Posprzątaj, zanim umrzesz

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 7. 04. 2023
  • Znajdziesz mnie też tutaj:
    www.ajkaminimalistka.com
    / ajka.minimalistka
    Możesz wesprzeć moją działalność na Patronite: patronite.pl/ajkaminimalistka

Komentáře • 145

  • @krystynaschmidt6172
    @krystynaschmidt6172 Před 2 měsíci +3

    Witaj moja droga, trafilam przypadkowo na twoj filmik. Ja sprzatalam mieszkanie po mojej ukochanej tesciowej. Rzeczy wartosciowe, ktore mozna bylo spieniezyc zostaly sprzedane i pieniadze dostaly wnuki. Kilka lat temu zmarl dosyc mlodo maz mojej przyjaciolki. Na stypie moja przyjaciolka porozkladala na stole jego pamiatki z roznych podrozy i male osobiste rzeczy. Kazdy sobie cos wzial. To mi sie bardzo podobalo i tak tez zrobilam na stypie mojej zmarlej tesciowej, tylko, ze wszystkie rzeczy umiescilam na jednym stole. Byly tam rozne pamiatki z podrozy, pudeleczka, szkatulki, ladne wazoniczki, pojemniczki, nawet bizuteria. To bardzo sie spodobalo zalobnikom. Tesciowa mieszkala w bloku wiec wystawilismy wiele rzeczy do zabrania. Ubrania, posciel, reczniki poszly do konteneru czerwonego krzyza. Meble poszly na utylizacje, bo nikt nie chcial. To takie doswiadczenia, ktorymi chcialam sie podzielic. Serdecznie pozdrawiam.

  • @Meg-lx7eb
    @Meg-lx7eb Před 10 měsíci +6

    Dziękuję. Zbieractwo jest dziedziczne. To przedmioty mają nas, a nie my je posiadamy. Jesteśmy osaczeni, a pozbycie się czegokolwiek strasznie boli. Boli też sprzątanie rzeczy osoby, którą kochasz, a ona Cię za to nienawidzi. Mówi: po mojej śmierci najmiesz sobie ludzi i posprzątasz, skrajny egoizm matki. Walczę ponad 50 lat i końca nie widać, a w rodzinie rosną następcy. Lepiej osobiste rzeczy zlikwidować za życia.

  • @alibomaye2476
    @alibomaye2476 Před rokem +17

    Kiedy zmarł mój mąż i porządkowałam jego rzeczy osobiste , podjęłam decyzję o uporządkowaniu też swoich rzeczy . I sukcesywnie to robię. Ważny temat , choć trudny .

  • @wzrastajwmilosci
    @wzrastajwmilosci Před rokem +7

    ❤❤❤ Dziękuję ❤❤❤
    Zmotywowała mnie Pani do tego, aby po roku czasu wejść do pokoju śp. taty i posprzątać rzeczy. Wyniosłam na śmietnik dwa worki. I co tydzień będę tam szła i sprzątała. I wynosiła to wszystko.
    Jeszcze raz dziękuję za bardzo cenny film. Pozdrawiam serdecznie 🍀

  • @dorota4494
    @dorota4494 Před rokem +131

    Ajka, bardzo ważny temat, dziękuję, że go podjęłaś. Moi rodzice już nie żyją. Mama zmarła kiedy byłam dzieckiem więc porządkowanie jej spraw po śmierci nie dotyczyło mnie bezpośrednio. Tata zmarł 7 lat temu. Jestem mu niezmiernie wdzięczna, że zakończył swoje ziemskie sprawy, rozdysponował majątek, nie zostawił zbyt wielu rzeczy. Ja i moje rodzeństwo bardzo to doceniamy. To ogromny komfort psychiczny.

    • @dorota4494
      @dorota4494 Před rokem +28

      Dodam jeszcze, że również chcę posprzątać swoje życie zanim odejdę na zawsze. Mam 50 lat. Niestety oszukuję sama siebie myśląc o śmierci jak o czymś bardzo odległym. Polecam książkę "cztery tysiące tygodni" Olivera Burkemana.

  • @alakowalska6493
    @alakowalska6493 Před rokem +50

    Bardzo istotny temat, ktoś kto musiał porządkować mieszkanie wie jaki to poważny problem.

  • @alinakuzniarz-chmielowiec8535

    Witam. Slucham to w momencie kiedy sama borykam sie ze swoim problemem. Zobaczylam przypadkowo ten filmik i od razu odebralam jako znak dla mnie by wprowadzic to jak najszybciej w zycie. Przykro , ale musze stwierdzic , ze mam problem z gromadzeniem rzeczy i trudnoscia z pozbywaniem sie
    ich.Mieszkam w Norwegii i zostalismy z mezem sami w duzym domu i duzym ogolnie” magazynie”. Ja juz nad tym pracuje ze soba od strony psychicznej i duchowej . Duzo sie we mnie zmienilo , ale jeszcze wiecej przede mna mowiac tak od strony fizycznej. Mam swiadomosc , ze odejde i nie wiadomo kiedy i jak i nie chcialabym zostawic problemu moim synom. Niejednokrotnie wyobrazalam sobie jak wyrzucaja tak cenne dla mnie rzeczy do kontrnerow. Utozsamialam sie niemal z tymi rzeczami , przezywajac jakby mnie wyrzucali… Zdalam sobie sprawe , ze mam problem . Wstyd mi , ze tak pozno sie „ obudzilam” i zmarnowalam tyle czasu i pieniedzy na tak nieustotne w sumie rzeczy…
    Dobrze, ze podjelas taki tenat . Mysle , ze sa takie osoby jak ja i trudno im sie przyznac do tego , bo wstyd i zal , ale trzeba stawic temu czola poki jeszcze sie zyje i reszte zycia przezyc bez obciazenia.
    Ja tez analizowalam , dlaczego i skad to u mnie sie wzielo…Mam wrazenie , ze gromadzilam rzeczy nie myslac tylko o tym , ze dla mnie , ale nie jazdemu podoba sie to co mnie i taki a nie inny styl. Zabezpieczylam sie na kilka zyc😂- ja z reinkarnacje nie wierze . Wierze w zycie wieczne i tam chcialabym sie kiedys dostac. Z Boza pomoca , bo calkiem swiadomie to mowie- mam nadzieje uporac sie z tym problemem. Dziekuje Bogu , ze uleczyl mnie z zakupocholizmu i oczekuje , ze pomoze mi przejsc przez ten prices oczyszczania , bo to wiaze sie z oczyszczeniem duchowym , psychicznym .
    Na tym zakoncze swoje wywody ,ale jak dla mnie i akurat teraz to strzelilas w dzuesiatke z tym tematem . Pozdrawiam sedecznie .

