MUNIEK STASZCZYK: czy kolejne pokolenia będą oglądać Wajdę i Zanussiego?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 9. 11. 2023
  • Bohaterem nowego odcinka podcastu "Mój Ulubiony Film jest człowiek, który uczył nas, że ojczyznę kochać trzeba i szanować, warto być pozytywnym wojownikiem, a chłopaki nie płaczą. Wokalista i libero zespołu T.Love, którego najnowszą piosenkę "To chyba miłość jest" możecie usłyszeć w świątecznej komedii "Uwierz w Mikołaja". Panie, panowie - Muniek Staszczyk!
    Dlaczego woli kino i DVD od streamingu? Czy na polskiej scenie politycznej jest dziś dużo Nikodemów Dyzmów? Która gwiazda rapu młodego pokolenia zgłosiła się do niego ostatnio z prośbą o sampel z utworu? Odpowiedzi szukajcie w rozmowie Łukasza Muszyńskiego.
  • Zábava

Komentáře • 6

  • @mariawiarus4426
    @mariawiarus4426 Před 8 měsíci

    Ciekawy wywiad.

  • @marcinrnowicki8011
    @marcinrnowicki8011 Před 7 měsíci

    "The Cure i the Smiths" - a ja jednak słyszę w tym CHRISTMASIE disco-polo...

  • @baca350.1
    @baca350.1 Před 8 měsíci +4

    Oj Staszczyk ględzi i ciężko się go słucha.
    Wymiękam.

  • @micharabinski2260
    @micharabinski2260 Před 8 měsíci

    Taa, Himilsbach był wszędzie i każdy go znał.No i z gówniarzami się zadawał.
    Poza tym- spoko rozmowa.
    Albo Muniek dokonuje nadinterpretacji, albo pan Nowicki chciał być dla wokalisty T.Love miły, ale w wypowiedziach aktora o Hasie raczej nie ma zachwytu Hasem.

    • @necrodaemonterrorsathan3748
      @necrodaemonterrorsathan3748 Před 8 měsíci

      W tamtych czasach (lata 80.) Himilsbach zadawał się z każdym, kto mógł mu postawić flaszkę, a tym bardziej go rozpoznawał, bo jak każdy artysta był człowiekiem próżnym. Po śmierci Maklakiewicza w 1977 r. szorował po dnie przez następne 11 lat, aż do śmierci. Bez Maklakiewicza, człowieka bądź co bądź z inteligenckiej warszawki, znów stał się nikim, zwykłym zapijaczonym robolem, choć jeszcze coś tam robił w kulturze - zgarał rólkę w "Janie Serce" i parę epizodzików w innych filmach, na podstawie swoich opowiadań napisał scenariusze do filmów telewizyjnych, zresztą bardzo dobrych ("Party przy świecach" i "Zabawa w chowanego"). Ale na "salony" już go nie wpuszczano, zwłaszcza że po śmierci Zdzicha stał się agresywny, wulgarny, niemile widziany. Skończył na melinie, gdzieś w pobliżu swojego domu na Górnośląskiej.
      Polecam "Rejs na krzywy ryj" Anny Poppek, to taki przyczynek do biografii Himilsbacha.

  • @marcinrnowicki8011
    @marcinrnowicki8011 Před 7 měsíci

    "TVP uprawia propagandę, TVN uprawia propagandę" - nie no, jasne. W zasadzie dwie strony tego samego medalu... Człowieku, czy ty wiesz, gdzie żyjesz?