Video není dostupné.
Omlouváme se.
Sąd ukarał panią Ewę za szczekanie jej psa. Właścicielka czworonoga czuje się nękana (UWAGA! TVN)
Vložit
- čas přidán 2. 10. 2020
- Od 6 lat posesja pani Ewy jest monitorowana przez sąsiada, by wychwycić każde szczeknięcie jej psa. Nagrania trafiły do sądu, który ukarał kobietę naganą! Właścicielka czworonoga czuje się nękana, w sądzie toczy się kolejna sprawa, o to, że Fado szczekał też w innym terminie.
Więcej reportaży tutaj: uwaga.tvn.pl/uwaga
Oglądaj UWAGĘ! codziennie. Pn - pt g. 19.50. Sb-nd 19.45.
Subskrybuj: www.youtube.co...
Skontaktuj się z nami: • Uwaga! w Twojej sprawi...
no niestety też mam sąsiadów którzy mają psa i ten piesek potrafi całymi dniami szczekać , też mam psa i szczeka tylko i wyłącznie wtedy jak ktoś dzwoni do drzwi , nic fajnego jak pies ujada już od 4-5 w niedziele ,tu nie znam sytuacji więc się nie wypowiem
Na początku byłem negatywnie nastawiony do właścicielki. Bo mam takiego sąsiada którego pies co chwile szczeka i nie ukrywam, jest t bardzo uciążliwe.
Jednak ten mężczyzna to jakiś zwyrodnialec. A już ta akcja z kotem to jakaś masakra
no właśnie
Sądy to powinny chyba siebie też karać jak sądzą i zamiast przemawiać to milczeć bo naturą psa jest szczekanie a kota miauczenie a tego sąsiada to odesłać do ZK .Wronki to go ' uspkoja chłopaki i wtedy rozsądnie pomyśli 😨😨😨dlaczego Najwyższy tak nas wyposażył ..😊😊😊
Martyna Stasiak wiesz co, to emeryt wiec możemy założyć, ze robi to z nudów
@@mateuszn7197 Ja też emerytka ale sto razy wolę zwierzęta i naturalne odgłosy od wrednych i donosicielskich niby sąsiadów co więcej wiedzą o tobie inż Ty sam a mam takich koło siebie ze nawet ptaki przganiaja nie mówiąc o ludziach których stale podgladaja /// więc wolę psa szczekanie niż widok takiego tyle...😨😨😨😨
@@mateuszn7197 emeryt nie jest równoznaczne z idiota. Nudzi się? To iść do domu opieki, odwiedzić staruszków w gorszej sytuacji, choćby przez okno im pomachać codziennie, albo niech sobie książkę poczyta, na spacer idzie, kablówkę założy, co dziś nie jest dużym kosztem i będzie miał zajęcie. Koło mnie np. jest siłownia parkowa i właśnie takie dziadki i babcie ją "okupują", potem idą na nordic walking i pewnie żaden z nich, nikomu później nie dokucza. Bo ten tutaj wyraźnie dokucza temu psu, nęka go przy ogrodzeniu terytorium tego zwierzaka.
Niestety , ciągłe szczekanie psa u sąsiada może być bardzo uciążliwe, kto tego nie doświadcza nie ma o tym pojęcia
Człowieku od tego jest pies żeby szczekał to jest przyroda jak się komuś nie podoba to niech sie wyprowadzi
@@szaman4020 nie , nie jest. Bądź odpowiedzialny za psa. Jak ktoś ci podchodzi pod drzwi to niech szczeka . Ale pies który się drze non stop. to pies niewychowywany dajacy upust frustracji.Sam mam 2 psy i żaden nie piłuje mordy non stop. Jakim prawem każesz innym ludziom sluchac twojego psa?
dokladnie
@@juggernautpl a morze masz koty a nie psy ♈
@@kasztanka123 "morze" to jest Bałtyk. A jeśli wychowywany i szkolony pies to dla ciebie kot. To polecam nie posiadać zwierząt bo kota pomylisz z papuga.
Za to ludzie mogą szczekac na prawo i lewo .....
I to w brew naturze.
👌👌👌👌👌
Szczekanie jest psia komunikacja. Wole sluchac psiego szczekania jak pierdolenia ludzkich bredni.
@@wojtazzz2389 👏👏👏
@@bozenak3508 👍👍👍
No i prawidłowo. Mieszkam w bloku i psy są plagą, szczekanie po 8 godzin dziennie potrafi doprowadzić do szału, a właściciele się tylko wymądrzają, bo ich nie ma w domu. Obowiązkiem właściciela jest dbanie o psa, jak ktoś zostawia psa na 10 godzin samego, to o niego nie dba.
nie lubisz psow zalusz sluchawki,,,i skocz przez okno,
To proszę sobie wybudować dom na wsi lub ziemiankę wykopać
Musimy cos zrobic zeby prawo zlikwidowalo wszystkie kundle (mam na mysli wszystkie psy) i zeby nikt nie mogl juz ich posiadac.
@@donpercent to samo poproszę odnośnie bachorów w budynkach wielomieszkaniowych albo niech ktoś zrobi jakąś zmianę genetyczną żeby ryjów nie darły i nie wyły po nocach; wszyscy będą mogli mieć tylko rybki i kwiatki 😁
@@pracasocjalna1034 Jeżeli taki uciążliwy burek jest jeden na kilka bloków, i ten burek uniemożliwia normalne życie wielu ludziom, to dlaczego to oni mają się wyprowadzić a nie ten uciążliwy pies?! Likwiduje się źródło problemu, a nie środowisko, któremu ten problem przeszkadza! To jest w ogóle jakiś prymitywizm myślowy, typowy dla mieszkańców Europy środkowo wschodniej i Wschodu. W Niemczech takie uciążliwe szczekanie to słychać tylko na biednych osiedlach, gdzie mieszkają imigranci, głównie z Polski i Rumunii. Spróbuj trzymać takiego uciążliwego psa we Francji czy w Niemczech, na normalnych osiedlach, to wylecisz ty sam razem ze swoim burkiem. Typowe polactwo. Jak ktoś wrzeszczy po pijaku z balkonu to wzywasz policję czy też radzisz sąsiadom by ci wybudowali sobie gdzieś indziej domek?
Straszne chamstwo zostawianie na podwórku szczekającego psa. Prawo jest po stronie sąsiada tej pani „emerytowanej nauczycielki”. Ale to Polska jest i wszyscy oj tam oj tam a jemu przeszkadza i ma prawo domagać się spokoju!
