JAK ROZPOZNAĆ SNY PROROCZE? 😨 NIE IGNORUJ TYCH SNÓW! MEDIUM ZDRADZA TAJEMNICĘ SENNYCH ZNAKÓW ⚡
Vložit
- čas přidán 10. 02. 2024
- Czym są sny prorocze? Jak odróżnić sen proroczy od zwykłego, codziennego snu? Na jakie znaki w snach powinniśmy zwrócić szczególną uwagę? Razem z Adą Edelman - tarocistką, medium i badaczką zjawisk paranormalnych zapraszamy do oglądania naszego nowego, wspólnego odcinka!
✔ Jeśli film Ci się spodobał - kliknij łapkę w górę!
► Instagram: / paranormaliayt
► Facebook: / paranormaliafp
► TIKTOK: / paranormaliayt
► BLOG: www.paranormalia.pl/
🔮 Partner kanału - magiczny sklep CZARYMARY: idz.do/3czarymary 🔮
Książki Ady Edelman:
➡️ Opowieści z Biura Duchów: www.czarymary.pl/p_943871_opo...
➡️ SNY, Czego możemy się z nich dowiedzieć: www.czarymary.pl/p_986107_sny...
➡️ Tarot Bułhakowa. Od głupca do mistrza: www.czarymary.pl/p_932207_tar...
Książki dostępne także w wersji E-book :)
⭐ Moja książka WITCHY MAMA Magiczne macierzyństwo: www.czarymary.pl/p_1006631_wi...
➡️ Strona internetowa Ady Edelman: biuro-duchow.pl/
➡️ Instagram Ady Edelman: ada.edelman...
🌙 FILMY Z ADĄ EDELMAN:
Jestem MEDIUM - KOMUNIKUJĘ SIĘ Z DUCHAMI: • JESTEM MEDIUM 😱 KOMUN...
TAROCISTKA PRZEANALIZOWAŁA MOJE ŻYCIE ZA POMOCĄ KART TAROTA: • TAROCISTKA PRZEANALIZO...
DLACZEGO TAROCISTKA NIGDY NIE POWIE CI KIEDY UMRZESZ?: • DLACZEGO TAROCISTA NIG...
KLĄTWY RODOWE: • KLĄTWA RODOWA MOŻE ZNI...
OPĘTANIE CZY CHOROBA PSYCHICZNA: • OPĘTANIE CZY CHOROBY P...
ŚMIERĆ KLINICZNA: • PRZEŻYŁAM ŚMIERĆ KLINI...
TEGO NIE RÓB Z KARTAMI TAROTA! 😳 SEKRETY WRÓŻENIA Z KART, KTÓYCH NIE ZNAJDZIESZ W KSIAŻKACH!: • TEGO NIE RÓB Z KARTAMI...
WMÓWILI KOBIECIE OPĘTANIE - czym jest gaslighting? : • WMÓWILI JEJ, ŻE MIESZK...
KARMA I POPRZEDNIE WCIELENIA: • JAK NA TWOJE ŻYCIE WPŁ...
CZYM JEST CHIROMANCJA I CHIROLOGIA? CO MAJĄ WSPÓLNEGO ZE SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ?: • JAKIE TAJEMNICE MOŻNA ...
DUCHOWE PRZEBUDZENIE - JAK JE OSIĄGNĄĆ? • DUCHOWE PRZEBUDZENIE -...
KONSEKWENCJE WYWOŁYWANIA DUCHÓW: • KONSEKWENCJE WYWOŁYWAN...
CZY TWÓJ DOM JEST PRZEKLĘTY?: • JAK ROZPOZNAĆ CZY TWÓJ...
WIDZI DUCHY I WYCZUWA ŚMIERĆ - TO DAR CZY PRZEKLEŃSTWO? ANALIZUJEMY PARANORMALNĄ HISTORIĘ WIDZA: • WIDZI DUCHY I WYCZUWA ...
JAK RZECZY, KTÓRYMI SIĘ OTACZASZ WPŁYWAJĄ NA TWOJĘ ENERGIĘ? Skutki mogą być katastrofalne: • JAK RZECZY, KTÓRYMI SI...
NIE IGNORUJ TYCH ZNAKÓW! ❌ PĘKAJĄCE LUSTRA, ZATRZYMUJĄCE SIĘ ZEGARY 🕒 CZYM SĄ ZWIASTUNY ŚMIERCI?: • NIE IGNORUJ TYCH ZNAKÓ...
TE OSTRZEŻENIA NIE SĄ PRZYPADKOWE! ❌ PRZESŁANIA Z ZAŚWIATÓW - JAK ZMARLI DAJĄ NAM ZNAKI: • TE OSTRZEŻENIA NIE SĄ ...
💌 KONTAKT:
e-mail: paranormaliakontakt@wp.pl
✨️ W filmie została zamieszczona reklama sklepu CzaryMary.pl, który jest partnerem mojego kanału. W opisie filmu znajdują się linki do sklepu z którym współpracuję.
Wyrażane przeze mnie opinie są w 100% szczere
Dziękuję za oglądanie, subskrybowanie mojego kanału i każdy Wasz komentarz 🎃 - Jak na to + styl
Jakoś 3 lata temu pierwszy raz pojechałem na wieś do mojej przyjaciółki. Jej kotka okociła się kilka dni przed moim przyjazdem. Jednej z nocy śniło mi się, jak jeden z kotów, dokładnie jedyny czarny kot w miocie nagle wybiega za posesję i gubi się gdzieś w lesie.
Następnego ranka od samego przebudzenia czułem napięcie. Powtarzałem, że stanie się coś złego, chociaż nic na to nie wskazywało. Dzień był słoneczny, a ja nie mogłem się nim z jakiegoś powodu cieszyć.
Około 17, gdy mieliśmy karmić kotki, czarny nie budził się. Próbowaliśmy wszystkiego, ale jego już nie było. Pochowaliśmy go na podwórku, gdy pogoda nagle się zmieniła. Po powrocie do domu całe napięcie ze mnie zeszło, a na zewnątrz rozpętała się taka burza, że cytując "od 15 lat nie widziałam tak gwałtownej burzy".
Od tamtego czasu mam coraz więcej takich doświadczeń, nie tylko w sferze "przeczuć" ale i widzenia rzeczy, których nie ma fizycznie. Od dziecka czułem, że jest tu ze mną coś więcej, ale tamto wydarzenie jakby "otworzyło" mi oczy.
Doświadczyłem snu proroczego. Był bardzo rzeczywisty śniły mi się dialogi i kłótnie. Niestety go zignorowałem, myślałem wtedy że przecież to nierealne i nieprawdziwe. Wyobraźcie sobie moje zaskoczenie kiedy 3 miesiące później od wyśnienia tego snu wydarzył się w rzeczywistości i dialogi były te same jak również konsekwencje. Od tamtej pory nie ignoruję snów.
👍❤
Witam , powiedzcie , proszę kto mnie w nocy ,, odwiedza ,, . Budzi mnie muzyka , skrzypienie podłogi słyszę szmery . Dużo modlę się do Archaniołów , mam trudna sytuację życiową. Będę wdzięczna za odpowiedź . Pozdrawiam.
@@Anna-gi7me Jesteś pewna, że podczas tych doświadczeń twój umysł jest całkowicie wybudzony? Czasami się zdarza, że człowiek myśli, że się obudził ale wciąż przeżywa sen, który nakłada się na otoczenie na jawie. Wówczas można słyszeć i widzieć coś czego tak naprawdę nie ma ale jest to tak realne, że ciężko to przyjąć. Nazwa tego to hipnagogia
Miałam podobnie
@@uzumakispirala1250 Tak jestem oburzona , później nie mogę zasnąć . Dziękuję za odpowiedź.
Jak mi bylo w życiu najgorzej, śniło mi się, że przychodzę do jakiegoś domu. Dom stał na wzgórzu. Teraz w tym domu mieszkam.
