Spis treści: 0:00 - Wstęp 0:31 - Początek rozmowy telefonicznej - otwarcie mobilnego salonu 2:31 - Jakie podarunki otrzymamy za przybycie? 3:24 - Miejsce spotkania 3:37 - Skąd mają mój nr telefonu? 4:59 - Co zobaczymy na pokazie? 5:26 - ZAMIANA PEPSI W WODĘ 6:44 - Czym jest woda życia? 9:27 - Ile kosztuje urządzenie do produkcji wody życia? 10:40 - Jak firma jest organizatorem spotkania? 11:43 - Podsumowanie
Byłem raz. W sumie zostałem tam zwabiony. Lubię gotować a konsultantka zaprosiła mnie na pokaz gotowania Karola Okrasy, wiec się zgodziłem. Zamiast pokazu gotowania był pokaz garów za 10k - Okrasa był ale przez 3min na rzutniku. Zostałem wylosowany jako szczęśliwiec który może kupić gary za jedyne 4k, gdy podziękowałem usłyszałem od sprzedawców "że gratulują odwagi i straty życiowej szansy". Ogólnie jedna wielka lipa. Nigdy więcej,.
Spray na reumatyzm, woda życia , lewoskrętna witamina C, wkładki do butów oczyszczające z toksyn, spirale do magnetyzowania ciała......ja kupiłem w latach 90-tych lampę światłowodową.,która okazała się plastikowym gównem wielkości pudełka po kremie z wystającymi żyłkami. Lata mijają a w Polsce dalej kręt i chwiej królem biznesu.
@@hubert4147 swego czasu napoje energetyczne w biedrze (te takie litrowe w szarych butelkach) były tańsze niż woda, w 2010 roku to urządzenie miałoby sens xD
mój ojciec chodził sobie na takie spotkania przez około 2 lata zbierając 'darmowe podarunki' aby mieć rupiecie na prezenty dla znajomych :) nigdy się w nic nie wrąbał przynajmniej nie w ten sposób.
Dużo jest takich ludzi którzy dostali jakieś prezenty za branie udziału w prezentacji sprzętu AGD czy też sprzętu medycznego którzy nie mieli tyle szczęścia co twój tata wychodząc z upominkiem i z zakupami i kredytem do spłacenia wziętym na swój wymarzony mikser ciśnieniomierz czy też kołdrę przykładowo i widać ze te sprzedaże z prezentacji kwitły i kwitną do dziś
No to współczuję znajomym twojego ojca takiego "kolegi". Jak patrzę na złom, który rozdają jako gratis na tych prezentacjach, to ja wstydziłbym się dać to komuś za darmo, a co dopiero jako prezent.
Na stronce mają też u siebie, zestaw noży z biedronki za 1900zł, robot odkurzający z aliexpress za 4900zł, zestaw garnków z bazarku za 9900zł, Materac z jysku za nawet 13900zł
@@TheKamisxxx Niestety gospodarka wolnorynkowa pozwala na sprzedaż produktu za dowolną cenę, gdyż wedle jej założeń to rynek ma weryfikować cenę danego produktu. Nie można nikomu zabronić sprzedaży danego produktu za określoną cenę. Niestety gdy do sprzedaży wdroży się manipulację i bezlitosne wykorzystywanie naiwności ludzkiej, to teoretycznie można sprzedawać produkty za dowolną kwotę. Nie bez powodu powstało porzekadło, że towar jest wart tyle, ile jest gotów zapłacić za niego kupujący. Jedynym sposobem na walkę z tym procederem jest uświadamianie społeczeństwa.
Moja babcia regularni chodzi na takie pokazy że swoją znajomą. Zawsze się potem śmieje że to tańsze od kawiarni, bo dadzą ciastko kawę/herbatę a i że znajomą pogada xD
@@PiotrCichyowski Taka maszynka istnieje, nazywa się "destylator". Możesz w bardzo łatwy sposób wodę zamienić w wódkę i nie potrzeba do tego pepsi, a jak masz, można dolać do zacieru. Wódka z delikatną nutką pepsi to może być hit. :D
Spokojnie, jak panu profesorowi z brodą nie uda się sprzedać urządzenia do wodorowania H2O, to przerobi maszynkę na produkcję LPG, zapewne wystarczy jakiś wihajster dołożyć.
Najlepsze co można zrobić żeby zakończyć ten proceder to uświadamiać ludzi żeby każdy z premedytacją umawiał się na te spotkania potwierdzał obecność a w ostatniej chwili sie nie stawiał. oszust będzie ponosił koszty wynajęcia sali w hotelu czy gdzie tam będzie to organizowane sala jest wynajęta na dana godzinę czy dzień za co organizator przekrętu musi płacić jak zacznie to przynosić więcej kosztów niż zysku przerzuci się na cos innego albo zrezygnuje chętnie poszedł bym na takie spotkanie gdzie byłbym jedyną osobą :) najlepiej z ukrytą kamerą xeby nagrać tą porażkę
Jest już coś takiego na CZcams. Poszukaj. Gość poszedł z ukrytą kamerą i filmował pokaz, który przypominał bardziej show niż prezentację produktu. Dodatkowo okazał się być "szczęśliwcem", który wylosował nagrodę specjalną - dodatkowy prezent - w związku z czym po jego odbiór został zaproszony za kulisy, gdzie odbyła się dość szokująca rozmowa, która także została utrwalona na nagraniu. Ogólnie rzecz biorąc te pokazy to rozbój w biały dzień, a działalność tego typu powinna być klasyfikowana jako przestępstwo z tytułu wyłudzenia. Niestety gospodarka wolnorynkowa pozwala sprzedawać produkt po dowolnej cenie i nie można nikomu narzucić, ile dany produkt ma kosztować. Stąd biorą się takie właśnie kwiatki.
@@miszael7607 Szukałem, ale nie znalazłem nigdzie by była pokazana całość takiego spotkania, a do tego rozmowy zakulisowe, to faktycznie musiała być sama kwintesencja tego przekrętu. Jak byś gdzieś znalazł to podeślij link.
@@Gelek Linku nie wklejam, bo nie wiedzieć czemu YT często blokuje z automatu publikację komentarzy, zawierających linki, nawet do filmów w tutejszym serwisie. Wpisz jednak w wyszukiwarce YT następujące słowa: "prezentacja ukryta kamera", a pierwszy film, jaki wyświetli się od góry, będzie wspomnianym nagraniem z ukrytej kamery. Nie jest to cały pokaz, bo film musiałby trwać parę godzin, ale jest to kwintesencja całości wraz z komentarzem autora.
Mój brat był na pokazie garów i je kupił za chyba 8 tys na raty :D To bylo jakieś z 10 lat temu, do dziś mam z niego polewę. On reaguje zazwyczaj "że to są dobre gary" :D Twierdzi tak dalej mimo, że pokazywałem mu niemieckie gary z identycznego gatunku stali nierdzewnej, które kosztowały 1 tys zł. On wie, że dał się wyru..ać, ale ciężko mu sie do tego przyznać, ja to widzę jako brat, a znam go dobrze :) Nie uważam brata za jakiegoś naiwniaka, ale nie wiem co mu wtedy odwaliło, po prostu musiał iść na to spotkanie z ciekawości i mu łeb wyprali :D
Nie ważne ze widziałeś identyczne garnki jak twój brat zakupił z prezentacji tańsze ważne ze twój brat ma takie same i trosze ale niestety na błędach człowiek się uczy
Nie istotne jakie gary. Najbardziej istotne jest to, że twój brat nie jest i nigdy nie był naiwniakiem, a kupił. To jest dowód na to, jakich specjalistów od psychologii, oni zatrudniają i jakie sztuczki stosują. Moja mama dostała zaproszenie. Wysłałem z nią ojca. Ojciec nie dość że zawsze rozważny, rozsądny i nigdy nie był naiwny, to jeszcze jest i zawsze był chytry. Pomyślałem, że jeśli z mamą pójdzie ojciec, to nie kupią nawet wody z saturatora za 2zł. Poszli i kupili robota kuchennego za 4500zł. Markowy robot, posiadający te same funkcje leżał w markecie za 2300zł. Robot mojej mamy zepsuł się po miesiącu. Raty spłacała 2 lata. Mamie każdy wszystko zawsze wcisnął i po to właśnie wysłałem z nią ojca. Kupili robota za 4500 i pościel za 3000zł. Pościel się nie zepsuła, ale drapała i była ciężka. Poduszki obłożyli w poszewki i mają w domu. Kołdrę i prześcieradło wsadzili do budy psa, żeby miał cieplej.
Byłem i zakupiłem to cudowne urządzenie, działa zmienia pepsi w wodę, a po lekkich modyfikacjach potrafi z pepsi zrobić Ballantaisa, z cocacoli Burbona. Jeszcze nie doszedłem bo w instrukcji pisze ze da się z gazu zrobić ropę, a z nasienia loda :)
Kiedyś daliśmy się wmanewrować w poduszki masujące. Sporo przepłaciliśmy ale sama poduszka działa do dzisiaj i spełnia swoją funkcję. A trochę lat minęło. Dla przykładu znajoma kupiła podobną w Internecie i zepsuła się po kilku dniach. Do dzisiaj śmiejemy się z tego iż w zamian za wyciągnięcie z błota samochodu miłej pani kupiliśmy u niej sporo sprzętu mającego kręgosłup. Było to jawne naciągnięcie na drogi sprzęt rehabilitacyjny, jednak sam sprzęt działa do dzisiaj. Dobrze trafiła.
