młoda, dlatego przypuszczam, że z powodu wojny mogła mieć przerwane studia medyczne. Być może i inni felczerzy wywodzili się z tego kręgu.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +6

      Dzisiaj izba lekarska dbająca o monopol niechybnie nasłałaby an nią policje i posłałaby ją za kratki ^^

    • @AM-lh2fx
      @AM-lh2fx Před 3 dny

      Felczerzy byli jeszcze w latach 70 -tych. Mnie np felczerka od razu zdiagnozowała zapalenie wyrostka robaczkowego w 1976 r. Wezwała pogotowie. Miałam wtedy 14 lat. A w ubiegłym roku moja siostrzenica źle się czuła była co najmniej 3 razy u lekarza i nie mogli stwierdzić co jej jest. A przecież teraz jest tyle nowych narzędzi diagnostycznych. Dopiero jak zasłabła w pracy, szpital i okazało się zapalenie wyrostka.

  • @yield949
    @yield949 Před 9 měsíci +14

    Przeciekawy odcinek! Czekam na kolejny podejmujący temat obyczajow, historii..

  • @StrofaKata
    @StrofaKata Před 9 měsíci +16

    Kto by pomyślał, że przyszłość przyniesie masowy powrót do szamanów, znachorów i czarowników.

  • @reizer100
    @reizer100 Před 9 měsíci +18

    Bardzo fajna rozmowa, jednak według mnie, jak w wielu tego typu, trochę za mało jest podkreślone jak takie życie na wsi, w sensie biologicznym, było zależne od pracy na roli. To stąd brała się ta obsesja na punkcie pracy, by dosłownie cały czas COŚ robić, bo od tego zależało czy będzie co do garnka włożyć, na czym coś ugotować czy nie zamarznąć w zimie. To doprowadzało do tego (widziałem to po moich dziadkach), że ludzie nawet nie potrafili sobie wyobrazić, że można w ogóle funkcjonować bez pracy w polu.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      No proszę,ciekawe. Czy zima zapadali w letarg?

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +3

      @@zbigniewskrzek9770 Młócili, przesiewali, oporządzali zwierzęta 2x dziennie, przygotowywali posiłki od podstaw a nie z półproduktów. Było co robić.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      @@danielkowalski7527 wiem,że było. Chodzi mi,że jakoś przezyli bez pracy polowych. A i na rozrywkę znajdowali czas.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      @@danielkowalski7527 jakoś nie widziałem u moich obsesji,chociaż pewnie i tacy bywali .

  • @dorotachainska517
    @dorotachainska517 Před 9 měsíci +7

    Bardzo ciekawa rozmowa.
    Z własnego życia pamietam "białą sobotę" w której wzięłam udział w latach 80tych. Wyjazd lekarza, pielęgniarki i laborantki na wieś i badania wszystkich dorosłych mieszkańców wsi, którzy się zgłosili. Kilkadziesiąt osób.... (dawne woj. Koszalińskie)

  • @rafaluriasz5890
    @rafaluriasz5890 Před 9 měsíci +37

    Tak naprawdę to jest opowieść o naszych babciach, dziadkach a czasem nawet rodzicach.😮

    • @iw5757
      @iw5757 Před 9 měsíci +2

      Może nawet o mnie, ale widocznie należę do starszego rocznika. Pozdrawiam

    • @piotrmarcin5123
      @piotrmarcin5123 Před 8 měsíci

      ...to o mnie :)

  • @RadioNaukowe
    @RadioNaukowe  Před 9 měsíci +31

    Hej!
    Pytacie o książkę Pani Profesor, jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf
    Dziś jeden z moich ulubionych tematów: historia, która niby odeszła, a przecież wciąż żyje w rodzinnych opowieściach, nieodległej pamięci.
    Polecam tu również odcinek z prof. Katarzyną Smyk o wierzeniach i magii na dawnej wsi. Rozmawiamy tam o tym ile w nas jeszcze tradycji przodków:
    Magia dawnej wsi - jacy byli, w co wierzyli i czego się bali nasi przodkowie? | prof. Katarzyna Smyk
    czcams.com/video/oH1dojwFQNk/video.html
    I jeszcze prośba:
    🏆 Pomóż nam zdobyć nagrody i zagłosuj:
    podcastroku.pl/nagrodapublicznosci/ (na samym dole strony! - seria Beyond Curie)
    formularze.us.edu.pl/pop_science_2023
    Dziękuję! :)
    Karolina

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. Před 9 měsíci +1

      Odcinek o magii wsi dawnej to mój ulubiony na tym kanale 💚 PS Zagłosowane!

    • @krzysztof9856
      @krzysztof9856 Před 9 měsíci

      Można jeszcze gdzieś nabyć książkę prof. Szpak?

    • @self7670
      @self7670 Před 9 měsíci

      Witam. Gdzie można kupic książkę "Spoleczno-kulturowa historia zdrowia i choroby na wsi w Polsce ludowej"?

  • @marekm2561
    @marekm2561 Před 8 měsíci +3

    Serial " Dr Ewa" . Moja Babcia na początku lat trzydziestych skończyła kurs dla kobiet , w którym uczyła się zasad higieny , pierwszej pomocy i pielęgnacji chorych . Interesowała się ziołolecznictwem i całe życie wykorzystywała to w praktyce. Dziękuję Pani , Karolino!👽🖖❤

  • @caiusplex809
    @caiusplex809 Před 9 měsíci +24

    Przecież służba zdrowia z powodu braku jakiegokolwiek ubezpieczenia aż do lat 70-tych kiedy to został wprowadzony obowiązkowy KRUS, dla mieszkańców wsi była niedostępna. Mieszkańcy wsi w odróżnieniu od mieszkańców miast nie dość, że mieli daleko do szpitala lub jakiegokolwiek lekarza to musieli za wszystko płacić (brak jakiejkolwiek ubezpieczenia) to jeszcze byli traktowani jak osoby drugiej, lub trzeciej kategorii. Tak było. Wraz z masowym ubezpieczeniem mieszkańców wsi szamanizm w siągu jednego pokolenia praktycznie zniknął. Generalnie początki PRL to był inny świat, gdzie dopiero na masową skalę: elektryfikowano, budowano, uczono, aż w końcu po kilkudziesięciu latach rozwoju wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenie.