W noc przed egzaminem dyplomowym z pielęgniarstwa śniło mi się imię i nazwisko, wiek, nr sali i jednostka chorobowa pacjenta którego miałam na dyplomie i kiedy doszło do losowania kartek wylosowałam dokładnie to dziecko. Kilka lat później śniła mi się scena z mojej miejscowości gdzie budowlańcy remontują dom, stoi zielony dostawczy samochód, jedzie kobieta, którą znam na rowerze i nawiązuje się rozmowa. Rano znalazłam się w tym miejscu ( już w realu) i dokładnie się to dzieje, są budowlańcy, jest zielony samochód i ta sama rozmowa, która słyszałam w nocy. Jako dziecko śniłam że w koszu na śmieci na przystanku autobusowym jest w papierku zawinięty pierścionek, taki zwykły blaszany ale dla dziecka skarb. Następnego dnia pojechałam rowerem w to miejsce by to sprawdzić i co??? Był!!! I to dokładnie taki sam jak we śnie. Potwierdzam istnienie snów proroczych.
Snilo mi sie ze wyprowadzalam do Menchesteru. Na podlodze stal duzy zegar. W pakowaniu sie pomagala mi ciocia. I teraz najciekawsza czesc snu. Nie mam dzieci, a we snie na podlodze siedzial moj maly synek. Chlopczyk byl do mnie bardzo podobny, obserwowal mnie.
Bujdy
Mi wysnilo się pytanie egzaminacyjne gdy zdawałam dyplom.
Miałam tak samo ze scenką z kolejnego dnia. Śniło mi się, że jechałam z tatą samochodem i przy sklepie minęliśmy mojego znajomego z liceum. Następnego dnia dokładnie to się stało, dokładnie w tym samym miejscu. Wyśniłam też kiedyś zmianę w wyglądzie mojej koleżanki z klasy. Kiedy przyszłam kolejnego dnia do szkoły okazało się, że faktycznie koleżanka miała już grzywkę 😃
Kupiłem książkę pani Ady na temat snów, gorąco polecam świetny temat
Raz doświadczyłam snu w którym widziałam ludzi i miejsce zupełnie mi nieznane. Na tamten czas był dla mnie żaden, zapomniałam o tym śnie. Spory czas po nim znalazłam się w tym konkretnym co do szczegółów otoczenia miejscu w towarzystwie tych ze snu ludzi, wykonując dokładnie te czynności które śniłam. Wtedy po przebudzeniu jedynie co mnie zastanowiło to sprzęt który obsługiwałam bo był mi kompletnie obcy i nieznany😊
W przyszłości obsługiwałam ten sprzęt zawodowo i wszystko stało się jasne. Kiedy śniłam ten sen pamiętam że w tym czasie żyłam w olbrzymim lęku o przyszłość ale i nie zrozumiałam że ten sen miał mi dać spokój.
Pozdrawiam serdecznie 😊
1. 27.10.2019 po przyjezdzie polozylam sie ok.13.Partner obuzil mnie ok.16,poniewaz krzyczalam i szamotalam sie na lozku.Mialam straszny sen,karetki jezdzily,ludzie ubrani w biale kombinezony,miel pozakladane maski przeciwgazowe,ludzie na noszach.Byla panika,strach,chaos,cierpienie,zimny i wilgotny chlod.Jak mu opowiedzialam,to smial sie ze mnie.A ja widzialam tylo wydazenia ktore zaczely sie dziac od 2020 pandemia.2.W snie zawsze widzialam widok z okna nowej pracy i okolicnosci w jakich odchodzilam.3Przyszla do pracy i kolezanka do mnie mowi ze chce mi cos powiedziec.Powiedzialam,poczekaj,wiesz snilo mi sie ze wchodze do pracy a ty mi mowisz ze jestes w ciazy...bardzo sie zmieszala i byla zaskoczona.Tak,wlasnie to chcialam ci powiedziec,skad wiedzialas?4Bylam nastolatka i w snach moja siostra robila mi rozne swinstwa,nigdy o tym nie mowilam ale w zyciu doroslym to co snilam od niej doswiadczylam.Powinno sie uwazac na te iracjonalne sny one duzo mowia,kiedy mozg jest w jakis czesciowy sposob odciety.Dziekuje za interesujaca rozmowe❤
Miałam sen, który ustrzegł mnie przed śmiercią. W czasach kiedy byłam nastolatką strasznie pokłóciłam się z moją mamą i naszły mnie najgorsze myśli, aby wziąść garść tabletek i się nie obudzić. Nie zrobiłam tego za to miałam sen, w którym widziałam moją rodzinę, mamę, tatę, braci itd pochylających się nad grobem, nad trumną w której to ja leżałam. Czułam i strach, a przede wszystkim ból i smutek mojej mamy, a gdy się obudziłam obiecałam sobie, że już nigdy nie dopuszczę do siebie takich myśli i czynów. Ja bardzo dziękuję ze ten sen i życzę wszystkim którzy są na rozdrożu, podobnych snów i odczuć.❤❤ Pozdrawiam gorąco kochane i tulę mocno do serca
Natalio, jako rodowita wrocławianka apeluję o zorganizowanie spotkania z fanami! Twoimi i Pani Ady łącznie! :D i oczywiście najlepiej z Wami razem! ❤
Ojjj tak.. tyle pytań mam ! Odnośnie snów najwięcej bo nie do końca wszystkie rozumiem a wiem że na pewno coś znaczą. A do Wrocka mam blisko.
Z dużym zaciekawieniem obejrzałam Waszą rozmowę, ponieważ interesuję się tą dziedziną i nie tylko. Od dzieciństwa słuchałam różnych bardzo ciekawych opowieści rodzinnych, ale do rzeczy. Moja mama zmarła w 1991 roku. Około pół roku po śmierci ma sen. Spotykam mamę i oczywiście ją pytam gdzie jest. Zabiera mnie w dziwne miejsce. Kojarzy mi się mocno z domostwem samotnie stojącym na bardzo dużej połaci ziemi tak jak to są farmy w Ameryce lub Australii.
Rozmawiamy, że e teraz tu musi przebywać, a do Boga jeszcze daleko. Potem prowadzi mnie w inne miejsce. Tylko już jej nie widzę, ale czuję Jej obecność koło siebie. Widzę duży mur wokół miasta z dużą brama otwartą. Wchodzimy tam i aż mi dech zaparło z wrażenia. Przecudowne miasto z dużą ilością budynków kopułowych i liczne wieże takie jak minarety. Wszystko ze szkła
I kryształu mieniące się tysiącem barw i jakby że złota. Nadmieniam, że nie było tam słońca, a mimo to było bardzo jasno. Po lewe stronie od wejścia w oddali
znajdowała się ogromną kula światła bardzo jasnego lecz zupełnie nie rażącego w oczy. Usłyszałam przekaz telepatyczny od mamy żeby uklęknąć i zrozumiałam, że to Bóg. Sen był bardzo świadomy i po tylu latach pamiętam go doskonale.
Nie wiem czy można go zaliczyć do świadomych snów. Po kilkunastu latach od snu obejrzałam film Nasz Dom i tamto miasto, a szczególnie mur i wrota do niego były takie same.
Ada to taka dobra, kochana ciocia. Uwielbiam Wasze wspólne odcinki ❤
Ja mam tak bardzo dziwne sny, że czasem nawet nie potrafię ich opowiedzieć. Jestem kobietą i mam 27 lat, a często śniło mi się, że jestem mężczyzną, chłopcem i są na tyle realne, że wybudzam się i przeżywam je miesiącami...
Może wraca do ciebie poprzednie wcielenie albo przyszle
Pamiętam jako nastolatka śniło mi się, że jestem gdzieś z moją córką. Innego razu, że z córką oglądam działkę znajomych. Ta córka w snach mi się zawsze gdzieś przewijała. Po latach… mam piękna córeczkę. 😊
Mój młodszy syn też mi się przyśnił zanim zaszłam w ciążę. Wyglądał za futryny chłopczyk ok 5 letni, śliczny, z lojami i dużymi szarymi oczami. I taki jest mój syn. , teraz już 15 letni. Często mu o tym opowiadam.
Jeśli mi się śni moja zmarła mama wiem że zawsze zdarzy mi się jakaś nieprzyjemna sprawa. Ona zawsze mnie przed tym ostrzega❤
ja się pokuszę o takie stwierdzenie,...że jest taka opcja że całe życie możemy za wczasu mieć poprostu jakby wgrane w naszą świadomość....i w trakcie naszego życia mogą nam się wyświetlać przebłyski tego życia przyszłego....to takie moje przemyślenia
Cudownie się Pań słucha. U mnie zawsze sen o wypadajacych zębach zapowiada śmierć wśród znajomych i sen o tym że jestem w szkole l, że ktoś mnie zawiedzie, lub zagra moim kosztem
Nie to nie tak. Każdy klan rodzinny ma inną symbolikę snów. U mnie żeby oznaczają chorobę, smierc jest inaczej przedstawiana
W styczniu urodził się w moim mieszkaniu motyl, karmilam go soczystym owocem, żył ponad tydzień. Śnią mi sie motyle, piękne to są obrazy. Ada mówiła w tym odcinku, że był nagrany przez Natalię odcinek o motylach. Ktoś pomoże mi znaleźć, bo nie udaje mi się?
