"Bridgertonowie": dlaczego nie lubimy trzeciego sezonu? | Strefa Czytacza

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 23. 06. 2024
  • Kanał wspiera Kodano - polska sieć salonów optycznych Kodano Optyk - oraz sklep internetowy Kodano.pl
    ⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
    Oceniamy trzeci sezon "Bridgertonów".
    ***
    Jeśli chcesz nam coś wysłać, najlepiej zrobić to za pośrednictwem paczkomatów Inpost:
    BYD32M (Toruńska 426, na parkingu marketu Dino)
    czytacz@strefaczytacza.pl
    tel. 576371649
    W sprawie współprac prosimy o kontakt mailowy!
    WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
    ***
    #strefaczytacza #bridgertonowie
  • Zábava

Komentáře • 106

  • @magorzatawitkowska4693
    @magorzatawitkowska4693 Před měsícem +34

    Hej Czytacze :) pierwszy raz tak bardzo Wasze zdanie na jakiś temat rozjechało się z moim. Jako amatorka i fanka psychologii, pozwolę sobie opisać mój odbiór wątków poruszonych w tym serialu. Może punktami, po kolei ;)
    1. Eloise - oczekiwaliście bardzo schematycznej kontynuacji przedstawiania jej zgodnie z częściami poprzednimi. Ja, patrząc głębiej na tragedię tej historii, widzę młodą kobietę, która bardzo wyróżniała się na tle bardzo rygorystycznego i bezlitosnego towarzystwa. Będąc tak kontrowersyjną osobą w tak wąskim gronie, było łatwiej walczyć o siebie i życie zgodne ze swoimi wartościami, mając przy sobie wieloletnią przyjaciółkę, która cię rozumiała, która była po twojej stronie i przede wszystkim była zawsze wtedy, kiedy nikt cię nie rozumiał. Doświadczyła można powiedzieć "zdrady" osoby, która wydawała się być najbliżej. Kiedy zabrakło obok osoby, przy której można było być sobą, której się ufało, a przede wszystkim osoby, którą, wbrew prawdzie, miało się wrażenie, że zna się bardzo dobrze, można stracić wiarę i wolę walki o samą siebie, o jakąś zmianę w bezlitosnych zasadach towarzystwa i możliwość realizacji siebie według swojego planu. Mogła poczuć bezsilność, przestało jej zależeć, bo skoro wartość dla niej święta - przyjaźń, jej sacrum, traci brutalnie sens. Odebrałam wydarzenia z serialu w ten sposób, że Eloise zwątpiła w siebie, pomyślała, że jednak matka ma rację, że może zasady towarzystwa mają jakiś sens, spróbowała się dostosować. Stąd wzięła się przyjaźń z Cressidą. I teraz kontynuując:
    2. Cressida - jeden z najlepiej przedstawionych i najłatwiejszych do odczytania wątków. Nie wszystko kończy się happy endem. Pokazali ofiarę systemu, który karał jedynie kobiety. Kobieta z szanowanej rodziny, z potencjalnie najlepszymi warunkami na znalezienie "najlepszej partii". Kanon. Ideał wg. systemu. A jednak coś nie działa. Kobieta ze zbudowaną przez rodziców ponadprzeciętną pewnością siebie i wmówioną wyższością nad innymi konkurentkami na rynku matrymonialnym. Celuje wysoko, ale jednak nie jest ideałem dla nikogo. Próbuje być kimś innym, udaje kilka różnych osobowości próbując być "odpowiednia" dla mężczyzn, którym próbowała zaimponować. A kiedy dostajemy przebitki z sytuacji, kiedy jest sobą, kiedy dowiadujemy się jaka osobista tragedia stoi za tą historią, dowiadujemy się, że to prosta dziewczyna, która chciała spełnić czyjeś oczekiwania. W tym przypadku głównie rodziców. Nie miała przestrzeni na rozmyślanie, czego ona chce. Próbowała uciec od nieuniknionego losu SPRZEDANIA jej staremu facetowi, bo taki los zaplanował jej ojciec. Desperacko walczyła. Chwytała się brzytwy. Postawiła wszystko na jedną kartę. I przegrała. Tragiczna postać.
    Przyjaźń Eloise z Cressidą nie jest wcale naciągana. Uważam, że z każdej strony miała sens. Eloise jako bystra kobieta, dostrzegła w Cressidzie to, czego nikt inny nie dał jej pokazać. Nikt nigdy nie zaoferował przyjaźni Cressidzie. Eloise próbowała w swojej beznadziei dostosować się do towarzystwa za pomocą pionierki w tym temacie. A ta za to widziała w Eloise wszystko to, czego nie miała, a o czym bardzo marzyła - wolność.
    3. Wracając do wątku Eloise. Wyobtaźsie sobie. Przyjaźń, która okazała się być podszyta kłamstwem i zdradą. Ukochany brat na celowniku przyjaciółki, która jest fałszywa. Mimo wszystko próbujesz to posklejać i dajesz szansę przyjaciółce udowodnić szczere intencje względem brata, pod warunkiem zakończenia podwójnego życia i nie budowaniu szczęścia na niedomówieniach i kłamstwach. I co? Odmowa. Penelopa, to już w ogóle tak złożona osoba, jednocześnie niespójna, postępująca bardzo sprzecznie, że na nią potrzebuję z godzinę, żeby opisać, mój odczyt jej postaci. Uważam, że tak nas nakręcili przez dwa pierwsze sezony, na mega wątek dotyczący Pen i Colina, że oglądając 3 sezon miałam wrażenie, że nastawiłam się na pieczone żeberka w sosie miodowym, a dostałam cheeseburgera z Maka z dnia poprzedniego, który w dodatku spadł wcześniej na podłogę. To dopiero był spłycony wątek!
    Jeśli ktokolwiek wytrzymał do tego momentu, zostaw jakiś znak na pocieszenie :D
    Mam Was, Czytacze, i Waszą społeczność za ludzi, którzy lubią wymieniać się z innymi swoimi zdaniami, jednoczenie nie narzucając nikomu konieczności myślenia tak jak Wy i na odwrót. Z mojej strony to tylko czysta interpretacja kilku wątków z niepozornego serialu ;) Jak chcecie wincyj mojego punktu widzenia na temat reszty, to z przyjemnością coś dorzucę :)
    POZDRAWIAM

    • @Dziwniejsza
      @Dziwniejsza Před měsícem +3

      @@magorzatawitkowska4693 Znowoz moje postrzeganie Eluise też jest inne. Jak dla mnie ona była przez dwa sezony wpatrzona tak w siebie i swoje problemy ze nie widziała nic poza tym. Jeśli choć trochę słuchałaby co mówiła Penelope to szybko domyśliła by się że to ona. To samo było z przyjaźnią z Cressenda. Nie dziwne jest to że usłyszała te same zdania od niej co od Penelope? Czy Penelope ja zdradziła? Nie powiedziałabym. Pisała prawdę. Nie mówiła kim jest nikomu. Więc i nie powiedziała przyjaciółce. Po za tym pisząc co napisała chciała pomoc i Eluise i Collinowi w 1 sezonie. Jakbym usłyszała to co powiedziała jej Marina w s1 to bym się cholernie załamała. A ona była silna. Wykorzystała to że choć mogła napisać co myśli bo powiedzieć by nie mogła. Eluise nawet chwili nie poświęciła na to by pomyśleć dlaczego jej przyjaciółka postępowała tak jak postępowała bo widziała tylko jedno wyjaśnienie. Nie spróbowała nawet posłuchać co druga strona miała do powiedzenia.

