Jestem sędzią . Teraz w stanie spoczynku ( jeszcze nie wiecznego ). Słowa Księdza trafiają do mnie także jakby po linii " po linii profesji". Po kilkudziesięciu latach wykonywania zawodu dopada mnie coraz więcej wątpliwości co do trafności niektórych moich orzeczeń ( sprawy cywilne ). Starałam się, ale nie zawsze dostatecznie. Męczy świadomość, że mogłam skrzywdzić wiele osób przez błędną ocenę dowodów, albo raczej źródeł dowodowych. Po latach aktywności zawodowejj reaguję, czasami alergicznie, na tzw. " niewinne ploty " ,a zwłaszcza oceny. Dziękuję Księdzu za przekazywaną Naukę. Szczęść Boże.
takie wątpliwości należy rozwiewać a nie się z nimi gryźć, bo podmiotami tych wątpliwości są żywi ludzie - oby nie było tak, że siedzą ciągle w więzieniach przez takich sędziów, którzy brakujące fakty sobie dopowiedzieli a niezgodności jakoś wytłumaczyli. Dopiero co słyszałem reportaż o człowieku, który oskarżony przez "swiadka koronnego", którego nigdy w zyciu nie spotkał, siedzi w areszcie od wielu miesięcy oskarżony o przemyt narkotyków - i sąd za nic ma zeznania wielu uczciwych ludzi - bo prokuratorowi (który też nie zważa na niezgodność faktów) pasują bardziej zeznania przestępcy, który zeznaje, jako świadek żeby mieć mniejszy wyrok. Nie ma wytłumaczenia dla takich sędziów/prokuratorów - a wyrzuty sumienia to można mieć jak się babci miejsca nie ustąpiło a nie jak się komuś życie zrujnowało
Kiedyś byłam w szpitalu była tam pielęgniarka której pacjentki nie lubiły krzyczała na wszystkich i była bardzo surowa Ale gdy leżałam na podłodze w kałuży krwi to ta pielęgniarka uklękła obok mnie wzięła mnie za rękę i gładziła mnie po włosach mówiąc delikatnym głosem będzie dobrze nie bój się nic złego ci się nie stanie A do pielęgniarek tylko mówiła szybko szybko szybko. Właśnie wtedy pomyślałam nigdy nie będę oceniać dopóki nie poznam I nie pozwolę się wepchnąć w pęd barami . Niech księdza Bóg błogosławi
ja miałem nauczycielkę biologii, która była bardzo surowa, niezbyt sympatycznie ją nazywaliśmy - ale kiedyś kółko biologiczne odbyło się nie w szkole tylko w osiedlowym domu kultury - i tam przeżyliśmy szok. Dzieci, którymi tam się zajmowała (opiekowała?) siadały jej na kolana i się przytulały jak do ukochanej babci. Taka lekcja o ludziach na koniec podstawówki.
I wzajemnie kapłańskie błogosławieństwo dla Księdza i wszystkich słuchaczy: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Szczęść Boże! Ks. Tomasz Dumański 🇵🇱👍😇😮
Również nie boję się sądu Naszego Ojca Strórcy. On jest Miłością i Sprawiedliwością! Jemu poddaję się całkowicie. Natomiast przez dziesiątki lat nie przypuszczałam, że człowiek dla człowieka potrafi być sędzią bezwzględnym i okrutnym 😞 Smutne to, ale żyje się dalej 🌞 Błogosławionego dnia Wszystkim 🥰
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus dawca wszelkiego dobra! Bóg zapłać księdzu za słowo, a przede wszystkim za błogosławieństwo, serdecznie Bóg zapłać, pozdrawiam
Kiedyś osoba terminalnie chora zadała mi takie pytanie "dlaczego nie rozumieją jak bardzo mnie boli i jak bardzo cierpię ". Zastanowiłam się i powiedziałam że to jest nie możliwe aby ktoś to zrozumiał bo tego niedoswiadczył a poza tym każdy ma inną wytrzymałość na ból. Będąc przy chorobie i śmierci bliskiej osoby zrozumiałam że nic nie zależy o demnie nic nie mogę. Jedynym co może jest Bóg. On uczył mnie każdego dnia jak przeżyć kolejny dzień i którą drogą iść. To Bóg dawał mi siły i tej chorej osobie też. Bóg dał choremu niesamowitą wiarę i dar modlitwy i sprawił że wszystkie te cierpienia oddał Matce Bozej i uwierzcie mi stał się tak szczęśliwym człowiekiem choć za 3 dni zmarł. To szczęście tego chorego będę pamiętać do końca swoich dni. Pamiętaj jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu naszego życia to On nigdy nas nie opuści. Wiara to głębokie zaufanie że Bóg jest twoim najlepszym przyjacielem
" Niech mowa wasza będzie" tak - tak", "nie - nie". Dziękuję serdecznie za taki jasny, prosty i jednoznaczny przekaz wiary. Takiego przekazu i takich kapłanów my wierzący świeccy szukamy. Oczywiście będą tacy, ktorzy właśnie dlatego, że ten przekaz wiary jest tak oczywisty będą takich kapłanów prześladować, co zresztą juz się niestety dzieje, ale czyż nie o tym właśnie mówił Chrystus? "Mnie prześladowali i was prześladować będą..." Ale mówił też" Nie lękajcie sie.... Jam zwyciężył swiat..." Szczęść Boże. Pozdrawiam serdecznie.
@@hipermlexonPrzypowieść o chwaście Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście ,, On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie Jak , więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego Kto ma uszy, niechaj słucha!»
Księże Danielu ja modlę się za księdza Margaretka codziennie ,tj.modlitwa ,10 różańca i koronką do Krwi Jezusa. Życzę księdzu opieki i błogosławieństwa Bożego oraz darów Ducha świętego oraz opieki MARYJI.
Ktoś powiedział, że na tyle znamy siebie, na ile zostaliśmy sprawdzeni...Też tak uważam dlatego pokładam nadzieję w BOGU, że przy pomocy Jego łaski przejdę kolejne "sprawdziany" ... BÓG zapłać Księdzu 🙏
Margaretka, to taka "babciowa" modlitwa. Trochę obśmiewana. Ale to właśnie one, te nasze Babcie są najbardziej wytrwałe w modlitwie 🙂 Ja jestem od kilku lat w 🌼 za księdza obecnie biskupa Krzysztofa Włodarczyka :)
Piękna inicjatywa, godna pochwały, bo z naszymi biskupami dzieje się coś niedobrego, chyba niewielu już służy Jezusowi Chrystusowi. Covid to wszystko obnażył. Módlmy się za kapłanów z parafii, bo w nich już tylko nadzieja.
Bóg nie będzie płacił za gadanie głupot. Hasło "nie oceniaj" równa się hasłu "róbta co chceta!". Według tej mądrości nie wolno komuś zwrócić uwagi że robi źle, bo wtedy dokonuje się osądu.