Uwielbiam duet Ada i Natalia. Chciałabym być Waszą sąsiadką 😉❣️✨
W 2022 roku śnił mi się przewracający się wielki dźwig budowlany. Wyobraźcie sobie mój szok, kiedy kilka tygodni później w Polsce zdarzył się tragiczny wypadek z przewróconym dźwigiem 😶 Tym bardziej, że kiedy śnił mi się mój sen to kompletnie nie czułam, że ma to związek z rzeczywistością. Miałam wcześniej sny, które przepowiadały mi przyszłość 1:1. Widziałam ludzi i sytuacje i jakoś czułam, że to się wydarzy a z tym dźwigiem czułam inaczej- wiedziałam, że to jest sen do interpretacji a nie ostrzeżenie przed dźwigami. Po kilku kolejnych miesiącach sprawa się rozwiązała- sprawdziła się interpretacja z wieżą Babel i dopiero kiedy coś mi się w życiu rozpadło poczułam, że wszystkie części układanki wskoczyły na miejsce 😅
Chcę tylko przekazać coś, co mogłoby innym pomóc w odróżnieniu okienek na przyszłość od snów do interpretacji: wydaje mi się, że te drugie są bogatsze w emocje. Te pierwsze po prostu się dzieją. Mój sen o dźwigu tak na prawdę był snem o randce a nie snem o dźwigu. Był pełen emocji, kolorów, dźwięków, zapachów, oczekiwań i reakcji. Za to kiedy śnił mi się proroczy sen o mojej przyszłej pracy to po prostu zobaczyłam biuro, ludzi, że jestem tego częścią i że to jest normalne i wszystko jest tam, gdzie powinno być. Bez emocji. To był sen, co do którego czułam, że nie muszę go interpretować- po prostu był. Nie straszył ani nie obiecywał. Później znalazłam się w tym biurze i z tymi ludźmi i to też było na luzie i bez jakichś wielkich emocji. Myślę, że potrafię to odróżnić dzięki długiemu samopoznaniu i przyglądaniu się moim snom. W końcu zaskoczyło.
Super! Dzięki za ten komentarz! 😊
chociaż nie jestem wierząca praktycznie w żadnym aspekcie i nie wydaje mi się bym była osobą wrażliwą na takie tematy (chociaż lubię o nich słuchać i mnie ciekawią) to czasami miewam może nie prorocze sny, bo to za dużo powiedziane, ale powiedzmy, że ktoś mi się śni, kogo dawno nie widziałam i na następny dzień widze/mam kontakt właśnie z tą osobą. nie mówiąc o tym, że miałam sen o śmierci mojej babci i następnego dnia właśnie umarła. nieźle mnie to zmroziło. w snach coś naprawdę jest.
Jak się cieszę, że znowu widzę Was dwie ❤ z przyjemnością oglądam 🥰
Miałam sen z pięknymi sowami i pięknym otoczeniem. To był sen przed którym mój partner miał wypadek samochodowy. I wiedziałam że nie można go zignorować.
super że wleciał taki dłuższy film 😊🥰
Gdy trzymałaś się za brzuch widziałam w Tobie taką prawdziwą tarotową cesarzową :D
Ciocia, która eksperymentuje z surówkami.. 😂, to ja! Mnie śnią się ludzie kilka dni przed śmiercią. Wyglądają młodziej a z góry świeci na nich światło. Czasem chyba też śnią mi się obcy ludzie po śmierci, ale to tylko przypuszczenie. Wyglądają na zmęczonych, mają smutek w oczach i tylko patrzą na mnie. Czasem w śnie pukają do moich drzwi a czasem to pukanie budzi mnie tak, jakby było naprawdę.
U mnie najważniejszy symbol to woda - brudna woda, wzburzony - ocean to zawsze duże problemy, a czysta to coś dobrego :)
Pozdrawiam wszystkich i dzięki za super odcinek
Myślę, że te smutne, zmęczone postaci to dusze czyścowe, które proszą nas o modlitwę. Z wodą mam tak samo😮
Fajnie Was się ogląda i słucha❤
Dziękuję Paniom za ten film 👍❤
Czekałem na Panią Adę!! Uwielbiam słuchać waszych wspólnych filmów
uwielbiam materialy z Pania Ada
Bardzo fajny film. Lubię od czasu do czasu poczytać lub pooglądać takie treści :)
Bardzo bardzo was lubie sluchac
Miejsce w którym nagrywasz jest piękne i nadaje klimat w każdym filmie :) super aranżacja ❤
Dziekuje ślicznie za ten wspanialy i pouczajacy wyklad 🙏💝 prosze o dalsze o snach, np co oznaczaja powtarzejace sie sny (np osoby, dzieci)
Jesteście wspaniale, uwielbiam wasze filmiki. Wierze w prorocze sny, juz mi sie niektóre sprawdzily. Pozdrawiam bardzo serdecznie i zycze wszystkiego najlepszego 🦋🕊✨
Uwielbiam Panią Adę❤️
Pani Ada jest cudowna!! Uwielbiam odcinki z nią ❤
Natalka, off topic - wyglądasz prześlicznie! Pani Ada również 😍
Miałam kiedyś sen, który mnie przeraził. Śniło mi się jakieś spotkanie tłumu. Ludzie ci wszyscy byli na placu moich rodziców. Szłam wzdłuż tego tłumu i nagle zauważyłam kobietę o twarzy dziecka, ubraną w białą sukienkę. Szła tak samo jak ja, wzdłuż tłumu ale po drugiej stronie. W pewnym momencie zauważyłam, że ona nie stawia stóp na ziemi, tylko sunie nad ziemią. W pewnym momencie powstała luka w tłumie ludzi i zatrzymałyśmy się na przeciwko siebie. Popatrzyła na mnie, uśmiechnęła się i odwróciła w stronę lasu. Zniknęła gdzieś w tym lesie. Przebudziłam się ok 2 w nocy. Na następny dzień dowiedziałam się, że zmarła córeczka mojej siostry ciotecznej, ok 2 w nocy. To był dla mnie ogromny szok. Do tej pory pamiętam ten sen bardzo dokładnie, a minęło już wiele lat od jej śmierci. Wiem, że jest szczęśliwa i nie bała się odejść. Wiem, że była bardzo wdzięczna za całą pomoc w walce o jej życie. Zmarła na raka mózgu 😞
Doświadczam snów proroczych, niestety „wyśniłam” chorobę dziadka i później w innym śnie datę jego śmierci, choć jego stan na to nie wskazywał że będzie to tak szybko, śniło mi się również ostrzeżenie o chorobie teścia… również okazało się to snem proroczym, sny te nie były wprost jednak wszystkie działy się w kościele lub na terenie przy kościele, dla mnie to taki znak że będzie działo się coś złego. Mam mocno rozwiniętą intuicję od dziecka… bardzo ciekawy materiał, w ogóle Twój kanał pomaga mi zrozumieć wiele
Jestem ciekawa i to bardzo co to miało by znaczyć . Śniłam sen we śnie . Obudziłam się i poszłam się napić wody . Wróciłam i śniłam dalszy ciąg snu , korzystając we śnie z doświadczeń z innych snów . Fabuła też ciekawa i kryminalno paranormalna .P.S śnie zawsze filmy kolorowe pełnometrażowe 🤓👍
Oglądam ten kanał już bardzo dłuższy czas i nigdy mi się nie znudził, ciągle ciekawią mnie tematy z tego zakresu...sny, paranormalne historie, tarot a nawet ezoteryka. Chciałabym, aby na kanale było powiedziane coś więcej o naszych snach (może coś o twarzach i miejscach, których na jawie nie widzielismy, ale w snach są dla nas czymś znajomym?)
Dołączam się do prośby
Miłego oglądania
Magicznego seansu!