Weź go do lodówki schowaj ♈
jeżeli jest to jakieś zło to tylko względem tego psa, który najwyraźniej nie chce być cały dzień sam; i o niego "pani" powinna zadbać; to jest ważniejsze niż marudzenie dziadka
Człowiek ważniejszy
Dzień dobry zapraszamy do lidla tam kupisz mózg
To jest chamstwo względem psa i dlatego on szczeka
Psy moich sąsiadów z balkonów decydują o tym jak żyję. Śpię kiedy psy przestają szczekać i budzę się kiedy zaczynają. Aby porozmawiać przez telefon muszę zamykać okna. Tylko nadejdzie taki dzień że te ich pieski wpadną do domu wraz z cegłą i drzwiami balkonowymi bo nerwy mam na ukończeniu.
Boże jak ja to znam i rozumiem
Dla tych wszystkich, którzy tak chętnie obrażają właścicielkę i psa proszę poczytać bardziej szczegółowe informacje, bo w Elblągu mówi się o tym od dawna i z tego, co pamiętam zaczęło się od tego, że sąsiad znęcał się nad jakimś zwierzęciem, a właścicielka psa z reportażu postanowiła zareagować. Wcześniej sąsiadowi nic nie przeszkadzało. To nie jest biedny, starszy pan, któremu przeszkadza szczekanie, tylko mściwa bestia, która kara kobietę, za to że nie mogła patrzeć jak ten się znęcał nad niewinną istotą.
Kto nie ma takiego uciążliwego psa w sąsiedztwie ten nie wie co to jest.U mnie sasiedzi zostawiają psa wyjacego w mieszkaniu na czly dzien.Oczywiscie nikomu niebprzeszkadza, bo mieszkają dalej ale ja mieszkam nad nimi.Prosby nic nie dawaly, wreszcie sprawa oparla się o policje i spółdzielnię.Pdzez jakis czas byl spokój, moze pies będzie mądrzejszy od sąsiadow i prztwyknie.W sumie po co ludziom pies zeby go na cały dzień zostawiali samego???
Ja wolę psy od bachorów ryczących o każdej porze i bez sensu. Ale ta sąsiadka powinna coś z tym zrobić bo pies się męczy i to jest prawdziwy problem.
@@reginagrobosz8807 Mało kogo interesuje co ty wolisz. Współżycie społeczne dopuszcza niedogodności związane z życiem człowieka, w to wchodzi rozmnażanie się, więc i wychowywanie dzieci. Pies to hobby, to zabawka. Może być, może go nie być. Ludzie potrzebują żyć w spokoju, potrzebują odpocząć po pracy. Uciążliwy ciągły hałas, a takim jest ciągłe szczekanie psa, jest niedopuszczalny! Place zabaw też chcesz zamknąć? Dzieci muszą być, psy nie! Tak więc dzieci mają prawo płakać czy wrzeszczeć, psy nie mają prawa swoim szczekaniem uprzykrzać życia innym ludziom!
@@NecrosDeus bachory też można mieć albo nie mieć, człowiek po pracy i w weekend nie ma obowiązku słuchać wycia; no ale jest 800+ i inne takie więc to jest dobry biznes, którego nie można przepuścić; widzę że niektórym PRL wszedł za mocno; no ale to tak jest, cała inteligencja wyjechała, kto nie zdążył to go wykończyli, zostało tylko samo badziewie i jeszcze się mnoży i panoszy
@@reginagrobosz8807 Jeżeli ci nie pasuje życie w społeczeństwie, zawsze możesz przeprowadzić się do lasu, a jak cię stać, to kup dobie jakąś wyspę bezludną. Są pewne normy społeczne, które należy przestrzegać. Hałas związany z wychowywaniem dzieci jest społecznie akceptowany, natomiast hobby uprzykrzające życie postronnym ludziom już akceptacji społecznej nie ma!
@@NecrosDeus na wrzaski bachorów to ja mam mizofonię, a na psy nie; zasady społeczne obowiązują również płodzicieli potomstwa i jak się je ma to trzeba się nim zajmować a nie puścić samopas a samemu wsadzić nos w telefon; to znaczy że jak zacznie ryczeć to należy czymś to zatkać; na wyprowadzkę do lasu na razie niestety mnie nie stać, mam za duże podatki na utrzymanie wszystkich nierobów, madek i innych babciowych, że o funduszu kościelnym na darmozjadów nie wspomnę; dopóki w tym kraju człowiek ze swojej pracy nie będzie mógł dobrze żyć to tak będzie
staruszek ma rację, u mnie sąsiedzi zamiast schronić psy wypuszczają na dwór, i całą noc ujadają, mam zamiar zrobić z tym porządek! bo nie można spać. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących ludzi
Doradzam tylko cywilnie, świadków i nagrania wideo. Nie polecam z mocy ustawy przegrałam proces, pies ma prawo szczekać a że ja nie śpię i jestem kłębkiem nerwów to nie ważne
Blok w miescie, godzina 5.30. zaczyna sié ujadanie psa, które bédzie trwalo ponad 40 minut. Tak jest od poniedzialku do piàtku, poniewaz sàsiadka wychodzi do pracy. Kto jest wazniejszy czlowiek czy pies?
dokładnie, człowiek jest wazniejszy !!!!! ultra dzwieki !!!
Dla wszystkich kochających psy. Wasz szczekający pies jest tak samo uciążliwy jak ktoś puszczających tak głośno muzykę że sąsiedzi go słyszą. Dziadek stary to i zacofany. A wystarczy kupić kamerę co nagrywa przez 24h obraz i dźwięk i zaraz by się okazało że pies ujada dziennie co najmniej 5 godzin. Sam mam u sąsiadów 3 owczarki niemieckie i tylko 1 jest nauczony że szczeka się na obcego a nie bez powodu przez cały dzień. Brak tresury to TYLKO wina właściciela nie psa. Ten gatunek psa jest nauczony dużo szczekać wiec wymaga odpowiedniej tresury. Sporo osób nie zwraca uwagi na głośną muzykę ani na szczekanie psa. Ale są to zwykle ludzie którzy są ignorantami..... Tak ignorantami do potęgi milionowej ..... bo nie szanują życia ani prywatności sąsiadów. Polska to kraj Psiarzy i jest na ten temat sporo artykułów. Czy jak bym puszczał głośno muzykę 4 godziny dziennie po 20min. z przerwami po 5 min. to czy nikt by tego nie zgłosił ? Oczywiście że tak i pies szczekający jest identycznym hałasem który wychodzi poza wasze podwórko/ściany i narusza prywatność wszystkich dookoła. Kiedy właściciele psów nauczą się że oni odpowiadają prawnie za naruszanie spokoju przez swoje "kochane pupilki" tak samo jak za siebie.
Dobre jaja. Jednym z 2 sąsiadów. Pozostałych 22 nie widzi w psie problemu.
No tak, skoro nie widzą problemu to go nie ma, prawda? ;)
No zazwyczaj masz w takim domu 2 sąsiadów.Dziwi cie to że komuś kto mieszka o wiele dalej pies nie przeszkadza? Bo mi nie.Nie przyznaje racji temu panu ale ten argument jest chybiony.
