Życie w rosyjskiej dzielnicy, w której się urodziłem! Nigdy takiego nie widziałeś.
Vložit
- čas přidán 19. 11. 2023
- Wesprzyj publikację wideo: patronite.pl/Nieznajomi
Możesz wesprzeć kanał kupując pocztówki i obrazy Leny: is.gd/fAKhL4
Instagram:
/ lena_artcorner
/ kragzda
Serdecznie dziękujemy wszystkim naszym sponsorom na CZcams i Patronie, a w szczególności: Cezary R, Szymon Kamiński, Zapaśnik Stali Kraśnik, Michal Kot, Piotr Soroczyński, Limon, Daniel Chabowski i inny.
#czużaki #kragżda #чужаки
Miłego dnia!
Wesprzyj publikację wideo: patronite.pl/Nieznajomi
Możesz wesprzeć kanał kupując pocztówki i obrazy Leny: is.gd/fAKhL4
Witam i zdrawiam
Nowosybirsk oczami Polaka
W połowie filmu
to jest to co nas łączy...żyjemy,żyliśmy w podobnych czasach, i podobnie byliśmy kształceeni ja miałem język rosyjski w podstawówce i do tej pory mam go we krwi i nie żałuję...bo porozumiewanie się z sąsiadami jest chyba dobre..
Niestety nawet w latach dziewięćdziesiątych Polska wyglądała trochę lepiej, bardzo mi przykro.
Dlaczego jest Ci przykro?
tragedy haha
Ponieważ szkoda mi jedynie tego miłego Rosjanina, który uciekł do Polski.
@@jacekkijowski8909
Nikt go nie gonił. Szuka lepszego życia jak tysiące imigrantów.
W latach 90 nie było u nas lepiej..
Mieszkałem kiedyś w niedużym mieście. Po wojnie nie było mocno zniszczone, dopiero lata siedemdziesiąte przyniosły zasadniczą zmianę zabudowy. Zamiast modernizować stare kamienice w najstarszej części miasta, zburzono je a na ich miejsce postawiono typowe bloki.
Nawet jeśli są zadbane i odmalowane, wyglądają paskudnie i burzą układ przestrzenny miasta.
Najbardziej charakterystyczny element bloków to zabudowane balkony. A poza tym wszystko wygląda jak na naszych osiedlach w latach 80 czy 90 .
To jest zupełnie inny styl. Bloki w byłym Związku Sowieckim są inne niż nasze. Byłem w kilku krajach byłego ZSRS i nie raz brzydota tych bloków wprawiała mnie w osłupienie, a byłem przyzwyczajony do widoku Polskich blokowisk.
Ostatnio czytałam książke ,to tam było napisane że balkony są zabudowane z tej przyczyny że nie mają piwnic
@@jerzyjaocha3073 I tak i nie, te budowane w czasach gierkowskich nie ustępują w szpetocie blokom radzieckim, z resztą w różnych miastach, różnie to wyglądało. Są bloki o estetycznej architekturze także i w byłym ZSSR. A współcześnie, po ociepleniu, te nasze pastelki, pełne esów-floresów, pstrokacizny nie ustępują w bezguściu odnowionym blokom w Rosji.
@@malkontentniepoprawny6885 Wiele bloków w tamtych rejonach to piętrowe slumsy. U nich na klatkach jest wiekszy syf niz u nas w piwnicach. Nasze bloki też nie były ładne, ale na odległość widać wyższą estetykę i kulturę techniczną z jaka zostały wykonane. Te nasze da sie rewitalizować. Te ich nadają sie w większości jedynie do wyburzenia.
"A poza tym wszystko wygląda jak na naszych osiedlach w latach 80 czy 90 ."
mieszkałeś wtedy w Rosji czy jakiejś Ukrainie???
„… Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy
Jest tak brudno i brzydko
Że pękają oczy oczy oczy…”
Sasza, to teks piosenki śpiewanej przez wykonawce Kazika
Utwór nazywa się „Mieszkam w Polsce”
Co bardzo ważne, został napisany w 1988 roku.
Jestem na tyle stary że pamiętam tamte dość smutne i ponure czasy.
Film który pokazujesz ze Swojego osiedla w Nowosybirsku przeniósł mnie na moje osiedle w lata ’80, '90.
Jak teraz wygląda moje osiedle, po tych 35 latach, możesz, jeśli zechcesz sprawdzić osobiście bo to osiedle Podwawelskie w Krakowie.
Jest naprawdę przyzwoicie, choć to w większości bloki z lat ’70. Jest sporo zieleni, place zabaw, niezłe chodniki i ulice. Ocieplone i kolorowe budynki.
Tak jak na Twoim filmie, wyglądało w latach ’80 większość osiedli w Polsce (może nie było tylu zabudowanych balkonów).
Do tej pory dziwię się (i jestem dumny) że Polsce się udało wyrwać z biedy, beznadziejności i tej potwornej szarzyzny. Nie wszystko w Polsce jest idealne ( większość nie jest :) ). Ale im więcej jeżdżę po świecie i więcej miejsc poznaję (miedzy innymi dzięki takim ludziom jak Ty i Lena ) to coraz bardziej doceniam że mam to szczęście mieszkać w Polsce.