Jakim prawem oceniasz księdza? Na jakiej podstawie osądziłaś go jako dobrego i mądrego? NIE OSĄDZAJ I NIE OCENIAJ! Nie wiesz czy tak naprawdę w jego sercu nie siedzi zło i głupota.
ganeczek piękny, nie da się nie zauważyć motywów ludowych na stoliku, wprawdzie wzory łowickie, ale może dlatego, że wielkopolska nie słynie z własnego stylu sztuki zdobniczej
Księże Danielu, bardzo dziękuję za Księdza filmiki oraz życzę dużo błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Bożej na każdy dzień Księdzu oraz Księdzu Jubilatowi z sąsiedniej parafii:)
Liczne są nieszczęścia , które cierpi sprawiedliwy , ale Pan go ze wszystkich wybawia . On czuwa nad każdą jego kością i żadna z nich nie zostanie złamana . Pan odkupi dusze sług swoich , nie zazna kary , kto się do Niego ucieka . Bóg zapłać księdzu, za slowa prawdy .🙏❤️🩵
Jakim prawem oceniasz księdza? Na jakiej podstawie osądziłaś go jako dobrego i mądrego? NIE OSĄDZAJ I NIE OCENIAJ! Nie wiesz czy tak naprawdę w jego sercu nie siedzi zło i głupota.
Św. Piotr do Rzymian: " Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę - to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech. Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię właśnie zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i bierze mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu." Lubię te słowa, bo pokazują jak święty może być grzeszny, i jakie znaczenie mają tu jego intencje i pokora. Mnie też łatwo przychpdzi sądzić, zwłaszcza gdy coś oburza, gdy w grę wchodzą emocje, wtedy człowiek chce naprawić zło w najprostszy możliwy sposób wg niego, czyli wypominając je bezwzględnie. Dotarło do mnie jakiś czas temu, że to nie daje zamierzonego efektu, bo wchodzimy niejako w buty Boga i ludzie wyczuwają to instynktownie, i niestety tak możemy odsunąć ich od Kościoła.
Szczęść Boże. Często i chętnie słucham słów/nauki Księdza - są cenne i dają do myślenia - bardzo dziękuję, Bóg Zapłać. Życzę dużo zdrowia i wytrzymałości, a nam wszystkim zasięgów na YT.👍
Ciepło w serduchu poczułam. Gdzie dobroć i miłość...tam Pan Jezus jest obecny. Dziękuję Księże Danielu… ładne jest to „Coś od serca”.😍 Jeśli wolno, nutkę zaproponuję: YT🎵 Stare Dobre Małżeństwo - Przyda się taka chwila
„(…)Daj nam miłości pełną garść Na chwilę Boże zwolnij czas (…) Czasu Ci Boże nie ubędzie Ty wszystko możesz, jesteś wszędzie A nam się przyda taka chwila Żeby nad życiem się zatrzymać” Błogosławieństwa Bożego🙏🕊💚
@@jarekb7855 Nie wiemy ile dobra a ile zła jest w danym człowieku . Nie osądzam więc że jesteś cały dobry lub cały zły . Wie to tylko Sędzia Sprawiedliwy w Niebie . Natomiast chrześcijanin ma stać w prawdzie i sądzić - te twoje słowa i czyny są dobre , a te złe . Z odwagą , głośno i wyraźnie .
Za co? Za odmóżdżanie? Tylko matoł nie osądza! Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym. Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!! "1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
@@janpaleczny a na dokładkę masz jeszcze to: "15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!"
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ja ostatnio, od jakiegoś czasu coraz bardziej się przekonuję o prawdziwości tegoż właśnie zdania, nie sądźcie a nie będziecie sądzeni, inaczej, to co ksiądz mówi, tylko Pan Bóg zna człowieka w pełni jego doświadczeń i jego historii. Nawet w sytuacji ekstremalnej, przy największym złu, choć może lepiej nie, na co dzień, prowadząc samochód z dziećmi i żoną, przekonuję się, że denerowanie się na innych kierowców jeżdżących niebezpiecznie, jest po prostu złe, pomijając kwestie bezpieczeństwa, nie wiem co się działo z tym człowiekiem za kierownicą 5 minut temu, nie wiemy co przeżywał, co mu/jej ktoś powiedział. A moje zdenerwowanie? Wpływa tylko na mnie i pasażerów mojego pojazdu. Zresztą, jesteśmy na końcu drogi adopcyjnej i to przygotowanie uczy właśnie tego, nie sądźcie innych. Z Panem Bogiem!
Tylko matoł nie osądza! Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym. Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!! "1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Te słowa "nie sądźcie..." są niestety zbyt często nadużywane. Stosowane w przepychankach słownych wymiennie z groźbami potępienia za to, że się zwróciło uwagę na czyjś błąd, czy podejrzenie herezji. Skutecznie zamykaja usta ludziom, którzy chcą zwrócić uwagę, że ktoś czyni zło. Przepraszam ale w niektórych sytuacjach wolę stosować zasadę wypisaną na grobie ks. Jerzego Popiełuszki "nie wolno milczeć".
Przecież to jest MANIPULACJA! Tylko matoł nie osądza! Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym. Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!! "1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Dopiero teraz się dowiedziałem, że dzisiaj rozpoczął się zjazd chwałaMu z prorokiem, pastorem - formalnie na pewno nie z katolikiem bo się ochrzcił drugi raz w innej wierze Marcinem Z. ale nie oceniam charaktery tylkodostarczam znane mi fakty - ktoś się wybiera?
W tym materiale jest również rozmowa o piekle więc warto się również i nad tym zastanowić. Jest przerażające i niesprawiedliwe, że istnieją tylko dwie opcje - niebo i piekło. Nawet jeżeli ktoś wierzy w czyściec to w konsekwencji czyściec staje się stanem przejściowym w drodze do nieba. Przez wieki istnienia ludzkości zmarło miliardy ludzi, którzy staną przed ostatecznym sądem, gdzie czasem minimalna różnica w ilości dobrych i złych uczynków/postaw/decyzji wiary i niewiary będzie decydować o tym, czy trafią do nieba czy piekła. To sytuacja, gdy ogromna liczba ludzi może mieć niemal identyczną ilość dobrych i złych postaw, a jedyna minimalna różnica między nimi może decydować o cudownym istnieniu, lub o potwornych mękach. Ludzie różnią się poziomem wiary - niektórzy mają silną, inni słabą lub chwiejną. Problem tkwi w zero-jedynkowej naturze kary lub nagrody. Skoro z czyśćca ostatecznie trafia się do nieba, nawet długi czas w czyśćcu jest niczym w porównaniu z nieskończonością szczęścia w niebie. To rodzi pytanie, czy jest sprawiedliwe, że minimalne różnice w ludzkich postawach mogą decydować o wiecznym zbawieniu lub potępieniu. Wyobraź sobie nauczycielkę z setkami miliardów uczniów. Na koniec roku szkolnego część z nich wysyła na wieczne wakacje, a resztę skazuje na wieczne tortury. Co zaskakujące, różnice między tymi, którzy trafiają na wakacje, a tymi, którzy będą wiecznie torturowani, są minimalne. Decyduje o tym drobny błąd - brak przecinka lub jeden błąd ortograficzny więcej. To właśnie te małe różnice decydują o wiecznym szczęściu lub wiecznych torturach. Ta metoda zależy jak na to spojrzeć karania lub nagradzania jest skrajnie niemoralne i niesprawiedliwe,
Myślę, że zbyt "matematycznie" do tego podchodzisz.. Pan Bóg jak nikt inny zna nasze ludzkie wnętrze i wierzę, że jeśli ktoś za życia się starał (choć czasem mu nie wychodziło), pragnął Boga w swym zyciu, to również po śmierci WYBIERZE Boga i nawet idąc do czyśća dostanie siędo nieba :) Dla mnie nauka o czyścu też w pewnym momencie była ciężka do zaakceptowania.. Jednak jak pomyślałem sobie, że no niestety trzeba kiedyś odpukotować swoje grzechy i winy, a i tak później spotkamy Boga w Niebie - to jednak wydaje mi się to sprawiedliwe. Myślę, że jak bd w niebie, to nie będizemy pamiętać jużo mękach w czyśću :) I jeszcze powtórzę to co wydaje mi się prawdą... Ze to nie tyle Bóg skazuje nas na wieczne potępienie, ale my w momencie śmierci niejako podejmujemy decyzję... czy wybieramy Boga, czy jednak Go świadomie odrzucamy... Na te decyzję ma wpływ całe nasze życie.. Pamiętaj też o tych, którzy na łożu śmierci się nawrócili, a którzy za życia sporo nagrzeszyli - jak np Dobry Łotr (a przecież on poszedł do nieba!), August III Sas (chyba on, albo II Mocny...), podobno Jaruzelski przed smierciąteż się nawrócił i któryś hitlerowski zbrodniarz także (nie pamiętam imienia). Głęboko wierze, ze Bóg w swoim Nieskończonym Miłosierdziu dopuści te osoby do siebie :) Przypomnij sobie przypowiesć o Synu Marnotrawnym - czy Ojciec odrzuciucił swego marnotrwanego syna? NIE! ale przyjął go do siebie i wyprawił wielką ucztę... Pan Bóg jest przecież Miłością, przecież chce naszego Zbawienia - On nie chce nikogo wysyłać do piekła, bo nas Kocha (!) Dlatego głęboko wierzę, że Bóg zaprowadzi do nieba wszytkich tych, którzy Go chociaż w momencie śmierci wybiorą :) Z Bogiem!