Mama chodzi czasem jak rozdają jakieś gadżety do domu typu opiekacz do kanapek, prosty blender etc, czasem jakieś kosmetyki i muszę przyznać że korzystam z niektórych tych sprzętów po dziś dzień. A na cudowne garnki za 7000 zł nigdy raczej nie daliśmy się , choć było dużo osób które je brały xD
od szwagra babcia kupiła za 10tyś materac i parę gadzetów do kuchni ,okazało sie ze materac kosztuje około 1tyś zł a gadzety do kuchni około 800zł i pózniej wszystkim wmawiała że zrobiła interes życia . Teraz musi spłacać 300 zł miesiecznie przez kilka lat 🤦🤦
Dostałam kiedyś od dietetyczki butelkę wody życia i ulotkę zachęcając do zakupu owej maszynki do filtrowania. Woda była paskudna, śmierdziała starą ścierką i pewnie miała w sobie kolonię pantofelków. Niestety, źle przechowywana woda życia nie jest taka zdrowa ;__;
Nie dam sobie ręki uciąć, ale miałem podoby telefon (wydaje mi się, że ten sam głos miała babka) z zaproszeniem na jakieś spotkanie o szczepieniach, rozdawali też pulsoksymetry i coś jeszcze. Najlepsze jest to, że spotkanie miało być na drugim końcu Polski, nawet jak powiedziałem, że mieszkam ponad 500km to nawijała dalej o tym. Dopiero jak wspomniała, że to dla osób 40-75 lat, zapytała ile mam lat. Jak usłyszała, że mniej to dopiero wtedy się rozłączyła
@@poszukiwaczeokazji Jak widzisz kolejny widz który sie nie zorientował, chociaz ostatnio zadzwonił mi Bot i po pierwszych 2 zdaniach jeszcze nie wiedzialem czy to prawdziwa osoba czy bot, musialem pytania kontrolne zadac :D Bot w koncu zadal mi pytanie z jakiego miasta jestem - powidzialem ze Władywostok, to podziekowal za rozmowe i sie rozlaczyl. Cieakwe jak bedzie wygladalo teraz profilowanie, moze nastepnym razem Po rosyjsku bedzie? :)
@@piotrszychta7678 Ja zazwyczaj nie odbieram połączeń z numerów wyglądających na stacjonarne z innych województw lub natychmiast bez słowa się rozłączam, gdy tylko zorientuję się, w jakiej sprawie dzwonią. Ostatnio jednak postanowiłem sprawdzić, czy to rzeczywiście bot. Na moje niewybredne słowa usłyszałem w odpowiedzi coś w stylu: "rozumiem, że jest pan już posiadaczem fotowoltaiki", po czym przerwałem rozmowę.
"Halooo dzieñ dobry ja dzwonię w imieniu takiego jednego Pana, opanował on zamianę wody w wino, zapraszamy na darmowy pokaz... Wpisać pana na listę?" To by było coś. :)
Już był taki Pan, który doczekał się nawet jednej z najlepiej sprzedających się Książek na świecie a Jego czyn jest ciągle powtarzany jako rytuał religijny
@@TechnikZaba Jakbym szedł do urzędu zarejestrować firmę, i miałbym powiedzieć kobiecie nazwę "tetaipsilon", to bym chyba ze wstydu się spalił gdyby kobieta wpisała "Theta ypsilon", a ja przekonywał bym ją że zrobiła błąd. W sumie, gdybym był tak nieświadomy jak właściciel tej firmy, to jakoś by to się rozeszło po "kościach". TET'a to ja mam herbatę :D
@@gameprowatcher5324 proszę cię... Rejestracja auta. Urzędniczy instrument w postaci blond słupa zza okienka wybrał "sierra" zamiast "s-max". Tylko dlatego, że zaczynało się na S. Urzędniczy beton powala za każdym razem. Zwłaszcza gdy jest nieświadomy przepisów które na coś pozwalają obywatelowi - a urzędnik uparcie swoje wciska. Pytanie "poproszę o artykuł / przepis zgodnie z którym przegląd z kraju UE jest nieważny w Polsce i należy zrobić przegląd od nowa". Otóż nie trzeba 😁 Należy uzupełnić wymagane dane - nacisk na osie i pojemność. Urzędnik ma obowiązek przepisać dane do dowodu rejestracyjnego. Ale nieee, upiera się i weź mu daj. Urzędniczy beton jest taki sam na każdym stanowisku. Czy to urząd pracy : "ale po co Pan chce iść na kurs, ten kurs jest dla ludzi którzy pracowali w tym zawodzie" - kurs administracji sieciami okazał się kursem na serwisanta komputerów, już nie powiem ile komputerów złożyli kursanci w swoim życiu, kompletna klapa i marnowanie pieniędzy. Zagadnień sieciowych było może 20%. Linuxa - pokazali na tablicy. Nie żebym oczekiwał czegoś po tym kursie, bardziej chciałem poszerzyć wiedzę - ale kurs to były spotkania towarzyskie i słuchanie o tym jak się wymienia pamięć ram, jak jest zbudowany monitor lcd 😂 Takie stare pierdoły, które każdy kursant wiedział. Zagadnień sieciowych - ostatnie trzy dni. Z dwóch lub trzech tygodni. Przy czym ankieta ewaluacyjna została wręczona W PIERWSZYM DNIU KURSU. Beton urzędniczy i beton szkoleniowy. Akurat trochę wiem na czym polega branża szkoleniowa. To była kompletna strata pieniędzy publicznych. Gdzie się nie spojrzy - beton.
Hej, byłam nieraz na pokazach garnków Philipiak, szczególnie wtedy, gdy byłam bezrobotna, ale głównie po to, by dostać darmowe sprzęty w prezencie, jak suszarka, grill, blender, itp. Gówno mnie obchodziły garnki o kosmicznych sumach 30 tys zeta z upustami do 6 - 7 tys. zeta, skoro mogłam za darmochę mieć o wiele bardziej przydatne sprzęty 😉
@@arnipredator Nie bój się, zupę potrafię sama zrobić, a meta jako świństwo niepotrzebna mi do życia 😆 A zamiast jabola smaczniejsze są radle, shandy i inne odmiany piw smakowych, cydry oraz kraftwerki, które raz na ruski rok się kupi, by poczuć np. smak pierników (polecam takowe od Kormorana), pistacji czy miodu ;)
A ja zawsze sobie jaja robię. Wczoraj np jak zapraszali mnie na pokaz zdrowotny to powiedziałem, że w sumie nie ma sensu, bo umarłem 50 lat temu i, że dodzwoniła się do trumny. Po pytaniu w jakim województwie mieszkam powiedziałem, że nie pamiętam gdzie leży cmentarz, bo to w sumie trochę czasu minęło. Bot się rozłączył... Ostatnio byłem Batmanem, natomiast następnym razem będę nieumarłym synem władcy ciemności :)
Aż mi się przypomniało jak kiedyś kilkanaście lat temu byłem na wakacjach z dziadkami i mama i było tam spotkanie w hotelu wielka sala praktycznie cała sala była zapełniona emerytami tylko nimi jakiś gościu pokazywał garnki opowiadał o nich jakie to nie są a tamci jak szpak w 5zl wpatrzeni i chyba lykneli te bzdury od tego gościa bo oczywiście jak widział mnie że stoję oparty o drzwi i słyszę to co on mówi do tych ludzi odrazu kazał mi wychodzić i brał swojego przydupasa kolege i wypychał mnie z sali xD
A wiesz że istnieje takie urządzenie? Nazywa się "balon do wina" i zamienia wodę zawartą w owocach w wino. Oczywiście trzeba spełnić kilka warunków i doprowadzić do fermentacji, ale urządzenie jak najbardziej działa. :D
Byłem kiedyś na pokazie garnków:) Skusili mnie biletami na występ chyba M. Dańca. Wiedząc że to jeden wielki spektakl socjotechniczny postanowiłem zobaczyć to na własne oczy. Nie zawiodłem się. Pełen profesjonalizm ze strony prowadzących. Każde słowo, gest ręką, czy pytanie było wyreżyserowane. No i oczywiście promocje które obowiązują tylko tu i teraz:) Była też loteria której zwycięzcy mogli skorzystać ze specjalnego rabatu ale decyzję musieli podjąć natychmiast. Bravo! Fajnie się na to patrzyło z boku:) Na koniec otrzymałem obiecane bilety które podarowałem mojej mamie.
Moja ciotka ciągle z nimi jeździła na różne wycieczki :)) miała przejazd i obiad, kawę a jak robili te swoje prezentacje chodziła na spacery po mieście.