    • @aurorae666
      @aurorae666 Před 9 měsíci +7

      Ale przecież jest mowa w podcaście o braku ubezpieczenia i to na samym początku...

    • @su_el_paula
      @su_el_paula Před 4 měsíci

      I też kilkukrotnie jest wymieniane obowiązkowe ubezpieczenie wprowadzone w latach 70

  • @Lupenux
    @Lupenux Před 9 měsíci +6

    A moją uwagę zwróciła końcówka. O tym, jak szybko ludzie zapominają o epidemiach, powodziach itp. W końcu kto pamięta o powodzi w 1997, epidemii ospy prawdziwej w 1963 we Wrocławiu czy "małej" epidemii legionelli w okolicach Rzeszowa z tego roku. Co prawda te epidemie nie mają podejścia do wspomnianej hiszpanki, ale były.

  • @edytaszulc8914
    @edytaszulc8914 Před 9 měsíci +7

    W mojej miejscowości do dziś stoi pomnik podejrzewam poerwszego tam felczera, jest nawet ulica jego imienia - Szczepana Pejasa. To musiał być wyjątkowy człowiek.

  • @user-bq5cl9ex8w
    @user-bq5cl9ex8w Před 8 měsíci +3

    Kąpaliśmy się raz w tygodniu.Woda była w studni.Pamiętam w codziennym dniu ręce i stopy.Łazienki w domu to dopiero późne lata 80.Latem ludzie kąpali się w jeziorze.Takie czasy,ale teraz spotyka się brudasów i to już indywidualna sprawa.Mama wspominała,że Jej Tata poszedł do wróżki i ona powiedziała,że jeśli z córką nie pojedziesz do lekarza umrze.Rzeczywiście była to prawda rok 1953,a On rowerem do szpitala wiózł córkę 20 km.Zapalenie wyrostka miała 14 lat.Niesamowite,że takie rzeczy były praktykowane.

  • @dorotaczarzasta-wardyn1457
    @dorotaczarzasta-wardyn1457 Před 9 měsíci +9

    Moj tato yrodził sie we wsi, na ziemiach odzyskanych, w grudniu 1946. Byla sroga zima, wioska odcieta od świata. Dziadek mog tate zarejestrowac dopiro w polowie stycznia, jak trochę sniegi zeszly. Prad do wsi doprowadzono dopiero w latach 60-tych,

  • @toffyy9451
    @toffyy9451 Před 9 měsíci +3

    Podejście do czasu wolnego na wsiach, jeżeli mówimy tu o rodzinach rolniczych, gdzie ziemia lub zwierzęta są głównym bądź jedynym źródłem utrzymania, nie zmieniło się zbyt wiele. Odpoczynek musi być połączony z czymś pożytecznym, a sama słyszałam pogardliwe komentarze na temat sąsiadów którzy chodzą na spacery bądź jeżdżą na rowerze. Coraz rzadziej, bo jednak telewizja, a internet w szczególności, przyspieszyły te zmiany, ale jednak ten fragment uderzył mnie bardziej niż się spodziewałam.
    Jako osoba cierpiąca na chorobę której nie widać mogę śmiało stwierdzić, że i w tym przypadku zmieniło się niewiele - jeżeli choroby nie widać, nie istnieje. Depresja jest nadal często uważana za wymysł, a wizyta u lekarza to ostateczność, i widzę to na przykładzie osób z pokolenia Millenials. Duszności, bóle stawów, przemęczenie - dopóki możesz pracować dopóty pracujesz, a lekarza odwiedzasz kiedy nie jesteś w stanie samemu do niego dojechać.

  • @katarzynaannaparuzel7344
    @katarzynaannaparuzel7344 Před 9 měsíci +4

    Brutalne środowisko brutalizuje jednostkę. Nie ma jedno i drugie.

  • @piotrlisiak7205
    @piotrlisiak7205 Před 9 měsíci +11

    fajna dyskusja..ale to wszystko trzeba osadzić w kontekście całej medycyny, czyli: pierwsze zabiegi w jakimkolwiek znieczuleniu to 1856..i w tymże czasie ludzkość zaczęła łączyć brudne ręce lekarzy/pomocy med. podczas porodów ze zgonami połogowymi.."Stulecie chirurgów"- piękna książka..

    • @obeah987
      @obeah987 Před 9 měsíci +1

      Zgadza się

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      W latach 70.dwudziestego wieku wieku w renomowanych zachodnich klinikach przeprowadzano na niemowlętach operacje bez znieczulenia,uważając,że nie odczuwają bólu.Wiele umierało. A położne przyjmujące na wsiach porody to byli fachowcy.

    • @piotrlisiak7205
      @piotrlisiak7205 Před 9 měsíci

      @@zbigniewskrzek9770 a świstak siedział i zawijał to w sreberka..Zbigniew podaj źródło informacji albo daj Pan spokój z takim pierdololo..

    • @piotrlisiak7205
      @piotrlisiak7205 Před 9 měsíci

      @@CR-rm4iy Izraelici mieli/mają wiele zasad..większość bzdurnych..ale czasami trafi się i ślepej kurze ziarno..