@@tiger007pl00 "Przypomnij sobie przypowiesć o Synu Marnotrawnym - czy Ojciec odrzuciucił swego marnotrwanego syna? NIE!" Morał?W ST mamy wypierdy psychopatycznych 7ydów - wątpisz? No to proszę: "32 Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu1. 33 Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. 34 Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. 35 Pan zaś rzekł do Mojżesza: «Człowiek ten musi umrzeć - cała społeczność ma go poza obozem ukamienować». 36 Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i ukamienowało według rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi." Bardzo kompatybilne z tatkiem od marnotrawnego - jak jasna.
@@tiger007pl00 Dziękuję za Twoje przemyślenia. Chciałem użyć matematyki, aby lepiej wytłumaczyć, o co mi chodzi. Wiem, że temat życia po śmierci jest głównie filozoficzny, ale posłużenie się analogią matematyczną miało na celu zobrazowanie mojej argumentacji. Twoje słowa, choć cenne, nie zmieniają mojego punktu widzenia - w moich logicznych rozważaniach nadal uważam, że drobny, a czasem nawet pojedynczy błąd, może zadecydować o wiecznym raju lub wiecznych mękach. Chciałem podkreślić, że takie rozstrzygnięcie, oparte na minimalnych różnicach, wydaje mi się skrajnie niesprawiedliwe, niezależnie od tego, kto ostatecznie podejmuje decyzję - Bóg czy ktoś inny. W sytuacji, gdy ocenie podlega ogromna liczba ludzi, różnice muszą być minimalne, co sprawia, że granica między piekłem a niebem może jest arbitralna. Przykładowo, wyobraź sobie nauczycielkę, która ocenia dwa wypracowania. Jedno dziecko otrzymuje ocenę "6", a drugie "0". Różnica? Jedno dziecko zapomniało postawić przecinka. Taki sposób oceniania wydaje się skrajnie niesprawiedliwy i krzywdzący, ponieważ jeden drobny błąd nie powinien prowadzić do tak diametralnie różnych konsekwencji. To właśnie o to mi chodzi - że minimalne różnice mogą decydować o skrajnie odmiennym traktowaniu, co rodzi poważne wątpliwości co do sprawiedliwości takiego podejścia.
@@waldek2100 Rozumiem Twoja matematyczną argumentację, bo sam lubię ją bardzo stosować w sprawach religijnych, ale ostatnio doszedłem do wniosku, że nie da się wszystkiego (NIESTETY DLA MNIE :( ) zmierzyć linijką, odmierzyć metrem itd... Myślę, że nie ma "drobnej" rożnicy między tymi co idądo piekła, a tymi co idą do nieba/czyśca - tutaj różnica musi być ogromna, skoro konsekwencje są tak zgoła inne. Te małe różnice w postępowaniu mogą skutkować tym, czy ktośpójdzie powiedzmy (obrazowo) na 2 minuty do czyśća czy na 3 minuty do czyśća. A co do Twojej analogi z p. nauczycielka - myślę, że Bóg nie daje od razu 0 pkt za brak przecinka :) Bóg jest PONAD prawem, ponad sztywnymi regułami, On patrzy na nasze serce Może pomocny w rozważaniu będzie ten fragment dzienniczka: "Napisz to dla dusz strapionych: Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do mojego litościwego serca, one mają pierwszeństwo do mojego miłosierdzia." "Niech nikt nie watpi o dobroci Bożej; chocby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi seca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni" (Dz 1507).
Osądzanie innych, gdy nie rozliczymy się najpierw sami , ze swoich błędów, zaniedbań,niedoskonałości jest żenujaco niewłaściwe. Nasuwaja mi się od razu słowa: Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem....
@@panpunkt5185Tak ,jestem w tym miejscu , bo dobrze się czuję wśród ludzi o podobnym sposobie myślenia. Sprawia mi to przyjemność. Pan Bóg istnieje i już nic nie zawróci mnie z drogi mojej wiary... Spokojnej nocy...
@@AnnaMalecka-o7i dobre samopoczucie nie jest wyznacznkiem że odnalazłaś PRAWDĘ. Przemyśl to. Może być wręcz przeciwnie a dyskomfort wynika właśnie z odrycia faktycznej prawdy co skutkuje tym że nie może Ci być dobrze wśród ludzi którzy OTWARTYMI OCZAMI NIE WIDZĄ. "13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. 15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił."
@@janpaleczny Przypomniała mi się rola pana Franciszka Pieczki jak mówi: „quo vadis Domine” i godzi się ze swoim męczeństwem i wraca do Rzymu. Ale to było super
Mam nieraz kłopot z tym czy to ocena czy osad bo jak to się ma do uczynku milosierdzia do którego nas przyzywa Kościół ,,aby grzesznych poucza" ,nieumiejetnych pouczać "wtedy aby zwrócić komuś uwagę muszę ocenić czy coś jest złe czy dobre.
Tylko matoł nie osądza! Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym. Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!! "1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Mamy kochać zdrajców, sługusów i sprzedawczyków. Mamy być wdzięczni tym , którzy chcą zniszczyć Kościół katolicki , mają nam zabronić wiarę , którą ustanowił Pan Jezus Chrystus.?
