Brak przyjaciół wskazuje, że dana osoba ma wiele... | Opowieść, Która Pozwoli Ci To Zrozumieć!
Vložit
- čas přidán 29. 07. 2023
- Brak przyjaciół wskazuje, że dana osoba ma wiele... to opowieść o samotności i podążaniu samemu.
Przypowieść inspirowana, do której mam komentarz:
Brak przyjaciół powoduje, że czujemy się samotni. Zauważyłem w swoim życiu, że brak przyjaciół spowodował u mnie ogromny rozwój duchowy i osobisty, zająłem się sam sobą, rodziną i tym co kocham. Uwazam, że brak przyjaciół jest problemem na początkowym etapie samotności, musimy nauczyć sie z tym żyć i z czasem zacznie nam wychodzić to na dobre.
Stan, który pokazuje, że jesteś zdany sam na siebie. Samotność powoduje, że nie masz głosu z zewnątrz, który trafia w punkt... Głosu, który sprawi, że podniesiesz się na duchu, da Ci spokój. To konieczność pozostania samemu ze sobą!
Czy brak przyjaciół to coś złego? Odpowiedź jest prosta - lepsza jest samotność, niż obecność osoby, która na nią nie zasługuje.
Przyjaciół prawdziwych poznasz w najtrudniejszych chwilach, to Ci, którzy zostaną z Tobą do końca.
Opowieść, którą usłyszałeś pozwoli Ci zrozumieć, dlaczego jest w nas tyle niepewności, tyle ostrożności w nawiązywaniu nowych przyjaźni.
Zapraszam po dawkę motywacji w moim poprzednim filmie:
• SŁOWA KTÓRE ZMIENIAJĄ ... - Krátké a kreslené filmy
O przyjaźni słów kilka, kto posiada prawdziwego przyjaciela - posiada skarb! 🏆
''kto posiada prawdziwego przyjaciela - posiada skarb!''- To cytat z mądrości Syracha.
Człowiek wierzący ma przyjaciela w Jezusie, a jeśli pozna Boga i pokocha , chce się tym dzielić z tymi którzy są podróbkami. Taka myśl jest prawdziwa i prowadzi do dobra wszystkich. Samotność dlatego że nikt mi nie wystarcza to iluzja prowadząca do smutku duszy.
Smutna opowieść ale prawdziwa. Przyjaciela poznaje się w biedzie. Jak ułożyłam sobie życie to przyjaciółka zerwała ze mną kontakt bo mam za dobrze.
@@mariagrazynawierzbowska8366pewnie kupi se pieska na Twoje miejsce.
Ta historyjka to taka sam jak moja. Wege roślinka się nie zawaha i zanim padnie ze starości, wessie wszystko co się jej przyda z ssaków na ssaka ssawkami, a tych co złożą kości w zasięgu jej ssawek zapuszczonych w fabryce recyklingu, bo są też takie co bardziej paszczyście i gwałtowniej potrafią zawalczyć o zaopatrzenie.. Tak że tak naprawdę, karmisz nie siebie w swej samotności, a ferajnę bakterie w treściach żołądka, a te tobie życzliwe bestie, są takie cwane, że sterują twoim łaknieniem i wydaje ci się, że tobie to jest potrzebne i pragniesz.. .. .. Wierzysz i słusznie, bo to mało prawdy podobne z racji innych orbit definicyjnych tych pojęć..
Nieprawda!
*Byłem wielokrotnie w trudnych życiowych sytuacjach i rzadko kiedy pomoc przychodziła ze strony przyjaciół, natomiast najczęściej ze strony ludzi których właściwie mało znałem.*
bo to nie byli przyjaciele
Jak to sie mówi: Prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie😊🤗
To święta prawda. Pomagają nam Ci, od których nie oczekiwaliśmy pomocy.
To prawda,niestety.Zycie weryfikuje nasze przyjaźnie,jest najlepszym sprawdzianem.Mam Przyjaciółkę od szkolnej ławki (42 lata) Chociaż rzadko się spotykamy ale myślimy o sobie,dzwonimy do siebie i powierzamy siebie i swoje rodziny Panu Bogu.Kiedy uda nam się spotkać cieszymy się sobą i każdą chwilą.Bywały sytuacje kiedy w trudnym czasie dla mnie moja Przyjaciółka czuła przynaglenie, że musi mnie odwiedzić.Dziekuje Bogu za Agatke i mogę potwierdzić, że znaleźć Przyjaciela to to samo co skarb znaleźć.Kazdemu życzę takiej przyjaźni bo wtedy życie jest piękne 💓
Bóg z wami @@mirosawacwikowska5854
Im lepiej poznaję ludzi tym bardziej kocham swojego psa.
co za porownanie ! moze zacznij unikac ludzi toksycznych to nize ktos z ludzi chociaz zrowna sie w twojej ocenie z twoim psem ...
Zostaw on ma racje pies nigdy go,,,,,,ludzie nie mają żadnej wartosci
Buda!
Nie potrzebnie marnujesz tlen ale już niedługo co,?
Przyjdzie czas, ze i on Cię dziabnie
U mnie z przyjaciółmi zawsze powtarzal sie ten sam schemat,ja bylam dawcą,oni biorcami. Darmowa taryfa,darmowe jedzenie,darmowa usługa psychologiczna,darmowa lekarka i doradca.Teraz nie mam przyjaciół i jest mi samej calkiem nieźle
W dzisiejszych czasach nie ma prawdziwych przyjaciół ewentualnie fałszywi.Predzej czy później jeden drugiego utopił by w łyżce wody !!!
dokładnie, nie ma ciągle ryczących dzieciaków niby dorosłych bo sobie z własnym życiem nie radzą i oczekują zawsze tylko pomocy w jedną stronę
Dawcy i empaci tak mają... Witam w klubie, życzę radości i siły.
❤
u mnie podobnie ,wszyscy tylko brali ,gdy bylo im lepiej juz nie wracali,nie dzwonili ....
poswiecam teraz czas sobie i mojej rodzinie ❤❤❤❤❤
Najwazniejsze to być przyjacielem samego siebie.
To prawda. Nie każdy jednak lubi siebie. Szczególnie mają z tym problem niekochane bądź zaniedbane wychowawczo dzieci. Potem gdy dorosną nie kochają samych siebie i potrzebują kogoś (jeśli się zorientują w porę, że jednak mogą być kochane) kto ich pokocha. Tacy ludzie potem miotają się po różnych związkach szukając szczęścia, upatrując go w drugim człowieku. A lepiej nauczyć się być szczęśliwym samemu z sobą. Wiem po sobie.
Czasem trudno jest kochac samego siebie wiedzac o swoich wadach pozatym kiedy ktos kocha sam siebie staje sie narcyzem
@@kwestionariusz1 narcyzm to zaburzenie. Jak piszesz "kocha" TYLKO, siebie chorą, samolubną miłością, nie jest swoim jednak przyjacielem. To nie te kryteria.
Brawo, tak właśnie jest. Nie byłeś kochany, nie umiesz kochać, nie umiesz uwierzyć w przyjaźn.
i najtrudniejsze :P
Przyjaciela nie poznaje się po tym jaki jest jak jest Ci ciężko, tylko po tym jak reaguje na Twój sukces
Przyjaciół poznaję się w biedzie.
To też prawda, o ile go masz.
NIE zawsze , jak jest sukces są załamani@@kamcaifarmazon9761
@@kamcaifarmazon9761Nie.
@@mogolev tak
"Boże strzeż mnie od przyjaciół, z wrogami sam sobie poradzę" kardynał Richelieu
W moim przypadku, ta przypowieść Richelieu sprawdza się doskonale. Jeżeli ktokolwiek mnie w życiu poranił to właśnie "przyjaciele", a zwłaszcza rodzina.
Pozdrawiam
Niezupełnie i nie do końca ma rację.
No to sobie wybrałeś wzór ;) Ten kardynałek z tego co kojarzę to był gość rządny władzy, który tylko do niej dążył... co on mógł wiedzieć o prawdziwej przyjaźni...
@@michamorales9731 Obracał się pewnie w towarzystwie takich samych jak on, więc musiał uważać... a prawdziwa przyjaźń jest raczej ulotna i rzadko wytrzymuje próbę czasu. Zobacz kto zostanie przy Tobie, gdy skończy się dobra passa.
@@michamorales9731 Proponuję zajrzeć do źródeł historycznych, a nie tylko filmów o trzech muszkieterach. Kardynał Richelieu był prawdziwym mężem stanu, choć oczywiście nie cofał się przed intrygami, jeżeli uważał, że działa dla dobra państwa.
Też nie mam przyjaciół, bo wiem na czym przyjaźń polega. Mam znajomych - przychodzą i odchodzą, jak jest im wygodnie, a ja ich nie zatrzymuję. To samo z rodzina i miłością. I moim zdaniem to jest życiowa mądrość... 😉 Wśród zwierząt są przyjaźnie nawet międzygatunkowe. Nie wiem jak one to robią. Nasz gatunek zyskał wygodę życia, ale stracił komfort psychiczny. Cóż, taka Karma. ;-)
Nic dodać nic ująć :)
Ja już nawet przestałem wierzyć, że w dzisiejszych materialistycznych czasach przyjaźń jest możliwa.
