DZIĘKUJĘ CI ZA ODWAGĘ, ŚWIADECTWO, MOC PRZEKAZU 🔥🔥🔥
Błogosławię Ciebie, Twoje sprawy, Najbliższych mocą imienia Jezus 🤲🙏😇
❤ Bardzo dziękuję za to świadectwo za odwagę.❤ A przede wszystkim za prawdę która powinna vwyjsc na jaw i ,że została załatwiona . Niech Pan Bóg panią Błogosławi ❤ Niech Pan Bóg ma panią, rodzinę i fundację w opiece ❤❤❤
Jest Nadzieja - dziękuję Kochana
Jestem z Tobą ❤❤❤
Pozdrawiam serdecznie
Pokój i Dobro , Dobro i Pokój
DZIĘKUJĘ za świadectwo to prawda tyle upokorzeń i bólu dostaje się od swoich tam gdzie biegniemy płakać i modlić się .
Dużo Błogosławieństw w dalszym działaniu i opieki św .Aniołów Archaniołów Maryi . 👪 😊 💚💚💚💚 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 👋
Dziękuję za Pani odwagę i prawdę , oraz nadzieję , którą czasem tak trudno znaleźć . Dużo łask i błogosławieństwa Bożego życzę ❤
Ludzie ludziom zgototowali taki los a nie Bog Pani wspaniale to przedstawila W zadnym przykazaniu nie ma mowy aby krzywdzic druga osobeTo czlowiek decyduje jak wykorzysta wolna wole Mimo wszystko moze sie Pani czuc szczesliwa Niech Pania Bog blogoslawi Ja mam szczescie do wspanialych Ksiezy
Witam z USA 🇺🇸
Ja do tej pory myslalam ze Celebrujemy w Kosciele co bylo dwa tys lat temu 😢
Teraz wiem ze jest Zywy Bog na Eucharysti ktory Umiera na Krzyzu i zarazem Zmartwychwstaje . Alleluja 🙏🙏
Ja slyszalam glos
Nastepnym razem widzialam Pana Jezusa. Amen
❤️❤️❤️❤️
Dziękuję bardzo ❤ polały się łzy....odezwały wspomnienia.Jest ważne żeby o takich trudnych rzeczach mówić.
Niesamowita kobieta. Życzę Ci tylko powodzenia w twojim życiu i Boże błogosławieństwo.
Chwała Panu
Dzielna Kobieto - dziękuję ♥️
Dziękuję bardzo
Ewelina, jak ja Cię rozumiem...
Elu Kochana -ściskam mocno 🤗robicie cudowną ,,robotę,,z Bogiem Kochani❤
Dziekuje❤😊
Dziękuję za to świadectwo ♥️♥️
❤
Bardzo cenne słowa .
Dziękuję
Tam gdzie dobro ogoniasty mąci proszę nie martwić się złymi uwagami wysłannikami jego .
Mi nikt nie chciał pomoc i jeszcze to ich kręci. Nawet policja czy organizacje od tego problemu mnie zawiodły.
Najpierw pomocy szukamy u Boga a On postawi właściwe osoby...
Więcej reklam
Ja jako tako w Kościele nie byłam skrzywdzona, ale też mnie skrzywdzono, gdzie powinno być zaufanie, miłość, dobroć, więzy. Piekło na ziemi przeżyłam w domu rodzinnym. W środku była we mnie ciemność. Jako małe dziecko nie potrafiłam się śmiać z kawałów, kabaretów, sytuacji , zdarzeń wesołych bo przez to co mi robiono weszła w moje serce nienawiść i ogarnęła mnie ciemność. W tej ciemności nie było chęci na radość, uśmiech, ale był Dar Wiary w Boga, który we mnie pracował i utwierdzał że Bóg jest przez różne sytuacje. Aż sam Pan Jezus upomniał się o mnie zawołając mnie po imieniu,, chodź za mną ". Wlał w moje serce miłość, światło, radość. I zaczęła się walka duchowa, raz byłam przy Bogu a raz z dala i taka walka o mnie. Aż dostałam Łaskę przebaczenia i moim katom przebaczyłam, w ten sposób poczułam jak zostaję uwolniona od gniewu, bólu, zgryzoty, Duch Święty o mnie zawalczył dając im dary z których skorzystałam i resztę załatwił Pan Jezus na Mszy Świętej z modlitwą o uzdrowienie, zagoił wszystkie rany, nawet blizn nie ma duchowych, od tej Mszy stałam się najszczęśliwszą osobą na świecie. Śledząc moją historię, widać autentycznie że Bóg był ze mną cały czas i walczył o mnie i zatryumfował. Bóg jest zwycięzcą , On zawsze zwycięża. Amen
Dodam że obyło się bez pomocy terapeutów czy psychologów.
Jestem wdzięczna za to Bogu.
Moje świadectwo to jedna z wielu historii kobiet czy mężczyzn. Rozumiem z czym człowiek się boryka i co oznacza być więźniem,, tortury " i oprawców. Można to porównać z tym powiedzeniem że dzieci i ryby głosu nie mają. I tak funkcjonuje ofiara.
Kochana Ewelino jestem przy Tobie i z Tobą. Amen