Dzięki temu że was oglądam w ostatnim momencie zobaczyłem że kupujący chciał mnie oszukać i ukradłby dane mojej karty kredytowej i dane do logowania. Wielkie dzięki
Woda uwodorniona, może potrzebna jest do skonstruowania bomby atomowej. Picie ciężkiej wody powoduje otyłość, nadwagę i nieświeży oddech. Wszystko w pokazie jest fikcją oprócz rat do spłaty zadłużenia.
Woda uwodorniona to nie jest to samo, co ciężka woda. Ciężka woda w miejscu atomów wodoru zawiera atomy deuteru - izotopu wodoru, posiadającego w jądrze dodatkowy neutron, co sprawia, że atom tego pierwiastka jest prawie dwa razy cięższy niż zwykły wodór. Ciężka woda jest niezdatna do picia. Jej spożywanie po kilku dniach wywołuje zatrucie organizmu, które prowadzi do zgonu.
akurat z punktu chemicznego i biologicznego istnieje coś takiego jak zawartość cukru w cukrze (tak wiem, to z filmu). wystarczy zmierzyć poziom poszczególnych cukrów w świeżym i takim, który już odleżał na półce w sklepie. różnica jest znaczna, dodam, że im cukier dłużej narażony na warunki zewnętrzne i czas, tym tego cukru w przysłowiowym cukrze jest mniej. pozdrawiam serdecznie.
W życiu nie byłem i nie poszedłbym na taki pokaz. Za ciężko pracuje na to co mam zeby się tak dać w chuja zrobić, poza tym chyba każdy wie ile mniej więcej pościel, garnki czy różnorodny sprzęt agd kosztuje. Nie ma co z tym walczyć, jak ktoś wydaje 10tys na garnki to znaczy ze go stać. Dla mnie garnki to nie jest rzecz, którą się kupuje za 10k pln. Dziwne jest to że przeciętny obywatel twierdzi, że na nowe auto go nie stać ale na materac za 13900 jak widać już tak.
Widziałam dawno temu eksperyment z CZcams dotyczący filtrów do Wody i nawet filtry Brita nie dały rady odfiltrować Coca Coli do postaci wody, tylko leciała brązowa woda po użyciu takich filtrów. To chyba miało wskazywać, że ich urządzenie przebija Britę.
Dostałam telefon o sprzedaży wkładek "ortopedycznych" za 150 zł , na necie znalazłam ten sam produkt za 50 zł. Tak dziś wygląda życie, wielomiliardowego społeczeństwa.
Fajnie że dowiedziałeś się, skąd mają Twój numer. Do mnie dzwonili ze 3 razy o jakieś rzeczy dla seniorów (a do seniora mi daleko :P ), to jak za trzecim razem się zapytałem, skąd mają numer i czy go usuną, to pani się speszyła, zaczęła kręcić, że na pewno wyraziłem na to gdzieś zgodę i zakończyła telefon...
Kiedyś dzwonił do mnie młody chłopak, zaprosić na jakąś prezentację. A że mega nudziłam się w robocie i mam głupie pomysły, to zaczęłam go "podrywać". I leciały teksty - "a pan też tam będzie?" "Ale ja bym chciała aby Pan też był"... I różne takie... Turlałam się ze śmiechu, gościu też, ubaw po pachy bo ciągnął rozmowę. Uwielbiam takie telefony, od tej pory zawsze robię sobie z nich jaja, ale już takiego gościa nie spotkałam, wszyscy słuchawką rzucali
Nad morzem w sezonie widywałem mobilne sklepy 4F przeważnie w jakimś dużym namiocie, mnie osobiście bardzo zdziwił taki mobilny sklep znanej marki odzieżowej bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem.
Mnie kumpel wrobił (jakieś 10 lat temu) w zaproszenie na pokaz A***y (wygwiazdokowałem, aby nie robić reklamy dla oszustów). Nic mi nie powiedział konkretnego gdzie i po co idziemy. Pokaz mydlenia oczu odbył się w jednym z lepszych hotelii w mieście. Pierdolenie prezentera od samego początku jakie to jest super i jesteśmy wyjątkowi powodowało we mnie chęć puszczenia pawia. Na pokazie zauważyłem, że były zaproszone w większości stare baby i dziady. Zapewne zdobyte przez lata doświadczenie, tych starszych osób, zapobiegło by zakupieniu tych gówien. Jednak nie... te stare dziady jak pojebani, byliby gotowi pozabijać się o te zestawy startowe. Co śmieszniejsze, wówczas mój kumpel też się na to nakręcił. Przez dobre dwa tygodnie gadał o tej firmie (piramidzie). Nie sądziłem, że jest tak podatny...
Pracowałem kiedyś w takiej firmie działającej na takim skrypcie call center. Zwykłe naciąganie na spotkanie podarunkami i znanymi zazwyczaj nazwiskami, które są tylko w teorii. Na miejscu już są lepsi manipulanci którzy zakręcą w głowie tak manipulacją, że albo ktoś kupi garnki za kilka tysięcy albo fotele do masażów. Oczywiście wszystko o wiele tańsze i słabszej jakości przedstawiane jako najlepsze. Za moich czasów umawiali na spotkania pro-zdrowotne na miejscu niby mają być masażyści produkty masujące wysokiej jakości i nawet expert, który nawet nie istniał.
W latach 80 tych oglądałem program Sonda. W jednym z odcinków pokazali filtry z osmozą odwróconą. I faktycznie przefiltrowano, chyba to była zupa, w czystą wodę. W spomniano że są używane przez okręty podwodne do odsalania wody.
W latach 90-tych i na początku 2000-cznych popularne były firmy takie jak Zepter, Amway itp. Działały na zasadzie tzw. marketingu sieciowego, czyli bezpośrednich sprzedawców. Możecie się dzisiaj śmiać, ale jeden z moich byłych sąsiadów został dyrektorem regionalnym w Zepterze i zarabiał naprawdę duże pieniądze.
moja mama była na takim pokazie na którym była prezentacja garnków które na końcu mogla kupic osoba której numer został wylosowany. Na nieszczęście trafiło na moją mamę i wziela te garnki za 5 tysięcy i miala je splacać w ratach, kiedy wrocila do domu kazdy jej mowil ze nie sa tyle warte i udało sie je zwrocic bez zadnych problemów
Moja mama jest emerytką, z nudów czasami chodzi na takie spotkania, próbują sprzedać garnki i inne takie tam po zawyżonych cenach. Ona zazwyczaj liczy na te darmowe prezenty, jak nie dają, robi raban i ogólnie cały czas zniechęca ludzi do kupna tych rzeczy.
Moi starzy kupili dawno temu na takim pokazie wełniana kołdrę i poduszki za bagatela 3000zl. Taki sam zestaw na allegro kosztował wówczas ok 800zl. Duma do dziś nie pozwoliła im przyznać się przed samym sobą że zostali zrobieni w wała
4:41 pięknu przekład zasady 4 narożników. Zapis „[ w likwidacji ]” jest wyłączony z całości ogółu. To znaczy, że wszystko co jest tam pomiędzy nawiasami kwadratowymi, ma osobne zasady, warunki, umowę.
ja tam miałem zajebistą okazję u filipiaka akurat opiekacz do kanapek mi się zjebał zabrałem starego nic nie kupiliśmy i się skroiło po opiekaczu w życiu bym od nich nic nie kupił najlepsza akcja prowadzący pyta dlaczego przyszli państwo na ten pokaz mój stary wstaje i krzyczy dla prezentu wszyscy w ryk prowadzącego chyba to zdenerwowało dał nam te prezenty i powiedział że możemy iść =D najkrótszy pokaz aż 10 minut =D
Mobilny to jest lodziarz co jeździ po wioskach i osiedlach i sprzedaje łakocie, mobilny sklep new balance to miałbym jeździć po wichurach i skarpety sprzedawać. I jak mieli by to otworzyć jak do żuka tylko ja miałbym klucze :)
Z zamianą pepsi w wodę to chyba bardziej chodzi o uzdatnianie płynu do postaci wody... Coś jak wrzucasz tabletkę do wody z bajora a po pół godzinie można ją wypić.
po 1 pani nie dzwoni z telefonu tylko z mikrofalówki bo tak słychać. A wydaje mi się że przedstawiciel "Mobilnego salonu" Pozatym zawsze jest gdzieś haczyk a nie jakieś Herbaty xD po za tym jest rodo a w polsce są właśnie takie firmy które za jakiś % od połączenia sprzedają miendzy sobą numery telefonu klientów. A co do tego "Woda życia" to taki filter survivalowy do oczyszczania wody który może przefiltrować dany napój na "wode" tak naprawde filtruję dany napój i pozbywa się zanieczysczeń na aliexpres za 10 zł się znajdzie :) co do takiego dzwonienienia większosć nowych smartfonów odrazu takie numery bierze za spam i pyta nas o blokowanie
Lecz pewnie nie zmienia to faktu, że i tak przepłacił za nie ok. 10-krotnie, bo taką mają mniej więcej przebitkę na tych pokazach względem tych samych produktów kupowanych z innych źródeł.