    • @bracianka
      @bracianka Před 26 dny

      Tymczasem Eloise w książkach w ogóle nie wiedziała, że Penelope jest LW 😉 i w książkach ona wcale nie stroniła od towarzystwa. Dlatego ta postać w serialu jest tak strasznie naciągana.

  • @mn8448
    @mn8448 Před měsícem +35

    Zgadzam się! Już zmienianie wątku Benedeicta mnie doprowadziło do szału, a jak zauważyłam zmiane płci Michaela to mnie zatkało. Jak najbardziej spoko że netflix pokazuje ze sa rozne orientacje, ale przerabianie wątków hetero na homoseksualne związki i zmienianie płci bohatera to nietolerancja w drugą stronę. Poza tym zmienia to zupełnie historie z książki

    • @agatadomagaa1924
      @agatadomagaa1924 Před měsícem +5

      @@mn8448 jestem tego samego zdania - jak zobaczyłam Benedicta z tą parką to moja pierwsza myśl - "Nie", ale to jak planują przyszłość Francesci to już zupełne przegięcie

  • @nahaali7974
    @nahaali7974 Před měsícem +38

    Jak dla mnie po sezonie genialnego aktorstwa postaci Anthony'ego i Kate, dostajemy drewnianego Colina o jednym wyrazie twarzy i aktorkę, grającą Pen, która robi co może ale sama pary nie stworzy. Wątek Benedicta skopał totalnie absurdalny montaż. Lubię tą postać, ale trudno przejmować się jego romansami, bo wypadają bardzo pusto i płytko od pierwszego sezonu (choć chyba o to chodziło). Nie mniej ciekawa jestem jego sezonu bo aktor dobrze gra według mnie i twórcy otworzyli sobie dużo drzwi. Dużo nudy w tym sezonie. Dużo ciemnych scen. Sceny balów nie robiły tego wow, co w poprzednich sezonach.

    • @HaniaM703
      @HaniaM703 Před 23 dny

      Sceny balów z sezonu na sezon coraz gorsze….

    • @quakebornhunter8127
      @quakebornhunter8127 Před 19 dny +1

      Już jednorazowy numerek z tą modelką bardziej do mnie przemawiał w 2 sezonie niż "trójkącik z Lady Arnold"

  • @dorotah199
    @dorotah199 Před měsícem +32

    A mnie się sezon 3 podobał. Zwlaszcza wątek Penelopy. Tylko wątek Benedicta i zmiany wątku Francesci też nie za bardzo... co do wspomnianego sezonu drugiego to mnie te ogromne wzdychania dosyć męczyły...

    • @kamisenpai3659
      @kamisenpai3659 Před měsícem +7

      Ooo już myślałam, że tylko ja to tak odboerałam 😊

  • @anetaleszkowicz3993
    @anetaleszkowicz3993 Před měsícem +22

    A ja dziś dokończyłam trzeci sezon i powiem coś niepopularnego......w pierwszym sezonie była wspaniała para, w drugim pasja i namiętność, ale w trzecim czułam coś innego.....może nie było namiętności i pasji, ale gdy patrzyłam na głównych bohaterów, to czułam bezpieczeństwo i miłość mega dojrzałą ❤. Miałam poczucie, że tych dwoje jest dla siebie wsparciem i nigdy nie dadzą zrobić drugiemu krzywdy......super❤

  • @kinguellaa4206
    @kinguellaa4206 Před měsícem +20

    Mi się podobał ten sezon :D choć wolałabym więcej scen pen i colina żeby pokazali ich relacje i ich więź, jakoś do końca to tak nie wybrzmiało dla mnie :( Trochę za dużo było tych wątków innych i to mnie wybijało trochę ale i tak oglądałam pochłonięta :D i czekam na kolejny sezon! :D

  • @lagadema16
    @lagadema16 Před měsícem +11

    Ależ to był zły sezon, ależ to było niedobre. Nic tam się nie zgadzało.
    1. Za dużo par do śledzenia, za bardzo rozproszona uwaga widza. Colin + Penelope, Francheska + lord Kilmartin, matka Bridgertonów + lord Marcus, Benedict + tamta laska, Anthony + Kate...
    2. Główna para wcale nie była w centrum uwagi. Przyćmiła ją choćby para Franscheska+ lord Kilmartin, a nawet stara para Anthony + Kate.
    3. Nie było chemii między Colinem i Penelope. Oni mogli się przyjaźnić, ale nie było wystarczającej podbudowy pod związek romantyczny.
    4. Sceny ich zbliżeń niepotrzebne.
    5. Po co nam wątek rodziny tego boksera, która nagle uzyskała tytuł i bogactwo? Zajęli cenny czas ekranowy. Wcześniej pełnili oni funkcję komentatorów klasy średniej/niskiej, a teraz są po to by być i do tego są niemili. Ta żonka z jakim złośliwym uśmiechem odmawiała zaproszeń na bale - już zapomniał wół, że cielęciem był. Mega słabe.
    6. Cały ten wątek z poszukiwaniami lady Wistledown był przeciągnięty i słabo wyegzekwowany.
    7. A najbardziej temu sezonowi zaszkodził podział na dwie cześci. Niestety, przez to pierwsza częśc musiała mieć wstep, rozwinięcie i climax (zaręczyny w powozie), tak i druga musiała to mieć, aby dobrze się to oglądało. Ale przez to całosc nie ma sensu i dynamika akcji jest zachwiana.

  • @Nataliapwolniak
    @Nataliapwolniak Před měsícem +82

    Sezon trzeci to dla mnie totalna pomyłka. Dla mnie zero chemii między Pen i Colinem. A zmiana kuzyna na kuzynkę to już totalna żenada. Zmieniająca całkiem dalszą historię Fran

    • @miss-marvel1692
      @miss-marvel1692 Před měsícem +3

      ja słyszałam plotki więc nwm na ile to prawda że historia Eloise też ma iść w podobną stronę
      co dla mnie jest chore bo UWAGA SPOILERY DO KSIĄŻEK
      Phillip Crane i bliźnięta są przedstawieni w serialu więc no... (a Phillip jest książkowym partnerem Eloise)

    • @pikusiekuk
      @pikusiekuk Před měsícem +5

      Dużo więcej chemia jest w wywiadach promocyjnych między aktorami

    • @Nataliapwolniak
      @Nataliapwolniak Před měsícem +1

      @@pikusiekuk dosłownie

    • @Nataliapwolniak
      @Nataliapwolniak Před měsícem +3

      @@miss-marvel1692 też tak słyszałam😬 jeśli tak będzie to ja chyba odpuszczę kolejne sezony. Ogólnie nie mam nic do osób homo ale wciskanie tego wszędzie robi się już męczące

    • @elf2779
      @elf2779 Před měsícem +5

      Przeczytałam książki i uważam, że Netflix w 3 sezonie mocno odszedł od tego co jest w książkach i dlatego to wszystko się nie klei. Zamiast jednej pary, która ma główny wątek i jest podstawą dostaliśmy milion równorzędnych historii, które nijak się mają do książek. Wiele historii zostało dodanych, wiele wątków zmienionych, a najgorszą zmianą jest zamiana Michael’a na Michelle. Zmiana ta sprawia, że cała historia z książki przestaje mieć prawo bytu (spojler tłumaczący na dole komentarza) 😢
      Spoiler: John umiera, a Franceska po paru latach żałoby wraca do Londynu w celu znalezienia męża. A zdecydowała się na ten krok tylko i wyłącznie dlatego, że chciałaby mieć dzieci. Podczas poszukiwań okazało się, że mimo wielu wątpliwości/przeciwności zakochuje się w Michael’u i ma z nim dzieci. Jeśli zamiast Michael’a pojawi się Michelle to nie ma możliwości spełnienia pierwszego warunku, przez który Franceska wraca na rynek matrymonialny, bo “dzieci z tego nie będzie”… Szkoda, że Netflix mając takie super książki zmienia wątki, że historie całkowicie tracą sens.