Kto wie, może w Rosji też kiedyś nastąpi zmiana i ludzie zaczną żyć bardziej „dla siebie” a nie „dla państwa” w ładniejszym i bardziej komfortowym otoczeniu.
Gdyby ktoś mi powiedział w latach ’80 że Polska będzie wyglądać tak jak obecnie to bym mu na pewno nie uwierzył :))).
@@bzoomWitam równolatka :). Na Bagrach prawie się utopiłem. Po druciki na procę i haczyki chodziłem pod budynek centrali telefonicznej na przeciwko nie istniejącej pętli autobusowej w rejonie gdzie obecnie są parkingi (przy wlocie ulic Twardowskiego i Dworskiej). A pamiętasz sztuczne lodowisko i most wiszący obok ciuchci ?
Zgadzam się z poprzednim opiniami o szarości ale w klatkach schodowych było zawsze czysto
Miasto jak miasto duze ponure przypomina mi lata 90 w lodzi masz wspomnienia bo wiekszosc ludzi wraca do lat mlodosci gdzie czlowiek nie mial zmartien duzo kolegow i czas jakos lecial 😊
pozdrowienia i wszystkiego najlepszego
Swojski widok blokowiska ale takiego przed termomodernizacją i zaniedbanego - w sumie to nie są jakieś wielkie różnice, ale przy bliskim oglądzie może to się mocno różnić różnymi szczegółami. Nasuwa mi się pytanie, kto i ile płaci za ogrzewanie mieszkań w tych blokowiskach ? Zwłaszcza, gdy zima trwa pół roku a temperatury są syberyjskie. Na pierwszy rzut oka wygląda, że ściany tych bloków są podobne do tych polskich z lat 70-tych i 80-tych - głównie beton a izolacja termiczna szczątkowa - ogrzewanie w tych nowosybirskich blokach musi pracować na maksa - chyba jest to mozliwe tylko dzieki taniemu węglowi lub gazowi i to jeszcze dotowanemu przez Państwo. Gdyby lokatorzy mieli sami pokryć koszty ogrzewania, to większość nie dałaby rady.
Widziałem film z Kaliningradu, w którym w bloku niczym nie było ogrzewane. Jak ktoś chciał się grzać, odpalał grzejnik elektryczny na własną rękę
U nas było podobnie 30 lat temu.
Fajnie. Mi się podoba
Czysty PRL - osiedle z mojego dziecinstwa wyglądało podobnie. Też nieocieplone budynki z wielkiej płyty, brak placów zabaw, jakieś rozkopane glinianki w okolicy... Dziwne, ze przez te wszystkie lata nic nie ocieplili - zwłaszcza przy takim syberyjskim klimacie...
"Też nieocieplone budynki z wielkiej płyty"
to nigdy nie były takie same budynki... nasze od nowości były dużo lepiej zbudowane... ale fakt z daleka prezentują się nawet podobnie...
Poznałem ludzi z Nowokuzniecka,którzy studiowali w Nowosybirsku.Z ciekawości zacząłem oglądać wszystko na temat tych miast,również przez street-view.Potem różne inne miasta (Perm,Omsk itd,itp..) Na pewno wszystkie te miasta post-zsrr mają wspólne cechy ,osoba niewtajemniczona zostawiona na jakimś osiedlu mogłaby je pomylić..Jestem sporo starszy,jak patrzę na blokowiska, to rzeczywistość tam przypomina polskie realia przełomu lat 70/80 tylko w trochę większym chaosie .Bloki na pierwszy rzut oka mniej starannie postawion,e i ich otoczenie którym nikt za bardzo sie nie przejmuje..Wygląd ulic,te wszystkie "bazary" i "centra handlowe" to nasza pierwsza połowa lat 90-tych..Człowiek szybko zapomina i przyzwyczaja się do lepszego..Pozdrawiam!
Mam 60+ ach to jak bym wrócił do lat dzieciństwa i młodośći Pełna wolność twórcza ,albo jak to się wtedy mówiło Wolna Amerykanka ,Wolność Tomku w swoim Domku, Po prostu kraj indywidualistów .
Czesc Sasza prawdziy fajny reportaz ,Ja bylem w Omsku 2 razy w 95 w zimie ,bardzo podobnie z tego co zapamietalem .Pozdraiam
Filmik ciekawy, jak zawsze.
Wygląda to jak Polska z przed trzydziestu, czterdziestu lat.
Drobna uwaga gramatyczna.
W języku polskim jest inaczej niż w rosyjskim:
jeden rok,
dwa lata,
trzy lata,
cztery lata,
pięć lat.
Pozdrawiam
Przepraszam, ale zgodnie z polską ortografią pisze się: "sprzed (np.trzydziestu) lat.
"Wygląda to jak Polska z przed trzydziestu, czterdziestu lat."
bzdura... powielane często kłamstwo nie staję się prawdą...