Pozdrawiam
ty jesteś wierna i przyjazna?
czy
też przychodzisz i odchodzisz?
co do zwierząt wcale nie są sobie przyjaciółmi.
zwierzęta
tworzą hierachie
i zajadle ze sobą walczą o jej ustalenie.
@@andrzejlasek7927 Moim wzorcem są wilki. To też odpowiedź na pierwsze pytanie. Nie, ja nigdy nie porzucam, ale także nie zatrzymuję. Jeśli próbuję zatrzymać uważam to za błąd. Przyjaźnię się na śmierć i życie jak wilk, o ile, jak wilk komuś na tyle zaufam. Gdyby u zwierząt tak było, jak mówisz (i jak się szerzy tę mitologię behawioralną) rządziłby najbardziej zaburzony psychicznie osobnik - próbujący za pomocą władzy, leczyć swoje kompleksy niższości nabyte w dzieciństwie - i grupa by zginęła, bo liczą się KOMPETENCJE, a nie pragnienie rządzenia. W reszcie przyrody panuje klasyczna MERYTOKRACJA. Jedynie w gatunkach przeludnionych, jak w eksperymencie na myszach "Wszechświat 25" do władzy nad innymi pchają się jednostki o cechach właściwie sadystycznych. Jak poczytasz o tym eksperymencie, to to znajdziesz. Ale to już stan zaburzonego gatunku, a nie jego homeostaza.
Masz rację, ja też nie mam chodź jestem dla znajomych gdy czegoś potrzebują, co jest z ludźmi nie tak?
Nie mam przyjaciół, bo nie lubię się nikomu użalać, jak mi w życiu źle i nie chcę być obiektem plotek. Dlatego nie zaprzyjaźniam się i nie czuję by mi czegoś brakowało. Oszczędzam sobie w ten sposób masy kolejnych kłopotów. A liczyć to ja mogę tylko na siebie i niektórych tylko najbliższych. Tego mnie życie nauczyło.
Mój wymyślony cytat o przyjaźni, 100% prawdziwy a brzmi "CZYM WIĘKSZY PRZYJACIEL , TYM WIĘKSZY WRÓG " Oznacza to ,że czym bardziej się z kimś przyjaźnisz , tym On więcej zna Twoich sekretów, słabości itd które właśnie później może wykorzystać przeciwko Tobie.
O to to to...w sedno
Święte słowa, oj święte 😊
Coś w tym jest
100% racji. Miałem masę "przyjaciół", z czego dwoje z nich było dla mnie czymś więcej jak rodzina. Wystarczył mały zgrzyt i takie obrobienie dupy, że wszyscy się odwrócili. Od tamtej pory dla mnie prawdziwa przyjaźń nie istnieje. Ma ona prawo bytu, gdy wszystko układa się idealnie, ale idealnie nigdy nie jest. Przysłowie brzmi "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie". Ilekroć myślałem, że mam przyjaciela, to w biedzie ZAWSZE zostawałem sam. Sto razy bardziej zaufam zwierzęciu niż drugiemu człowiekowi.
Te wszystkie odpowiedzi,ktore pisza tutaj ludzie przypomina mi pewne przezycie,ktore mialem pre lat temu.
Polacy wypozyczyli kuter rybacki do lowienia ryb na morzu,podczas rejsu wszyscy lowili na wedki,I jak to bywa jeden zlowil wiecej drugi mniej tak jak w zyciu ,I nagle zlosc ,zazdrosc bo ma lepsze miejsce bo ma wiecej wedek itd,itp,tak jak polacy potrafia,ale nazekanie ze polacy sobie nie pomagaja ze sie nawzajem oszukuja gadka podobna do tych wpisow na tej stronie I wydawalo sie ze Sami uczciwi pokrzywdzeni przez los.
Do momentu gdy dochodzi do rozliczenia za wynajety kuter osoba ktora go wynajela I zaplacila zostala oszukana przez tych (uczciwych) polakow ktuzy raptem przez pare godz dyskutowali nad uczciwoscia innych polakow .
Mysle ze ci ktozy sie tutaj wypowiadaja Maja wiele wspolnego z tymi z kutra
Najważniejsze żeby zaprzyjaźnić się z samym sobą, Świat wtedy jest życzliwy. Pozdrawiam 👋😎👍🌷
Bzdura .....
@@absurdywokonas6695 Katarzyna ma rację. Nie trzeba oczekiwać a dawać nie licząc na rewanż. To działa.
@@69Gapcio głupiś ......nic nie mówi o dawaniu tylko pieprzy głupoty o kochaniu siebie .....egoistka
bzdurna egoistka .....
Kiedyś myslałam,że mam dużo przyjaciół .Obdarzałam ich szacunkiem i zaufaniem i o zgrozo,jak srogo sié zawiodłam .Doświadczyłam fałszu ,dwulicowości ,i szarganie mojego dobrego imienia .Ludzie,których traktowałam,jak rodzinę ,srogo mnie zawiedli.....zerwałam relacje i obnarzyłam ich niegodziwość .....wolę towarzystwo zwierząt .......bardzo mnie boli to, czego doświadczyłam .....bardzo .Czuję złość,żal i rozczarowanie 😥😥😥😥😥
Polecam Ci mapy świadomości emocjonalnej. Odpuszczaj złe emocje jak najszybciej będziesz zdrowsza.
Steven Hawkins
Chrzanić ich też takich miałem . Teraz o nich zapomnij żeby nie ranili cię znowu wystarczy że raz to zrobili . Trzymaj sie😊
@@czangpang3546 Dziękuję 😊
Ja bardzo dobrze czuje sie sama z soba i jestem szczesliwa i spelniona w przyjazni z bezdomnymi kotami ze moge je nakarmic i zadbac o nie a z kochanymi dwoma piesksmi robie dlugie spacery po lesie i w oczach ich widze milosc i przyjazn PRAWDZIWA I to Jest Piekne❤❤❤❤❤❤❤❤
Tak , piękne ale i bardzo smutne ,!
Gratulacje !
Piękne i wcale nie smutne ❤ I ja wolę mieć obok siebie zwierzęta. Uratowane przed bezdusznymi ludźmi , kochane przeze mnie z wzajemnością 😊
@@walentynawojcikiewicz7461Współczuję , to aż tak się świat zmienił ,że ludzi się depcze a pomaga i patrzy oczy zwierząt ! Dramat delikatnie mówiąc Tyle ludzi bezdomnych i głodnych , bez pracy i chorych !! Bez odbioru !
Za to Cie lubie. Sama mam 2 psy ze schroniska, dzisiaj juz leciwe, oraz kota.Pozdrawiam Cie serdecznie.
Nie ma bezinteresownej przyjażni wsród dorosłych .Przyjaznie były gdy byliśmy dziecmi,nastolatkami a pózniej Czar prysł.
Też ostatnio miałam takie przemyślenia ...
@@Hallerhaller-iw2uj 😄
@@Hallerhaller-iw2uj Było tak samo.. Wtedy tego nie rozumiałaś i chyba teraz też, bo zmienił się przelicznik wymienny i myślisz, że jakość..
@@Bartek-lv9qc Przyjaźni tylko się wydaje bezinteresowna... To jak z destylacją zjawiska do dwóch podstawowych działań i czystego produkt.. To nie działa i nigdy nie działo i działać nie będzie,.. poza abstrakcją 2D kartki papiery, gry w kuło i krzyżyk.. To są automaty skrótów, które pozwalają nie analizować całego spektrum zależności w chwilach krytycznych możliwości maszyny przetwarzającej dane wejściowe i wyjściowe.. Przestajesz rozumować, dostajesz sygnał, reagujesz automatem, jest efekt lub porażka,.. Ponieważ tym razem to był wyjątek z 1001 jednej nocy i miałeś tego pecha go złowić.. Co nie znaczy, że 1000 razy było fajnie i super // Sorry gdy zejdziesz do bardzo niskiej analizy, tak ci wyskoczy.. Statystyka zaklęta w emocje, aby szybko próbować dorwać odpowiednią akcje reakcje skutek..
@@Bartek-lv9qc dokładnie tak
Piekna przypowiesc.Przyjazn to nie tylko branie-to rowniez dawanie, w szczesciu i w smutku.Przyjazn jabloni byla szcera i bezwarunkowa,natomiast chlopca-egoistyczna.
Im bardziej poznaje ludzi tym mocniej kocham siebie.
Siebie trzeba nie to że kochać, ale akceptować i szanować. Aby tak było, trzeba żyć roztropnie i uczciwie. To jest proste ale niezwykle wymagające, bo wymaga świadomych samoograniczeń.
Znam tę bajkę, ale kończy się inaczej... Na koniec życia "chłopiec" wrócił do drzewa, które powiedziało, że "nie ma już nic do zaoferowania", a on powiedział, że wystarczy, że będzie mógł usiąść na jego pniu i wreszcie docenił przyjaciela.
Nie docenił tylko znowu czegoś chciał. Bardziej jest to historyjka o rodzicach i dziecku niż o przyjaźni.
