Jest to wykurwiście nieprofesjonalne. Nie mówię tego pod adresem mówiącego (bo ten zachował się super, szacun), ale pod adresem kierownika wyprawy... brak słów, skrajna nieodpowiedzialność i debilizm. A opowieści dobrze się słucha, zadatki na standupera ;)
ehh jak byś popatrzał jak kukuczka się odnosił " słowami kur..a " na wyprawach zmienił byś zdanie na każdego kto zdobywa szczyty małe i te aj większe .
Nie ma czegoś takiego jak 0 m.n.p.m, to jest po prostu poziom morza, a nie nad poziomem morza. Stezenie tlenu na poziomie morza wynosi okolo 21% a cisnienie atmosferyczne 760 mmHg. Wraz ze wzrostem wysokosci, stezenie tlenu pozostaje to samo, ale rozrzedza sie powietrze i ilosc czasteczek tlenu w oddechu maleje. Na wysokosci Mont Blanc (4810m n.p.m.) cisnienie atmosferyczne wynosi juz tylko 410 mmHg, jest wiec w przyblizeniu o 45% czasteczek tlenu mniej w oddechu.
@@katarzynafryges9021 tragarz z Nepalu? Nie wiem czy mają w sobie taka moc. To jednak być albo nie być ich rodzin. Być moze to się zmienia teraz. Mam taką nadzieje
Co wy ludzie pieprzycie za głupoty? Jakie śmiech przez łzy?? Akcja zakończona powodzeniem uratowali Tajwanczykow. Jego pierwsza taka wysoka Góra. A ten w nocy szedł nieść pomoc. A i najważniejsze ZE 30 OSÓB W OBOZIE A TYLKO ONI POLACY NIESLI POMOC.
radwb No właśnie o to chodzi, że TYLKO oni nieśli pomoc, a kierownik wyprawy pierdział w namiot, podejmował nieodpowiedzialne decyzje i wysłał do pomocy laika.
masakra.slucham tego i widze ze w sytuacjach kryzysowych ale nie ostatecznych to kazdy mysli o wlasnej dupie , decyzje sa podejmowane od tak , czasem z rozmyslem czasem totalnie bez. Mowienie o jakims profesjonalizmie to żenada
każdy jest inny , jak by się każdy spinał wszystkim i zachowywał się poważnie to by się nie potrafił odstresować , dla mnie taka wypowiedź jest może jakimś kolorowym światłem w tym cieniu .
Nie zapominajmy że to nie jest szpital tylko 7500 npm. Więc porównania nie bardzo są na miejscu. A nikt inny by tam nie poszedł a nasza służba zdrowia poszła ratować człowieka. Honor
Co ty gadasz? Właśnie dla takich historii jeździ się w góry. Fakt, nie po to żeby ratować umierającego człowieka ale historie takie jak ta z kuchcikiem to kwintesencja tego "sportu" :)
Wspaniały przekaz, adrenalinę miałam podniesioną na maks. Bardzo dziękuję i życzę Mariuszowi Wszystkiego Najlepszego.
Coś niesamowitego !❤ oglądam ten materiał po raz 30, znam go na pamięć, a wciąż wywołuje we mnie te same emocje 😀😍
Nie tylko w tobie.
Jak mam doła to zawsze to wideło poprawia mi humor i też mam ok 30 plus wyświetleń 😁
Ja też ja też 😂😍
Pozytywny gość, szanuje. I Życzę mu tyle zejść, co wejść!
Świetny człowiek .Prawdziwy bohater. Brawo.
Oglądamy chyba z 10-ty raz. Śmieszne i straszne.
Jest to wykurwiście nieprofesjonalne. Nie mówię tego pod adresem mówiącego (bo ten zachował się super, szacun), ale pod adresem kierownika wyprawy... brak słów, skrajna nieodpowiedzialność i debilizm. A opowieści dobrze się słucha, zadatki na standupera ;)
To jest jaki stand-up?
Bardzo przyjemnie się tego słucha
Ma dar opowiadania:)))
Przemek Wareda facet jest ś wietny
smieszny gosc, fajnie opowiada :)
gosć troche udaje troche zamotanego ,ale uwierzcie ,ze wiedział co robi:-)
juz nawet nie licze ktory raz tego slucham ... ma talent gosc do opowiadania , chyba brat Paczesia :):):)
Zajebisty facet.
Plecaki ważniejsze niż życie człowieka. Z tej opowieści wynika że Grudzień żyje tylko dzięki wielkiemu szczęściu.
ten Natkanski powinien byc postawiony pod trybunal za narazanie zycia w gorach
ehh jak byś popatrzał jak kukuczka się odnosił " słowami kur..a " na wyprawach zmienił byś zdanie na każdego kto zdobywa szczyty małe i te aj większe .
Panie Doktorze, ile jest tlenu na 8k ???
Prezentuje Pan idealnie stan polskiej medycyny...