Witam! Bardzo dziękuję za pocztówkę. Jest cudowna🤩
Z przyjemnością oglądam twoje filmy zwlaszcza jeżeli w ich treści sa wątki dotyczące Syberii. Wynika to z jednego powodu. Równie dobrze mógłbym i ja się tam urodzić. Mój dziadek dwukrotnie byl zesłany na Sybir. Raz w okolice Irkucka a raz w okolice Harbinu , ktory wtedy okupowała Rosja. Dwukrotnie stamtąd uciekał. Co do budynków z budowanych z płyt to u nas były nie tylko podobne a wręcz takie same. Technologia ich budowy była kupiona w ZSRR a pierwsze tego typu budynki w Gdańsku powstały z płyt przywiezionych z ZSRR. Do dnia dzisiejszego nazywamy je leningradzkimi. Okazało się jednak , ze ta technologia aczkolwiek pozwalająca na szybkie budowanie jest droga i w końcu lat osiemdziesiątych zaczęto ja wycofywać. Ponadto źle izolowały ciepło więc pogrubiono płyty poprzez wstawienie grubszej wrwnętrznej warstwy izolacji. Z początkiem lat dziewięćdziesiątych rozpoczęto modernizacje tych budynków poprzez dodanie zewnętrznej warstwy izolacji. To byl juz program tanich kredytów na docieplenia , tyle ze mieszkańcy płacili za to w postaci podwyższonego funduszu remontowego. Nic za darmo.
Gdybym się tam urodził, też bym sie wyniósł jak najprędzej
Wygląda jak typowe osiedle radzieckie. Jedno co mi się nie podoba w tych starych blokach, to brudne i ciemne klatki. Podobnie zresztą wygląda na Białorusi. U nas nawet w latch 70-tych tak nie było. Widać, że nowe domy już są bardziej kolorowe. Bylem w tym roku w Wołogdzie i w porównaniu do tego co było 10 lat temu widać dużą różnicę. W Kaliningradzie również nowe bloki są już zupełnie inaczej budowane. Widać tam ogromne kontrasty. Zależy w którą stronę spojrzysz to widać radzieckie osiedle z lat 80-tych, a jak patrzysz w inną stronę to widać koloreowe nowoczesne budynki. W centrum miasta nowe budynki są budowane w stylu pruskim, aby je upodobnić do budynków przedwojennych. Spokojnie również i w Nowosybirku się będzie zmieniać, i też będzie pięknym miastem. Nawet stare bloki będą ocieplane i kolorowe tak jak to się dzieje w Białorusi i innych rosyjskich miastach położonych w europejskiej części. Ja Rosję znam od lat 80-tych, i naprawdę zmiany są tam zauważalne.
Gdybym się cofnął do lat dzieciństwa to tak jak pokazujesz na filmie, wyglądały osiedla w czasach komunizmu a śnieg i lód był podobny. Na Wiśle detonowano ładunki wybuchowe aby zniszczyć i rozdrobnić krę w celu ochrony mostów. Obecnie mamy cieplej i to jest plus. Blokowiska też są już rzadkością bo ludzie wolą małe budynki, takie na ludzką miarę. Gdyby Rosja stała się demokracją to nie byłoby wielkiej różnicy w stosunku do życia w Polsce.
W Polsce nie stawiano blokowisk z tak wysokimi blokami jak w Rosji (maximum to było 10 pieter, a i to przeplatanych najpopularniejszymi blokami na 4-7 pieter). Poza tym balkony nie były tak zabudowywane jak w Rosji. A zanim przyszedł kryzys lat 80. wszystko było dużo bardziej, nawet bardzo zadbane: standardowo wszędzie były klomby różane i z bratkami, obsadzone żywopłotami podwórza, równe alejki, czysto, boiska dla dzieci i lodowiska na podwórkach zimą, domy odmalowywane co 2-3 lata (malowane były kiepskimi farbami, które po roku-dwóch szarzały). Zimy były dużo dłuższe i ostrzejsze i znacznie bardziej śnieżne niż obecnie, zaczynały się pod koniec października a kończyły w kwietniu. Najgorzej, jesli chodzi o wygląd blokowisk, było na przełomie lat 80. i 90.(wtedy mocno nasze osiedla przypominały to z Nowosybirska, ale tez nie wszystkie, często było jednak lepiej). Potem z roku na rok coraz lepiej, w Połowie lat 90. to już zaczynał być inny kraj, choć problem wszechobecnych psich kup zniknął dopiero pod koniec lat 90.
Byłam w Nowosybirsku w listopadzie 1988. Piękny teatr, schludne metro. Sympatyczni ludzie. Znacznie milej niż w Moskwie.
To jest poziom Polski z roku 90, a w niektórych momentach Polski z lat osiemdziesiątych.