  • @Konqer
    @Konqer Před 8 měsíci +2

    Biorąc pod uwagę podejście ludzi do współczesnej medycyny to wracamy do standardów polskiej wsi z czasów PRL.

  • @fanka-natury-fanka-gor7134.
    @fanka-natury-fanka-gor7134. Před 9 měsíci +28

    Darmowe studia medyczne, gdy tzw. zwykły człowiek mógł zostać lekarzem, publiczna opieka medyczna, zrobiły swoje.
    Ciekawe jak by wyglądało życie do naszych czasów, gdyby nadal była II RP? Gdyby tak się dało zrobić symulację komputerową...

    • @grzegorzkowalski6477
      @grzegorzkowalski6477 Před 9 měsíci +11

      Nie ma nic darmowego i za darmo w tym kontekście.
      To że nie były płatne to nie znaczy że darmowe

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. Před 9 měsíci +14

      @@grzegorzkowalski6477 Oczywiste, ale w sensie, że rodzina nie musiała kształcić za własne pieniądze. Dzięki temu wiedza stała się powszechna. Zależna od woli, a nie zamożności.

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. Před 9 měsíci +6

      @LLLLLLLIUH I matematyczne. Jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś chciałby oddać swoją kasę, by sąsiad został inżynierem, filologiem, lekarzem, historykiem, fizykiem, chemikiem? 😉

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. Před 9 měsíci +6

      @LLLLLLLIUH A jeśli by nie była? Bo miała tylko "trzy morgi piachu i starą płachtę" - że tak zacytuję Borynę z "Chłopów"? Mieli sprzedać ostatnią krowę, żeby dziewczynka mogła iść do podstawówki, liceum, a potem na studia? Bo przecież nie tylko chłopcy zasługują na perspektywy życiowe. I tylko jedna? A jeśli dzieci mieli dziesięcioro? Reszta nie zasługuje na rozwój? Zostaje im los "Janka muzykanta"? Że tak odwołam się do pozytywistów.

    • @fanka-natury-fanka-gor7134.
      @fanka-natury-fanka-gor7134. Před 9 měsíci +1

      @LLLLLLLIUH A muszą być rozwiązania skrajne? 😉

  • @QRazan
    @QRazan Před 9 měsíci +23

    Bardzo dziękuję za tę rozmowę, fantastycznie się jej słuchało!

  • @jarekiwan6093
    @jarekiwan6093 Před 9 měsíci +15

    proponuję obejrzeć polski serial DR. Ewa z lat 70 lat sporo tam propagandy ale pokazuje prawdę jest na you tube

    • @maciekszymanski8340
      @maciekszymanski8340 Před 9 měsíci +4

      Właśnie znów (po 53 latach) obejrzałem. A tematykę znam, bo moja matka była położną w małym miasteczku. Nota bene miała na imię Genowefa, jak postać grana przez Lothe.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci +1

      Tak,pokazuje,że doktor Ewa przekonała młoda matkę,by nie karmiła dziecka piersią. Zacofana tesciowa przymuszała synowa do tego zacofanego sposobu karmienia. Na szczęście młoda się zbuntowała i przeszła na sztuczne😂😂😂😂

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci

      dzięki

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista Před 9 měsíci +5

    A ja się dowiedziałem, że mój ojciec miał jeszcze dwójkę rodzeństwa - jedna siostra Jadwiga przezyła 9 miesięcy, a brat Franciszek 21 dni. Oba porody mniej więcej w latach 50. Ojciec to rocznik 61 i był najmłodszy.

  • @martynaz1781
    @martynaz1781 Před 9 měsíci +4

    Zagłosowane! Świetne treści! Dziękuję ❤

  • @annaminska9155
    @annaminska9155 Před 9 měsíci +8

    mam Babcie ktora wlasnie skonczyla 90lat, ona do dzis bardziej wierzy w Znachorów niz lekarzy.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci +1

      Są różni lekarze i znachorzy. Trzeba wierzyć tym madrym

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +3

      To jeszcze Mengele pamięta ;-D czyli tego na którego pracy Z DUMĄ opierają swoją działalność dzisiejszy mengelowcy - lekarze znaczy.

  • @patrykgurgul5581
    @patrykgurgul5581 Před 9 měsíci +7

    "Ludzie! Uciekajta! Doktory jadą! (...) Do szpitali zabierać! Chowajta się!" ;)

  • @yabu8523
    @yabu8523 Před 9 měsíci +10

    Początek lat 90, wojsko, mała jednostka pod Szczecinkiem. Gość który przy każdej okazji się kąpał, bo jak twierdził prysznic po raz pierwszy w wojsku widział. Pociągiem jechał 2 razy, pod Warszawę do szkółki, drugi raz do tamtej jednostki. Uprzedzę; nie pochodził z Podlasia, a gdzieś z południa.
    Zobaczył jak inny myje szufladkę [zęby] trzymając ją w ręku. Był bardzo zainteresowany i wypytywał z zaangażowaniem jak to możliwe. Usłyszał, że wszyscy tak mogą, tylko trzeba się tego nauczyć. Akurat wszedł do łazienki drugi posiadający szufladkę, było takich dwóch w jednostce, ten myjący poprosił o demonstrację. Obaj szufladkowice wkrótce wyszli. Za jakiś czas do sali wchodzi ktoś, głośno komentując zachowanie delikwenta, który, stękając, próbuje przed lustrem wyciągnąć sobie zęby.

  • @lukaszt9314
    @lukaszt9314 Před 9 měsíci +1

    no wreszcie teraz rozumiem moich znajomych bo bardzo podobne podejscie do zdrowia maja w swoim domu bo wlasnie pochodza ze wsi.
    Np chorujemy jak jesteśmy juz obłożni, a jak tylko jakieś przeziębienie czy lekka grypa to wstawać i do roboty, nawet jak juz nie maja gospodarstwa to nadal czas wolny jest poświęcany czemuś pożytecznemu a nie np ogladaniu TV czy graniu.

