Rower elektryczny który warto kupić 5 lat gwarancji na silnik.
Vložit
- čas přidán 12. 07. 2023
- Rower elektryczny który warto kupić.
Ebike to długi temat i cały czas rozwijający się jak branżą elektroniczną. Trudno nadaźyc za nowościami. Ja dzisiaj przedstawiam rower BH Atom Lynx 8.2 Pro który jest wart tych pieniędzy i wypada spro lepiej od swojej konkurencji pod każdym względem.
Ten rower posiada 5 lat gwarancji na silnik co go wyróżnia z pośród konkurencji i stawia na samym szczycie, a ramą posiada wieczystą gwarancję. Hiszpańska fabryka BH produkuje rowery ponad 100 lat i wiedzą co to jakość i niezawodność.
Mają świetne rowery też te do ścigania jak i dla zwykłych ludzi którzy jeżdżą rekreacyjnie. Ja osobiście nie lubię elektryków ale sprzedaje bo rynek to wymusza, bez takich rowerów sklep w dzisiejszych czasach zniknie.
Myślę że jeszcze nie jeden raz o elektrykach będę opowiadał
Jak zawsze czekam na komentarze które wzbogacają moje filmy I czynią kompletnymi, cenię dobie konstruktywną krytykę i inny punkt widzenia.
Pozdrawiam 😊
#bieniaszbike #bike #bikeservice @miroslawbieniasz @bhbikeschannel #ebike #BodyAndMind #najlepszysklep #najlepszyrower #rowerytarnów #skleprowerowytarnów #roweryelektrycznetarnów
"(...) poprawiać kondycję, a nie jeżdżąc za darmo (...)" muszę to żonie powiedzieć 😂😂😂👍
4:28 święte słowa o elektrykach , podzielam również ta wypowiedź
Rama spawana jak w Decathlon i to dobrze dlatego jest wieczysta gwarancja na ramę nie ma słabych punktów w postaci maksymalnie wyszlifowanych spawów
4:40 zaraz zaraz, to jak ktoś jeździ samochodem albo komunikacją i kupi rower, żeby jeździć za darmo to źle, bo rower się kupuje do poprawiania kondycji?
Ja jako inwalida dopiero na ebajku odbudowałem łydki które znikły po roku spędzonym w gipsie więc formę można zrobić
Spawy trochę poprzepalane🤔.
Ciekawe jak z wytrzymałoscią 🤔
A może starym dobrym "składakiem" próbować na asfalcie lub w terenie, jeszcze lepsza szkoła dla mięsni
Czy on ma sztywne osie? Ile waży? Czy ten silnik jest w miarę bezawaryjny?
👍😉Mam pytanko. Czy koło musi być zupełnie sztywne. Bo przy elektryku z silnikiem w tylnym kole, po założeniu sakwy szprychy trochę słychać, a koło przy przepychaniu lewo prawo lekko pracuje, nie jest sztywne. Czy to koło musi być sztywne.
Uważam że powinno być sztywne, bo wpływa to na pracę silnika i bezpieczeństwo jazdy.
A ja mam szosę scotta na sobotę i niedzielę a w tygodniu po robocie w której nie mam lekko ujeżdżam sobie właśnie takiego BH i jest supwr sprawa
Jeżeli jesteś posiadaczem takiego roweru jak wyżej i chciałbyś sprzedać swojego analogowego full'a albo mtb w carbonie lub alu na fajnym osprzęcie, to ja będę szukał czegoś na wzrost 170cm. Jakby ktoś miał jakieś ciekawe oferty bo przesiada się na elektryka to jestem zainteresowany. Pozdrawiam
Również pozdrawiam, Tomek
👍
Tarcze to nie Shimano ,takie małe sprostowanie ,jeśli chodzi o egzemplarz na filmie.
Zauważyłem, że często nie wie co gada, bo siedzę w branży dość długo i nie przypominam sobie kasety od shimano ze stopniowaniem 11-52 😅
Rower Elektryczny jest świetną sprawą do przemieszczania się do pracy czy użytkowanie jako narzędzia to turystyki rowerowej gdzie nie patrzy się na dane, lecz można się zachwycać pięknem przyrody czy krajobrazami. Sam mam już rower elektryczny i służy mi 4 lata. Jako wadę mogę wymienić baterie, o którą należy dbać co kilka lat wykonując ładowanie wyrównawcze serwisową ładowarką. :)
Po kilku latach to ja mam 5-6 tys przejechane i kupuje nową.
@@georgmisiak1146 Można samemu wyrównać bateryjki, ale to wymaga czasu i precyzji.