bajki opowiadasz, w latch przedwojennych Polska wyglądała kilka razy lepiej
Dziwię się trochę ludziom, ktorzy porównują te blokowiska z filmu do Polski lat 70 80, 90. Ja się wychowałam w blokach z lat 70 w 40 tys.miasteczku na Mazurach. Na osiedlu byly 2 place zabaw, obok przedszkole, przez ulicę szkoła podstawowa. Jeden supermarket, kilka tzw . pawilonów, czyli szewc, fryzjer, naprawa agd, slepik cukierniczy z lodami z okienka latem. Bloki nie były ocieplone( to nastąpiło po r.2000), ale kolorowo pomalowane. Mieszkałam w tym mieszkaniu później z rodziną, na 42 m wychowałam 2 dzieci i psa:) .Było ciasno, ale bloki stały daleko od siebie, dzieciaki naprawdę miały gdzie biegać, bylo sporo drzew, krzewów ,trawy. Moje dzieci lata 90 te pamiętają jako najlepsze. Zamiast telefonu i komputera trzepak i bazy, mnóstwo znajomych, piłka, rower, hulajnoga. Osiedle bylo czyste, bo osoby sprzątające klatki dbały też o alejki i trawniki. Już dawno tam nie mieszkamy, farba zbladła, a na rozjeżdżonych na bloto trawnikach stoją samochody. Dzieci na nowym i pięknym placu zabaw nie uświadczysz. Konkluzja jest taka, że w Polsce tak ohydnych osiedli jak w Rosji jednak nie widziałam. Nawet w latach mojej młodości.
U nas było podobnie ale jeżeli jest tak dziś to te bloki powinny być ocieplone, wszystko bardziej zadbane. Spodobał mi się ten rynek pod dachem. Dziwi mnie to że macie tyle przestrzeni a zabudowa w miarę gęsta, mało obszarów zielonych. Długa zima czemu tego nie wykorzystujecie, jakieś lodowiska, kuligi, narty itd Podoba mi się to że chcesz naszej oceny a nie nakierowujesz swoimi spostrzeżeniami. Czego nie powiedziałeś.jacy są zwykli ludzie co myślą, jak wszystko odbierają, jak żyją.
Dziekuje :)
Dzięki za film przypomina mi moje chwilę z młodości z lat 90 tych teraz mogę docenić swoje miasto w Polsce poprzez porównanie
w kazdym kraju i miejscu mozna znaleźć ładne i te zaniedbane miejsca, to zależy co akurat w tym momencie uchwyci kamera, miasto na początku filmu z widokiem z drona wyglada pieknie, bardzo interesujaco. Nasz kraj Polska jest piękny ale tez za sprawą nieodpowiedzialnych ludzi mozna zobaczyc u nas miejsca zasmiecone, brzydkie z racji braku dobrego gospodarza ale to nie determinuje jak na dany kraj patrzymy. Rosja to piekny kraj, z piekna przyroda np jezioro Bajkał, nie znam osobiscie z realu ale duzo filmików ogladałem o tej tematyce. Pozdrawiam serdecznie
To wyglada jak Polska w latach 80, centralnie
dla zasięgu🙂
Piekne miasto. Tylko troche kolorow I bedzie tak jak w Polsce.
IDENTYCZNIE jak moja dzielnia! 30 lat temu.... Teraz kolorowo, murale na elewacjach, masa zieleni i kwiatów, elewacje ocieplone w fajnych, niepastelowych barwach, place zabaw, które dla mnie za młodu były by jak disneyland, ocieplane boiska i korty, wybiegi dla psów, doświetlane LEDami alejki z równym chodnikiem, bądź z drewna.... jprd..... Jakim k. cudem jedna z najujowszych dzieli Wawy wygląda dzisiaj tak, że człowiek udając się do pracy wychodzi godzinę czy dwie wcześniej, by dla czystej przyjemności pospacerować i się wyciszyć, a u nich dokładnie taki sam punkt wyjściowy, a wygląda to tak cholernie biednie i smętnie - i nie chodzi o niefortunną porę roku. Jakbym oglądał coś z wehikułu czasu nagranego.
DZIEKUJĘ!
Great video 👏👏👏👏👏
Przez ostatnie 35-40 lat, u nas się remontowało, ocieplało, upiększało, a tam wydaje się że nic nie robiono, tylko wszystko niszczało. Stąd taka różnica.
Stary musicie nadrobić 30 lat
Zawsze zastanawiałam mnie miłość czy też zamiłowanie do koloru NIEBIESKIEGO. To bardzo charakterystyczny kolor na Wschodzie. Począwszy od wsi które w większości są w tym kolorze malowane(domu , bramy, pomieszczenia wewnątrz ) a teraz widzę że i nawet w miastach powiela się ten kolor. Kiedyś gdzieś czytałam że ten kolor odstrasza insekty i różnego rodzaju robaki🤔 Może wy znacie odpowiedź na to ?
Była najtańsza - podobnie jak "szpitalna zieleń" i "szkolno-sraczkowy". Insekty widzą w ultrafiolecie - dla nich im bliżej białego, tym bardziej interesujące, lecz muszę przyznać, że faktycznie te kolory są dla nich właściwie.... bezbarwne. Bardzo polecam wygooglowanie "nature in ultraviolet comparison", czy "how insects see plants" - niesamowite porównanie jak byle chwast wygląda dla nas, a jak wygląda dla nich.
To tak jak byś pokazywał klimaty z mojego dzieciństwa, gdy miałem 10 lat.
Tak wyglądała Polska w latach 70tych i 80tych.
Przypomniało mi się moje dzieciństwo, nie było różowo.