  • @marcinkozakiewicz8362
    @marcinkozakiewicz8362 Před 9 měsíci +3

    Dobry wieczór. Jestem słuchaczem Radia od roku i przesłuchałem większość audycji. Moim zdaniem najbardziej wszechstronny kanał naukowy w Polsce. Różnorodność poruszanych zagadnień i jednocześnie profesjonalizm zapraszanych gości pozwala na przyswojenie wiedzy nieosiągalne w inny sposób, Nie ukrywam, że dla mnie najbardziej interesujące są odcinki związane z szeroko pojętą historią. I w związku z tym ( a także lekturami, które ostatnio czytam, o ile czas tylko pozwala), chciałem się dowiedzieć, czy jest szansa na dyskusję dotyczącą początków życia? Wiem, że teoria wskazuje na rozwój życia od organizmów prostych ( komórek), wg przyjętego kanonu RNA poprzedzało DNA ( teoria panspermii, jeżeli byłaby prawdziwa zmienia jedynie lokalizację powstania życia), ale jestem bardzo ciekawy, co zdaniem naukowców było przed komórką, jaki proces/ procesy pozwoliły na przekształcenie materii nieożywionej w zasób biologiczny? Pozdrawiam i życzę powodzenia !

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  Před 9 měsíci

      Dobry wieczór! Proszę zerknąć tu:
      czcams.com/video/cRlcRCQ8dtQ/video.html
      :)

    • @marcinkozakiewicz8362
      @marcinkozakiewicz8362 Před 9 měsíci

      @@RadioNaukowe Dziękuję, jak wspomniałem, słucham audycji od roku :-) Pozdrawiam

  • @tonieja8814
    @tonieja8814 Před 9 měsíci +2

    To nie na temat ale jako dziecko( urodzone już w latach 90) pamiętam pewne niskie słuki ( tak z 1-1,5 metra wysokości) na wsi w której mieszkali dziadkowie które ciągnęły się przez wiele kilometrów aż do rzeki, w niektórych miejscach takich mniej uczęszczanych były połączone drutem i nawet pare lat temu znalazłam w krzakach taki słup. Kiedyś zapytałam dziadka co to jest, okazało się, że była to granica zaboru która oddzielał zabur rosyjski od austriackiego....Także historia jest bliżej niż myslimy.

  • @hanna8519
    @hanna8519 Před 9 měsíci +7

    Dziękuję za bardzo dobry program.

  • @AmaatooR
    @AmaatooR Před 9 měsíci +30

    Ale mi teraz zaimponowaliście. Poproszę więcej o czarach i cudach PRL - okres niby tak bliski a dla mnie praktycznie nie znany.

    • @krzysiekkozio7366
      @krzysiekkozio7366 Před 9 měsíci

      nie masz czego żałować, jak go poznałem na żywo, aż za dobrze.

    • @AmaatooR
      @AmaatooR Před 9 měsíci +4

      @@krzysiekkozio7366 żałować nie ma co, ale ta historia może być, jak słychać, fascynująca.

    • @rafag.5210
      @rafag.5210 Před 9 měsíci

      Za niedługo komuna się rozleje na świat i będziesz miał okres gorszy niż okres PRL. A ta pani prelegent do głupoty opowiada że tak było w latach 60-tych XX wieku.

  • @Baszczer
    @Baszczer Před 9 měsíci +3

    Ciekawy temat i bardzo przyjemny głos pani profesor.

  • @iowa406
    @iowa406 Před 9 měsíci +4

    Umieralność znam z historii swojej rodziny. Mój Tata miał 8 rodzeństwa które znam. Jednak miał też jeszcze brata który zmarł w bardzo młodym wieku około 3-4 lata. Ale to nie wszystko, bo Babcia miała jeszcze jedno dziecko które zmarło tuż po porodzie i to było jej pierwsze dziecko. Więc na 11 porodów wieku dorosłego dożyło 9 dzieci. Mieszkali najpierw na wsi, a później w średnim/małym mieście ( dziś powiatowe z prezydentem). Ten kilkulatek urodził się jeszcze na wsi, ale zmarł już w mieście.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      @@Reiner-oy6uh Poza tym większość porodów nie odbywa się bo zamiast tego stosuje się zabieg cesarskiego cięcia.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      Bardzo dobry wynik ^^ Wtedy jeszcze matka natura robiła swoje

  • @rzizmont89
    @rzizmont89 Před 9 měsíci +35

    W peerelowskiej wsi do granic ufano weterynarzom. Hodowla zwierząt była głównym źródłem dochodu na wsi. Wet był niczym polisa na życie chłopów, nieraz ratował im dobytek. Dawniej osoba zaufania publicznego to była prawdziwa służba, dzisiaj psy i koty.

    • @matimac666
      @matimac666 Před 9 měsíci +9

      Ja nie wiem jak obecnie jest na wsi, ale ja-mieszchuch, też muszę wetowi ufać powierzając mu życie i zdrowie mojej psinki...a to dla mnie ważniejsze, niż własne 😉

    • @iw5757
      @iw5757 Před 9 měsíci +2

      Gdy umierała moja mama, to pomimo że chciałem płacić, trudno było się nam doczekać na niezbędne badania. Gdy zdychał mój pies, wszelką pomoc otrzymywałem szybciej i taniej. Niestety weterynarz ludzi nie przyjmuje

    • @marcin__k
      @marcin__k Před 9 měsíci +1

      Chyba u Ciebie. Ja na wsi mieszkam, to krowy, konie, indyki, barany widzę codziennie (sam nie mam), a nie w ZOO

    • @namevorname1221
      @namevorname1221 Před 8 měsíci

      Ostatnia plandemia, wyczyny WHO udowodniły chyba, że obecnie weterynarz jest ostatnią ostoją ratunku, zaś jedyne leki które są godne obecnie zaufania to lekarstwa dla zwierząt, bo jeszcze na szczęście wielcy tego świata parają się hodowlami koni jak na arystokrację lub nowobogackich przystało.