Moje świadectwo nawrócenia. czcams.com/video/UnCc_VlSmX0/video.html
,,Jezus Chrystus ten sam wczoraj dzisiaj I na wieki" Hebr. 13;8
@@ukaszpawlak1119 aż się nie skończy era. Chyba, że mowa o pierwotnym wierzeniu czyli słońcu. Zawsze jest to wiara w słońce tylko pod innym imieniem. Wystarczy przejrzeć historię
Takie słodkie ale niekoniecznie prawdziwe😊
Długo by opowiadać o zdrsdzonej przyjaźni .np moja kuzynka a zarazem przyjaciółka z dzieciństwa ,często przebywala u mnie często nocowala , były wspólne wyjazdy ,dyskoteki ,.A gdy wyszła za mąż odcięła się odemnie ,może dlatego ,że owdowialam i było mi ciężko .Nie pomogła mi znalazła sobie nowe towarzystwo .Przyjaciół poznaje się w biedzie
Jedynym przyjacielem jestem Ja sam. Albo patrząc w lustro widzę go hehe. Przykre jest to co stało się ze światem i ludźmi
przykre co stało się z Tobą... skoro widzisz w lustrze jedynego sprawiedliwego na tym świecie...
@@michamorales9731słowo "sprawiedliwy" nigdzie nie zostało napisane. A w całym tym jednak zabawnym komentarzu jest bardzo dużo prawdy, bo człowiek który umie być z sobą będzie umiał być naprawdę z innymi, a nie ich traktował jako alternatywę dla pustki wewnętrznej.
@@michamorales9731 nie napisałem że to jedyny sprawiedliwy... Tylko najlepszy ziomek
Głównym problemem jest to, że dzisiaj upadły niegdyś wspaniałe wartości - liczy się tylko mieć a nie być, za wszelką cenę. Jedynym pocieszeniem jest to, że będzie jeszcze gorzej.
Zgadzam się w 100% Dla większości ludzi przyjaciel to telefon z internetem W tramwaju nie widzą starszych ludzi którzy ledwo stoją siedzi taki wpatrzony w ekran
Będzie gorzej, ale nie zawsze ..... artykuł : "złote miasto niesamowity wieczny dom chrześcijan część 3"
Nie mam w ogóle przyjaciół właściwie nigdy nie miałem ani znajomych , jedynym obecnie moim przyjacielem jest tak naprawdę moja kochana labradorka :) 🙂
Dobrze, że ją masz, tj labradorkę, bo pies nigdy nie zawiedzie. Tak naprawdę, to zwierze jest bardziej wartościowe od ludzi.
Trochę średnio bo nawet introwertyk potrzebuje kontaktu z innymi ludźmi. Wolałbym żeby było inaczej ale jesteśmy niestety zwierzętami stadnymi.
Kto ma wielu nie ma wcale ✌️I cos w tym jest😀Dla mnie moim przyjacielem byla Moja Mama❤️a Trzeba pamietacl, ze Naszym przyjacielem jest Pan Bog❤️✌️on jest Zawsze❤️❤️❤️
Tak. A jego imię to Jeszu
Moja mamunia też była moja najlepszą przyjaciółką, tesknie za Nią ❤
@@user-no7kq4ln1h Ale Jezus nie jest Bogiem, tylko synem Boga . Sam nigdy nie nazwał sie Bogiem. XXI wiek i taka gafa!
@@danutawisniewska3370
O kim mówisz o Jezusie czy Jeszu?
@@user-no7kq4ln1h O Jezusie. Sądze że pisownia zrobiła psikusa bo to zdarza sie.
Byłam dobrą przyjaciółką póki pomagałam, dawałam itd. Urodziłam dzieci, nie byłam już tak dyspozycyjna, nie mogłam już zaoferować całej siebie. "Przyjaciół" brak. Swoje przebolałam i dziś ciesze sie z każdego człowieka który pojawi się w moim życiu ale nie daje z siebie 100%, nie oczekuje że dostane choćby 50%. Jest to super, nie ma to też dobrze. O nikogo nie zabiegam ale póki jest w moim życiu to szanuje i ciesze się obecnością. Swoją drogą jeden z tych przyjaciół kiedy zapytałam czemu unika kontaktu powiedział mi że jestem szczęśliwa, mam rodzine, o czym ma teraz ze mną rozmawiać. Dopytałam z niedowierzaniem czy dobrze rozumiem że jak było u mnie źle to byłam interesująca a teraz gdy jestem szczęśliwa to już nudy. Odp. Brzmiała "może to zabrzmi chamsko ale tak." Dziękuję bardzo ale ja za przyjaźń juz podziękuję 😉
Kazdy z nas nosi w sobie karme ,ktora musi s placic, trzeba pogodzic sie z tym.Brak przyjaciol to nie tragedia.Gorzej maja Ci ,ktorzy traca dzieci,meza,zone,mame ,zdrowie.Zycze nam wszystkim Cierpliwosci I mocy 🙏🙏🙏
Nie wiem czy można porównać utratę matki i dziecka do braku przyjaciół. Samotność bywa niszcząca.
No do końca to chyba tak nie jest. Ja już na starcie zaraz po urodzeniu zostałem ukarany. Nie dość że dostałem chorobę którą nie da się wyleczyć to jeszcze bonusik w postaci braku urody. Ile to razy byłem blisko zrobienia głupoty gdyby nie resztki nadziei na lepsze jutro. Niestety brzydcy jak nie są przebojowi to mają mało przyjaciół. Teraz gdy już mam mniej niż więcej życia wiem że inni mimo że wiele złego doświadczyłem mają gorzej. Jeden z wielu minusów mojego życia to że nie potrafię się cieszyć z tego co mam, rodzinę, żonę, dzieci.
Doputy masz fajnego przyjaciela dopóki dajesz. Gorzej jak sam czegoś potrzebujesz. Wtedy zaczynają się schody.!!!
Bez kitu mądre slowa
Jeśli dajesz oczekując, wówczas się rozczarujesz, bo sam intencjonalnie handlujesz. W handlu obowiązują brutalne regóły. W przyjaźni nie ma wprost wymiany.
lub peryfidna zdrada
Przyjaciel , przyjaciółka ? Miałam ,tak myślałam, jednak pomyliłam się i to bardzo. Opowiem o jednej z niby przyjaciółek. Przez z górą 20 lat wspierałam ją byłam przy niej kiedy uciekała przed mężem , wspierałam i trzymałam za rękę , kiedy zginął jej jedyny syn .Czy żałuje tego , nie ,nie żałuję. Kiedy jednak ja znalazłam się w trudnej sytuacji naprawdę ciężkiej to moja "" przyjaciółka "" zwyczajnie nie znalazła dla mnie czasu , okazało się że jestem jej zbędna .Czy bolało ? Tak bolało ale wybaczyłam może nie ze względu na nią ale dla siebie samej .Minęło 10 lat od kiedy kontakt się urwał nie szukam jej a ona mnie tym bardziej. Przysłowie '' prawdziwych przyjaciół poznajesz w biedzie'' jest prawdziwe.
prawdziwych przyjaciół poznajesz w biedzie czyli nigdy obecnie są to sami "bracze" egoiści nie zdolni do niczego innego jak tylko brania bez końca
Polegaj na sobie, wierz w siebie i pracuj nad soba.Czyn duzo dobrego,tez dla innych. Ale jesli spotkasz na swojej drodze zycia ludzi pelnych zaufania, dobroci i milosci, badz wdzieczny za szczescie,ktore cie spotkalo.
Wpaniałe pocieszenie dla ludzi bez przyjaciół. Dobrze że takie filmy istnieją
To żadne pocieszenie
Dla mnie "oczywista oczywistość", nic nowego się nie dowiedziałem.
@kroliczyrycerz2007
Kompletnie nie zrozumiałeś tego filmiku. To nie jest żadne pocieszanie ale czysta prawda,bardziej ostrzeżenie, kto jej nie zna jest ślepy. Ciężko jest spotkać na swojej drodze prawdziwego przyjaciela.Ja nigdy nikogo takim mianem nie nazwałem. To musiał by być ktoś naprawdę wyjątkowy.
Kto oglądał urodzonych morderców ten może pamięta.
A było to tak. Kiedyś stara Indianka znalazła ciężko ranną żmiję. Zabrała ją do wioski z postanowieniem że jej pomoże, że przywróci ją do zdrowia. I tak też zrobiła. Żmija jadła złapane przez Indiankę małe gryzonie, piła oczyszczoną wodę i wygrzewała się w cieple ogniska w wigwamie. Mijały dni a żmija dochodziła do siebie aż w końcu nabrała w pełni sił, a rany jej zagoiły się. Pewnego dnia gdy Indianka dała żmii po raz kolejny garść złapanych polnych myszy, żmija niespodziewanie ukąsiła kobietę w rękę.
Kobieta zapytała- Czemu to zrobiłaś? Dlaczego?
Żmija zaś odparła - Bo ja nadal jestem żmiją i taka jest moja natura.
W opowieści o chłopcu i jabłoni możemy jasno wywnioskować czyją naturę posiada chłopiec. Ot co :)
Anthony de Mello..