    • @ewakaszubska475
      @ewakaszubska475 Před rokem +15

      Poruszył mnie Twój komentarz, ponieważ widzę wiele podobieństwa do mojej sytuacji. Generalnie ja też mialam słabość do chwilowych zachwytów nad jakimś przedmiotem. A dodatkowo mam duszę artysty i lubię zwykłe przedmioty przetwarzać w jakieś artystyczne "dzieła" 😅 Ale życie zmusiło mnie do poważnej weryfikacji podczas wyprowadzki z jednego kraju do innego. Więc mozna powiedzieć, że dzięki Bogu oczyściłam swoją "głowę" z przedmiotów sentymentalnych na rzecz praktycznych plus troszkę pamiątkowych zdjęć i niewiele ubrań. A mogę śmiało powiedzieć, że to dzięki Bogu, bo uwierzyłam nie tylko w Boga, ale też Bogu i Jego Słowu. Jeśli chcesz być "tam", to uwierz, że Jezus za Ciebie umarł❤ i przebaczył wszystkie Twoje grzechy i błędy. Biblia mówi, że jeśli uwierzysz, to jesteś zbawiona w tym momencie i stajesz się Jego ukochanym dzieckiem ❤. Ja tak zrobiłam 37 lat temu 😊 i nie żałuję ❤. Pozdrawiam ciepło.

    • @annasominska5154
      @annasominska5154 Před rokem +8

      Natchnienie Boże ten film. ❤️Dziękuję bo bardzo jest mi potrzebny właśnie teraz w tym czasie😊.

    • @grugott4756
      @grugott4756 Před rokem +5

      Polecam sposób na rozstawaniu się z przedmiotami sentymentalnymi: robimy zdjęcie i hop do komputera. Nie zajmuje miejsca, a jakaś namiastka jest.

    • @wzrastajwmilosci
      @wzrastajwmilosci Před rokem +3

      Przyznać się przed samym sobą, to polowa sukcesu. Gratuluję. Teraz tylko odgracić mieszkanie. Nie odrazu. Stopniowo po jednej półce. Najważniejsze jest, aby to bylo systematyczne odgracanie ❤

  • @magdalenabannert8006
    @magdalenabannert8006 Před rokem +47

    Bardzo trudna i smutna sprawa, to co było ważne przez całe życie dla innych to zbędne rzeczy

    • @annaadamczyk2665
      @annaadamczyk2665 Před rokem +17

      Smutna? Dlaczego? Może warto się temu przyjrzeć, co stoi za tym smutkiem.
      Dla mnie jest naturalne, że rzeczy, które mają dla mnie znaczenie, mogą nie mieć żadnego dla innych osób, nawet, jeśli to bliska rodzina. Nigdy w życiu nie chciałabym nikogo obarczać przejmowaniem po mnie rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebuje. Radością jest, gdy rzeczy trafiają do tych, których naprawdę cieszą.

  • @mariamarynka2825
    @mariamarynka2825 Před rokem +9

    Witam..Nie dopuszczam chwilam myśli co mnie czeka gdbym musiała to robić.Tak się składa ze mąż jest chory i zagracił każdy kątek,to wszystko jest ważne i potrzebne a mnie już boli głowa..Pozdrawiam

  • @anitamarta2640
    @anitamarta2640 Před rokem +46

    Poruszyła Pani bardzo ważny temat. Niestety w Polsce niewiele osób o tym myśli. Moja mama po śmierci taty została sama w dużym domu. Z czasem nie miała już tyle sil i finansów aby to wszystko utrzymać. Uporządkowała wszystkie sprawy i w porozumieniu sprzedaliśmy dom. Mieszkała potem w pięknym komfortowym mieszkanku i była szczęśliwa, że wreszcie nie ma tego wszystkiego już na głowie. Kiedy zachorowała była zadowolona, że uporządkowała wszystko za życia i, że nie zostawia nas 2 córki, z jakimiś zaległymi czy niewyjaśnionymi sprawami. Zawsze miała wokół siebie porządek. Jej śmierć bardzo nas bolała, ale zostawila nas bez żadnych dodatkowych czy niepotrzebnych problemów.

  • @ilonaprzybys-osoba5756
    @ilonaprzybys-osoba5756 Před rokem +17

    Miesiąc temu skończyliśmy sprzątać mieszkanie po moim zmarlym teściu. Proces zajął nam 2 miesiące. Były awantury i łzy,bo mój mąż chciał zachować niemal wszystko, masę rzeczy musiałam wyrzucać w tajemnicy przed nim,bo inaczej sami nie zmieścilibyśmy się w naszym domu. Do dziś jeden pokój w naszym domu jest zawalony starym sprzętem,zdjęciami, szkłem, a auto musi stać przed garażem,bo przybyły w nim 3 wiertarki,setki śrub,wiele pudełek z gwoździami,narzędzia,żarówki i puszki z farbami,to wszystko mój mąż kiedyś przeglądnie i wyrzuci,ale ten proces trwa już 3 miesiące i nie widać końca....

  • @barbarad.4988
    @barbarad.4988 Před rokem +58

    Od kilku lat sprzedaje na olx "pamiątki PRLu", bo nie chce, żeby po mojej śmierci wylądowały na smietniku. Bardzo mnie cieszy, że są kolekcjonerzy, którzy robią z tego uzytek

    • @ankadabrowska5016
      @ankadabrowska5016 Před rokem

      Dopóki nie umrą…. Bo ich dzieci mogą być minimalistami i i tak wszystko wyląduje na śmietniku.

  • @vifrollo386
    @vifrollo386 Před rokem +48

    Mój syn od roku sprząta 67metrowe mieszkanie po teściach. Robi to z szacunkiem, nie zgarnia do kontenera jak leci, to w końcu było życie jego dziadków. Ale trudno oprzeć się refleksji, że jeśli nie ogarniamy dobytku na bieżąco, nie segregujemy i nie wyrzucamy, to obciążamy innych swoim bezrozumnym, bezmyślnym nadmiarem, nikomu niepotrzebnym, wysysającym energię z osób, którym przyszło się tym zająć. Złote zdanie z Magnuson: Ludzie chcą po nas odziedziczyć rzeczy ładne a nie WSZYSTKIE.

  • @moniakowal6017
    @moniakowal6017 Před rokem +17

    Według mnie najważniejsze jest aby zostawić porządek w dokumentach, sprawach prawnych i spadkowych. A reszta to sprawa indywidualna. Takie sprzątanie jest również formą pożegnania i uszanowania osoby bliskiej, która była związana z tymi rzeczami. Starsze osoby gromadziły wiele rzeczy, ponieważ kiedyś trudno było je kupić, a niejednokrotnie byla również bieda i każdą rzecz szanowalo się i cieszylo się z niej. Przeszłam to dwa razy i było dużo sprzątania, ale nie to było przykre, ale to , ze ta osoba odeszła. Natomiast sprawy prawne były w porządku i to było najważniejsze.

  • @annabizek8598
    @annabizek8598 Před rokem +34

    Ja się cieszę że jestem osobą wierzącą

  • @magdalenabannert8006
    @magdalenabannert8006 Před rokem +39

    Już od pewnego czasu pozbywam się wielu rzeczy, porządkuję dokumenty. Pozdrawiam serdecznie

  • @ewazielinska-krol2923
    @ewazielinska-krol2923 Před rokem +21

    To sprzątanie to straszne przeżycie. Człowiek zostawia po sobie mnóstwo osobistych rzeczy. Koszule, buty, bielizna itd. Trzeba coś z tym zrobić. Oddać, wyrzucić. Bardzo przykra czynność.