Było fajnie. Wypady na wp*** frajerom z sąsiedniej dzielni, solówki na przerwach w szkole, bmxem po ugorach, gdzie bimbrownie na działkach jedna, przy drugiej, potem epoka hiv i nakrotłuków, potem epoka wyciągania radia z samochodu i wydrapywania na nich swoich danych adresowych, potem epoka krojenia z komórek, bezustanne walki dzieci-śmieci z nacjonalsami i wszystko w szarych barwach. czadzior
Lubię Was
Mieszkałem w Nowosybirsku 20 lat, szkoda że się nie poznaliśmy!
Wychowałem się w małym mieście, ale bloków było sporo.Nie idealizuję przeszłości,ale nie pamiętam żeby w latach 90-tych choć jeden blok w moim mieście był tak obskurny jak te na tym osiedlu.
Miałeś szczęście i w latach 90-tych zaczęło się poprawiać. Polska zmieniła system, Rosja, tak naprawdę, NIE.
Pamiętam Krakowskie osiedla z lat 80/90 wyglądały tak samo. Rosja jeszcze poczeka na zmiany, ale one są nieuniknione. Dzięki za napisy pl.
"Pamiętam Krakowskie osiedla z lat 80/90 wyglądały tak samo."
ja też pamiętam i tak samo jak w ruskim świecie to nie wyglądało... owszem tu i tu blokowisko i tu i tu w jedynie słusznym tamtego czasu formacie wielkiej płyty ale na tym podobieństwa się kończą...
@@wielblad1344 to dziwne że nie pamiętasz elewacji bez tynków, klatek schodowych cuchnących moczem, zepsutych wind, wybitnych szyb okiennych, łuszczącej się farby, place zabaw zdemolowane lub zajęte przez lumpów.... Dość łatwo zapomina się złe chwilę (to dobrze).
@@pablonylos8022
"to dziwne że nie pamiętasz elewacji bez tynków"
jeśli elewacje bez tynków to dla ciebie to samo to wiesz nie mamy o czym dyskutować...
"klatek schodowych cuchnących moczem..."
szczerze takie omijałem z daleka... a może chcesz napisać że większość takich była oszczanych moczem??? w mojej okolicy większość była zadbana były zadbane rośliny doniczkowe czasem bardzo ładne okazy... w ruskim świecie nie widzę żadnej alternatywy... tylko klatki i bloki patologii... tak w latach 90 tych było dużo patologii ale to nadal patologia większość żyła w znośnych warunkach a ruski świat żyje na poziomie naszej patologii...
"Dość łatwo zapomina się złe chwilę (to dobrze)."
ja zauważam wiele różnic... a dla ciebie to samo... żyłeś w takiej patologii w Polsce??? bo ja nie... pochodzę z blokowiska i szczerze w tamtych latach gorzej wyglądały stare osiedla i kamienice...
@@wielblad1344 gdzie w tym materiale jest wspomniane o patologii?? Czy nie dorabiasz tu treści. Ja widzę biedne, nie dofinansowane, archaiczne osiedle.
Twórca nie wspomina o patologii. Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale mogę się domyślać że w latach 80/90 byłeś dzieckiem. Dlatego nie pamiętasz takich osiedli.
@@pablonylos8022 "gdzie w tym materiale jest wspomniane o patologii??"
cały film to jest obraz rosyjskiej patologii...
"Ja widzę biedne, nie dofinansowane, archaiczne osiedle"
i to wg ciebie norma a nie patologia hehehehe tfu!
"Twórca nie wspomina o patologii."
ale tylko do polskiej patologii było to podobne jeśli już... polskie przeciętne osiedla wielkopłytowe tak źle nigdy nie wyglądały...
" Nie wiem w jakim wieku jesteś, ale mogę się domyślać że w latach 80/90 byłeś dzieckiem. Dlatego nie pamiętasz takich osiedli."
byłem młody ale głosowałem w pierwszych rzekomo demokratycznych wyborach... moja podstawówka na moim wielkopłytowym osiedlu była nowa... czyli wszystko nowe... boiska bieżnie hala gimnastyczna czy basen kryty... wszystko wyglądało inaczej niż dzisiejsze standardy ale nie było takiej patologii jak ta w tym rosyjskim mieście... popatrz jeszcze raz na te nasze osiedla wielkopłytowe większość wszystkiego pamięta komunę! owszem w wielu miejscach zmieniono nawierzchnię chodników czy uliczek czy też oklejono budynki styropianem ale niemal wszystko to miało początek jeszcze za komuny... były chodniki były uliczki a nie klepisko były osobne śmietniki z zadaszeniem i były parkingi choć na dzisiejsze czasy zbyt mało... czy to samo możesz napisać o tym rosyjskim mieście głupi ćwoku szukający we mnie problemu???
Nie jest najgorzej choć smutno i szaro.Znamy to sprzed 35 lat.
Mów wolniej bo trudno Cię zrozumieć.😊
Nic zaskakującego. Dzielnica jakich wiele. I u nas było pełno takich. To typowe dla komuny jak postawisz blok to już jest sukces :) A że byle jaki, byle gdzie bez dróg, sklepów , chodników? No i? Władza zbudowała znaczy dba :))) Nagrody i medale należą się jak psu buda:) Tak było i u nas , a nawet są jeszcze takie miejsca gdzie "władza" no.prezes spółdzielni mieszkaniowej jest dokładną kopią działaczy że słusznie minionego systemu. Mam nadzieję że oni wkrótce odejdą w niezbyt. Czego i Rosjanom życzę.
zagospadarowanie blokow bylo o wiele lepsze niz obecnie.. Dzisiaj okno w okno.