Pewnie ci so są najbliżej xD mnie też ciągłe ujadanie psa sąsiadki doprowadza do szału a pewnie ludzie z bloku dalej nie mają z tym problemu, ciekawe dlaczego :P
Jednemu przeszkadza szczekający pies,drugiemu kot przechodzący przez czyjś ogródek , innemu ptaki fruwające i nawet dzieci bawiące się na podwórku .....dokąd my jako ludzie zmierzamy skoro nie ma w nas empatii .Wydaje mi się,że tacy ludzie nie nadają się do życia w społeczności sąsiedzkiej.
I niestety coraz więcej jest takich 😒
Włascicielowi szczekanie nie przeszkadza, lecz sąsiada rozumiem
Sąsiad tez pierdzi głośno bąki trzeba policzyć ile i w jakim czasie to robi i do sądu 🙈🙈🙈🙈😨😨😨😨😨
Nie tak głośno jak ty kiedy siadasz na kiblu i robisz *srutututu*
@@yukiteruamano3684 gon się pewnie jesteś sąsiadem i tak samo srasz pod siebie 🙈🙈🙈
@@gonzowaski7201👉🧒 tu się walnij
@@yukiteruamano3684 idź spać dzieciaku dobranoc śpij dobrze Bąku sąsiada.
@@gonzowaski7201 na lepszy pocisk cie nie stać biedaku? XD
🐶
🗑️
To trza zrobić z tym kundlem
Znalazł sobie dziadziuś zajęcie.
Pewnie jakaś rodzina rudego Bastiana z Blok Ekipy ;)
@@SirSiemanko XD
TO powinna podać dziadka o to że nęka zwierze. A że szczeka taka jest natura psa.
. . . ..
@@bozenab7219 W ogóle jaki to absurd - pies szczekać nie może, ale jak założysz takiemu kaganiec, to zaraz znajdą się obrońcy praw zwierząt i zarzucą znęcanie się..
W ogóle to powinni go uśpić i by było po problemie - nikt by wtedy nie narzekał - oczywiście chodzi mi o tego jednego i drugiego sąsiada, żeby ich uśpić a nie psa - żeby nie było ;) Zresztą najwięcej hałasu tutaj to robił ten sąsiad a nie zwierzak.
Prawdopodobnie stary emerytowany esbek z elbląskiego półświadka.
Na filmie widać, że podjudza psa. Dziwne, że sąd tego nie wychwycił.
Dziwne jeszcze, że sądowi nie wydało się podejrzane, że sąsiad poluje na psa na czyjejś posesji od 6 lat.
Nie jest to nękanie? Kamerowanie czyjejś posesji przez 6 lat?
Ten wyrok pachnie zakulisowymi koneksjami biednego nękanego emeryta z miejscowym „półświadkiem sądowniczym”.
Bardzo lubie psy ale gdyby pies mojej sasiadki ciagle ujadal to tez zglosila bym sprawe.
Aha, sąd ukarał za szczekanie psa, ale jak ludzie są nękani przez sąsiadów, to ci sąsiedzi sobie wolno żyją i sąd nic nie robi. Jak w przypadku sprawy pani Bożeny, o której już nie raz w uwadze mówiono. Brawa polskie sądy. Wstyd i hańba.
Psu nie wolno szczekać to tak jakby człowiekowi zakazano mówić
jednak masz zakazane drzeć ryja.
@@UWAGAnieSPIE XDDDDDD
Remigiuszu święta prawda!
Remigiusz włodarzcyk, dokładnie
@@UWAGAnieSPIE Ale tylko od 22 do 6 rano.
Typowe. Jej szczekanie nie przeszkadza więc nie widzi problemu. Mogłaby psa tresować albo oddać do behawiorysty ale jej się nie chce bo przecież ona nie widzi problemu. Jakby sąsiad puszczał głośno muzykę to by się denerwowała ale że pies szczeka to już w ok
Takie są zasady mieszkania w gęstej zabudowie. Zawsze się znajdzie ktoś kto chce mieć psa tylko po to by go mieć. Nie lepiej byłoby żyć w ciszy i spokoju bez szczekania i dokazywania sąsiada. Moim zdaniem punktem zapalnym jest jednak pies
Kiedys dozyjemy likwidacji i zakazu posiadania tego czegos.
@@donpercenttwojej matki kurwo?
Mam sytuację w domu taką że pies sąsiadów często szczeka i wyje . I ja mam jeszcze o tyle dobrze że mam pokój od 2 strony ale moja mama słyszy go często. Nie jest to fajne. Właściciele sobie z nim nie radzą. To też słysze przez ścianę. Znam tego psa jest łagodny i miły. Jego charakter powstrzymuje mnie od dzwonienia na policję. No i wiem że to nie jest do końca wina właścicieli że pies szczeka a nawet wyje. Może by po prostu pomogło szkolenie psa aby na hasło buda nie szczekał? Tylko miał to w nosie? Może to by pomogło bo na razie pan sobie zbiera materiał. Ps płot taki przez który nic nie widać też by pomógł.
Co mają powiedziec ludzie,ktorzy sluchaja te szczekania.oni nie są nekani ?
Debilizm naszych sądów
Sędziowie za tak skandaliczne wyroki powinni tracić pracę i mieć jej dożywotni zakaz wykonywania. Wtedy na 99,99% skończyłyby się takie absurdy, bo jak mówić o zakłócaniu porządku publicznego, gdy pies szczeka na terenie.. - PRYWATNEJ POSESJI!!! To tak, jakby ukarać właściciela nieruchomości lub ruchomości (pojazdu) za to, że notorycznie mu się włącza alarm - który jakiś sąsiad emeryt z uporem maniaka uruchamia swoim zachowaniem - czy to przechodząc umyślnie koło czujników wkraczając na teren posesji, czy uderzając w oponę lub szarpiąc za klamkę.
@@SirSiemanko Za jakie skandaliczne wyroki? Poczytaj sobie trochę aktów prawnych regulujących zachowania pchlarzy, a potem wylewaj swoje mądrości w internetach. To, że jest to prywatna posesja nie uprawnia nikogo do zakłócania spokoju. Myślisz, że jak w centrum miasta na prywatnej posesji odpalisz agregat prądotwórczy, który będzie działał przez całą dobę, to Ci wolno, bo to Twoje prywatne? Tak się składa, że na psy są regulacje nałożone, więc nie może on szczekać jak pojebany...
@@delnero2596 tiaa ale głośną muzyką sąsiad napier..alać może, bo nie ma ciszy nocnej co nie..??? -.-
@@SirSiemanko O czym Ty pierdolisz teraz człowieku i do czego nawiązujesz? Tak jak mówiłem, poczytaj sobie trochę o aktach prawnych, które regulują tego typu sprawy... Będziesz miał trochę więcej mądrego do powiedzenia ;)
@@delnero2596 Ty się tyle "naczytałeś" a rzucasz mięsem jak jakiś prostak. Cham będzie chamem - i nie zmienią tutaj tego żadne książki czy przepisy prawa, które sobie przeczytasz. Jeśli nie widzisz analogii między hałasowaniem człowieka a hałasowaniem psa, to widocznie nie jesteś na tyle inteligentny by to dostrzec. Żegnam, ponieważ poziom twojej rozmowy szoruje po podłodze, a ja nie mam zamiaru zniżać się do niego.