Ja nie moge. Filtry odwrotnej osmozy używa się tam gdzie się nie da użyć chloru do oczyszczania wody lub woda jest np zbyt zasolona. Chcesz pić wodę z kałuży (bądź inna zanieczyszczoną, słoną itp) - super kupuj filtr odwrotnej osmozy, inaczej jest to produkt zbędny.
najlepiej nie odbierać połączeń z numerów, których się nie zna, potem wpisywać te numery na czarną liste, każde odebranie połączenie od firm telemarketingowych przedłuża ten cyrk 6:00 min - cyrk, dobrze pisze, kupujcie drożej napoje, żeby zamienić je w wode, którą możecie kupić taniej i jeszcze płaćcie za urządzenie - jaki to ma sens jeśli wode można od razu kupić taniej bez kupowania żadnego urządzenia, ciekawe po jakim czasie to urządzenie się zepsuje i będzie wymagałoby naprawy czyli wydania znowu dodatkowej kasy 11:19 nie mieszkasz w Warszawie - to siadaj w coś i przyjedź mogła powiedzieć :) co tam, że z innego końca Polski, będzie wycieczka turystyczna :)
Kumpel miał zaproszenie na pokaz pulsoksymetru ratującego życie. Pani zapraszająca nie potrafiła wyjaśnić w jaki sposób on ratuje życie, ale na pokazie miało być pięciu specjalistów od tłumaczenia takich rzeczy. 👍 Niestety kolega na pokaz nie poszedł i dalej nie wiemy jak to ratuje życie 😱🤣🤣🤣
Na necie można znaleźć sposoby na te pokazy. Są legalne, nikt Ci nie zarzuci winy, a najlepsze że są bezinwazyjne. Najlepiej jak puścisz śmierdziucha cichacza i tak co chwilę, poleca się nie srać od rana i dobrze pojeść grochówkę. Psujesz cały pokaz gówna za 6 tysięcy, wszyscy wychodzą i frajerska firma nie zarobi, a przedstawiciel chodzi niespokojny, bo jego być, albo nie być zależy od ilości sprzedanego gówna.
Do mnie zadzwonili i powiedzieli, że wygrałam nagrodę i mam ją odebrać na takim spotkaniu. Ja zadałam jej pytanie, jakim cudem coś wygrałam jeśli w żadnym konkursie nie brałam udziału i ma poszukać ludzie na poziomie swojego IQ.
Bylem kiedys na tym o dziwo bylo w moim miescie ogolnie przez 2 godziny wciskaja wam te garnki czy jakies odkurzacze . Dostalem za darmo kamerke do auta jakosc taka srednia ale dzialala z 3 lata .
myślałem że kolanowirus trochę ich przetrzebił ale jak widać nie. Dalej przylatują z najodleglejszych części kosmosu i próbują wciskać ciemnotę powołując się na znane marki.
Moja teściowa cały czas kupowała sokowirówki frytkownice roboty kuchenne mówiłem po cholerę.jai.fo taki szajs psuło się nawet wtedy kiedy nie było wyciągane z piwnicy
"Woda życia" brzmi trochę creepy, a jako nazwa urządzenia to turbo creepy. Czemu nie nazwali tego po prostu "Stacja czyszczenia i uszlachetniania wody wodorem" tak jak napisali w opisie?
Zle to rozumiecie. Na pokazie zmieniają pepsi żeby pokazać jak dobrze oczyszcza wodę. A nie zeby kupować pepsi i zamieniac. Czym to osiągają? Sa domowe destylatory do wody za kilka pln Sa filtry z odwrócona osmoza
Spis treści:
0:00 - Wstęp
0:31 - Początek rozmowy telefonicznej - otwarcie mobilnego salonu
2:31 - Jakie podarunki otrzymamy za przybycie?
3:24 - Miejsce spotkania
3:37 - Skąd mają mój nr telefonu?
4:59 - Co zobaczymy na pokazie?
5:26 - ZAMIANA PEPSI W WODĘ
6:44 - Czym jest woda życia?
9:27 - Ile kosztuje urządzenie do produkcji wody życia?
10:40 - Jak firma jest organizatorem spotkania?
11:43 - Podsumowanie
jakby do mnie zadzwoniła,chwile by sie pogadało,a potem bym użył,,wypierdalaj oszustko,,
Byłem raz. W sumie zostałem tam zwabiony. Lubię gotować a konsultantka zaprosiła mnie na pokaz gotowania Karola Okrasy, wiec się zgodziłem. Zamiast pokazu gotowania był pokaz garów za 10k - Okrasa był ale przez 3min na rzutniku. Zostałem wylosowany jako szczęśliwiec który może kupić gary za jedyne 4k, gdy podziękowałem usłyszałem od sprzedawców "że gratulują odwagi i straty życiowej szansy". Ogólnie jedna wielka lipa. Nigdy więcej,.
To niezle sie zfrajerowales ze nie kupiles jak oferowali 3 razy taniej
@@jonarryn5107 jak te gary pewnie warte max 2 stowy
@@jonarryn5107 dzięki takim jak ty takie "firmy" istnieją ;)
@@grzegorzgabrylewicz3244słyszałeś o czymś takim jak ironia
@@jonarryn5107 XD
Końcówka z tymi soczystymi przekleństwami była pouczająca. Twórcy wiedzą jak działa algorytm YT. Props
A mozna wiedziec jak dziala? Nie sprawdza ostatnich sekund nagrania?
@@maszynylesne Mniej więcej, pierwsze parę minut chyba tylko się sprawdza
@@mikeivanmusic coś koło pierwsze 2 minuty sprawdza
teraz sprawdza losowe minuty z całego filmu ale szansa, że będzie to ostatnia minuta jest niewielka.
Spray na reumatyzm, woda życia , lewoskrętna witamina C, wkładki do butów oczyszczające z toksyn, spirale do magnetyzowania ciała......ja kupiłem w latach 90-tych lampę światłowodową.,która okazała się plastikowym gównem wielkości pudełka po kremie z wystającymi
żyłkami. Lata mijają a w Polsce dalej kręt i chwiej królem biznesu.
Płacić kila razy więcej za pepsi żeby przeroboć ją na zwykłą wodę. Zawsze miałem łeb do interesów.
Ciekawe co mają w głowie takie debile że wymyślają tak idiotyczne pomysły? XD
@@hubert4147 swego czasu napoje energetyczne w biedrze (te takie litrowe w szarych butelkach) były tańsze niż woda, w 2010 roku to urządzenie miałoby sens xD
@@CSGOGriefing Piłem ten wynalazek, wątroba się o mało mi nie wywinela na lewą stronę 🤣
Jak wypijesz pepsi to wysikasz wodę może to chcieli zademonstrować Tosz to cud
Pepsi czy cola traci swój kolor kiedy ją przelejemy przez filtr węglowy
mój ojciec chodził sobie na takie spotkania przez około 2 lata zbierając 'darmowe podarunki' aby mieć rupiecie na prezenty dla znajomych :) nigdy się w nic nie wrąbał przynajmniej nie w ten sposób.
Dużo jest takich ludzi którzy dostali jakieś prezenty za branie udziału w prezentacji sprzętu AGD czy też sprzętu medycznego którzy nie mieli tyle szczęścia co twój tata wychodząc z upominkiem i z zakupami i kredytem do spłacenia wziętym na swój wymarzony mikser ciśnieniomierz czy też kołdrę przykładowo i widać ze te sprzedaże z prezentacji kwitły i kwitną do dziś
Czy twój ojciec nie ma przypadkiem na imię Janusz?
@@pentakilo nie ma
To wymyślił geniusz!
No to współczuję znajomym twojego ojca takiego "kolegi". Jak patrzę na złom, który rozdają jako gratis na tych prezentacjach, to ja wstydziłbym się dać to komuś za darmo, a co dopiero jako prezent.
Rozwaliło mnie jak przeglądałem tytuły rozdziałów
"jakie podarunki", "skąd mają mój numer", "zamiana pepsi w wodę", "WODA ŻYCIA".
Wcześniej nie było danej cenzury?
Brzmi jak rozdziały jakieś książki fantasy
ta zamiana pepsi w wodę to wręcz jakaś biblijna księga
Na stronce mają też u siebie, zestaw noży z biedronki za 1900zł, robot odkurzający z aliexpress za 4900zł, zestaw garnków z bazarku za 9900zł, Materac z jysku za nawet 13900zł
XD
Ciche przyzwolenie jest na robienie ludzi w chuyA..... ktos ma grube profity z tego
@@TheKamisxxx Gdańska mafia
@@TheKamisxxx Niestety gospodarka wolnorynkowa pozwala na sprzedaż produktu za dowolną cenę, gdyż wedle jej założeń to rynek ma weryfikować cenę danego produktu. Nie można nikomu zabronić sprzedaży danego produktu za określoną cenę. Niestety gdy do sprzedaży wdroży się manipulację i bezlitosne wykorzystywanie naiwności ludzkiej, to teoretycznie można sprzedawać produkty za dowolną kwotę. Nie bez powodu powstało porzekadło, że towar jest wart tyle, ile jest gotów zapłacić za niego kupujący. Jedynym sposobem na walkę z tym procederem jest uświadamianie społeczeństwa.