Zawsze można się szczerze i gorliwie modlić za nawrócenie takich ludzi i to już jest miłość bliźniego. Nie trzeba ich rozumieć, usprawiedliwiać, ale można się wstawiać, żeby otrzymali łaskę nawrócenia i przemiany życia. Wielu ludzi się nawróciło dlatego, że ktoś modlił się za nich. Są takie świadectwa.
Miłość bliźniego polega na tym , że nie musimy ich lubić, ale pragnąc ich zbawienia. Dlatego trzeba się za nich modlić. Święty Paweł też był prześladowcą pierwszych chrześcijan. Z Panem Bogiem.
Doskonale podsumowanie ksieze Danielu , ale prosze nie naduzywac komorki I internetu , I sztucznej inteligencji ,...prorocza byla ta piosenka zespolu TSA nagrana ponad 40 lat temu-Massmedia Pozdrawiam z Griffoul (Francja) ❤
Z osądem jest problem ponieważ powinno się osądzać czyn a nie osobę. Ma to na celu zawrócić tą osobę ze złej drogi. Nie osądzając tego czynu wygląda to tak jakby przejść obojętnie obok osoby która potrzebuje pomocy. Problem jest tylko taki że każdy który grzeszy w konkrety sposób przy zwróceniu uwagi od razu bierze to do siebie i traktuje jako atak na swoją osobę. Wiec trzeba zwracać uwagę zachowując odpowiednią formę aby tej osoby nie stracić ponieważ agresywna krytyka może jeszcze bardziej oddalić tą osobę od Boga.
Ubolewam bardzo, bo u mnie teoria sobie, a praktyka sobie w tym temacie . Zapytam przekornie: czy powstrzymywanie się od osądzania dotyczy też obecnie panujących nam polityków? Próbuję, ale mi nie wychodzi.
Przecież ci ludzie Tobą manipulują! Oni pomijają naważniejsze przesłanie a tam masz jak wół że musisz umieć ocenić patoli - kto jest psem a kto świania! No przecież to nie jest opis zwierząt gospodarskich. Czy Wy aż tak głupi jesteście? ""1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Mądre słowa w pięknej scenerii!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Bóg zapłać Księże Danielu!
Dziękuję Księdzu. Bardzo cenię Ksiedza felietony i komentarze. Niech Bóg Księdzu wynagrodzi.
Jestem sędzią . Teraz w stanie
spoczynku ( jeszcze nie wiecznego ). Słowa Księdza trafiają do mnie także jakby po linii " po linii profesji". Po kilkudziesięciu latach wykonywania zawodu dopada mnie coraz więcej wątpliwości
co do trafności niektórych moich orzeczeń ( sprawy cywilne ). Starałam się, ale nie zawsze dostatecznie. Męczy świadomość, że mogłam skrzywdzić wiele osób przez błędną ocenę dowodów, albo raczej źródeł dowodowych. Po latach aktywności zawodowejj
reaguję, czasami alergicznie, na tzw. " niewinne ploty " ,a zwłaszcza oceny. Dziękuję Księdzu za przekazywaną Naukę. Szczęść Boże.
Dobrze,że przyszedł czas na refleksje..
takie wątpliwości należy rozwiewać a nie się z nimi gryźć, bo podmiotami tych wątpliwości są żywi ludzie - oby nie było tak, że siedzą ciągle w więzieniach przez takich sędziów, którzy brakujące fakty sobie dopowiedzieli a niezgodności jakoś wytłumaczyli. Dopiero co słyszałem reportaż o człowieku, który oskarżony przez "swiadka koronnego", którego nigdy w zyciu nie spotkał, siedzi w areszcie od wielu miesięcy oskarżony o przemyt narkotyków - i sąd za nic ma zeznania wielu uczciwych ludzi - bo prokuratorowi (który też nie zważa na niezgodność faktów) pasują bardziej zeznania przestępcy, który zeznaje, jako świadek żeby mieć mniejszy wyrok. Nie ma wytłumaczenia dla takich sędziów/prokuratorów - a wyrzuty sumienia to można mieć jak się babci miejsca nie ustąpiło a nie jak się komuś życie zrujnowało
❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤ ❤
Bóg zapłać za słowa opamiętania, bo tak często potępiamy i oceniamy innych.
Kiedyś byłam w szpitalu była tam pielęgniarka której pacjentki nie lubiły krzyczała na wszystkich i była bardzo surowa
Ale gdy leżałam na podłodze w kałuży krwi to ta pielęgniarka uklękła obok mnie wzięła mnie za rękę i gładziła mnie po włosach mówiąc delikatnym głosem będzie dobrze nie bój się nic złego ci się nie stanie
A do pielęgniarek tylko mówiła szybko szybko szybko.
Właśnie wtedy pomyślałam nigdy nie będę oceniać dopóki nie poznam
I nie pozwolę się wepchnąć w pęd barami .
Niech księdza Bóg błogosławi
ja miałem nauczycielkę biologii, która była bardzo surowa, niezbyt sympatycznie ją nazywaliśmy - ale kiedyś kółko biologiczne odbyło się nie w szkole tylko w osiedlowym domu kultury - i tam przeżyliśmy szok. Dzieci, którymi tam się zajmowała (opiekowała?) siadały jej na kolana i się przytulały jak do ukochanej babci. Taka lekcja o ludziach na koniec podstawówki.
I wzajemnie kapłańskie błogosławieństwo dla Księdza i wszystkich słuchaczy: W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen. Szczęść Boże! Ks. Tomasz Dumański 🇵🇱👍😇😮
Serdeczne i wielkie Bóg zapłać drogi Księże Danielu ❤
Bóg zapłać księże Danielu za mądrą naukę 🙏
Kocham kapłańskie błogosławieństwa. Bóg zaplac Księdzu ⛪🇵🇱🌹
Dziękuję Bogu za Tego księdza!!!!
Bóg zapłać księże Danielu, błogosławieństwa Bożego i opieki naszej Mamy ❤🙏❤️
Bardzo się cieszę, że znalazłam księdza kanał. Niech księdza Bóg błogosławi i dziękuję, że ksiądz jest i działa.
Bóg zapłać
Tez doszłam do takiego wniosku, że przeżyłam 3/4 życia i nic nie wiem. Dziękuję księże Danielu ❤. Błogosławionej niedzieli 💒🙏😇
Witaj w klubie,Grażynko😊 Dobrego dnia😊😊😊
Witajcie Grażynko i Justynko, tu Ania. Mam tak samo❤
@@annasieracka7795 Dobrego dnia, Aniu🙂💗
Również nie boję się sądu Naszego Ojca Strórcy. On jest Miłością i Sprawiedliwością! Jemu poddaję się całkowicie. Natomiast przez dziesiątki lat nie przypuszczałam, że człowiek dla człowieka potrafi być sędzią bezwzględnym i okrutnym 😞 Smutne to, ale żyje się dalej 🌞
Błogosławionego dnia Wszystkim 🥰
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus dawca wszelkiego dobra! Bóg zapłać księdzu za słowo, a przede wszystkim za błogosławieństwo, serdecznie Bóg zapłać, pozdrawiam
Rozsądnie i mądrze powiedziane.
Bóg zapłać za księdza pracę.
Zawsze oglądam i uważnie słucham księdza Daniela.Bóg zapłać.