  • @marjorie1365
    @marjorie1365 Před měsícem +8

    Najlepszy sezon ^^ jestem zakochana w relacji Pen/Colin, resztę można przewinąć, ale ta dwójka, to po prostu miód na moje serce

  • @paulinagorska3769
    @paulinagorska3769 Před měsícem +11

    Ja uwielbiam Eloise w tym sezonie 🥺 Ona strasznie dojrzewa, mimo że jest skłócona cały sezon z Pen, to jednak widać było, że ciągle ją chroni, że chce się z nią pogodzić... W dodatku ona stara się jak może mimo wszystko gdzieś tam zawalczyć o to żeby zmienić swoje zdanie na temat Lady Whistledown. Kojarzycie ten moment jak Pen rozdarła się suknia... Eloise od razu chciała za nią pobiec. Tak samo poszła do niej kiedy to wyszło na jaw że poprosiła o pomoc Colina... No i na sam koniec.. bardzo ją wspierała. Eloise dopiero nam pokaze jak rozkwita

  • @lilianna02lili25
    @lilianna02lili25 Před měsícem +13

    Sam fakt, że historia Pen i Colina została przedstawiona w 3 sezonie już mi się nie spodobała, ponieważ w książkowej kolejności powinien być Benedict. W 3 sezonie został zmieniony też reżyser i to BARDZO widać. Odnoszę wrażenie jakby te 2 części serialu były odzielnymi sezonami. W 2 części nagle poznikały postacie typu lord Debling i lord Samadani, co było dziwne. Kolejną masakrą jest to co netflix ma zamiar zrobić z historią Franceski - 8 odcinek (jeśli ten sezon powstanie nie oglądam😆 nienawidzę takich zmian w stosunku co do książki). Wątki poboczne jakby toczyły się obok mnie, w 1 i 2 sezonie byłam w nie zaangażowania a w 3 były nudne. Postać Benedicta została strasznie zmaltretowana, najciekawsza dla mnie postać (wątek artysty, rozczarowanie tym, że Anthony zaplacił mu za miejsce w Akademii w 3 sezonie przeszli do porządku dziennego jakby to nie miało miejsca). Musieli mu znaleźć zajęcie w 3 sezonie, który powinien być jego, to wymyślili lady Arnold i tragiczny trójkąt. Spłycili jego postać do granic możliwości. Eloise przeszla bez echa. Wątek Violet i brata Lady Dunbry podobał mi się. C.d w odpowiedzi

    • @lilianna02lili25
      @lilianna02lili25 Před měsícem +2

      Penelopa i Colin - brak chemii rzuca się w oczy. Mieli za mało scen, brakowało mi pokazania tego uczucia, ktore narodziło się w Colinie. Zmiana charakteru Colina straszna. 3 sezon był o nich, a relacja miedzy nimi zostala przedstawiona w serialu jak wątek poboczny.
      Podsumowując, nie był to najlepszy sezon ale i tak mi się podobał. Liczę na to, że kolejny będzie Benedicta😁

    • @tworek1742
      @tworek1742 Před 27 dny

      Tak się właśnie zastanawiałam, czy tylko ja zauważyłam w jakim kierunku pójdzie wątek z Francescą :P cicho jest o tym a znaki chyba wyraźnie wskazują zauroczenie kuzynką jej narzeczonego - kompletnie z dupy 😣

  • @Christine-jp2ej
    @Christine-jp2ej Před 28 dny +3

    Co musicie wiedzieć o książkach:
    Książki są strasznie płytkie w porównaniu do serialu. Przeczytałam do tej pory 'When He Was Wicked' (Francesca) i 'An Offer From a Gentelman' (Benedict). Są to typowe smuty, każda książka kręci się wokół dwóch postaci i mało jest tam czegokolwiek innego. Pytacie czego można się spodziewać po Benedikcie z książki. Po przeczytaniu obu książek wiem, że autorka ma dany obraz mężczyzny który jak szablon przekleja z książki do książki. Benedict i Michael są okropnie podobni. Niektóre sytuacje są prawie identyczne. Serial jest o wiele bardziej rozbudowany w porównaniu do książek, porusza dużo więcej wątków, daje postaciom oryginalny charakter. Trzeba wiedzieć, że taki Benedict jest dużo dużo bardziej ciekawy w serialu. W książce zakochuje się od pierwszego wejrzenia w zamaskowanej piękności, która okazuje się być kopciuszkiem (dosłownie, cała jej historia to kopciuszek kopiuj wklej). Benedict ma w serialu humor i charakter, za który jestem ogromnie wdzięczna. Dodałabym jeszcze, że dużo ludzi czytających książki uważa, że serialowy humor Benedicta został zabrany książkowemu Colinowi. Póki co zgadzam się z tym bo w książce z Francescą Colin był dużo ciekawszą postacią. Mam nadzieję, że pomogłam.

  • @barbaraszymczak6099
    @barbaraszymczak6099 Před měsícem +7

    Ja książki czytałam i chociaż 1 i 2 sezon mają zmiany w stosunku książek to widać inspiracje nimi i naprawdę przyjemnie się ogląda te sezony. Trzeci sezon to po prostu żenada nie ma w nim magi tego czegoś co urzekło w poprzednich sezonach o zmianie płci miłości życia Franceski nie wspomnę. Nie wiem czy winna jest zmiana showrunnera czy coś innego ale do pierwszych sezonów jak mam nastrój z chęcią obejrzę ponownie a o tym chce zapomnieć

  • @ala9949
    @ala9949 Před měsícem +7

    Do połowy sezonu oglądało mi się całkiem przyjemnie. W drugiej jakoś całkowicie siadło mi tempo. Chyba liczyłam na to, że królowa odpuści sobie usilne poszukiwania Lady Whistledown, wtedy socjeta dalej miałaby swego rodzaju pożywkę i powód do plotek. Drugi sezon dalej pozostaje moim ulubionym.

    • @nat333f
      @nat333f Před měsícem +1

      Miałam dokładnie tak sami. Pierwsza połowa wciągnęła, druga to flaki z olejem i nuda.