@@georgmisiak1146 tyle to ja robię w pół roku klasycznym rowerem...
o co chodzi: " ładowanie wyrównawcze serwisową ładowarką"? - możesz rozwinąć temat?
@@waclawm5502 Po kilku latach przeważnie dwóch cele w baterii się rozjeżdżają i traci ona swoje właściwości więc aby zapobiec degradacji baterii należy doładować te ogniwa które są słabo doładowane i przez taki zabieg wydłużamy żywotność baterii. Często do takich zabiegów stosuje się ładowarkę IMAX B6. Wpisz sobie na YT są filmy na ten temat.
Sponsorowane?
a ile to to kosztuje?
tyle co używany fajny w super stanie motocykl enduro/cross :D
Spawy, jakby we fabryce prowadzili szkółkę na tig-u...
kij tam ze spawami - cena 3 razy mniejsza i full a nie ht
Tak jak spec wyprodukował w 21 wieku buty na sznurówki 😂😂😂 co za durnie 😂😂😂
20 k PLN za rower to już przesada
nawet 5k to też przesada - tylko ludzie się przyzwyczaili do idiotycznych cen rowerów... A prawda jest taka że czasami w ekstra stanie można kupić karboniaki wypasione z papierami za 1/4 ceny sklepowej.
W łóżku, wieczorem z żoną, kochanką, też na elektryku bo kondycji wystarczy na... minutę ? 😂
Recon 150 mm i tarcza 203 mm a golenie tylko 32 mm.
Słaby punkt tego roweru.
@SnakePlissken573 złamany to nie ale szybko złapie luzy między goleniowie
Normalny rower a ściślej mówiąc bicykl jest napędzany wyłącznie siłą własnych mięśni. Wszystko inne to zwykłe wynalazki dla ludzi z kiepską kondycją i grubym portfelem.
ostatnio jakiś starszy piernik jechał na odblokowanym elektryku, a ja na fullu mtb 26 takim fajnym 12 kilogramowym - wyprzedza mnie i cieszy się że mnie wyprzedza z taką dumą, to ja przyciskam z 30tu na więcej, a ten dokręca całą siłą w elektryka i 45 już na liczniku - myślę sobie, a dobra - odblokowany ma i 50 już około leci i się oddala i nie chce mi się bo 50km w terenie cięższym przekręcone mam i co będę się na koniec szarpał - jadę te 45 do 47 i myślę sobie i tak się zaraz zmęczy nawet tym dokręcaniem własnym - przejechał tak jakiś 1 km i zdechł - wyprzedziłem i już nie chciał się ścigać :D "popadła kosa na kamień"
A można w teren na ukraince ? 😂😂😂
Jak ktoś mówi, że na rowerze elektrycznym można się zmęczyć, to powinien poważnie popracować nad kondycją. Na rowerze analogowym. Ciekawe, kiedy wynajdą elektryczne buty do biegania. I e-sztangę do martwego ciągu. E - rower to kategoria "środek transportu" a nie "sprzęt sportowy".
Jak będziesz po 60 ce to pogadamy.
@@georgmisiak1146 Na razie jestem po 50-tce i w tej chwili mam kondycję życia. Na analogu łoję bez wielkiego problemu górki, jakich nie dałem rady zrobić 20 lat temu. Jak będę stary i niedołężny, to, oczywiście, kupię sobie rower elektryczny. Na razie jednak robie co mogę, żeby jak najdalej odsunąć w czasie ten moment.
Bredzisz
Jeśli mówisz o rowerach z manetką to tak. Jeśli jednak mówimy o jeździe po górach na legalnym elektryku z wspomaganiem do 25km/h to nie masz racji . Są już setki filmów na YT gdzie ludzie kończą jazdę na elektrykach zdyszani jak świnie. Mówię o jeździe typowo treningowej a nie turlaniu się 20km/h do pracy. Pomyśl sobie że z twoja mocą w nogach wychodzisz na rower analogowy na 5h. I teraz pomyśl sobie że z ta sama mocą w nogach wychodzisz na rower elektryczny tez na 5h. Zmeczysz sie tyle samo bo to Ty wkladasz zadana przez głowę moc w swoja jazdę. Tyle że na elektryku pokonałes w tym samym czasie i tym samym wysiłkiem dużo większy dystans i duzo wiecej przewyższeń. Popatrz sobie na zawodników enduro. Sami przyznają po czasie zachwytu nad anallogami że w d.. maja wjeżdżanie pod górę 3 razy na dzien i 3 znazdy jak na E biku maja ta sama zabawe tylko że 5 albo 6 zjazdów.