Miałam kiedyś sen proroczy związany ze śmiercią bliskiej osoby, ale w tym przypadku prośby o badania nic nie dały, bo dotyczył on osoby, która była chorowita, więc znajdowała się pod kontrolą lekarzy i zawsze robiła wszystkie badania. To zdarzyło się 6 lat temu, był to ostatni mój sen przed przebudzeniem z piątku na sobotę. Śniło mi się, że przyjechali do mnie na rowerach ciocia i wujek - jej brat, który w tamtym momencie nie żył już od 9 lat. To mnie przestraszyło i się obudziłam. Po południu dowiedziałam się, że ta ciocia przyjechała dzień wcześniej do naszego miasta, bo jej wnusio w sobotę miał urodziny i nagle bardzo źle się poczuła. Pogotowie zabrało ją do szpitala i tam po badaniach okazało się, że ma mocno wycieńczony organizm, choć nie robiła nic wyczerpującego, bo była już emerytką, to nie miała okazji, żeby się przemęczać. Przez kolejne prawie dwa miesiące podawano jej płyny, leki, robiono transfuzje. Kilka dni było spoko, potem znów wracał stan wycieńczenia i znowu ją wzmacniano tym wszystkim. Nie miała raka, ani żadnej innej choroby. To był taki stan, jakby organizm z jakichś dziwnych przyczyn pozbawił się wszystkich składników potrzebnych do życia. W końcu ciocia dostała wylewu i po dwóch dniach zmarła. Wszyscy znajomi i rodzina do końca mieli nadzieję, że z tego wyjdzie, ale nie wyszła. Ja nie powiedziałam nikomu o tym śnie, bo nie chciałam ich denerwować, ale po prostu byłam cały ten czas pewna, że ciotka nie przeżyje. Nie wiem, dlaczego akurat mnie się to przyśniła, bo choć ją lubiłam, to nie byłam z nią zżyta. Miała wiele osób, z którymi była bardzo blisko: dzieci, wnuki czy rodzeństwo. Nie wiem też, czy ktoś inny z rodziny też miał jakieś przeczucia związane z ciocią. To wciąż bolesny temat w rodzinie, więc go nie poruszam.
Witam, jak zawsze bardzo ciekawe informacje, jestem tutaj od ok pol roku, ale chlone informacje jak gabka ogladajac czasami po kilka razy ten sam odcinek, pozdrawiam was bardzo serdecznie😊❤😊
Bardzo ciekawy odcinek, ja nie mam proroczych śnow, ale wiele razy jestem święcie przekonana, że dane miejsce o którym śniłam które ewidentnie nie istnieje czuję bardzo, bardzo mocno, że gdzie ono na prawdę istnieje oraz często miałam i nadal mam sny o alternatywnych wersjach miejsca pracy, miasta w którym mieszkam czy miejsca w których byłam i obecnie jestem, a także stare budynki np.kamienice,skley itp..Śniło mi się też wiele razy, że gdy się obudzę jestem sfrustrowana, że coś wydawało mi się tak prawdziwe czy tak bardzo porządne, dobre lub coś co mi się podobało, że nie mogę znieść bardziej pogodzić się z tym,że to co tam było i miałam to w dłoniach, czy kupiłam to nigdy nie istniało i istnieć nie będzie. Miałam też z dwa razy sny gdzie miałam wrażenie że mimo, że jestem kimś innym czyli raz bohaterką z gry to widziałam siebie jako tą bohaterkę czasami z boku a czasami świat gry jej oczami i nie chciałam ich dalej, bo często w grze ginę na tym etapie gry, a w przeciwieństwie do gry była w śnie noc oraz drugi przypadek czyli sen o tym, że jestem kimś zupełnie innym, że jestem chuda, wysoka, nie noszę okularów, mam chłopaka lub narzeczonego, czarne włosy, zrobiłam dobre studia i nie chciałam się z tego snu obudzić i widziałam moją mamę na korytarzu mimo, że się nie obudziłam; a potem to samo gdy się obudziłam, która usiłuje mnie obudzić woła wstawaj mam dla Ciebie na nie pamiętam teraz co 5 zł , ale ja nie chciałam się obudzić tylko wciąż patrzeć na lepszą wersję siebie w śnie gdzie idę i co będzie dalej.
Sny mnie ciekawią na tyle bardzo, że swego czasu każdy sen sprawdzałam w senniku aż po prostu nabrałam do tego tak po prostu bez konkretnego powodu tak silnej niechęci, że wyrzuciłam sennik mamy 🙈. Sny zawsze były i będą dla mnie czymś szczególnym gdyż nie dają mi o sobie zapomnieć i myślę o nich bardzo intensywnie.
Dziękuję za ciekawy odcinek. Pozdrawiam 🙂
Raz w życiu też śnił mi się sen o którym nie jestem w stanie zapomnieć chociaż nie myślę, że na jakieś konkretne znaczenie. Jest to sen w którym park w którym były dwa place zabaw i był bardzo podobny do tego, który istnieje na prawdę ale w przeciwieństwie do rzeczywistości był w odcieniach bieli oraz szarości, ale bez jakiegokolwiek odcienia czerni.W tym parku były dzieci, dorośli,ludzie jeżdżący na rowerze, będący na spacerze z psami, matki i/lub ojcowie z wózkami z dziećmi, ludzie będący na spacerze sami lub z drugą połówką oraz rodzice z nastoletnimi lub troszkę młodszymi dziećmi. Osoby czy zwierzęta, przedmioty i będące w tym parku i sam park były niczym postaci z jakiejś makiety lub jak cienie bez szczegółów chyba że był to kształt włosów czy to jakie mieli ubranie. Postacie te czyli ludzie i zwierzęta w tym też dzieci, lecz nie wszystkie szły do okropnie jasnego ogromnego rozikszonego niczym słońce z bliska białego światła i znikały bezpowrotnie jakby wyciągane do tego światła stając się jego częścią, idąc tam z własnej nieprzymuszonej woli. Z drugiej strony niektóre te cienie wychodziły z tego światła idąc do tego parku,lecz to pamiętam było tylko przez chwilę i raz. Miejsce to czyli park wyglądał niczym prawdziwy i nie było tam nic niepokojącego poza tym w jakich był odcieniach i tego że niektóry ludzie szli do mega jasnego światła czego inni ludzi który przebywali w parku nie widzieli zajęci swoimi sprawami, czyli zabawą na płacy zabaw, rzucającym psom patyk czy też ludziom siedzącym na ławce rozmawiajacymi z innymi itp..
Nie wiem czy ten sen coś w ogóle zobaczył śnił mi się dawno, dawno temu raz i nigdy już więcej.
Dziekuje ja jestem podatna na tego rodzaju snów od dziecięcych lat .Bardzo ,jestem wdzięczna za nie .I dużo bardzo dużo wniosków mogłam z nich wyciągnąć a przede wszystkim się na uczyć .Ja kocham moje sny 😇♥️
Mi śnił się Pan Jezus widziałam jak niebo się roztopiło było bardzo kolorowe jak tęcza na niebie obok mnie było bardzo dużo ludzi i mówię patrzcie tam na niebie Jezus jest,co mnie ciekawiło że żaden tego nie widział tylko . A otaczała mnie bardzo a to bardzo spokojna i szczęśliwa aura w życiu nie poczułam się tak szczęśliwa I spokojna jak w tym śnie jeszcze muszę napisać ,że Jezus miał rozchylone ręce jakby mnie chciał utulić było to wspaniałe uczucie że Jezus mi się w śnie ukazał. Od tego snu jest sporo czasu ale pozostał sen w mej pamięci. Muszę powiedzieć że wierzę w sny i wiem co oznaczają Mój mąż mówi że to zabobony ale ja jestem innego zdania pozdrawiam z Niemiec
Miałam bardzo podobny sen, Pan Jezus ukazał się w błękitnym niebie i do końca nie wiem o co chodziło w tym śnie 🤔
Ja wiem jaki mam sen ostrzegający ,kiedy jest to zwykły sen a kiedy czeka mnie zmiana w życiu .Trzeba tylko zapamiętywać sny i uczyć się na nich Pozdrawiam !☺️
PS.Dodam że jeśli zagrażają mi we śnie zwierzęta ,zwłaszcza lwy ,tygrysy to grozi mi niebezpieczeństwo od strony ludzi .Sprawdziło się nie raz .