  • @AntymaraBooks
    @AntymaraBooks Před měsícem +3

    Mi się najbardziej podobał pierwszy sezon. Uwielbiam historię Daphne i Simona. Bardzo żałowałam, że nie było widać ich razem w drugim sezonie (wiem, że to dlatego, że aktor grający Simona miał kontrakt tylko na jeden sezon, ale i tak szkoda), chociaż na szczęście Daphne parę razy się przewinęła w kluczowych dla Anthony'ego momentach. Natomiast w trzecim sezonie nie dość, że Daphne się nie pojawia to jeszcze nikt o niej nie wspomina ani razu, nawet przy okazji ślubu Pen i Colina, nikt nie tłumaczy jej nieobecności. Bardzo mi się to nie spodobało. Ogólnie też mam wrażenie, że trzeci sezon miał innego reżysera niż dwa poprzednie. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale przez to, że przed trzecim sezonem obejrzałam ponownie dwa pierwsze to miałam wrażenie, że z tym trzecim jest coś nie tak, właśnie w warstwie reżyserskiej, o fabule nie wspominając. Szkoda, bo ten serial miał duży potencjał na początku, ale teraz mam wrażenie, że jest na równi pochyłej i z odcinka na odcinek jest coraz gorszy.

  • @annanawrocka9326
    @annanawrocka9326 Před měsícem +5

    Nie rozumiem po co scenarzyści tak spieszyli sie z historią Penelopy i Colina. Po co było tak szybkie ujawnienie tego, kim jest Pen. Mogli spokojnie pociągnąć sezon dużej i iść zgodnie z historią z książek.
    To miałyby wiecej sensu, nie byloby tego galopu.

    • @quakebornhunter8127
      @quakebornhunter8127 Před 19 dny

      Jak dla mnie ich historia powinna się zacząć w 4 sezonie a w 3 powinien być Benedict. W książce Colinowi zajęło 10 lat nim pojął swoje uczucia do Pen tak samo było z nią. Wyobrażałam sobie ich relację gdyby 3 sezon był Bena to oziębłość do Colina i ignorowanie jego obecności. W ogóle boli mnie , że już w 1 sezonie pokazali kim jest Lady W a to powinno się stać dopiero w sezonie Colina i Pen a jedyną osobą która by się dowiedziała o jej tożsamości to Eloise w 2 sezonie i motyw gdy królowa podejrzewała El o bycie Lady W a Pen powiedziałaby jej prawdę i przyjaźń dalej by była zachowana. Ale twórcy nie o tym dlatego to wszystko wypada tak słabo.

  • @grumpy8352
    @grumpy8352 Před 16 dny

    Co do wątku Penelope i Colina - może nie od dziecka ale z moim partnerem przyjaźniliśmy się 5 lat zanim zostaliśmy parą :D
    Nawet by mi to do głowy nie przyszło w ciągu tych 5 lat, jemu też nie. Stało się to bardzo spontanicznie, a teraz chcemy spędzić ze sobą resztę życia i patrzymy na siebie inaczej niż na początku

  • @xandhii
    @xandhii Před měsícem +1

    uuu czekałem na ten odcinek, zabieram się do oglądania! ;)

  • @justynabankowska7274
    @justynabankowska7274 Před měsícem +2

    Szczerze czytałam książki z tej serii i ta część wydaje się być najsłabsza.W książce wszystko kręci się wokół postaci Lady Whistledown ,wszyscy o niej rozmawiają i praktycznie ona jest tam główną postacią.Myśle,że w serialu i tak zrobili co mogli żeby jakoś podkręcić i uatrakcyjnić historię Penelope i Colina.Jedynie ten wątek trójkąta Benedicta był niepotrzebny i trochę niesmaczny i zgadzam się ,że robił za taki zapychać między innymi ujęciami.Ciekawym posunięciem było dodanie wątku Deblinga czego w książce nie było co pozwoliło scenarzystce urozmaicić akcję serialu.

  • @_Sorii_
    @_Sorii_ Před měsícem +2

    Sezon o królowej charlot jest jednym z najlepszych. Pokazuje jak ta postać doszła do tego kim jest teraz. Tak bezrefleksyjne obrażanie go pokazuje że nie rozumiecie czym był. Do tego widać że mało uważnie oglądacie Bridgertonow skoro nawet nie pamiętacie imion postaci… sezon trzeci jest zajwbisty pokazuje zupełnie inny typ miłości niż w poprzednich sezonach. Jeśli za coś się bierzecie to za coś na czym się znacie. Bo przez takie akcje tracicie wiarygodność.

  • @ewakierzkowska3151
    @ewakierzkowska3151 Před měsícem +3

    Przyznam, że dla mnie ten sezon również był dużo słabszy niż 2 wcześniejsze. Porównując do tego z książką, to Colin książkowy jest zupełnie inną postacią niż ten wykreowany w serialu. Książkowy Colin wspiera Penelopę, nawet po tym jak dowiaduje się, że to ona jest Lady Whistlesown. Książkowy Colin jest dojrzały i dużo lepiej radzi sobie z różnymi sytuacjami. Filmowy z kolei, jak dla mnie, zachowuje się przez połowę sezonu jak obrażony na świat chłopczyk...Wiele wątków w serialu poprowadzonych jest inaczej niż w książce i niestety nie wpływa to pozytywnie na ten sezon. Rozwiązanie tajemnicy tożsamości Lady Whistlesown w serialu jest dla mnie chaotyczne i bez większego sensu, z kolei w książce jest poprowadzone zupełnie inaczej i jak dla mnie sam finał jest dużo lepszy i ciekawszy.

  • @thelannister47
    @thelannister47 Před měsícem +4

    Trzeci sezon mnie rozczarował, a co gorsza widziałam porównanie Colina do bałwana z filmu Jack Frost i już nie potrafiłam tego odzobaczyć. Eloise to moja ulubiona postać, więc mam nadzieję, że nie zepsują mi sezonu o niej. Wątek Benedicta był przeze mnie przewijany, ileż można...
    Razem z przyjaciółkami stwierdziłyśmy, że dla nas niezmiennie najlepszym sezonem pozostaje ten o królowej Charlotte. Kończę oglądać turbulencje i wracam do tego sezonu

    • @miss-marvel1692
      @miss-marvel1692 Před měsícem

      technicznie to zupełnie osobny serial - bardziej niczym nowelka do głównej serii, porównując książkowo XDDDD

    • @thelannister47
      @thelannister47 Před měsícem

      @@miss-marvel1692 Wiem, ale wolę sobie upraszczać życie, a serial należy do rodziny Bridgertonów ;) wiedziałam, że znajdzie się ktoś kto się przyczepi ;)

    • @miss-marvel1692
      @miss-marvel1692 Před měsícem

      @@thelannister47 nie miałam nic złego na myśli jakby co ;)

  • @marysiaka4391
    @marysiaka4391 Před měsícem +3

    co ja tu robię tak wcześnie ❤
    strasznie czekałam na ten sezon . byłam ciekawa Pen i nie jestem jakoś zadowolona ..

