Mierzenie się z lekiem, który nas paraliżuje, obdziera z sił, z godności, a także z odpowiedzialnością za taki stan rzeczy ...trudne, ale jakże potrzebne. Z całego serca dziękuję Kamilu ❤!
Jestem wdzięczna Kamil ❤🙏 Wczoraj nie byłam wstanie nic napisać, gdyż prawda jest porażająca ale wyzwalająca .....dzisiaj powtórzyłam sesję aby umysł mógł ogarnąć prawdę....💕💕💕
Dziękuję cudowna sesja płakałam czułam drgawki wiele puściło ❤️ od kilku dni codziennie z Tobą uwalniam sporo wychodzi częsta aż drgawki dostaje oraz ciężko oddycham
Szkoda, że nie mogłam być na żywo ale po ostatnich 3 uwalnianiach ciało puściło i przyszło przeziębienie. Teraz czas na regenerację ale choroba to piekny dowód, że uwalnianie działa❤
Kontakt z naturą bardzo mi pomaga. Mieszkam w Skandynawii gdzie nie brakuje ładnych miejsc do spacerowania, ale zazwyczaj gdy zaczynam moją wędrówkę, natychmiast niemal wszystko „wyłazi” na wierzch… Są i łzy, złość, gorycz, ale potem przychodzi lekkość i światło. Często też w czasie treningów doświadczam uwalniania. Ostatnio jechałam do siłowni na trening i z radością odnotowałam wdzięczność za coraz dłuższe chwile bez rozmyślania o moim byłym tylko po to, żeby potem przez cały trening odnotować, że „tkwi w mojej głowie”. No i zbawienny sen… Podświadomość mocno pracuje na moją korzyść. Moje sny są niesamowite. Chyba powinnam je zapisywać, choć po przebudzeniu zawsze wyrażam wdzięczność i daję sobie czas na refleksję. Jestem też niezmiernie wdzięczna, że trafiłam na ten kanał… Wielkie dziękuję! ❤
Zrobiłam sesję wczoraj i to był koszmar. Do połowy jakoś dociągnęłam i myślałam, że nie będzie tak źle, ale druga połowa i końcowka to była dla mnie masakra. Skończyłam spłakana i fizycznie obolała w głowie kłębiły się na jaką cholerę mi to było, i jeszcze te Twoje pytania, które rozwaliły mi mózg, myślałam, że to się nigdy nie skończy. A potem w tym zmęczeniu i spłakaniu przyszedł taki głeboki spokój i ogromne współczucie dla samej siebie. Dziękuję Ci za wszystko co dla nas robisz, jestes fantastycznym człowiekiem ❤❤❤👏👏👏
To było bardzo mocne.. Dziękuję ❤ Ludzie płacą duze pieniądze, by dotrzeć do prawdy i często bez efektu, a tu Taka Jakość i to za darmo. Dziękuję..
Dopiero trafilam na ten kanał, jesteś moim odkryciem roku 2024 🎉 dzięki Ci!
Dziękuję ❤
Mierzenie się z lekiem, który nas paraliżuje, obdziera z sił, z godności, a także z odpowiedzialnością za taki stan rzeczy ...trudne, ale jakże potrzebne. Z całego serca dziękuję Kamilu ❤!
Trzymam kciuki i wspieram!
Jestem wdzięczna Kamil ❤🙏 Wczoraj nie byłam wstanie nic napisać, gdyż prawda jest porażająca ale wyzwalająca .....dzisiaj powtórzyłam sesję aby umysł mógł ogarnąć prawdę....💕💕💕
Dziękuję cudowna sesja płakałam czułam drgawki wiele puściło ❤️ od kilku dni codziennie z Tobą uwalniam sporo wychodzi częsta aż drgawki dostaje oraz ciężko oddycham
Szkoda, że nie mogłam być na żywo ale po ostatnich 3 uwalnianiach ciało puściło i przyszło przeziębienie. Teraz czas na regenerację ale choroba to piekny dowód, że uwalnianie działa❤
Super👍wież ile mi pomogłeś dzięki tobie zaburzenie lękowe zmalało do 0
To wszystko dzięki Twojej odwadze i determinacji. Gratuluję!
Kontakt z naturą bardzo mi pomaga. Mieszkam w Skandynawii gdzie nie brakuje ładnych miejsc do spacerowania, ale zazwyczaj gdy zaczynam moją wędrówkę, natychmiast niemal wszystko „wyłazi” na wierzch… Są i łzy, złość, gorycz, ale potem przychodzi lekkość i światło. Często też w czasie treningów doświadczam uwalniania. Ostatnio jechałam do siłowni na trening i z radością odnotowałam wdzięczność za coraz dłuższe chwile bez rozmyślania o moim byłym tylko po to, żeby potem przez cały trening odnotować, że „tkwi w mojej głowie”. No i zbawienny sen… Podświadomość mocno pracuje na moją korzyść. Moje sny są niesamowite. Chyba powinnam je zapisywać, choć po przebudzeniu zawsze wyrażam wdzięczność i daję sobie czas na refleksję. Jestem też niezmiernie wdzięczna, że trafiłam na ten kanał… Wielkie dziękuję! ❤
Zrobiłam sesję wczoraj i to był koszmar. Do połowy jakoś dociągnęłam i myślałam, że nie będzie tak źle, ale druga połowa i końcowka to była dla mnie masakra. Skończyłam spłakana i fizycznie obolała w głowie kłębiły się na jaką cholerę mi to było, i jeszcze te Twoje pytania, które rozwaliły mi mózg, myślałam, że to się nigdy nie skończy. A potem w tym zmęczeniu i spłakaniu przyszedł taki głeboki spokój i ogromne współczucie dla samej siebie. Dziękuję Ci za wszystko co dla nas robisz, jestes fantastycznym człowiekiem ❤❤❤👏👏👏
@beata-1316 jak to możliwe, że tak dokładnie opisałaś moje przeżycie? To jest niesamowite! Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję 🥲
Dziekuje bardzo bardzo ❤️🙏
Poprosze o uwalnianie w temacie 😊Chciałabym być glownym wyborem na gruncie osobistym i zawodowym a nie byciem opcja
Dobra sesja.
🙏❤️
❤
👍
😊❤