Jest takie przysłowie japońskie: "Gdy dasz żmii misę mleka przysporzysz w niej jadu i na wdzięczność jej nie czekaj, chociaż dałeś misę mleka"
@@Mikolajki-nz1ho Parafrazujac to przyslowie: Pomagajac Ukraincom dodajesz im sily by znowu chwycili za pily, widly i siekiery, przeciwko tobie.
Jak szukasz przyjaciela bez wad to go nigdy nie znajdziesz.
Moim największym .przyjacielem jest Jezus ,i Matka Boża .Bez nich nie przetrwała bym ciężkich chwil .Wtedy zawiedli mnie przyjaciele .
Nie można mieć wielu przyjaciół. Przyjaciel jest tylko jeden, reszta, to cienie przyjaciół, tzw. znajomi. A przyjaciel, to nie pierwsza osoba, do której biegniesz, wołając o pomoc, ale pierwsza, która wybiega naprzeciw, zanim uświadomisz sobie, że pomocy potrzebujesz ... .
Już się nawybiegłem i nie raz jak rację miałem, w mordę dostałem
Ja sie modlilam wiele lat i Bóg mi zesłał dwie osoby z roznych krańców Europy. Przyjaźn istnieje, ale trzeba szukac ludzi o podobnych wartościach.
Racja, kazda poznana Polke traktowlem jak dobrego przyjaciela I z biegiem czasu byly plany na przyszlosc ,jedna sprzedala sie bylemu chlopakowi za 10 tysiecy inne szukaly ksiecia I tylko materialistyczne podchodzily do zycia a ostatnie jak nie alkoholiczka to druga darmowa z pod czerwonej latarni az wrescie poznalem dziewczyne z Guyany brytyjskiej I zyjemy juz ze soba pond 19 lat,ale zadna Polka nie moze sie zrownac z nia pod zadnym wzgledem majac doswiadczenie jak w Polsce Niemczech I Kanadzie ,owszem inna religia inna mentalnosc I brak materializmu , ale spokojna i gospodarna ,Racja zupelna ze sa ludzie wszedzie zli I dobrze tylko tych dobrych to ze swieczka szukac a szczegolnie Polki wyrafinowane materialistki ktore źycie pisza tym Co facet posiada I Ile ma a takze szukajac ksiecia z bajki
Właśnie! Dzisiejszy świat toczy choroba braku prawdziwych wartości. Jeżdżę po święcie, spotykam ludzi. Im bardziej kogoś poznajesz, tym bardziej ten ktoś zaczyna szukać kogoś lepszego - bogatszego, bardziej otwartego, piękniejszego itd. Powiem wam jedno, Polska na świecie, która ma swoje wartości, to drogocenny skarb. Rodacy wyznają dużo więcej wartości prorodzinnych i proprzyjacielskich niż niejeden tak rozchwytywany przez nas zachodni kraj . Pielęgnujcie to Polacy!
@@DJTWORZU absolutnie racja takze w Kanadzie sami Polacy to tylko pazerne hieny I wyznaja zasade jestes biedny to cie nie znaja I robia z ciebie chlopca do bicia a potrafia wykorzystac na swoje sposob I Co najgorsze ci Co tak zarliwie wyznaja katolicka religia uczeszczajac Co niedziele do kosciola
... artykuł: "nigdy sam strach pokonany"
Jeśli masz wrogòw to znaczy,że jesteś na dobrej drodze....
Jeśli masz wrogów to może znaczyć że jesteś kanalią...
Popieram. Jeśli myślimy tu o przyzwoitym człowieku..
@@ikaewa9934Oczywiście też...Ale mamy tu na myśli przyzwoitego człowieka..
Szatan jest wrogiem człowieka.@@ikaewa9934
Moje świadectwo nawrócenia. czcams.com/video/UnCc_VlSmX0/video.html
,,Jezus Chrystus ten sam wczoraj dzisiaj I na wieki" Hebr. 13;8
Prawdziwą przyjażń i miłość otrzymasz tylko i wyłącznie od zwierząt,mam dwa pieski że schroniska,i wiem że nigdy od nich nie zaznam niczego złego,a z człowiekiem to różnie bywa,(Nic dobrego) , jest interesowny,a zwierzęta są cały czas przy mnie i kocham je,dbam o nie, i mamy święty spokój !!! Pozdrawiam ❤!
Między ludźmi niema prawdziwej przyjaźni, nawet mąż, czy żona, będzie przyjacielem tylko do czasu. Jedyny prawdziwy przyjaciel, to pies, on nigdy cię nie opuści, nie powie ci że mu źle, że ma pretensje, on zawsze, nawet kiedy go skarcisz, będzie cię kochał i nie odwróci się od ciebie. Taka jest prawda o przyjaźni.
no faktycznie moj ojciec tez mowil ze pies jego jedynym przyjacielem no i go rozumiem bo dla swojej rodziny byl hamem i nikt nie chce z nim teaz gadac zostal mu pies i nawet ten zdechl ale ja podejrzewam ze popelnil samobojstwo bo mial dosyc zwierzen mojego starego hahah
@@halemohalemo5741 Każdy ma prawo wypowiedzieć swoją opinie i sytuacje z życia wzięte, co mogę powiedzieć, napisać? Przykro mi, że miała Pani takie przykrości w życiu. A i tak życzę wszystkiego najlepszego.
@@Bartek-lv9qc nie dla każdego g..wno i dywan w życiu jest najważniejsze
@@Bartek-lv9qc Bartek mój kot padł w wieku 19 lat jak miał problemy z utrzymaniem czynności fizjologicznych to nafajdal na dywan w jednym z pokoi i widocznie było mu z tym ciężko bo kręcił się koło moich nóg, mialczac ciągnol mnie w stronę pokoju w którym nabrudził .Wszystko skończyło się na uprzątnięciu zafajdanego dywanu i uspokojeniu kota który nie mogąc mówić i starał się w wymowny sposob przeprosić za to że nie wytrzymał.To że zwierzę nie potrafi mówić to nie znaczy że nie da ci odczuć pewnych rzeczy za pomocą gestów.
Napisales cos a napewno nie zrozumiałes , MAM TRZY PSIAKI , WIESZ DLA CZEGO SA TAKIE WSPANIAŁE WDZIECZNE WIERNE ZAWSZE WITAJA MNIE JAK WRACAM DO DOMU , BO O NIE BARDZO DBAM ,
O PRZYJAŹŃ TRZEBA DBAC PIELEGNOWAC Z WZAJEMNOSCIĄ ,BEZINTERESOWNIE ,W JEDNOMYSLNOSCI ,TO JUZ JEST MIŁOSC ,POZDRAWIAM .
Najlepszym przyjacielem jest ten, który szczeka lub miałczy.
oczywiście, bo nigdy nie powie Ci że zachowujesz się jak kretyn ;) albo gadasz bzdury
@@michamorales9731 trudno się z tym nie zgodzić, to też prawda
@@michamorales9731😂👏
Człowiek szuka prawdziwych przyjaciół,takim podejściem nigdy ich nie znajdzie .chodzi o to żeby samemu stać się najlepszym przyjacielem ,ale nie do wszystkich .tylko do tych którzy przynajmniej trochę na to zasługuja .naiwność nasza może wyrządzić więcej zła niż pożytku .
Kolejna wypowiedź z którą się zgadzam absolutnie..Moja naiwność, ufność, zaangażowanie i bezinteresowność naprawdę wyrządziły mi wiele zła..Teraz już to wiem. Wspominam i pytam tylko siebie..dlaczego tak jest..? Czy dlatego że za każdy dobry uczynek, musimy podobno zapłacić...?!
Czy bycie dobrym człowiekiem jest źle ? No nie jest, proste. Czemu spotkało Ciebie wiele zła?? To jeszcze bardziej proste, jeśli jest się wierząca w Boga i Bogu Jezusowi Chrystusowi to przegrany głupi lucek (lucyfer) i jego głupsza ekipa demonów widzi Twoją czystą bez interesowną pomoc radę dobre uczynki i wtedy nastawia każdego kogo może przeciwko Twojej osobie byś nie mogła czynić dobrych uczynków i wpływając na innych pozytywnie.
Pytasz że za każdy dobry uczynek musimy zapłacić ?? W obecnych czasach tak bo wielu jest zazdrośników egoistów kłamców itd. Proponuje podejść w inny sposób a mianowicie abyś podając komuś pomocną dłoń nie zastanawiała się czy coś znowu złego Ciebie za to spotka (walić ziemskie zapłaty) czy nie, tylko swoją pomoc ofiaruj Jezusowi Chrystusowi i NMP oraz by nagrodę za Twoją dobroć przechowali do czasu sądu który spotka każdego człowieka.
NAWRACAJCIE SIE I WIERZCIE W ŚWIĘTĄ EWANGELIĘ
Mnie to nie przekonuje...wydaje mi się że dobro jest nie z tej planety , tu jest w mniejszym lub w większym stopniu zło i ani świety Boże nie pomoże trzeba jakoś przetrwać i tyle walcząc o siebie czyli wybierać na daną chwilę to co jest dla mnie dobre ....