"I u nas było pełno takich"
a ty z Ukrainy czy Rosji??? w Polsce blokowiska były uzbrajane w infrastrukturę jeszcze za komuny i do dziś są to jedne z lepiej uzbrojonych dzielnic/osiedli... w Rosji jak widać nie zrobiono wielu rzeczy do dziś dnia a to co robiono najwyraźniej niszczyło się już przy montażu ;)
Ciekawe,gdy koleżanka wprowadziła się na Kurdwanów całe osiedle składało się z kilku bloków i drewnianej budki robiącej za sklep z zielenina i...ogromnego oceanu błota :)) ludzie zakładali foliowe worki na buty aby dojść do autobusu:))
@@andrzejharacz5311 "Ciekawe,gdy koleżanka wprowadziła się na Kurdwanów całe osiedle składało się z kilku bloków i drewnianej budki robiącej za sklep z zielenina i...ogromnego oceanu błota :)) ludzie zakładali foliowe worki na buty aby dojść do autobusu:))"
czekaj ty porównujesz polską budowę z rosyjską agonią techniczną tak budynków jak i osiedla jako całości??? hehehehe
No cóż tak samo było u nas 40 - 50 lat temu. Identycznie. Epoka słusznie miniona.
😊 podobnie jak u nas
Nie jest zle,ot blokowisko z wielkiej plyty jakich pelno w Polsce.Gdyby blokom dac nowe elewacje i pozbyc sie tych zabudowan na balkonach,poprawic nieco ulice,chodniki dodac nieco zieleni to duzo lepiej by to wygladalo.Patrze na niektore osiedla w swoim miescie,ktore w taki sposob odswiezono i wyglada to duzo,duzo lepiej.
Całkiem podobnie jak u nas. Cały czas stoją szpitale podobnych projektów, szkoły, przedszkola, wieżowce. Może ocieplone i pomalowane ale pod tym płaszczem to samo.
Miejsce wygląda jak Polska z roku 2000. Ale to wszystko dało by się naprawić.
Myślę, że gdyby rosją nie rządzili złodzieje którzy całe bogactwo kradną dla siebie to dałoby się to zrobić szybciej niż sobie wyobrażasz, szybciej niż ktokolwiek sobie wyobraża
Nie jest tak źle,
Ładne miasto ... takie trochę jak u nas w latach 80- tych
Bardzo ladnie, wcale nie tak egzotycznie
Jak nowobudowane osiedla u nas w Polsce 30 - 40 lat temu. Jeśli mieszkańcy zadbają o swoje otoczenie może być czysto, zielono i ładnie
Widziałem filmik chyba rok temu ja Viaczesław Zarucki chodził po osiedlu na gdańskiej żabiance i zaspie się dziwił ,że takie same bloki jak w Rosji ale zadbane !Pozdrawiam
normalna dzielnica, typowa dla większego miasta w Polsce w latach 80 czy 90. Łączy nas z Rosją wielka płyta
Fajnie tam jest podoba mi się tak klimatyczne. W tym mieście gdzie ja jadę po zakupy albo coś załatwić nie ma tam tak wysokich bloków są raczej niskie pięć piętrowe. Kamienice od ulicy wyglądają dobrze ładnie pomalowane. Ale jak się wejdzie na podwórze to już wygląda gorzej nic nie pomalowane miejscami tynki odpadają.
Ale nie jest tak źle!
Bo cię lubię 👍😎 taktycznie 😅a może nie 😂pzdr
Aż dziwne, że jesteście tacy normalni😊.
Nie wygląda to jakoś tragicznie.Myślałem że będzie gorzej.Mieszkałem kiedyś na osiedlu z wielkiej płyty to było podobnie.
odniosłem wrażenie że rzeczy o których niejednokrotnie się nie wypowiedziałeś są spowodowane zbyt niskim zasobem słów i nie wiedząc jak coś nazwać pomijasz to
poza tym bardzo fajny materiał
oki.
👍
Starasz się być obiektywny. Brawo !
Ale bez zaangażowania ludzi którzy chcą zmieniać swoje życie i krajobrazy...nic nie będzie!😢
Zmiany systemowe nie przychodzą łatwo 😢
Ale młodzi mogą wszystko ! Wystarczy grać w REALU 😊
ogromny potencjał, troche farby i ochoty i bedzie pięknie
👍👍👍👍👌
Kurcze jak bym się cofnęła do lat '90 . Dziwne uczucie. Dzięki temu widzę i doceniam ile osiągnęliśmy w Polsce od upadku komunizmu.
Tak też wyglądały polskie osiedla w latach 70-tych i 80-tych.
Całe życie mieszkam w polsce. Czasem pomieszkuje w podbnym wierzowcu tak jak na filmiku. Klatka schodowa o dziwo wykłada lepiej w rosji niz w polsce 😅
U mnie jest cała podrapana i wypisana przekleństwami, a winda jest jeszcze w gorszym stanie choć 9 lat temu była wymieniana.