  • @bogumilab5480
    @bogumilab5480 Před 9 měsíci +1

    Zawsze należy pochodzić do człowieka, pacjenta z szacunkiem , empatią i zrozumieniem. To jest temat cały czas aktualny. Dzisiaj coraz bardziej widać ,że pozostawia wiele do życzenia. Rozwój świadomości ludzkiej wymaga czasu i potrzebuje też zaufać . Ludzie radzili sobie jak umieli. Przez wieki byli odsuwani od wiedzy, z różnych powodów,. to skąd mogli być bardziej światli.

  • @krzysztofzaborowski8132
    @krzysztofzaborowski8132 Před 9 měsíci +3

    Super odcinek, Pani profesor mówi trochę szybko ale bardzo ciekawie i ma przepiękny głos.

  • @januszl3134
    @januszl3134 Před 9 měsíci +4

    Niesamowity dar opowiadania !

  • @hania1913
    @hania1913 Před 9 měsíci +2

    Bardzo dziękuję. Fantastyczny temat. O okresie PRL i 20-lecia z punktu widzenia zwykłego obywatela bez polityki może być więcej.

  • @quirelll
    @quirelll Před 9 měsíci +3

    To wszystko o czym teraz rozmawiacie swiadczy o tym w jakich wspanialych czasach zyjemy teraz. jeszcze 50 lat temu wiekszosc spoleczenstwa zyla w jakims koszmarze jesli porownamy to do tego co mamy dzisiaj, nie wspominajac juz o tym co bylo 150 albo 300 lat temu.

  • @justynabe6
    @justynabe6 Před 9 měsíci +2

    Bardzo ciekawy i niezwykle rzadko poruszany temat. Dziekuje stokrotnie i prosze o wiecej!

  • @qgxd
    @qgxd Před 9 měsíci +9

    Z "tamtych czasow" przykladem jest chocby "Konopielka" ... A jak bywam w niektorych miejscach tego kraju to mam wrazenie, ze zmienil sie wyglad miejsc... jednak mentalnosc u sporej czesci osob jest ta sama, nadal przesady i wiara maja ogromny wplyw na ludzi na wsi.
    W ponad 100 tys. miescie "ostatni" felczer odszedl z osrodka zdrowia na emeryture na poczatku lat 2000.

    • @mariuszg8488
      @mariuszg8488 Před 9 měsíci

      Felczer to nie znachor tylko niżej, od lekarza, wykwalifikowany personel medyczny. Możliwe, że będzie trzeba wrócić do kształcenia w tym zawodzie, bo lekarzy brakuje. W wielu przypadkach może pomóc.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      @@mariuszg8488 Po dobroci lekarze monopolem i pieniędzmi (uprawnieniami) nie chcą się dzielić, więc rząd ostro musiałby się za nich wziąć ^^ A lament by się podniósł straszliwy.

    • @mariuszg8488
      @mariuszg8488 Před 9 měsíci

      @@danielkowalski7527, niekoniecznie, bo w tej sytuacji lekarzowi wreszcie można byłoby dobrze zapłacić.

  • @mlhk91
    @mlhk91 Před 9 měsíci +6

    Ultra ciekawy odcinek, dziękuję !

  • @HikoShinju
    @HikoShinju Před 9 měsíci +6

    Odcinek o życiu w PRLu i można by zażartować, że sytuacja znów się powtarza - po przesłuchaniu całości, bardzo zachciało mi się kupić książkę pani profesor i wszędzie wykupiona, chyba trzeba będzie poczekać, aż znowu "rzucą". :D

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  Před 9 měsíci

      jest dostępna tutaj na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf

  • @JarKo880
    @JarKo880 Před 7 měsíci +1

    Najciekawsze jest to, że kiedyś ludzie mocno wierzyli, że głupota powstaje z biedy i braku dostepu do edukacji. Tymczasem dzisiaj w czasach dostępu do internetu, sukcesu gospodarczego Polski oraz strefiy Schengen głupota nadal ma się świetnie. Proponuję zrobić poważne badania naukowe na temat głupoty.

  • @user-cl2zd8hb5h
    @user-cl2zd8hb5h Před 19 dny +1

    Mnie ciotki oddjablały tak że w którymś momencie jako dziecko zacząłem od nich uciekać świeczki, plucie dmuchanie itp.szok.😂

  • @emina3269
    @emina3269 Před 9 měsíci +3

    Bardzo ciekawy odcinek. Dzięki informacjom w nim zawartych zrozumiałam wiele nie tylko z opowieści ludzi mi znanych, starszych o dwie, trzy generacje ode mnie, ale również np. niektórych dialogów z audycji radiowych. Serdeczne dzięki

  • @ilcattivo13
    @ilcattivo13 Před 9 měsíci +12

    Ludzie byli na wsi byli twardzi, ale, co więcej, pamiętali szpitalne epidemie tyfusu czy innych przyjemnych chorób z pierwszej połowy XXw (a zwłaszcza z czasów wojennych i tuż po) i woleli sprawiać bliskim mniej kłopotu umierając w domu.