Jesli pies jest zadbany tak jak podwórko jego właścicieli to współczuje sąsiadom
Facet sam prowokuje psa żeby latać potem po sądach...
Z ludźmi jest to samo, prowokuje się kogoś żeby wywołać konflikt albo fabrykuje oskarżenia żeby kogoś sprowokować, a nawet jak się nie uda i tak ciąga się ofiarę pomówieniami po sądach..To jest polski majstersztyk.
Człowiek ma tę umiejętność, ze musi wyrobić w sobie zdolność zachowania spokoju, żeby nie zaostrzać sytuacji i nie dać satysfakcji prowokatorowi, który w sądzie i tak by wygrał.
Niestety pies i niektóre osoby tej zdolności nie mają...
W takim razie będzie trzeba zacząć pozywać do sądu dzieci, które grając na podwórku w piłkę czasem sobie krzyczą. Ciekawe że reszta sąsiadów jakoś zastrzeżeń nie ma. Gdyby na mojego psa facet ciągle krzyczał "buda!" to też zacząłby szczekać. Pies słyszy wszystko kilkanaście razy głośniej niż ludzie.
Ja wolę posłuchać jak pies szczeka, niż jak człowiek głupoty mówi.
Dokładnie !Ja także mam psinę ,suczkę (również owczarek ),jak pan emeryt tam specjalnie łaził to nie dziwota ze pies szczekał .Ja bym mu dała „budę kundlu” sąsiad nie zdążyłby spieprzac !!!!!Moi sąsiedzi wiedzą,ze suni nie wolno wołać ,zwracać na nią uwagi to i ona spokojnie w ogrodzie sobie przebywa .Pies jest na swoim terytorium,płot jest wysoki , nikt nikomu nie wadzi.Wspolczuje tej pani sąsiada !
Zapraszam do mnie na tydzień to zmienisz zdanie
To gratuluje bezmozgowia. Ja jako czlowiek normalny i inteligentny wole miec cisze, bezpieczenstwo, czystosc i mozliwosc spania/odpoczywania w ciszy.
Zmieniłabys zdanie gdyby ci szczekal caly dzien
Dwie osoby narzekają reszcie to nie przeszkadza w ogóle a sąd wydaje wyrok na niekorzyść właścicieli. Szkoda, że tym świrem nikt się mocniej nie zainteresował.
Dwie osoby po sąsiedzku
W UK też jest pełno psów i nie ujadają w nocy, właściciele psów nie udają głupa i biorą odpowiedzialność za swoje psy, u nas jest bantustan
Odkąd 30 lat temu weszliśmy do Europy Zachodniej wychodząc z sowieckiego kołchozu, to jest tylko trochę lepiej niż było. Dalej mamy soviecką mentalność, w której podstawą jest kompletne nie liczenie się z innymi! Do głowy tej hołocie nie przychodzi, że ktoś po pracy chce odpocząć, położyć się spać bo na następny dzień też idzie do pracy. Taka hołota na zwróconą uwagę potrafi odpowiedzieć, że jak się chce mieć ciszę i spokój to proszę wyprowadzić się do lasu! To jest chamstwo rodem z ZSRR i przyległych republik radzieckich, a taką w zasadzie Polska też była. Oni i szczekający burek najważniejszy, a jak komuś to nie odpowiada to won! Z tego co zauważyłem to wiele osób z tej psiarskiej hołoty nie pracuje nigdzie, albo pracują dorywczo. Do 1-2 w nocy rozbębniony telewizor, burek co chwila na balkonie się wietrzy i szczeka. W zimę szczeka w mieszkaniu. Ci ludzie nie idą spać bo i po co jak rano nie idą do pracy? Niestety, natura psa jest nieubłagalna i o 5 trzeba z nim wyjść. Co ta hołota robi? 5 rano szczekanie pod oknami! Stoi baba zaspana, ledwo na oczy widzi, papieroch w zębach, stoi sobie kilka metrów od bloku z burkiem, a ten po prostu sobie szczeka! Przy sąsiednim bloku ktoś kolejny z burkiem, nieopodal kolejny, i jak jeden zacznie szczekać to oczywiście włączają się do tego ujadania inne! Tej hołocie to nie przeszkadza, przecież to pies który musi się wyszczekać, a po drugie są zaspani bo siedzieli przed TV do 2 w nocy! Im jest wszystko jedno, nie interesuje ich to, że wpierw nie pozwolili spać sąsiadom do 2 w nocy, potem że robią wszystkim pobudkę nad ranem! Do pracy nie idą, wiec kawka, do sklepu po czteropak Tyskiego, potem znowu spacerek z burkiem, no i sytuacja się powtarza, północ, pierwsza w nocy, pies na balkonie szczeka! Ostatnio odnoszę wrażenie, że tych psów znacznie przybyło, w sumie stały się taką zabawką i czymś do zabicia nudy. Tak jak wspomniałem, bardzo dużo psów ma hołota żyjąca z tych pisowskich tzw. programów społecznych, z których jest na papierochy, piwsko, duży 65" TV, kilka kanałów sportowych, jest i stary "Ałdi", no i jest burek, na ogół ten mały z kokardką! Dawniej z zasiłku MOPR nie bardzo szło kupić piwska ile się chciało, teraz jest kasa taka, że burek na każdym kroku! Na osiedlach jest naprawdę dramat, bo większość tych psów ma społeczna patologia. Te psy w takim środowisku stają się jakieś agresywne, pobudzone, brak jakiegokolwiek wychowania. Te psy to nawet nie szczekają, to jest jakiś wściekły jazgot, w tym szczekaniu czuć agresję i jakieś problemy psychiczne. Jak się patrzy na zachowanie takiego psa, to często to samo widać u właściciela. Pies i właściciel, widać że coś pod kopułą nie halo. To jest o tyle ciekawe, że wielu z tej hołoty ma dzieci, przecież te dzieci też w nocy nie śpią przez ich własnego psa! Jak te dzieci później funkcjonują w szkole? Może i za ostro napisałem, ale takie mam spostrzeżenia. Z tego co widzę, to zdecydowanie jestem za całkowitym zakazem trzymania hałaśliwych zwierząt w bloku, czy domkach jednorodzinnych na osiedlu mieszkaniowym w mieście.
Panie sąsiedzie Pana pies szczekał całą noc. Niech się sąsiad o niego martwi on się w ciągu dnia wyspi.