Ja miałam kilka razy takie sny. Na drugi dzień stało się to co śniłam w nocy. Elżbieta Pieloch
Dziękuję za sformułowanie "ortodoksyjna psychologia" w punk! Ja nazywam ją zamrożoną.
Psyche to duchowość, psyche to wszystko to, co odnosi się do duchowości i tego co nienamacalne, niemierzalne.
Lubię Wasze rozmowy! ❤ 🙏❤️
Ostatnio miałam 2 przedziwne sny, co prawda rzeczy paranormalne nie są mi obce natomiast nadal sny te były dla mnie zadziwiające
1.Śniło mi się, że się przebudziłam u siebie w łóżku, spojrzałam na zegarek była 12:00 ale na dworze było ciemno więc dziwiłam sie czemu się nie wyświetla 00:00, stwierdziłam, że pójdę do kuchni i sprawdzę zegarek na piekarniku, gdy tam dotarłam zdziwiłam sie bo zegarki byly przewrócone jakby na bok, w sensie liczy były na boku i trochę mnie to zaniepokoiło, udałam sie z powrotem do sypialni gdy przy balkonie za łóżkiem zobaczyłam wysoką, czarną, straszną postać, zaczęłam szybko otwierać drzwi od domu ale słyszałam, że biegnie do mnie i jest już blisko a ja w tym pośpiechu nie mogłam ich otworzyć, więc stwierdziłam, że muszę się bronić, stałam w rogu, odwróciłam się a ona była na przeciw mnie z otwartą na oścież buzią i wtedy zaczęłam mówić do niej, że w imię Boga ją wypędzam, że Bóg mnie kocha i mi pomoże (nie jestem jakaś super wierząca) i nagle zaczęłam robic sie od niej coraz wyższa a ona coraz mniej straszna i w pewnym momencie zaczęła przede mną uciekać z powrotem do sypialni i rzuciła sie na łóżko po czym ja podeszłam do niej, przytuliłam ją i powiedziałam "chyba jestem Twoim pierwszym przyjacielem, co?" i koniec
2.Byłam z dwoma dziewczynami w domu jednej z nich, stałam i patrzyłam przez okno gdy w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że to przecież dom moich wujków więc dlaczego ich tu nie ma tylko jakies dziewczyny i zdałam sobie sprawę, że to sen, po tej myśli jedna z nich automatycznie zniknęła a druga patrzyła na mnie przerażona, ja do niej podeszłam złapałam ją za ramiona i chciałam powiedzieć, że to sen ale nie mogłam wymówić tego słowa gdy w końcu mi się udało, dziewczyna miała nadal bardzo przerażoną minę i pytała mnie co ja robię, gdy w końcu to powiedziałam, a dokładnie - "my jesteśmy w śnie, a ja istnieje naprawdę" sen się skończył a ja obudziłam się zdziwiona
PS co te sny mogą znaczyc?
Serdecznie pozdawiam -- Mam pare wskazówek dotyczacych snów :
a ) Najwazniejsze, zeby dokladnie przypomniec sobie co czuliśmy w czasie snu. Np. strach, radośc itd. gdyz to uczucia sa miara i znaczeniem danego snu, nawet wtedy gdy obrazy nie sorawdzaja sie w realnym zyciu, to odczucia, uczucia zawsze.
b ) Przyszlości nigdy nie da sie zmienic, to jest pewne jak " Amen " w pacierzu.
c ) pociagi zawsze oznaczaja zmiane. Przewaznie podróz, przeprowadzke, zmiana miejsca pracy itd A uczucie np. komfortu, ma zwiazek z rzeczywistym uczuciem, np. zmiany na lepsze.
d ) I mala przestroga. Interpretacja snów jest wielka sztuka. Nie zawsze sen ma rakie znaczenie, o jakim myślimy. Czasami dopiero po latach rozumiemy wlaściwa interpretacje danego snu, bo np. sen moze dopiero po latach sie sprawdzic. Nie nadarmo w antycznych kulturach wykladaniem snów zajmowali sie " zawodowi specjaliści. " Np. Abraham, Józef, Daniel itd.
Mi od 29 lat śnią się zmarli.Daja mi wskazówki i tak się dzieje. Nie jest to kreowanie rzeczywistości.,ponieważ nie mam wplywu na te zdarzenia. Pozdrawiam serdecznie❤❤
Witam z U.S.A. 🌵🌷🤠🌹🌴 Wspaniałego Dina. 🌹🌷🗽🗽🗽
Śniło mi sie kiedyś, przed śmiercią taty, że go zabijają. Ogólnie chodzilo o to, że ktos wszedł i powiedział do mnie, że mam objąc wszystkich i ochronić i że mam mało czasu. Więc w szaleńczym tempie wolam wszystkich, siostry, mamę i tatę ale taty nie moglam znaleźć. Jak go znalazłam bylo już za późno i zdążylam objąc przed potworem tylko siostry i mamę i na moich oczach tata został rozszarpany na podlodze w pokoju.
Po 18 latach dalej mam traumę. Zmarł z innych przyczyn, ale no... jakoś obraz ze mną zostal. Strach ze snu też.
Czekałem, czekałem i się doczekałem. Jak zwykle cudowny film🥰🥰
Tak Was słuchając przypomniały mi się moje własne sny, które miewam od już dłuższego czasu. Istotnym, najbardziej wyraźnym w nich elementem są rzeczy wspomniane przez panią Adę jako pozytywne - bardzo często idę poboczem drogi lub jadę pustym pociągiem (swoją drogą wygląda żywo jak mój ulubiony - szkarłatny EN76, jeśli kogoś interesuje) przez otwarte, żółto-zielone pola uprawne bądź rozświetlone lasy o ciemnych, gęstych koronach: po prostu wycięte z Żuław i Kaszub. Na niebie nigdy nie ma nawet jednej chmury, słońce przyjemnie przygrzewa. Jednak, mimo wręcz sielankowej scenerii, zawsze towarzyszą mi negatywne emocje - jakieś poczucie presji, wymuszony pośpiech, takie cisnące serce i głowę uczucie, którego nie potrafię opisać; jakby być w sytuacji bez wyjścia. Zwykle w tych snach muszę coś załatwić, coś kupić, dostarczyć, przekazać, pomóc komuś itp. Następnie wracam do miejsca, z którego przyszedłem. Wówczas pogoda delikatnie się psuje; robi się trochę chłodniej, a słońce zostaje przykryte ciemnoszarymi chmurami. Czeka na mnie postać, w każdym śnie wygląda inaczej (od rudowłosej nastolatki po kobietę w średnim wieku z błękitną bandaną na głowie, ciekawe jest to, że tą postacią zawsze jest kobieta), jednak wszystkie mają cechę wspólną - zamazaną twarz. Zawsze ta postać na mnie krzyczy, kłóci się, przeklina wszystko we wszechświecie obecne, choć nigdy nie słyszę, co konkretnie mówi.
Co ciekawe, kiedy skończy to sen albo się urywa i wchodzi nowy, zupełnie niezwiązany z poprzednim, albo po prostu się budzę. W wypadku tego ostatniego czuję się, no cóż, zwyczajnie źle: odczuwam dokładnie ten sam wręcz fizyczny ciężar, jak ten podczas śnienia. Ciężko mi się wtedy choćby ruszyć z łóżka.
Nie mogłem, nie potrafiłem zrozumieć sensu możliwego przekazu, jaki do mnie mógł płynąć. Dzięki temu filmowi udało mi się wysnuć pewną teorię, choć cały czas nie rozumiem, którego elementu mojego życia to dotyczy.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Rozumiem, że nie masz kobiety jako partnerki? Wtedy przyjrzałbym się innym kobietom w Twoim obrębie. Mama, szefowa? Któraś ciągnie Cię w dół, dla którejś robisz coś ciągle zamiast właśnie ruszyć w tą podróż i żyć dobrze. Co myślisz?