  • @olaprokop
    @olaprokop Před 6 měsíci

    O, rany, jakie to ciekawe!👏 Kocham Radio Naukowe! 🥰

  • @mmgs1148
    @mmgs1148 Před 9 měsíci +9

    Tak czy siak przesady byly dosc dlugo zywe i nadal sa na wsi. Ostatnio ktos mi oferowal leczenie smalcem z gesi albo kaczki. Przypominam, ze prozdrowotny byl takze smalec psi dla tych co smieja sie z chinczykow. Inne praktyki ktore znam to odczynianie urokow np ziolami z bozego ciala i nadal sa osoby ktore lecza sie lub zwierzeta w ten sposob.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. Před 9 měsíci +4

      Kiedy studiowałam i mieszkałam w Krakowie, wielokrotnie dochodziły mnie słuchy, że w okolicach, w mniejszych miejscowościach w Małopolsce, po dziś dzień produkuje się i sprzedaje psi smalec do użytku w celach prozdrowotnych…

    • @hanna8519
      @hanna8519 Před 9 měsíci +8

      Są ludzie którzy zabijają koty i noszą kocie skórki wokół bioder, bo „ taka kocia skórka leczy ból pleców”. Fakt autentyczny, okolice Łodzi, nosi taką skórkę emerytowana nauczycielka szkoły podstawowej, ma ona lat 70.

    • @Lam..Lam..
      @Lam..Lam.. Před 9 měsíci +4

      @@hanna8519 o rany, o czymś takim pierwsze słyszę, zszokowałaś mnie trochę! Na pewno ciepło futerka może łagodzić ból pleców (stąd wszelakiej maści żele rozgrzewające na plecy) ale żeby kocia skórka? Ludzka fantazja nie zna granic 😩 Ja lubię jak mój kot mi się na plecach kładzie bo to miłe uczucie, ale, na rany koguta, on jest ŻYWY 😅

    • @bs9675
      @bs9675 Před 9 měsíci +7

      ​@@Lam..Lam..
      Ja też o tym słyszałam na Podlasiu.
      Kot ma 39st. Jak się położy na lub koło człowieka to jest cieplej. Futro pomaga utrzymać ciepłotę ciała=mięśni i pomóc z bolącymi plecami. Jak połączysz te dwie kwestie to wychodzi, że na ból pleców najlepsze jest futro z kota. I weź takich przekonaj, że zwykły ręcznik owinięty wokół ciała działa tak samo...

    • @dilofozaur
      @dilofozaur Před 9 měsíci +5

      Swego czasu (jeszcze nie tak dawno, XXI wiek) działało pod Krakowem lewe "schronisko", które trudniło się produkcją owego specyfiku i rozdysponowywaniem go na tereny "potrzebującej" ludności okolicznych wsi... Gość niezły hajs skroił na tych psach...

  • @leyla1574
    @leyla1574 Před 9 měsíci +1

    Wspaniały odcinek. Bardzo ciekawy i rzetelny! ❤

  • @TheMalasa
    @TheMalasa Před 9 měsíci +3

    Nie komunisci tylko socjalisci!W Polsce byl socjalizm ,nie komunizm!

  • @annaswierczynska8414
    @annaswierczynska8414 Před 9 měsíci +11

    Teraz już wiem, dlaczego moja babcia cały Boży dzień się krzątała. Jak nie obrządek to szycie, jak nie szycie to pieczenie ciasta albo łuskanie fasoli. Skąd ona miała tyle energii? Z pokolenia na pokolenie coraz więcej odpoczywamy.

  • @magorzatabliskowska6995
    @magorzatabliskowska6995 Před 9 měsíci +4

    W Bolkowie jeszcze w latach osiemdziesiątych był felczer, którego wiedza była dużo lepsza od lekarzy

    • @g.g.7983
      @g.g.7983 Před 9 měsíci +2

      Również pamiętam czasy Felczerów . Zwracano się do nich Per Doktor. Osobiście znałam takową Panią dok. FELCZER i prawdę pisząc wiedzę i miłość do medycyny miała ogromną. Pomogła wielu ludzią. Myślę że praktyka i chęć pomocy czyni człowieka mistrzem.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      @@g.g.7983 Dużo lekarzy dzisiaj nie ma doktoratów i też się mówi do nich jak do felczera dawniej ;-)

  • @MlleLolaBelle
    @MlleLolaBelle Před 8 měsíci +1

    Świetna audycja, bardzo ciekawa. Dziękuję

  • @joannakusak6498
    @joannakusak6498 Před 9 měsíci +4

    To może dlatego niektórzy ludzie nie dbają o swoje zwierzęta bo uważają że kołtuny chronią je przed śmiercią...
    W książce "Chłopi" był motyw wyrzucenia starszej kobiety z domu na "żebry" żeby się do czegoś przydała także takie zachowania były bardzo mocno zakorzenione na wsi.
    Ja pamiętam powódź z 97 roku. Byłam na wakacjach, mój brat jeździł do Wrocławia.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

      Po pierwsze,glupiatko,akcja owej ksiunszki,rozgrywa się w latach 80. DZIEWIETNASTEGO wieku. Po drugie,gdyby chciało ci się przeczytać tę powieść,to zuwazylabys,że Agata miała metal iść szczególną,której nikt nie rozumiał. Na wiosnę przychodziła do jakichś tam krewnych z prezentami dla nich i woreczkiem pieniędzy,dopóki mogła ciężko dla nich pracowała za byle co,a jesienią odchodzila na zebry,może nie wprost wyganiania przez Kłębów,ale dawali jej to do zrozumienia.Agata nawet nie próbowała pracować u uczciwych gospodarzy,u których mogłaby przezimować. I nie była to powszechna postaw a na polskiej wsi. Jednak twój komentarz utwierdził mnie w przekonaniu o wartości tego podkasciku.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      Tyle że kołtuny mogą chronić od śmierci.
      W szpitalach umyci pacjenci umierają - to jest dalej częste.
      Ciemnogród lekarski kropek łączy i pomaga odejść ludziom dalej, dla policji też to jest ok, konsekwencji brak. A trupy są.