  • @iwonapoaniecka4411
    @iwonapoaniecka4411 Před 21 dnem

    W książce to Colin mówi wszystkim o swojej żonie z dumą, że jest Lady W. Cała rodzina stoi za nimi i to jest super. W serialu jedna z najlepszych scen została zniszczona😢 o Benedykcie nie wspomnę, bo tu pojawia się Sophie, oraz Michael 😢

  • @barbaraczyz717
    @barbaraczyz717 Před 23 dny +1

    Serio polecam wam przeczytać książki, te historie są zupełnie inaczej opisane. Odnośnie Franceski, na pewno nie będzie osobnego sezonu z nią i Johnem. Spoiler: John umiera jakies 2 lata po ślubie. Historia Franceski opowiada o niej jako o wdowie i o jej nowym związku z kuzynem Johna - Michaelem. Stąd oburzenie duzej czesci fanów, że na koniec poznajemy kuzynkę Johna - Michaelę (zmiana płci jednej z główych postaci 6 tomu)

  • @saraole3951
    @saraole3951 Před měsícem +3

    Najlepszy był moim zdaniem 1 sezon - autentycznie do dzisiaj mam ciary oglądając scenę w galerii (?), gdzie Daphne i Simon się delikatnie dotykają dłońmi... bardzo mi się podobała chemia i napięcie między nimi.
    Zgadzam się z Wami - 3 sezon również uważam za najgorszy; było zdecydowanie zbyt dużo wątków, przez co relacja Pen i Colina nie wybijała się na pierwszy plan i była taka rozmyta, mało wyrazista. Ciężko mi było też uwierzyć w to "nagłe" uczucie Colina.
    Z jednej strony fajnie, że starali się rozwijać wątki innych postaci, ale było tego zdecydowanie za dużo. Przy czym połowa właściwie nie wnosiła nic do fabuły i nie popychała jej do przodu.
    Natomiast bardzo podobała mi się relacja Francesci i Lorda Killmartina - to urocze, że dwie introwertyczne osoby się tak odnalazły w tej całej socjecie. Natomiast jestem autentycznie zbulwersowana ...
    .
    SPOJLERY DO KSIĄŻKOWEGO WĄTKU FRANCESCI!!!
    ..
    ..
    zmianą płci kuzyna lorda Killmartina na kuzynkę, Michaelę (?). Bardzo ważnym aspektem książkowym było dla mnie to, że Francesca z Michaelem bardzo długo nie mogli mieć dzieci (jednak ostatecznie w książce się ich doczekali), co moim zdaniem stanowiłoby świetną podstawę do ukazania, że para również może być szczęśliwa bez posiadania potomstwa. Jestem bardzo ciekawa jak twórcy zamierzają z resztą ograć ten aspekt - oficjalne związki homoseksualne były wtedy nie do zaakceptowania przez panujące normy społeczne. Czy to oznacza, że Francesca będzie skazana na ostracyzm? Czy może też królowa wspaniałomyślnie zaakceptuje ich związek i wszystko rozejdzie się po kościach (jak po wyznaniu Pen na balu, że jest Lady Whistledown)?
    Dodatkowo dochodzi kwestia spadku i majątku, którym również nie mogła zarządzać kobieta w tamtych czasach.
    Książki moim zdaniem nie są wybitne, mało tego - im dalej w las, tym stają się coraz bardziej powtarzalne i schematyczne, aczkolwiek każda zawiera dość ciekawe wątki, które na pewno możnaby w interesujący sposób rozwinąć na ekranie.

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 Před měsícem +1

      Mówienie o ahistoryczności wobec serialu gdzie połowa obsady to niebiali Europejczycy, którzy w ogóle nie powinni tam grać a tym bardziej bez konsekwencji (dla pań) uprawiać seks bez ślubu właśnie ze względu na prawdziwą historię tego okresu jest przezabawne.
      Dlatego nie czepiałabym się wątku homo, bo skoro połowa brytyjskiej arystokracji w XIX wieku jest bardziej kolorowa niż obecny parlament brytyjski to czemu ktoś miałby w tym świecie robić problem o jakąś parę homo. Najwyżej nie dostaną ślubu od pastora a królowa zarządzi im jakieś błogosławieństwo czy coś

    • @saraole3951
      @saraole3951 Před 24 dny

      @@paulinagabrys8874 Niestety muszę się zgodzić. Obawiam się, że właśnie tak to zostanie rozwiązane. Poczekamy, zobaczymy :)
      Akurat wydaje mi się, że ciemny kolor skóry u bądź co bądź arystokracji został jako tako wytłumaczony jeszcze, chociaż wiadomo, że historycznie nie ma to kompletnej racji bytu :)

  • @alicja_menkina
    @alicja_menkina Před měsícem +15

    Przeczytajcie książki.... Każdy sezon odbiega od książek, ale to co się dzieje w 3 sezonie to już przegięcie.... Ogólnie po obejrzeniu pozostał mi niesmak 😓 życie Benedicta w książkach jest zupełnie inne i nic się nie zgadza... Nie ma trójkątów, jakichś romansów itp.... a zakończenie sezonu, gdzie z mężczyzny zrobili kobietę (Michael Stirling) to już było przegięcie 🤦

    • @0501ania
      @0501ania Před měsícem +9

      Zgadzam się, książki lepsze. Największy ból to jak zrobili z Micheala Stirlinga kobietę. Z całym szacunkiem do partnerów homoseksualnych ale historia Stirlingów w książce dużo lepsza.

    • @MysliwiecK
      @MysliwiecK Před měsícem +2

      @@0501ania spokojnie rozwiązałam ten problem, w sezonie Francheski dowiemy sie że Micheale urodziała się Michaelem więc będzie mogła dać dziecko Franchesce jak w książce a netflix będzie mógł odhaczyć inkluzywność osób trans.

    • @Natalia.83
      @Natalia.83 Před 17 dny

      Taki jest netflix, w każdym filmie wciskają nam lgtb, seks, orgie, to aż jest obrzydliwie. Nawet z dzieckiem nie da się tego obejrzeć. Poza tym w tamtych wiekach czarnoskórzy czy Hindusi byli jedynie niewolnikami, totalnie się to niezgadza z rzeczywistością tamtych czasów (nie wiem jak było w serii książkowej). Jak zawsze netflix wprowadza zakłamanie i manipulacje społeczną.

  • @KasiaKowalski
    @KasiaKowalski Před 17 dny

    Francesca w książkach ma piękną historię. Dla a mnie od strony czytelnika jedna z najlepszych z książkowego rodzeństwa ale i tutaj netflix musiał coś zepsuć co zostało nam za spoilerowane w jednym z odcinków. Ogólnie serial nijak się ma do książek jak do tej pory mi to nie przeszkadzało ale widząc w jaką stronę to podąża raczej nie będę dalej oglądać.

  • @edytkaamisia9518
    @edytkaamisia9518 Před měsícem +1

    Cresida akurat wychodzi na taka jak skończyła. W książce poślubiła tego starego hrabiego on zmarł i została wdową próbowała wyjawić sekret Penelopy tylko po to żeby polepszyć status życia. Cały czas uprzykrzała życie Pen i jej dogryzała na balach. Sezon 3 również mi się bardzo nie podoba. Polecam przeczytać książki bo są o wiele wnikliwsze, ciekawsze. Bardzo żle ze zmienili reżysera. Pierwsze 4 odcinki były dość fajne ale kolejne mocno średnio. Myślałam że tylko ja mam takie odczucia.

  • @pandka2968
    @pandka2968 Před měsícem +1

    Wątku Franceski i lorda Kilmartina nie było w książkach opisanego, więc jej historia z książki jeszcze nie została przedstawiona 😅 ale zakończenie sezonu zapowiedziało radykalną zmianę w fabule. Mi się ona nie podoba :/

  • @Monika-dl2er
    @Monika-dl2er Před 10 dny

    Mam pytanie. Czy w książce tez jest taka różnorodność rasowa? Czy warto przeczytać? Czy film dorównuje książce,czy raczej rujnuje jej treść?