"Dawidowy Pan światłością moją i zbawieniem moim: Kogóż bać się będę? Pan ochroną życia mego: Kogóż mam się lękać? Gdy nacierają na mnie złoczyńcy, Aby pożreć ciało moje - - Są oni moimi wrogami i nieprzyjaciółmi - Potkną się i upadną. Choćby rozbili przeciwko mnie obozy, Nie ulęknie się serce moje, Choćby wojna wybuchła przeciw mnie, Nawet wtedy będę ufał. O jedno prosiłem Pana, o to zabiegam: Abym mógł mieszkać w domu Pana przez wszystkie dni życia mego By oglądać piękno Pana i by odwiedzać świątynię jego. Bo skryje mię w dzień niedoli w szałasie swoim, Schowa mnie w ukryciu namiotu swego, Postawi mnie wysoko na skale. Teraz wznosi się głowa moja Nad nieprzyjaciółmi, którzy mnie otaczają. W namiocie jego będę składał ofiary przy okrzykach radości, Będę śpiewać i wysławiać Pana. Słuchaj, Panie, głosu mego, gdy wołam, I zmiłuj się nade mną, i wysłuchaj mnie! Z natchnienia twego mówi serce moje: „Szukajcie oblicza mego!” Przeto oblicza twego szukam, Panie. Nie ukrywaj oblicza swego przede mną! Nie odtrącaj w gniewie sługi swego! Ty jesteś pomocą moją: Nie odrzucaj mnie I nie opuszczaj mnie, Boże zbawienia mego! Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan jednak mnie przygarnie. Naucz mnie, Panie, drogi swojej I prowadź mnie ścieżką prostą z powodu wrogów moich! Nie wydaj mnie na pastwę wrogów moich, Bo fałszywi świadkowie powstają przeciwko mnie i dyszą gwałtem! Ja jednak wierzę, że ujrzę dobroć Pana W krainie żyjących. Miej nadzieję w Panu! Bądź mężny i niech serce twoje będzie niezłomne! Miej nadzieję w Panu!
Księga Psalmów 27:1-14 BW1975
bible.com/pl/bible/3490/psa.27.1-14.BW1975
Ta historia mówi nam prawdę życiową, o której każdy wie ale zapomina. Czyli ludzie są z nami bo czegoś chcą. Na początku była druga prawda czyli przyjaciel trafia się niezwykle rzadko. W wielkości są to bliscy znajomi na chwilę.
A sama historia jest ucieta, nie bardzk jest to o przyjazni a o rodzicach. Ktorzy daja z siebie wszystko a dzieci bez wdziecznosci biorą i biorą.
są znajomości i przyjaźnie - znajomości można mieć wiele ale prawdziwych przyjaciół jest przeważnie naprawdę niewielu.
Ja straciłam większość relacji z powodu zmiany miejsca zamieszkania, a w Warszawie, gdzie mieszkam aktualnie, nie mogę zawiązać żadnych przyjaźni, rozmawiam z ludźmi, ale na tym się kończy, chciałabym znaleźć takie autentyczne osoby, niestety nawet, jeżeli ktoś mówi, ze jestem sympatyczna, nie idzie to dalej, w dorosłym życiu ciężko znaleźć chyba prawdziwe przyjaźnie..
W duzych miastach normalne. W sumie moze idzie Ci to na dobre.. Pozdrawiam
O to może się zaprzyjaźnimy? Ja chcę się przeprowadzić do Wawy w ciągu nadchodzących 3 miesięcy i będzie mi miło poznać niezobowiązująco Ciebie i zobaczymy jak to pójdzie w kumplowaniu a może nawet przyjaźni?😊 Jakby co to kontakt tutaj na początek 😉
znajdź sobie męża
@@andrzejlasek7927 świetnie byłoby gdyby mąż był przyjacielem i to tym najlepszym, ale nawet od męża przyjaciela z którym się spędza większość czasu należy odpocząć dla swojego własnego zdrowia psychicznego i vice versa. Także znalezienie męża nie jest rozwiązaniem w tej sytuacji.
najbliższa rodzina staje sie twoimi przyjaciółmi,twoj chłopak i twoje dzieci
Nic tak Serca nie studzi jak poznawanie Ludzi!!!!!❣️
Poprzez ludzi najlepiej poznajemy siebie samych. Rozczarowanie ludźmi często oznacza rozczarowanie sobą samym. Ale najchętniej obwiniamy innych, nie siebie.
Piękna przypowieść.Moim zdaniem żeby znaleźć przyjaźń trzeba najpierw zaprzyjaźnić się ze sobą samym.Dziekuje!
Chcesz mieć przyjaciela dobrego, nie chodź za często do niego.
Moje świadectwo nawrócenia. czcams.com/video/UnCc_VlSmX0/video.html
,,Jezus Chrystus ten sam wczoraj dzisiaj I na wieki" Hebr. 13;8
....i nie pozyczaj mu pieniedzy,bo nie bedzie ani pieniedzy ani przyjaciela.
Po staropolsku to brzmi "jak czcesz miec przyjaciela to chodz do niego co niedziela" .
Tak masz racje ,przyjazn trzeba cenic ,nade wszystko pielegnowac przyjazn.Przyjazn tworzy i powstaje tam gdzie obie strony staja sie dla siebie wzajemnie przyjaciolmi.Wierze,ze przyjazn wsrod ludzi jest mozliwa.
Jest możliwa ale nie jest bezinteresowna.Ale czy to na pewno jest przyjaźń??
Jeśli jest przyjaźń, to jest bezinteresowna,wiem coś na ten temat.Doswiadczam takiej przyjaźni, staram się ją od siebie też budować.Pozdrawiam Cie I życzę takiej przyjaźni.
ja nie wierze w przyjazn,bo to jakies dziwaczne slowo.Ja wierze w milosc do wszystkich ludzi i zwierzat rowniez....i w ramach tej milosci nie jestem obojetny na ludzkie cierpienie a dzieci kocham nie tylko swoje ,ale wszystkie
Chroń mnie Boże od przyjaciół, bo od wroga obronię się sam.
😁
Ewangelia apostoła Jana rozdział 15 werset 5
@@coszniczegozerowaste8671 uśmiech prosto z klona?
Bóg to przyjaciel ❤❤❤
A diabeł to nie jest twój największy przyjaciel.
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie ,
Przyjaciele ranią najbardziej, bo wiedzą gdzie uderzyć. Znają każdy najczulszy punkt...
Tak to jednak samotność popycha nas i przyspiesza nasz rozwój oraz daje znacznie większą siłę wewnętrzną...
Przyjaciel to ktoś kto wchodzi, kiedy inni wychodzą.
Obecnie większość ludzi za swojego przyjaciela ma pieniądze.
Moim przyjacielem jest Zygmunt Stary 😎
Kasa to nie tyko przyjaciel to BÓG wybrany przez Świat dlatego Ludzkość upadła niżej od zwierząt o które się tak troszczy......
moz ei tak ale ta naiwna powiastka o dzrewie tez jest o MAJATKU co albo szredal jablka , albo niemial za co wybudowac domu itd.. przyjazn milosc to te zsie wszystko opiera o majatek ! biedni niemaja przyjazni ani milosci a bogaci maja milosci za duzo i ejj nie sszanuja !te bajki o wyzszych uczuciach sa piekne ale sa bajkami ,, ktoe ukrywaja tak naparwde o co czlowiekowi w zyciu idzie!zachoruj i strac prace ,, zobazysz jak przyjazn i milosc cie opusci...bo przyjazn i milosc to sa umowy miedzy ludzmi cos z cos .
@@costerronck3486nikt juz tego chyba nie zawróci
@@costerronck3486 A kiedy upadła... powiedz mi jeszcze że w ostatnich latach ;) Tak było odkąd istnieje świat że dobra materialne i posiadanie były dla większości najważniejsze... I paradoksalnie to ci którzy mieli zapewniony dobry byt, ci najzamożniejsi mogli zajmować się myśleniem o jakichś ideach, czy pierdołach jak poezja... ;)
Myślę że w dzisiejszym świecie gdzie w zamożnych krajach przeciętny człowiek jest jednak zamożniejszy niż kiedykolwiek w historii i nie musi się codziennie martwić co do garnka włożyć akurat wcale te bytowe sprawy nie są tak najważniejsze jak dawniej przez większość historii ludzkości...
Nie mam kolegów ani przyjaciół i już sie przyzwyczaiłem tak żyć i jest spoko😎
@@teraztu4449 dlaczego?
Nie wiem dlaczego tsk sie jakoś ułożyło
Ludzie mnie zawiedli.
Mam męża i kochanych synów. Nigdy się nie dawałam wykorzystywać . Pozdrawiam tylko miłych ludzi.❤
@@norbertkwecko2844 patrzysz czasem do kogo ktoś adresuje komentarz?
Jakie to prawdziwe. Znam takich. Ostatnio moi znajomi, wyjezdzali na wakacje. Podrzucili mi swoja swinke morska staruszke. Napisalam do nich, ze oczko jej ropieje i moge zabrac ja do weterynarza, ale nie poniose kosztow. Kazali mi weglem aktywowanym ja poic. Kilka razy dziennie przemywalismy jej oczko sola fizjologiczna, jest lepiej. Ale najlepsze jest to, ze 3 dni sa w domu po wakacjach i do tej pory nie zapytano sie o tego zwierzaka, a co mowic o zabraniu go do domu. Podkreslam, ze jedno z nich uwaza sie za osobe wielce uduchowiona. Mam zamiar zapakowac ja do samochodu i zawiesc do nich, ale znowu zostane ta zla i niedobra. Ot taka wdziecznosc.😂
Przeczytaj wszystkie komentarze i wyciągnij wnioski.