  • @paulinaj1370
    @paulinaj1370 Před rokem +46

    Dziękuję, takie filmy są bardzo potrzebne, podobnie jak rozmowy o śmierci, która przecież dotyczy każdego z nas

  • @teresadombek30
    @teresadombek30 Před rokem +28

    Bardzo wazny temat. Sprzątam im mogę chociaz niestety zostalam w trudnej sytuacji. Historia mojej rodziny to seria strasznych sytuacji w jakich dzieci się znalazly. Sprzątanie przed śmiercią jest bardzo mądrym przedsięwziem.

  • @Renata-nn1tw
    @Renata-nn1tw Před rokem +3

    Mieszkam w Niemczech, tutaj mieszkanie spółdzielcze oddaje się po śmieci najemcy puste. Są specjalne firmy, które robią porządek za pieniądze, są też firmy odbierające za darmo, ale wtedy wszystko idzie jako darowizna. Po śmierci mojego sąsiada firma tydzień opróżniała 3 pokoje i łazienkę. Mówili że było w sumie 7 ton rzeczy

  • @susansalamji6076
    @susansalamji6076 Před rokem +19

    Przemyślenia bardzo na czasie, niestety. Też zaczęłam sprzątać...

  • @TheSoundOfHerSoul
    @TheSoundOfHerSoul Před rokem +47

    Kiedyś zawsze sprzątałam przed każdą podróżą, właśnie po to, żeby nikt po mnie nie musiał sprzątać, gdyby coś mi się w tej podróży stało. Ostatnio się trochę rozleniwiłam, ale za każdym razem o tym myślę ;) Uśmiechnęłam się do tego tytułu. Może w końcu posprzątam :) Zbyt duża ilość gratów obciąża też ich posiadacza za życia.

  • @kath1123
    @kath1123 Před rokem +68

    Namawiam do zadbania o sprawy spadkowe, testament, poinformowanie rodziny co należy zrobić z rzeczami.
    Opiekowałam moją babcią, babcia załatwiła sama wszystkie sprawy majątkowe i była minimalistką (chociaż nie znała takiego pojęcia ;)) Babcia podchodziła do tematu śmierci bardzo praktycznie - miała kupione buty i garsonkę, w których chciała być pochowana - wiedziałam o tym i wiedziałam gdzie są te rzeczy. Babcia miała również wykupione miejsce na cmentarzu. Chociaż miała niewiele rzeczy osobistych i sprzątanie tego zajęło niewiele czasu, odkryłam z zaskoczeniem, że miała kilka rzeczy ze swojej młodości (np. sukienki sprzed 50-60 lat i stare obrusy).
    Niestety obserwowałam niejednokrotnie wśród swoich znajomych czym skutkuje nie załatwienie spraw majatkowych. Prawo spadkowe w Polsce jest brutalne. Dla przykładu: małżeństwo w podeszłym wieku mieszka w dużym domu, mężczyzna umiera bez testamentu, dziedziczy po nim nie tylko jego żona, ale jeszcze 3 dzieci, którzy są rozsianie po całym świecie. Syn chce aby matka dalej meszkała w domu i nie chce żadnego spadku, natomiast 2 córki żądają spadku - matka nie ma czym spłacić, więc w wieku 80 lat jest zmuszona sprzedać dom aby spłacić córki i przeprowadzic się do kawalerki...

    • @elzbietab8453
      @elzbietab8453 Před rokem +16

      To prawo powinno się zmienić bo krzywdzi starych, schorowanych ludzi,często chorych.

    • @Marlena393
      @Marlena393 Před rokem +4

      Ba konto męża tez jest dzielone na żonę i dzieci. Po śmierci mamy taką sytuacje sytuacje

    • @dianafrankowska6295
      @dianafrankowska6295 Před rokem +6

      Wychowywałam się w domu, który był nie wiadomo czyj. Nie było komu o niego dbać, bo przecież nie moje. Dziadek zaniedbał tę kwestię i dziedziczenie przeszło na 5 dzieci, przy czym 2 rodzeństwa już nie żyje więc wiadomo: dziedziczą ich dzieci

    • @ankadabrowska5016
      @ankadabrowska5016 Před rokem +2

      @@dianafrankowska6295 od tego jest instytucja zasiedzenia.

    • @bogstepni4819
      @bogstepni4819 Před rokem +1

      ​@@ankadabrowska5016 tylko starsze osoby nie wiedzą jak to załatwić.

  • @lidiagrabczak1495
    @lidiagrabczak1495 Před rokem +16

    najgorzej jest jak w rodzinie temat śmierci to temat tabu, nie daj Bóg wspomnieć, że ktoś umrze

  • @monikalanos607
    @monikalanos607 Před rokem +30

    Tytuł mnie rozśmieszył i zmartwił...😐 Zabieram się za oglądanie...🌿 Bardzo godnie poruszony - trudny temat..🍃

  • @lonelysoldier17
    @lonelysoldier17 Před rokem +10

    Moja mama często wspomina jak z rodzicami sprzątała u swojej babci... wszystkim chciało się płakać - nie po babci, ze zmęczenia fizycznego i psychicznego tak było zagracone małe mieszkanie... tak bardzo, że musieli o miesiąc dłużej je opłacać, bo nie dało się szybciej sprzątnąć... Także tak, lepiej nie pozostawiać takich wspomnień po sobie...

  • @andrzejwronski615
    @andrzejwronski615 Před rokem +17

    Już dawno o tym myślę, ale to nie jest proste nawet technicznie. Pytam osób bliskich czy coś chcą z moich rzeczy, wiem że przez delikatność odmawiają. To takie fałszywe zachowanie nas Polaków.
    Nie ma prostoty w relacjach. A dalej, młodzi mogą pomóc w ogłoszeniach i zbyciu, ale są zabiegani, a my,, nienachalni..
    I tak to się toczy. Brak komisów i firm które skupują rzeczy używane. Pamiętam jak jeżdził po mojej wsi pan i krzyczał,, szmaty, kabaty,, i co on tam nie miał. A to zaledwie 50 lat temu. Łezka w oku się kręci. Pozdrawiam.

    • @hannap4636
      @hannap4636 Před rokem +6

      Proszę spróbować wystawić coś na olx. Przynajmniej za parę zł. Zawsze jest uciecha, że nie poszło na śmieci. 💞

  • @glas_gow
    @glas_gow Před rokem +14

    Starsi ludzie chomikują, tak już jest.... jednak trzeba pilnować rodziny, żeby to nie przekroczyło granic.

  • @minimalistycznykonsument1690

    To jest całkiem ciekawy wielowątkowy temat. Egoizm tkwi głęboko w naturze człowieka. Myślenie, że ktoś po śmierci człowieka będzie grzebał w jego osobistych rzeczach może być krępujące, ale cóż najzdrowsza psychiczna postawa, to najlepiej mieć na to wywalone. Teraz to są moje rzeczy, które mnie sprawiają radość, a po śmierci no cóż mogą wylądować na śmietniku i myślę, że jest to OK :-)

  • @regina34123
    @regina34123 Před rokem +22

    Sztuka porządkowania życia po szwedzku Margareta Magnuson - genialna, prosta i mądra książeczka o uwolnieniu przestrzeni przed śmiercią, pozostawienia po sobie dobrych wspomnień a nie kłopotów. Polecam!