    • @joannakusak6498
      @joannakusak6498 Před 9 měsíci +2

      @@danielkowalski7527 uuuu panie zmień dilera bo za mocne tabsy dostajesz.

    • @zbigniewskrzek9770
      @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci +1

      @@danielkowalski7527 weź się. Wiara w kołtuny chroniące od śmierci to nawet nie dziewiętnasty wiek. A jakieś pojedyncze przykłady ciemnoty i głupoty można znaleźć zawsze i wszędzie.

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      @@joannakusak6498 Tyle że jak zmienie dilera to ludzie w szpitalach "od mycia" nie przestaną umierać.

  • @monikajurkin7836
    @monikajurkin7836 Před 9 měsíci +1

    Superciekawy temat. Dziękuję🙂

  • @KrystynaR67
    @KrystynaR67 Před 9 měsíci +1

    Dziękuję.

  • @jovdb4046
    @jovdb4046 Před 7 měsíci

    Powódź we Wrocławiu pamiętam bardzo dobrze! Miałam wtedy 21 lat. Wtedy jeszcze kupowało się gazety, żeby coś więcej wiedzieć,bo to były czasy że nie można było sobie po prostu wyszukać informacji w internecie….

  • @zofiak8278
    @zofiak8278 Před 9 měsíci +3

    Ubezpieczenia zdrowotnego dla rolników powstał w 1977 roku do tego czasu rolnicy płacili za każdą wizytę na dodatek mogę uzyskać poradę typu panie dlaczego to dziecko tak ciężko oddycha i odpowiedź żyje to oddycha

    • @marekmigas2780
      @marekmigas2780 Před 9 měsíci

      Dokładnie. Drażniąca jest dla mnie ta gloryfikacja PRL.

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 Před 9 měsíci +1

      Przecież powiedziano, że późno doszło do powszechnego ubezpieczenia na wsi.

    • @zofiak8278
      @zofiak8278 Před 9 měsíci +1

      @@dominikkurek1155 Dlatego nie można mieszkańców wsi traktować jako ciemnoty szukali porady

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci +1

      Później też płacili bo za komuny koperty brane przez lekarzy były powszechną praktyką

  • @katarzynahetmanowska8335
    @katarzynahetmanowska8335 Před 7 měsíci

    To historia mojej prababci, dziadków z obu stron i mamy oraz jej sióstr. Dziękuję

  • @JarKo880
    @JarKo880 Před 7 měsíci

    W moim rodzinnym mieście Elblągu na cmentarzu są osobne kwatery z grobami dzieci. W latach siedemdziesiątych zgonów dzieci bylo nadal sporo co widać po ilości małych grobów z tamtych czasów.

  • @jerzynielepiec6003
    @jerzynielepiec6003 Před 9 měsíci +1

    Świetny temat. Super

  • @asikzoo4668
    @asikzoo4668 Před 9 měsíci

    To mój lubiony kanał na yt. Dziękuję i pozdrawiam.

  • @waldemarbiaek3549
    @waldemarbiaek3549 Před 9 měsíci

    Dziękuję i pozdrawiam.

  • @andrzejbetcher1613
    @andrzejbetcher1613 Před 9 měsíci +1

    Dziękuję

  • @gretam3260
    @gretam3260 Před 9 měsíci +2

    15% spoleczenstwa korzysta z uslug znachora w xxi wieku w PL? Dla mnie to szok! W calym swoim zyciu nigdy nie spotkalam a nawet nie slyszalam o jakims znachorze w okolicy?

  • @bartosztomaszewski7813
    @bartosztomaszewski7813 Před 9 měsíci +4

    Tak na marginesie, szlachta z założenia mieszkała na wsi

    • @danielkowalski7527
      @danielkowalski7527 Před 9 měsíci

      No to popatrz sobie gdzie znajdują się dworki szlacheckie - serio na wsiach? ^^

    • @bartosztomaszewski7813
      @bartosztomaszewski7813 Před 9 měsíci

      @@danielkowalski7527 - wymień chociaż jeden niemagnacki, który powstał w mieście, proszę.

  • @Nadia-jk8sh
    @Nadia-jk8sh Před 9 měsíci

    Jak zwykle wspaniały wywiad i bardzo ciekawy temat!

  • @marekl.szadkowski5867
    @marekl.szadkowski5867 Před 9 měsíci +3

    Bardzo ciekawy odcinek! Temat o którym, jak mieszkaniec dużego miasta, nigdy bym nie pomyślał.

  • @mariaas9731
    @mariaas9731 Před 9 měsíci +1

    Świetna audycja. Na pewno kupię książkę.

    • @RadioNaukowe
      @RadioNaukowe  Před 9 měsíci

      Książki nie ma już w sprzedaży, ale pani profesor udało się ją udostępnić na stronach academia.edu cutt.ly/8wUaIbOf
      Miłej lektury 🙂

  • @pinacolada418
    @pinacolada418 Před 5 měsíci

    Polecam tę książkę "Wcierki rtęciowe i ocęgi" - Zofia Karaś. Pamiętnik prowadzony bez pardonu z nutą sarkazmu i szczyptą humoru. Połknęłam ją jednym kęsem.

  • @kubacski8454
    @kubacski8454 Před 9 měsíci +1

    Kolejny dobry odcinek na kanale. Dziękuję Autorce

  • @dzunaxxx5260
    @dzunaxxx5260 Před 9 měsíci +2

    A u nas na wsi zastrzyki robiły zakonnice 😂😂😂😂
    To były lata 70 -80 .