MOIM DRODZY TO JEST POLSKA NAUCZCIE SIĘ ŻE I TAK CO BYŚCIE NIE ZROBILI ZAWSZE BĘDZIE WASZA WINA . Dziękuje dowidzenia
Ja mam takiego psa za ścianą. Sąsiedzi idą do pracy a on ujada, wracają z pracy i piesek cichutko siedzi.Moje dzieci nie mogą lekcji odrabiać bo psiak wyje ujada skomle.Masakra jakaś!No niestety czasem pies sąsiada jest problemem innych.No ale ten dziad to przesada
Należy delikatnie to zgłosić i zaproponować behawiorystów dla psa . Może właściciele nie zdają sobie sprawy z tego, że pies szczeka tyle czasu.
@@iksigregzet Dzięki za podpowiedź.Niestety sąsiedzi to zarozumiale małżeństwo które ma w nosie resztę swiata.pozdrawiam😊
Każdy chce spokoju i ciszy. Baba chce trzymać psa w pomieszczeniu to odpowiada za niego i tyle
W pomieszczeniu..? Własne podwórko, pies jak pies za to jeść dostaje żeby ostrzec i zaszczekać od czasu do czasu.
Takich starych komuchów powinni zamykać z dala od normalnych ludzi.
Lepiej niech sprawdza czy sąsiad jest zaszczepiony od wścieklizny, bo ta jest bardzo zaraźliwa, gdy sąsiad dostanie slinotoku od krzyczenia buda, to może zarazić wszystkich sąsiadów wścieklizną, nawet tego psa.
Skoro sąsiad jest uciążliwy współdzielenia może zlicytować jego mieszkanie 🙃
chuja może własność to własność
Niech sie wyprowadzi, jak mu sie nie podoba. Znieczulica spoleczna, ze ja pie**ole
Ta pani też ma własność a jednak doprowadził ja do "ucieczki". Kiedyś na takich tetrykow zlośliwców, mówiono "ORMO czuwa!" Życzę mu podobnej sytuacji. A za wyzywanie, obelgi i przekleństwa, nawet tylko do psa, w przestrzeni publicznej, pod oknami itp., (co twierdzą sąsiedzi), dzielnicowy powinien mu zrobić wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego. Najlepiej całą serię takich wniosków, za każde głośne przekleństwo (któryś sąsiad powinien to zapisywać, daty i godziny, nawet nagrać) i oduczą uciążliwego dziada pieniactwa.
Sąsiedzi nade mną mają od pół roku szczeniaka. Od dwóch miesięcy codziennie wyje gdy nie ma nikogo w mieszkaniu. Kocham wszelkie domowe zwierzaki ale - mam nadzieję, że ten pies wyrośnie z tej obsesji, albo moja rodzina zacznie "wyć" !.
Raczej mu się tylko pogorszy. Powinni go oddać do behawiorysty
Też mam tak ale czym starszy tym .niej wył tera tylko wyje jak ktoś przechodzi więc jest git.
Ma ktoś kontakt do Pani Ewy? :) Jestem z okolic i można się z dziadkiem inaczej dogadać 😇
Z takimi osobami raczej się nie dogadasz. Głowa zamknęła mu się w czasach 80 za komuny i do tej pory nie chce się otworzyć.
@@losalah8773 ohohohoh, gangsterzy sami, IKSDE
I po co Ci to? tylko problemów sobie narobisz, a daje głowę, że dziadyga tylko nęka i donosi jeżeli chodzi o zwierzęta i dzieciaki, a jakby jakieś alkoholiki lub ćpuny darły ryja, to gość by siedział cichutko i udawał, że mieszkanie jest opuszczone :D. Następna sprawa, że od razu widać jaki ten pies spokojny.. daje głowę, że broni siebie i swojej pani przed tym gościem.
Ja bym Hama dziada zaszczepił tym czym szczepią skazańców w USA.
@Goatek się prędzej zesrasz niż coś zrobisz gangsterze
Uwielbiam takich emerytow,ktorzy nie maja wlasnego życia, sa zaszyci w domu przez caly dzien, szukaja problemów wyglądajac zza firanki😏
A mnie nie przeszkadza szczekanie psow, miauczenie kotow, spiew ptakow, za to gadanie (inne tu slowo byloby bardziej odpowiednie) niektorych ludzi przeszkadza mi bardzo.
Jadę rowerem, podbiega pies i ujada przy nodze, podbiega właściciel i uspokaja mnie "nich się pan nie boi, Pusia jest grzeczna, ona tak się bawi " i to jest nagminne tłumaczenie! Tak samo właściciele tłumacza ujadanie psów. Sam pracuje na zmiany a u sąsiada jest pies który potrafi dać koncert i wkurza mnie jak przychodzę po nocce i chcę się przespać a ten wariat szczeka, dlatego wcale nie nie dziwię temu emerytowi. Polacy to egoiści, komuś piesek może pod nosem ujadać, konar drzewa wybijać szyby w oknach, bo miłośnicy przyrody nie dadzą ściąć drzewa ale u siebie chcą mieć spokój. Nie wierzę wlaścielom psów bo przecież nie będą się chwalić że mają agresywnego lub upierdliwego pupila. Pusia zawsze będzie miła i grzeczna, to ludzie są źli.
Właśnie. Pies się bawi to łapie za nogawkę, pies jest psem to sobie szczeka, szczekanie to gadanie, więc jak mu zakazać gadać, pies musi się na balkonie o północy przewietrzyć i sobie poszczekać, itd. To jest w ogóle takie prymitywne myślenie, że aż ręce opadają. Ciekawe jakby do kogoś na ulicy podbiegł ktoś i zaczął go szarpać za koszulkę. Na policji też by było tłumaczenie, że to tylko zabawa? Niech ktoś sobie notorycznie wychodzi na balkon i krzyczy, zobaczymy jak długo to potrwa zanim ktoś nie zadzwoni na policję. Niech ktoś sobie notorycznie wychodzi na balkon o północy i sobie krzyczy dotleniając się przy okazji! W przypadku ludzi jak to by się skończyło? To dlaczego psy mogą wszystko a ludzie nie?
Czyli została ukarana na podstawie krótkich filmików na których widać że to sąsiad prowokuje psa? Polska rzeczywistość...
nie można się z tym odwołać do wyższej instancji?
Ludzie gadaja psy szczekaja
No tak, w wiekszosci cywilizowanylch krajow w tym europy: niemcy, anglia, oraz canada, stany - implementowane sa przepisy w ustawach regulujacych kwestie te iż pies nalezacy do wlasciciela moze szczekac w sposob ciagly do 20-30 minut dziennie. Jezeli to robi bez zadnej reakcji ze str wlasciciela dłużej to jest to niezgodne z regulacjami owymi za co odpowiada wlasciciel. To jest po to aby zapobiegac tego typu sytuacjom. Bez takowych regulacji jest np w Azji . Wpierw liczy się człowiek a potem zwierze a nie na odwrót.