@@jamajkaaaa1 Doszedłem wręcz do identycznego wniosku. Problemem jest to, że większością osób będących mnie bliskimi są właśnie kobiety - ciężko jednoznacznie wskazać, o którą z nich mogłoby chodzić. Jednakże, kilka tygodni temu w moim życiu pojawiła się nowa, de facto nieznajoma mi dziewczyna. Napisała mi na messengerze, jakby z nikąd, że bierze udział w pewnym przedsięwzięciu związanym z tym, czym ja się zajmuję na codzień oraz potrzebuje z nim pomocy. Oczywiście, zgodziłem się - i to był błąd. Od tamtego dnia codziennie wypisuje mi o swoich problemach życiowych (często dość intymnych), a podkreślam jeszcze raz: ja jej nie znam. Mimo że jestem w stanie o tym dość łatwo zapomnieć, zwłaszcza będąc w czyjejkolwiek obecności, bardzo mnie to męczy. Biorąc pod uwagę okres, w którym każdej nocy mam sny tego typu, szczerze wątpię, żeby chodziło właśnie o tę osobę - po prostu nie stanowi ona nie wiadomo jak wielkiego ciężaru. Swoją drogą, dopiero niedawno dowiedziałem się, że jest znajomą mojej przyjaciółki i to dzięki niej mnie "dorwała" ;)
Nikogo innego nie jestem w stanie wskazać: każda z pań miewa gorsze momenty, w których przejściu im chociażby mentalnie pomagam; brak mi poczucia właśnie pociągania ku dołowi.
Pozdrawiam serdecznie :)
ps. Nie, nie mam partnerki.
Wierzę w sny od momentu w którym śniło mi się, że z urwiska spada na mnie ciężarówka, a ja z daleka widzialam moich rodziców, nie mogłam się ruszyć i czułam doskonale ten strach przed nagłą śmiercią. Niedługo potem w samochodzie zacięły mi się hamulce i mogłam albo wjechać na czołówkę z tirem albo skręcić i zobaczyć co się stanie. Skręciłam, dachowałam, skosiłam znak i maska była centymetry od słupa. Przeżyłam i skończyło się urazem kręgosłupa szyjnego, ale przeżyłam.
Dwa tygodnie temu miałam taki sen proroczy... Śniło mi się, że dwie kobiety wbijają szpilki w brzuch mojego męża... Obudziłam się i mu o tym powiedziałam. Dwa dni później mąż nagle dostał bardzo wysokiej gorączki, bólów brzucha i wymiotów... Dodam, że jestem z nim ponad 20 lat i nigdy nie miał nawet porządnej jelitówki... 🤔
Panietam sen mojej babci .. sytuacja wyglądała tak ze jej tata zmarł gdy ta była jeszcze młoda . Sytuacja miała miejsce jakies 2 lata temu ,zmarła mama mojej babci i niestety jej syn nie mogł pojawic sie na pogrzebie bo miezzka w innym kraju. Wiec na pogrzebie zrobiło sie zdjecia i postanowilismy wysłać je listem...
Wracajoc do snu.. babcia sniła ze jest lato a ona była w pokoju w gòrnej czesci domu i usłyszała ze ktos woła ją od strony bramy wiec wyszła na balkon , zobaczyła tam swojego tate i mame razem . Wołali ją rzeby do nich przyszła ale ona nie mogła bo była bardzo zajęta wiec jej tata odpowiedział ze w takim razie pojdą po Ryszarda( brat babci) i sen sie urwał .. Babcia po przebudzeniu zadzwoniła do brata . Odebrała jego żona .. brat zmarł tej nocy we śnie .. nie zdążył nawet odebrac zdjęc ,przyszły nastepnego dnia. Od tamtej pory babcia wierzy ze są razem... gdzieś tam ... i jest wdzieczna ze sama do nich wtedy niepodeszła
Mi się śniło kilka dni temu, jakieś wypadki, wieszanie czlowieka nueznajomego potem, ze widziam to leżałam w jakiejs metalowej wannie przykryta pół na pół bialym przescieradlem i dostaję w leea rękę nad nadgarskiem od pielegniarki zastrzyk, który mnie bardzo boli i trace przytomność zaraz umieram wybudziłam sie zaraz straszny sen.
Pozdrawiam serdecznie Panie
32 lata temu, śniło mi się, jak będzie wyglądać koniec świata. Do dziś pamiętam ten sen w szczegółach. Zawsze chciałam ten sen narysować, ale nie jest to łatwe 🙂. Coś mnie powstrzymuje....... Jak bylam nastolatką, to często mi się śniło, że latam na domami 😊 bylam taka lekka i wiedziałam, że nikt mnie nie widzi. Innym razem, śniłam, że idąc np. ulicą, moglam się odbić od ziemi, wznosić wysoko do góry robiąc w powietrzu kroki , jakbym szła i w każdej chwili moglam zejść na ziemię itd.
Ja się boję snów proroczych. Kiedyś miewałam je całkiem często. Teraz cierpię na bezsenność a wzięła się ona stąd, że wolę nie spać, żeby tylko mi się nie śniły rzeczy, które nie chce, żeby się spełniły. 😢
Ja mam, tez takie sny ale dopoero przypomniaja mi sie wtedy kiedy w rzeczywstosci one sie zrealizuja i wtedy mam taki przeblysk przeciez mi sie snilo to miejsce ta sytacja ale tylko wtedy mi sie one przypomniaja, dziwne
Moja mama często śni o swojej mamie, która zmarła 21 lat temu. Zawsze po śnie gdzie się ukazuje dzieje się coś złego. Zawsze. Czasem jest to coś zepsutego w samochodzie, czasem choroba, ale generalnie nie coś tak złego aby zrujnowało nam życie. Ostatnio mama śniła o jej tacie, a moim dziadku, który żyje i ma się bardzo dobrze. W tym śnie dziadek wjechał traktorem w ogrodzenie sąsiada i kłócił się o ziemię z sąsiadem (faktycznie jego ogrodzenie (sąsiada) wchodzi na jego pole). Kilka godzin po przebudzeniu się mama odebrała telefon od żony owego sąsiada informując o sytuacji opisanej we śnie. Co ciekawa miała ona miejsce kilkanaście minut przed owym telefonem a więc i na kilka godzin przed rozpoczęciem sporu.
Miałam sen, w którym ja z roku 2023 byłam w latach 90 i widziałam swoją rodzinę. Wszyscy wyglądali dokładnie tak jak wtedy, każdy był w odpowiednim dla siebie wtedy wieku. Opowiadałam im, co się do 2023 wydarzyło na świecie, jedynie kuzynce nie powiedziałam, że młodo odejdzie z tego świata. Swojej wersji z tamtego czasu nie widziałam i w tym śnie było to dla mnie logiczne, że nie mogę być równocześnie w dwóch miejscach i czasoprzestrzeni. Wszystko było tak realne, że zaczęłam się zastanawiać, czy istnieją wymiary, zmiana czasu, lat i można się tak cofać lub wybiegać w przyszłość. Wierzę, że tak. Ciary mam na samo wspomnienie.
Pozdrawiam obie Panie❤,wyczuwamw tym opisie pani Ado nutke racjonalizmu i sceptycyzmu I dobrze tez chce sie tym podzielic,np moj SW.pamieci tata kiedy mama byla w szpitalu mial sen o swoim zmarlym na raka bracie ktory mu powiedzial ze mama ,zona wroci jutro I wrocila tata twierdzil ze to duch go pocieszal ale ja sadze ze to jeszcze nie dowod DLA istnienia duchow moze tata kochal brata I ta swiadomosc splatala mu figla zamanifestujac sie jakokochany brat ale to tylko ta intuicja czy nadswiadomosc moze,kapitalny przyklad rowniesz z tym calowaniem w USTA jako ale odczytanie przekazu mysle ze takie zle odczytywanie marzen sennych czesto wikla nas w klopoty ,dziekuje za ten madry przekaz zreszta gleboki to temat jak ocean spokojny pozdrawiam
Kiedy chorowałem na grypę, śniło mi się, że siedziałem w wannie pełnej gorącej wody
Droga Natalio 😊 Twój kanał przestał by istnieć bez Ady 😉
Żartuję oczywiście 😊
Ale myślę że bardzo się do Niej przyzwyczailiśmy ❤
A propos snów.... czasami śnią mi się miejsca w których będę ja albo moi bliscy.
