Synu dawaj reprezentacją Curwacao w Fut Champions! Chłopaki są czarni, są szybcy a co najważniejsze nie potrafią kopnąć prosto piłki. No i jest cała 11 + ławka
Zestawienie Victora z jakimikolwiek innymi piłkarzami jest obraza dla jego majestatu na pierwszym miejscu powinien być wicekról, niszczyciel świata DOMINATOR wszystkich pan Piotr "podaj wynik synu" PARZYSZEK
PANOWIE PROSZĘ O PRZECZYTANIE TEGO, TO NIE JEST SPAM LECZ HISTORYJKA: Pamiętam jedną lekcję WFu. Betonowa nawierzchnia, lekka mżawka, gralismy w piłke. Samo spotkanie miało wrecz dramatyczny przebieg. Byłem oczywiscie najbardziej wyróżniającym sie zawodnikiem tegoż meczu, prowadzilśmy już 3-0, ale zbytnio rozluźnilismy się na tyłach i druga drużyna doprowadziła do stanu 3-3. Po tym golu mecz zrobił sie wyrównany, w koncowe jednak straciliśmy bramkę na 3-4. Nauczyciel WFu podpowiedział zebyśmy ostatnie minuty zagrali bardziej ofensywnie, więc zmieniliśmy ustawienie z 1-2-2 na 1-4. Przypuscilismy huraganowe ataki na druzyne przeciwną w celu wyrównia, zegar wybijał ostatnią minute, gdy mój kolega dostał piłke przy linii bocznej, ja stojący na środku pola karnego ruszyłem w jego narożnik, krzyczac do kolegi zeby zagrał po prostej. Kolega jedak zdecydował się na drybling, minąwszy przeciwnika ruszył do linii końcowej. Ja widząc to spowrotem cofnałem sie na śrdoek pola karnego spodziewając sie miękkiej wrzutki. Tak też sie stało, jednak piłka dostała dziwnej trajektorii i nieco przyspieszyła lecąc mi nieznacznie za plecy. Nie mogłem już główkować, wieć zdecydowałem sie na przewrotkę.Niestety jedynie lekko musnąłem piłkę, lecz usłyszałem dziwny dźwięk.Był to dźwięk wpadania piłki do siatki.Szybko wstałem i rozejrzałem się. Okazało się, że zdobywcą bramki był Victor Ibarbo który strzelił piękną bramkę z woleja. Piłka jeszcze potem odbiła się od dwóch słupków i wpadła do bramki. Bramkarz ani nie drgnął.Chwilę po golu zauważyłem ze wszyscy koledzy lecą do Ibarbo z gratulacjami, a z okolicznych szkolnych okien wyskakują uczniowe z nauczycielami, ktorzy oglądali to dramatyczne spotkanie podziękować i pogratulować Ibarbo. Zaraz przybiegli ludzie z telefonami w celu zrobienia wywiadu z bohaterem, szkolne laski dawały mu piórniki itp w celu zrobienia autografu. To był piękny mecz, być moze bardziej dramatyczny niz ten Liverpoolu z Milanem w 2005. To była piękna historia, zawsze sobie ją opowiadamy z Victorem w barze. To właśnie tak się poznaliśmy.
Jesteś najlepszą postacią która nagrywa filmy z fify bo nie prosisz przez 5 min o lajki potem 10 min o suby robisz 5 minutowy film i wygrywasz w nim draft lub 20 meczy a inni robią po 20 minutowe filmy i odpadają w pierwszej rundzie szacun
Powiedz kiedyś "JEDYNY SPOSÓB ŻEBY ODEBRAĆ MU PIŁKĘ TO STRATA GOLA"
Ten moment kiedy jesteś już na top 3 podczas oglądania tego filmu I zaczynasz się zastanawiasz czy nie stracisz słuchu
Co ty ćpasz przed filmami ?
Synu dawaj reprezentacją Curwacao w Fut Champions! Chłopaki są czarni, są szybcy a co najważniejsze nie potrafią kopnąć prosto piłki. No i jest cała 11 + ławka
[*] dla obrońców którzy skończyli karierę przez Wiktora
Oj synu brak Ben Yedera z FIFY 20 na rzecz np. Lenglet to potężny błąd w twoim wykonaniu
A gdzie Bolasie?