Jak by to Kiepski powiedział : ,,Niech pani nie sra tym psem'' xd
Się w dup... przewraca tym ludziom!!!
Zaczyna do psa a później jest ofiarom! I nawet niema odwagi się pokazać przed kamerą!!! Biedny człowiek... Między serialami szuka rozrywki...
Bardzo dobrze jak sie nie ma czasu dla psa to nie powinno sie go mieć. mojej sąsiadki pies tez wiecznie szczeka ale włącza mu radio i pies jest spokojny,
pies jest od tego zeby szczekal
i zdrowo myslacy czlowiek wie ze pies wyczuwa czlowieka
kto jest dobry kto jest zly
i jesli psowi cos/ktos nie pasuje to szczeka - PROSTE
jak jest osoba obca i jeszcze drze ryja i wyzywa to pies czuje zagrozenie
dlatego szczekal a ten dziadek zamiast porozmawiac to podjudzal psa
U nas na osiedlu jest ciągle ujadający się pies, to masakra jakaś. Ciągle szczeka i wyje. I to jest uciążliwe, człowiek próbuje się uczyć, pracować, odpocząć a tu ciągle szczekanie, czasami już ciśnienie się podnosi
Ja mam dwa piętra wyżej takiego szczekającego cały czas burka. Niedaleko jest jeszcze jeden. Jak ktoś idzie na spacer a pies zacznie szczekać, to dopiero się zaczyna, szczeka ten nade mną i w pobliżu, plus ten na spacerze. Nie da się nic zrobić, nawet słuchawki nie tłumią tego szczekania. Kiedy wreszcie zrobią jakiś porządek z tymi uciążliwymi zwierzętami.
Jak czyjeś dzieci całymi dniami wyją pod oknami to też można zgłosić?
Proszę zrozumieć sąsiada. W Niemczech nie takiego tłumaczenia. Wlasciele psów mają zadbać o ciszę i spokój sąsiadów. Muszą przejść szkolenia zanim kupią psa.
Oczywiście. Ale o czym my mówimy... Polskę do Niemiec dzieli przepaść. Można to zresztą zaobserwować tutaj w sekcji komentarzy.
@@delnero2596 Mam znajomych w Bostonie, we Francji i w Niemczech. W Bostonie masz nawet w regulaminie nieruchomości zakaz trzymania uciążliwych zwierząt. Nawet już bez tego zapisu nie ma możliwości, by jakiś pies ciągle szczekał, jak to ma miejsce w Polsce, bo są różne zapisy prawa powszechnego ucinające ten temat. Tak więc pies jest uciążliwy, to albo terapia, albo musi zostać usunięty! We Francji jest tak samo, w Niemczech również. W Niemczech mieszkałem trochę, i tam takie ciągle szczekające psy to domena tylko osiedli, na których mieszka dużo imigrantów, głównie z Europy środkowo wschodniej. Zresztą, tam też widać auta parkowane na trawniku czy pod klatkami mieszkaniowymi. W Niemczech mieszkałem w małym mieście, większość to były domki. Psy oczywiście były, nawet coś tam szczekało jak się przechodziło, ale nie było możliwości by taki pies darł pysk przez cały dzień bez przerwy, a tym bardziej w nocy! Teraz mieszkam w Polsce, w środku osiedla ostało się kilka domów jednorodzinnych, a w jednym taki ze 45 kg pies. Szczeka cały czas, nawet o wpół do pierwszej w nocy! Wokół bloki, więc niesie się to zdrowo! Sąsiad kupił dla dziecka zabawkę, czyli małego psa. Nikt z nim nie wychodzi na spacery, robi do kuwety na balkonie. Jest na powietrzu jak od święta wezmą go gdzieś z sobą, i jest to droga z domu do auta i z powrotem. Nawet jak gdzieś idą się przejść, to psa nie biorą. Pies całą sobotę czy niedzielę szczeka w domu bez przerwy, jak jest ciepło to zostawiają mu otwarty balkon. Nie da się odpocząć, posłuchać muzyki czy oglądnąć film, nie mówiąc o czytaniu książki. Najgorsze są wieczory i noc, bo na około cisza, a tu na balkonie pysk się nie zamyka! Północ, piec wypuszczany by się załatwił do kuwety, oczywiście obszczekuje całe osiedle! W Polsce ludzie z psów zrobili sobie zabawkę, mają innych ludzi gdzieś, uważają że mogą sobie robić co zechcą, a prawo mamy jakie mamy, czyli te uciążliwe zwierzęta uniemożliwiające normalne życie innym, są w zasadzie bezkarne. Często jest nawet pospolite chamstwo. Wypuszcza się psa na balkon i zamyka drzwi, by ten nie przeszkadzał swoim szczekaniem np. oglądać TV. To, że ten pies zaczyna przeszkadzać innym, to już tego chama nie interesuje! Ostatnio jest moda na papugi. Nic tak nie "cieszy" sąsiadów jak popiskująca co kilka sekund 100 dB np. Aleksandretta obrożna. Tu już nie pomoże nawet zamykanie okien, bo szyba tylko wzmacnia ten pisk! Nawet słuchawki zamknięte nie są w stanie wytłumić tego pisku, który słychać nawet z kilkuset metrów i to przez drzewa. To jest dopiero koszmar, który uniemożliwia życie w ogóle! To prędzej czy później kończy się utratą zdrowia. Tu też często mamy do czynienia z jawnym chamstwem właścicieli. Taka papuga jest wystawiana na balkon by popiskiwaniem nie przeszkadzała właścicielowi, wszak papuga na zewnątrz jest mniej dokuczliwa niż w klatce obok fotela. Jak się chce odpocząć od pisków, no to papuga na balkon by była na powietrzu, cztery litery w samochód i jedzie się w teren posłuchać ciszy. Piski za to słuchają sąsiedzi, i to przez cały dzień! Takie rzeczy to tylko w Polsce! I najsmutniejsze jest to, że nikt z tym nic nie robi, decydenci jakoś boją się za ten problem wziąć.
Nie wiadomo jak to do końca było czy rzeczywiscie pies ujada ciagle czy tylko jak ten facet przechodzil obok posesji to szczeka.
Z doswiadczenia wiem ze ujadajacy pies jest Bardzo Uciążliwy.
Ten co tego doswiadczyl wie o czym mowie. Nie mozna spac, skupic sie na pracy a nawet otworzyc okna we wlasnym domu.
Mialam taki przypadek, az w koncu wlasciciel psa zabral bo bylo zglaszane.
u mnie w bloku sąsiad też ma psa potrafi go zostawić w domu na cały weekend pies szczeka całe dnie załatwia się na balkonie (nie powiem jaki latem smród) wyprowadza go może dwa razy dziennie i to tylko wieczorem bo rano spi do południa. Policja 0 reakcji, zarządca 0 rekacjii sanepid to nie ich sprawa ze sąsiad trzyma odchody na balkonie . Może zostawiała psa na podwórku i pies ujadał jak był całe dnie sam i dziadek się wkurzył a że organy jakie powołałem wyżej nic nie robią poszedł do Sądu.