Lub...." Kto ma miękkie serduszko, musi mieć twarde siedzenie ".
Świetny film, ale musimy porozmawiać o czymś całkiem fajnym i interesującym, nawet jeśli nie ma to związku z filmem, wszyscy powinniśmy o tym wiedzieć, pod warunkiem, że nie jesteś zależny od jednego źródła dochodu i jesteś wolny finansowo , pieniądze mogą zrobić i nakazać tak wiele rzeczy. Inwestując tysiące dolarów w renomowaną firmę, nie mam wątpliwości, że na rynku kryptowalut, mając odpowiednie umiejętności, wejdziesz na rynek.
Jeśli nie masz nic przeciwko podzieleniu się informacjami, myślę, że rynek zasługuje na nagrodę i wiem, że to prawda, ale jak to możliwe?
Praca z Johnem Josephem naprawdę bardzo zmieniła moje życie, był czas, kiedy prawie przestałem handlować z powodu kilku strat, ale dał mi szansę na zainwestowanie u niego, udało mi się odzyskać wszystkie straty, a zyski wciąż przychodzą dzięki jego doświadczeniu i strategiom.
Wow, co za zbieg okoliczności, że zainwestowałeś także w Johna Josepha? ten człowiek naprawdę dominuje w obszarze handlu i ułatwia życie swoim inwestorom, tak trzymaj, proszę pana.
Witam, kryptowaluta jest obecnie jedną z najlepiej rozwijających się inwestycji, jestem zainteresowany, jak mogę się z nim skontaktować?
INSTAGRAM
Lepiej mieć znajomych, bo przychodzą i odchodzą niż przyjaciela biorcę 😊
twoja przypowieść jest o czymś innym niż mówisz,ona pokazuje że ludzie trzymają swoje relacje do granic swoich potrzeb,gdy potrzeba ustaje relacja się kończy.To naturalne i nie należy ani na to utyskiwać ani temu się dziwić.Każdy żyje i umiera sam,ale w pewnych okresach potrzebujemy drugich do czegoś i wtedy ich wykorzystujemy.Gdy wykorzystywanie jest wzajemne i każda ze stron coś otrzymuje można to nazwać współpracą lub przyjaźnią,trzeba sobie zdawać sprawę że to ma granice i gdy przestaniesz być potrzebny jakiejś osobie to dla tej osoby możesz umrzeć.Działa to w obie strony-osoba ci niepotrzebna będzie tą której śmierć ciebie nie zaboli.Być może to przykre,ale realistyczne.W życiu tylko kawałek drogi przechodzimy razem z kimś a potem każdy umiera samotnie.Wskazane nie mieć nadmiarowych oczekiwań i nie załamywać się gdy ludzie odchodzą,dobrze też umieć samemu odejść z relacji gdy nie wiążą nas więzi krwi lub przysięgi.Relacje są do granic potrzeb,rzadko za zawsze.
Masz racje, możemy ja interpretować na różne sposoby. Kluczem jest tutaj to z czym aktualnie sie zmagamy, natomiast sama przyjaźń jest bardzo ogólnym pojęciem. Rozbijając ją na czynniki, znajdziemy to o czym mowisz - zbyt silnym trzymaniu relacji, przyjaźni, potrzebie w gorszych chwilach. Każdy może wyciągnąć z niej wnioski dla siebie, znaleźć cechę, która jest w nas i dobrze jest nad nią pracować, stymulować i uczyć sie na błędach.
Druga osoba ma prawo interpretować ją również jako potrzeba bliskości drugiej osoby. Uważam, że ta przypowieść może być odebrana na 100 różnych sposobów i dla każdej osoby będzie odpowiednia, ważne by wyciągnąć z niej wnioski/refleksje.
Może i realistyczne, jednak z moim obrazem świata zupełnie niezgodne. Przyjaciel to nie partner w biznesie. To, jak patrzymy na życie zależy od naszego wychowania, od wartości jakiś nam zostaną wpojone na wczesnym etapie. Jakie społeczeństwo wychowamy, tak będziemy później funkcjonować we wspólnej przestrzeni socjologiczno-politycznej. Nie chcę żyć w takiej przestrzeni, w której ludzie kontaktują się tylko przez wzgląd na jakieś interesy, korzyści.
Tak masz racje dlaczego na sile mamy szukać tz " przyjaciela " ,każdy żyje swoim życiem ma swoje zachcianki , problemy swoje marzenia które może nie pokrywają się z twoimi , więc nie wymagajmy za dużo od swojego otoczenia ......
@@ZBIGNIEWSIARKIEWICZ-vc7fq dokladnie tak. To jest jakieś dziwne i nienaturalne w dzisiejszych czasach, ze wymaga się wręcz by mieć przyjaciół.
@@justka4444 Co to znaczy " wymaga się " to tak jakby prosić o miłość " kochajcie mnie "
Rozważam przygarniecie psa, aby zyskać prawdziwego przyjaciela i bezinteresowną miłość.
Podziwiam❤
Swietny pomysł❤ zyczę powodzenia❤❤
Proszę tak zrobić, ja mam psa od zawsze, wszystkie są u mnie do śmierci, zawsze to 1 pies,taka miłość się nie zdarza między ludźmi i wierność, szczerze polecam przygarnięcie psiaka
Umiesz liczyć, licz na siebie.
Gdybyśmy nie wyolbrzymiali swoich oczekiwań wobec innych, cieszylibyśmy się każdym miłym spotkaniem. Żaden człowiek nie jest w stanie uzupełnić naszych braków i potrzeb w życiu dorosłym.
A przyjaźnie ze zwierzętami od nas uzależnionych nie można porównanywać z wolnym człowiekiem.
Naprawdę mądre i ważne ❤
@@HeddaLuiza Przyjazn wymaga szczerosci i lojalnosci.
Totalnie się zgadzam
Ta opowieść daje ludziom wiele domyślenia..piękna.
Ja wychodzę z założenia ,ze przyjaciel ,przyjaciółka zawsze są potrzebni w życiu.Często nie mając ich stajemy się introwertykami( chyba że nasze życie może obejść się bez nich).
Jednak trzeba szanować każdą przyjażn chociaż często pozostawia rysy.
To nie taka prosta sprawa z tym introwertyzmem. Odkąd sięgam pamięcią zawsze wolałam samotne spędzanie czasu, sama wybierałam sobie zajęcia. Miałam w życiu kilka znajomości, które rozpadły się, gdy przestawałam być komuś potrzebna, byłam jak ta jabłoń, lojalna i chciałam dla znajomych jak najlepiej. Dla niektórych byłam jak ta tarcza. Przerzucali na mnie swoje wady, swoje problemy i czerpali co się dało, ja wstydziłam się prosić o cokolwiek, a gdy się odważałam miałam wyrzuty sumienia, że kogoś być może wykorzystuję. Niektórzy próbowali mną manipulować. Myśleli, że tego nie wyczuwam. Niestety (a może stety) zdarza mi się wyczuwać intencje innych ludzi. Dziś bardzo ostrożnie podchodzę do ludzi. Wolę mieć jedną prawdziwą znajomość, niż kilka fałszywych. Czasami lepiej jest prowadzić pamiętnik. Pamiętnik zawsze można zniszczyć, przed niepowołaną osobą, a słowa raz powiedziane nieodpowiednim osobom już się nie cofną. Chociaż wciąż mam ten podstawowy szacunek do każdego nowo poznanego człowieka, to już nie łatwo zdobyć moje zaufanie. Każdy kogo zaufanie zostało zachwiane przez nieodpowiednie relacje przestaje szukać przyjaźni na siłę. A jako introwertyczka od najmłodszych lat utrwaliłam się w przekonaniu, że każdy powinien najpierw wypracować szacunek własny, by nie pozwolić na brak szacunku innych wobec nas.
Ja się przyznam, że Ja sam jestem Typem Introwertyka, tylko jakoś nie wszyscy chcą to zrozumieć.
No więc tak, Ja sam jestem typem Introwertyka, zdecydowanym typem 100% Samotnika.
Tylko jakoś nie każdy chce to zrozumieć, a większość ocenia po pozorach i od razu myślą, że Introwertycy to jakieś Geje.
No, ja jakoś nie jestem Gejem. Jestem Hetero.
Powiedziałbym, to w ten sposób, że po prostu stronię od ludzi.
Po tym co mnie ostatnio spotkało. Wiem że potraktowano mnie jak tą jabłoń.
jestem z tobą
...i mnie naspotykało ostatnio.... Jestem poraniony (przez "przyjaciół" oczywiście) tak, że nie wiem czy się posklejam na nowo.
