Trochę długiej ogniskowej w krajobrazie
Vložit
- čas přidán 7. 09. 2024
- Znowu pojechałam do Brzozówki! Co prawda słońca mocno świeciło z niemal pustego nieba, ale nie mogłam się doczekać wyjścia w plener, więc nie zważałam na to :) Brzozówka naprawdę ma potencjał, ale muszę jeszcze lepiej poznać okolicę. Więc spodziewajcie się kolejnych filmów z tamtej okolicy...
➡ Facebook:
joannamalakcom
➡ Instagram:
joannamalakcom
joannamalak.photo
★ Kontakt:
joannamalak.photo@gmail.com
Tak ten głos ptasi to klangor żurawia jeden z najpiękniejszych odgłosów w przyrodzie zawsze gdy go słyszę przechodzą mnie ciarki Teren trochę trudny fotograficznie ale trochę ciekawych kadrów było Pozdrawiam !!!
Dobrze wiedzieć :) Widać fotografia dobrze wpływa na edukację przyrodniczą również :)
🍀
Fajny kanał i styl jego prowadzenia. Lecz tzw. Malarskość na zdjęciach tworzy się poprzez światło(cień) o czasie i niedługo po Złotej Godzinie lub fot. pod Słońce, albo z bocznym światłem z nastawieniem na tzw. Niski Klucz. Tutaj tego efektu nie ma (przejaśnienia na każdym zdjęciu), ale za to spacer i rekonesans miejsca można zaliczyć do udanych. Pozdrawiam.
Malarskość - jest to oczywiście praca świateł i cieni, ale... malarskie mogą być również dzieła całkowicie pozbawione świateł i cieni - płaskie, a nawet obrazy abstrakcyjne. No i każde światło może być malarskie, wszystko zależy, jak się go użyje :)
W ogólnym znaczeniu malarskość przejawia się wszędzie tam, gdzie podstawowym zagadnieniem, ważniejszym od tego, co przedstawia obraz, jest rozpatrywanie zagadnień plastycznych, czyli (jak wspomniałeś) - świateł i cieni, ale to również gra kolorów, kompozycja, perspektywa, nawarstwianie się obrazów, ich wzajemne na siebie oddziaływanie. Zwróć uwagę jak malował Caravaggio, a jak Leonardo da Vinci. Caravaggio skupia się głównie na grze mocnych świateł. Leonardo maluje zupełnie inaczej. Mimo to dzieła obu tych malarzy są bardzo malarskie.
Ogólnie poruszyłeś ciekawy wątek. W moim odczuciu wielu fotografów widzi głównie jeden aspekt: mocnych świateł i cieni jako wyznacznika malarskości. A to niestety jest uproszczenie :) Dlatego zawsze zachęcam moich znajomych fotografów do chodzenia na wystawy malarstwa wszelkiego. I nie tylko podziwiania obrazów, ale i ich analizowania. Jak się człowiek w to trochę zagłębi, to odkrywa tyle warstw, tyle bogactwa... A jak to potem przełoży się na fotografię... :)
Dziękuję za merytoryczną dyskusję. Nie jestem ortodoksem (światła) wyłącznie... magicznej godziny. Częściowo przyznam Ci rację, ale w tym przypadku/miejscu malarskość można było uzyskać fot. pod słońce z ominięciem (płaskiego przedniego światła i) nijakiego nieba i/lub zawarciem (istoty/promieni) Słońca w kadrze. Nazywam to... "wycinaniem nieba w pień". Oczywiście, że bez statywu trudniej jest o zachowanie odp. jakości, przysłony i czasów naświetlania, ale wyruszać "do lasu/po światłocienie" bez owego jest grzechem samym sobie i skazującym fotografującego na ominięcie tych pięknych zjawisk (np. od min. 21:20 - "widoczki", chiaroscuro pięknego lasu). Tak, czy owak - fajny kanał. Proszę się nie poddawać. Powodzenia!
@@user-mb3st6nm5j Ależ ja mam statyw :) Tyle że go nie nagrywam, bo wówczas mam na nim telefon zamocowany :) Nie chce mi się targać dwóch :)
Jeśli chodzi o płaskie, przednie światło, to nie ma w nim nic złego. Oczywiście daje ono specyficzny obraz, ale takie efekty estetyczne też są ok. W wielu filmach na YT ludzie mówią, że to jest coś gorszego. Ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że takie myślenie pochodzi z dawniejszych czasów, gdy fotografia była analogowa i najfajniejsze wydawały się zdjęcia, gdzie było dużo przestrzeni, głębi, trójwymiarowości. W tej chwili, gdy zdjęcia są edytowane Photoshopem, gdzie pogłębienie różnych efektów jest dostępne bez większych problemów, można inaczej myśleć o fotografii.
Te zdjęcia, o których piszesz, że są płaskie, zostały specjalnie edytowane w ten sposób. Chodzi o to, żeby "pracował" kolor, a nie światło. Gubiąc trójwymiarowość uwaga odbiorcy siłą rzeczy kieruje się w stronę barw. Zobacz obrazy różnych malarzy. Niektórzy malowali bardzo płasko, a mimo to ich obrazy są niezwykle malarskie. Np. René Magritte. Co prawda u niego na pierwszym planie jest człowiek, ale krajobraz bardzo często jest równie ważnym, choć dopełniającym elementem. Jego obrazy są czasami na granicy grafiki, ale nie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zdjęcia też blisko tej granicy stały :)
Fajnie opowiadasz...:)
A tam marchewka, jak jakiemuś zającowi... Baton dobry. Bardzo ładnie wszystko jest.
Dziękuję bardzo :) Ja kocham wszelkie batony. Aż za bardzo :) Więc ostatnio staram się z sympatią myśleć o warzywach :)
Ten krzyczący ptak to Żuraw. Zdjęcia są fajne i pięknie o nich opowiadasz.
Nie przesadzaj, koleżanko,ładne masz włosy:)
ładnie Pani opowiada, co do zdjęć to można byłoby dodać filtr polaryzacyjny??-pozdrawiam
Można by było. Ale niedawno zgubiłam w lesie :( :( :( cały komplet filtrów. Został mi tylko jeden do 50. Muszę pomału wszystko odkupić...
Sugerujesz, że ten Nikkor 70-300 jest taki dobry optycznie 🤔 zdradź czy masz dużo pracy w postprodukcji z wadami optycznymi, ile realnie aberracji wychodzi na zdjęciach?
Nikkor bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, mimo że nie jest to obiektyw z wysokiej półki. Postprodukcja jest taka sama, jak w przypadku innych zdjęć. Jedyny problem to, że wraz z odległością spada ogólna ostrość trochę bardziej niż przy innych obiektywach. Ale to tyle. Ku mojemu zaskoczeniu nawet abberacja chromatyczna nie jest tak duża, jak można by się spodziewać. Słyszałam jednak opinie, że dużo zależy na jaki egzemplarz się trafi. Ale to tylko zasłyszane głosy...
Hm, takie głosy byłyby niepokojące w przypadku takiego producenta, uznajmy że ich nie ma 😅
@@radelgitban :) :) :)