Kamery ustawiać to jest chore , wystarczy zwrócić uwagę a nie kamery ustawiać niech da do kibla jej kamery
Jaka kur... bezsennosc w dzien. Tez mam ten problem ze sasiadowi przeszkadza pies. Gdzie ja mieszkam na 4 pietrze a on na parterze. Ludzie jestescie wredni do spodu. Z wyjatkami.
Co za człowiek 😡 przecież to logiczne że jak pies szczeka to pilnuje swojej posesji a co do owczarków niemieckich to są łagodne psy i obrońcę jak by ten człowiek rzucił się na jego właścicielkę to ten w obronie swojej pani by rzucił się na tego człowieka
jest bardzo groźny, BO SZCZEKA JAK NORMALNE PSY!
No i dobrze jej tak. Sam mam ten sam problem, sąsiadka ma prawdziwie pier*****tego maltańczyka i bez przerwy się drze z balkonu. Miejmy nadzieję że czeka ją ten sam los
Wiem z zycia, że ci, ktorym przeszkadza szczekanie psa, sami szczekaja w domu na bliskich. Moze wydaje im sie, ze pies ich przedrzeznia i dlatego zloszcza sie na psa, albo przez zazdrosc, ze pies szczeka lepiej od nich.
😂
XD
A znasz z życia przypadki, gdzie przez ujadającego kundla człowiek nie może się wyspać? A tak w ogóle to dziękujemy za tę ekspertyzę biegłego z zakresu zachowań ludzi i zwierząt. Naprawdę kawał dobrej roboty ;)
@@delnero2596
Mam ojca, ktory prawie nigdy nie mowi ludzkim glosem, a jak pod blokiem ktos przechodzi z pieskiem i piesek zaszczeka, to ojciec rzuca sie w strone okna i zamyka je z krzykiem. Czesto tak jest, ze ludzie majacy szacunek do innych moga wiele zniesc, a tym, ktorzy nie licza sie z innymi, wszystko przeszkadza.
Mnie szczekanie psa nie przeszkadza, wrecz nie slysze go. Bardziej nie lubie jak pod oknami zejdzie sie kilka osob i prowadza jakies gadki.
@@beatabea2704 No może i człowiek MOŻE wiele znieść, ale czy MUSI? Dlaczego ktoś ma cierpieć przez czyjeś zachcianki? Jak ktoś sprowadza sobie psa do domu to chyba w jego kwestii leży to, żeby nie był uciążliwy.
ZA TO, ŻE PIES UJADA JAK KRETYN JAKO BEHAWIORYSTA OD PSÓW, UKARAŁ BYM BARDZO SROGO. NIE MA BOWIEM PSA, KTÓREGO NIE DAŁO BY SIĘ USPOKOIĆ BEZ WZGLĘDU NA WIEK I DOŚWIADCZENIE. NIE POTRZEBA KRZYCZEĆ NA PSA, BIĆ GO ITD, A PIES BĘDZIE ROBIŁ TO CO MY CHCEMY
Proste pies szczeka a somśat kłapie mordą tyle w temaci ! Boli go coś że nie lubi zwierząd lub żal dupe ściska że niema takiej mordeczki przy sobie!!! Piesek będzie bronił swego , kto ma mordeczke w domu to wie wiadoma! POZDRA dla Pani EWY I JA NAJBARDZIEJ WYTULIĆ PIESKA,BRONI SWOJEJ POSESJI I TYLE KTO MA PSA TO WIE
Sáąsiag sorka
Sąsiad*
Orto
Czy wszyscy którzy mają kundla nie mają słownika?
Powiem tak, koniec koncow dobrze, z psa nie otruli, nie dodali jakiegos metalu do kielbasy i piesek zyje, bo bywaja ludzie bardziej pomyleni. Jednak sprawa sadowa z takiego powodu?
Jaki cudny pies ❤️
Tu nie chodzi o szczekanie psa.Tu chodzi o to że komuś sie lepiej wiedzie.
W chorym lbie tez ma lepiej, bo nie przeszkadza mu ciagly halas popie.....go zwierzecia. Jednak ludzie umyslowo zdrowi chca ciszy i spokoju.
jak ktoś się śmieje i się cieszy, to nygusom też niestety się pogarsza
Moze kiedys ludzie zrozumieja ze nie kazdy powinien miec psa.... bo jednak on nie rosnie jak roslinka i sie go tylko podlewa ale jest to tak skomplikowany organizm ze wymaga pracy a tu tego zabraklo...
Tu nie trzeba zadnej pracy tylko calkowitej likwidacji i zakazu posiadania tego nieudanego eksperymentu genetycznego.
cierpię na mizofonię jak wielu ludzi , szczekanie psa doprowadza nas do obłędu, niestety psy i szczekanie jest dla ludzi ważniejsze niż drugi człowiek. Kochamy zwierzęta, jedno do gara , drugie na grzbiet , a inne do kochania, taki jest człowiek , gorszy od zwierzat.
boże to żałosne ze dorosli ludzie nie umieją załatwic tak prostej pomiędzy sobą i robią z tego drame
To niech Stary ramol się wyprowadzi!!!😂😂😂🎉🎉🎉 Pozdrawiam serdecznosci ❤️🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱
Nie to że coś ale ten emeryt prędzej by pogryzł tego psa niż ten pies jego xddd
Elbląg to stan umysłu.
No dziadkowi sie nudzi ,i znalazł sobie ofiarę, taki madary dziadek a gęby nie chciał pokazać !!!!
Nie dziwię się. Pewnie zdaje sobie sprawę ile wielbicieli pchlarzy w Polsce, więc nie ryzykował.
Ja miałam uciążliwego psa,który był wypuszczany na ogród w nocy,było yo uciążliwe bo człowiek był wybudzany ze snu o 1-2 w nocy a czasami do 3 razy w nocy. Ale w dzień niech sobie szczeka nawet cały dzień.
Niektórzy ludzie, to naprawdę... nóż w kieszeni się otwiera. Dziadek dostanie za swoje, karma wraca.
Biedna kobieta i biedny pies, ludzie mowia! a pies szczeka! na emeryturze ludziom wszystko przeszkadza, widocznie szczeka na zlego czlowieka ogarnijcie sie
Co za sąd ze 1 facetowi uwierzył a 22osobom nie ! ! Masakra!
Niestety też mam takich sąsiadów , pisma anonimy kamery które śledzą każdy mój krok . Też żyje jak w więzieniu , przyjeżdżam stawiam auto i nie wychodzę z domu . Potrafili stać pod płotem i wołać psa żeby szczekał po czym darli się że ten pies strasznie szczeka !