Moja babcia regularni chodzi na takie pokazy że swoją znajomą. Zawsze się potem śmieje że to tańsze od kawiarni, bo dadzą ciastko kawę/herbatę a i że znajomą pogada xD
Mysle ze jak by ta maszynka z pepsi robila wódke albo piwo pewnie by sie lepiej sprzedalo 🤣😅😂
Biere w ciemno!
Biere 3 w takim wypadku do każdego pokoju
Jak by taką maszynkę mieli to ja w ciemno biorę kadzą ilość. Potrzeby na dzielni w której mieszkam nie są małe. :)
@@PiotrCichyowski Taka maszynka istnieje, nazywa się "destylator". Możesz w bardzo łatwy sposób wodę zamienić w wódkę i nie potrzeba do tego pepsi, a jak masz, można dolać do zacieru. Wódka z delikatną nutką pepsi to może być hit. :D
@@gameprowatcher5324 To wiem :)
Myślę, że skusiłbyś się na tą prezentację, w sumie każdy, gdyby takie urządzenie zamieniało wodę w PB-95 albo olej napędowy😉
Na pb-98 lub na bide w lpg
Spokojnie, jak panu profesorowi z brodą nie uda się sprzedać urządzenia do wodorowania H2O, to przerobi maszynkę na produkcję LPG, zapewne wystarczy jakiś wihajster dołożyć.
@@gameprowatcher5324 ta, wyjdzie z tego "działo orgonowe" 😂
A ja mam cudowne urządzenie do zmieniania wody w wino. Butla, woda , moszcz owocowy, drożdże. Jak na końcu oddestylujesz, to możesz do baku dolać.
@@marekzakrzewski4180 Działo ordonowe?😂Od tego Reduty co w szkole uczyli?😂
Najlepsze co można zrobić żeby zakończyć ten proceder to uświadamiać ludzi żeby każdy z premedytacją umawiał się na te spotkania potwierdzał obecność a w ostatniej chwili sie nie stawiał. oszust będzie ponosił koszty wynajęcia sali w hotelu czy gdzie tam będzie to organizowane sala jest wynajęta na dana godzinę czy dzień za co organizator przekrętu musi płacić jak zacznie to przynosić więcej kosztów niż zysku przerzuci się na cos innego albo zrezygnuje chętnie poszedł bym na takie spotkanie gdzie byłbym jedyną osobą :) najlepiej z ukrytą kamerą xeby nagrać tą porażkę
Już kilka razy dzwonilili...każda "pani" była robotem
Szkoda, że nie poszedłeś. Ciekawe co tam by naprawdę było. Dobrze by było zaopatrzyć się w jakąś ukrytą kamerkę i nagrać całość.
Na audyt obywatelski coś takiego będzie nie długo patrzeć po ostatnim odcinku
Jest już coś takiego na CZcams. Poszukaj. Gość poszedł z ukrytą kamerą i filmował pokaz, który przypominał bardziej show niż prezentację produktu. Dodatkowo okazał się być "szczęśliwcem", który wylosował nagrodę specjalną - dodatkowy prezent - w związku z czym po jego odbiór został zaproszony za kulisy, gdzie odbyła się dość szokująca rozmowa, która także została utrwalona na nagraniu. Ogólnie rzecz biorąc te pokazy to rozbój w biały dzień, a działalność tego typu powinna być klasyfikowana jako przestępstwo z tytułu wyłudzenia. Niestety gospodarka wolnorynkowa pozwala sprzedawać produkt po dowolnej cenie i nie można nikomu narzucić, ile dany produkt ma kosztować. Stąd biorą się takie właśnie kwiatki.
@@pawel8990 Wiem i też czekam z niecierpliwością jak tylko zobaczyłem zajawkę.
@@miszael7607 Szukałem, ale nie znalazłem nigdzie by była pokazana całość takiego spotkania, a do tego rozmowy zakulisowe, to faktycznie musiała być sama kwintesencja tego przekrętu.
Jak byś gdzieś znalazł to podeślij link.
@@Gelek Linku nie wklejam, bo nie wiedzieć czemu YT często blokuje z automatu publikację komentarzy, zawierających linki, nawet do filmów w tutejszym serwisie. Wpisz jednak w wyszukiwarce YT następujące słowa: "prezentacja ukryta kamera", a pierwszy film, jaki wyświetli się od góry, będzie wspomnianym nagraniem z ukrytej kamery. Nie jest to cały pokaz, bo film musiałby trwać parę godzin, ale jest to kwintesencja całości wraz z komentarzem autora.
Mój brat był na pokazie garów i je kupił za chyba 8 tys na raty :D To bylo jakieś z 10 lat temu, do dziś mam z niego polewę. On reaguje zazwyczaj "że to są dobre gary" :D Twierdzi tak dalej mimo, że pokazywałem mu niemieckie gary z identycznego gatunku stali nierdzewnej, które kosztowały 1 tys zł. On wie, że dał się wyru..ać, ale ciężko mu sie do tego przyznać, ja to widzę jako brat, a znam go dobrze :) Nie uważam brata za jakiegoś naiwniaka, ale nie wiem co mu wtedy odwaliło, po prostu musiał iść na to spotkanie z ciekawości i mu łeb wyprali :D
Nie ważne ze widziałeś identyczne garnki jak twój brat zakupił z prezentacji tańsze ważne ze twój brat ma takie same i trosze ale niestety na błędach człowiek się uczy
Ważne że się nie rozwaliły po miesiącu
Nie istotne jakie gary. Najbardziej istotne jest to, że twój brat nie jest i nigdy nie był naiwniakiem, a kupił.
To jest dowód na to, jakich specjalistów od psychologii, oni zatrudniają i jakie sztuczki stosują.
Moja mama dostała zaproszenie. Wysłałem z nią ojca.
Ojciec nie dość że zawsze rozważny, rozsądny i nigdy nie był naiwny, to jeszcze jest i zawsze był chytry.
Pomyślałem, że jeśli z mamą pójdzie ojciec, to nie kupią nawet wody z saturatora za 2zł.
Poszli i kupili robota kuchennego za 4500zł. Markowy robot, posiadający te same funkcje leżał w markecie za 2300zł. Robot mojej mamy zepsuł się po miesiącu. Raty spłacała 2 lata.
Mamie każdy wszystko zawsze wcisnął i po to właśnie wysłałem z nią ojca.
Kupili robota za 4500 i pościel za 3000zł. Pościel się nie zepsuła, ale drapała i była ciężka. Poduszki obłożyli w poszewki i mają w domu. Kołdrę i prześcieradło wsadzili do budy psa, żeby miał cieplej.
@@CyprianKozlowicz 🤣🤣 dobrze, że przynajmniej pies skorzystał
Końcówka najlepsza ,) wciąż nie mogę uwierzyć że ludzie dają się nabierać na takie pokazy a potem płacą i płaczą
Moi starzy chodzili na podobne pokazy, ale to było dobre kilka lat temu. Przynosili jakieś prezenty typu gówniane budziki, poduszki itd.
Rodzice...
I cały przekaz zakończy pięknymi słowami nadziei. Aż podniosły na duchu. Pozdrawiam
Byłem i zakupiłem to cudowne urządzenie, działa zmienia pepsi w wodę, a po lekkich modyfikacjach potrafi z pepsi zrobić Ballantaisa, z cocacoli Burbona. Jeszcze nie doszedłem bo w instrukcji pisze ze da się z gazu zrobić ropę, a z nasienia loda :)
Woda życia ,, l' eau de vie" to jest wódka w doslownym tlumaczeniu z francuskiego😋
Albo z łaciny "aqua vitæ" spolszczona "okowita"
Cieszę się, że moją wadą jest na wszystko od razu mówienie nie, a dopiero potem się zastanawiam 😁
Kiedyś daliśmy się wmanewrować w poduszki masujące. Sporo przepłaciliśmy ale sama poduszka działa do dzisiaj i spełnia swoją funkcję. A trochę lat minęło. Dla przykładu znajoma kupiła podobną w Internecie i zepsuła się po kilku dniach. Do dzisiaj śmiejemy się z tego iż w zamian za wyciągnięcie z błota samochodu miłej pani kupiliśmy u niej sporo sprzętu mającego kręgosłup. Było to jawne naciągnięcie na drogi sprzęt rehabilitacyjny, jednak sam sprzęt działa do dzisiaj. Dobrze trafiła.
Hahaha tutaj buty itd a tu nagle sokowirówki🤣
Też zwróciłem uwagę na to, że babka dwukrotnie przechodzi płynnie od promocji znanych marek odzieżowych do jakiegoś bełkotu o sokowirówkach.