Ale jeden sen który mi się spełnił, przynajmniej częściowo, jak jeszcze chodziłam do szkoły średniej, to szóstka w totolotka i wiesz co? Pierwsze cztery liczby były trafione, niestety ostatnich dwóch nie pamiętałam po przebudzeniu 😅 ale bardziej byłam podekscytowana faktem, iż mój sen się sprawdził. Oczywiście cieszyłam się z tych kilku złotych które wygrałam 😅
Ja od lat mam sny. Moja babcia miała (babcia była i jest moim autorytetem przy ojazji) mama nie miała czasami miewa ale u mnie sny wyszły na ten sam poziom co u babci. Zauważyłam że najwięcej snów w których dzieją się niepokojące rzeczy mam gdy moja sytuacja życiowa nie jest jasna więc ich pod uwagę nie biorę, niektore sny tak są wskazówkami na rozwiązanie mojej sytyacji. Tymi puzlami. Ale większość jest odzwierciedleniem mojej niepewności. Kiedy nie wiem do końca na czym stoję. Wówczas mam najwięcej dzwinych snów. Ale miałam kilka proroczych i nadal miewam. Natomiast gdy są to sny że ktoś z moich blizkich ulega wypadkowi i ja bięgnę pomagam sprawdzam wiem że to ostrzeżenie. Wówczas przestrzegam tego bliskiego bo wiem że wypadku można uniknąć. Natomiast gdy ta osoba we śnie ulega wypadkowi a ja boję się tej osoby i w ogóle nie reaguje. Wiem że ta osoba umrze i nic na to nie poradzę. Tak było z moim kuzynem. Rok po moim śnie zmarł w dniu moich urodzin.
To ja wam opowiem o moim ktory chyba pierwszy raz w zyciu wzbudzil we mnie tyle emocji. Jako ze zaczalem rozwoj duchowy to i wiecej sie modlilem. Pewnego razu przysnilo mi sie ze wchodze do jakiegos pokoju i mowiac "Jezus" cos zaczelo okropnie glosno walic po oknach. Przebudzilem sie i zaczalem odmawiac psalm 23...
Właśnie ja dzisiaj przyszłam słuchając YT i włączył mi się ten filmik, słuchając go przez sen pracowałam jak przez ostatnie dni i kilka razy pod nogi wpadła mi kartka z rysunkiem i jakims liścikiem od spodu zignorowałem to i za każdym razem odkładałam na bok. Później poszłam do pokoju się położyć i zwłaszcza gdy podchodziłam do okna ta kartka znowu się pojawiała mimo, że byłam w innym pokoju wyrzuciłam ja ale znowu się pojawiła więc odwinelam ten liścik i tam na samym końcu było "przyjdzie dziś w nocy" wydaje mi się że mignelo mi tam też słowo pustelnik ale nie zdążyłam przeczytać całości bo się wystraszyłam i rzuciłam kartkę chciałam zrobić zdjęcie ale w galerii go nie było za to były zdjęcia i filmiki z niektórych poprzednich snów. Strasznie dziwne to było a przez tego pustelnika pół nocy nie śpię i nie mam pojęcia o co chodziło ale ciagle mam przed oczami to zdanie.
Często też w moich snach przewija się imię Elora albo na mnie tak wołają albo gdzieś na tabliczce jest i często pojawia się chwilę przed obudzeniem...zazwyczaj wtedy umieram nie wiem o co może z tym chodzic i czy cokolwiek może to znaczyć ale zawsze się dziwnie czuje po tych snach
Witam,na trzy tygodnie przed katastrofą smoleńską śnił mi się upadający na szosę samolot pasażerski, w ogóle tego nie rozumiałam co to,był bardzo realny,obudziłam się w szoku.......a po trzech tygodniach.......
Przypadkiem trafiłam na to video.
Ja to czasami chcialabym nie miec snow wcale. Taka zmeczona sie budze rano 😢
Przewaznie pamietam swoje sny, ale glownie sa bez sensu i jak opowiadam komus to komentują ze niezla wyobraznie mam 😅
Czasami mam tez odczucie deja vu ale dopiero jak sytuacja sie wydarza to mam wrazenie ze juz to kiedys przezylam.
Moja przygoda z dziwnym snem zdarzyła się już jakoś na początku 2011 roku ale ciągle ją pamiętam gdyż było to związane z wypadkiem w pracy który mógł się zakończyć nawet śmiertelnie. Na szczęście tak się nie stało.
Od 2010 roku pracuję w PKP Energetyka na stanowisku elektromontera ,a konkretnie są to podstacje trakcyjne . Na które systematycznie się jeździ aby dokonywać przeglądów drobnych napraw itp.
Pewnej nocy przyśnił mi się sen że jak każdego dnia właśnie jedziemy na taką podstację i gdy idziemy do tego budynku to zauważamy z brygadą że nad drzwiami wisi ludzki szkielet w ciuchach roboczych zakładowych miał na sobie cały komplet razem z butami, a wisiał tak wysoko że jego buty były na wysokości głowy przeciętnego stojącego człowieka ,jeden z "kolegów" złapał za ten but palcami i takim dziwnym szyderczym bym powiedział uśmieszkiem sobie zażartował "...uhuhu ale sobie tu już długo wisi sam szkielecik został..." i jakby nigdy nic poszedł sobie do budynku
Pierwsza myśl po przebudzeniu tego dnia"...Boże co za bzdury mi się śnią..."-jeszcze wtedy nie traktowałem snów poważnie jak dziś gdy to pisze w 2024roku i wiem więcej....
- oczywiście snu przez ten czas nikomu nie opowiadałem bo by mnie uznali wiadomo jak to w życiu za jakiego nawiedzonego itd. a tym bardziej że byłem młodym pracownikiem może 3 miesiące pracowałem. Minęło może 2 tygodnie i znowu mieliśmy gdzieś jechać na jakąś podstacje ,ale mnie że tak powiem "się udało" i dali mnie do innej brygady nie związanej z podstacjami, w połowie dnia jeden z pracowników do mnie mówi:
-ale miałeś szczęście że dziś z nimi nie pojechałeś
- a dlaczego ? (pytałem gdyż dla mnie to było prawie jak jakaś "kara" -praca tam jest uznawana za lepszą przyjemniejszą, nie wiąże się z przysłowiowym machaniem łopatą ale za to trzeba dużo uwagi i koncentracji)
-wypadek mieli -jeden kolega wsadził łapki nie tam gdzie trzeba i został poparzony dobrze że żyje (był to typ człowieka który uważał że wszystko robi najlepiej a inni to debile; chciał poprawić światłowód do pomiaru 3KV i zrobił to bez tzw polecenia nie wyłączając w tym miejscu napięcia /na zasadzie że się uda) I co najlepsze był to ten sam człowiek który "wystąpił" w moim śnie i łapał za buta wisielca. Oczywiście po tym zdarzeniu został zwolniony z pracy.
Wtedy jak się to stało mimo że już zapomniałem o śnie to wrócił on do mnie lotem błyskawicy przez kilka dni nie do końca do mnie docierało że to był sen proroczy do tego mocno ostrzegawczy... I zapewne dalej bym to bagatelizował gdyby nie to że potem w przeciągu lat nadal mam tego typu sny. I co ciekawe sny te dotyczą czyjegoś zdrowia lub nawet życia .
Pierwszy obejrzałem film ❤
Ponadto osoba ktora nie byla ze mna w ta sama noc miala sen ze leci samolotem a mi ze widze samolot takze sny to prawda. Gimnazjum miesiac przed pojsciem ktorego na oczy nie widzialem po msc patrze tak sie ucieszylem wtedy zrozumialem ze mam wielka moc i bogowie mi zsylaja sny
Noc w czasie której doszlo do tragedii dotyczącej mojej kuzynki sniła mi się jak idzie z córką na film, na który poszła w prawdziwym życiu kilka miesięcy wcześniej. Pamiętam tylko że sen był dość typowy, mało realistyczny i to było po prostu wspomnienie z ostatniego dnia kiedy ją widzialam przetworzone na sen. Ale kiedy tata mial mi przekazać informację i powiedział że ma dla mnie przykrą wiadomość miałam przeczucie, że chodzi o nią.
Pierwszy obejrzałem film❤
Ja sny prorocze rozpoznaje w sposób nagłego obudzenia się i bycie zdezorientowanym .