Dziękuję Księdzu za wytrwałość w głoszeniu Prawdy.
Za wszystko księże Danielu Bóg zapłać. Dobrze, że jesteś.❤
Kiedyś osoba terminalnie chora zadała mi takie pytanie "dlaczego nie rozumieją jak bardzo mnie boli i jak bardzo cierpię ". Zastanowiłam się i powiedziałam że to jest nie możliwe aby ktoś to zrozumiał bo tego niedoswiadczył a poza tym każdy ma inną wytrzymałość na ból. Będąc przy chorobie i śmierci bliskiej osoby zrozumiałam że nic nie zależy o demnie nic nie mogę. Jedynym co może jest Bóg. On uczył mnie każdego dnia jak przeżyć kolejny dzień i którą drogą iść. To Bóg dawał mi siły i tej chorej osobie też. Bóg dał choremu niesamowitą wiarę i dar modlitwy i sprawił że wszystkie te cierpienia oddał Matce Bozej i uwierzcie mi stał się tak szczęśliwym człowiekiem choć za 3 dni zmarł. To szczęście tego chorego będę pamiętać do końca swoich dni. Pamiętaj jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu naszego życia to On nigdy nas nie opuści. Wiara to głębokie zaufanie że Bóg jest twoim najlepszym przyjacielem
" Niech mowa wasza będzie" tak - tak", "nie - nie". Dziękuję serdecznie za taki jasny, prosty i jednoznaczny przekaz wiary. Takiego przekazu i takich kapłanów my wierzący świeccy szukamy. Oczywiście będą tacy, ktorzy właśnie dlatego, że ten przekaz wiary jest tak oczywisty będą takich kapłanów prześladować, co zresztą juz się niestety dzieje, ale czyż nie o tym właśnie mówił Chrystus? "Mnie prześladowali i was prześladować będą..." Ale mówił też" Nie lękajcie sie.... Jam zwyciężył swiat..." Szczęść Boże. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Konradzie czy przestał pan molestować koty w piwnicy? Proszę tak lub nie.
@@hipermlexonProszę się opanować jakiś tam panie hiper...
@@hipermlexon chyba za daleko pan się zapędził w swoim osądzie.
@@hipermlexon a skąd przekonanie że je molestuję?
@@hipermlexonPrzypowieść o chwaście
Jezus odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście ,, On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie Jak , więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego Kto ma uszy, niechaj słucha!»
...Też księdza podziwiam za ten ZAPAŁ, ODWAGĘ W GŁOSZENIU PRAWDY. Życzę nieustannej asystencji Ducha Świętego i...oby głoszona PRAWDA rozchodziła się i...ODRODZIŁA NASZ OCIEMNIAŁY NARÓD.
SZCZĘŚĆ BOŻE 🙏
Księże Danielu ja modlę się za księdza Margaretka codziennie ,tj.modlitwa ,10 różańca i koronką do Krwi Jezusa. Życzę księdzu opieki i błogosławieństwa Bożego oraz darów Ducha świętego oraz opieki MARYJI.
Ktoś powiedział, że na tyle znamy siebie, na ile zostaliśmy sprawdzeni...Też tak uważam dlatego pokładam nadzieję w BOGU, że przy pomocy Jego łaski przejdę kolejne "sprawdziany" ... BÓG zapłać Księdzu 🙏
Bóg zapłać 👍😇👍
Miłujcie I szanujcie każdego,kto stanie na waszej drodze nie osądzajcie albowiem Ja go do was posłołem.
Pozdrawiam! Z Panem Bogiem
Margaretka, to taka "babciowa" modlitwa. Trochę obśmiewana. Ale to właśnie one, te nasze Babcie są najbardziej wytrwałe w modlitwie 🙂
Ja jestem od kilku lat w 🌼 za księdza obecnie biskupa Krzysztofa Włodarczyka :)
Piękna inicjatywa, godna pochwały, bo z naszymi biskupami dzieje się coś niedobrego, chyba niewielu już służy Jezusowi Chrystusowi. Covid to wszystko obnażył. Módlmy się za kapłanów z parafii, bo w nich już tylko nadzieja.
@@janpalecznymamy takich kapłanów , jak się za nich modlimy
Bóg zapłać ❤
Bóg nie będzie płacił za gadanie głupot. Hasło "nie oceniaj" równa się hasłu "róbta co chceta!". Według tej mądrości nie wolno komuś zwrócić uwagi że robi źle, bo wtedy dokonuje się osądu.
Bogu dzięki za Księdza mądrość. Tak prosto i uczciwie mówić i już, tyle tylko i aż tyle. Piękny ganeczek, taka mała Grecja.😊❤
Jakim prawem oceniasz księdza? Na jakiej podstawie osądziłaś go jako dobrego i mądrego?
NIE OSĄDZAJ I NIE OCENIAJ! Nie wiesz czy tak naprawdę w jego sercu nie siedzi zło i głupota.
ganeczek piękny, nie da się nie zauważyć motywów ludowych na stoliku, wprawdzie wzory łowickie, ale może dlatego, że wielkopolska nie słynie z własnego stylu sztuki zdobniczej
Księże Danielu, bardzo dziękuję za Księdza filmiki oraz życzę dużo błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Bożej na każdy dzień Księdzu oraz Księdzu Jubilatowi z sąsiedniej parafii:)
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, super robota, niech się niesie dalej 👏👍💪😁
PANIE BOŻE MIEJ NAS W OPIECE DZIĘKUJĘ
Bóg zapłać ksiedzu
Liczne są nieszczęścia , które cierpi sprawiedliwy , ale Pan go ze wszystkich wybawia . On czuwa nad każdą jego kością i żadna z nich nie zostanie złamana . Pan odkupi dusze sług swoich , nie zazna kary , kto się do Niego ucieka .
Bóg zapłać księdzu, za slowa prawdy .🙏❤️🩵
W górę algorytmy!,a nasze serca ku Bogu w Trójcy Jedynemu wznośmy i Matce Bożej i naszej❤🙏
Piękne , mądre i pełne prawdy słowa księdza Daniela. Bóg zapłać księdzu.
Jakim prawem oceniasz księdza? Na jakiej podstawie osądziłaś go jako dobrego i mądrego?
NIE OSĄDZAJ I NIE OCENIAJ!
Nie wiesz czy tak naprawdę w jego sercu nie siedzi zło i głupota.
Św. Piotr do Rzymian: " Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę - to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech. Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię właśnie zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i bierze mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu."
Lubię te słowa, bo pokazują jak święty może być grzeszny, i jakie znaczenie mają tu jego intencje i pokora.
Mnie też łatwo przychpdzi sądzić, zwłaszcza gdy coś oburza, gdy w grę wchodzą emocje, wtedy człowiek chce naprawić zło w najprostszy możliwy sposób wg niego, czyli wypominając je bezwzględnie. Dotarło do mnie jakiś czas temu, że to nie daje zamierzonego efektu, bo wchodzimy niejako w buty Boga i ludzie wyczuwają to instynktownie, i niestety tak możemy odsunąć ich od Kościoła.
