Skradzioną lawetą wbił się w witrynę sklepu rowerowego i ukradł 4 rowery

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 29. 08. 2024
  • Policja w Jaworznie zatrzymała mężczyznę, który skradzioną lawetą wjechał w witrynę sklepu rowerowego by dokonać tam kradzieży. Następnie mężczyzna próbował ukryć skradzione łupy i został zatrzymany.
    W ubiegłym tygodniu, w godzinach nocnych z 7/8 lipca, w spokojnym zazwyczaj Jaworznie, doszło do zdarzenia, które mieszkańcy będą wspominać przez długie lata. Pewien sprytny złodziej postanowił zastosować nietypową metodę kradzieży, która z pewnością wpisze się w kroniki miejskich anegdot. Uzbrojony w skradzioną lawetę, postanowił wjechać prosto w witrynę sklepu rowerowego i, jak można się domyślić, ukraść rowery. Bo przecież jak kraść, to z fasonem!
    Kto potrzebuje roweru, kiedy ma się lawetę?
    Scena wyglądała niczym z filmu akcji klasy B. Kierowca lawety dwa razy z pełnym impetem wjechał w ścianę sklepu MK BIKE, gdzie znajdowało się okno. Jednak zamiast ukraść cokolwiek, co mógłby przewieźć lawetą, złodziej zdecydował się na jednoślad, a dokładniej 4 sztuki rowerów górskich, w tym dwa elektryczne. Może to była próba przetestowania nowej metody transportu, a może po prostu chciał poczuć wiatr we włosach? To pozostanie tajemnicą, którą być może rozwiąże psycholog sądowy. Mężczyzna dokonał też włamania do firmy budowlanej, przywłaszczył sobie elektronarzędzia, a podczas swoich manewrów lawetą uszkodził 10 samochodów.
    Zdarzenie w sklepie rowerowym zgłosił mieszkaniec pobliskich bloków. Kiedy sprzedawcy dotarli na miejsce nie mogli uwierzyć, że w ich sklepie znajduję się wielka dziura w ścianie. W tym wypadku straty, które poniósł sklep są dość duże. Właściciela sklepu czeka naprawa całej ściany i okna.
    Mistrz kamuflażu
    Po udanych kradzieżach, przestępca musiał zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem - jak ukryć swoje łupy. Wymyślił, że najlepiej będzie rowery ukryć w lesie wśród drzew. Następnie, najwyraźniej zmęczony całą akcją, udał się na nocleg do hotelu, przy którym zaparkował swoją lawetę.
    Odpoczynek nie trwał długo. Do drzwi jego hotelowego pokoju zapukali funkcjonariusze policji, którzy zauważyli na parkingu poszukiwaną lawetę. Mężczyzna został odprowadzony na komendę, był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
    Mężczyzna dokonał kradzieży i uszkodzeń na łączną sumę ponad 250 tys. złotych. Policji udało się odzyskać rowery już po około 10 godzinach i część elektronarzędzi oraz ustalić trasę, którą wykonał mężczyzna. Sprawca to 50-cio latek, a lawetę ukradł z firmy, w której kiedyś pracował. Na komendzie zeznał, że pokłócił się z żoną, dlatego wziął narkotyki, wypił alkohol i wyszedł z domu, twierdzi także, że nie pamięta nic ze zdarzenia. Policja jednak ma powody, na podstawie zabezpieczonych dowodów sądzić, że sprawca działał z premedytacją.
    Na wniosek śledczych i prokuratora, jaworznicki sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Postawiono mu 14 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
    Materiał pochodzi ze strony www.jaw.pl
    #jaworzno #jawpl

Komentáře • 4