  • @bogumilab5480
    @bogumilab5480 Před 9 měsíci +1

    Wyszczepialność populacyjna . Dziwne i nieprzyjemne stwierdzenia.

  • @Wayza666
    @Wayza666 Před 8 měsíci

    dziękuję za odcinek!!

  • @roksanajanczewska4228
    @roksanajanczewska4228 Před 9 měsíci +1

    Ja pamietam powódź 97 ! Kędzierzyn Koźle na 2 m zalany i Opolszczyzna mega tragedia ….
    Ps super odcinek 👍 Dzięki 😊

  • @paweolejniczak9791
    @paweolejniczak9791 Před 9 měsíci

    Dziękuję ❤️🌷❤️🌷❤️🌷

  • @krystynakrankiewicz7454
    @krystynakrankiewicz7454 Před 9 měsíci +2

    Moja kolezanka urodzila sie wlasnie w rowie bo jej rodzice byli wtedy lesnikami

    • @dilofozaur
      @dilofozaur Před 9 měsíci

      @@Reiner-oy6uh głupiś czy z PiS-u?

  • @marcinszczepaniak5460
    @marcinszczepaniak5460 Před 9 měsíci +3

    Dobra rozmowa ciekawe co będzie się mówiło o Naszym pokoleniu za 50 lat 😂

  • @specto1
    @specto1 Před 29 dny

    Świetny odcinek zostawiam komentarz taktyczny

  • @inaoona2365
    @inaoona2365 Před 4 měsíci

    ❤❤👍👍

  • @gasparkasprowicz8828
    @gasparkasprowicz8828 Před 9 měsíci

    Pamiętam jak moja babcia nie chciała jechać do szpitala. Cała ta mentalność jest mi doskonale znana.

  • @zbigniewskrzek9770
    @zbigniewskrzek9770 Před 9 měsíci

    Ja w latach 60. jak zachorowalem u dziadkow,to mnie wiezli do lekarza do miasta. Ten przepisywal polopiryne,kalcypiryne. Potem krwawilem z nosa . Na zatrucie babcia dala piolun.

  • @Grubinho.88r
    @Grubinho.88r Před 26 dny

    Mysle, ze Wolna Polska by wprowadziła medycynę na wieś lepiej. Jakby to zastąpić "powojenną Polską" to by nie było takich skojarzen politycznych. To byli po prostu ludzie. Sory że się czepiam. ✌

  • @bs9675
    @bs9675 Před 9 měsíci +15

    O....odcinek dla Sławomira Memcena :-)

    • @bs9675
      @bs9675 Před 9 měsíci +10

      @@Radoslaw77
      Bo to fan wiejskiej medycyny :-)

    • @120M
      @120M Před 9 měsíci +2

      ​@@Radoslaw77bo za jego rządów te czy by wróciły.

    • @michamajnusz1380
      @michamajnusz1380 Před 9 měsíci

      I kurwina fiki miki który twierdzi że Pan miał obowiązek zapewnić opiekę medyczną chłopom z czworaków 😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅

  • @monikaffrydrych9224
    @monikaffrydrych9224 Před 9 měsíci +1

    👍

  • @m.mbocianowskie
    @m.mbocianowskie Před 2 měsíci

    Od wielu lat siedzę w temacie czasów PRL i 90s w Polsce co są bardzo unikane w nauczaniu Historii/ WOSu. I więcej poznaję takich zagwozdek tym bardziej uważam że te całe złote lata PRL wspominają tylko ci uprzywilejowani.

  • @wies-law
    @wies-law Před 9 měsíci +15

    Wyizolowanie z historii powojennej Europy, opowieści o wczesnym okresie PRL-u, daje mało realny opis ówczesnej rzeczywistości. Przedstawiłyście, Panie, obraz rodem z horroru lub "Konopielki".
    Gdyby porównać sytuację polskiej wsi równolegle (w porównaniu) z sycylijską (włoską) lub Nord-Pas-de-Calais (francuską) lub Estremadurą (hiszpańską) wsią, to okaże się, że nasz poziom "wiejskiej medycyny" nie odstaje, a nawet w niektórych obszarach był bardziej rozwinięty.

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 Před 9 měsíci +1

      Przecież rozmówczynie nie porównywały międzypaństwowych sytuacji.

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci

      @@dominikkurek1155 "zadanie : Anna miała 1000 na miesiąc, na opłaty i życie wydawała 150 miesięcznie. Czy Anna należała do klasy średniej czy bogatej swojego społeczeństwa?"
      Jak w opowiadaniu nie ma porównania - odniesienia np do sytuacji w innych krajach, to z automatu włącza się słuchaczom porównanie do obecnego stanu/poziomu. A komu potrzebny wniosek - że po tylu latach jest lepiej niż było?

    • @dominikkurek1155
      @dominikkurek1155 Před 9 měsíci +1

      @@wies-law Nie rozumiem. Przecież nie narzekały, jakie to w Polsce było zacofanie, a na Zachodzie postęp. Do środkowego PRL-u było trudno, jak zawsze dawniej.
      A "Konopielka" to margines powojennej Polski.

    • @wies-law
      @wies-law Před 9 měsíci +1

      @@dominikkurek1155 Moje dzieciństwo to lata 60 te w dużym, wojewódzkim mieście. Wcale nie było lepiej niż w tej opowieści o wsi. No może tylko bieżącą woda (zimna), ale dostępność i poziom "służby zdrowia" - podobne.
      Ale jak poczytałem o podobnym okresie w Walijskim mieście to żyłem w luksusach .

  • @RudeStado_Coati
    @RudeStado_Coati Před 9 měsíci +1

    Prawdziwe historie mrożące krew w żyłach 😮👍