  • @kajkakajka2926
    @kajkakajka2926 Před měsícem +1

    Szczerze bylam troche zawiedziona czytalam.ksiazki wiec widze ile pozmieniali historia Pen i Colina z ksiazki podobala mi sie .Dalsze losy Fran w ksiazce rowniez sa emocjonujace ale tutaj po zamia nie Michaela na Michaele to az nie wiem czy chce to widziec.Benedykt w ksiazkach nie wyczynial.takich rzeczy ciekawe jak bedzie wygladal jego sezon.Ciekawi mnie tez vo z Eloise nej historia z ksiazki jest ciekawa ale w filmie pewnie duzo zmienia oby nie za wiele.

  • @kamilastyrcz5428
    @kamilastyrcz5428 Před měsícem

    Przeczytajcie książki są niesamowite i to jak są pokanaze postaci to jest cudowne. Polecam ☺️ jeśli chodzi o 3 sezon też uważam że jest najgorszy, ale tak się uciekałam że jest wątek Franceski a na końcu koncertowo to spier****** 😢 Mam nadzieję że 4 sezon z Benediktem będzie lepszy

  • @HaniaM703
    @HaniaM703 Před 23 dny

    Dla mnie szacun, że nie odchudzili Penelope aż tak bardzo. Widać, że schudła do tego sezonu, ale pozostała sobą. Całe szczęście!
    Dobrze, że ją nie odchudzili tak jak swego czasu zrobili z Adele 😳
    Penelope jest sobą.

  • @user-le3dz4ce3i
    @user-le3dz4ce3i Před měsícem +1

    Mi też ten sezon się nie podobał. Colin straszny cringe i sztywny. Wszystko na szybko, jego relacja z Penelope wyglądała jak jakiś wątek poboczny, a to niby ich sezon. W ogóle Lord Debling był i nagle PUF, w piatym odcinku zniknął i koniec.
    Zmiana płci przyszłej miłości Franceski też dla mnie kompletnie niepotrzebna. W tamtych czasach takie związki by nigdy nie przeszły, a z tego co czytałam to w książkach oni potem są oficjalnie razem, wiec nie wiem jak to zrobią w serialu...
    Rodzina Mondrich - niepotrzebny wątek w ogóle, który do niczego nie prowadzi, wolałabym żeby ten czas poświęcono na więcej scen dla Colina i Pen.
    Królowa Charlotte - macie rację, w tym sezonie tylko chodzi i szuka Lady Whistledown, żeby był jakiś konflikt, a na koniec kiedy dowiaduje się kto to, to macha ręką i "a pisz se dalej ploty, w sumie to lubię czytać, oj tam, że mnie wielokrotnie obrażałaś".
    Cressida - wątek całkiem fajny i ciekawy do 4 odcinka, fajnie znać jej motywacje, ale jak mówiliście, to zostało to całkiem zniszczone na koniec.
    Eloise - jakaś mamrawa w tym sezonie. Zawsze mnie wkurzała tym gadaniem i pierdololo na siłe o tym co ona myśli o życiu i związkach(co nikogo nie obchodziło). A w tym sezonie pokazała mi się dodatkowo jako zła przyjaciółka - Cressida wielokrotnie chciała z nią rozmawiać jak coś niefajnego się dla niej działo, ale Eloise miała to gdzieś i ignorowała ją bo była zajęta swoimi sprawami(albo raczej relacją Colina i Pen).
    Lady Featherington - miała też gdzieś co myśli Penelope przez 90% czasu i śmiała się z tego, że marzy ona o miłości. Kiedy Lord Debling zerwał "zaręczyny" to winiła ją, kiedy zaręcza się z Colinem - wini ją znowu i osądza, dopóki ten nie przeciwstawił się jej. Nagle zmiana o 180 stopni i Penelope taka super, mądra, fajna itd. Strasznie mnie to raziło.
    Ogólnie czuję się jakby włożyli w ten sezon mniej pracy, nie tylko jeśli chodzi o scenariusz, ale też akcje kamery, scenerie, tła, dekoracje, bale... oglądając poprzednie sezony myślałeś sobie "wow, ale ładny kadr, światło, dobra gra aktorska", a teraz odczuwam takie "meh". Jedyne co mi się podobało to muzyka.

  • @magorzatawojas3991
    @magorzatawojas3991 Před měsícem +1

    Historia tzw "kopciuszka" to historia Benedicta z Sophie książkowa wybranka.

  • @MarysiaTichoniuk
    @MarysiaTichoniuk Před 7 dny

    Moim zdaniem wątek przemowy Penelope w książce został lepiej ograny, bo to nie ona wyznała swoją tożsamość, tylko Colin, który na ich ślubie powiedział w przepiękny sposób, kim jest Penelope dla niego, dla innych, a kim jest w rzeczywistości. Wybrzmiało to znacznie lepiej i przede wszystkim naturalniej, bo w końcu mówił na własnym weselu o swojej żonie. W serialu zepsuli ten wątek.

  • @krzysiekpiersa6227
    @krzysiekpiersa6227 Před měsícem +1

    Właśnie skończyłem oglądać. Jestem kometnie rozczarowany, aż mi kwiaty na koszuli więdną

  • @dominikadee9229
    @dominikadee9229 Před měsícem

    Co do Francesci ona miała swoją książkę, z promiennym romansem, ale dopiero po śmierci Johna. Więc ten romans nie musiał być płomiennym. Ale po zmianach scenariuszowych to już nie będzie to samo.

  • @barbaraczyz717
    @barbaraczyz717 Před 23 dny

    Spoiler odnośnie Benedykta: w książkach on jest w pełni hetero i zakochuje się w dziewczynie niepewnego pochodzenia. Historia jego i jego wybranki jest jak żywcem wyjęta z Kopciuszka. Dużo bardziej niż historia Penelopy. Uważam, że całkowicie skopali jego wątek i mam nadzieję, że w jego sezonie wrócą na własciwe tory

  • @patrycjakozlowska7581
    @patrycjakozlowska7581 Před 29 dny

    Mnie 2gi sezon bardzo zawiódł. Główna aktorka grała strasznie nienaturalnie + niepotrzebny konflikt między siostrami, ktorego nie bylo w książce. W ogóle odbieganie od książki mnie denerwuje ( juz się martwie o wątek Franceski). A trzeci sezon byl jak dla mnie mocno spłycony ( po trochu poruszony każdy watek a nawet kilka dodanych zupelnie niepotrzebnie).