    • @yola_em6674
      @yola_em6674 Před rokem +2

      Dziekuje, wlasnie chcialam polecic ta ksiazke, ktora czytalam po francusku "La vie en ordre" - l'art de ranger sa vie pour allègee celle des autres, Margareta Manusson (Flammrion, 2018) 😀

  • @kamillaolesen4627
    @kamillaolesen4627 Před rokem +19

    …😊❤👏🏻Ajka…bardzo istotny temat poruszyłaś. „ przeszłam „ przez kilka takich sprzątań ( niestety )… „ sprzątałam „ od zera , bo osoby , które odeszły i „ zostawiły bałagan ❤️” , nie były predysponowane wiekowo , żeby ten świat tak wcześnie opuścić ( moja mama , mój młodszy syn )…jeżeli los , nie spłata mi kolejnego figla , będę „ sprzątała „ po moim tacie ( a jest co sprzątać 😊), niestety , pod tym względem , tato jest typem egoisty…pozdrawiam cię bardzo serdecznie …

  • @joamipl
    @joamipl Před rokem +37

    Polecam książkę Marcina Wichy "Rzeczy, których nie wyrzuciłem" jest to zbiór esejów poświęcony matce autora i ich relacji. Autor sprząta mieszkanie po jej śmierci i dzieli się swoimi refleksjami nad rzeczami, życiem i relacjami. To właśnie
    ta książka uświadomiła mi, że ten problem sprzątania "po kimś" istnieje i wcześniej, czy później przyjdzie każdemu z nim się zmierzyć.
    Autora Pana Marcina Wichy większość będzie kojarzyć z książka "Jak przestałem kochać design", która też polecam.

  • @annablenstrom1659
    @annablenstrom1659 Před rokem +22

    Hej, bardzo wazny i trudny temat. Przekazany w madry sposob.
    Pozdrawiam

  • @ewanowok2304
    @ewanowok2304 Před rokem +14

    Dobry temat każdy wcześniej czy później będzie musiał się zmierzyć z tym. Trudny temat.

  • @alakowalska6493
    @alakowalska6493 Před rokem +15

    Bardzo mądra wypowiedź ja podobnie myślę. Pozdrawiam

  • @Astariellen
    @Astariellen Před rokem +21

    Jest Pani bardzo mądrą kobietą

  • @agnieszkabaszczak478
    @agnieszkabaszczak478 Před rokem +5

    Dziękuję, to ważny temat, z którym ja sama również musiałam się zmierzyć. Kiedy kilka lat temu przyszło mi opróżniać mieszkanie po mojej babci (żyła prawie sto lat!), ilość nagromadzonych przez nią rzeczy wręcz mnie przygniotła. I to nie tylko dosłownie. Nie mogłam uwierzyć, jak wiele mogą skrywać kuchenne szafki czy meblościanka na wysoki połysk i to na niecałych 32. metrach kwadratowych. Rzeczy, wszędzie rzeczy. Niektóre trafiły tam na pamiątkę, z sentymentu, inne na później, na wypadek, na w razie czego. Niekoniecznie wartościowe, dla niej miały znaczenie. I w dużej mierze tylko dla niej. Większość z nich wyrzuciłam lub oddałam. Część zatrzymała reszta rodziny. Sobie zostawiłam jedną małą filiżankę, z której korzystam na co dzień i widelec z restauracji pradziadka, którą prowadził przed wojną w Gdyni. Te dwie rzeczy są dla mnie cenne, korzystam z nich na co dzień i przede wszystkim zauważam je, bo nie giną w gąszczu innych. Zostawiłam też babcine krzesła, które dziś stoją w moim salonie (odnowione przeze mnie). Mimo, że po zakończeniu porządków wokół mnie dość szybko zrobiło się jasno i przestronnie, poczucie odpowiedzialności za te liczne, cudze dobra przytłaczało mnie jeszcze bardzo długo. Z pewnością byłam zmęczona dużo bardziej psychicznie niż fizycznie, choć przyznam, że była to niezła orka. Za tym przyszła refleksja nad własnym dobytkiem i zaczęłam przyglądać się uważniej, temu, co mam oraz powoli odgracać, bo okazało się, że sama mam całkiem sporo. Było to więc zarazem trudne, jak i budujące doświadczenie, bo dziś śmiało mogę nazwać się minimalistką. Choć nie jest to łatwe, staram się być czujna i regularnie pozbywać niepotrzebnych rzeczy i jednym z ważniejszych kluczy podczas selekcji jest pytanie, czy ta rzecz buduje w jakiś sposób moją tożsamość, mówi coś o mnie, mojej rodzinie. Czy jeśli odejdę, stanie się ciężarem i śmieciem, czy nośnikiem rodzinnej historii.

  • @agnieszkamamczynska246
    @agnieszkamamczynska246 Před rokem +6

    Również tak uważam, to bardzo ważne, żeby nie zrobić ogromnego kłopotu naszym bliskim.

  • @janinabarcicka329
    @janinabarcicka329 Před rokem +8

    Temat bardzo naturalny, życiowy, choć myśl o własnej śmierci nie porusza mnie tak bardzo, jak śmierć bliskich osób. Tez mam niestety manię zbierania "przydatnych rzeczy" choć pozbyć się tekstyliów czy garnków nie jest dla mnie trudne, to jednak nie potrafię rozstać się z różnymi "pamiątkami". Po prosty my Polacy, ze względu na wojny, wysiedlania, przeprowadzki nie mamy za dużo takich pamiątek po przodkach i ja sama ich nie miałam. Moja mama wyrzucała wszystko z mojego dzieciństwa, więc teraz ja dla odmiany zbieram po dzieciach. Ale reszta, masz Anno rację, do wysortowania, oddania, wyrzucenia. Jeszcze czekam aż dzieci się usamodzielnią, może im się coś przyda - choć pewno nie 😂

  • @annal5469
    @annal5469 Před rokem +6

    A co ze sprzątaniem,jeśli osoba jest w kryzysie psychicznym,potrzebne jest wsparcie ,myślę ,że gdyby nasi bliscy mieli pomoc byłoby im lżej przejść proces odwracania

  • @yodo36
    @yodo36 Před rokem +17

    Witam szczera prawda minimalizm super sprawa.Cztery miesiące temu odeszła moja najukochańszą mama na świecie .Niczego jeszcze nie dotknęłam jest bardzo mało do posprzątania po mamie,lecz tego najbardziej się boję oddając jej ubrania to będą straszne emocję. Gdy te ubrania są czuć jej perfumy ciągłe mam wrażenie ,że ona wróci.Natomiast kiedy już oddam jej ubrania to będzie totalne uświadomnienie sobie że to już koniec.Całe życie mieszkałam z mamą można powiedzieć ,że jedna bez drugiej nie potrafiła żyć.Usuniecie ostatnich rzeczy osobistych nie będzie łatwe.Pozdrawiam serdecznie Aga( yodo36 ,ponieważ korzystam grzecznościowo z konta partnera)

    • @kierstyna1
      @kierstyna1 Před rokem +6

      Co było nie wróci, młodość nie wraca.. tęskni się do miłych miejsc, chwil i ludzi. Rzeczy, ubrania wiążą się ze wspomnieniami. Wszystko trzeba dobrze przeżyć, by mieć dobre wspomnienia i iść do przodu, bo życie to wyzwanie. Moja mama po śmierci pokazała mi się we snie w nowym ubraniu 😁 granatowa, czy czarna spódnica i biała bluzka, i włosy 😊w ladnej😅 fryzurze… może takie miała w młodości i wyglądała młodo.. a zmarła w wieku 88 lat.

