The Cult - She Sells Sanctuary, Letnia Scena Progresji, Warszawa, 2024.07.30

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 9. 09. 2024

Komentáře • 17

  • @1dsfull409
    @1dsfull409 Před měsícem +6

    też byłem!
    i mam lekki niedosyt!
    ;-)

  • @charlesoliver2535
    @charlesoliver2535 Před měsícem +2

    Glad to see a large crowd participating. Love the cult.

  • @jacekpuszakowski9118
    @jacekpuszakowski9118 Před měsícem +6

    Byłem, widziałem cos pięknego

    • @jacekpuszakowski9118
      @jacekpuszakowski9118 Před měsícem

      A tu link do fire woman czcams.com/video/uHA84jzdedY/video.htmlfeature=shared

  • @dorota7399
    @dorota7399 Před měsícem +1

    Też bylam😊 Wspaniały koncert ❤

  • @katlip1
    @katlip1 Před měsícem +3

    Warto było podjechać 💪🏼

    • @janekjan3325
      @janekjan3325 Před měsícem

      3,4 kawałki więcej grali na innych koncertach ...

    • @user-ih3jh5jn6h
      @user-ih3jh5jn6h Před měsícem

      ​@@janekjan3325No mega kicha. Do mnie to dotarło po koncercie. Wyskakalem się jak cholera. Ale ludzie nie chcieli się kompletnie rozejść. No i młodzi byli mega zawiedzeni, jeden, że najkrótszy koncert na całej trasie, inny mówi, że wolałby dorzucić 250 zł i pojechać na Scorpions. Jak przyjeżdżasz na koncert przez pół Polski, a show trwa coś ponad godzinkę, to można być poirytowany. Ja się bawiłem super, ale jest niedosyt.

    • @janekjan3325
      @janekjan3325 Před měsícem

      ​@@user-ih3jh5jn6hfakt, jest ... ale grali świetnie 🎶🎸🥁

  • @ddemoniack
    @ddemoniack Před měsícem +1

    Nie było najgorzej. Na plus bardzo dobre nagłośnienie koncertu, bez przesterowania, dudnienia, zagłuszania - było słychać i wokal i bas. Głos jest, chociaż siły już nieco brak - na Luciferze i Sweet Soul Sister, trochę się Ianowi spuchło. Na minus - okrojona setlista w porównaniu z innymi koncertami z trasy, no i cena biletów ( fakt, że kupiłem na 2-3 dni przed koncertem, bo wyjazd był mocno spontaniczny). Warto było, bo nie wiadomo czy jeszcze kiedyś będą u nas grali....

  • @scott-ryanabt6039
    @scott-ryanabt6039 Před měsícem +1

    They barely played for an hour. Ian said it was the city curfew at 10pm, but then why did they go on at 8:55? What they did play was solid, but come on.

  • @johnnyramone2969
    @johnnyramone2969 Před měsícem +2

    Stałam w drugim rzędzie, metafizyczne przezycie
    Jednak zbyt krotko, czułam się jak wyrwana z transu

  • @user-ih3jh5jn6h
    @user-ih3jh5jn6h Před měsícem +2

    Byłem, był ogień. 10-15 min. Za krótko, ale PESEL, a w ich przypadku ID number robi swoje.

    • @michawojciechowski4315
      @michawojciechowski4315 Před měsícem +2

      Raczej zasady wydarzeń pod gołym niebem, po 22 nie można grać, przez co set skrócony o 3 numery

    • @user-ih3jh5jn6h
      @user-ih3jh5jn6h Před měsícem +4

      ​@@michawojciechowski4315To można było zaplamowac początek o te 15 min. wcześniej. Dużo ludzi po koncercie było zawiedzionych tak krótką setlistą.

  • @tomaszopaka9421
    @tomaszopaka9421 Před měsícem +1

    Zabrakło 20-30 minut do 100%. Pozostał duży niedosyt i to chyba nie tylko moje zdanie. Nie to że chłopaki odwalili chałturę, bo było super, ale...ciekawe dlaczego tak szybko skończyli?

    • @user-ih3jh5jn6h
      @user-ih3jh5jn6h Před měsícem +2

      Cisza nocna, ale czemu nie można było ustawić koncertu wcześniej? Lekki niedosyt, ale młodych ludzi wkurzonych rozumiem. Ktoś jedzie przez pół Polski na godzinny koncert, aby kapela grała godzinę.