Szczęść Boże. Często i chętnie słucham słów/nauki Księdza - są cenne i dają do myślenia - bardzo dziękuję, Bóg Zapłać. Życzę dużo zdrowia i wytrzymałości, a nam wszystkim zasięgów na YT.👍
Drogi Księże,Dobry Boże blogosław Księdzu Danielowi za Jego głoszenie felietonów .Jest to prawdziwe ,dające do myślenia i działania.🙂🙏❤️
Piękny wystrój. Na pierwszy rzut oka myślałam, że jest ksiądz w Grecji, ale obrus w łowickie wzory wszystko mi rozjaśnił😊
A to z Pani bystra obserwatorka.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤️❤️❤️
Lubię Księdza posłuchać i słowo wprowadzać w życie
Z Panem Bogiem 🌻
Ciepło w serduchu poczułam. Gdzie dobroć i miłość...tam Pan Jezus jest obecny.
Dziękuję Księże Danielu… ładne jest to „Coś od serca”.😍
Jeśli wolno, nutkę zaproponuję: YT🎵 Stare Dobre Małżeństwo - Przyda się taka chwila
„(…)Daj nam miłości pełną garść
Na chwilę Boże zwolnij czas
(…)
Czasu Ci Boże nie ubędzie
Ty wszystko możesz, jesteś wszędzie
A nam się przyda taka chwila
Żeby nad życiem się zatrzymać”
Błogosławieństwa Bożego🙏🕊💚
Tak jak ksiądz mówi . Nie sądźmy człowieka - że jest dobry lub zły , mamy obowiązek sądzić słowa i czyny - że są dobre lub złe .
Czyny popełnia człowiek.
@@jarekb7855 Nie wiemy ile dobra a ile zła jest w danym człowieku . Nie osądzam więc że jesteś cały dobry lub cały zły . Wie to tylko Sędzia Sprawiedliwy w Niebie . Natomiast chrześcijanin ma stać w prawdzie i sądzić - te twoje słowa i czyny są dobre , a te złe . Z odwagą , głośno i wyraźnie .
@@user-qb1hu2op4g Czyli za zabójstwo, gwałt albo kradzież do więzienia nie powinien iść ten, który to popełnił, tylko jego czyny?
@@jarekb7855 Mowa o osądzie moralnym . Wszystko się panu pomyliło .
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Szczęść Boże.
Wielkie Bóg zapłać drogi księże ❤❤❤
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Bóg zapłać ❤❤
Za co? Za odmóżdżanie?
Tylko matoł nie osądza!
Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym.
Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!!
"1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
@@panpunkt5185Ty człowieku nic z tego co napisałeś nie rozumiesz !.
@@janpaleczny podaj argumenty. Ja podałem oraz podałem CAŁY cytat!
Tak właśnie matołkami manipulują wycinając to co NAJWAŻNIEJSZE w nauczaniu Jezusa!
@@janpaleczny a na dokładkę masz jeszcze to:
"15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. 16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa7. 17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!"
To niesamowite!! Dzisiaj rano mniej więcej o ty właśnie rozmawialiśmy z żoną!! 😀
Bóg zapłać księże Danielu!! 👍
W różnych źródłach? Jedno jest źródło- Bóg.😊
Dzięki Bogu za księdza. Niechaj Maryja ochrania 🙏🙏🙏
Szczęść Boże księże ja się nie chwalaac jestem w margaretce modlę się za kapłana w piątkowy dzień ❤
Z miłością mam patrzeć na człowieka, który nożem przecina aortę szyjna innemu człowiekowi.......Mam przechlapane, bo ja tak nie patrzę....
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Ja ostatnio, od jakiegoś czasu coraz bardziej się przekonuję o prawdziwości tegoż właśnie zdania, nie sądźcie a nie będziecie sądzeni, inaczej, to co ksiądz mówi, tylko Pan Bóg zna człowieka w pełni jego doświadczeń i jego historii. Nawet w sytuacji ekstremalnej, przy największym złu, choć może lepiej nie, na co dzień, prowadząc samochód z dziećmi i żoną, przekonuję się, że denerowanie się na innych kierowców jeżdżących niebezpiecznie, jest po prostu złe, pomijając kwestie bezpieczeństwa, nie wiem co się działo z tym człowiekiem za kierownicą 5 minut temu, nie wiemy co przeżywał, co mu/jej ktoś powiedział. A moje zdenerwowanie? Wpływa tylko na mnie i pasażerów mojego pojazdu. Zresztą, jesteśmy na końcu drogi adopcyjnej i to przygotowanie uczy właśnie tego, nie sądźcie innych. Z Panem Bogiem!
Tylko matoł nie osądza!
Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym.
Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!!
"1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Bog zapłać księdzu za ciekawy wykład.
Ile kosztuje udzielenie sakramentu małżeństwa?
Szczęść Boże ks.Danielu 🙏😇🙏
Bóg zapłać🙏
Bogu dzięki za kapłanów
Piękne pouczenie
Niech Ksiadz nagra takie odcinki wyjasniajace kolejne el. mszy❤ prosimy😊 ZPB
Te słowa "nie sądźcie..." są niestety zbyt często nadużywane. Stosowane w przepychankach słownych wymiennie z groźbami potępienia za to, że się zwróciło uwagę na czyjś błąd, czy podejrzenie herezji. Skutecznie zamykaja usta ludziom, którzy chcą zwrócić uwagę, że ktoś czyni zło. Przepraszam ale w niektórych sytuacjach wolę stosować zasadę wypisaną na grobie ks. Jerzego Popiełuszki "nie wolno milczeć".
Przecież to jest MANIPULACJA!
Tylko matoł nie osądza!
Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym.
Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!!
"1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Polecam trzy sita Sokratesa : prawdy, dobra i użyteczności. Pozdrawiam ❤
Kto ma decydować o prawdzie?
Rabin?
To dziękuję.
Kto o dorze?
Rebe?
Dzięki!
O użytecznośći - Chabad?
Jprdl!
Nie mam do Was cierpliwości!
Szacunek dla ks. Daniela
Mądre słowa
Laudetur Iesus Christus. Deo gratias 🙏
Super. nowe dla mnie słówko “ mediotyzm”😀
Dopiero teraz się dowiedziałem, że dzisiaj rozpoczął się zjazd chwałaMu z prorokiem, pastorem - formalnie na pewno nie z katolikiem bo się ochrzcił drugi raz w innej wierze Marcinem Z. ale nie oceniam charaktery tylkodostarczam znane mi fakty - ktoś się wybiera?
Potrzebujemy odważnych świętych kapłanów
Dziękuję
W tym materiale jest również rozmowa o piekle więc warto się również i nad tym zastanowić.
Jest przerażające i niesprawiedliwe, że istnieją tylko dwie opcje - niebo i piekło. Nawet jeżeli ktoś wierzy w czyściec to w konsekwencji czyściec staje się stanem przejściowym w drodze do nieba. Przez wieki istnienia ludzkości zmarło miliardy ludzi, którzy staną przed ostatecznym sądem, gdzie czasem minimalna różnica w ilości dobrych i złych uczynków/postaw/decyzji wiary i niewiary będzie decydować o tym, czy trafią do nieba czy piekła. To sytuacja, gdy ogromna liczba ludzi może mieć niemal identyczną ilość dobrych i złych postaw, a jedyna minimalna różnica między nimi może decydować o cudownym istnieniu, lub o potwornych mękach.