    • @elzbietapajak6041
      @elzbietapajak6041 Před rokem +8

      Brdzo smutne. Moja msza zmarła w styczniu- odeszła cichutko -po prostu zasnęła w jednej sekundzie. A ja nue mogę dojść fo siebie bi u mnie było odwrotnie niż u pani- przyjeżdżałam do rodziców na 3-4 dni 2-3 razy w roku. Dzisiaj jest za późno - pozostałam z poczuciem olbrzymiej winy, że mama nie miała mnie-córki blisko siebie a tak bardzo tęskniła-całe życie tęskniła .

    • @TheMarianna2009
      @TheMarianna2009 Před rokem

      5 5

  • @annazmudka2967
    @annazmudka2967 Před rokem +23

    Czasem też tak sobie myślę. Co zrobić by mój syn miał jak najmniej kłopotu sprzątając po mnie i w kwestii mieszkania, i w kwestii papierów.

  • @joannak.7697
    @joannak.7697 Před rokem +19

    Ja musiałam posprzątać mieszkanie mojego ojca, który zapił się na śmierć i leżał w nim kilka dni...😣
    Wszystko do wyrzucenia.
    Ogólnie starsznie doświadczenie 😓

  • @barbara4579
    @barbara4579 Před rokem +15

    Bardzo ważny temat. Sama mierzyłam się ze sprzątaniem sporego mieszkania po teściowej, która, niestety, miała nawyk zbierania wszystkiego i upychania w każde zakamarki. Ja, pomimo że mam dopiero 38 lat, zastanawiam się czasem nad tym, co zostawię po sobie innym. Mamy już z mężem spisany testament o dziedziczeniu, on również wie, komu chciałabym co przekazać.

  • @MonikaMichalikYT
    @MonikaMichalikYT Před rokem +5

    Książka Sztuka porządkowania życia po szwedzku jest o tym temacie, polecam

  • @annastanczyk27
    @annastanczyk27 Před rokem +29

    Bardzo mi się podoba po słonecznej stronie, dobrze się tu czuję. Jesteś niezwykle inspirującą osobą Ajko. Dzięki Tobie zaczęłam odgracać nie tylko mój dom, ale i życie. Staram się inspirować innych, może dzięki temu świat będzie lepszy, pozbawiony zbędnego nadmiaru, co ulatwia skupienie się na rzeczach naprawdę istotnych. Ściskam, niech Twój słoneczny kanał pieknie się rozwija!

  • @annakubiak3638
    @annakubiak3638 Před rokem +9

    Tak zagracenie to temat dotyczący mojej rodziny moi rodzice : to typ wszystko się przyda c o będzie po ... oby mieć siłę bo będzie to ciężka praca.

  • @renatadata7369
    @renatadata7369 Před rokem +9

    Dziękuję za ten temat. Jaki on ważny 🤔Tak jak pani myślę podobnie i staram się tak prowadzić swoje sprawy tak żeby właśnie nikt nie miał problemu. Staram się minimalizować zbieractwo. Ogromnie dziękuję pozdrawiam serdecznie.

  • @marzannaj.5397
    @marzannaj.5397 Před rokem +2

    Właśnie sporządkowałam zawartość szuflad w komodzie, o ludzie czego tam nie było... parę gratów ulokowałam w innych miejscach i dobrze tam wyglądają, luzik w mieszkaniu ❤ ❤

  • @reggaematt3298
    @reggaematt3298 Před rokem +6

    Brawo!!! to temat o którym NIKT nie chce PAMIĘTAĆ!!!! 🤗 Pozdrawiam serdecznie 🙂!!!

  • @iwonapasternak
    @iwonapasternak Před rokem +28

    Ciekawy temat, ważny i trafia mi do przekonania, jednak jest pewien aspekt nad którym się zastanawiam. Takie przygotowania do śmierci są kreowaniem jakiegoś wyidealizowanego obrazu zmarłej osoby. Myślę o "swoich zmarłych" i o tym, jak porządkując ich rzeczy odkrywałam pewne drobne i większe tajemnice, o których mi nie mówili, zapewne po to, żeby nie obciążać dziecka bagażem ich trudnych przeżyć. To były bardzo wzruszające chwile.

  • @kejtm9308
    @kejtm9308 Před rokem +24

    To ważny temat. Dziękuję, daje do myślenia. Moi teściowie zmarli przed paroma laty. Dopóki nie zachorowali żyli w ogromnym mieszkaniu bardzo zagraconym, nie chcieli żeby ktoś się wtrącał w to jak żyją, odrzucali pomoc z naszej strony, kiedy chcieliśmy im uporządkować ten chaos, zorganizować remont. Mieliśmy też propozycję żeby się zastanowili czy nie byłoby im lżej w mniejszym mieszkaniu, bo koszty bardzo wysokie utrzymania, dużo okien do umycia itd. Nie chcieli nic zmieniać, ale teraz jako osoba dojrzała wiekiem to rozumiem. Sama nie chciałabym żeby mi teraz jakaś smarkula mówiła jak mam żyć i zmuszała do przeprowadzki. Potem najpierw zachorowała Teściowa, wygrała pierwszą bitwę z trawiącym Ją raczyskiem. Żyli dalej po staremu, nie zmienili swoich nawyków, oboje bardzo dużo palili, teściową codziennie piła piwo i to niemałe ilości i tak czekali na wybuch bomby, którą miała w sobie. I doczekali się, książkowo 5 lat od tamtego rzutu kolejna diagnoza. Rozpoczęło się kolejne leczenie i wtedy w najgorszym momencie, jesienią kiedy baliśmy się czy Mama męża dożyje świąt, okazało się, że trzeba ratować Teścia. Diagnoza przyszła w czasie przeprowadzki do innego mieszkania. Wszystko zwaliło się na głowę na raz. Przy dwójce chorych starszych ludzi liczył się czas, trzeba było to zrobić sprawnie, w międzyczasie były przecież chwile kiedy trzeba było rzucić wszystko i jechać np do szpitala. I w tym wszystkim napotkaliśmy na przeszkody, których można było uniknąć. Mieszkanie nie mogło być wystawione na sprzedaż po normalnej cenie, poszło za tak marne pieniądze, było bardzo zagracone, zapuszczone, śmierdziało strasznie papierosami. To dlatego ciężko nam było w takich warunkach organizować opiekę nad Nimi, nikt z nas nie mógł się tam przeprowadzić z dziećmi, a w naszych mieszkaniach nie było miejsca. Choroba rodziców męża była na pierwszym planie i nie było jak zająć się remontem. Szwagier kupił im mieszkanie obok siebie, wszystko urzadził i tak było łatwiej być w pogotowiu. Ale ten cały bałagan w tamtym mieszkaniu trzeba było uporządkować. 6 tygodni od diagnozy zmarł mój Teść...a początkowo był leczony na przeziębienie. Zmarł w nowym fotelu, w obcym mu mieszkaniu tuż po przeprowadzce... Czasem myślimy, że może by żył gdyby nie musiał się przeprowadzać. Teściowa żyła jeszcze 2 lata w miarę dobrze się czując.

