Wybudowali stok narciarski. Na środku pustyni. Ogrzewają tam kominkami i mają pingwiny. A w Polsce podjarka jak wybudujemy kilka kilometrów autostrady -.-.
400 metrów pod dachem to sporo. Moje początki to 300m w Koszałkowie w okolicy góry Wierzycy na Kaszubach niedaleko Gdańska i też byłem szczęśliwy . Pozdrawiam wszystkich narciarzy i snowbordzistów nizinnych.
po tych twoich filmach to aż chce się tam wyjechać i zamieszkać :) kurła oni mają rope a my wungiel gdzie nasza palma na Bałtyku mega aquapark i stoki narciarskie otwarte latem ja się pytam
Lepiej sobie uważaj na to więzadło, ja zerwałem przednie i powiem Ci, że po 2 latach nic a nic się nie poprawiło, zdecydowałem się na rekonstrukcję więzadła acl i teraz jest jak na razie po roku wszystko w porządku, może z 3x mnie zabolało, ale to przy poślizgnięciu np na lodzie, poczułem taki lekki niewład w kolanie jak za czasów gdy miałem zerwane więzadło, ale teraz już wzmacniam mięśnie na siłowni i jest ok,polecam
No to może to Cię trochę zmotywuje lub pozbawi bojaźni :D Ja chodziłem 2 lata z zerwanym, nawet czasami grałem w piłkę, ale musiałem cały czas myśleć o tym kolanie, żeby czasami nie postawić go źle, no i jakieś 3 razy skończyło się to granie w piłkę tym, że tak jakby ,,ponownie" zerwałem sobie więzadła, ogólnie to samo uczucie jak za pierwszym zerwaniem i żadnego sportu, nawet w siatkówkę na wfie niezbyt bo jak wyskoczyłem do bloku to problem się pojawiał. No i właśnie zbierałem się do rekonstrukcji 2 lata, też mi szkoła tak jakby wadziła, bo chciałem zdać technikum, ale przyznać się muszę, że szkoła to też była taka trochę wymówka bo się bałem iść na operację xd Zapisałem się w końcu na rekonstrukcję, zrobiłem potrzebne badania, przyjechałem do szpitala, tam mnie przydzielili na oddziale do sali, miałem prawie od razu iść na stół, ale zbyt dużo było ludzi z wypadków i ,,na stół" trafiłem za 2 dni. Jak usłyszałem moje imię i nazwisko to się ucieszyłem, że w końcu idę na tę operację, zawieźli mnie na łóżku na blok operacyjny, znieczulenie w kręgosłup (dziwne uczucie, wtedy mi przeszło przez głowę jak bardzo ciulowo się czują osoby z przerwanym rdzeniem, chcę ruszać palcem, czuję jakbym ruszał a tu nic), dali mi dożylnie coś na sen, usnąłem podczas tego jak mi smarowali nogę jakimś bodajże pomarańczowym płynem i obudziłem się pod samiutki koniec operacji, jak już ze sobą rozmawiali lekarze, że jest już wszystko okej z kolanem i że rekonstrukcja dobrze przebiegła, później na tej sali wybudzeń, kimnąłem się może z 15 minut, ale i tak musiałem tam jeszcze być jakiś czas i najlepszy był moment gdy chwile po tym jak mnie przywieźli tam, zaczęło mi wracać czucie od pasa w dół, pierwsza noc nie będę oszukiwał, zebrała mi się ropa i krew w kolanie, najgorzej było nad rzepką, myślałem że będę wył, ból podczas zerwania więzadła to było nic, ale następnego dnia mi to już wszystko zeszło i od tamtego czasu kolano mnie nie zabolało aż do niedawna, kiedy to na śliskiej powierzchni się poślizgnąłem, ale taki ból to dosłownie nic, lekkie ukłucie jakby + mały niedowład prawdopodobnie spowodowany tym, że nie mam odpowiednio mocnego mięśnia czworogłowego + dwugłowego, bo trochę odpuściłem sobie rehabilitacje, no ale mniejsza o to, teraz trenuję boks, chodzę na siłownie, jak było cieplej grałem w piłkę (z dziewczyną, nie mecz) ostatnio byłem na łyżwach (na początku nie czułem się pewnie, ze względu na to, że czworogłowy mam trochę słaby, ale później śmigałem jak dawniej) i powiem Ci, że jest na prawdę super, ogólnie doszedłem do siebie bardzo szybko, auto prowadziłem po kilku dniach (trochę było mi łatwiej bo miałem lewą nogę i nie musiałem aż tak przeskakiwać z gazu na hamulec, tylko sprzęgło), zaczalem chodzic bez kuli tez dosc szybko, także nie ma co się sugerować tymi opiniami na internecie, bo ja się naczytałem i się bałem iść, a rzeczywistość jest całkiem inna, podsumowując moje życie po zerwaniu więzadeł to był jeden wielki koszmar, przytyłem przez brak sportu 25kg, teraz minął rok od operacji i od kilku tygodni się odbudowuję i jest wszystko super, pozdrawiam!