Co za facet sam go prowokuję "buda" sam do budy , zły człowiek i na starość mu się budzi . Co to za prawo i który sąd daje taki wyrok ? Opinia ludzi co nie ważne ! Tragedia niech ktoś pomoże tej kobiecie !!!!!
No i takie mamy sądy.
Złe, prawda? Co to za jakieś karanie właścicieli pchlarzy za ujadanie, prawda? Polecam poczytać sobie trochę aktów prawnych regulujących zachowania pchlarzy, a potem wylewać swoje mądrości do internetów.
Ultra dzwięki na psa i podkrecic na maksa i spokoj !!! tak tez robię
Stary esbek sie nudzi i szuka afer. Dogadal sie z drugim esbekiem i poszli do kolesia sedzi po wyrok
Moze trzeba wypuscic tego psa do pana ktory mu ubliza i pozwolic sie sprawie wyjasnic. Wtedy moze pan by stracil ochote na komunikacje z psem.
Nie wiem, jak było w tym przypadku (choć jestem bardziej skłonny wierzyć sądowi niż dziennikarzom). ale z własnego doświadczenia wiem, jak bardzo uciążliwe może być szczekanie psów za płotem (co jest najbardziej dokuczliwe zwłaszcza dla najbliższych sąsiadów, więc nie dziwię się, że w tym przypadku narzekało 2 na 22 przebadanych). Wychodzisz z domu, jesteś u siebie, zajmujesz się swoimi sprawami, a za płotem stale psy na ciebie ujadają. Albo próbujesz zasnąć w lecie, przy otwartym oknie, a całą noc psy ujadają. To powinno być karane mandatem automatycznie przez policję, a nie żeby trzeba było po sądach się ciągać. Właściciele psów odpowiadają za zakłócanie przez nie spokoju, i powinni je albo oduczać szczekania (da się, mi się udało jak miałem psa), albo im krtań operować, by szczekać nie mogły.
To dowód, że szkodnikiem można być do końca życia. Dlaczego Pani nie oskarży tego typa o nękanie psa i siebie? Jak widać sąsiedzi potwierdzą!
Przypominam wszystkim tym którym tak bardzo psy przeszkadzają ze cisza nocna jest w godzinach od 22 do 6 więc szczekanie psa po za tymi godzinami nie powinno dziwić! Szczekanie psa przeszkadzają w godzinach południowych a imprezki nocne do białego rana i darcie mordy jest super? No brawo za inteligencję.....pies po to jest żeby szczekać i odstraszać intruza! Równie dobrze można walić kary za gadanie i krzyki w biały dzień!
Stary cap ,nudzi mu się i szuka rewelacji
".. Buda kundlu .." "
" od 6 lat nagrywa... "
Naprawdę ktoś tu ma problem z oceną sytuacji
...a jest jakiś paragraf na szczekanie sąsiada...
w ogóle to Pani właścicielka nie potrafi poprawnie używać kolczatki. To jest narzędzie treningowe ! A nie obroża na stałe.
Może warto psa nauczyć odpoczynku w klatce Kennelowej ?
Zresztą też miałam sąsiadkę, która specjalnie waliła w rury żeby pies zaczął szczekać.
Ale widać, że Panu emerycie się ewidentnie nudzi może warto się zapisać do jakiegoś koła czy domu zajęć dla seniorów ?
Ten sad to taki sam madry, jak ten skarzacy!! I jeszcze kuriozalny przypadek jak jakis miastowy przeprowadzil sie na wies i zaskarzyl ,ze jakiejs gospodyni kogut pieje, a to bylemu miastowemu przeszkadza!!🤣😂
Sad to masz drzew
@@KatieFlame0186 a widzisz gdzies u mnie w tekscie ą,ę?? nauczycielko od siedmiu bolesci!a przedewszystkim sad to masa drzew !! Tak sie pisze po polsku !! Lepiej przyloz sie do jezyka polskiego,bo duzo ci brakuje !!
Nie rozumiem jednego...tylu sasiadow przesluchano i nie stwierdzili problemu,a przez jednego emeryta zostala ta pani ukarana ?? Cos tu poszlo nie tak!
Pies jak pies..jak go ktos drazni i krzyczy to normalne ze pies szczeka..po to jest pies zeby odstraszac intruzow..ten sasiad to prowokator..nie ma co ze soba zrobic..na czym sie skupia to sie powieksza prawa fizyki kwantowej..Sasiedzi maja sie wspierac a nie niszczyc..kocham psy..bo one zycie oddadza zeby bronic swojego..zycze pani duzo sily..to smieszne ze sad chce pania ukarac..🤨powinien upomiec sasiada..niech nie prowokuje psa..🐕
Znaczy prawda jest taka że w lato jak pies jest na ogrodzie to szczeka za każdym razem jak ktoś przechodzi obok posesji. Nie nazwałbym tego jednak jakoś szczególnie uciążliwym. Pies jak to pies szczeka.
Szkoda mi właścicielki psa. Biedna kobieta musi zmagać się z sąsiadami. Nie jest to jej winą, że pies szczeka. Jest to wina sąsiada, który podchodzi, a wręcz pcha się na posesję tej kobiety. Powód szczekania psa? Sąsiad/sąsiedzi naruszający prywatny teren kobiety.
Również te kilkusekundowe nagrania mogą być rezultatem prowokacji psa...
Dowozilem tej Pani kiedyś jedzenie,pies nawet nie warknął
Jeśli temu gościowi faktycznie chodzi o szczekanie, to przecież wystarczy powiedzieć psu, żeby nie szczekał. To jest kwestia JEDNEJ komendy. Jednej! Mieszkam w bloku i żaden z moich psów nie szczekał - bo wiadomo, że przecież by się żyć nie dało - bez względu na to, czy ktoś je zaczepiał, mówił coś do nich czy cokolwiek. A wszystkie były z adopcji i po przejściach. Jak pies tej pani przestanie szczekać, to do czego pan się przyczepi? Będzie musiał wymyślić coś innego. :>
Dziadku przestań dokuczać kobiecie i pieskowi,ty rozmawiasz i żyjesz to daj żyć ludziom i zwierzętom bo pamiętaj że karma wraca z potrójną siłą!!!
Co prawda szczekanie psa jest dość męczące i uciążliwe sam mam sąsiada który nie potrafi uspokoić swojego psa ale też rozumiem że nie mieszkam sam i jakoś się do tego przyzwyczaiłam natomiast jeśli chodzi o sytuację z reportażu to muszę przyznać że sąsiad miał prawo zgłosić to odpowiednim służbom ale nie miał już prawa aby podłudzać tego psa do takiego zachowania.
Wolę słuchać szczekania psów niż większości ludzi... bardziej kocham zwierzęta🙂
To tak jakby ukarać matkę za to że jej dziecko płacze albo krzyczy to jest bez sensu jakby ten człowiek zamieszkał na wsi to tam co trochę słychać wycie czy szczekanie psów
Czasami na płacz dziecka trzeba reagować, aby nie było za póżno