    • @jolasojka1859
      @jolasojka1859 Před rokem +11

      Ptoszę się już nie obwiniać...⚘🍀

  • @NaszaOdwagaTV
    @NaszaOdwagaTV Před rokem +7

    Witaj. Gdy moja mama już przestała wstawać z łóżka, to powoli i sukcesywnie zaczęliśmy porządkować szafy i te kontery na ciuchy to wspaniała rzecz. Gdy odeszła, bardzo dokładnie posprzątaliśmy mieszkanie, łącznie z wyrzuceniem mebli z pokoju mamy. I to byla dobra decyzja- tak z perspektywy widzę😊

  • @gosiak.1226
    @gosiak.1226 Před rokem +8

    Moja mama ogarnia mieszkanie i sprawy majątkowe po bracie . Wujek byl samotny i nie uporządkował swoich spraw... ciężki temat 😞

  • @ella7stachowiak675
    @ella7stachowiak675 Před rokem +5

    Bardzo ważny temat i częściowo już mi znany... Natomiast co do mnie samej to mam opór przed "sprzątaniem" przedmiotów ,które mam wokół siebie i je lubię...Wiem ,że niektóre mogłabym "wyprowadzić ale czuję się z nimi jakby bezpieczniej czyli lepiej... Moje pokolenie ma jeszcze dodatkowy opór przed "sprzataniem" wynikający z tego ,że może czegoś braknąć w sprzedaży. I tak, po śmierci mojej cioci odkryłam w tapczanie
    kilka pudełek szklanek... Było to już w czasie, kiedy sklepy pełne były, i są nadal, szklanek, itp. Pozdrawiam serdecznie i biorę sobie do serca i rozumu
    to co mówisz

  • @monikamol3802
    @monikamol3802 Před rokem +7

    Dziękuję, dzień Dobry 🎉❤
    Właśnie to czynię od pewnego czasu, porządki przedśmiertne 😊
    Piwnicę po Tacie sprzątałam cały dzień... też był zbieraczem😊

  • @jerzys5914
    @jerzys5914 Před rokem +10

    Pani Ajko dziękuję za ten film

  • @annak.1430
    @annak.1430 Před rokem +11

    Na opuszczenie mieszkania TBS po śmierci mamy miałam 2 tygodnie. Mama nie miała dużo rzeczy ale to było też moje życie.... Trochę oddałam, resztę musiałam wyrzucić. Goże

    • @annak.1430
      @annak.1430 Před rokem +2

      Urwałam
      Gorzej zniosłam porządki po teściowej

    • @annak.1430
      @annak.1430 Před rokem

      Urwałam
      Gorzej zniosłam porządki po teściowej

    • @grakru3724
      @grakru3724 Před rokem +7

      ​@@annak.1430 Pani Anna K. Może pani zawsze, w każdym momencie poprawić (literówka, błąd) i skończyć swój pierwszy komentarz. Wystarczy nacisnąć 3 kropki w prawym górnym rogu komentarza. Są 3 możliwości: odpowiedź, edytuj, usuń. Jeżeli chce pani poprawić, lub kontynuować komentarz, to nacisnąć edytuj. Po poprawie nacisnąć niebieską strzałkę. Komentarz zostanie poprawiony i opublikowany z nawiasem (edytowany). Pozostałe komentarze może pani usunąć.

  • @sylwiamata8281
    @sylwiamata8281 Před rokem +2

    Witaj moja droga.. To są bardzo ważne tematy... Trzeba o tym dużo mówi i uświadamiać ludzi w tych tematach.. Ostatnio przyznam szczerze że sama zaczęłam się zastanawiać co robić i jak żyć aby po swojej śmierci kiedyś tam w przyszłości nie zostawić bałaganu w różnych ważnych sprawach życiowych... Jak to robić aby wszystkie bardzo ważne sprawy były załatwione lub łatwe do pozałatwiania już po naszej śmierci... Ciężko o tym się mówi pisze i słucha.. Ale taka jest prawda jesteśmy śmiertelnikami i każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata... Tak się zastanawiam kiedy te trudne tematy o których tu pani wspomina przestaną być tematami tabu... Dużo takich filmików z podobną tematyką nam trzeba.. Ludziom... Osobom zainteresowanym w/w tematami... Inspirują mnie również tematy dotyczące sprzatania.. Minimalizmu.. Jak to robić aby mieć w domu to co potrzebne jest nam naprawdę? I kiedy pojawiają się pierwsze sygnały że zaczyna robić nam się w domu demolka.. Bo wszystkiego jest tak dużo że jest problem aby niektórym rzeczom znaleźć miejsce w szafie... ❤Czekam na filmiki dot. NN. tematów.. Pozdrawiam gorrącooooo 🤗🤗🙈😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘

  • @katarzynao6072
    @katarzynao6072 Před rokem +6

    Pamiętam katastrofę smoleńską i słowa Jolanty Kwaśniewskiej, że córka Marii i Lecha Kaczyńskich będzie teraz musiała uporządkować całe ich życie, mając na myśli właśnie pozostawione rzeczy i sprawy.

  • @agamalinowa
    @agamalinowa Před rokem +19

    Dobry temat :-( Ja zlikwidowałąm dwa mieszkania, miałam złote pamiątki po Mamie i babci. W grudniu złodzieje zabrali mi wszystkie te pamiątki.... A ja nie chciałam tego przetapiać , tylko zachować dla dzieci. To teraz nie mam prawie nic .... Trzeba pozbywać się bez tęsknot - taka moja refleksja , za późna niestety .

    • @ZyciewKanadzieAnitaBeataVlog
      @ZyciewKanadzieAnitaBeataVlog Před rokem +11

      Wspolczuje Ci bardzo, bo takie wtargniecie do czyjejs prywatnej przestrzeniu musi byc dla osoby okradzionej, straszne...

    • @ej7730
      @ej7730 Před rokem +29

      ​@@fernandel68 też byłam sentymentalna i postanowiłam nad tym pracować - odkryłam minimalizm, który pozwolił mi na przepracowanie tych sentymentów. Ktoś kto nigdy nie sprzątał po bliskich zmarłych nigdy nie wpadnie na pomysł aby samodzielnie posprzątać po sobie przed swoją śmiercią. Jest to tak emocjonalny ciężar, który czasami trzeba rozkładać na raty bo ciężko wyrzucać coś po bliskiej nam osobie a przechować tego nie ma gdzie. To wtedy właśnie nachodzą nas takie refleksje, że my chcielibyśmy zaoszczędzić naszym bliskim tego cierpienia,które przechodzimy teraz sami.
      Sprzątam pusty dom po rodzicach,tata umarł w listopadzie a mama mieszka z nami .Proszę mi wierzyć złość przeplata się z bólem...Sprzątam piwnicę gdzie są rzeczy przez rodziców porzucone dawno temu jeszcze z mego dzieciństwa a mam 47 lat. Pakuję w worki rzeczy i nad każdą płaczę bo coś mi przypomina. Zamykam dom wsiadam w samochód i ogarnia mnie złość, że tak muszę cierpieć, że to ja muszę podejmować decyzję o wyrzuceniu każdej tej rzeczy, która tak mnie kluje sentymentalnie w samo serce.
      Pozdrawiam

    • @mirosawacakosinska1378
      @mirosawacakosinska1378 Před rokem +4

      Zgadzam się w100%.