Kamil ZEA są tak bogate głównie z turystyki (80%) a nie ropy(20%) jak powiedziałeś w filmiku "ropa robi swoje". Ale i tak większość ludzi tego nie wie więc tylko informuje :D
Wybudowali stok narciarski. Na środku pustyni. Ogrzewają tam kominkami i mają pingwiny. A w Polsce podjarka jak wybudujemy kilka kilometrów autostrady -.-.
xD ale są najdroższe na świecie ? są :D
Kolejny świetny odcinek :) Miło się aż ogląda. Już czekam na kolejne! :D
Niesamowite. Czego to ludzie nie wymyślą. Super vlog!
Twoje odcinki są zajebiste ! Rób tak dalej ! :D
Leży śnieg, leży Kamil - fajnie, że jednak tego momentu nie wyciąłeś :) Poza tym, świetny filmik... jak zawsze dajesz radę :D
Jak zawsze,pełen profesjonalizm. Czekam na kolejny film! ;)
Bardzo fajne filmy robisz, kc
Kamil BOMBA
Rozwaliło mi to mózg
Coś niesamowitego ;)
Czekam na kolejne :)
Pozdrawiam
świetnie zmontowany filmik
To nie fer, ty na pustyni se możesz kiedy chcesz jeździć a my w Polsce jeszcze miesiąc musimy czekać
Jak tam ładnie
Super pozdrawiam fajne filmy kręćisz
Kozak vlog!
Ale super!
Jaki dziwny, biały piasek!
xD
Szkoda że takiego białego piasku nie ma u nas xD
Flame nas nie stać na taki xd
haha ale smieszne
Jaki dziwny, wkurzający użytkownik.
Dokładniej, to mówi się po prostu "ski", ale i tak nie ma się do niczego przyczepić, świetny vlog!
no właśnie
Kozak stok
Serduszko proszę ❤ Superfajny film 😉😁
Fajny klimat jest u Ciebie ;-) pozdro przyjacielu :)
podobna miejscówka jest na Litwie tuż przy naszej granicy :) byłem w wakacje i polecam!
400 metrów pod dachem to sporo. Moje początki to 300m w Koszałkowie w okolicy góry Wierzycy na Kaszubach niedaleko Gdańska i też byłem szczęśliwy . Pozdrawiam wszystkich narciarzy i snowbordzistów nizinnych.
Fajne!
Fajnie zrenderowałeś ☺
po tych twoich filmach to aż chce się tam wyjechać i zamieszkać :) kurła oni mają rope a my wungiel gdzie nasza palma na Bałtyku mega aquapark i stoki narciarskie otwarte latem ja się pytam
Fajny film :)
Uwaga: Ski się nie wymawia "skaj"
W Glasgow też jest taki stok zamknięty ale dużo mniejszy
W Holandii jest stok w hotelu SnowWorld w Zoetermeer. Różnica poziomów 40m. Byłem przy 33-34*C na zewnątrz latem. Nawet zrobiło to wrażenie. :-)
jak coś już dałem łapkę w górę Kamilu :D
dzieki :D
*Jak w górach w Austrii, tylko drożej xDD*
Super
To niezłe nazwisko Intravel xD
WudzWioski 🤔
WudzWioski zabawne
To niezły nazwa WudzWioski i ten avatar. Tak coś między zerówka a przedszkolem.
@@thiirane4279 to niezle nieogarnianie legend internetu i nie poznanie satyry
Prestiżowo ;)
SmileXtreme zaraz Kruszwil zrobi taki stok w swoim garażu xd.
wow wow wow niesamowite :D i w sumie nie drogo jak na Dubaj :)
Kozak
Fajny vlog
Tam to zawsze dobrze
U mnie jeżdżenie na nartach to śmierć 😂😂
Superos
2:04 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
No nie zły stok :D
Akurat u mnie dziś rano padał śnieg... Gdzieś w Rosji (chyba w Moskwa) jest podobny stok ale o wiele mniejszy
Krzesełkiem też możesz do góry jechać :)
WoW
Prawie jak Tripical island w Niemczech tylko w wersji zimowej :)
Kurde też bym pośmigał ale na nartach :) Pozdro Kamil
W Glasgow (szkocja) jest coś podobnego
Daj serduszko❤prosze😉
2:31 No to niezły Gucci snake...