  • @kampa257
    @kampa257 Před měsícem +4

    Trzeci sezon podobał mi się najbardziej 😊, w drugim nie czułam za grosz chemii 😣

    • @marjorie1365
      @marjorie1365 Před měsícem

      ja za to nie rozumiem "dramy" drugiego sezonu, a raczej to co ma napędzać cały sezon według mnie jest bez sensu, w trzecim natomiast główna para według mnie wyszła bardzo przekonująco, ich skrępowanie czy też zażenowanie było moim, ich radość, podniecenie tak samo... jak dla mnie mogłoby być więcej scen Pen-Colin ale nie narzekam :)

  • @miss-marvel1692
    @miss-marvel1692 Před měsícem +1

    co do Benedicta to spekuluje się że 4 sezon ma być jego z tej racji że UWAGA SPOILERY DO KSIĄŻKI I 3 SEZONU (jakby co)
    na końcu ostatniego odcinka Eloise i Benedict rozmawiają o balu maskowym, a z tego co wiem (bo książek nie czytałam) to właśnie tam Benedict pozna Sophie (tam jest wyraźny motyw Kopciuszka pokazany)

    • @pandka2968
      @pandka2968 Před měsícem +1

      Uwaga spojler!
      Tak, Benedict poznał Sophie na balu maskowym, ale od ich pierwszego do kolejnego spotkania minęło kilka lat, więc według mnie zamiast tej nudnej historii z trójkąta mogliby dać Benedictowi w spotkanie z Sophie. ;-)

    • @miss-marvel1692
      @miss-marvel1692 Před měsícem

      @@pandka2968 szczerze? liczyłam na to

  • @ewelinka_ewelinka
    @ewelinka_ewelinka Před měsícem +4

    3 sezon nic nie ma wspólnego z książką

  • @katarzynazalewska5486
    @katarzynazalewska5486 Před měsícem +1

    Eloise już mnie sobą zmęczyła w tym sezonie, 3 sezon robi z siebie feministke, ktora nic tak na prawdę nie robi I nikt jej nie słucha i nikogo nie obchodzi co ma do powiedzenia . Pierwsze odcinki oglądało mi się dobrze , ale już druga połowa to była droga przez mękę. Niby oglądałam , a cały czas szukałam zajęć domowych . Do tego wątki, które są kompletnie niepotrzebne i nie wnoszące nic do fabuły czyli trójkąt miłosny i romans nie romans mamy bridgerton . Cytując klasyka " tak średnio bym powiedziała, tak średnio "

  • @martakrakowiak3233
    @martakrakowiak3233 Před měsícem

    Jestem ciekawa czemu tak bardzo nie podobała wam się „Królowa Charlotta”, może chcielibyście rozwinąć temat? 🤓

  • @agnieszkamergalska5635
    @agnieszkamergalska5635 Před 26 dny +1

    Jak dla mnie najlepszy sezon

  • @mitalia1735
    @mitalia1735 Před 24 dny

    Czytałam książki i chciałabym się wypowiedzieć np na temat Benedicta, nie było żadnego wątku biseksualizmu, przygód, trójkątów NIC, minimalny wątek o tym że rysuję i robi to dobrze ale jego rodzina o tym nie wie, dosłownie tyle, jestem zszokowana w jaki sposób został przedstawiony, po prostu po co?

  • @marikaw3755
    @marikaw3755 Před měsícem +1

    Nie wspomnieliście o Anthonym i Kate - w tym sezonie stracili całkiem charakter - Anthony kompletnie nie interesowal się majątkiem, ani dobrym mariażem Franczeski, ani konkurentem swojej matki. Ta para stała sie bardzo nudna - nic nie robili juz razem ( jazda konna, polowanie...), brak napiecia emocjonalnego miedzy kochankami - brak gierek słownych, drobnego dogryzania sobie i niedomowień, rywalizacji (w grze w krykieta albo chociaż szachy - ze względu na ciążę). Anthony móglby wywoływać presję na Kate, że oczekuje aby urodziła pierworodnego syna (dziedzica). Kate mogłaby też np docierać sie z Violet i rywalizowac z nią o bycie Panią Domu itp.

    • @annanawrocka9326
      @annanawrocka9326 Před měsícem +3

      Mam zupełnie inne odczucia, bardzo podobały mi się wszystkie sceny z Kanthony, świetnie poprowadzony rozwój i krzepnięcie związku. Było wspomniane, że Benedict świetnie się wszystkim zajmował podczas nieobecności Anthonego.
      A Kate realizowała się w nowej roli. Bardzo na tak ten cały wątek, i tak było więcej niż w książce.

    • @Dziwniejsza
      @Dziwniejsza Před měsícem +1

      ​@@annanawrocka9326dla mnie Kate przy każdej scenie wyglądała na zła, znudzona i obrażona. Anthony wypadał przy tym wszystkim całkiem sympatycznie.

  • @bracianka
    @bracianka Před 26 dny

    Dla mnie cały ten serial to pomyłka - jeszcze w pierwszym sezonie zmiany były do przełknięcia. W drugim - zupelnie nie rozumiem, dlaczego chemia miedzy aktorami nie mogła działać w ramach historii z książki. Jedynie Benedykta mi nie szkoda. W ogole nie pamietam jego historii z książek 😉 Penelopa i Colin - byli mi obojetni w tym sezonie - oprocz znów wnerwa zwiazanego ze zmianami w stosunku do książek. Franceski nie skomentuję. Nie wiem jak oni to rozwiążą - dla mnie ksiazka o niej była najbardziej emocjonalna.

  • @magorzatawojas3991
    @magorzatawojas3991 Před měsícem +2

    Historie w serialu są trochę zmienione chociażby dlatego że w książkach nie ma królowej. Kolejna kwestia Franceska zwiazana z Michaelą zamiast Michael.... Totalne dno. Dochodzą też inne słuchy co do Eloise i Benedticta. Kocham Brigertonów ale książki. Serial to totalna porażka.

  • @bogusiap3121
    @bogusiap3121 Před měsícem

    Dla mnie ta scena w karocy też była najlepsza w ich relacji. Reszta to niestety słabizna. Wkurza mnie też to chodzenie Colina do burdelu, które nagle mu się nudzi bo odkrył uczucia do Penelopy..

  • @THEBANANBABY
    @THEBANANBABY Před měsícem +2

    Dobrze ze to wam się nie podoba, a mi się podoba...

  • @barbaramazur9955
    @barbaramazur9955 Před 26 dny

    Jesteście nie przygotowani i przyznajecie się do tego. Dlatego wasza opinia jest tylko cząstkowa. Radzę się wczytać w książki 📖. Jest ich 8 może dużo ale warto.

  • @mar3czek227
    @mar3czek227 Před měsícem

    Polecam obejrzeć : Mary & George Będziecie zachwyceni

  • @georg3129
    @georg3129 Před měsícem +1

    Co robi Netflix, aby zwiększyć oglądalność serialu? Opatruje go ostrzeżeniem, że zawiera sceny nagości, seksu i przemocy seksualnej. To raczej żart wręcz głupawyy, szczególnie z tą przemocą. Nie zauważyłem. Może dlatego, że serial oglądałem przy żonie, bardziej kątem oka, więcej koncentrując uwagę na książce autorstwa pani Joanny Jax. Dobrze, że ją miałem pod ręką, bo oglądanie serialu to strata czasu. Chyba że jest się miłośnikiem ploteczek w stylu: co tam panie we dworze słychać?

    • @user-he1my8ef3e
      @user-he1my8ef3e Před měsícem

      Trochę nie rozumiem zarzutu co do ostrzeżeń... jest nagość, jest seks, przemoc seksualna jest w pierwszym sezonie

    • @georg3129
      @georg3129 Před měsícem

      @@user-he1my8ef3e Jak wspomniałem, oglądałem serial kątem oka, bo książka, którą miałem w ręku była o niebo ciekawsza. Mimo to nadal będę się upierał, że te ostrzeżenia to raczej chwyt marketingowy, który był nagłaśniany również w artykułach promocyjnych w sieci. Jeśli była 15 sekundowa przemoc seksualna w pierwszym sezonie, to po co o tym ostrzegać w dwóch pozostałych? No i umówmy się, w dzisiejszych czasach, to te sceny nagości i seksu które były w serialu bez problemu można znaleźć w filmach z ograniczeniami od 12 lat, a nawet bez ograniczeń wiekowych. Bynajmniej nie jest to zarzut z mojej strony.