    • @ankadabrowska5016
      @ankadabrowska5016 Před rokem +1

      Gdyby tak było nie byłoby muzeów i bibliotek. Cywilizacja by nie powstała jeśli NIC by po nikim poza kilkunastoma kg nawozu pod kwiatki nie zostawało.

  • @annasominska5154
    @annasominska5154 Před rokem +1

    Natchnienie Boze ten film. ♥️ Dziękuję 😊

  • @bognaros2551
    @bognaros2551 Před rokem +4

    Witam , masz rację , Zrobię to. 🙋🙋🙋

  • @ewabz5649
    @ewabz5649 Před rokem +4

    Pozdrawiam 🌷🌷

  • @ewagabryszewska9053
    @ewagabryszewska9053 Před rokem +3

    Bardzo mi się podoba ,to o czym Pani mówi. Sama od paru lat zmagam się ze zmianą swojego myślenia. Po śmierci kochanej mi osoby.

  • @marzannazakrzewska2416
    @marzannazakrzewska2416 Před rokem +2

    Bardzo smieszny tytul Ale naprawde tak myslalam przed operazia na tak Jak sie nie obudze po' operacji to co jak sie nie obudze i ze musze posprzatac ale i tak Nie wyszlo posprzatac

  • @xzxz6265
    @xzxz6265 Před 10 měsíci

    Ładny anioł! 😇

  • @elzbietapajak6041
    @elzbietapajak6041 Před rokem +7

    Bardzo ważny temat. Ucieczka od tego, to egoizm samolubstwo i brak dojrzałej odpowiedzialności

  • @narta356
    @narta356 Před rokem +11

    Po zmarłej sąsiadce, rodziną wyrzuciła całą ciężarówkę różnych rupieci, papierów i innych ,,skarbów,,

    • @barbarad.4988
      @barbarad.4988 Před rokem +6

      Jedna ciężarówkę? Po moim wujku były 4 ciężarówki. Firma wywozila, nie płaciliśmy nic, bo w mieszkaniu były drewniane, przedwojenne meble, które stanowiły jakąś wartosc; według oceny firmy te meble pokryły koszt opróżnienia mieszkania

    • @elzbietab8453
      @elzbietab8453 Před rokem +6

      U mnie cały smietnik w pieknie zabudowanej altance zawalili po zmarłej sąsiadce. Czego tam nie było. Pelno rzeczy z PRLu,te akurat zniknęły szybko. Zapewne ktoś z zewnątrz zabrał. Reszta walała się z kąta w kat.
      Tak wygląda sprzatanie po zmarłych.
      Trzeba samemu pozbyć się niepotrzebnych rzeczy. Po co trzymać je skoro ich nie potrzebujemy.

  • @ewa3995
    @ewa3995 Před rokem +7

    A co wtedy gdy nie będzie kto miał posprzątać po mojej śmierci........? Nie mam dzieci i się nie zapowiada aby ktoś był chętny z dalszej rodziny🙄codziennie o tym myślę choć mam 50lat. Jakie to wszystko przygnębiające.... dobrze że staram się chociaż nie gromadzić śmieci ale co z tego😢

    • @hannap4636
      @hannap4636 Před rokem +7

      Jesteśmy chyba równolatkami. Proszę się nie martwić, zawsze się ktoś znajdzie. Ja powoli ksiązki wyprzedaję za parę groszy, bo mam multum. Nie powinnyśmy się przygnębiać takimi rzeczami. Nie wiem skąd pani jest, ale u nas są sklepy charytatywne (za darmo), gdzie można oddać praktycznie wszystko. Przytulam panią 🥰

    • @ewa3995
      @ewa3995 Před rokem +5

      @@hannap4636 to miłe z Pani strony 💕

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Před rokem +5

      A pewno, ze się znajdą, zwłaszcza chętni na majątek po cioci ;) Także ja myślę, że najważniejsze to załatwić sprawy majątkowe (czyli testament), zwłaszcza jak się niekoniecznie chce oddawać ten majątek w przypadkowe ręce... reszta pewnie niestety nie będzie ich obchodziła za bardzo. Ja jestem trochę młodszy ale też nie mam dzieci (i pewnie uż nie będę miał), także to też mój "problem", ale tak właśnie myślę - że trzeba uporządkować sprawy majątkowe i pogodzić się z tym, że to co nam drogie i bliskie nikogo nie zainteresuje, bo w sumie nie będzie nawet niczyją przeszłością (poza naszą)...

    • @ewa3995
      @ewa3995 Před rokem +2

      @@lonelysoldier17 Dziękuję za słowa pocieszenia 🌻ale czarno to widzę jeśli chodzi o ten testament dla kogoś z rodziny, nie są zainteresowani żadnym kontaktem nawet raz od święta. Może szybciej ktoś z obcych ludzi się znajdzie myślę też o tym......
      Dziękuję serdecznie

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Před rokem +2

      @@ewa3995 właściwie to mi właśnie o to chodziło żeby w takim przypadku koniecznie spisać testament i na tej drodze NIE zostawiać niczego takiej rodzinie ;) bo z tego co piszesz, to teraz nie są chętni, za to po śmierci to każdy będzie na majątek, choćby i skrawek. Jak wspomniałem - ja też nie mam dzieci i nie za bardzo mi się widzi żeby mój majątek przypadł dzieciom mojego kuzynostwa itp. - bo niby z jakiej racji? Zamierzam spisać testament i zapisać wszystko pewnie jakiejś fundacji czy coś takiego :)

  • @wumologia
    @wumologia Před rokem +12

    Od lat interesuję się tematem własnej śmierci. Polecam anglojęzyczny kanał Ask a Mortician, prowadzi go niezwykła kobieta, z zawodu przedsiębiorczyni pogrzebowa. Dowiedziałam się stamtąd mnóstwa ciekawych rzeczy o tym, co dzieje się z ciałem po śmierci, o historii zwyczajów pogrzebowych w naszym kręgu kulturowym itp. Serdecznie polecam!

    • @magdalenag6791
      @magdalenag6791 Před rokem +7

      Bardzo ważny i potrzebny temat! Dziękuję 🙏 Ja też uważam, że temat śmierci jest tematem tabu, a szkoda, a temat odchodzenia jako procesu jest chyba tak samo pomijany, a jest etapem życia i trzeba o tym mówić.
      Pozdrawiam i wszystkiego dobrego dla Ciebie Ajka 💚

  • @danutafunke125
    @danutafunke125 Před rokem +4

    MADRE SLOWA. TEZ TAK MYSLE

  • @aggisantocko3407
    @aggisantocko3407 Před rokem +10

    Witaj. zaraz minie rok od śmierci mojej kochanej mamusi..nie wiem czy znajdę siłę..by to zrobić...uprządkoać...