Ludzie różnią się poziomem wiary - niektórzy mają silną, inni słabą lub chwiejną. Problem tkwi w zero-jedynkowej naturze kary lub nagrody. Skoro z czyśćca ostatecznie trafia się do nieba, nawet długi czas w czyśćcu jest niczym w porównaniu z nieskończonością szczęścia w niebie. To rodzi pytanie, czy jest sprawiedliwe, że minimalne różnice w ludzkich postawach mogą decydować o wiecznym zbawieniu lub potępieniu.
Wyobraź sobie nauczycielkę z setkami miliardów uczniów. Na koniec roku szkolnego część z nich wysyła na wieczne wakacje, a resztę skazuje na wieczne tortury. Co zaskakujące, różnice między tymi, którzy trafiają na wakacje, a tymi, którzy będą wiecznie torturowani, są minimalne. Decyduje o tym drobny błąd - brak przecinka lub jeden błąd ortograficzny więcej. To właśnie te małe różnice decydują o wiecznym szczęściu lub wiecznych torturach.
Ta metoda zależy jak na to spojrzeć karania lub nagradzania jest skrajnie niemoralne i niesprawiedliwe,
Jasne - powinien sadysta gwałcić, opiekać i odzierać ze skóry swoeje ofiary w niebie w ciągu dalszym.
Gnój umysłowy level master!
Myślę, że zbyt "matematycznie" do tego podchodzisz.. Pan Bóg jak nikt inny zna nasze ludzkie wnętrze i wierzę, że jeśli ktoś za życia się starał (choć czasem mu nie wychodziło), pragnął Boga w swym zyciu, to również po śmierci WYBIERZE Boga i nawet idąc do czyśća dostanie siędo nieba :)
Dla mnie nauka o czyścu też w pewnym momencie była ciężka do zaakceptowania.. Jednak jak pomyślałem sobie, że no niestety trzeba kiedyś odpukotować swoje grzechy i winy, a i tak później spotkamy Boga w Niebie - to jednak wydaje mi się to sprawiedliwe. Myślę, że jak bd w niebie, to nie będizemy pamiętać jużo mękach w czyśću :)
I jeszcze powtórzę to co wydaje mi się prawdą... Ze to nie tyle Bóg skazuje nas na wieczne potępienie, ale my w momencie śmierci niejako podejmujemy decyzję... czy wybieramy Boga, czy jednak Go świadomie odrzucamy... Na te decyzję ma wpływ całe nasze życie.. Pamiętaj też o tych, którzy na łożu śmierci się nawrócili, a którzy za życia sporo nagrzeszyli - jak np Dobry Łotr (a przecież on poszedł do nieba!), August III Sas (chyba on, albo II Mocny...), podobno Jaruzelski przed smierciąteż się nawrócił i któryś hitlerowski zbrodniarz także (nie pamiętam imienia). Głęboko wierze, ze Bóg w swoim Nieskończonym Miłosierdziu dopuści te osoby do siebie :)
Przypomnij sobie przypowiesć o Synu Marnotrawnym - czy Ojciec odrzuciucił swego marnotrwanego syna? NIE! ale przyjął go do siebie i wyprawił wielką ucztę... Pan Bóg jest przecież Miłością, przecież chce naszego Zbawienia - On nie chce nikogo wysyłać do piekła, bo nas Kocha (!) Dlatego głęboko wierzę, że Bóg zaprowadzi do nieba wszytkich tych, którzy Go chociaż w momencie śmierci wybiorą :)
Z Bogiem!
@@tiger007pl00 "Przypomnij sobie przypowiesć o Synu Marnotrawnym - czy Ojciec odrzuciucił swego marnotrwanego syna? NIE!"
Morał?W ST mamy wypierdy psychopatycznych 7ydów - wątpisz?
No to proszę:
"32 Gdy Izraelici przebywali na pustyni, spotkali człowieka zbierającego drwa w dzień szabatu1. 33 Wtedy przyprowadzili go ci, którzy go spotkali przy zbieraniu drew, do Mojżesza, Aarona i całego zgromadzenia. 34 Zatrzymali go pod strażą, bo jeszcze nie zapadło postanowienie, co z nim należy uczynić. 35 Pan zaś rzekł do Mojżesza: «Człowiek ten musi umrzeć - cała społeczność ma go poza obozem ukamienować». 36 Wyprowadziło go więc całe zgromadzenie poza obóz i ukamienowało według rozkazu, jaki wydał Pan Mojżeszowi."
Bardzo kompatybilne z tatkiem od marnotrawnego - jak jasna.
@@tiger007pl00 Dziękuję za Twoje przemyślenia. Chciałem użyć matematyki, aby lepiej wytłumaczyć, o co mi chodzi. Wiem, że temat życia po śmierci jest głównie filozoficzny, ale posłużenie się analogią matematyczną miało na celu zobrazowanie mojej argumentacji. Twoje słowa, choć cenne, nie zmieniają mojego punktu widzenia - w moich logicznych rozważaniach nadal uważam, że drobny, a czasem nawet pojedynczy błąd, może zadecydować o wiecznym raju lub wiecznych mękach.
Chciałem podkreślić, że takie rozstrzygnięcie, oparte na minimalnych różnicach, wydaje mi się skrajnie niesprawiedliwe, niezależnie od tego, kto ostatecznie podejmuje decyzję - Bóg czy ktoś inny. W sytuacji, gdy ocenie podlega ogromna liczba ludzi, różnice muszą być minimalne, co sprawia, że granica między piekłem a niebem może jest arbitralna.
Przykładowo, wyobraź sobie nauczycielkę, która ocenia dwa wypracowania. Jedno dziecko otrzymuje ocenę "6", a drugie "0". Różnica? Jedno dziecko zapomniało postawić przecinka. Taki sposób oceniania wydaje się skrajnie niesprawiedliwy i krzywdzący, ponieważ jeden drobny błąd nie powinien prowadzić do tak diametralnie różnych konsekwencji. To właśnie o to mi chodzi - że minimalne różnice mogą decydować o skrajnie odmiennym traktowaniu, co rodzi poważne wątpliwości co do sprawiedliwości takiego podejścia.
@@waldek2100 Rozumiem Twoja matematyczną argumentację, bo sam lubię ją bardzo stosować w sprawach religijnych, ale ostatnio doszedłem do wniosku, że nie da się wszystkiego (NIESTETY DLA MNIE :( ) zmierzyć linijką, odmierzyć metrem itd...
Myślę, że nie ma "drobnej" rożnicy między tymi co idądo piekła, a tymi co idą do nieba/czyśca - tutaj różnica musi być ogromna, skoro konsekwencje są tak zgoła inne.
Te małe różnice w postępowaniu mogą skutkować tym, czy ktośpójdzie powiedzmy (obrazowo) na 2 minuty do czyśća czy na 3 minuty do czyśća.
A co do Twojej analogi z p. nauczycielka - myślę, że Bóg nie daje od razu 0 pkt za brak przecinka :) Bóg jest PONAD prawem, ponad sztywnymi regułami, On patrzy na nasze serce
Może pomocny w rozważaniu będzie ten fragment dzienniczka:
"Napisz to dla dusz strapionych: Gdy dusza ujrzy i pozna ciężkość swych grzechów, gdy się odsłoni przed jej oczyma duszy cała przepaść nędzy, w jakiej się pogrążyła, niech nie rozpacza, ale z ufnością niech się rzuci w ramiona mojego miłosierdzia, jak dziecko w objęcia ukochanej matki. Dusze te mają pierwszeństwo do mojego litościwego serca, one mają pierwszeństwo do mojego miłosierdzia."