W mieszkaniach są bardzo cienkie ściany słychać sąsiadów z góry, obok oraz z dołu, plusem było ogrzewanie miejskie. Obecnie mieszkam w starej zabudowie brak ogrzewania oraz ciepłej wody które trzeba załatwiać na swój własny koszt, ściany nieco lepsze choć i tak słyszę sąsiada obok 😂
Blokowisko jak w każdym dużym mieście lata temu. U nas nie było lepiej. Trochę kolorowej farby i będzie lepiej. Widać drzewa, ale na klimat nie ma rady. Pozdrawiam 😊
Moje osiedle w latach osiemdziesiątych wyglądało identyczne tylko bloki niższe bo i miasto dużo mniejsze.
Koniugacja się kłania uprzejmie: JA chciałEM, miałEM, pokazałEM, On chciał, miał, pokazał 😊
wszystko przyjdzie z czasem - ważne , że jest zrozumiały
trochę depresyjne miejsce , nie chciałbym tam mieszkać
Super. Rosyjskie bloki można poznać po zabudowanych balkonach, polskie bloki można poznać po antenach satelitarnych.
Tam jest pół roku zima, akurat w tym mieście, a jeszcze kilkadziesiąt lat temu w Polsce gdzie mieszkam, w specyficznym rejonie, też 6 miesięcy w roku była zima i też się spotykało zabudowane balkony, w sensie że oszklone często. W piwnicy szklarni nie zrobisz, a jeszcze wtedy były raz okres że był tylko ocet w sklepach, a jak miała być dostawa mięsa na wiosce następnego dnia, to poprzedniego dnia po południu pamiętam jak stałem w kolejce, i dopiero gdzieś w środku nocy mnie ktoś z rodziny w niej zmienił. Pamiętam też że kupowałem sadzonki kawy w doniczkach, a wielu miało w doniczkach cytryny, bo w ogrodzie to nie miało szans wyrosnąć. Goście wtedy dzielili się na porządnych i takich, co słodzą herbatę.
Moim zdaniem nie jest tam tak tragicznie. Miałeś blisko do szkoły, sklepy blisko i bazarek. Nawet jeziorko, przystanki autobusowe i tramwajowe.
Bloki, jak bloki, można je otynkować, żeby nie byly takie szare.
Wychowałam się na podobnym osiedlu, nie robi to na mnie żadnego wrażenia. Tylko oczywiście ten zimny klimat!
Kampa dla psów solidne budynki i jest gdzie popływać trochę kasy i będzie pięknie.
Filmik już był, oglądałem go, a potem zniknął.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać że krajobrazy podobne do polskich z lat 90 czy 80, jednak punktem wspólnym jest tu wszechobecna szarość tak jak faktycznie było w Polsce. Jednak przyglądając się szczegółom, różnic na korzyść Polski z dawnych lat jest pełno - projektanci w czasach PRL dodawali odrobinę indywidualności osiedlom, robiąc budynki o różnej ilości pięter, czasem niższe inne wyższe. Budowano chodniki które w lepszym bądź gorszym stanie stoją do dziś. Po za tym systemów wielkiej płyty było pełno, w większości miast bloki wyglądają inaczej. 99% budynków jest uzbrojone i posiada piwnice, a i ilość oszklonych/ obrzydliwie zabudowanych balkonów u nas jest znikoma. Zobaczcie sobie jak wyglądają osiedla na Ukrainie, w Rosji czy Gruzji. Wszędzie niemal identyczne Chruszczowki czy Breżniewki. Te budynki na filmie i tak wyglądają lepiej niż 80% byłego ZSRR. Patrząc na te osiedla nie można nawet być pewnym w jakim mieście się jest.
Lena w języku polskim rozłożyła cię na łopatki .Rozumię 100procent.Ucz się od swojej dziewczyny bo jest świetna.
Trochę to jest przygnębiające!
W Polsce tak to wyglądało za komuny, no ale myśmy chciali to zmienić wzorując się na Europie. A nie sądzę. żeby Rosjanie się chcieli na Europie wzorować ;)
Zimą wszystko wydaje się szare i brzydkie. Sądzę, że nie jest tak źle wiosną...
Identycznie jak w Polsce z początku lat 90. Przetrzyj sobie obiektyw kamery bo chyba jest zabrudzony.
Bardzo intetesujący filmik. Twoje osiedle -jakbym cofnęła się 30 lat wstecz w Polsce, kiedy to jeszcze nie wstąpiła do struktur międzynarodowych. Jak Rosjanie pogonią Putina i jego cały reżim, to kto wie - za ileś tam lat będzie u was, jak w Polsce. Bardzo lubię filmiki ukazujące jak wyglądają rosyjskie miasta i wsie. Praktycznie nic nie wiemy o waszym kraju. Dobrze, że kręcicie takie filmiki. Serdecznie pozdrawiam z Niemiec💐💐💐
Jak wyjmą go oficjalnie z lodówki, to go zabalsamują. Robią tak z każdym swoim faraonem. Nowy faraon, Patruszew, już się tym zajmie. A nie wyjmą go oficjalnie z lodówki, dopóki zupełnie przypadkowo Kadyrow nie wypadnie z okna swojego samolotu.