świetny materiał :) (Pan z lotniska )
xdd jakim cudem lol!
W Poznaniu jest lodowisko otwarte już od Pażdziernika
A ile jest zjazdow czy na caly dzien?
Lepiej sobie uważaj na to więzadło, ja zerwałem przednie i powiem Ci, że po 2 latach nic a nic się nie poprawiło, zdecydowałem się na rekonstrukcję więzadła acl i teraz jest jak na razie po roku wszystko w porządku, może z 3x mnie zabolało, ale to przy poślizgnięciu np na lodzie, poczułem taki lekki niewład w kolanie jak za czasów gdy miałem zerwane więzadło, ale teraz już wzmacniam mięśnie na siłowni i jest ok,polecam
no mi poki co calkiem dobrze sie chodzi i na szczescie nic sie nie dzieje :D tez mam isc na rekonstrukcję, ale boje si etego :P
No to może to Cię trochę zmotywuje lub pozbawi bojaźni :D
Ja chodziłem 2 lata z zerwanym, nawet czasami grałem w piłkę, ale musiałem cały czas myśleć o tym kolanie, żeby czasami nie postawić go źle, no i jakieś 3 razy skończyło się to granie w piłkę tym, że tak jakby ,,ponownie" zerwałem sobie więzadła, ogólnie to samo uczucie jak za pierwszym zerwaniem i żadnego sportu, nawet w siatkówkę na wfie niezbyt bo jak wyskoczyłem do bloku to problem się pojawiał. No i właśnie zbierałem się do rekonstrukcji 2 lata, też mi szkoła tak jakby wadziła, bo chciałem zdać technikum, ale przyznać się muszę, że szkoła to też była taka trochę wymówka bo się bałem iść na operację xd
Zapisałem się w końcu na rekonstrukcję, zrobiłem potrzebne badania, przyjechałem do szpitala, tam mnie przydzielili na oddziale do sali, miałem prawie od razu iść na stół, ale zbyt dużo było ludzi z wypadków i ,,na stół" trafiłem za 2 dni. Jak usłyszałem moje imię i nazwisko to się ucieszyłem, że w końcu idę na tę operację, zawieźli mnie na łóżku na blok operacyjny, znieczulenie w kręgosłup (dziwne uczucie, wtedy mi przeszło przez głowę jak bardzo ciulowo się czują osoby z przerwanym rdzeniem, chcę ruszać palcem, czuję jakbym ruszał a tu nic), dali mi dożylnie coś na sen, usnąłem podczas tego jak mi smarowali nogę jakimś bodajże pomarańczowym płynem i obudziłem się pod samiutki koniec operacji, jak już ze sobą rozmawiali lekarze, że jest już wszystko okej z kolanem i że rekonstrukcja dobrze przebiegła, później na tej sali wybudzeń, kimnąłem się może z 15 minut, ale i tak musiałem tam jeszcze być jakiś czas i najlepszy był moment gdy chwile po tym jak mnie przywieźli tam, zaczęło mi wracać czucie od pasa w dół, pierwsza noc nie będę oszukiwał, zebrała mi się ropa i krew w kolanie, najgorzej było nad rzepką, myślałem że będę wył, ból podczas zerwania więzadła to było nic, ale następnego dnia mi to już wszystko zeszło i od tamtego czasu kolano mnie nie zabolało aż do niedawna, kiedy to na śliskiej powierzchni się poślizgnąłem, ale taki ból to dosłownie nic, lekkie ukłucie jakby + mały niedowład prawdopodobnie spowodowany tym, że nie mam odpowiednio mocnego mięśnia czworogłowego + dwugłowego, bo trochę odpuściłem sobie rehabilitacje, no ale mniejsza o to, teraz trenuję boks, chodzę na siłownie, jak było cieplej grałem w piłkę (z dziewczyną, nie mecz) ostatnio byłem na łyżwach (na początku nie czułem się pewnie, ze względu na to, że czworogłowy mam trochę słaby, ale później śmigałem jak dawniej) i powiem Ci, że jest na prawdę super, ogólnie doszedłem do siebie bardzo szybko, auto prowadziłem po kilku dniach (trochę było mi łatwiej bo miałem lewą nogę i nie musiałem aż tak przeskakiwać z gazu na hamulec, tylko sprzęgło), zaczalem chodzic bez kuli tez dosc szybko, także nie ma co się sugerować tymi opiniami na internecie, bo ja się naczytałem i się bałem iść, a rzeczywistość jest całkiem inna, podsumowując moje życie po zerwaniu więzadeł to był jeden wielki koszmar, przytyłem przez brak sportu 25kg, teraz minął rok od operacji i od kilku tygodni się odbudowuję i jest wszystko super, pozdrawiam!