Witam bardzo proszę o film z Panią Adą o paraliżu sennym pozdrawiam 😊
Jest kilka filmów o paraliżu sennym na moim kanale :)
Dziękuję za informację na pewno poszukam jesteście super kobietki buziaki
Moje sny od dziecka były raczej niemiłe, a nawet szokujące… kiedyś przyśniło mi się że mi ścięto głowę i widzę, jak się toczy… jak widzę skoro mi ścięto głowę? Do wieku nastoletniego zawsze śniło mi się że patrzę na sen, jak na film, w którym biorę udział
Same, co to może znaczyć? 😅
Kilka razy przyśniły mi się sny prorocze, kiedyś miałem ogromny problem z pewną czynnością, przyśniło mi się że mnie przyłapano. Sen był bardzo zagmatfany. Więc nie zwróciłem na niego uwagi. Dzień później stało się to co wyśniłem.
23:46 ja jeszcze biore pod uwage kolorystyke krajobrazu jaka była.
Super odcinek❤ od kilkunastu lat, powtarzają mi się sny gdzie jest wojna, muszę się ukrywać czy uciekać. Sny te w pewnym momencie spowodowały, że czułam strach widząc samolot inny niż pasażerski na niebie. Mam nadzieję, że sytuacja geopolityczna nie ulegnie zmianie, a te sny to.. no właśnie. Czy mogą dotyczyć mojego poprzedniego życia?
Aż mi się przypomniała taka scena z jednej książki w której na początku dziecko śniło o agresji rosji na Polskę a nieco poźniej faktycznie rosja w książce dokonała ataku na Polskę. Tak wiem, fikcja literacka a rzeczywistość to co innego, ale po prostu chciałem nawiązać do odcinka.
Pierwszy sen proroczy polegał na niezapowiedzianej wizycie mojej teściowej która mieszkała ponad 300km dalej, przyjechała dwa dni po śnie 😂 Kolejne nie są już zbyt przyjemne, 3 razy śniło mi się mieszkanie mojego dziadka, niedługo później zmarł. W momencie w którym umierał myłam okna na 4 pietrze i prawie z niego wypadłam. Uratowałam się poświęcając swój łokieć. Zestresowana i obolała chciałam powiadomić męża lecz ujrzałam w telefonie wiadomość o śmierci dziadka który w tym samym momencie odszedł z tego świata. Po około roku znowu śniłam 3 razy o mieszkaniu mojego drugiego dziadka, który zmarł niedługo później. Pozdrawiam
Miałem w maju-czerwcu poprzedniego roku 3 takie sny prorocze które jeszcze się nie spełniły.Oby się nigdy nie spełniły .
A i dodam że wiele mam takich dziwnych snów i w stosunku co do mnie i mojego życia ale i również innych ludzi i zdarzeń,mogę naprawdę wiele wymieniać i wymieniac
Bardzo ciekawy filmik😊A mam takie pytanie,jeśli śni się coś złego lub wesołego i płaczemy lub śmiejemy się przez sen,jak go wtedy interpretowac❤ Pozdrawiam serdecznie 🥰
❤❤❤❤
Moje sny mowia o przyszlosci. W 1994 przybylem z przyszlosci statkiem kosmicznym. Po tym incydencie jako dziecko jeszcze nie wiedzialem ze to ja bylem. Potem sen gdzie jestem na innej planecie mam inne cialo pozyczam statek i przelatuje nad swoimi wszystkimi reinkarnacjami w tym nad soba . Przelecialem tak nisko ze galezie zerwalem i jako dziecko je wzielem do reki
Chętnie podzielę sie moim doświadczeniem , bo nie raz zdarzyło mi się śnić sny prorocze Najważniejszy był sen zwiastujacy śmierć moje męża , przyśnił mi się 3 dni przed jego śmiercią .Zobaczylam siebie jakby z góry , moje piekne czarne długie włosy nagła zostały w niewidzialny sposób odciete i rozsypały się po podlodze . Wiedziałam już ,że wkrótce zostanę wdową , mój mąż chorował jakis czas ciężko. Drugi sen zwiastujacy śmierć mojego Taty przyśnił mi się jakby na jawie , leżałam chora w łóżku i zobaczyłam jak mój Tata umiera a ja go tulę.Smierci mojego Taty nie mogłam przewidzieć , była nagła .Trzy dni po tym śnie Tata umarł. Boję się snów o zepsutych wypadajacych zębach ,o mętnej i brudnej wodzie (zawsze kłopoty) , gdzie śni mi się ksiądz lub małe dziecko.
A dlaczego boisz się wyśnić małe dziecko??? Bardzo jestem ciekawa
Ja miałam sen proroczy, w którym widziałam jak moja najukochańsza suczka odchodzi z tego świata. Parę dni później tak też się stało... Chorowała, ale ta choroba bardzo szybko się rozwinęła przez te parę dni...to było coś przeokropnego, do tej pory nie mogę tego zapomnieć....
Bardzo mi przykro 😢
W moim przypadku sny prorocze pojawiają się ok 3 dni wcześniej są realistyczne mimo symboliki. Mają ogromne nasycenie barwami emocjonalne i wywołują potężne wstrząsające wrażenie. Przynoszą mi szerokie spektrum poczucia o sytuacji.
Sny są błogosławieństwem. Ich brak świadczy o braku połączenia duszą.
Ja „wyśniłam” dwoje z trójki dzieci mojego znajomego 😅 tzn przyśniło mi się, że jego żona jest w ciąży zanim oni komukolwiek powiedzieli i nie miałam z nimi w tym czasie kontaktu
Mój
Lecący samolot.... odlatujący.
Chwilę po uczucie paniki, smutku, uczucie beznadziejności, nie mocy i ucisku w brzuchu jak wtedy gdy tracimy kogoś lęku powiązanego z rozpaczą.
3 miesiące później - Smoleńsk i kilka innych katastrof lotniczych.. zostaje mi zawsze po wydarzeniu kiwnąć głową bez zaszokowana...
Ja ostatnio miałem sen, że moja przyjaciółka miała wypadek na koniu i wylądowała w szpitalu z pęknięciem podstawy czaszki, ide rano do rodzicow i mowie im o tym śnia a moja mama "a skąd o tym wiesz przecież dopiero my sie dowiedzieliśmy"
Hej. Ciekawy odcinek 😊 myślę czy nie fajniej byłoby wasze spotkania rejestrować w formie rozmowy przy stole. Tzn kiedy mówi Pani Ada kamery rejestrują ją i odwrotnie kiedy mówisz Ty. Myślę że wprowadzilo by to ciekawą zmianę ;)
Pewnie! Muszę tylko zorganizować zbiórkę na nową kamerę, która kosztuje 20 000, bo aktualnie nie stać mnie na kupno drugiej :) Pozdrawiam
🙏
ʙʏlem kiedys u wruzki na lubelszczyznie cuekawe zeczy mowila mialem sen ze spotkam osobe nadpezyrodzina uduchowiona poznanie wielkich prawd tez czytalem pismo swiete. I jest tam mowa o astrologi gwiazda betlejemska anil idwuedza maryje wesnie sam tez widzalem przyszlosc kilka razy a pocalunek.judasza to popularny sen zdrady lubie ten temat prada ze da sie zobaczyc przyszlosc sa tez inne cuda jak uzdrowienia itd
Niestety miałam sen proroczy jeśli chodzi o mojego tatę. Widziałam jego pogrzeb 2 tygodnie później wszystko się spełniło😢😢😢 przez kilka lat miałam strach przed zasypianiem i strach o bliskich
Jeszcze kilka lat temu miewałam sny ostrzegawcze bądź prorocze jednak od dłuższego czasu nic mi się nie śniło do minionego piątku... Pojechałam na weekend do swojego chłopaka razem z szczeniaczkiem którego miała zaadoptować jego mama... Przyjechałam z maluchem o 6 rano więc oprowadziliśmy malucha po mieszkaniu a następnie wszyscy poszliśmy się zdrzemnąć... Miałam dość dziwny sen w którym śniły mi się moje szczeniaki w którym jeden zaginął a mi wypadł ząb... Sen był na tyle realistyczny że pierwsze co zrobiłam po przebudzeniu to sprawdzałam czy mój ząb jest na miejscu😅 opowiedziałam o śnie chłopakowi krótko po tym okazało się że stan szczeniaka znacznie się pogorszył bez zawahania pobiegliśmy do weterynarza ale na ratunek było już za późno... Pies który zaginął w śnie wyglądał identycznie jak ten maluch... 😞
Mi od kilku dni śni się że uciekam od pewnego faceta którego lubię, i zawsze jak mnie dogoni i złapie to budzę się.