Jak w Polsce w latach 90tych 😍
Jakby były normalne relacje polsko-rosyjskie to bym sobie odbył wycieczkę sentymentalną.
"Jak w Polsce w latach 90tych 😍"
ja sobie takich klimatów ani z lat 80 ani 90 nie przypominam... gdzie ty mieszkałeś???
@@wielblad1344 tak było, oczywiście nie w 100 procentach, ale ogólnie owszem.
@@fox570808 "tak było, oczywiście nie w 100 procentach, ale ogólnie owszem."
jakbyś zobaczył to na żywo to byś przestał tak kłamać...
@@wielblad1344 Co miałbym zobaczyć na żywo? Nowosybirsk, czy Polskę? Biedną i zaniedbaną Polskę widziałem, bo w niej mieszkałem, a Nowosybirska nie zamierzam odwiedzać. I przestań się wykłócać z wszystkimi komentującymi, bo to nie ma sensu.
@@fox570808 "I przestań się wykłócać z wszystkimi komentującymi, bo to nie ma sensu."
i przestań leczyć swoje kompleksy bo to nie ma sensu...
Mnie tak naprawdę to przeraża coś innego. Nie zaniedbane budynki bo to można odmienić ( przykładem Polska ). Przerażająca jest ta monotonia blokowisk. Miasto jest pozbawione indywidualizmu. Jedynym wyróżnikiem jaki zauważyłem to ten most przez rzekę. Z pewnością charakterystyczny i nie pozbawiony wdzięku ale poza tym... Bloki, bloki, bloki. Czy ludzie w nich mieszkający mogą jakoś określić bez podawania adresu swoje miejsce bytowania? Jakieś indywidualne cechy odróżniające jedno miejsce od drugiego? Czy można powiedzieć: no wiesz mieszkam tam gdzie budynek ma taką fasadę z czerwonej cegły z balkonami i charakterystycznymi,metalowymi balustradami? A w pobliżu stoi mała cerkiewka z pozłacanym krzyżem? To właśnie jest straszne.
Każde miasto, czy mniejsza miejscowość ma miejsca bardziej zaniedbane oraz reprezentacyjne centrum. Może pokażesz nam swoje miasto od tej ładniejszej strony?
To taka Polska 30 lat temu🌛🌛🌛oj....
To jak dany kraj wygląda to jedno, a jak funkcjonuje to drugie. Z tej drugiej perspektywy jest to (według mnie) bardziej interesujące. Dobra robota!
Nie jest zle/ogladam kanal Andromeda i ona tam pokazuje bardzo zapuszczone czesci Rosj.Pozdrawiam
Cześć Sasza. Ostatnio oglądałem film na kanale Andromeda czcams.com/video/DGlGiEwcBHU/video.html . Film był o jakiejś starej dzielnicy Nowosybirska, z nieremontowanymi drewnianymi domami. Czy byłeś kiedyś na tej dzielnicy? ( a może jest więcej takich dzielnic?).
I jak tak, to jak wtedy te budynki wyglądały? Też w tak krytycznym stanie?
Pozdrawiam Ciebie i Lenę. Róbcie dalej co robicie. Pjona
Nie będę oryginalny. To wygląda jak moje osiedle z lat dzieciństwa, dzisiaj mam 52 lata. Pzdr.
Nic nadzwyczajnego, w latach mojej niesłusznie minionej młodości (70-80te) Kraków też tak wyglądał. Było trochę biednie ale za to szczęśliwie.
Jak się jest biednym nie jest się szczesliwym ,,może dzieci jie zdawały sobie sprawy ale nasi rodzice mieli ciezko
Staram się czytać ale też oglądam i słucham sporo na temat Rosji i ogólnie byłego ZSRR widzę sporo podobieństw do Polski lat 90 od tego czasu Polska bardzo się rozwinęła. Ale we wspomnieniach to kraj który może nie był idealny jednak wspomnienia są pozytywne bo to też lata dzieciństwa z przyjemnością obejrzałem chociaż mało komentuje to doceniam i szanuję to co tworzycie pozdrawiam 👍
Miasto, blokowiska, niby wszystko ok. Ale oprócz bloków nie widać na horyzoncie żadnej niskiej zabudowy, żadnych domków jednorodzinnych. Czy władza na to nie pozwala, czy po prostu ludzie wolą mieszkać w blokach?
Nowosybirsk ma mniej więcej tylu mieszkańców i taką samą powierzchnię jak Warszawa
Mnie się podoba, nie wygląda to źle 🙋🤗
Tak wyglądały nasze miasta w latach 80-tych. Do dziś stresuję się, gdy muszę odwiedzić swoje stare mieszkanie w bloku. Nawet jak dziś ten blok wygląda zupełnie inaczej.
W PRLu i jeszcze w 90 latach w Polsce wyglądało podobnie
Dzisiaj żyjemy w trochę innym świecie ale tak wyglądały też polskie osiedla na przełomie lat 80/90 i ja to pamiętam więc wspominam to z łezką w oku. Lata dzieciństwa i młodości wspomina się zawsze pozytywnie, jakie by nie były. Pamiętamy ludzi, przyjaciół a reszta to tylko tło, które akceptujemy jakie by nie było.