Drugi wyciąg nie linowy a orczykowy. Fajnie że zrobiłeś ten film . Ile za dzień ? J a w Anglii płacę za 8 godzin +- 200 PLN
jaka nutka z intra?
W Manchesterze też jest
co to za muzyka ? 0:21
ile czasu jedzie wyciag ?
Fajnie fajnie, ale na snowboardzie, to za dobrze nie jezdzisz😉
Friz z Werą o tym mówili 😂😂❤️
ski a nie skaj :D
poza tym kozak :)
5:08 [*]
janusz J XD
Ja też na desce jeżdże :)
a można tam było wchodzić z własnym sprzętem!?
Już wiem też 200 zł więc taniej niż w Angli. ... Fajno.ale ale za jaki czas bo w Hemel Hempstadt ok 200 Pln za 8 godzin.
Ile wyszedł cię cały wyjazd ?? i na ile czasu ???
Czy można znaleźć tam prace jako instruktor narciarstwa ?
Jaka muzyczka 4:00?
Na Litwie też taki jest ale mniejszy
Spoczko film, jakbyś mógł podać wszystkie tytuły piosenek.
mega fajne robisz fillmy
co wolicie
snowboard -like
narty-kom
ty cwaniaku xd
2:35 bluza gucci xd
Tylko 6 minut no Kamil?!
krótko i na temat :D
ja byłam na takim czymś tylko że na Litwie
Mógłbyś zrobić kolejny odcinek pogadajmy o zwierzętach o ślimakach afrykańskich (np. Achatina Achatina)? Fajnie by było zobaczyć coś takiego
Zapomniałeś dodać że w Ski Dubaj w automacie do wyboru trasy jest polskie menu
Masz taki sam telefon w takim samym etui jak ja i jest prawie tak samo zżółknięty xD
Daj serduszko ❤ Kamilu
kamil a takie pytanko: czy mozna miec w POLSCE w akwarium rozdymke i za ile
1
Byhaha sky dubai raczej ski dubaj :-) miedzy nartami a niebem jest różnica
Ta koszulka gucci
Skaj czy ski sie mowi? 0:16
Co to za nutka? ;)
2:46 orczyk a nie linowy xd
2.53 każdy wyciąg jest linowy XD
A nie można korzystać z własnego sprzętu?
To wszystko jest chyba w centrum handlowym? Prawda, o ile dobrze kojażę :D
o dobrze 3:10 hehe
Na Litwie dużo biedniejszej jest taki sam kompleks więc nie przesadzaj z tymi funduszami :)
w Dubaju jest więcej śniegu niż w Polsce
Podobno w ZEA chcą budować skocznie narciarską na hali, w pełni krytą.
Chcę mieszkać w dubaju
XD miałem takie same buty na deske
a może by tak vlog z wnętrza hotelu "żagla" ?
Może nagraj coś z Paweł gołdych on tam mieszka
TOP SKI FAILS 2017
Spotkasz się z Fit Lovers? hihihi
Ile zapłaciłeś za taką wycieczkę??
Tak z ciekawości jakie masz wykształcenie?
MichU ja? Ja mam niskie
Wykształcenie gówno co ma do pieniędzy bo i tak każdy student robi w McD
LivePolska XDDDD
No taka prawda. Kto ma chęci i pomysł na siebie to nie potrzebuje wykształcenia
LivePolska z tym się zgodzę
Zorb odc z opuszczonych aut w dubaju
Kamil ZEA są tak bogate głównie z turystyki (80%) a nie ropy(20%) jak powiedziałeś w filmiku "ropa robi swoje". Ale i tak większość ludzi tego nie wie więc tylko informuje :D
Ropa to 2% ale jak myślisz, skąd to sie zaczeło? Dokładnie z ropy. Tzw. Petrodolarowy Bum
Gdyby nie ropa to by jedli piach z pustyni. A dzieki niej jedza homary w piwie codziennie na przystawke.
Bez ropy nie mieliby turystów😉