Nie jesteś osamotniona :)
Pozdrawiam
Witaj w klubie :)
@@jaabnegatCzas robi swoje!!!!Powiedz sobie że nie byli warci Twej przyjaźni....pozbieranie udaje się....zajmij się czymś co lubisz,masz hobby ...zrób coś ciekawego,jakąś wycieczkę...jazda rowerem....odkrycie nowych miejsc ...to powoli zmienia myślenie.....Powodzenia!!!!!😊
@@user-hp5to6kq1t Ja zazwyczaj mowie to pseudo przyjaciolom.
Pan Jezus to mój przyjaciel ❤
Który nigdy nie zawiedzie ❤
Moja Macocha mówiła nie ma przyjaciela. Nad Boga Zbawiciela ❤️
Pan Jeszu. Znac jego prawdziwe imię jest batdzo ważne
Zmyślenia przyjaciele zawsze są tacy jak chcemy więc nie ma problemu
a gdzie On jest??????
Przyjaciół to się ma w szkole jako dziecko. W dorosłym życiu przyjaciół nie ma naiwniacy.
A dlaczego tak twierdzisz ?😢
@@Bartek-lv9qcno to wyjdź światu na przeciw i powodzenia. Trzymam kciuki za Ciebie:)
Hyh grubo. A tak na serio to smutnawo.( Oszukuj się dalej, że to Twój wybór. Bądź szczęśliwy. Namaste.
👏
W punkt.
Przyjaźń człowieka i psa jest najwierniejsza.
Lepszego zaufanego przyjaciela nie spotkasz na tej ziemi.
Lecz jedyne co cię podzieli to ilość resztek życia.
Dlatego w ludziach próbujesz szukać godnego przyjaciela.
Zaś roślina jest jak twa kochanka jak o nią zadbasz tak wyda potem plony lecz twa kochanka nie jest wieczna, bo działa na nią natura wsteczna.
Wtedy uczysz się miłości i troski i doceniasz te wartości jak i wszelkie uzyskane mądrości takie szukasz w ludziach szczerze lecz co jedyne znajdujesz to tylko pokryte sadzą brudne nieczyste serce.
Lecz może serce kiedyś się ukaże i cię doceni i rozchyli twoje zmartwienia ukryte pod strzępionym pniemi .
ciekawa poezja
Obejrzyj dokument pod tytułem: "BÓG cudów lektor"
Nie poznalam nikogo takiego jak..przyjaciele 😢wredne msciwe ludziska😢
Oprócz kilku przyjaciól najwięjkszym przyjacielem dla mnie są ksiązki,jak któraś mnie porwie,znikają stresy problemy,przyjaciele,to ona jest najważniejsza,czyli to jest największy nasz przyjaciel dobra lektura,polecam
Ja mam przyjaciół na Powązkach
Mam kilku moich ludzi, w ktorych nie watpie, cenie ich przyjazn. Nie oczekuje od moich przyjacil wspierania w biedzie czy jakiejkolwiek interwencji w rozwiazywaniu moich spraw. Kazdy z nas ma swoje zycie! Przyjaciel, to nie jest ktos, kto bedzie przezywal nasze zycie za nas. Oni maja swoje zycie, swoje zobowiazania, i tez maja prawo byc zmeczeni. To MY sami jestesmy odpowiedzialni za nasze sprawy, nikt inny. Oczekiwanie od innych rozwiazywania naszych sytuacji, jest poprostu egoistyczne.
Jesli juz rzeczywiscie utkne w jakims problemie i potrzebuje wsparcia, to zwracam sie do moich zaufanych po pomoc. Jesli otrzymam wsparcie to super. Jesli nie otrzymam, to tez dobrze. Upewnie mojego przyjaciela ze nie mam zalu w tym ze tym razem nie jest on/ona dla mnioe dostepny. Nie zamykam sie na ta osobe. I oferuje pomoc z mojej strony w sytuacji kiedy oni beda potrzebowali. Gdyby jednak sie zdarzylo, ze moje wlasne sprawy uniemozliwia mi byc tam dla nich, to nie mam winy. Owszem, przykro mi jesli nie moge im pomoc w tej sytuacji, jednak mam wlasne sprawy, ktore wymagaja pierwszej troski.
Po pierwsze, jestesmy odpowiedzialni za samych siebie!! Jesli mamy wszystko zalatwione na wlasnym podworku, mamy czas, energie lub inne srodki, to mozemy podzielic sie tym z innymi. Mozemy. Ale wcale nie musimy! Jesli zdecydujemy sie nie angazowac w sprawy innych z roznych powodow, wcale nie znaczy, ze zawodzimy jako przyjaciele. Mozemy ciagle pozostawac lojalni i zyczyc dobrze naszym przyjaciolom, mimo, ze w tym konkretnym momencie nie mozemy ofiarowac im naszego zaangazowania. To nie znaczy ze jestesmy zlymi ludzmi/A juz na pewno nie wskazuje na to, ze jestesmy falszywymi przyjaciolmi.
Dziękuję bardzo za ten komentarz ,to spojrzenie z szerokiej perspektywy. ❤️❤️. 'Bądź takim przyjacielem dla innych jakich ty chciałbyś mieć.' Proste i genialne. Pozdrawiam serdecznie 💚.
Przeżyłem dwie śmiertelne choroby poinformowałem wszystkich znajomych wszyscy odsunęli się ode mnie
Przynajmniej nie nagrali o tobie tik toka
Oto przyklad przyjazni
Oni NIE potrzebowali czlowieka ktory jest Chory czy biedny
Ktoremu moze trzeba bedzie Pomoc -
Tak juz jest na TYM Swiecie w ktorym panuje Znieczulica
Spoleczna -
Kazdy mysli tylko o sobie-
Pozdrawiam-🙋❤️🕊️
❤❤❤
Jak to smiertelne? Przeciez zyjesz!
Moze liczyli na spadek a tu...
Cały problem polega na tym że oczekujemy od innych zachowań które zaspokoją nasze EGO, bardzo często widzimy u innych toksyczne zachowania, natomiast swoich nie jesteśmy świadomi, nie wchodźmy w chore relacje bo będzie boleć, izolacja nie pomaga bardziej rozwój własnej ŚWIADOMOŚCI 🙂
Dawniej miałam sporo przyjaciółek. Jednak w ciągu trwania życia ja rozwijałam zainteresowania, wiele czytałam, pogłębiałam wiedzę w różnych dziedzinach, a przyjaciółki pozostały przy omawianiu seriali, życiu światem celebrytów... kontakty z nimi zrobiły się nudne. Na szczęście mój mąż jest erudytą, prowadzimy satysfakcjonujące nas dyskusje. Czas spędzony w samotności też uważam za ciekawy
ale jesli jest sie samotnym to trzeba byc silnym duchem,wtedy twoja energia do zycia w samotnosci nie wyczerpuje sie. Bo jesli nie jestes silny duchem to musisz miec kogos kto daje ci energie poprzez kontakty z nim- mozesz sie przed nim wygadac,popisac ,albo zrobic z siebie przyjacielskiego doradce wysluchujac cierpliwie jakie ma problemy
Tak, będą, dopóki jakikolwiek zysk mają.!
dziękujemy za wszystko co tworzysz dzięki tobie ludzi mogą zaznajomić się z filozofią Sigmy i nawet samotnie cieszyc się z rzycia
Jedynym i zarazem najlepszym Przyjacielem, który nigdy nie zawiedzie to sam Pan Jezus. Wszyscy inni prędzej czy później zawiodą.
Miałem prawdziwego przyjaciela, byla nim suczka Perła, dziś moim przyjacielem jest jej syn Atos🥰 a ludzie to kurwy
a co sie dziwic skoro caly swiat to burdel
Pieprzysz bzdury bo obracasz sie w szemranym towarzystwie. Ja jestem zawsze pomocny "na ile moge" zawsze sie zatrzymam przy stojacym na poboczu samochodzie i zapytam czy moge jakos pomoc , przepuszcze w kolejce kogos komu sie spieszy wolontariuszy z puszkami to zawsze uracze chociazby symboliczna zlotowka czy starszej pani w markecie zgrzewke mleka przeloze do wozka z lodowki. Jak bedziesz dobrym czlowiekiem to zawsze ktos ci pomoze kiedy bedziesz tego potrzebowac. Beda ci tylko bruzdzic zepsuci ludzie. Ale na to nie zwracaj uwagi DOBRO ZAWSZE ZWYCIEZY . A piesy tez kocham . Zdrowia zycze !
Też nie mam przyjaciół czy kobiety i jakoś specjalnie nie narzekam zawsze byłem samotnikiem i chyba tak zostanie do końca
@@Bartek-lv9qc Zgadza się i nawet nie muszę takich daleko szukać.
Przyjaźń to proces. To wysiłek który wkładamy w to by być szczerym, w to by słuchać, w to by być przy kimś. W moim życiu mam troje przyjaciół: żonę, brata i mamę.