Mama chodzi czasem jak rozdają jakieś gadżety do domu typu opiekacz do kanapek, prosty blender etc, czasem jakieś kosmetyki i muszę przyznać że korzystam z niektórych tych sprzętów po dziś dzień. A na cudowne garnki za 7000 zł nigdy raczej nie daliśmy się , choć było dużo osób które je brały xD
od szwagra babcia kupiła za 10tyś materac i parę gadzetów do kuchni ,okazało sie ze materac kosztuje około 1tyś zł a gadzety do kuchni około 800zł i pózniej wszystkim wmawiała że zrobiła interes życia . Teraz musi spłacać 300 zł miesiecznie przez kilka lat 🤦🤦
Dostałam kiedyś od dietetyczki butelkę wody życia i ulotkę zachęcając do zakupu owej maszynki do filtrowania. Woda była paskudna, śmierdziała starą ścierką i pewnie miała w sobie kolonię pantofelków. Niestety, źle przechowywana woda życia nie jest taka zdrowa ;__;
Nie dam sobie ręki uciąć, ale miałem podoby telefon (wydaje mi się, że ten sam głos miała babka) z zaproszeniem na jakieś spotkanie o szczepieniach, rozdawali też pulsoksymetry i coś jeszcze. Najlepsze jest to, że spotkanie miało być na drugim końcu Polski, nawet jak powiedziałem, że mieszkam ponad 500km to nawijała dalej o tym. Dopiero jak wspomniała, że to dla osób 40-75 lat, zapytała ile mam lat. Jak usłyszała, że mniej to dopiero wtedy się rozłączyła
Bo to był bot :) czcams.com/video/mgA6NwDRePk/video.html
@@poszukiwaczeokazji Jak widzisz kolejny widz który sie nie zorientował, chociaz ostatnio zadzwonił mi Bot i po pierwszych 2 zdaniach jeszcze nie wiedzialem czy to prawdziwa osoba czy bot, musialem pytania kontrolne zadac :D
Bot w koncu zadal mi pytanie z jakiego miasta jestem - powidzialem ze Władywostok, to podziekowal za rozmowe i sie rozlaczyl. Cieakwe jak bedzie wygladalo teraz profilowanie, moze nastepnym razem Po rosyjsku bedzie? :)
@@poszukiwaczeokazji
Bota się bardzo łatwo spławia .
Milczy się przez parę sekund aż 3 razy powie dzień dobry i sam się rozłącza 😀
@@piotrszychta7678 Ja zazwyczaj nie odbieram połączeń z numerów wyglądających na stacjonarne z innych województw lub natychmiast bez słowa się rozłączam, gdy tylko zorientuję się, w jakiej sprawie dzwonią. Ostatnio jednak postanowiłem sprawdzić, czy to rzeczywiście bot. Na moje niewybredne słowa usłyszałem w odpowiedzi coś w stylu: "rozumiem, że jest pan już posiadaczem fotowoltaiki", po czym przerwałem rozmowę.
"Halooo dzieñ dobry ja dzwonię w imieniu takiego jednego Pana, opanował on zamianę wody w wino, zapraszamy na darmowy pokaz... Wpisać pana na listę?" To by było coś. :)
Już był taki Pan, który doczekał się nawet jednej z najlepiej sprzedających się Książek na świecie a Jego czyn jest ciągle powtarzany jako rytuał religijny
mobilny salon czyli dzisiaj w Warszawie jutro na Ukrainie ;)
Jeśli zamiast "Theta ypsilon" wpisuje się "tetaipsilon" to wyskakuje firma call center
Zwykła osoba nie napisze theta ypsilon, to już ponad maturalna wiedza tajemna
@@TechnikZaba Jakbym szedł do urzędu zarejestrować firmę, i miałbym powiedzieć kobiecie nazwę "tetaipsilon", to bym chyba ze wstydu się spalił gdyby kobieta wpisała "Theta ypsilon", a ja przekonywał bym ją że zrobiła błąd. W sumie, gdybym był tak nieświadomy jak właściciel tej firmy, to jakoś by to się rozeszło po "kościach". TET'a to ja mam herbatę :D
@@gameprowatcher5324 proszę cię... Rejestracja auta. Urzędniczy instrument w postaci blond słupa zza okienka wybrał "sierra" zamiast "s-max".
Tylko dlatego, że zaczynało się na S.
Urzędniczy beton powala za każdym razem. Zwłaszcza gdy jest nieświadomy przepisów które na coś pozwalają obywatelowi - a urzędnik uparcie swoje wciska.
Pytanie "poproszę o artykuł / przepis zgodnie z którym przegląd z kraju UE jest nieważny w Polsce i należy zrobić przegląd od nowa".
Otóż nie trzeba 😁
Należy uzupełnić wymagane dane - nacisk na osie i pojemność. Urzędnik ma obowiązek przepisać dane do dowodu rejestracyjnego.
Ale nieee, upiera się i weź mu daj.
Urzędniczy beton jest taki sam na każdym stanowisku. Czy to urząd pracy :
"ale po co Pan chce iść na kurs, ten kurs jest dla ludzi którzy pracowali w tym zawodzie" - kurs administracji sieciami okazał się kursem na serwisanta komputerów, już nie powiem ile komputerów złożyli kursanci w swoim życiu, kompletna klapa i marnowanie pieniędzy. Zagadnień sieciowych było może 20%. Linuxa - pokazali na tablicy. Nie żebym oczekiwał czegoś po tym kursie, bardziej chciałem poszerzyć wiedzę - ale kurs to były spotkania towarzyskie i słuchanie o tym jak się wymienia pamięć ram, jak jest zbudowany monitor lcd 😂
Takie stare pierdoły, które każdy kursant wiedział.
Zagadnień sieciowych - ostatnie trzy dni.
Z dwóch lub trzech tygodni.
Przy czym ankieta ewaluacyjna została wręczona W PIERWSZYM DNIU KURSU.
Beton urzędniczy i beton szkoleniowy.
Akurat trochę wiem na czym polega branża szkoleniowa.
To była kompletna strata pieniędzy publicznych.
Gdzie się nie spojrzy - beton.
Tak niby LEADER W BRANŻY CALL CENTER
np: mobilny punkt szczepień...
Hej, byłam nieraz na pokazach garnków Philipiak, szczególnie wtedy, gdy byłam bezrobotna, ale głównie po to, by dostać darmowe sprzęty w prezencie, jak suszarka, grill, blender, itp. Gówno mnie obchodziły garnki o kosmicznych sumach 30 tys zeta z upustami do 6 - 7 tys. zeta, skoro mogłam za darmochę mieć o wiele bardziej przydatne sprzęty 😉
i dostałaś te prezenty?
Dla ciebie to słoik zupy z MOPS-u i trochę bonów na zakupy za które nie kupisz jabola i mety.
@@lassischzwg Jasne, nawet jeden z nich do dziś używam, czyli suszarki do włosów 😉
@@AzumiCoyote a prąd do suszarki też dostałaś gratis?
@@arnipredator Nie bój się, zupę potrafię sama zrobić, a meta jako świństwo niepotrzebna mi do życia 😆 A zamiast jabola smaczniejsze są radle, shandy i inne odmiany piw smakowych, cydry oraz kraftwerki, które raz na ruski rok się kupi, by poczuć np. smak pierników (polecam takowe od Kormorana), pistacji czy miodu ;)
ja chcę pokaz urządzenia zwiększającego zawartość cukru w cukrze (tzw. ucukrowanie cukru, światowy hit)
I odzyskalem cel zycia, kiedys bede tak bogaty, ze bede pil wode z pepsi🤣
A ja zawsze sobie jaja robię. Wczoraj np jak zapraszali mnie na pokaz zdrowotny to powiedziałem, że w sumie nie ma sensu, bo umarłem 50 lat temu i, że dodzwoniła się do trumny. Po pytaniu w jakim województwie mieszkam powiedziałem, że nie pamiętam gdzie leży cmentarz, bo to w sumie trochę czasu minęło. Bot się rozłączył... Ostatnio byłem Batmanem, natomiast następnym razem będę nieumarłym synem władcy ciemności :)
Te dobre :D
@@dostawcagazu polecam :)
Niech ktoś tam pójdzie i nagra relację xD
Aż mi się przypomniało jak kiedyś kilkanaście lat temu byłem na wakacjach z dziadkami i mama i było tam spotkanie w hotelu wielka sala praktycznie cała sala była zapełniona emerytami tylko nimi jakiś gościu pokazywał garnki opowiadał o nich jakie to nie są a tamci jak szpak w 5zl wpatrzeni i chyba lykneli te bzdury od tego gościa bo oczywiście jak widział mnie że stoję oparty o drzwi i słyszę to co on mówi do tych ludzi odrazu kazał mi wychodzić i brał swojego przydupasa kolege i wypychał mnie z sali xD
Zakazane
Audyt obywatelski(kanał na you tube) był na takim spotkaniu i nagrywał wszystko pokarze w swoim następnym filmie
Telewizja Tychy był na takim pokazie. Ogólnie lipa.
Jest już taki pokaz na CZcams nagrany ukrytą kamerą.
Końcówka najlepsza z podsumowaniem 😄💪
Jakby zamieniało wodę w wino to bym chętnie wpadł.
A wiesz że istnieje takie urządzenie? Nazywa się "balon do wina" i zamienia wodę zawartą w owocach w wino. Oczywiście trzeba spełnić kilka warunków i doprowadzić do fermentacji, ale urządzenie jak najbardziej działa. :D
E tam. Wodę w piwo albo w wódkę to tak ;)
@@mirosawflorynski4460
- Halo wodociągi?