"Niech nikt nie watpi o dobroci Bożej; chocby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi seca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni" (Dz 1507).
Osądzanie innych, gdy nie rozliczymy się najpierw sami , ze swoich błędów, zaniedbań,niedoskonałości jest żenujaco niewłaściwe. Nasuwaja mi się od razu słowa: Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem....
Luuut - kamień.
Jezus - mamo - musiałaś?
To tylko żart...@@panpunkt5185
@@AnnaMalecka-o7i myślę że wiele domatów okaże się żartem.
Polecam samodzielne myslenie a nie formatowanie przez cwaniaków.
@@panpunkt5185Tak ,jestem w tym miejscu , bo dobrze się czuję wśród ludzi o podobnym sposobie myślenia. Sprawia mi to przyjemność. Pan Bóg istnieje i już nic nie zawróci mnie z drogi mojej wiary... Spokojnej nocy...
@@AnnaMalecka-o7i dobre samopoczucie nie jest wyznacznkiem że odnalazłaś PRAWDĘ.
Przemyśl to.
Może być wręcz przeciwnie a dyskomfort wynika właśnie z odrycia faktycznej prawdy co skutkuje tym że nie może Ci być dobrze wśród ludzi którzy OTWARTYMI OCZAMI NIE WIDZĄ.
"13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7:
Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie,
patrzeć będziecie, a nie zobaczycie.
15 Bo stwardniało serce tego ludu,
ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli,
żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli,
ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił."
🎉 Błogosławionej 🔥🐑🔥Niedzieli🎉🗻🔥🎉❤♈❤🎉☀️☀️☀️
Chwała 🔥🐑🔥 PANU 🔥🗻🔥...❤💞❤ Wymagać od Siebie i ...💞
AMEN !
Niech Bog ksiedzu Blogoslawi
👍👍👍👍👍👍👍👍
Nie specjalnie się Z księdzem zgadzam w treściach dotyczących społeczeństwa, ale trudno księdzu odmówić charakteru ;) dziękuję za filmy.
Społeczeństwo mamy, jakie mamy wszyscy to widzą. Nic ciekawego najłagodniej. Quo vadis Polsko?.
@@janpaleczny Przypomniała mi się rola pana Franciszka Pieczki jak mówi: „quo vadis Domine” i godzi się ze swoim męczeństwem i wraca do Rzymu. Ale to było super
Zgadzam się tez z tym co powiedział ksiadz Przemek 😊 ale słucham często i sie nie denerwuje😅
Mam nieraz kłopot z tym czy to ocena czy osad bo jak to się ma do uczynku milosierdzia do którego nas przyzywa Kościół ,,aby grzesznych poucza" ,nieumiejetnych pouczać "wtedy aby zwrócić komuś uwagę muszę ocenić czy coś jest złe czy dobre.
Tylko matoł nie osądza!
Jezus wyraźnie wzywa do OSĄDZANIA tylko zwraca uwagę aby nie być hipokrytą i nie dowalać się za to samo wczym się jest jeszcze gorszym.
Natomiast masz umieć zdiagnozować kto jest psem a kto świnią! Bo jak nie to Cię te świnie sponiewierają!!!
"1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
W punkt. Ktoś kiedyś powiedział: 'wybacz im, BO NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ'. Z mojej wiedzy tez wynika, że miał rację.
Zahaczajki - dobrreee... 👍
❤❤❤❤👍
🙏
Nie bardzo czuję się dobroczyńcą, ale dla algorytmów oczywiście uśmiecham się najładniej jak umiem 😃
Mamy kochać zdrajców, sługusów i sprzedawczyków. Mamy być wdzięczni tym , którzy chcą zniszczyć Kościół katolicki , mają nam zabronić wiarę , którą ustanowił Pan Jezus Chrystus.?
Zawsze można się szczerze i gorliwie modlić za nawrócenie takich ludzi i to już jest miłość bliźniego. Nie trzeba ich rozumieć, usprawiedliwiać, ale można się wstawiać, żeby otrzymali łaskę nawrócenia i przemiany życia. Wielu ludzi się nawróciło dlatego, że ktoś modlił się za nich. Są takie świadectwa.
Miłość bliźniego polega na tym , że nie musimy ich lubić, ale pragnąc ich zbawienia. Dlatego trzeba się za nich modlić. Święty Paweł też był prześladowcą pierwszych chrześcijan. Z Panem Bogiem.
Czasem najgorliwszzym chrześcijaninem jest ten, co wcześniej był jego najzacieklejszym wrogiem :)
Komu wiele odpuszczono, ten wiele miłuje!!
Naszła mnie taka refleksja. Czy niekończąca się kara (w piekle) jest sprawiedliwa? Pozdrawiam
Super
Doskonale podsumowanie ksieze Danielu , ale prosze nie naduzywac komorki I internetu , I sztucznej inteligencji ,...prorocza byla ta piosenka zespolu TSA nagrana ponad 40 lat temu-Massmedia
Pozdrawiam z Griffoul (Francja) ❤
Komentarz taktyczny dla Pana Algorytma
Ja go tez❤
❤❤❤
Szczęść Boże. Miłego pobytu w Grecji?
❤❤❤❤❤❤❤
Z osądem jest problem ponieważ powinno się osądzać czyn a nie osobę. Ma to na celu zawrócić tą osobę ze złej drogi. Nie osądzając tego czynu wygląda to tak jakby przejść obojętnie obok osoby która potrzebuje pomocy. Problem jest tylko taki że każdy który grzeszy w konkrety sposób przy zwróceniu uwagi od razu bierze to do siebie i traktuje jako atak na swoją osobę. Wiec trzeba zwracać uwagę zachowując odpowiednią formę aby tej osoby nie stracić ponieważ agresywna krytyka może jeszcze bardziej oddalić tą osobę od Boga.
Bardzo roztropna uwaga. Mało się teraz mówi o cnotach, a roztropność to bardzo potrzebna cnotą w obecnych tak chaotycznych czasach.
słowo" zahaczajki" zgłosimy do krajowej rady tego i owego na słowo roku i już będzie.T.ylko napiszemy -copyright by X.Daniel Wachowiak
🇵🇱👍🇵🇱❤🇵🇱💪🇵🇱❤
Szczęść Boże
Ubolewam bardzo, bo u mnie teoria sobie, a praktyka sobie w tym temacie . Zapytam przekornie: czy powstrzymywanie się od osądzania dotyczy też obecnie panujących nam polityków? Próbuję, ale mi nie wychodzi.
Przecież ci ludzie Tobą manipulują! Oni pomijają naważniejsze przesłanie a tam masz jak wół że musisz umieć ocenić patoli - kto jest psem a kto świania!
No przecież to nie jest opis zwierząt gospodarskich. Czy Wy aż tak głupi jesteście?
""1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. 6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały."
Zgadzam się z opinią księdza Przemka o ksiedzu Danielu :-) ❤