A gdzie Onhua?
kiedyś lubiłem grać w fifę 2008 , 2009 kupiłem sobie rok temu 17 i nie wiem o co w niej chodzi , połamałem i wywaliłem do kosza bo tam sie nic nie da
Zestawienie Victora z jakimikolwiek innymi piłkarzami jest obraza dla jego majestatu na pierwszym miejscu powinien być wicekról, niszczyciel świata DOMINATOR wszystkich pan Piotr "podaj wynik synu" PARZYSZEK
xFlashx: Daje Davida Luiza na miniaturce filmu o OP zawodnikach
Wszyscy youtuberzy:
6:44
9:17
Kocham Cię kurwa!
David Luiz na miniaturce
PANOWIE PROSZĘ O PRZECZYTANIE TEGO, TO NIE JEST SPAM LECZ HISTORYJKA: Pamiętam jedną lekcję WFu. Betonowa nawierzchnia, lekka mżawka, gralismy w piłke. Samo spotkanie miało wrecz dramatyczny przebieg. Byłem oczywiscie najbardziej wyróżniającym sie zawodnikiem tegoż meczu, prowadzilśmy już 3-0, ale zbytnio rozluźnilismy się na tyłach i druga drużyna doprowadziła do stanu 3-3. Po tym golu mecz zrobił sie wyrównany, w koncowe jednak straciliśmy bramkę na 3-4. Nauczyciel WFu podpowiedział zebyśmy ostatnie minuty zagrali bardziej ofensywnie, więc zmieniliśmy ustawienie z 1-2-2 na 1-4. Przypuscilismy huraganowe ataki na druzyne przeciwną w celu wyrównia, zegar wybijał ostatnią minute, gdy mój kolega dostał piłke przy linii bocznej, ja stojący na środku pola karnego ruszyłem w jego narożnik, krzyczac do kolegi zeby zagrał po prostej. Kolega jedak zdecydował się na drybling, minąwszy przeciwnika ruszył do linii końcowej. Ja widząc to spowrotem cofnałem sie na śrdoek pola karnego spodziewając sie miękkiej wrzutki. Tak też sie stało, jednak piłka dostała dziwnej trajektorii i nieco przyspieszyła lecąc mi nieznacznie za plecy. Nie mogłem już główkować, wieć zdecydowałem sie na przewrotkę.Niestety jedynie lekko musnąłem piłkę, lecz usłyszałem dziwny dźwięk.Był to dźwięk wpadania piłki do siatki.Szybko wstałem i rozejrzałem się. Okazało się, że zdobywcą bramki był Victor Ibarbo który strzelił piękną bramkę z woleja. Piłka jeszcze potem odbiła się od dwóch słupków i wpadła do bramki. Bramkarz ani nie drgnął.Chwilę po golu zauważyłem ze wszyscy koledzy lecą do Ibarbo z gratulacjami, a z okolicznych szkolnych okien wyskakują uczniowe z nauczycielami, ktorzy oglądali to dramatyczne spotkanie podziękować i pogratulować Ibarbo. Zaraz przybiegli ludzie z telefonami w celu zrobienia wywiadu z bohaterem, szkolne laski dawały mu piórniki itp w celu zrobienia autografu. To był piękny mecz, być moze bardziej dramatyczny niz ten Liverpoolu z Milanem w 2005. To była piękna historia, zawsze sobie ją opowiadamy z Victorem w barze. To właśnie tak się poznaliśmy.
To się nazywa klasa twórcy youtubowego contentu. Po tym można poznać szanującego się twórcę:
Chłopie to szanuje zamiast 10.01 I milion reklam 9.59 i zero reklam naprawdę szacun
Jesteś najlepszą postacią która nagrywa filmy z fify bo nie prosisz przez 5 min o lajki potem 10 min o suby robisz 5 minutowy film i wygrywasz w nim draft lub 20 meczy a inni robią po 20 minutowe filmy i odpadają w pierwszej rundzie szacun