- Tak w czym możemy pomóc?
- Z mojego kranu leci woda
- A co ma lecieć?
- Z rachunku wynika, że Bourbon
Byłem kiedyś na pokazie garnków:) Skusili mnie biletami na występ chyba M. Dańca. Wiedząc że to jeden wielki spektakl socjotechniczny postanowiłem zobaczyć to na własne oczy. Nie zawiodłem się. Pełen profesjonalizm ze strony prowadzących. Każde słowo, gest ręką, czy pytanie było wyreżyserowane. No i oczywiście promocje które obowiązują tylko tu i teraz:) Była też loteria której zwycięzcy mogli skorzystać ze specjalnego rabatu ale decyzję musieli podjąć natychmiast. Bravo! Fajnie się na to patrzyło z boku:) Na koniec otrzymałem obiecane bilety które podarowałem mojej mamie.
Moja ciotka ciągle z nimi jeździła na różne wycieczki :)) miała przejazd i obiad, kawę a jak robili te swoje prezentacje chodziła na spacery po mieście.
cytując klasyka "chcieliście wydymać Freda a to Fred wydymał was" XD
Dzięki temu że was oglądam w ostatnim momencie zobaczyłem że kupujący chciał mnie oszukać i ukradłby dane mojej karty kredytowej i dane do logowania. Wielkie dzięki
Do mnie dzwonią o fotowoltaike 🤣🤣
Wystarczy ustawić blokowanie podejrzanych połączeń i masz Święty spokój 😉
@@mcgyver4928 szkoda że dzwonią z różnych numerów 😒
A do mnie o szczepieniu się.
Żadnej "fotowoltaniki" ci nie założą. Oni dzwonią po twoje dane, żeby zrobić z ciebie słupa.
@@miszael7607 wiem wiem
Jak dobrze, że wróciliście na YT! :D
Od zawsze wiem ze te zaproszenia to jeden wielki przekret,naciąganie ludzi. Jak do mnie dzwonią zawsze z nimi jade na ostro.
Woda uwodorniona, może potrzebna jest do skonstruowania bomby atomowej. Picie ciężkiej wody powoduje otyłość, nadwagę i nieświeży oddech. Wszystko w pokazie jest fikcją oprócz rat do spłaty zadłużenia.
Woda uwodorniona to nie jest to samo, co ciężka woda. Ciężka woda w miejscu atomów wodoru zawiera atomy deuteru - izotopu wodoru, posiadającego w jądrze dodatkowy neutron, co sprawia, że atom tego pierwiastka jest prawie dwa razy cięższy niż zwykły wodór. Ciężka woda jest niezdatna do picia. Jej spożywanie po kilku dniach wywołuje zatrucie organizmu, które prowadzi do zgonu.
Uwodowiona woda hmm, no prawie jak zawartość cukru w cukrze :)
"uwodorowana" od wodoru
akurat z punktu chemicznego i biologicznego istnieje coś takiego jak zawartość cukru w cukrze (tak wiem, to z filmu). wystarczy zmierzyć poziom poszczególnych cukrów w świeżym i takim, który już odleżał na półce w sklepie. różnica jest znaczna, dodam, że im cukier dłużej narażony na warunki zewnętrzne i czas, tym tego cukru w przysłowiowym cukrze jest mniej. pozdrawiam serdecznie.
W życiu nie byłem i nie poszedłbym na taki pokaz. Za ciężko pracuje na to co mam zeby się tak dać w chuja zrobić, poza tym chyba każdy wie ile mniej więcej pościel, garnki czy różnorodny sprzęt agd kosztuje. Nie ma co z tym walczyć, jak ktoś wydaje 10tys na garnki to znaczy ze go stać. Dla mnie garnki to nie jest rzecz, którą się kupuje za 10k pln. Dziwne jest to że przeciętny obywatel twierdzi, że na nowe auto go nie stać ale na materac za 13900 jak widać już tak.
Widziałam dawno temu eksperyment z CZcams dotyczący filtrów do Wody i nawet filtry Brita nie dały rady odfiltrować Coca Coli do postaci wody, tylko leciała brązowa woda po użyciu takich filtrów. To chyba miało wskazywać, że ich urządzenie przebija Britę.
Świetny materiał z dobitnym komentarzem na końcu.
Zamiana napojów w wodę ma przedstawić skuteczność filtrów. AdBuster kiedyś testował w ten sposób popularne dzbanki do wody. Film pt. Konfiltracja
Dostałam telefon o sprzedaży wkładek "ortopedycznych" za 150 zł , na necie znalazłam ten sam produkt za 50 zł. Tak dziś wygląda życie, wielomiliardowego społeczeństwa.
Jakby zamieniało wodę w alkohol, to by miało więcej sensu 😏
Fajnie że dowiedziałeś się, skąd mają Twój numer. Do mnie dzwonili ze 3 razy o jakieś rzeczy dla seniorów (a do seniora mi daleko :P ), to jak za trzecim razem się zapytałem, skąd mają numer i czy go usuną, to pani się speszyła, zaczęła kręcić, że na pewno wyraziłem na to gdzieś zgodę i zakończyła telefon...
Kiedyś dzwonił do mnie młody chłopak, zaprosić na jakąś prezentację. A że mega nudziłam się w robocie i mam głupie pomysły, to zaczęłam go "podrywać". I leciały teksty - "a pan też tam będzie?" "Ale ja bym chciała aby Pan też był"... I różne takie... Turlałam się ze śmiechu, gościu też, ubaw po pachy bo ciągnął rozmowę.
Uwielbiam takie telefony, od tej pory zawsze robię sobie z nich jaja, ale już takiego gościa nie spotkałam, wszyscy słuchawką rzucali
Mnie naciągnęli na "Sandały ojca Gaudentego"
Boczka też
Z Kornwalii
co to za ojciec gaudenty
Nad morzem w sezonie widywałem mobilne sklepy 4F przeważnie w jakimś dużym namiocie, mnie osobiście bardzo zdziwił taki mobilny sklep znanej marki odzieżowej bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem.
Ja coś podobnego w Krasnymbrodzie
@@dostawcagazu Że gdzie?
@@miko0023 taka mała miejscowość w woj. lubelskiem
@@dostawcagazu Po pierwsze - w woj. Lubelskim, a nie lubelskiem. Po drugie - w Krasnobrodzie...
@@miko0023 no ok
Zamiana Pepsi w H2O?
Ehh...
Zmiana wody w wino to było dopiero wydarzenie a Ten, który to zrobił stał się bardzo sławny.
Lipna ta prezentacja
Mnie kumpel wrobił (jakieś 10 lat temu) w zaproszenie na pokaz A***y (wygwiazdokowałem, aby nie robić reklamy dla oszustów). Nic mi nie powiedział konkretnego gdzie i po co idziemy. Pokaz mydlenia oczu odbył się w jednym z lepszych hotelii w mieście. Pierdolenie prezentera od samego początku jakie to jest super i jesteśmy wyjątkowi powodowało we mnie chęć puszczenia pawia. Na pokazie zauważyłem, że były zaproszone w większości stare baby i dziady. Zapewne zdobyte przez lata doświadczenie, tych starszych osób, zapobiegło by zakupieniu tych gówien. Jednak nie... te stare dziady jak pojebani, byliby gotowi pozabijać się o te zestawy startowe. Co śmieszniejsze, wówczas mój kumpel też się na to nakręcił. Przez dobre dwa tygodnie gadał o tej firmie (piramidzie). Nie sądziłem, że jest tak podatny...
Pracowałem kiedyś w takiej firmie działającej na takim skrypcie call center. Zwykłe naciąganie na spotkanie podarunkami i znanymi zazwyczaj nazwiskami, które są tylko w teorii. Na miejscu już są lepsi manipulanci którzy zakręcą w głowie tak manipulacją, że albo ktoś kupi garnki za kilka tysięcy albo fotele do masażów. Oczywiście wszystko o wiele tańsze i słabszej jakości przedstawiane jako najlepsze. Za moich czasów umawiali na spotkania pro-zdrowotne na miejscu niby mają być masażyści produkty masujące wysokiej jakości i nawet expert, który nawet nie istniał.
W latach 80 tych oglądałem program Sonda. W jednym z odcinków pokazali filtry z osmozą odwróconą. I faktycznie przefiltrowano, chyba to była zupa, w czystą wodę. W spomniano że są używane przez okręty podwodne do odsalania wody.
W latach 90-tych i na początku 2000-cznych popularne były firmy takie jak Zepter, Amway itp. Działały na zasadzie tzw. marketingu sieciowego, czyli bezpośrednich sprzedawców. Możecie się dzisiaj śmiać, ale jeden z moich byłych sąsiadów został dyrektorem regionalnym w Zepterze i zarabiał naprawdę duże pieniądze.
moja mama była na takim pokazie na którym była prezentacja garnków które na końcu mogla kupic osoba której numer został wylosowany. Na nieszczęście trafiło na moją mamę i wziela te garnki za 5 tysięcy i miala je splacać w ratach, kiedy wrocila do domu kazdy jej mowil ze nie sa tyle warte i udało sie je zwrocic bez zadnych problemów
Moja mama jest emerytką, z nudów czasami chodzi na takie spotkania, próbują sprzedać garnki i inne takie tam po zawyżonych cenach. Ona zazwyczaj liczy na te darmowe prezenty, jak nie dają, robi raban i ogólnie cały czas zniechęca ludzi do kupna tych rzeczy.