Cena jest fajna, a gwarancja na 5 lat, bo dają własny silnik, a nie coś znanego i muszą zachęcić klienta.
Problem wziął się z nazwania tego "rowerem". Gdyby nazwać to "motorowerem elektrycznym" to nie byłoby tego "bólu d..y". Nazwy "rower" używa się z powodów prawnych, bo na motorower trzeba mieć przegląd, rejestrację i OC oraz prawo jazdy AM (lub wyższe, ludzie urodzeni przed 1995 mogą jeździć na dowód osobisty).
Motorower elektryczny byłby wtedy, gdyby pedałowanie było tylko dodatkiem do jazdy, natomiast to jest rower hybrydowy wspomagający siłę ludzkich mięśni, dający nowe możliwości zabawy. Najlepsze, że dupa boli tylko przeciwników nie mających pojęcia o czym mowa. Zabawa może wyglądać np. tak czcams.com/video/hH-16dydwK4/video.html nie jeden "analog" mógłby pozazdrościć takim ludziom kondycji i formy. Nie widzę tam za bardzo grubasów i leniuchów.
@bartoszkardela7935 Czym to się różni od sportu motorowego? Na motocyklach enduro też nie ma grubasów, ale nie dlatego, że jazda a na motocyklu daje wyrypę, tylko dlatego, że oni trenuja na silce, żeby mieć siłę do jazdy enduro. Widziałeś kiedyś otyłe go kierowcę rajdowego? A rower elektryczny to jest pojazd elektryczny, jak byś tego nie nazwał. to, że manetka jest w postaci pedałów niczego nie zmienia. Może do zabawyto się nadaje, ale do robienia formy już słabo. Ale jeśli alternatywą jest siedzenie przed TV to lepszy rower elektryczny niż nic. A wiesz, jaką frajdę daje wyciskanie na ławce' sztangi 200 kg przy pomocy wspomagania hydraulicznego? Tylko po co? Nie lepiej i taniej wyciskać uczciwie 60 kg? Na pewno rower analogowy lepiej i taniej zbuduje formę. Ale, kto co lubi. 4000 m przewyższenia robi wrażenie, ale tylko na producentach e-bike'ów. Wjedź tam na analogu, to będziesz kozak. Pokonanie Alpe d'Huez na e-rowerze to żaden wyczyn...
@@pokrec a robiłeś to kiedyś, czy tylko dupa cię boli?
@@bartoszkardela7935 Dupa mnie nie boli. Utwardziła się od siodełka.
Chłopie co ty za głupoty gadasz że na rowerze ze wspomaganiem elektrycznym nie można się zmęczyć,to ja ci odpowiem że można i to bardzo!
Siostra używa elektryka na dojazdy do pracy i męczy się , ale przy wnoszeniu tego cuda bo sporo waży.
Dokładnie,na takim rowerze przejedziesz wiecej kilometrów np 80-100km na wspomaganiu do 25km/h ,gdzie waga roweru to 25kg , mięśnie tez bedą pracowac,a po powrocie do domu jeszcze będziesz miał siłe cokolwiek zrobic,bo po tylu km zrobionych zwykłym rowerem ,ledwo bedziesz chodził
Wszystko zależy od przeznaczenia. Nikt nie kupuje elektryka do trenowania, idealny sprzęt na dojazdy do pracy, miasta, turystyki czy jazdy w góry gdzie nie ma wyciągów. Nie każdy jest sportowcem jak Mirek.
To że on preferuje rowery typowo do ścigania nie znaczy że wszyscy jeżdżą na rowerze z takim zamiarem.
Popracuj lepiej nad kondycją.
@@pokrec Kondycja nie trwa wiecznie a przyjemność z jazdy trwa do końca życia.
dobre bzdury gadasz. Jak masz z tyłu silnikk to możesz bez łańcucha jechać. a nie z midem.
Nie rozumie tej krytyki ,elektryków' ,chcą to niech sobie jeżdżą,nie wszystkich interesuje forma i cyferki.
Rozumiem, że używają e_rowerów do transportu, jak samochodu, zdrowie i kondycję robią na siłowni? Kiedyś widziałem schody ruchome prowadzące do siłowni... Sport to zdrowie, cyferki to tylko rozrywka i ew. satysfakcja. Lepiej uprawiać sport dla cyferek i mieć zdrowie jako efekt uboczny niż "nie interesować się" cyferkami używając tego jako uzasadnienia lenistwa.
pojezdzic to ja se moge na swoim Giant zlozonym za 4tys pare lat temu z kolami wciaz 26 cali , i wyjebane mam na wszelkie nowosci