On nie jest po medycynie ;)
8 razy mniej niz w full hd :D
Może chodziło o to, że jest tam 30% tego, co jest na dole? Ale nie, byle się przypierdolić.
super było posłuchać jak to naprawdę wygląda bez tego patetycznego bełkotu o pasji i bohaterstwie
Niczym jakiś STAND UP :D
a ile jest procent tlenu na 0 m.n.p.m.?
Nie ma czegoś takiego jak 0 m.n.p.m, to jest po prostu poziom morza, a nie nad poziomem morza.
Stezenie tlenu na poziomie morza wynosi okolo 21% a cisnienie atmosferyczne 760 mmHg. Wraz ze wzrostem wysokosci, stezenie tlenu pozostaje to samo, ale rozrzedza sie powietrze i ilosc czasteczek tlenu w oddechu maleje.
Na wysokosci Mont Blanc (4810m n.p.m.) cisnienie atmosferyczne wynosi juz tylko 410 mmHg, jest wiec w przyblizeniu o 45% czasteczek tlenu mniej w oddechu.
JestemSzefowa
zdziwiło mnie 30% tlenu, tym bardziej na kilku tyś m ponad poziomem morza 😉
Najlepszy ❤️
Ta opowiesc swiadczy o tym, ze Pan Natkanski podjal idiotyczna decyzje. Zaryzykowal zycie czlowieka i poslal go prawie na pewna smierc
no ale mógł odmówić , co to pies że słucha rozkazów
@@katarzynafryges9021 tragarz z Nepalu? Nie wiem czy mają w sobie taka moc. To jednak być albo nie być ich rodzin. Być moze to się zmienia teraz. Mam taką nadzieje
30%??????
wodze że solidarność Polaków na tej wyprawie to po huju
Nie rozumiem to jak ten kucharz się dostał do tego obozu skoro nic nie umiał? Jak tam doszedł skoro potem nie mógł zejść?
doszedł na pusto a schodził z 50 kg na plecach. i przy pewnym nachyleniu łatwiej wejść niż zejść.
Proszę się nie przejmować, ci którzy odpowiedzieli nie zrozumieli pytania
Kto na taki wywiad przychodzi z dzieckiem,które stale coś tam blebla i słychać go w tle!
Co wy ludzie pieprzycie za głupoty? Jakie śmiech przez łzy?? Akcja zakończona powodzeniem uratowali Tajwanczykow. Jego pierwsza taka wysoka Góra. A ten w nocy szedł nieść pomoc. A i najważniejsze ZE 30 OSÓB W OBOZIE A TYLKO ONI POLACY NIESLI POMOC.
radwb No właśnie o to chodzi, że TYLKO oni nieśli pomoc, a kierownik wyprawy pierdział w namiot, podejmował nieodpowiedzialne decyzje i wysłał do pomocy laika.
@@estrzy2300 kto był kierownikiem ?
Co miał zrobić kierownik? o_O z base campu wejść do nich by im pomóc?
@@maciek6225 z pewnością w bazie był tylko kuchcik
@@macinasek10000 Jerzy Natkański
Nie widzę problemu, szef im przyprawił nogi do plecaka
masakra.slucham tego i widze ze w sytuacjach kryzysowych ale nie ostatecznych to kazdy mysli o wlasnej dupie , decyzje sa podejmowane od tak , czasem z rozmyslem czasem totalnie bez. Mowienie o jakims profesjonalizmie to żenada
pierdolisz
co to ma być? ten człowiek uczestniczył w akcji ratunkowej. Ten człowiek pokazuje jak funkcjonuje nasza służba zdrowia.
Dobry kabaret
każdy jest inny , jak by się każdy spinał wszystkim i zachowywał się poważnie to by się nie potrafił odstresować , dla mnie taka wypowiedź jest może jakimś kolorowym światłem w tym cieniu .
Nie zapominajmy że to nie jest szpital tylko 7500 npm. Więc porównania nie bardzo są na miejscu. A nikt inny by tam nie poszedł a nasza służba zdrowia poszła ratować człowieka. Honor
no komedia! wniosek tylko jeden: po himalajach łazi banda idiotów! :D
cyrk!
Cienias
Zero powagi sytuacji... Tatry i morskie oko dla takich ludzi a nie Himalaje!
Fajnie że się tam tak świetnie bawileś że zapomniałeś po co tam tak naprawdę pojechales. Cały ten monolog to mega żenada
Co ty gadasz? Właśnie dla takich historii jeździ się w góry. Fakt, nie po to żeby ratować umierającego człowieka ale historie takie jak ta z kuchcikiem to kwintesencja tego "sportu" :)
Wstyd i porażka. Koleś opowiada o akcji ratunkowej jakby to był jakiś kabaret!!!!
Antoni Maciek - przesadzasz. Skoro uratowali gości, jest ulga, można się cieszyć.
to po co to słuchasz ? Koleś wstyd że sie wypowiadasz
Słabo mówi po polsku. Mam nadzieję, że lepiej leczy.
każdy ma talent do czegoś i ty też byś nie chciał aby ktoś ocieniał Cie za parę minut filmu
mistrzostwo 😂😂😂