Przyjaciel prawdziwy jest rzadko,ale mnie spotkalo szczęście dostalam go od Aniolów
Ja nie wierzę w taką idealną przyjaźń jak przedstawiana tutaj lub w innych filmikach o idealnej przyjaźni. Ludzie którzy za dużo oczekują od innych przecież obcych ludzi najczęściej zawodzą się. Każdy głównie dba o swoje interesy. To wszystko co się składa na przyjaźń czyli cieszenie się czyimiś sukcesami, bycie zawsze wtedy kiedy nas potrzebują czy kiedy my potrzebujemy, pomoc na każdym kroku to czasami spotykam ale występuje w najbliższych rodzinach gdzie są więzy uczuciowe. Oczywiście nie zawsze bo w rodzinach też różnie bywa. Nie wydaje mi się abym miała kiedykolwiek takich przyjaciół o cechach które wymieniłam. Bywałam lubiana. Ale te niby przyjaciółki które miałam to naprawdę koleżanki od wymiany informacji. Spotkać się niezobowiązująco pogadać co słychać miło spędzić czas.Kiedyś zależało mi na ludziach i tak zwanych przyjaźniach. Idealizowałam te kontakty. Spotkana starsza kobieta podsumowała moje kontakty z koleżankami i o co w nich chodzi. ,, one chcą wiedzieć". Krótko ,a zawarte wszystko.
Miałam koleżankę którą się na mnie obraziła gdyż przestałam ją wspierać gdy wyjechała za granicę. I to też po paru latach. Ale na nią jak była w kraju też liczyć nie mogłam. Na okrągło zajęta chociaż bezdzietna i bez faceta czas miała na spotkanie raz na kwartał w porywach raz na miesiąc. Wcześniej byłyśmy razem w szkole średniej ale w innych klasach wiedząc że jestem w swojej klasie osamotniona jakoś nie zaproponowała spotkania czy rozmowy. Przypomniała sobie o mnie w czasie matur. Była ze wsi w mieście wynajmowała pokój. Może nagle stałam się jej do czegoś potrzebna. Chciała aby ją nocować od czasu do czasu, coś jej załatwić. Przenocowałam ją 2x przychodziła do mnie do domu a ona w czasie naszej znajomości ani razu nie zaprosiła mnie na stancje nawet na 15min na kawę. I tak to można snuć...
Bycie ZAWSZE wtedy kiedy ktoś lub my kogoś potrzebujemy to nie przyjaźń a niewolnictwo. Mam przyjaciół i to nawet nie mało, ale nie wymagam od nich by zawsze pomagali, umawiamy się między sobą z wyprzedzeniem a jeżeli coś nie wypali to nie obrażamy się na siebie. Sądzę że dużo osób które nie mają przyjaciół same nie potrafią nimi być. PS proszę nie brać tego do siebie.
@@Solix125 ja też nie wymagam ale spotkałam takich którzy owszem, a sami nie bardzo.
@@pomylka7035 rozumiem i życzę powodzenia w spotkaniu na swojej drodze wartościowych ludzi.
@@Solix125 ktoś tu fajnie napisał,ze przyjażn najlepiej kwitnie dopóki nie staniemy sie dorośli
@@Solix125 Co innego przyjazn od swieta a co innego na co dzien.
Jaka wspaniała opowieść! Dziękuję
Moimi najlepszymi przyjaciółmi byli moi rodzice Ale doceniłam to za późno
Mam jednego przyjaciela , są koledzy no i znajome twarze😊 i jestem mega zadowolony ze to zweryfikowałem kilka lat temu😊
Najlepszy przyjaciel to PIES
oraz ZUS
Ja wierzę w prawdziwą przyjaźń bo zaczynam od siebie ja chcę być przyjacielem dostrzegam dobro i radość bycia z drugim ❤pozdrawiam i życzę spróbować od siebie😊
Pewnie jesteś jeszcze młoda. Czas weryfikuje przyjaźnie niestety na niekorzyść. Grunt to nie popaść w zgorzknienie gdy już się przekonamy jakich to mieliśmy "przyjaciół" i umieć być przynajmniej neutralnym bo nic tak nie zatruwa duszy jak nienawiść.
Nie zawsze się sprawdza twoja rada, moja przyjażń skończyła się po 40 latach.Nigdy już nie zaufam.
@@radek1033 Moze wcale to nie byla przyjazn ale wygoda lub falszywa przyjazn.
Otaczam się zwierzętami a nie ludzmi, przynajmniej wiem że nie zostane okradziona wiecej z zasobow ani finansowych ani energetyczbych i emocjonalnych i czasu mam wiecej dla siebie, same korzyści.
"Czym głębsza przyjaźń, tym płytszy wzrok"
" Jeśli odnosisz sukcesy, zyskujesz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów. Odnoś sukcesy mimo wszystko ".Św.M.Teresa. Pozdrawiam wszystkich serdecznie ❤
Przyjazn , ktora sie zakonczyla tak naprawde nigdy sie nie zaczela - Ennio Morricone .
Sztuką jest przebaczenie i danie zrozumienia i przemyślenia 2 osobie że źle zrobiła w swoim życiu że miała przyjaciela na dobre i na złe i że teraz czegoś w życiu brakuje tej osoby i żałuje tego co zrobiła i zadrecza się i niedaje jej to spokoju .... Ja wybaczyłem wy też potraficie .......Tak jak Bóg też potrafi każdemu z nas wybaczyć nawet najgorsze uczynki itp smutna PRAWDA .
Dla mnie przyjaciel to ktoś kto cieszy się kiedy i się cieszę i płacze kiedy ja płacze a nie odwrotnie .
Mój przyjaciel? Zawsze gdy patrzę w lustro.
oj nie zawsze😊
@@Bartek-lv9qc Dziwne. Nie lubisz siebie? Nikim innym już nie będziesz.
@@Bartek-lv9qc ludzie nie akceptują siebie? Może przez to, że narzucają (media) społeczeństwu dziwne, sztuczne wzorce człowieka doskonałego. Jakieś 20 lat temu też miałem problem z własnym odbiciem. Kosztowało mnie to rok pracy nad sobą, posprzątania podświadomości i przewartościowania wielu spraw.
@@47MadDog Tu nie chodzi o brak akceptowania siebie ale czasami pod wplywem zlosci lub bezmyslosci czlowiek dziwi sie sam sobie, ze mogl tak dziwnie pomyslec lub sie zachowac i wtedy boli go Dusza i jest zly na siebie, bo sam na sobie nie moze polegac. Nie zawsze jest sie dla siebie przyjacielem.
Badzmy sami dla siebie przyjacielem najlepszym ...moze wtedy znajdziemy przyjaciela z
rzeczywistosci zewnetrznej .
Przepiękna opowieść ,zarazem taka smutna i prawdziwa ,wdzięczna bardzo,
Ja nie mam kolegów ani koleżanki moja wina słuchałem się kolegów I wylądowałem w ośrodku wychowacy jestem samotny
Ale wieże że są ludzie dobrzy
@@ePandasBufekSą dobrzy ludzie, jest ich mniej, ale są.
Rób wszystko , żeby było Tobie dobrze , jeszcze się ulozy❤ Pamiętaj od toksycznych ludzi trzymaj się z daleka. Odróżniaj dobro od zla❤
Dużo ludzi jest samotnych Nie martw się nie jesteś sam😘❤
@@annaszawarska9188 dziękuję 😘😘😘😘
Prawdziwy filmik pozdrawiam
..piekna historia . bardzo prawdziwa , bardzo smutna
Jest takie stare porzekadło prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie pozdrawiam wszystkich
a guzik prawda...prawdziwych przyjaciol poznaje sie kiedy jest sie bogatym
Ta piękna historia kojarzy mi się z rolą matki i rola rodziców 😢
Super : Łapka w górę : Pozdrawiam serdecznie
Wiecie, mnie zastanawia jak bardzo trzeba mieć zranione serce, żeby pisać, że wszyscy ludzie są do d***. Bo co, piszący taką wiadomość to jedyny zaj******? Ja w swoim życiu doświadczyłem, że wypadam o wiele słabiej niż moi przyjaciele na tle wierności, ofiarności i wyrozumiałości. Dla mnie, być przyjacielem, to nie być idealnym, ale świadomym swojej słabości i przez to wyrozumiałym względem drugiego. Ja miałem takiego kolegę, który pretendował do bycia przyjacielem i chciał być tak idealny, narzucał sobie takie tempo, że nie dał sobie rady z wyrzutami sumienia, że nie doskakuje do takiego poziomu jaki sobie narzucił. Bardzo szybko zaczął obracać się przeciwko mnie, obrócił sprawę tak, że to ja miałem rzekomo go wykorzystywać, olewać itd. Bez dystansu do siebie i mierzenia się ze swoimi lękami bardzo łatwo o neurotyczność w relacjach. O ile cenię sobie rolę zwierząt w domach i ich kojący, szlachetny wpływ na duszę, to antropomorfizacje, czy jakieś metempsychicystyczne tendencje pojawiające się coraz częściej w kulturze (tutaj w komentarzach także) postrzegam właśnie jako przejaw takiej neurotyczności, próby narzucenia na zwierzęta niespełnionych potrzeb w relacjach. Tym bardziej, że "pan" pełni dla takiego psa na przykład funkcję przewodnika w stadzie, spacer jest odpowiednikiem polowania itd. ewolucji się nie oszuka, chociaż gdyby stare wilki widziały jak niektóre rasy wygladają teraz, to by się chyba w grobach poprzewracały