    • @grakru3724
      @grakru3724 Před rokem +4

      Ja prawie pięć lat nie potrafiłam wyrzucić starych mebli i rzeczy. Mama mieszkała w tym samym domu i nie potrafiłam się zmobilizować.😥

  • @idalis1896
    @idalis1896 Před rokem +11

    Margareta Magnnuson "Sztuka porządkowania życia po szwedzku: ...."

    • @kierstyna1
      @kierstyna1 Před rokem +2

      @@kormoran3040 … rzeczywiście ludzie chcą być wolni i od materialnych rzeczy i od innych ludzi.. nawet krewnych.. i nie maja wiedzy, znajomosci rzeczy materialnych i duchowych.

    • @kierstyna1
      @kierstyna1 Před rokem +2

      @@kormoran3040 zgoda.. Dobrze mieć pod ręką rozne rzeczy a jeśli nadmiar to pewnie sama zauważy i z czymś przestanie i przerzedzić nawet. Pozdrawiam.

    • @annaadamczyk2665
      @annaadamczyk2665 Před rokem +2

      ​@@kierstyna1 Ci, którzy mają poznanie rzeczy duchowych nie są przywiązani do materii. 🙂

    • @annaadamczyk2665
      @annaadamczyk2665 Před rokem +4

      ​@@kormoran3040 Mama przecież nie wyrzuciłaby rzeczy, które są dla niej ważne! Nie o to chodzi w tych porządkach. Chodzi o uaktualnienie stanu posiadania - pozbycie się rzeczy niepotrzebnych i uporządkowanie spraw formalnych.
      Przynajmniej ja tak to rozumiem.

    • @kierstyna1
      @kierstyna1 Před rokem +3

      @@annaadamczyk2665 najczęściej potrzebujemy odbić się od dna aby wzlecieć ku górze. Jest czas zbierania i oby naturalny czas wyrzucania aby zostać z czymś najważniejszym co można przekazać jako dorobek pokoleniowy budujący a nie destruktywny i fizycznie i duchowo. 🙂

  • @danutafunke125
    @danutafunke125 Před rokem +1

    😊😊😊

  • @olaambroziak7890
    @olaambroziak7890 Před 10 měsíci

    Bardzo ważny temat, ale osobiście nie lubię takich tematów.

  • @wiolak-ch8741
    @wiolak-ch8741 Před rokem +5

    Ciekawe. Po mnie bedzie dziedziczyl moj brat lub jego dzieci. Jest mi totalnie obojetnie czy beda mieli z tym problem czy nie. Kocham brata, bratanka, bratanice, ale zostawiac im majatek podany na tacy? Bez przesady. Sama porzadkowalam zagracone mieszkanie tesciowej i nie mam do niej zalu czy pretensji, ze zostawila mnostwo bibelotow i niepotrzebnych gratow. Nie uporzadkowala tez spadku po swoich rodzicach, co bylo mega trudne do ogarniecia (sprawy przedwojenne), ale przeciez miala takie prawo.

    • @lonelysoldier17
      @lonelysoldier17 Před rokem +2

      Poniekąd rozumiem (też nie mam dzieci), dlatego ja nie zamierzam nawet majątku zostawić ;) no ale sprzątania też nie...

    • @niechcenicka.
      @niechcenicka. Před 11 měsíci +1

      Dziedziczy się nie tylko majątek, ale też długi np. niespłacone kredyty hpoteczne. Najgorzej, gdy są małoletnie dzieci, bo nie można odrzucić spadku - trzeba mieć zgodę sądu...

  • @arna2484
    @arna2484 Před rokem +2

    ❤️👍❤️👍❤️👍❤️👍❤️👍❤️👍

  • @lexistenceestailleurs
    @lexistenceestailleurs Před rokem +1

    😮😮😮😮

  • @vhnr3433
    @vhnr3433 Před rokem +15

    Aby dzieciom zaoszczędzić przykrości sprzątania, wystarczy majątek zapisać jakiejś organizacji religijnej czy społecznej. Wtedy organizacja wynajmie firmę która to wykona w ramach swych obowiązków. Wtedy jest szansa że firma nie potraktuje waszego życia jak śmiecie, poza tym nie trzeba się zbyt przejmować bo będziecie wtedy już martwi.

    • @Alim-nq5ji
      @Alim-nq5ji Před rokem +15

      Firma sprzątająca szczególnie potraktuje jak śmieci, tzn. wszystko wywiezie na śmietnisko .

    • @vhnr3433
      @vhnr3433 Před rokem +2

      @@Alim-nq5ji Czyli lepiej niż najbliższa rodzina która buduje poczucie winy że sam się nie wywiozę.

    • @annabug2880
      @annabug2880 Před rokem +5

      Temat super moja mama zmarla 35 lat temu niespodziewanie i tata podzielił majątek między syna i córkę uporządkował swoje papiery żył do 83 lat nie był uciążliwy ❤

    • @bollo.3254
      @bollo.3254 Před rokem +11

      @@annabug2880 Jak to strasznie zabrzmiało -,,nie był uciąźliwy ".......Ty byłaś,,uciąźliwa " dla rodziców od chwili urodzenia ( pieluchy,nieprzespane noce,ząbkowania,kolki, pierwsze kroki,edukacja,okres dojrzewania........itd.itp.) !Czy powiedzieli ci kiedykolwiek,że byłaś,,uciąźliwa?

    • @mariakruk4963
      @mariakruk4963 Před rokem +4

      Też jestem za tym.Kazdy żyje jak chce ,to jego życie ,nie dzieci ,bo i tak dzieci tylko forsę chcą i nic więcej. Jestem przeciwna takiemu myśleniu całkowicie ...ja nie żyje dla kogoś ,ale dla siebie ,a to co ma wartość dla dzieci to ...tylko ile za chatę dostaną ?? i oby biedactwa się nie zarobiły jeszcze . Ja po mamie mam dużo rzeczy ,które używam do tej pory i nie kupuje nowych pościeli itd.Mam też pamiątki po rodzicach i lepiej mi się z tym żyje .Jakby byli ze mną .

  • @kasiakasia7795
    @kasiakasia7795 Před rokem +5

    Pozdrawiam🌷🌷

  • @barbarasowul8144
    @barbarasowul8144 Před rokem +5

    Hmm...🤔 Coś w tym musi być. 15 miesięcy temu w samą wigilię zmarł mi mąż. 😔 Do dziś nie jestem w stanie co kolwiek zrobić i jest to bardzo trudne.
    Co do ( wiary, czy też nie... ) bym polemizowała, bo nawet samo to że się nie wierzy to też jest wiara. 💁
    Zaś jeżeli chodzi co do reinkarnacji, myślę że posiadam dość bogatą wiedzę.
    Jeżeli byłaby możliwość kontaktu telefonicznego, było by mi bardzo miło.
    Serdecznie pozdrawiam.