  • @Joanna27789
    @Joanna27789 Před měsícem +3

    Jeju ta scena w karocy była najgorsza miłosną scena jaką w życiu widziałam xd nie uwierzyłam im w żaden gest - tak sztuczne 😅🙈

  • @joannaduliban8240
    @joannaduliban8240 Před měsícem

    Mnie jakos nie zachecil ten serial, ale za to Outlander moglabym ogladac ciagle xdd

  • @paulinagabrys8874
    @paulinagabrys8874 Před měsícem

    Ja wiem tyle że ta seria to taka mega świadoma ahistoryczna regencja z seksami gdzie książki to dziadostwo rodem z wattpada a serial jest lepszy. I to tyle z mojej wiedzy😂.
    Jednak szanuję że autorka stworzyła swój własny i w miarę spójny świat i wie że piszę zabawę a nie książkę historyczną czy 100% legit powieść bazującą na prawdzie czasu.

  • @dorotazarzycka3939
    @dorotazarzycka3939 Před 16 dny

    A dla mnie najlepszy.

  • @kasiajatczak9998
    @kasiajatczak9998 Před 29 dny

    Ja uważam , że te rozjechane wątki zabrały Colinowi i Pen całą magię. W książce Colin był zazdrosny o sukces ale to on stał przy niej kiedy socjeta się dowiedziała o jej drugiej stronie i skończyło się to ogromnymi oklaskami. W sezonie mi tego brakowało. Wątek Benedikta mnie załamał. Poboczne wątki, które były nie potrzebne i to wszystko rozjechały. Mimo wszystko Colina i Pen jako parę uwielbiam. Nie uważam ich sezonu jako dno, ale tak coś poszło nie tak :/ zabrali im sezon.

  • @majak1194
    @majak1194 Před měsícem

    A nie odnieśliście wrażenia, że Francesca zainteresowała się kobietą i ten wątek będzie pociągnięty? Chodzi o moment, w którym mąż przedstawił jej siostrę

    • @ewelinka_ewelinka
      @ewelinka_ewelinka Před měsícem

      Przeczytaj sobie cz .6 o Francesce
      W książce nawiązuje romans z kuzynem zmarłego męża Michealem Sterlingiem

  • @HaniaM703
    @HaniaM703 Před 23 dny

    Pierwszy sezon był najlepszy.

  • @HaniaM703
    @HaniaM703 Před 23 dny

    Trójkąt Benedykta jest żałosny. Jestem po lekturze „Propozycji dżentelmena” i ten trójkąt ma się nijak do książek… 🤦‍♀️
    Już widzę jak „po ożenku” gość się zmienia i staje się monogamistą…. No proszę Was!

  • @eliza3811
    @eliza3811 Před 18 dny

    Mnie podobały się wszystkie sezony. Wasze komentarze nuc nie wnoszą bo są oczywiście wasze i co za tym idzie subiektywne. Nie podoba mi się sposób w jaki opowiadacie i wypowiadacie się. Widać że mocno się wczuwacie...

  • @Marta-ws6ze
    @Marta-ws6ze Před měsícem

    Dla mnie ten sezon był po prostu nudny...

  • @Hrrrabia
    @Hrrrabia Před měsícem

    Ja nie oglądam tego bo dla mnie to kicz i bajka w stylu disney. Zero prawdy historycznej i zakłamanie historii, obyczajów, stylu i mody w tym serialu- bajce...

  • @miss-marvel1692
    @miss-marvel1692 Před měsícem +4

    13:45 Francesca ma naprawdę piękną historię - oni tam wprowadzili Lorda Kilmartina ponieważ SPOILERY
    oni biorą ślub i on nagle umiera - tytuł dostaje jego kuzyn
    no i tam są różne konotacje prawne które on i Fran muszą załatwić
    no i koniec końców oni kończą jako para
    dlatego nie znoszę zmiany płci Michaela na Michaelę - okej tolerancja tolerancją, ale no sory ale to niszczy całą historię Fran

  • @pandka2968
    @pandka2968 Před měsícem +2

    Według mnie sezon byl slaby, bo aktor grajacy Colina byl bardzo niepasujący do swojej postaci. Ksiazkowy Colin mial duzo wiecej ikry, jesy wręcz gwaltownym dupkiem, ktory wsciekal sie najbardziej tym, ze Pen ma wiekszy talent pisarski niz on. A aktor jest taki... Pocieszny. Taki aktor jednej miny

    • @Dziwniejsza
      @Dziwniejsza Před měsícem

      Mi się mega podobał Luke Neton w tej roli. Pasował bardzo do Collina, ale powiedzmy sobie szczerze. On był w tym 3 sezonie kompletnie źle napisany. To nie wina aktora a bardziej scenariusza, który niestety aktorów postawił w tak kiepskiej sytuacji. Jak sobie pooglądasz ich wywiady i promocje sezonu to oni mają tak zarąbista chemię między sobą. Nie było jej do końca widać w serialu bo showrunerka po prostu zawaliła robotę. Na siłę starała się ulepszać wątki co jej kompletnie nie wyszło.

    • @pandka2968
      @pandka2968 Před měsícem +2

      @@Dziwniejsza oglądałam i czytałam książkę, więc Colin z książki w ogóle nie pasował mi do Colina z serialu. Książkowego nigdy nie okreslilabym najbardziej wrażliwym z Bridgertonów. Cały czas dręczył go kompleks, że nie potrafi dobrze pisać. Zwrócił uwagę na Penelopę głównie z powodu tego, że ona go chwaliła za jego talent pisarski, a potem się wściekł, bo ona okazała się być w tym lepsza. To chyba go bardziej ruszyło niż to, że narażała się na niebezpieczeństwo, jeżdżąc sama po mieście o późnej porze. Ostatecznie, gdy Penelopie groziło ujawnienie, wziął sprawy we własne ręce i zrobił z tym porządek. A nie jak w serialu, poszedł do Cresseidy, poprosił ją, żeby odpuściła, a jak nie chciała, to stwierdził "a to przepraszam" i sobie poszedł. Ostatecznie Penelopa sama musiała o siebie zadbać w serialu.

  • @Mememe1234-y6p
    @Mememe1234-y6p Před 25 dny +1

    Moim zdaniem ludzie będą mieli większy problem z tolerancją niż dawniej. U nas homo i ludzie innej rasy byli traktowani jako oryginalni ludzie bardziej na zasadzie ciekawostki, ale takie wciskanie ich wszędzie na siłę tam gdzie nawet nie pasują do scenariusza, widać, że doklejonych na siłę wątek albo zakłamywanie historii tylko rozdrażni i cała ta tokerancja skonczy się nienawiścią. No niestety. Albo to robione jest specjalnie.

  • @patilogia
    @patilogia Před měsícem

    Po 1 i 2 sezonie uważałam, że serial od książek jest lepszy. Po 3 sezonie oddałam sprawiedliwości książkom, i chociaż to nadal słabe harlequiny, to wolę je od serialu. I już nic co w serialu zrobią, nie zmieni mojego zdania.