Moi starzy kupili dawno temu na takim pokazie wełniana kołdrę i poduszki za bagatela 3000zl. Taki sam zestaw na allegro kosztował wówczas ok 800zl. Duma do dziś nie pozwoliła im przyznać się przed samym sobą że zostali zrobieni w wała
Exito to firm od garnków znana firma jest kilka filmików na CZcams Jak oszukiwali na jakieś gary
4:41 pięknu przekład zasady 4 narożników. Zapis „[ w likwidacji ]” jest wyłączony z całości ogółu. To znaczy, że wszystko co jest tam pomiędzy nawiasami kwadratowymi, ma osobne zasady, warunki, umowę.
ja tam miałem zajebistą okazję u filipiaka akurat opiekacz do kanapek mi się zjebał zabrałem starego nic nie kupiliśmy i się skroiło po opiekaczu w życiu bym od nich nic nie kupił najlepsza akcja prowadzący pyta dlaczego przyszli państwo na ten pokaz mój stary wstaje i krzyczy dla prezentu wszyscy w ryk prowadzącego chyba to zdenerwowało dał nam te prezenty i powiedział że możemy iść =D najkrótszy pokaz aż 10 minut =D
Mobilny to jest lodziarz co jeździ po wioskach i osiedlach i sprzedaje łakocie, mobilny sklep new balance to miałbym jeździć po wichurach i skarpety sprzedawać. I jak mieli by to otworzyć jak do żuka tylko ja miałbym klucze :)
Na takie pokazy chodzili moi teściowie. Nakupili całą masę tego badziewia. Teraz leży to gdzieś na stercie klamotów.
Polecam kanał audyt obywatelski , gościu w kolejnym odcinku będzie kręcił taki pokaz złodziei od garnków
Z zamianą pepsi w wodę to chyba bardziej chodzi o uzdatnianie płynu do postaci wody... Coś jak wrzucasz tabletkę do wody z bajora a po pół godzinie można ją wypić.
Każda firma taka dzwoniąca do Wasyla ma przej-ebane na dzień dobry😂😂😂
to Stachu nie Wasyl
@@CaffeineMitCocaine wiem odowaliłem z tym
Woda życia :D Polecam swoją drogą film "Woda. Wielka tajemnica. (Wielka bzdura)" na kanale Smartgasm odnośnie bullshitów związanych z wodą ;)
Również polecam
po 1 pani nie dzwoni z telefonu tylko z mikrofalówki bo tak słychać. A wydaje mi się że przedstawiciel "Mobilnego salonu" Pozatym zawsze jest gdzieś haczyk a nie jakieś Herbaty xD
po za tym jest rodo a w polsce są właśnie takie firmy które za jakiś % od połączenia sprzedają miendzy sobą numery telefonu klientów. A co do tego "Woda życia" to taki filter survivalowy do oczyszczania wody który może przefiltrować dany napój na "wode" tak naprawde filtruję dany napój i pozbywa się zanieczysczeń na aliexpres za 10 zł się znajdzie :) co do takiego dzwonienienia większosć nowych smartfonów odrazu takie numery bierze za spam i pyta nas o blokowanie
Jakby urządzenie zmieniało wodę w colę to bym się skusił :D
Pamiętam jak dziadek kupił garnki i trzeba przyznać że służą do dziś i mają się dobrze a kupował je jakieś 15 lat temu 😜
Lecz pewnie nie zmienia to faktu, że i tak przepłacił za nie ok. 10-krotnie, bo taką mają mniej więcej przebitkę na tych pokazach względem tych samych produktów kupowanych z innych źródeł.
Ja nie moge. Filtry odwrotnej osmozy używa się tam gdzie się nie da użyć chloru do oczyszczania wody lub woda jest np zbyt zasolona. Chcesz pić wodę z kałuży (bądź inna zanieczyszczoną, słoną itp) - super kupuj filtr odwrotnej osmozy, inaczej jest to produkt zbędny.
najlepiej nie odbierać połączeń z numerów, których się nie zna,
potem wpisywać te numery na czarną liste,
każde odebranie połączenie od firm telemarketingowych przedłuża ten cyrk
6:00 min - cyrk, dobrze pisze, kupujcie drożej napoje, żeby zamienić je w wode, którą możecie kupić taniej i jeszcze płaćcie za urządzenie - jaki to ma sens jeśli wode można od razu kupić taniej bez kupowania żadnego urządzenia,
ciekawe po jakim czasie to urządzenie się zepsuje i będzie wymagałoby naprawy czyli wydania znowu dodatkowej kasy
11:19 nie mieszkasz w Warszawie - to siadaj w coś i przyjedź mogła powiedzieć :) co tam, że z innego końca Polski, będzie wycieczka turystyczna :)
Epilog fantastyczny:)
Mame namówili na pokaz garnków tytanowych..zapłaciła ponad 5 tyś...a garnki tak samo szybko się spierniczyły jak inne...
Ja blokuje tygodniowo kilku telemarketerów. Teraz do mnie dotarło ile pięknych i ciekawych historyjek mnie ominęło :D
Ja pracuję w ankietach przez telefon i wiecznie muszę znosić wyzwiska i obelgi.
Pierdolnę w chuj tą robotę i idę na zasiłek.
Kumpel miał zaproszenie na pokaz pulsoksymetru ratującego życie. Pani zapraszająca nie potrafiła wyjaśnić w jaki sposób on ratuje życie, ale na pokazie miało być pięciu specjalistów od tłumaczenia takich rzeczy. 👍 Niestety kolega na pokaz nie poszedł i dalej nie wiemy jak to ratuje życie 😱🤣🤣🤣
Na necie można znaleźć sposoby na te pokazy. Są legalne, nikt Ci nie zarzuci winy, a najlepsze że są bezinwazyjne. Najlepiej jak puścisz śmierdziucha cichacza i tak co chwilę, poleca się nie srać od rana i dobrze pojeść grochówkę. Psujesz cały pokaz gówna za 6 tysięcy, wszyscy wychodzą i frajerska firma nie zarobi, a przedstawiciel chodzi niespokojny, bo jego być, albo nie być zależy od ilości sprzedanego gówna.
Tabletki uzdatniające wodę do picia są tańsze i dostępne w sklepach survivalowych
Jeszcze jakby zamieniło wodę w pepsi to może ktoś by się skusił xd
Soda Stream i preparat pepsi
Wlać wodę do butelki plastikowej , zamrozić i po wyciągnięciu z zamrażalnika gdy woda się rozmraża dolewać do szkłami i pić . Super woda
Do mnie zadzwonili i powiedzieli, że wygrałam nagrodę i mam ją odebrać na takim spotkaniu. Ja zadałam jej pytanie, jakim cudem coś wygrałam jeśli w żadnym konkursie nie brałam udziału i ma poszukać ludzie na poziomie swojego IQ.
*Czyli na prezentacji miał być Jezus skoro zmieniano Pepsi w wodę*
Bylem kiedys na tym o dziwo bylo w moim miescie ogolnie przez 2 godziny wciskaja wam te garnki czy jakies odkurzacze . Dostalem za darmo kamerke do auta jakosc taka srednia ale dzialala z 3 lata .
Powinniście chodzić na te spotkania i je nagrywać.
myślałem że kolanowirus trochę ich przetrzebił ale jak widać nie. Dalej przylatują z najodleglejszych części kosmosu i próbują wciskać ciemnotę powołując się na znane marki.
Moja teściowa cały czas kupowała sokowirówki frytkownice roboty kuchenne mówiłem po cholerę.jai.fo taki szajs psuło się nawet wtedy kiedy nie było wyciągane z piwnicy
"Woda życia" brzmi trochę creepy, a jako nazwa urządzenia to turbo creepy. Czemu nie nazwali tego po prostu "Stacja czyszczenia i uszlachetniania wody wodorem" tak jak napisali w opisie?
Sama końcówka dobrze podsumowuje cały film.
Podsumowanie epickie 👍👍👍👍🤣
jak ktoś taki dzwoni to najlepiej odpowiedzieć ,, zniknij z mojego życia'' zawsze działa
super materiał pozdrawiam
Trzeba było się zapytać co by się stało jak by załatwić potrzebę fiziologiczna do takiego urzadzenia.
Pachnie mi to podobną promocją garnków philipiaka czyli coś co jest warte z 1000 zł sprzedają za 4 tys
Zle to rozumiecie. Na pokazie zmieniają pepsi żeby pokazać jak dobrze oczyszcza wodę. A nie zeby kupować pepsi i zamieniac.
Czym to osiągają?
Sa domowe destylatory do wody za kilka pln
Sa filtry z odwrócona osmoza